1

Bytomska Akademia Boksu jedną z najlepszych na Górnym Śląsku

Aż 17 medali zdobyli pięściarze i pięściarki Bytomskiej Akademii Boksu w Mistrzostwach Śląska w Knurowie. Bytomianie wywalczyli cztery złote, sześć srebrnych i siedem brązowych. W klasyfikacji drużynowej zespół zajął trzecie miejsce wśród 30 startujących klubów i otrzymał okazały puchar.

W dniach 12-15 marca w hali MOSiR W Knurowie odbyły się Mistrzostwa Śląska, w których wystartowało blisko 300 zawodników i zawodniczek. W Mistrzostwach wzięła udział liczna grupa zawodników Bytomskiej Akademii Boksu. Aż 17 z nich wywalczyło medale. Bytomska Akademia działa niecałe pięć lat, a już jest czołowym klubem na Górnym Śląsku. W klasyfikacji drużynowej Akademia zajęła 3. miejsce za plecami Gardy Gierałtowice i Sosnowiecki Klub Bokserski Karola Nowakowskiego.

Mistrzyniami Śląska zostały kadetka Maja Krzemińska kadetka (54 kg), juniorka Nikola Szady (70 kg). Mistrzami Śląska młodzik Filip Moszyk (80 kg) oraz kadet Filip Jóźwiak (57 kg). Srebrne medale: Maja Cebo kadetka (57 kg), Wiktoria Łuczak kadetka (63 kg), Aleksander Pawlak junior (67 kg), Alan Patyk junior (71 kg), Szymon Ostrowicki junior (75 kg), Damian Stanisławski senior (75 kg). Brązowe medale: Szymon Pogorzelski kadet (52 kg), Oskar Sobański kadet (63 kg), Adrian Ficner junior (51 kg), Łukasz Klisz junior (57 kg), Nikodem Szymczyk junior (60 kg), Szymon Turniak junior (71 kg), Bartosz Forysiak senior (55 kg). Piąte miejsca zajęli Adam Ficner młodzik (48 kg), Bryan Kacica kadet (63 kg), Filip Rutkowski junior (60 kg), Alex Olejniczak junior (67 kg). Fabian Grządziel był zgłoszony, ale nie wystąpił w zawodach z powodów zdrowotnych. Z powodu kontuzji i problemów zdrowotnych nie wystąpili także Franciszek Wójcik, Mistrz Śląska z 2024 roku, Fabian Winiarski brązowy medal z 2024 roku i dziewczyny faworytki do tytułu Mistrzyni Śląska Julia Bembenek i Zuzanna Rybacka. W Knurowie drużyną opiekowali się trenerzy Sylwester Klasa, Daniel Ostrowicki, Damian Stanisławski i Marcin Ficner.

Źródło: UM Bytom




Przystań sportów wodnych w budowie

Przy Jeziorze Paprocańskim trwają intensywne prace nad budową nowoczesnej przystani sportów wodnych – mariny dla działających w Tychach klubów żeglarskich. Inwestycja obejmuje nie tylko sam budynek przystani, ale także infrastrukturę towarzyszącą – pomosty, ścieżki piesze i oświetlenie. Planowany termin zakończenia prac to lipiec br.

Przy Jeziorze Paprocańskim powstaje nowoczesna infrastruktura dla żeglarzy wraz z częścią szkoleniową i magazynową.
– Teren wokół przystani zostanie kompleksowo zagospodarowany – mówi Maciej Gramatyka, prezydent Tychów. – Pojawią się siedziska, stojaki na rowery, kosze na śmieci, a całość zostanie oświetlona i objęta monitoringiem.

Aktualnie trwa wykonywanie instalacji elektrycznych, przewodów klimatyzacji i wentylacji, montaż stalowych elementów balustrad, a także prace związane z zagospodarowaniem terenu oraz przygotowaniem go pod instalację fotowoltaiczną.

Budowa mariny wiąże się z koniecznością wycinki części drzew, które kolidują z nową infrastrukturą, głównie w rejonie drogi dojazdowej. Aby zachować równowagę ekologiczną, w ramach rekompensaty w okolicy posadzone zostaną nowe drzewa, m.in. dęby, buki, graby, klony, lipy czy wiązy.

Koszt inwestycji to blisko 23 miliony złotych. Prace realizuje firma Przedsiębiorstwo Budowlane Mazur Sp. z o.o., a projekt opracowała pracownia RS + Roberta Skitka.

