1

Fenomenalne dzieło Verdiego na scenie Opery Śląskiej

„Moc przeznaczenia” – jedna z najdoskonalszych partytur uwielbianego przez publiczność Giuseppe Verdiego ponownie zawita na deski Opery Śląskiej w Bytomiu.

Opera Verdiego to historia miłości dwojga kochanków, Leonory i Don Alvaro, na której od początku ciąży fatum. W trakcie sekretnej schadzki młodych planujących ucieczkę, dochodzi do nieszczęśliwego wypadku, podczas którego ginie ojciec Leonory. Umierający markiz przeklina córkę. Leonora szuka schronienia, gdzie mogłaby odbyć pokutę za brak posłuszeństwa wobec ojca. Przeznaczenie bawi się losami bohaterów, stawiając wrogów, brata dziewczyny – Don Carlosa i jej ukochanego w sytuacji, kiedy podczas bitwy Don Carlos ratuje rannego Alvara. I nie wie na początku, komu ocalił życie.

„Moc przeznaczenia” na deskach Opery Śląskiej zobaczymy 3 listopada o godz. 18.00, a także 25 listopada w Teatrze Śląskim. Premiera spektaklu miała miejsce w marcu 2017 roku, po 56 latach od pierwszego wystawienia tej opery na deskach bytomskiego teatru. Akcja w oryginalnym libretto umiejscowiona jest w XVIII wieku na terenie Hiszpanii, ale dzięki kostiumom, o które zadbała Joanna Jaśko-Sroka, przenosimy się w połowę XX wieku, chociaż jest w nich raczej uniwersalizm, niż konkretne przyporządkowanie danej epoce.

To jedna z najdoskonalszych partytur uwielbianego przez publiczność na całym świecie włoskiego kompozytora.
Monumentalna opowieść o miłości i wojnie, przyjaźni i wierze w Boga. Jest tu wszystko, co najlepsze w operze: wzruszenie i śmiech, widowiskowość i intymność. Od tragicznych scen po obrazy rodem z opery buffo. „La Forza del Destino” jest muzycznym arcydziełem pełnym barw i emocji. Opowieścią, obok której nie da się przejść obojętnie.Giuseppe Verdi napisał „Moc przeznaczenia” w 1862 r. dla Carskiego Teatru Operowego w Petersburgu wg libretta Francesca Marii Piave, zainspirowany hiszpańskim dramatem „Don Alvaro” pióra księcia Angela de Saavedry. Premiera zakończyła się sporym sukcesem, a sam kompozytor otrzymał od cara order Świętego Stanisława. Jednak w wyniku pewnych nieprzychylnych okoliczności i nagonki w prasie przeciw kompozytorowi, Verdi przygotował po kilku latach nową wersję opery, która została wystawiona w 1869 r. w mediolańskiej La Scali i z biegiem czasu zdobyła sobie zasłużone powodzenie. Dzieło jest zaliczane do kanonu największych – choć rzadko wystawianych – arcydzieł włoskiej muzyki operowej.

Natchniona muzyka Verdiego sprawia, że scena Opery Śląskiej w Bytomiu pęka, ściany się rozjeżdżają i przenosimy się w przestworza geniuszu, piękna i świat niezwykły. Na uwagę zasługują zarówno pełne intymności sceny z udziałem solistów, jak i monumentalne sceny zbiorowe – w klasztorze czy na polu walki. Kontrastowo do scen zatracenia się w ascetyzmie i oddaniu Bogu przynoszą sceny, kiedy markietanki zabawią się z żołnierzami, a każda z par tworzy tu swoją miłosną historię. Historię, w której profanum walczy z sacrum. W spektaklu możemy odnaleźć rozterki samego kompozytora, który próbuje zmierzyć się z tematem przeznaczenia, konfrontując go z wiarą w Boga, rolą religii, kwestią duchowych nawróceń.  Dzieło ma w sobie głębię skupiającą uniwersalne i ponadczasowe wartości, pokazując cały wachlarz ludzkich rozterek i słabości. Główna bohaterka, dotknięta tragicznymi splotami okoliczności, przechodzi głęboką metamorfozę od euforii zakochania, tragizmu niespełnionej miłości, poczucia winy, aż do osiągnięcia poczucia pogodzenia się z losem, pełnego wiary i ufności połączenia się z ukochanym po śmierci.

