1

Dyskutowali o Rudzie

O inwestycjach i remontach, a także o porządku w dzielnicy i bieżących problemach rozmawiali dziś mieszkańcy Rudy z prezydent Grażyną Dziedzic i jej zastępcami. W Młodzieżowym Domu Kultury przy ul. Janasa odbyło się już drugie w jesiennym cyklu spotkanie z mieszkańcami. W jego trakcie rudzianie przez przeszło dwie godziny informowali o sprawach dotyczących ich najbliższego otoczenia.

Podczas spotkania nie zabrakło dyskusji na temat konsekwencji finansowych, jakimi zostaną obarczone samorządy w związku ze zmianami w prawie, podatkach i systemie wynagrodzeń. Zdaniem władz miasta odbije się to negatywnie na gminnym budżecie, a to może oznaczać konieczność „cięć”, również w zakresie inwestycji.

– Musimy ograniczyć wydatki na inwestycje. Od czerwca ogłaszamy tylko te przetargi, na które mamy dofinansowanie unijne oraz na najpotrzebniejsze zadania, żeby później nie okazało się, że nasze miasto wpadło w długi, z których będzie trudno wyjść – zaznaczyła Grażyna Dziedzic, prezydent Rudy Śląskiej.

Remonty i inwestycje to tematy, o które najczęściej dopytują mieszkańcy. Tak było i tym razem. – Inwestujemy w każdej dzielnicy, ale potrzeb jest bardzo wiele. Staramy się jednak, żeby miasto równomiernie się rozwijało – zaznaczyła prezydent Rudy Śląskiej.

Mieszkańcy interesowali się także modernizacją stadionu Slavii przy ul. Sosinki. – Od razu mówię, że w przyszłym roku to nie nastąpi. Właścicielem stadionu jest klub a nie miasto. Potrzeba trochę czasu i cierpliwości, żeby przejść przez wszystkie niezbędne procedury – podkreślił wiceprezydent Krzysztof Mejer.

Z sali padło też pytanie o powstanie Parku Kulturowego w Rudzie. – Park Kulturowy tworzymy po to, bo chcemy zmienić przestrzeń miejską i zachować to, co tutaj jest unikatowe na skalę europejską. Chcemy zachować tą niepowtarzalną zabudowę, która zachowała się jeszcze od czasów, kiedy obecna Ruda była wsią, aż do tego czasu, kiedy stała się dzielnicą przemysłowego miasta – powiedział wiceprezydent Krzysztof Mejer.

Grupa osób pytała o powody decyzji o planach zamknięcia świetlicy socjoterapeutycznej dla dzieci przy ul. Bujoczka. – Samorząd ma coraz więcej obowiązkowych zadań do realizacji, a utrzymywanie świetlic, czyli placówek wsparcia dziennego, nie należy do zadań obowiązkowych, ale fakultatywnych – powiedziała Anna Krzysteczko, wiceprezydent Rudy Śląskiej. – Od dłuższego czasu obserwujemy funkcjonowanie tych placówek oraz analizujemy ich sytuację – dodała.

Wielu mieszkańców interesowały remonty poszczególnych budynków oraz doprowadzenie centralnego ogrzewania do niektórych z nich. – W ostatnim czasie, dzięki uzyskanemu dofinansowaniu, podczas termomodernizacji budynków przy ul. Matejki wykonaliśmy instalację gazową. Mam nadzieję, że ze względu na ochronę środowiska uda się pozyskać odpowiednie środki, żeby sukcesywnie centralne ogrzewanie podłączać do kolejnych budynków – powiedział wiceprezydent Michał Pierończyk.

Podczas spotkania mieszkańcy mogli zapoznać się z inwestycjami dotyczącymi całego miasta, jak i ich dzielnicy. I tak, inwestycje już zrealizowane w dzielnicy Ruda w 2019 roku to: budowa łącznika ulic Narcyzów i Chryzantem, w którego skład weszły chodnik i ścieżka rowerowa, ławki, stojaki rowerowe oraz oświetlenie LED. Koszt inwestycji to 660 tys. zł. Kolejna zrealizowana inwestycja to termomodernizacja budynków przy ul. Matejki 2-12, 2A-2B, 7-9, której koszt wyniósł przeszło 7 mln zł. W jej ramach ocieplone zostały ściany stropu i poddasza, wymieniono okna i drzwi, zamontowano kotły gazowe oraz instalację C.O., a także wprowadzono usprawnienia dla niepełnosprawnych. Zakończył się także remont chodnika przy ul. Słowiańskiej.