Nowa marina to ostatni element zagospodarowania tej części Jeziora Paprocańskiego, przy której znajdują się już promenada, kąpielisko oraz pomosty. Teren w stronę Zameczku Myśliwskiego w Promnicach pozostanie niezagospodarowany, zachowując swój naturalny charakter.

Źródło: UM Tychy




10 firm zainteresowanych montażem fotowoltaiki na bazie PKM Katowice

W Katowicach coraz bliżej realizacji kolejnej ekologicznej inwestycji. PKM Katowice otworzył oferty w przetargu na montaż instalacji fotowoltaicznej na dachu zajezdni przy ul. Mickiewicza 59. Do przetargu zgłosiło się 10 firm chcących realizować ten projekt. Dzięki niemu część prądu, która jest niezbędna do funkcjonowania bazy, będzie pochodziła z ekologicznego źródła.

– PKM Katowice to nie tylko wożące mieszkańców autobusy i ich kierowcy, ale również zaplecze techniczne. Jeśli chodzi o autobusy to normę EURO 6 spełnia już ponad 50% pojazdów, a normę EEV 1/4 pojazdów. W ostatnich latach flota PKM-u wzbogaciła się m.in. o autobusy hybrydowe oraz na gaz CNG. Natomiast na początku lutego spółka zawarła umowę o wartości 117 mln zł na dostarczenie do połowy przyszłego roku 30 nowych autobusów elektrycznych. To ważne, bo nowoczesne i wygodne pojazdy mogą mieć wpływ na decyzje mieszkańców dotyczące wyboru środka lokomocji – mówi Marcin Krupa, prezydent Katowic. – Od 2019 r. PKM Katowice ma w swojej flocie autobusy o napędzie elektrycznym, których obecnie jest 28 i m.in. do ich ładowania będzie wykorzystywany prąd z instalacji, która w wyniku zbliżającego się do rozstrzygnięcia przetargu zostanie zamontowana na dachu zajezdni – dodaje prezydent.

Fotowoltaika – inwestycja w nowoczesny transport

Najniższa oferta jaka wpłynęła w ramach przetargu na montaż ponad 1 tys. paneli fotowoltaicznych na dachu zajezdni PKM Katowice zlokalizowanej przy ul. Mickiewicza 59 wynosi 3,3 mln zł. Najwyższa oferta opiewa na 8,4 mln zł, podczas gdy PKM planował przeznaczyć na projekt nieco ponad 5,3 mln zł. 8 spośród 10 złożonych w przetargu propozycji mieści się w tym budżecie. Na wybór oferty wpływ będzie miała ocena złożonych ofert pod kątem zaproponowanej ceny oraz właściwości techniczno-eksploatacyjnych zaproponowanej instalacji.

– Wchodzimy w kluczową fazę projektu, czyli wybór wykonawcy, który będzie odpowiadał za montaż paneli fotowoltaicznych. Jako jeden z największych przewoźników na Śląsku stawiamy na innowacyjne technologie, które nie tylko usprawnią transport, ale również będą korzystne dla środowiska – podkreśla Roman Urbańczyk, prezes PKM Katowice. Po przeanalizowaniu ofert przez komisję przetargową wybrany zostanie wykonawca, który na realizację zadania będzie miał 7 miesięcy od momentu podpisania umowy. Oznacza to, że montaż paneli powinien zakończyć się jeszcze w tym roku.

Imponująca skala projektu

Przetarg zakłada montaż 1041 sztuk paneli fotowoltaicznych. Ich moc szczytowa ma wynosić ok. 400 kW, a szacunkowa produkcja roczna ponad 465 MWh. Panele będą wykonane ze szkła hartowanego z powłoką antyrefleksyjną. Pojedynczy panel będzie miał prawie 2 m długości, ponad 1 m szerokości i wagę blisko 25 kg.

Panele zostaną zamontowane na dachu zajezdni i budynków warsztatowych. Łącznie mają zająć powierzchnię prawie 2 250 m2, czyli tyle, ile mniej więcej 11 standardowych kortów tenisowych. Oprócz tego wykonawca ma dostarczyć także magazyn energii, którego pojemność będzie wynosić do 900 kW, wyposażony m.in. w zasobnik energii, transformator, a także system sterowania, wykrywania i gaszenia ewentualnego pożaru oraz klimatyzacji.  Po podpisaniu umowy wykonawca będzie miał 7 miesięcy na realizację zadania.

