1

Na słodko i… ekologicznie w Siemianowicach Śląskich

W poniedziałkowe przedpołudnie siemianowicki Rynek Miejski należał do dzieciaków. Dmuchańce, gry, konkursy plastyczne, animatorzy oraz…  przepyszna gorąca czekolada zachęciły wesołe, kolorowe tłumy do przyjścia i wspólnej zabawy. Wszystko to z okazji – właśnie – Święta Czekolady, które co roku w tym czasie obchodzimy w naszym mieście. 

– Przyszłam tu razem z mamą i babcią, bo lubie czekoladę i lubię tańczyć – mówi 7-letnia Sandra.

Od około 11.45 można było się częstować gorącym, słodkim przysmakiem podawanym w ekologicznych papierowych pojemniczkach. Co więcej, spotkaliśmy kilka mam, które przyszły z własnymi kubeczkami. – Bo tak jest i wygodniej, dzieciaki się nie parzą, no i coraz więcej się dowiadujemy o problemach związanych z plastikowymi kubkami czy słomkami – mówiły.

Imprezę, która odbyła się w ramach Akcji Lato, zorganizowaną przez Siemianowickie Centrum Kultury Willa Fitznera, poprowadził muzycznie Tadeusz Zdechlikiewicz, artysta Zespołu Pieśni i Tańca „Śląsk”.

Źródło: www.siemianowice.pl




W Bieruniu powstaje Centrum Logistyczne

Przez wiele miesięcy toczyły się działania zmierzające do powstania w Bieruniu Centrum Logistycznego, które ulokowane będzie między ulicą Oświęcimską a „Torem prób” FCA.

Inwestor – Panattoni Europe opracował dokumentację projektową dla I etapu inwestycji, dla której uzyskał decyzję środowiskową.

Na podstawie tej dokumentacji w dniu 30 kwietnia 2019 roku inwestor uzyskał pozwolenie na budowę (I etapu inwestycji).

W związku ze skalą przedsięwzięcia koniecznym było zaprojektowanie indywidualnego dojazdu do Centrum Logistycznego, co w konsekwencji oznacza rozbudowę infrastruktury drogowej.

Z uwagi na fakt, iż administratorem ulicy Oświęcimskiej jest Miejski Zarząd Ulic i Mostów w Tychach, koniecznym było zawarcie porozumienia – umowy trójstronnej podpisanej przez inwestora, gminę Bieruń i miasto Tychy.

Umowa ta umożliwia przebudowanie ulicy Oświęcimskiej w zakresie powstania nowego skrzyżowania drogowego oraz budowy drogi gminnej komunikującej ulicę Oświęcimską z Centrum Logistycznym.

W zakresie inwestycji zaplanowano rozbudowę skrzyżowania o pasy włączenia w nowobudowaną drogę gminną, zakończoną rondem na wysokości planowanego Centrum Logistycznego. Projekt przewiduje również budowę zatoki autobusowej, chodników, ścieżki rowerowej oraz oświetlenia ledowego.

Docelowo, po zakończeniu przebudowy infrastruktury drogowej, na skrzyżowaniu zainstalowana zostanie sygnalizacja świetlna.

Całość inwestycji drogowej sfinansowana zostanie przez inwestora – Panattoni Europe.

Aktualnie transport do placu budowy odbywa się drogą tymczasową – do czasu wybudowania nowej drogi, o której mowa powyżej.

W ramach przebudowywanej infrastruktury drogowej powstaną również chodniki, ścieżki rowerowe i nowoczesne oświetlenie uliczne (w technoligii LED). Na planowanym skrzyżowaniu zainstalowana zostanie sygnalizacja świetlna.

Kilka danych dotyczących inwestycji:

  • Wielkość budowanej hali – 7 ha
  • Wartość I etapu inwestycji – około 100 mln zł
  • Przewidywana ilość miejsc pracy – 1200 (300 miejsc dla pracowników biurowych i 900 miejsc dla pracowników magazynowych)
  • Realizacja I etapu inwestycji zapewni gminie wpływy podatkowe w wysokości około miliona złotych rocznie.