W trakcie realizacji jest ulica Piastowska i drugi etap remontu Muzeum Miejskiego im. M. Chroboka. Po remoncie placówka będzie miała do dyspozycji ok. 1430 m2, z czego ok. 900 m2 przestrzeni wystawienniczej. Prace remontowe w muzeum, przywrócenie kawiarni, dostosowanie placówki do niepełnosprawnych i profesjonalne nagłośnienie wystawy „Czas to pieniądz”, która na stałe zostanie zainstalowana w muzeum, w sumie inwestycja ta pochłonie koszt prawie 6,5 mln zł.

Wydział Inwestycji Urzędu Miasta opracowuje także projekt budowlano-wykonawczy budowy szybu windowego wraz z przebudową klatki schodowej i dachu w budynku szkoły przy ul. Bujoczka 2. W tym roku w Rudzie nie zabrakło również inwestycji realizowanej z budżetu obywatelskiego, polegającej na budowie strefy aktywności lokalnej w parku Gorgol. Na to zadanie przeznaczonych zostało ponad 200 tys. zł.

Jeśli zaś chodzi o realizowane inwestycje drogowe, to trwają prace przy przebudowie ulicy Piastowskiej, której koszt wynosi ponad 27 mln zł. W ramach innych inwestycji drogowych w dzielnicy wykonano już zabezpieczenie łuku poziomego tzw. falą świetlną na DTŚ oraz wyremontowano na tej trasie nawierzchnię jezdni od Biedronki do granicy miasta w stronę Zabrza. Poza tym wyremontowana została nawierzchnia jezdni w rejonie ul. Kokotek. W planach inwestycji drogowych w 2020 roku w dzielnicy Ruda znalazły się: przebudowa ul. Żeleńskiego oraz wykonywanie napraw cząstkowych wynikających z bieżących potrzeb.

Kolejne spotkanie odbędzie się już w najbliższy poniedziałek (7 października) w Szkole Podstawowej nr 40 przy ul. Joanny 13 w dzielnicy Godula.




Nowe taryfy za wodę i ścieki

O 70 proc. więcej musi płacić rudzkie PWiK za gaz wykorzystywany w oczyszczalniach. Z kolei o ponad 40 proc. wzrósł w ostatnim czasie koszt usług związanych z zagospodarowaniem odpadów i osadów ściekowych. „Do góry” poszła też cena wody, którą spółka musi kupować od Górnośląskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów. Przez wzrost m.in. tych kosztów od 5 października zmienią się taryfy.

Będzie drożej. Teraz za 1 m³ dostarczanej wody trzeba będzie zapłacić 5,53 zł, a za 1 m³ odprowadzanych ścieków 9,27 zł. – Cen nie podwyższaliśmy praktycznie od trzech lat. Teraz nie mamy jednak wyjścia. Na takie rozwiązanie uzyskaliśmy zgodę Dyrektora Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej – zaznacza prezes PWiK Grzegorz Rybka.

– Opłata za wodę i ścieki jest praktycznie od 2015 r. niezmienna. Od tego czasu zwiększyła się tylko o 1 grosz. Natomiast w tym okresie bardzo zmieniła się rzeczywistość, w której żyjemy. Wzrosły koszty zakupu materiałów i usług, wynagrodzeń, a także energii elektrycznej i gazu – podkreśla prezes Rybka. – Przypomnę, że zgodnie z prawem przedsiębiorstwo wodociągowe może zmienić taryfę w okresie jej obowiązywania tylko w przypadku zmian w warunkach ekonomicznych, które mają wpływ na cenę wody i ścieków. Dodatkowo musi to wszystko dokładnie udokumentować – dodaje.