Inwestycja z dofinansowaniem zewnętrznym

PKM Katowice Sp. z o.o. podpisał umowę z Urzędem Marszałkowskim na dofinansowanie realizacji projektu „Budowa instalacji fotowoltaicznej wraz z magazynem energii elektrycznej oraz zastosowanie kolektorów słonecznych na potrzeby PKM Katowice Sp. z o.o.” w ramach programu Fundusze Europejskie dla Śląskiego 2021-2027 (Fundusz na rzecz Sprawiedliwej Transformacji). Umowa zakłada dofinansowanie zadania w kwocie ponad 2,2 mln zł.

Coraz więcej ekologicznej energii w Katowicach

W styczniu 2023 r., z inicjatywy miasta Katowice, Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej S.A. i Katowickich Inwestycji S.A. założony został Katowicki Klaster Energii. Utworzono go w celu zwiększenia poziomu samowystarczalności energetycznej poprzez dostęp do stabilnych i zeroemisyjnych źródeł energii, a tym samym do ograniczenia emisji zanieczyszczeń. Oprócz założycieli w klastrze są spółki miejskie: MPGK, PKM Katowice i Katowickie Towarzystwo Budownictwa Społecznego.

Pod koniec 2023 r. uruchomiona została farma fotowoltaiczna na terenie MPGK przy ul. Żwirowej – to ponad 2 tys. sztuk paneli zamontowanych na nieczynnej kwaterze składowiska odpadów. Produkowany prąd jest wykorzystywany przez znajdujący się niedaleko Zakład Odzysku i Unieszkodliwiania Odpadów. W 2024 r. instalacja wyprodukowała ponad 1250 MWh energii. Koszt tej inwestycji wyniósł nieco ponad 4,6 mln zł. Natomiast w ubiegłym roku na pięciu budynkach katowickich Ochotniczych Straży Pożarnych, które znajdują się w zasobie KZGM zamontowanych zostało łącznie 219 paneli fotowoltaicznych – koszt tej inwestycji wyniósł 310 tys. zł.

Źródło i foto: UM Katowice




„Persona” – kobiecość w obiektywie Anny Wilk

28 marca o godzinie 18:00 w Tarnogórskim Centrum Kultury odbędzie się wernisaż wystawy Anny Wilk zatytułowanej „Persona”, organizowanej w ramach Kobiecej Art Areny. To wyjątkowa okazja, by zobaczyć cykl portretów, w których artystka eksploruje głębię ludzkiej natury poprzez fotografię.

Anna Wilk, urodzona w 1980 roku pod Częstochową, mieszka i tworzy w Tarnowskich Górach. Jest absolwentką Akademii im. Jana Długosza, gdzie w 2005 roku obroniła dyplom w pracowni struktur wizualnych pod okiem prof. Andrzeja Desperaka. Fotografią zajmuje się od ponad dwóch dekad, a jej prace były prezentowane na licznych wystawach indywidualnych i zbiorowych oraz publikowane w magazynach krajowych i międzynarodowych.

Artystka podkreśla, że fotografia jest nieodłącznym elementem jej życia – zarówno jako pasja, jak i twórcza podróż. Jej prace opierają się na niedopowiedzeniach, odkrywaniu prawdy oraz poszukiwaniu autentyczności w relacji między fotografem a modelką. Kluczowym elementem cyklu „Persona” jest wzajemne zaufanie, które pozwala uchwycić unikalną osobowość portretowanych kobiet. Specyficzna kreacja przestrzeni, świadome użycie światła i akcenty kolorystyczne nadają fotografiom wyjątkowy, osobisty charakter.

Wystawa będzie dostępna dla zwiedzających od 21 marca do 21 kwietnia 2025 roku. Wstęp wolny.

Źródło: UM Tarnowskie Góry




Prace przy ścieżce na „Czeszki” coraz bardziej zaawansowane

Nową, 5-kilometrową ścieżką rowerową wzdłuż ul. Toszeckiej szybko pokonamy dystans od osiedli Kopernika czy Obrońców Pokoju do ośrodka wypoczynkowego nad jeziorem Czechowickim. Inwestycja ma być w pełni gotowa w tym roku. Intensywne prace toczą się obecnie na wysokości osiedla Kopernika i kąpieliska Leśnego.

To pierwsze odcinki ścieżki, patrząc od strony centrum Gliwic. Na fragmencie od wysokości restauracji McDonald’s do pawilonu dyskontu Biedronka oraz od początku lasu do miejsca zjazdu na teren kąpieliska Leśnego, wzdłuż wytyczonego traktu układane są oporniki. W najbliższym czasie, przy sprzyjającej pogodzie, na ścieżce wzdłuż osiedla układana będzie warstwa wiążąca nawierzchni.