Soliści, Chór, Balet i Orkiestra Opery Śląskiej wystąpią pod dyrekcją Jakuba Kontza.




Prezydent nagrodził nauczycieli

Najlepsi bytomscy nauczyciele odebrali z rąk prezydenta Mariusza Wołosza, nagrody za swoją pracę. Uroczystość wręczenia wyróżnień odbyła się w Teatrze Rozbark .

W gronie uhonorowanych Nagrodą Prezydenta Bytomia znalazło się kilkudziesięciu pedagogów, którzy wykazali się szczególnymi osiągnięciami dydaktycznymi, inicjowali wydarzenia kulturalne czy sportowe oraz wprowadzali nowatorskie metody nauczania.

Prezydent Mariusz Wołosz podziękował nauczycielom za poświęcenie i wkład w rozwój młodego pokolenia, złożył życzenia wytrwałości i dalszych sukcesów zawodowych. W miejskich obchodach Dnia Edukacji Narodowej wzięli udział m.in. bytomscy radni oraz przedstawiciele Kuratorium Oświaty.

Imprezę uświetnił występ młodych artystów szlifujących swoje talenty w młodzieżowych domach kultury.




Międzynarodowe jury doceniło bytomianina

Bytomianin Tomasz Herisz, tegoroczny absolwent Ogólnokształcącej Szkoły Muzycznej I i II st. im. Fryderyka Chopina w Bytomiu w klasie perkusji dr Wojciecha Herzyka uczestniczył w największym w Europie festiwalu i konkursie perkusyjnym w Montesilvano we Włoszech. „Italy Percussion Competition” w ramach „Days of Percussion” organizuje Percussive Arts Society Italy.

Mimo młodego wieku – Herisz ma dopiero 18 lat – ma na swoim koncie wiele prestiżowych nagród i wyróżnień oraz solowych wystąpień na wibrafonie. Obecnie rozpoczął studia na Akademii Muzycznej w Katowicach.

W tegorocznej, 17 edycji Międzynarodowego Konkursu Perkusyjnego wzięło udział około 170 osób, z krajów takich jak: Argentyna, Austria, Kolumbia, Chiny, Dania, Estonia, Francja, Węgry, Meksyk, Stany Zjednoczone, Norwegia, Japonia, Peru, Polska, Korea, Rosja, Rumunia, Hiszpania, Taiwan, Turcja, Ukraina, Wenezuela, Włochy, Szwecja, Słowenia, Wielka Brytania.

Tomasz startował w konkursie wibrafonowym i kompozytorskim. W tym pierwszym współzawodniczył z muzykami dużo starszymi od siebie, ponieważ występował w kategorii C (skierowanej do muzyków w wieku 27-32 lat). Międzynarodowe jury w składzie: prof. David Friedman (USA), Mark Glentworth (UK), Tony Micelli (USA) przyznało mu – I miejsce absolut (98/100 pkt.).

W konkursie kompozytorskim zdobył III miejsce w kat. A (bez limitu wieku, utwór na istrument solo, do 10 minut) – za utwór „Rhapsodie Chromatique” na wibrafon, oceniane przez znanych współczesnych kompozytorów, takich jak: Eckhard Kopetzki (Niemcy), Anders Koppel (Dania), Claudio Santangelo (Włochy), Richard LeVan (USA), Leander Kaiser (Niemcy).

Swoje umiejętności kompozytorskie kształcił w szkole muzycznej pod kierunkiem dr Kamila Pawłowskiego, kompozytora, kontrabasisty i dyrygenta. Był laureatem II miejsca na III Międzynarodowym Konkursie Kompozytorskim „Patri-Patriae” w 2018 roku w Katowicach.