W przypadku PWiK w Rudzie Śląskiej jednym z najważniejszych czynników decydującym o wysokości taryfy jest stawka zakupu wody od Górnośląskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów S.A., które podniosło cenę jednego metra sześciennego wody o 9 groszy – Oznacza to wzrost naszych kosztów i konieczność podniesienia stawki za wodę o 10 groszy. Pozostały jeden grosz to m.in. podatki i amortyzacja – informuje Grzegorz Rybka, prezes Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji Sp. z o.o. w Rudzie Śląskiej.

Kolejne pozycje, które mają wpływ na wielkość samej taryfy, co do których planuje się wzrost kosztów, to: amortyzacja, wynagrodzenia pracowników przedsiębiorstwa, zakup materiałów eksploatacyjnych, a także zakup energii czy usług związanych z zagospodarowaniem odpadów.

– Najbardziej kosztochłonna jest działalność kanalizacyjna. Same ceny usług związanych z zagospodarowaniem osadów i odpadów powstających w procesie oczyszczania ścieków wzrosły o ponad 40 proc., natomiast za gaz wykorzystywany w oczyszczalniach trzeba płacić o 70 proc. więcej – wylicza Grzegorz Rybka.

Zgodnie z zatwierdzoną taryfą rudzianie od 5 października 2019 r. do 4 października 2020 r. za wodę i ścieki będą płacić łącznie 14,80 zł brutto. W kwocie tej cena 1 m³ wody wyniesie 5,53 zł (do tej pory 5,43 zł), a 1 m³ odprowadzanych ścieków 9,27 zł (do tej pory 8,37 zł). W kolejnym roku taryfowym, od 5 października 2020 r. do 4 października 2021 r. 1 m³ wody kosztować będzie 5,63 zł brutto, natomiast ścieki 9,59 zł brutto za 1 m³. Z kolei od 5 października 2021 r. do 4 października 2022 r. rudzianie za 1 m³ wody i 1 m³ odprowadzanych ścieków zapłacą odpowiednio 5,76 zł i 9,88 zł.

Wraz ze zmianą taryfy spółka ustaliła również na najbliższe trzy lata wysokość poszczególnych opłat abonamentowych. Od 5 października opłata abonamentowa dla osób posiadających tylko wodomierz główny i rozliczających się na podstawie faktury papierowej wynosić będzie 5,24 zł brutto, do tej pory było to 4,09 zł brutto. Z kolei osoby, które mają zamontowane dwa liczniki – główny i podlicznik na ogród, zapłacą teraz 6,37 zł brutto, aktualnie jest to 5,04 zł.

Minimalnie wyższe opłaty obowiązywać będą klientów PWiK, którzy rozliczają się ze spółką drogą elektroniczną. W tym przypadku opłata abonamentowa wynosić będzie 3,30 zł brutto (było 2,65 zł) w przypadku posiadania jednego wodomierza, a w przypadku posiadania wodomierza głównego i podlicznika na ogród – 4,44 zł brutto (było 3,61 zł). – Pomimo podwyżki na tle większych miast województwa z naszymi cenami wody i ścieków znajdujemy się po środku stawki – zauważa prezes Rybka.

Dotychczasowe stawki za dostarczaną wodę i odprowadzane ścieki obowiązywały od maja 2018 r. Zgodnie z obowiązującą od końca 2017 r. ustawą o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków zatwierdzone zostały na okres trzech lat przez regulatora tych cen – Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie, a dokładniej Dyrektora Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej (w przypadku Rudy Śląskiej z siedzibą w Gliwicach). Z uwagi jednak na zmianę warunków ekonomicznych rudzka spółka wodociągowa mogła zwrócić się o korektę tych stawek, jednocześnie argumentując ich zasadność. Po dokładnej analizie i zatwierdzeniu przedstawionych analiz organ regulacyjny zatwierdził nowe taryfy.