Po drugiej stronie ulicy Toszeckiej, do ulicy Gajowej, budowana jest sieć elektroenergetyczna nowego oświetlenia ulicznego. W rejonie Gajowej powstaje też nowa zatoka autobusowa. W najbliższym czasie będą przeprowadzone prace związane z przebudową kabli w rejonie stacji paliw Shell i łącznika drogowego ul. Toszeckiej z ulicą Oriona.

Na odcinku od początku lasu do miejsca zjazdu na teren kąpieliska Leśnego została ukończona budowa nasypu. Natomiast na całej  długości ścieżki (łącznie z najbardziej zaawansowanym odcinkiem – od ul. Czołgowej do Wakacyjnej) trwa montaż latarni oświetlenia ulicznego oraz prace związane z wprowadzeniem elementów stałej organizacji ruchu.

Czytaj więcej: Prace przy ścieżce na Czechowice nabrały rytmu – widać postępy przy Koperniku. A jaki efekt w stronę Wakacyjnej!

Przypomnijmy, że rowerowa inwestycja przy ul. Toszeckiej jest jedną z kilku, na które Miasto Gliwice pozyskało pieniądze z Rządowego Funduszu w wysokości 42,75 mln zł. Za wykonawstwo odpowiada wyłonione w przetargu konsorcjum firm: Przedsiębiorstwo Remontów Ulic i Mostów S.A. w Gliwicach oraz EUROVIA POLSKA S.A. W ramach prac, po lewej stronie ul. Toszeckiej (jadąc od centrum Gliwic), od wysokości restauracji McDonald’s powstaje wydzielona droga rowerowa i chodnik, przechodzące od Kąpieliska Leśnego w ciąg pieszo-rowerowy. Budowane są również trzy nowe zatoki autobusowe i tzw. Miejsce Obsługi Rowerzystów oraz wszystkie niezbędne instalacje. Koszt inwestycji sięga ok. 35,5 mln zł brutto.

Źródło: UM Gliwice




Węzeł Bieruń, łącznica, obwodnica, 4 ronda – wre robota na placu budowy drogi ekspresowej S1

Węzeł Bieruń, łącznica, obwodnica, 4 ronda – wre robota na placu budowy drogi ekspresowej S1! Poniżej sporo zdjęć wykonanych z lotu ptaka i z poziomu ziemi na zlecenie Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Fotki, jak widzicie dotyczą terenu widzianego od ulicy Warszawskiej – w okolicach Zarzyny i Bijasowic. To inwestycja realizowana przez firmę STRABAG Sp. z o.o. z Pruszkowa, która wystartowała w sierpniu 2024 roku, a zakończona ma być do końca 2026 roku.

W ramach inwestycji powstają cztery ronda. Budowana jest łącznica, obwodnica i węzeł.

Do węzla Bieruń „wpięta” zostanie droga ekspresowa S1, budowana w ramach innej inwestycji, która pobiegnie od Mysłowic (Kosztów), przez Imielin i Lędziny. Wykonawca drugiej inwestycji jest firma Budimex S.A. z Warszawy. Inwestycja ta wystartowała w lutym 2025 roku, a zakończona zostanie w drugiej połowie 2027 roku.

Roboty drogowe związane z budową ŁĄCZNICY, OBWODNICY i WĘZŁA w Bieruniu obejmują m.in.:

  • budowę drogi ekspresowej S1 długości 2,86 km,
  • budowę odcinka drogi krajowej klasy GP w ciągu DK44 długości ok. 2,7 km (obwodnica Bierunia) oraz dodatkowej jezdni klasy Z długości ok. 1,4 km pomiędzy węzłem Bieruń, a układem ulicznym Bierunia,
  • budowę węzła Bieruń,
  • przebudowę istniejących dróg w zakresie kolizji z drogą ekspresową,
  • budowę dróg innych niż droga ekspresowa w tym zmiana przebiegu istniejących dróg, w celu przywrócenia naruszonych połączeń drogowych lub zapewnienia dojazdu do nieruchomości,
  • budowę dodatkowych jezdni, zlokalizowanych w pasie drogowym drogi ekspresowej,
  • budowę zatok do kontroli pojazdów dla służb Policji i Inspekcji Transportu Drogowego,
  • budowę lub/i przebudowę infrastruktury dla pieszych i rowerzystów,
  • budowę obiektów inżynierskiich w ciągu drogi ekspresowej i w ciągu dróg krzyżujących się z drogą ekspresową – powstają dwa wiadukty i most.