W czerwcu tego roku uczestniczył, na zaproszenie prof. Marka Forda, w warsztatach perkusyjnych w USA – Keyboard Percussion Workshop na University of North Texas w Denton, w Texasie. Było to wynikiem zdobycia I miejsca na Międzynarodowym Konkursie Wibrafonowym „Drum Fest” w Opolu w 2018 roku.




Z aparatem o każdej porze roku

Ta propozycja z pewnością zainteresuje tych, którzy kochają fotografię oraz tych, którzy choć „opstrykali” Bytom z każdej strony, wciąż znajdują tu niekończące się inspiracje. Ruszyły zapisy na cykl warsztatów fotograficznych „Bytom uśmiecha się do Ciebie”, które poprowadzi ceniony fotograf Arkadiusz Ławrywianiec.

Warsztaty będą organizowane w odsłonach sezonowych. Zaczynamy już w październiku cyklem jesiennym. Jeśli macie żyłkę do zdjęć i własny sprzęt fotograficzny, nie zwlekajcie, bo w każdym z cyklów może wziąć udział tylko 10 uczestników – mówi Aleksandra Prajs, kierowniczka Biura Promocji Bytomia.

Udział w warsztatach jest bezpłatny, a zaproszenie skierowane jest do fotografów amatorów, których umiejętności są na poziomie średnio zaawansowanym. O tym, kto ostatecznie zakwalifikuje się do udziału w warsztatach zdecyduje prowadzący na podstawie próbki twórczości, którą zgłaszający powinien dołączyć do zgłoszenia.

Aby zgłosić się do konkursu należy wybrać co najmniej 10 swoich zdjęć (może być link do portfolio lub bloga fotograficznego), a następnie przesłać je na: konkursbytom@gmail.com razem z wypełnioną kartą zgłoszeniową oraz oświadczeniem. Zgłoszenia można dokonać również osobiście w Biurze Promocji Bytomia przy Rynku 7.

Spośród wszystkich zdjęć wykonanych podczas warsztatów, wybierzemy trzynaście zwycięskich ujęć, które trafią na karty miejskiego kalendarza na 2021 rok. Pozostałe zostaną zaprezentowane na wystawie podsumowującej warsztaty i zostaną utrwalone w publikacji wieńczącej projekt – mówi Aleksandra Prajs.

Zapisy potrwają do niedzieli, 13 października.

O prowadzącym

Arkadiusz Ławrywianiec jest prezes zarządu Związku Polskich Artystów Fotografików Okręg Śląski. Fotografią zajmuje się od 1986 roku. W latach 1994-2015 pracował w „Dzienniku Zachodnim” jako fotoreporter. Od 2016 roku współpracuje z Polską Agencją Fotografów Forum.

Ławrywaniec jest autorem i współautorem wystaw krajowych i zagranicznych. Jego prace pokazywane były we Francji, Czechach, Macedonii i Niemczech.  Zajmuje się głównie reportażem i dokumentem fotograficznym. Jest autorem albumów fotograficznych „Tajemnice pracowni” i „Kiduszin Nisuin”.




Ośrodek Interwencji Kryzysowej ma rok

Mija właśnie rok, od kiedy Ośrodek Interwencji Kryzysowej wraz z hostelem funkcjonuje w strukturach Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie. Od początku roku pracownicy OIK udzielili ponad 1200 konsultacji psychologicznych.

Znajdują tu wsparcie osoby doznające przemocy domowej i doświadczające zdarzeń losowych. Nasi terapeuci udzielają pomocy psychologicznej mieszkańcom Bytomia, którzy znajdują się w kryzysie. Podkreślam – kryzys jest wynikiem wielu zdarzeń, nie tylko przemocy. Szukanie w takiej sytuacji pomocy nie jest niczym złym – mówi Marta Szmelcer, kierownik OIK.