Przypomnijmy, że na najbliższe dwa lata Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji zaplanowało budowę i modernizację blisko 32 km sieci wodociągowej i kanalizacyjnej za prawie 30 mln zł. Inwestycje te zostały zapisane w przyjętym w lutym br. przez Radę Miasta „Wieloletnim planie rozwoju i modernizacji urządzeń wodociągowych i urządzeń kanalizacyjnych na lata 2018– 2021”.

Plan zakłada budowę i przebudowę w ciągu czterech lat 19,8 km sieci kanalizacyjnej i 12,1 km sieci wodociągowej. Inwestycje te będą realizowane ze środków własnych przedsiębiorstwa, m.in. z wypracowanych zysków oraz ze środków zewnętrznych z Narodowego i Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.

Obecnie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji Sp. z o.o. w Rudzie Śląskiej dostarcza wodę poprzez sieć wodociągową o długości 446,7 km, natomiast do odbioru ścieków służy mu sieć kanalizacyjna o długości 328,2 km. PWiK eksploatuje 6 pompowni wody, 48 przepompowni ścieków oraz 3 mechaniczno–biologiczne oczyszczalnie ścieków: „Halemba-Centrum”, „Barbara” i „Orzegów”.




25 lat „Fauny”

Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami „Fauna” działa już 25 lat. Z okazji jubileuszu na najbliższy weekend zaplanowano szereg atrakcji, m.in. dogtrekking, czyli marsz rekreacyjny z psem, festyn rodzinny oraz piknik rowerowy.

– Schronisko „Fauna” to wyjątkowe miejsce, gdzie zwierzęta otrzymują fachową opiekę, a także spotykają się ludzie o wielkim, wrażliwym i dobrym sercu – podkreśla prezydent Grażyna Dziedzic.

Uroczystości jubileuszowe „Fauny” rozpoczną się już 4 października /piątek/ o godz. 12.00 w siedzibie Towarzystwa przy ul. Bujoczka. Zostanie wtedy oddany do użytku nowy budynek przeznaczony na cele statutowe organizacji.

Podczas wydarzenia nastąpi również wręczenie nagród laureatom konkursu „Jestem przyjacielem zwierząt – ochraniam, pomagam, kocham…”. W dwóch kategoriach – plastycznej i literackiej, swoje umiejętności prezentowały przedszkolaki, uczniowie szkół podstawowych i ponadpodstawowych, nie tylko z Rudy Śląskiej, ale również z Katowic, Świętochłowic, Mikołowa, Wyr, Bytomia i Piekar Śląskich.

– Chcemy uwrażliwić dzieci i młodzież na los zwierząt, a także zwrócić ich uwagę na to, co powinniśmy robić, aby nasza pomoc była efektywniejsza, przyjaźń szczera, a miłość do „braci mniejszych” całkiem bezinteresowna – wyjaśnia Beata Drzymała-Kubiniok, prezes Towarzystwa. Podczas uroczystości zostaną także wręczone „Franciszki” – wyróżnienia przyznawane dobroczyńcom TOZ „Fauna”.

Z kolei w sobotę, 5 października br., w godz. 12.00-15.00 odbędzie się marsz rekreacyjny z psem „Ludzie i psiaki pokonują rudzkie szlaki”. By wziąć udział w wydarzeniu należy wysłać zgłoszenie udziału zawierające imię i nazwisko oraz imię psa na mail schronisko@fauna.rsl.pl lub zgłosić się osobiście w punkcie organizacyjnym 30 minut przed rozpoczęciem marszu. Uczestnicy przejdą 8-kilometrową trasę po dzielnicy Ruda. Start i meta są wyznaczone na terenie schroniska dla zwierząt przy ul. Bujoczka.

– Wszyscy zawodnicy są zobowiązani do zapoznania się z regulaminem marszu, który jest dostępny na naszej stronie – zaznacza Beata Drzymała-Kubiniok. – Określa on warunki uczestnictwa oraz obowiązki zawodników. Zasady są proste, impreza jest bezpłatna, a połączenie ruchu na świeżym powietrzu z przebywaniem ze swoim pupilem jest doskonałym sposobem na spędzenie miłej soboty. Gwarantujemy dobrą zabawę, więc serdecznie zapraszam – mówi.