Przypomnijmy, że wszelkie informacje, mapki, plany i zdjęcia dotyczące obu inwestycji realizowanych w Bieruniu, związanych z powstawaniem drogi ekspresowej S1 znajdziecie w dedykowanej ZAKŁADCE INTERNETOWEJ – KLIKNIJ TUTAJ.

Żródło: UM Bieruń




„Powstań!” – projekt Miasta Chorzów z dofinansowaniem Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego

„Powstań!” – projekt Miasta Chorzów otrzymał dofinansowanie w ramach programu Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego „Miejsca pamięci i trwałe upamiętnienia w kraju – prace remontowe, badawcze, edukacyjne 2025”

Dofinansowane zadanie „Powstań! Konserwacja i remont Pomnika Powstańca Śląskiego w Chorzowie połączone z edukacją społeczną na rzecz pamięci historycznej” obejmie przede wszystkim kompleksowy remont i konserwację Pomnika Powstańców Śląskich w Chorzowie – będącego miejscem pamięci o bohaterach powstań śląskich i II wojny światowej. Pomnik ten przez lata stanowił centrum wszystkich miejskich obchodów państwowych i patriotycznych. Przywrócenie Pomnikowi pierwotnego stanu pozwoli na odbudowanie w naszej społecznej świadomości szacunku do monumentu oraz jego rangi w historii Miasta. Odnowiony pomnik będzie we właściwy sposób wyrażał wdzięczność i szacunek dla ofiary poległych. Kompleksowej konserwacji technicznej i estetycznej Pomnika, pracom fizycznym, będzie towarzyszyła renowacja naszej społecznej pamięci poprzez lekcje, projekcje edukacyjne i wydarzenia okolicznościowe, a także działania popularyzujące i udostępniające dla osób ze szczególnymi potrzebami. Już dziś zapraszamy Mieszkańców Chorzowa do współtworzenia naszej tożsamości kulturowej i historycznej, której symbolem jest Pomnik Powstańca Śląskiego.

Kwota przyznanego dofinansowania to 230 000,00 zł. Zadanie zostanie zrealizowane w 2025 roku. Wniosek przygotowało i projekt będzie realizować Biuro Miejskiego Konserwatora Zabytków.
https://www.gov.pl/web/kultura/wyniki-naboru-do-programu-miejsca-pamieci-i-trwale-upamietnienia-w-kraju-2025

Pierwowzór Powstańca Śląskiego w Chorzowie stanowił Pomnik ku czci poległych Powstańców Śląskich w latach 1927–1939
zlokalizowany w centrum miasta, przy gmachu chorzowskiej poczty, u wylotu dzisiejszej ulicy Wolności, w miejscu dawnego Pomnika Germanii. Pierwotny polski monument miał upamiętniać bohaterów powstań śląskich, w tym poległych, spoczywających na pobliskich cmentarzach. Przedstawiał kowala (z racji hutniczych tradycji Chorzowa), trzymającego w lewej ręce wsparty na kowadle młot kowalski, a w prawej ręce miecz skierowany ostrzem symbolicznie w stronę Bytomia, wówczas niemieckiego. Pomnik został odsłonięty na cokole po Germianii – w październiku 1927 r. przez Ignacego Mościckiego Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. W Pomniku umieszczono wówczas listę 281 nazwisk powstańców śląskich z terenu miasta. W 1939 r. hitlerowcy nakazali zburzenie monumentu – lista powstańcza cudem nie trafiła w ręce niemieckich władz, została przechowana przez prywatną osobę do lat 50. XX w.
1.09.1971 roku, w 32 rocznicę agresji hitlerowskiej na Polskę i z okazji 50 rocznicy III powstania śląskiego odsłonięto nowy Pomnik Powstańca Śląskiego, niedaleko pierwotnej lokalizacji – na dzisiejszym Placu Powstańców Śląskich, naprzeciwko Huty Kościuszko. Figura na cokole ponownie przedstawia mężczyznę w fartuchu hutniczym trzymającego w prawej ręce miecz, a w lewej, opartej na kowadle, młot. Jedną z różnic między przedwojennym Pomnikiem a jego powojenną kopią jest to, że na pierwowzorze postać ma miecz uniesiony do walki, a w wersji współczesnej – opuszczony. Mężczyzna przedstawiony na Pomniku ma rysy Juliusza Ligonia – działacza społecznego, publicysty i poety, kowala, zmarłego w 1889 r., który swoimi tekstami budził ducha polskości na Górnym Śląsku. Autorami projektu nowego pomnika byli artyści Henryk Goraj i Tadeusz Ślimakowski. Plany urbanistyczne placu opracował arch. inż. Adam Lisik.