Panattoni Europe to światowy potentat – jeden z największych deweloperów powierzchni magazynowych w Europie. Od początku swojej działalności zrealizował w Polsce projekty o łącznej powierzchni ponad 6 milionów metrów kwadratowych. Celem firmy jest wspieranie lokalnego biznesu poprzez dostarczanie i dopasowywanie do zróżnicowanych potrzeb wielofunkcyjnych budynków magazynowych. Na potrzeby rozwoju swojej działalności zajmuje się zakupem gruntów, zabezpieczając najbardziej strategiczne lokalizacje w kraju.

Źródło:www.bierun.pl.




Sławków: Międzynarodowe marsze na orientację

Młodzież z dwunastu państw przemierzała w środę 17 lipca tereny zielone Sławkowa z mapą i kompasem w ręku. Marsze na orientację, które regularnie odbywają się w Sławkowie, tym razem miały międzynarodowy charakter.

Wszystko za sprawą Międzynarodowej Wioski Dziecięcej, organizowanej przez Stowarzyszenie CISV Dąbrowa Górnicza. Jej uczestnicy – jedenastolatki (ze Stanów Zjednoczonych, Norwegii, Litwy, Polski, Izraela, Kostaryki, Meksyku, Brazylii, Holandii, Wielkiej Brytanii, Hiszpanii i Francji) wraz z opiekunami przez cztery tygodnie uczą się o prawach człowieka, kształtują też swoją wrażliwość społeczną i kulturową.

– Poza tak poważną tematyką, pobyt w tak zwanej „wiosce” dla młodzieży jest również doskonałą zabawą, niezapomnianym przeżyciem, a także okazją do zawarcia wielu nowych znajomości. Uczestnicy doskonalą przy tym znajomość języka angielskiego – opowiada Janusz Mróz, zastępca burmistrza Sławkowa i członek CISV Dąbrowa Górnicza. Młodzież w czasie pobytu w Polsce mieszka w jednej ze szkół w Dąbrowie Górniczej. Dwa weekendy poszczególni uczestnicy spędzają u polskich rodzin.

CISV Polska (Children International Summer Village) jest niezależną, międzynarodową organizacją non-profit, działającą na rzecz pokoju poprzez edukację dzieci i młodzieży. Celem CISV jest wychowywanie młodego pokolenia poprzez spotkania i wzajemne poznawanie się, tak, by młodzi ludzie czerpali radość z życia w przyjaźni bez względu na rasę, pochodzenie, język, wyznawaną religię, przekonania czy status społeczny. Organizację założyła kilkadziesiąt lat temu amerykańska psycholożka dr Doris Allen, nominowana za to do Pokojowej Nagrody Nobla. Stowarzyszenie organizuje spotkania dzieci i młodzieży na całym świecie, od kilku lat również w Dąbrowie Górniczej.

Źródło: www.slawkow.pl.




Chorzów ma rozwiązanie problemu spornej działki

1,8 mln złotych na zakup działki i zasadzenie 10 tysięcy drzew w Chorzowie – to propozycja Prezydenta Miasta Andrzeja Kotali, którą przedstawił 19 lipca na briefingu prasowym przed Urzędem Miasta.

– Chorzów kładzie na stół konkretne pieniądze: 1 800 000 zł. Mam nadzieję, że te środki przekonają Pana Marszałka do odkupienia terenu od spółki Green Park Silesia i włączenia go w granice parku. Tak jak informowaliśmy w zeszłym tygodniu: to jedyny scenariusz, który uchroni drzewa przed wycinką – wyjaśnił prezydent Chorzowa Andrzej Kotala.

Skąd kwota prawie dwóch milionów złotych? To środki, które trafiły do Urzędu Miasta ze sprzedaży działki.

– Przypominam, że teren nigdy nie należał do miasta, działka była własnością Skarbu Państwa. Moją rolą było jedynie wykonanie decyzji wojewody – podkreśla prezydent.

Zgodnie z prawem zdecydowana większość środków z tego typu transakcji trafia do Skarbu Państwa – 75% kwoty uzyskanej w przetargu. Pozostała część (25%) zasila budżet miasta. To właśnie tę część, czyli 1 800 000 zł Chorzów jest gotowy przekazać Marszałkowi, jeśli Zarząd Województwa podejmie decyzję o zakupie działki i przyłączeniu jej do parku.