Świadomość bytomian, że mogą prosić o poradę pracowników OIK jest coraz większa. Osoby korzystające ze wsparcia Ośrodka otrzymują informację o różnych formach pomocy oferowanych w tutejszej placówce ze strony różnych instytucji: szkół, poradni psychologiczno-pedagogicznej, pracowników MOPR-u, sądu, niemniej większość zgłasza się po poradę sama. Problemy, z jakimi przychodzą, są bardzo różne – mówi Marta Szmelcer. To m.in. złe relacje w rodzinie, rozwód, trauma po utracie kogoś bliskiego, a nawet zmiana pracy. Jak mówi kierowniczka ośrodka, w większość przypadków wystarczy krótkoterminowa pomoc, niemniej zdarza się, że trzeba kogoś skierować na terapię.

Pracownicy OIK pracują
również terenie. Na co dzień są to działania w ramach Niebieskiej Karty
oraz w sytuacjach nagłych (także interwencyjnie). Ostatnio udzielali
wsparcia osobom poszkodowanym w wybuchu gazu przy ul. Katowickiej.
Terapeuci świadczą pomoc w środowisku domowym osobom, które z różnych
przyczyn mają trudności z opuszczaniem domu, np. są niepełnosprawne, nie
mają z kim zostawić małych dzieci.

Placówka udziela też
schronienia osobom, które znalazły się bez dachu nad głową. To m.in.
osoby doznające przemocy domowej, które boją się, nie mogą albo nie chcą
wrócić do swojego domu, osoby poszkodowane w katastrofach. W OIK-u jest
miejsce dla maksymalnie 16 osób. Mogą one liczyć nie tylko na dach nad
głową, ale i na pomoc specjalistów. Maksymalnie mogą przebywać tu  do 3 miesięcy, jednak pobyt w sytuacjach uzasadnionych
może być wydłużony. W tym czasie pracownicy socjalni oraz psycholodzy,
terapeuci pracują nad psychicznym wzmocnieniem mieszkańców ośrodka,
mobilizują do pracy nad sobą, m.in. szukania zatrudnienia, starania się o
mieszkanie.

W ośrodku pracuje 6
psychologów i terapeutów oraz 6 wykwalifikowanych pracowników
socjalnych. Pracownicy socjalni prowadzą działania w ramach Niebieskiej
Karty skierowane do osób doznających oraz stosujących przemoc w
rodzinie. Z takiej pomocy skorzystało już 20 osób, które opuściły nasz hostel – mówi Marta Szmelcer. W razie potrzeby, cały czas jesteśmy do ich dyspozycji.

Mieszkańcy Bytomia mogą
tu również skorzystać z różnych form pomocy grupowej, m.in. warsztatów
edukacyjnych dla rodziców i opiekunów „Szkoła dla rodziców”, grupy dla
osób stosujących przemoc a wkrótce grupy dla osób doznających przemocy.
Placówka prowadzi również m.in. szkolenia dla kadry pedagogicznej, a
także wiele projektów profilaktycznych, dotyczących rozpoznawania i
zapobiegania przemocy. Jeden z nich – „Drogowskaz dla rodzin”
dofinansowany jest ze środków Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej.
Jego kolejna, 4. już edycja rozpocznie się niebawem i skierowana będzie
do  młodzieży.




I LO wyróżnione za kształcenie przyszłych medyków

I Liceum Ogólnokształcące w gronie 10 śląskich szkół z największą liczbą absolwentów przyjętych przez Śląski Uniwersytet Medyczny. Wyróżnienie wręczono podczas inauguracji roku akademickiego ŚUM.

Od lat kładziemy nacisk na kształcenie w kierunkach przyrodniczych i biotechnicznych – mówi Katarzyna Łoza, dyrektor I Liceum Ogólnokształcącego. Wielu naszych absolwentów to studenci kierunków medycznych nie tylko na Śląsku, ale też w Krakowie, Warszawie, Wrocławiu, Bydgoszczy czy Poznaniu. Cieszymy się, że są też w gronie pracowników naukowych i lekarzy.