W ten sposób Pomnik Powstańca Śląskiego stał się miejscem pamięci o powstańcach śląskich z terenu dzisiejszego Chorzowa, o ofiarach powstań śląskich i II wojny światowej pochowanych w mogiłach wojennych na terenie miasta, w końcu stał się symbolem pamięci o represyjnych działaniach okupanta burzącego we wrześniu 1939 pamięć o śląskich i polskich zrywach patriotycznych. To miejsce pamięci ma wymiar szczególny z racji bliskości terenów dawnej Huty Królewskiej, która „dała życie” miastu i w której pracowało wielu z wymienionych bohaterów.

Źródło: UM Chorzów




Jedyny taki oddział w kraju. Nowa inwestycja w Narodowym Instytucie Onkologii w Gliwicach ogromną szansą dla pacjentów

Aż jedna trzecia chorych na raka tarczycy leczy się w Polsce w Narodowym Instytucie Onkologii w Gliwicach. Z myślą o ich potrzebach przy ul. Sienkiewicza powstaje nowy pięciokondygnacyjny budynek, w którym w bliskiej przyszłości będzie funkcjonował Oddział Terapii Izotopowej Zakładu Medycyny Nuklearnej i Endokrynologii Onkologicznej gliwickiego NIO–PIB. Planowane w nim najnowocześniejsze rozwiązania medyczne sprawią, że stanie się on największym centrum teranostycznym w południowej części kraju. Inwestycja wartości 108 mln zł finansowana jest ze środków Krajowego Planu Odbudowy (KPO).

Nowo powstająca jednostka stanie się jednym z najważniejszych miejsc leczenia nowotworów w Polsce, zapewniając pacjentom dostęp do innowacyjnych metod terapii izotopowej. To przełom w medycynie nuklearnej, który umożliwi skuteczniejsze leczenie m.in. raka tarczycy, neuroendokrynnych nowotworów oraz przerzutów do kości. 10 marca dyrekcja Narodowego Instytutu Onkologii oraz przedstawiciele władz Gliwic, Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego, a także parlamentu symbolicznie zainaugurowali budowę innowacyjnego oddziału, który powinien być gotowy w czerwcu przyszłego roku.

– Nasza inwestycja została najwyżej oceniona przez ekspertów dokonujących rankingu projektów zgłoszonych do konkursu w ramach środków KPO. Wpisuje się też w szerszy projekt, związany z Pracownią Obrazowania Przedklinicznego, w której jesteśmy w stanie testować nowoczesne preparaty do diagnostyki radioizotopowej i do leczenia metodami radioizotopowymi – podkreślił podczas uroczystości symbolicznego wbicia łopat dyrektor gliwickiej onkologii, dr hab. n. med. Sławomir Blamek. Wiceminister nauki i szkolnictwa wyższego, prof. Marek Gzik, zaznaczył, że projekt cieszy się ogromnym wsparciem w ramach KPO, który przekazuje ok. 20 mld zł na sektor ochrony zdrowia, z czego 5,2 mld zł przeznaczone jest na inwestycje w Krajową Sieć Onkologiczną.

– Gliwice to miasto nauki i innowacji, a Narodowy Instytut Onkologii to przykład doskonałości w zastosowaniu nowoczesnych technologii medycznych. Dzięki takim inwestycjom, pacjenci w Gliwicach mają dostęp do najnowszych osiągnięć medycyny, które ratują zdrowie i życie – dodała prezydent Gliwic Katarzyna Kuczyńska-Budka.

Budynek Oddziału Terapii Izotopowej zaprojektowano z myślą o przyszłości medycyny nuklearnej.

Oprócz spełnienia aktualnych norm bezpieczeństwa, będzie umożliwiał wykorzystywanie różnych typów izotopów, w tym zarówno krótko-, jak i długożyjących, oraz emiterów alfa i beta. Na najniższej kondygnacji budynku zaplanowano system do bezpiecznego przechowywania i gospodarowania odpadami radioaktywnymi, co jest kluczowe dla rozwoju nowoczesnej medycyny nuklearnej.