– Proszę, żeby pan Marszałek ponownie rozważył chorzowską propozycję. Wierzę, że zależy mu na ochronie otuliny Parku Śląskiego – dodaje prezydent Chorzowa. 

Dodatkowo prezydent Chorzowa zapowiedział zasadzenie 10 tysięcy nowych drzew na terenie miasta jeszcze do końca obecnej kadencji.

– Słyszymy wyraźny głos mieszkańców, którzy chcą, aby w mieście było więcej zieleni – zaznacza prezydent Chorzowa.

– Zdajemy sobie również sprawę z tego jak ważne jest dbanie o czyste powietrze. Już teraz termomodernizujemy budynki, wymieniamy kotły, przyszedł czas na większą liczbę nasadzeń – wyjaśnia prezydent Andrzej Kotala. 

Podczas konferencji prezydent miasta zwrócił też uwagę na niepokojące działania niektórych polityków.

– Doskonale widać, że sprawa działki przy MTK stała się dla wielu idealnym pretekstem do realizowania swoich politycznych celów. Przed kamerami i mikrofonami bardzo chętnie stają: prezydent Katowic i jego radni. Mam powody, aby twierdzić, że zamiast rozwiązań szukają oni sensacji i medialnej wrzawy, która w przyszłości ma usprawiedliwić zakusy Katowic na chorzowski park. Nie będzie mojej zgody na odebranie parku chorzowianom – podkreślił stanowczo prezydent Andrzej Kotala.

W spotkaniu Okrągłego Stołu ws. Parku Śląskiego, które odbędzie się dzisiaj w Urzędzie Marszałkowskim weźmie udział pani wiceprezydent Mariola Roleder, która w Urzędzie Miasta w Chorzowie nadzoruje m.in. Wydział Geodezji, Wydział Zarządzania Nieruchomościami i Wydział Architektury, Budownictwa i Gospodarki Przestrzennej. 

Źródło: www.chorzow.eu.




Otwarta Strefa Aktywności Rodzinnej na Osiedlu Sucharskiego

Na Osiedlu Sucharskiego powstanie Otwarta Strefa Aktywności Rodzinnej, czyli ogólnodostępne plenerowe miejsce sportu, rekreacji i odpoczynku dla całych rodzin. 

Inwestycja o całkowitej wartości 98 240,31 złotych zostanie zrealizowana przez firmę P.P.U. Figler.  50 000 złotych pochodzi z dofinansowania w ramach programu OSA (Otwarte Strefy Aktywności) Ministerstwa Sportu i Turystyki. 

Źródło: www.wojkowice.pl.




Święto chorzowskiej policji

W ramach obchodów Święta Policji, w Chorzowskim Centrum Kultury odbyło się uroczyste spotkanie połączone z wręczeniem odznaczeń i aktów mianowania na wyższe stopnie policyjne, oraz stanowiska służbowe.

Policjantom i pracownikom policji wręczono również wyróżnienia w postaci medali i odznak. Gratulacje nagrodzonym i wyróżnionym składali: Prezydent Chorzowa Andrzej Kotala, Komendant Wojewódzki Policji w Katowicach nadinsp. dr Krzysztof Justyński oraz Komendant Miejski Policji w Chorzowie podinsp. Robert Łuszcz. Uroczystość uświetnił występ Orkiestry Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach.

Źródło: www.chorzow.eu.




Sławków: Trwają prace w MOK

Mimo wakacji nie zwalniają tempa prace związane z termomodernizacją Miejskiego Ośrodka Kultury w Sławkowie. Zakończyły się roboty wyburzeniowe, zniknęła stara kotłownia. Wymieniona została instalacja centralnego ogrzewania.

Częściowo zdemontowane są już też kanały wentylacyjne. Równolegle trwają prace na zewnątrz budynku. – Aktualnie ocieplana jest elewacja, wymieniane pokrycie dachowe i instalacja elektryczna, zarówno na zewnątrz, jak i wewnątrz – mówi dyrektor MOK w Sławkowie Michał Kluczewski.