Do kształcenia przyszłych medyków kadra pedagogiczna szkoły podchodzi bardzo poważnie. Kilka lat temu wicedyrektor Jacek Błasiak, uczący na co dzień biologii, wpadł na pomysł praktycznych warsztatów medycznych. Na zajęcia popołudniowe zapraszani są lekarze różnych specjalizacji, najczęściej są to absolwenci ILO. Były już warsztaty z chirurgii, neurochirurgii, psychiatrii, neurologii czy ortopedii. W planach są zajęcia z kardiologii i anestezjologii. Chodziło o to, żeby już od najmłodszych lat dać tym młodym ludziom jakiś bodziec, zachętę do nauki konkretnego zawodu – mówi Jacek Błasiak. Medyczna praktyka w „Smoleniu” to także wakacyjne, dwutygodniowe staże w Centrum Onkologii w Gliwicach. Mogą z bliska przyjrzeć się, jak na co dzień wygląda praca z pacjentami – dodaje wicedyrektor.

Medycyna to bardzo popularny wśród młodych ludzi kierunek. Większość uczniów I LO, uczęszczająca do klas przyrodniczych i biotechnicznych myśli o medycynie, albo bioinzynierii. W tym roku szkolnym aż w 10-ciu klasach uczniowie przygotowują się do studiów medycznych.




Ptakoliczenie na Żabich Dołach

Niedzielny poranek w okolicznościach przyrody Żabich Dołów spędzili dziś /6 października/ uczestnicy spaceru ornitologicznego organizowanego przez Ogólnopolskie Towarzystwo Ochrony Ptaków.

Podobnie jak podczas poprzednich edycji ptakoliczenia, impreza cieszyła się zainteresowaniem miłośników podglądania natury. To ciekawy sposób na spędzenie niedzielnego poranka i doskonała okazja do zrobienia niecodziennych zdjęć. Udało nam się zaobserwować dziś około 30 gatunków ptaków – mówi organizator spaceru Krzysztof Sokół, ornitolog z Piekarskiego Stowarzyszenia Przyrodników.

Wyposażeni w lornetki starsi i młodsi obserwatorzy przez dwie godziny wypatrywali i liczyli skrzydlatych mieszkańców Żabich Dołów. Najwięcej gniazduje tu łysek zwyczajnych, które upodobały sobie tutejsze zbiorniki wodne.

Uczestnicy spaceru mieli okazję zaobserwować przelatujący na ich głowami klucz kormoranów, a także występujące tu płaskonosy zwyczajne, czajki, grzywacze, czaple siwe oraz perkozy dwuczube.

Ciekawostką było też gniazdo remiza, a szczęściarze, którzy w porę nacisnęli spust migawki, uchwycili jednego z najmniejszych ptaków europejskich – mysikrólika. Wyniki niedzielnych obserwacji zostaną przekazane Ogólnopolskiemu Towarzystwu Ochrony Ptaków.




Z jabłkiem w świat sztuki

Jabłka w wierszach i piosenkach. Jabłka w mitologii i na obrazach. I wreszcie jabłka w formie uwielbianej przez smakoszy szarlotki. Zorganizowane dziś /5 października/ w Parku Miejskim jabłkowe święto to dowód, że sztuka kryje się wszędzie.

Imprezę rozpoczął wernisaż prac plastycznych zgłoszonych do wojewódzkiego konkursu „Liryczne jabłko” organizowanego przez Młodzieżowy Dom Kultury nr 1. Zadaniem młodych uczestników było stworzenie ilustracji do jednego z zaproponowanych wierszy m.in. Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej czy Bolesława Leśmiana.

Spośród niemal ośmiuset prac plastycznych, które nadeszły z najdalszych zakątków naszego regionu wybraliśmy najpiękniejsze – mówi inicjatorka imprezy Eliza Flaszewska z MDK nr 1.

