image_pdfimage_print
image_pdfimage_print

Zrewitalizowane mury pałacu Tiele-Wincklerów otwierają się dla publiczności. Od 11 do 13 września potrwają dni otwarte Pałacu w Miechowicach, podczas których zanurzymy się w historii rodu Tiele-Wincklerów. Trzydniowy program został przygotowany tak, by każdy znalazł coś dla siebie. W programie są m.in. spektakle, koncerty, spotkania autorskie, wykłady, wystawa historyczna, zajęcia kreatywne dla dzieci oraz zwiedzanie obiektu.

– Zastanawiam się, co powiedzieliby Franz Winkler, jego córka Waleska z mężem Hubertem i wreszcie ich córka Ewa, gdyby dziś mogli zajrzeć do swojego rodzinnego domu? Tego się nie dowiemy, ale być może ucieszyłby ich fakt, że pamięć o ich rodzinie ocalała – mówi prezydent Mariusz Wołosz. – Odrestaurowana część pałacu będzie nie tylko atrakcją turystyczną i obiektem kulturalnym, ale przede wszystkim pomostem łączącym współczesność z historią naszego miasta – dodaje prezydent.

Kultura w pałacu

– Od początku zdawaliśmy sobie sprawę, że aby tchnąć życie w podniesiony z ruin obiekt, nie wystarczy tylko murarska zaprawa. Potrzebna była inicjatywa, zainteresowanie środowiska sztuki, edukacji, trzeciego sektora, a także samych mieszkańców. Spędziliśmy wiele długich godzin, opracowując koncepcję programową dla działalności pałacu – mówi Krystyna Jankowiak-Markwica, dyrektorka Bytomskiego Centrum Kultury, które będzie odpowiadało za tworzenie programu kulturalnego Pałacu w Miechowicach.

Choć tożsamość tego miejsca będzie kształtować się w miarę prowadzonych działań, nowi gospodarze Pałacu zaznaczają, iż przestrzeń otwarta będzie na sztukę i kulturę w różnych odsłonach.

– Miejsce to daje możliwości realizowania kameralnych form artystycznych, takich jak spotkania autorskie, wystawy, niewielkie koncerty czy warsztaty dla dzieci i dorosłych, ale też organizowania wydarzeń plenerowych – tłumaczy Krystyna Jankowiak-Markwica. – Już dziś zapraszamy do odwiedzenia Pałacu w Miechowicach podczas Dni Otwartych od 11 do 13 września. Obrazem, słowem i dźwiękiem przywołamy historię dawnych lokatorów pałacu i przywrócimy temu miejscu dawną energię – dodaje Krystyna Jankowiak-Markwica.

Zapraszamy na Dni Otwarte Pałacu w Miechowicach

Dni Otwarte Pałacu w Miechowicach zaplanowane są od 11 do 13 września. Wówczas w otoczeniu pałacu odbędą się m.in. zajęcia kreatywne dla dzieci, wystawa prezentująca historię rodu Tiele-Wincklerów, który zamieszkiwał miechowicki pałac, koncerty kameralne, plenerowe spektakle teatralne dla najmłodszych i dorosłych widzów, spotkania z ciekawymi gośćmi. Będzie też czas na odpoczynek w otoczeniu zieleni.

– Działamy wspólnie, dlatego połączyliśmy siły z sąsiadami – Parafią Ewangelicko-Augsburską, gdzie w ramach Dni Otwartych będzie można również zwiedzać zabytkowy zespół miechowickiej parafii wraz z Domkiem Matki Ewy oraz parafią św. Krzyża, gdzie będzie okazja do zobaczenia krypt Domesów i Tiele-Wincklerów, dawnych gospodarzy pałacu – mówią Katarzyna Michalska i Jagoda Stuła, koordynatorki programowe Pałacu w Miechowicach.

Pałacowi i jego mieszkańcom poświęcona będzie opowieść historyczna i wystawa „Miechowice – Pałac i jego mieszkańcy”, której kuratorką jest Izabella Kühnel, archeolożka, od wielu lat związana z Muzeum Górnośląskim, autorka publikacji i albumów m.in. o wielokulturowości  dziejów naszego regionu. Dni Otwarte rozpoczną się w sobotę, 11 września o 11.00, a w ramach wydarzenia odbędą się m.in. warsztaty dla dzieci, zwiedzanie pałacu i sąsiadującej z nim parafii ewangelicko-augsburskiej, a także wystawa, spektakl i koncert. W ramach pałacowych spotkań z muzyką o godz. 17.00 wystąpi kwartet smyczkowy Kaprys, natomiast dzień zakończy spektakl plenerowy „Sauna evening” w reżyserii Pauliny Prokopiuk.