Termomodernizacja Miejskiego Ośrodka w Sławkowie odbywa się dzięki pozyskaniu przez miasto ponad 2,8 mln zł z Unii Europejskiej. Całość inwestycji warta jest ponad 4,8 mln zł. Kompleksowy remont, na który ośrodek czekał od wielu lat, obejmuje zarówno wnętrze, jak i część zewnętrzną budynku. Poza dociepleniem ścian, nową elewacją, wymianą dachu i stolarki okiennej powstanie plenerowa scena z widownią na 80 miejsc. Miejsce za budynkiem stanie się przestrzenią do gier, zabaw i animacji na wolnym powietrzu. Znikną przerdzewiałe rynny, zacieki i ubytki tynku, które straszyły tu od lat.

Całkowicie zmieniony zostanie system ogrzewania. Opalanie węglem zostanie zastąpione ogrzewaniem gazowym, co pomoże też w ograniczaniu zjawiska smogu. Na nasłonecznionej części dachu pojawią się panele fotowoltaiczne. Przynieść ma to oszczędności w zużyciu prądu. Ekologiczna rewolucja w MOK obejmuje też wymianę wszystkich źródeł światła wraz z modernizacją instalacji elektrycznej. Nowoczesne, energooszczędne oświetlenie z systemem sterowania zyska dzięki temu również scena widowiskowa ośrodka. Właściwą cyrkulację powietrza i rozchodzenia się ciepła zapewni zmodernizowany system wentylacji mechanicznej sali widowiskowej i sali baletowej. Dzięki wymianie sufitu nad widownią i zastosowaniu wełny drzewnej poprawią się też warunki akustyczne.

Źródło: www.slawkow.pl.




Miasto ratuje bytomską koszykówkę

Drużyna koszykarska, która od kilku lat występuje w II lidze nie zniknie z koszykarskiej mapy Polski. Miejska spółka Bytomski Sport Polonia Bytom Sp. z o.o. zgłosiła drużynę koszykarską do rozgrywek II ligi. W środę, 17 lipca zbierze się Komisja Licencyjna Polskiego Związku Koszykówki, która będzie rozpatrywać wniosek o przyznanie „dzikiej karty” drużynie BS Polonia Bytom.

Zgłosiliśmy do rozgrywek II ligi koszykarskiej drużynę pod nazwą BS Polonia Bytom. Wszystkie opłaty licencyjne i członkowskie zostały już opłacone, a teraz czekamy na decyzję Komisji Licencyjnej PZKosz – mówi Sławomir Kamiński, prezes Bytomskiego Sportu Polonii Bytom Sp. z o.o. 

-Miasto od początku deklarowało wsparcie dla bytomskiej koszykówki. Udało się nam również pozyskać sponsora, który będzie wspierał drużynę w sezonie 2019/2020. Jednym z warunków firmy deklarującej wsparcie finansowe było prowadzenie drużyny przez podmiot kontrolowany przez Miasto, a takim jest właśnie Bytomski Sport Polonia Bytom Sp. z o.o. – dodaje Sławomir Kamiński.

Wiadomo również, że drużynę BS Polonia Bytom poprowadzi dotychczasowy trener Mariusz Bacik, który z bytomską koszykówką jest związany od wielu lat, a zespół, podobnie jak w latach poprzednich, swoje mecze będzie rozgrywał w Hali na Skarpie. 

Kluby sportowe starające się o dziką kartę muszą nie tylko wnieść odpowiednie opłaty, ale również przedstawić gwarancję jednostki samorządu terytorialnego dotyczącą rozwoju koszykówki, lokalizację i pojemność obiektu sportowego, w którym będą rozgrywane ligowe spotkania, a także wysokość budżetu na sezon, w którym drużyna zostaje zgłoszona do rozgrywek. Spełnienie tych warunków jest konieczne, aby drużyna otrzymała licencję na grę, a dzięki staraniom miasta i spółki miejskiej wszystkie te warunki zostały zrealizowane. Teraz pozostało czekać tylko na decyzję Komisji Licencyjnej Polskiego Związku Koszykówki, która powinna być formalnością.