Po spacerze na terenie schroniska odbędzie się piknik rodzinny. – Po dotarciu na metę uczestników, a także wszystkich przyjaciół naszego schroniska, zaprosimy do stoisk z grillowanymi kiełbaskami i ciastami oraz do udziału w dorocznej loterii fantowej, z której dochód przeznaczony zostanie na cele statutowe organizacji – mówi Beata Drzymała-Kubiniok. Rudzki dogtrekking odbędzie się już po raz piąty.

Równie aktywnie będzie przebiegała niedziela. Ok. godz. 11.00 na placu Jana Pawła II rozpocznie się piknik rowerowy. Zaplanowano wiele atrakcji, nie tylko dla sympatyków dwóch kółek. Będzie m.in. tor przeszkód dla dzieci, konkursy czy pokazy wyjątkowych egzemplarzy rowerów oraz triallu rowerowego. W międzyczasie odbędzie się również rajd rowerowy po 30-kilometrowej trasie ulicami miasta. Udział może wziąć każdy posiadacz roweru, który stawi się na starcie na rudzkim rynku.

Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami „Fauna” powstało w 1994 roku jako organizacja społeczna o charakterze charytatywnym. Ma za zadanie ochronę i opiekę nad zwierzętami, a także edukację humanitarną i ekologiczną. Zasięgiem swojej działalności obejmuje nie tylko Rudę Śląską, ale również kilka miast ościennych.

Priorytetem działalności stowarzyszenia jest prowadzenie Społecznego Schroniska dla Zwierząt im. św. Franciszka z Asyżu w Rudzie Śląskiej, które istnieje od 1996 roku. Obecnie mieszka w nim ok. 150 zwierząt. „Fauna” prowadzi Pogotowie Interwencyjne, które reaguje na sygnały służb miejskich oraz mieszkańców dotyczące zwierząt bezdomnych lub niehumanitarnie traktowanych. Warto również wspomnieć o szerokiej działalności edukacyjnej i różnorodnych akcjach i konkursach, np. „nakarm zwierzaka”, „zimowa paka dla zwierzaka” czy „przygarnij zwierzaka ze schroniska”.

Na realizację programu opieki nad zwierzętami bezdomnymi oraz zapobiegania bezdomności zwierząt na terenie miasta Ruda Śląska „Fauna” otrzymuje pieniądze z kasy miejskiej. Przez ostatnie lata było to blisko 500 tys. zł rocznie. Instytucja utrzymuje się również dzięki pomocy sponsorów i darczyńców.

Członkiem TOZ „Fauna” może zostać każda osoba pełnoletnia, której leży na sercu dobro zwierząt. – Mile widziani są również wolontariusze, czyli osoby, które pragną poświęcić odrobinę swojego czasu i serca dla bezbronnych istot, skrzywdzonych przez los i człowieka. Serdecznie zapraszamy do współpracy – mówi prezes Drzymała-Kubiniok.




W Bykowinie o finansach miasta

Spotkaniem z mieszkańcami Bykowiny prezydent Grażyna Dziedzic rozpoczęła kolejny cykl zebrań w poszczególnych dzielnicach miasta.

– Ostatnie zmiany w prawie i systemie wynagrodzeń bardzo ograniczyły możliwości finansowe samorządów. Nie spodziewaliśmy się „zmiany zasad gry w trakcie gry”, czyli w ciągu trwającego roku budżetowego i w trakcie planowania następnego budżetu – powiedziała prezydent.

Inicjatywa spotkań w poszczególnych częściach miasta jest realizowana przez władze Rudy Śląskiej co pół roku już od 8 lat. Dziś odbyło się już 148 takie zebranie dzielnicowe.

Realnym problemem dla finansów miasta są zmiany ustawowe dotyczące wprowadzenia zerowej stawki PIT dla osób do 26. roku życia oraz obniżenie podatku PIT z 18 do 17 proc.