W niedzielę Pałac przy ul. Dzierżonia  21 otworzy swoje drzwi dla zwiedzających o 11.00. Tego dnia w programie znajdzie się między innymi spektakl familijny „Noe” w reżyserii i wykonaniu Adama Walnego, wykład Arkadiusza Kuzio-Podruckiego o rodach magnackich, spotkanie autorskie z Izabellą Kühnel i Magdaleną Goik, autorkami publikacji „Anioł Miłosierdzia wśród dymów i mgły. O życiu Matki Ewy” oraz koncert Tomasza Herisza „Muzyczna mozaika”. Goście odwiedzający Pałac w Miechowicach będą mieli możliwość wzięcia udziału w kolejnym koncercie, wystawie oraz zwiedzaniu rodzinnych krypt Domesów i Tiele-Wincklerów także w poniedziałek, 13 września od godz. 18.00.

Nowa przestrzeń do działania 

Odbudowa  neogotyckiego Pałacu Tiele-Wincklerów w Bytomiu-Miechowicach zakończyła się w grudniu 2020 r. Prace trwały 1,5 roku i zostały zrealizowane dzięki dofinansowaniu w ramach Obszaru Strategicznej Interwencji (całkowita wartość projektu wyniosła około 11,6 mln zł, z czego dofinansowanie z Unii Europejskiej to ponad 5,5 mln zł). Ukryte w zieleni Parku Ludowego ruiny zmieniły się nie do poznania i są kolejnym punktem na kulturalnej mapie miasta.

Przestrzeń użytkowa pałacu wynosi ok. 306 mkw, a  autorką koncepcji wystroju jest Małgorzata Szeremeta.

– Projektantka towarzyszyła naszym spotkaniom, słuchała opinii osób zaangażowanych w to miejsce oraz uczestniczyła w wyjazdach, na których szukaliśmy inspiracji – opowiada Krystyna Jankowiak- Markwica.

Złoty dąb i kość słoniowa

Wyposażenie pałacu nie jest stylizowane. Jest funkcjonalne, lekkie, mobilne i tak też została zaaranżowana przestrzeń – jako uniwersalna,  nowoczesna w swej estetyce. Inspiracją dla kolorystyki były fragmenty artefaktów odnalezionych podczas prac rewaloryzacyjnych. Kolory wyposażenia i mebli są spójne z posadzką oraz ścianami.

Współczesne elementy zostały wprowadzone do wnętrz w taki sposób, aby kolorystycznie nie odciągały uwagi od historycznych elementów architektury pałacu, ozdobnych detali oraz drewnianej stolarki. Zastosowane w wyposażeniu kolory: złoty dąb rustykalny, kość słoniowa, złoto szczotkowane, granat inspirowane były odkryciami archeologicznymi dokonanymi podczas porządkowania ruin.

Pałac nie muzeum

Spuścizna, jaką pozostawili po sobie dawni mieszkańcy Miechowic, w tym Tiele-Wincklerowie, jest bogata. Niegdysiejsi gospodarze pałacu wyprzedzili swoje czasy, kierując się w swoim życiu tolerancją, zaangażowaniem w życie lokalnej społeczności, otwartością na świat i drugiego człowieka.

– Mamy pamiątki, stare fotografie, ale nie możemy funkcjonować w pałacu tak jak muzeum. Tutaj nie ma na to przestrzeni. Poprzez  działania edukacyjno-kulturalne, odkrywanie tożsamości tego miejsca i regionu chcemy dotrzeć do dzieci, młodzieży, dorosłych – zdobyć ich zaufanie, wysłuchać, zainteresować, połączyć ze sobą w działaniu. Dlatego Pałac w Miechowicach nie będzie muzeum a przestrzenią kulturalnej, kreatywnej działalności – mówi Katarzyna Michalska.

Źródło: UM Bytom