– Nowy budynek pozwoli na jednoczesne podanie leczenia izotopowego i chemioterapii, co w obecnej siedzibie jest niemożliwe. To ważny krok w stronę skojarzonego leczenia pacjentów, co jest niezbędne w onkologii – wyjaśniła dr hab. Daria Handkiewicz-Junak, kierownik Zakładu Medycyny Nuklearnej i Endokrynologii Onkologicznej NIO–PIB w Gliwicach. – Budynek został tak zaprojektowany, żeby chorzy poddawani terapii izotopowej mieli w nim swoją własną przestrzeń, w bezpieczny sposób oddzielającą ich od innych chorych onkologicznie. Chodzi o to, by nawet, gdy mogą być wypisani, mogli wychodzić osobnym wejściem, co zapobiegnie narażeniu personelu czy innych chorych na niepotrzebną (nawet jeśli niewielką) dawkę promieniowania jonizującego – dodała.

Za trwającą już budowę obiektu odpowiada wyłoniona w przetargu firma Mostostal Zabrze Gliwickie Przedsiębiorstwo Budownictwa Przemysłowego S.A.

Źródło: UM Gliwice




Trasa N-S w kierunku północnym otwarta

Kierowcy mogą już korzystać z nowego odcinka trasy N-S – od węzła z Drogową Trasą Średnicową do ul. Magazynowej. Dziś odbyło się oficjalne otwarcie tego fragmentu drogi.

Zakończyła się budowa pierwszego odcinka trasy N-S na północ – od węzła z Drogową Trasą Średnicową do ul. Magazynowej. Inwestycja ta oprócz wykonania blisko 600 m trasy obejmowała budowę ronda turbinowego przy ul. Magazynowej oraz przebudowę tej ulicy na odcinku ok. 350 m. W ramach inwestycji wybudowane zostało 2,5 km kanalizacji, 1 km gazociągu oraz ponad 0,5 km ciepłociągu. Powstały też nowe chodniki, ścieżka rowerowa oraz oświetlenie. Wybudowane zostały ponadto dwa zbiorniki retencyjne.

– To ważny dzień nie tylko dla kierowców – mówi prezydent Michał Pierończyk. –  To ważny dzień dla przyszłości Rudy Śląskiej, gdyż otwarcie naszego najważniejszego szlaku komunikacyjnego  w kierunku północnym otwiera nasze miasto na nowych przedsiębiorców i inwestorów. Tak pokazuje nam doświadczenie z otwarcia poprzednich odcinków trasy, wzdłuż której sprzedane zostały tereny i dziś mamy tam naszą małą strefę przemysłową. Bardzo dobre skomunikowanie  z autostradą A-4 przyciąga do nas nowych inwestorów i nowe firmy – dodaje prezydent Michał Pierończyk.

Koszt robót budowlanych prowadzonych na odcinku od DTŚ do ul. Magazynowej wyniósł ponad 62,7 mln zł. Inwestycja była możliwa dzięki pozyskaniu przez magistrat 57,4 mln zł z Programu Inwestycji Strategicznych w ramach Rządowego Funduszu Polski Ład (edycja druga).

Przypomnijmy, iż niedawno miasto wyłoniło wykonawcę na budowę kolejnego etapu trasy N-S  w kierunku północnym. Jest to firma Eurovia Polska S.A. To ponad 2,2-kilometrowy odcinek  od ul. Magazynowej do ul. Piastowskiej. Jego realizacja pozwoli w praktyce na dojazd trasą N-S do granicy z Bytomiem. Zakres planowanej inwestycji obejmuje budowę drogi od ronda na  ul. Magazynowej do ulicy Piastowskiej w rejonie ulicy Na Łąkach. Całe zadanie podzielone zostało na 2 odcinki: pierwszy od ul. Magazynowej do ul. Orzegowskiej oraz drugi od ul. Orzegowskiej do  ul. Piastowskiej.

Szacunkowa wartość zamówienia to ok. 143 mln zł. Co ważne na jego realizację miasto ma zapewnione finansowanie z budżetu państwa. Całość tej części trasy powinna być gotowa
w 30 miesięcy od momentu rozpoczęcia robót.

Ponadto niedawno ogłoszony został przetarg na budowę ostatniego odcinka trasy N-S na południe – od ul. Bielszowickiej do węzła autostradowego. Ten fragment inwestycji obejmuje budowę odcinka trasy N-S od ul. Bielszowickiej do węzła autostradowego wraz z przebudową fragmentu ul. 1 Maja. Wykonawca na realizację zadania będzie miał 28 miesięcy, nie licząc okresu zimowego (od 15 grudnia do 15 marca). Na inwestycję władze Rudy Śląskiej pozyskały ponad 200 mln zł unijnego dofinansowania. Dzięki budowie tego odcinka w całości domknięte zostanie połączenie pomiędzy Drogową Trasą Średnicową a autostradą A4.