Źródło:www.bytom.pl.




Bobrek nie straci unijnej dotacji w ramach OSI

Trwają intensywne prace nad aktualizacją Gminnego Programu Rewitalizacji. Wiadomo już, że część projektów zapisanych w dokumencie nie zostanie zrealizowana. Miasto odstąpiło od umów na przedsięwzięcia w Bobrku oraz projektu rewitalizacji części terenu zakładów zabytkowej Górnośląskiej Kolei Wąskotorowej. Nie oznacza to jednak, że pieniądze dla Bytomia przepadną. 

O tym, że niektóre projekty zapisane w Gminnym Programie Rewitalizacji (GPR) nie mają szans na realizację w zaproponowanym kształcie,  była mowa już w maju wraz z rozpoczęciem prac nad aktualizacją tego kluczowego dokumentu. Wówczas problemy z realizacją projektów sygnalizowała Bytomska Agencja Rozwoju Inwestycji, Bytomsko-Radzionkowska Spółdzielnia Socjalna oraz kilka podmiotów prywatnych. O tym, że projekty w Bobrku są niedoszacowane, a ich realizacja w tym kształcie – zagrożona, wiceprezydent Michał Bieda mówił już w lutym podczas spotkania z mieszkańcami ulic Stalowej, Pasteura, Konstytucji oraz Huty Julia. 

Powodem tych problemów jest fakt, iż część projektów  zdezaktualizowała się ze względu na zmiany makrostrukturalne takie, jak: spadek bezrobocia. Niektóre nie zostały gruntownie przemyślane już na etapie przygotowywania wniosku. Jeszcze inne nie doczekały się realizacji z uwagi na znaczne niedoszacowanie projektu czy trudność z wyłonieniem wykonawcy w przetargu. 

– Nie było możliwości zmiany kształtu złożonych i wybranych do dofinansowania projektów, dlatego jedynym, co mogliśmy zrobić w tej sytuacji to rozwiązać  podpisane umowy, a następnie stworzyć nowe projekty, realne do zrealizowania. Działamy w ścisłym porozumieniu z Urzędem Marszałkowskim, z którym wypracowaliśmy nową ścieżkę realizacji ważnych dla Bytomia zadań – mówi prezydent Mariusz Wołosz. 

Wśród znacząco niedoszacowanych projektów znalazły się  m.in. projekty rewitalizacyjne w Bobrku. Gmina ogłosiła łącznie 12 przetargów (w 54 częściach). Złożone oferty były w 6 przypadkach wyższe o 71,91%-119,48%, (tu kwota każdej ze złożonych ofert wynosiła  od 2,2 mln zł – do 2,9 mln zł więcej niż zaplanowano), a w 4 przypadkach 14,61%-42,29%.

– Ogłoszone przetargi nie spotkały się z zainteresowaniem wykonawców, bo wpłynęło tylko 10 ofert. Przeszacowane koszty i drastyczny wzrost cen usług sprzed realizacji projektu (2016 rok), to elementy, których nie przewidziano przed przystąpieniem do tworzenia GPR. Poprzednie  władze obiecały mieszkańcom szklane domy, a były to tak samo wirtualne plany jak stadion za 150 mln zł  – mówi zastępca prezydenta Michał Bieda. 

Ważne z punku widzenia projektów realizowanych w Bobrku są także kwestie środowiskowe związane z występującymi w tej części miasta problemami ze składowaniem uciążliwych odpadów. 

Przeprowadziliśmy  konsultacje wśród mieszkańców obszaru w bezpośrednim sąsiedztwie wysypiska, który miał być rewitalizowany. Większość z nich stwierdziła, że nie chce dalej mieszkać w sąsiedztwie obszaru, na którym składowane są uciążliwe odpady i woli przeprowadzić się do innej części miasta. Projekt rewitalizacji Bobrka będzie więc realizowany – w innej części tej dzielnicy – tłumaczy zastępca prezydenta Michał Bieda. 