– Pracujący mieszkańcy z jednej strony zyskają, co niewątpliwie jest dobre i nas cieszy, jednak „druga strona medalu” jest taka, że mogą one wpłynąć na poziom życia w mieście. Z powodu tych zmian wpływy do budżetu Rudy Śląskiej w przyszłym roku mogą być mniejsze nawet o 27 mln zł. Jeśli nic się nie zmieni, to niestety będziemy zmuszeni ciąć wydatki bieżące i inwestycyjne – zastrzegała Grażyna Dziedzic.

„Ofiarą” tej sytuacji jest m.in. ciąg pieszy, przebiegający przez dużą część Nowej Bykowiny, którego remont w niedługim czasie został zapowiedziany podczas wiosennego spotkania. – Bardzo bym chciała wykonać tę inwestycję, bo Bykowina z pewnością by na tym zyskała, ale musimy postępować po gospodarsku – zaznaczyła prezydent Dziedzic. Podobnie wygląda sprawa montażu wiat przystankowych w miejscach, w których ich brakuje.

Na spotkaniu w Bykowinie nie zabrakło też gorącego w ostatnim czasie tematu likwidacji rozlewiska, które powstało wskutek szkód górniczych na Potoku Bielszowickim. Obecnie do jego usunięcia przygotowuje się KWK „Ruda”. Jak się okazuje, trwają uzgodnienia strony górniczej z Regionalną Dyrekcją Ochrony Środowiska.

– Przekazaliśmy RDOŚ wyniki inwentaryzacji gatunków chronionych na tym terenie. Dyrekcja oczekuje uzupełnienia dokumentacji o propozycje rozwiązań, które pozwolą przeprowadzić inwestycję bez szkody dla ptaków. Musimy je wypracować z pomocą ekspertów – poinformował reprezentujący kopalnię Stanisław Szewczyk.

Niepokój mieszkańców Bykowiny budzi realizacja inwestycji w ramach budżetu obywatelskiego. Przypominali przy tym, że w tym roku w strefie aktywności przy ul. Górnośląskiej miała powstać tężnia solankowa. – Dokumentacja inwestycji jest gotowa, niestety jedyna oferta zgłoszona w przetargu na jej realizację była dużo wyższa niż przewidywał kosztorys inwestorski. W tej sytuacji musieliśmy unieważnić przetarg – tłumaczył wiceprezydent Krzysztof Mejer.

W takich przypadkach miasto stara się jednak realizować zadania w kolejnych latach z ogólnych środków na inwestycje. Tak było np. w przypadku rozbudowy strefy aktywności, wybranej do realizacji w ubiegłym roku, której wykonawca został wyłoniony w niedawnym przetargu.

Krystyna Pospieszczyk, radna Rady Seniorów, pytała o możliwość utworzenia w dzielnicy miejsca spotkań dla starszych mieszkańców. – Jak państwo słyszeli, nie ma obecnie środków na taką inicjatywę. Ale przypomnę, że w tutejszej filii biblioteki działa Centrum Inicjatyw Społecznych – powiedziała wiceprezydent Anna Krzysteczko.

Dla seniorów bardzo ważna jest również komunikacja publiczna. – Związek Transportu Metropolitalnego prowadzi prace nad optymalizacją rozkładów, będziemy aktywnie uczestniczyć w tej części prac, która dotyczyć będzie Rudy Śląskiej – zapewnił Krzysztof Mejer.

Wśród zgłaszanych przez mieszkańców spraw nie brakuje takich, których adresatem nie są władze miasta. – Obecni są tu mieszkańcy różnych zasobów mieszkaniowych, zarówno miejskich, jak i spółdzielni. W tym drugim przypadku możemy jedynie rozmawiać z kierownictwem, ale decyzja co do podjęcia konkretnych działań należy do nich – zaznaczył wiceprezydent Michał Pierończyk.

Jesienna edycja dzielnicowych zebrań jest zawsze okazją do podsumowania inwestycji realizowanych w ciągu roku. – W Bykowinie w 2019 r. wykonano remonty sali gimnastycznej przy Szkole Podstawowej nr 2, jezdni i chodników na ul. Sławika oraz jezdni ul. Korfantego w rejonie ul. Moniuszki i od ul. Gwareckiej do Bocznej. Przy ul. Pordzika powstał parking na około 35 samochodów, a kolejny parking – w ramach budżetu obywatelskiego – budowany jest właśnie przy ul. Zgrzebnioka. Zamontowana została także wysepka na przejściu dla pieszych na ul. Górnośląskiej w rejonie ul. Skowronków – wyliczał wiceprezydent Mejer.