W kategorii wiekowej od 7do 9 lat pierwszym miejscem nagrodzono ex aequo Hannę Baran i Emilię Krzyżewską. II miejsce zdobyła Lena Zielonka, a trzecie Olivier Janik. W kategorii wiekowej od 10 do 14 lat I miejscem uhonorowano Wiktorię Groborz. Drugą nagrodę odebrała Małgorzata Kojder, a trzecią ex aequo Weronika Purgal i Łucja Kurbiel.

Jabłecznikowi artystycznemu towarzyszyła plenerowa impreza w Parku Miejskim, która mimo deszczowej pogody, zgromadziła entuzjastów jesiennych klimatów z szarlotką w tle. Na uczestników czekała m.in. gra terenowa przygotowana przez 12 Drużynę Harcerską, w której do wygrania było – a jakże – złote jabłko.

Nie zabrakło też warsztatów, podczas których Łukasz Fuglewicz z Miejskiego Zarządu Zieleni i Gospodarki Komunalnej opowiadał o symbolice jabłka w rożnych kulturach, a także pokazał uczestnikom jak zbadać dojrzałość owocu. Święto Jabłka to także występy artystyczne, teatralne w wykonaniu młodych artystów z prowadzonych w bytomskim MDK nr 1 pracowni teatralnej, tanecznej i wokalnej. Rozstrzygnięto też konkurs na najlepszą szarlotkę, a tytuł Bytomskiego Mistrza Szarlotki otrzymała  pani Danuta Szymczyk.

Organizatorem imprezy był Młodzieżowy Dom Kultury nr 1 przy wsparciu MZZiGK, Stowarzyszenia Piekna Strona Miasta oraz bytomskich harcerzy.




Nagroda dla „Małego kominiarczyka”

Mały kominiarczyk. Zróbmy operę!” Benjamina Brittena znów zagości na scenie bytomskiego teatru. Sztuka nagrodzona statuetką w konkursie Słoneczniki 2019, wystawiona zostanie we wtorek, 8 października o 11.00 w Operze Śląskiej.

W spektaklu występują zarówno dorośli, jak i dzieci. Realizację premierowego przedstawienia poprzedziły profesjonalne warsztaty teatralne dla najmłodszych. Spektakl jest interaktywnym widowiskiem, w którym publiczność aktywnie włącza się w akcję, dziejącą się na scenie teatru. Dodatkowo dzieci kompleksowo poznają świat opery – dowiadują się czym jest orkiestron, jak działają instrumenty i kim jest inspicjent.

Kierownikiem muzycznym spektaklu „Mały kominiarczyk” jest Grzegorz Brajner, reżyserem – Zofia Dowjat, a autorką scenografii i kostiumów – Dagmara Walkowicz-Goleśny.




Spotkajmy się w pracy – dzień czwarty

Wojewoda Śląski Jarosław Wieczorek oraz Prezydent Świętochłowic Daniel Beger gościli 4 października w bytomskich zakładach pracy w ramach akcji społecznej Spotkajmy się w pracy realizowanej przez Centrum DZWONI.

Rano przy taśmie firmy zajmującej się produkcją tekturowych opakowań stanął Jarosław Wieczorek. Podobnie jak wczoraj prezydenta Mariusza Wołosza na stanowisku pracy wojewodę instruował pan Andrzej, pracownik firmy Waps- Kart, który znalazł zatrudnienie dzięki pomocy Centrum Doradztwa Zawodowego i Wspierania Osób Niepełnosprawnych Intelektualnie.

Dodajmy, że to pierwsza w Polsce niepubliczna, bezpłatna, specjalistyczna agencja zatrudnienia dla osób z niepełnosprawnością intelektualną.

Twarzą tej ważnej i potrzebnej akcji był też prezydent Świętochłowic Daniel Beger, który odwiedził dziś bazę socjalno – techniczną Miejskiego Zarządu Zieleni i Gospodarki Komunalnej przy ul. Tarnogórskiej, gdzie wspólnie z pracownikami zatrudnionymi przy wsparciu bytomskiego centrum, zajmował się pielęgnacją zieleni.