I tak w ramach drugiego naboru projektów do Gminnego Programu Rewitalizacji miasto skupi się na nowych koncepcjach na zagospodarowanie Bobrka. Będą to głównie projekty skupiające się na remontach lokali socjalnych oraz utworzeniu nowych przestrzeni miejskich. 

Warto dodać, że z monitoringu GPR jednoznacznie wynika, że aby przywrócić witalność miastu, należy więcej uwagi i środków skierować na Śródmieście. Zrewitalizowane Śródmieście ma odzyskać funkcję centrotwórczą: ma przyciągać inwestorów i stać się przestrzenią integracji mieszkańców.  Miasto Bytom realizuje aktualizację dokumentu w uzgodnieniu z Marszałkiem Województwa Śląskiego.

Źródło:www.bytom.pl.




Już można oficjalnie korzystać z tężni solankowej na Rzęsie

Moi Drodzy, mimo że nasz obiekt nie może się równać z np. Ciechocinkiem, to okazuje się, iż im mniejsza tężnia, tym większe stężenie wytwarzanej tutaj solanki – mówił Rafał Piech, prezydent Siemianowic Śląskich, który dzisiaj (11.07) symbolicznym przecięciem wstęgi, otworzył długo wyczekiwaną przez mieszkańców inwestycję.

Od dzisiaj bowiem można już korzystać z tężni solankowej, która stanęła tuż za siłownią na wolnym powietrzu, na terenie kompleksu rekreacyjnego Rzęsa.

Delikatna, ale wyraźnie wyczuwalna, solankowa mgiełka, unosiła się w powietrzu. Wielu siemianowiczan siedzących w bezpośredniej bliskości z ciekawością przyglądało się konstrukcji, biorąc głębokie oddechy.

– Jest to kolejna z kilkudziesięciu inwestycji, którą miasto zamierza zrealizować w tym roku. Ta jest o tyle unikatowa, że ma właściwości lecznicze. Do korzystania z niej zapraszamy wszystkich mieszkańców Siemianowic Śląskich, a szczególnie tych, którzy cierpią na różnego rodzaju schorzenia dróg oddechowych – zachęcał prezydent Siemianowic Śląskich

Dzisiejszej uroczystości towarzyszył, jak zwykle przy tego typu okazjach, słodki poczęstunek. Był popcorn, były lody. Była również niespodzianka, która powoli wpisuje się w tradycję przy tego typu okazjach. Mianowicie wydana i udostępniona została okazjonalna, pamiątkowa pocztówka, która jest już kolejną z serii widokówek obrazujących nowe siemianowickie inwestycje.

Budowa tężni solankowej przy stawie Rzęsa była kolejnym projektem autorstwa Jerzego Namysło. Obiekt powstał w ramach Budżetu Obywatelskiego na rok 2017. Kwota na ten cel przeznaczona wynosiła ok 500 tys. zł i była współdzielona również przez remont Alejek w Lasku Bytkowskim. Tężnia solankowa powstała za siłownią na wolnym powietrzu. Zakres robót prowadzonych przez firmę obejmował w szczególności przygotowanie terenu wraz z fundamentowaniem, roboty wodno-kanalizacyjne i elektryczne, wykonanie konstrukcji tężni wolno stojącej wraz z więźbą i pokryciem dachu, budowę placów i chodników. Obszar wokół tężni został oświetlony, są ławki, kosze na śmieci, stojaki na rowery oraz nasadzenia zieleni niskiej. Tężnia ma postać drewnianej konstrukcji nawiązującej stylistyką do kształtu paśnika, harmonizującego z leśnym otoczeniem.

Istotnym elementem konstrukcji tężni jest pompa, która rozprowadza solankę po odpowiednio dobranych i rozłożonych gałązkach tarniny, wówczas wytwarza się aerozol bogaty w mikroelementy oraz ważne pierwiastki, mające dobroczynny wpływ na górne drogi oddechowe oraz ogólne samopoczucie. Zatem solankowe inhalacje nie tylko znacząco wzbogacą rekreacyjną przestrzeń Rzęsy, ale także przysłużą się zdrowiu oraz relaksowi siemianowiczan. Całkowity koszt inwestycji: 388 754, 94 zł.

Źródło: www: siemianowiceslaskie.pl.