W ramach budowanego połączenia drogowego powstanie dwujezdniowa trasa łącząca istniejący węzeł przy ul. Bielszowickiej z węzłem autostradowym. Wybudowany zostanie wiadukt nad linią kolejową oraz cmentarzem w rejonie ul. 1 Maja o długości ponad 150 m. Tym samym będzie to najdłuższy tego typu obiekt na całej długości budowanej trasy N-S. W rejonie ul. Mostowej powstanie także kładka pieszo-rowerowa. Ponadto przebudowana zostanie  ul. 1 Maja od przejazdu kolejowego do autostrady A4. W sąsiedztwie szkoły podstawowej i cmentarza powstanie także parking na ok. 70 samochodów osobowych.

Źródło: UM Ruda Śląska




Wraca Święto Miasta Tychy

Po 6 latach znów pod Żyrafą odbędzie się największa w roku impreza plenerowa. Taki powrót musi być świętowany hucznie, nie zabraknie więc muzycznych atrakcji: Cleo, Lanberry, Sławomir, Paktofonika + Live Band to tylko niektóre z gwiazd, które w ostatni weekend czerwca wystąpią w Tychach.

Święto Miasta Tychy to długo wyczekiwana przez tyszan atrakcja, której zdecydowanie brakowało przez ostatnie lata na kulturalnej mapie miasta. Ostatnia edycja imprezy odbyła się w roku 2019, a w kolejnym roku, ze względu na obostrzenia pandemiczne, wydarzenie zostało odwołane i aż do tego roku nie doczekało się kontynuacji. Prezydent Miasta Tychy – Maciej Gramatyka zdecydował, że impreza wraca do Parku Miejskiego Solidarności, a mówiąc dokładniej – pod uwielbianą przez tyszan Żyrafę.

– Po latach przerwy Święto Miasta wraca w pełnej odsłonie. Zapraszam wszystkich mieszkańców do Parku Solidarności na dwa dni niezapomnianych koncertów, atrakcji i dobrej zabawy. Program Święta Miasta został ułożony w taki sposób, by we wspólnym świętowaniu uczestniczyć całymi rodzinami. Podczas wydarzenia nie zabraknie więc muzycznych gwiazd, animacji dla najmłodszych oraz występów lokalnych grup artystycznych – mówi Maciej Gramatyka, prezydent Tychów.

Tegoroczny dobór artystów sprawi, że każdy znajdzie coś dla siebie. W sobotę dla tych młodszych (ale straszych również) zagra jedyna w swoim rodzaju MAJKA JEŻOWSKA Z ZESPOŁEM, w reggae rytmy wprowadzi zespół TABU, o miłości w Zakopanem (i nie tylko) zaśpiewa SŁAWOMIR, a na koniec pierwszego dnia występi kultowy już HAPPYSAD. Niedziela należeć będzie do CLEO, znanego z humorystycznych tekstów zespołu ŁYDKA GRUBASA, niezwykle popularnej obecnie LANBERRY, a na sam finał wystąpi reaktywowany w 2022 roku zespół PRAKTOFONIKA + LIVE BAND. W obydwa dni wystąpią również laureaci konkursu DLA TYCH ZAGRAJĄ.

Oprócz muzycznych gwiazd na tyszan będzie czekało mnóstwo dodatkowych atrakcji, które wypełnią niemal całą centralną przestrzeń parku.

Nie pozostaje nic innego, jak tylko odliczać dni do Święta Miasta, a tym samym wakacji, które impreza oficjalnie rozpoczyna.

PROGRAM ŚWIĘTA MIASTA TYCHY 2025

SOBOTA, 28 czerwca 2025
15:00-15:30 DLA TYCH ZAGRAJĄ – laureaci przeglądu
16:00-17:15 MAJKA JEŻOWSKA Z ZESPOŁEM
17:45-19:00 TABU
19:30-21:00 SŁAWOMIR
21:30-23:00 HAPPYSAD

NIEDZIELA, 29 czerwca 2025
15:00-15:30 DLA TYCH ZAGRAJĄ – laureaci przeglądu
16:00-17:15 CLEO
18:00-19:15 ŁYDKA GRUBASA
19:45-21:00 LANBERRY
21:30-23:00 PAKTOFONIKA + LIVE BAND

Źródło: UM Tychy