Kolejne spotkanie z władzami Rudy Ślaskiej będzie adresowane do mieszkańców dzielnicy Ruda. Odbędzie się ono w czwartek, 3 października, o godz. 17.00 w Młodzieżowym Domu Kultury przy ul. Janasa 28.




Rudzianie wybrali zadania do budżetu obywatelskiego 2020

Skwer przy ul. Solidarności w Rudzie Śląskiej – Halembie stanie się miejscem spotkań i rekreacji, a w Bielszowicach powstanie ścieżka aktywizacyjna. Zadecydowali o tym mieszkańcy, którzy wzięli udział w głosowaniu na projekty do budżetu obywatelskiego na 2020 rok. Oprócz tych dwóch zadań dużych, do realizacji wybrano również 11 mniejszych projektów. Do podziału były prawie 4 mln zł.

– Sport i rekreacja co roku dominują w naszym budżecie obywatelskim, zarówno wśród zgłaszanych projektów, jak i na etapie głosowania, nie inaczej było tym razem. Po raz drugi do wyboru były także tzw. projekty miękkie, ale rudzianie stawiają na inwestycje – mówi prezydent Grażyna Dziedzic. – W ubiegłym roku uruchomiliśmy specjalną platformę elektroniczną do obsługi budżetu obywatelskiego, a spadający udział głosów oddanych na papierowych kartach pokazuje, że to rozwiązanie się sprawdza – dodaje.

W głosowaniu, które trwało od 9 do 20 września br., wzięło udział 5 239 osób, a ważnych głosów było 5 116. – Prawie 87% głosów oddanych zostało przy pomocy platformy elektronicznej, przy czym urządzenia mobilne były do tego wykorzystywane znacznie częściej niż komputery – podkreśla Grażyna Janduła-Jonda, sekretarz miasta, przewodnicząca zespołu ds. budżetu obywatelskiego na 2020 rok. – Wśród głosujących ponad 63% stanowiły kobiety, a najliczniej reprezentowany przedział wiekowy to grupa od 36 do 49 lat, na którą przypadło prawie 41% głosów – dodaje.

Każdy z głosujących mógł wskazać jedno zadanie duże i jedno małe. Najwięcej głosów – równy tysiąc – zdobył projekt utworzenia na skwerze przy ul. Solidarności miejsca spotkań i rekreacji, czyli jeden z czterech projektów dużych do wyboru. Niewiele mniej, bo 972 głosy, zostały oddane na ścieżkę aktywizacyjną przy ul. ks. Niedzieli, która również zostanie zrealizowana.

Wśród projektów małych najwięcej osób zagłosowało na zadanie „Planty Kochłowice 2.0 – miejsce integracji rudzian”, które zgromadziło 774 głosy. Pozostałe wybrane do realizacji projekty, w kolejności według liczby zdobytych głosów, to: „Linowy zawrót głowy” – duża tyrolka, piramida i trampoliny w strefie aktywności na osiedlu Bykowina; modernizacja boiska do piłki siatkowej i badmintona przy ul. Bytomskiej; Halembska Strefa Aktywności Fizycznej przy Szkole Podstawowej nr 24 – etap II; strefa gier i rekreacji przy Szkole Podstawowej nr 8; Radosny Plac Zabaw – strefa aktywności ruchowej dzieci przy Miejskim Przedszkolu nr 4; wymiana nawierzchni boiska z trawy naturalnej na trawę syntetyczną przy budynku Szkoły Podstawowej nr 40; modernizacja boiska wielofunkcyjnego do koszykówki i siatkówki przy Zespole Szkół Ogólnokształcących nr 4; modernizacja infrastruktury sportowej Szkoły Podstawowej nr 23; rewitalizacja podwórka w rejonie ul. Husarskiej; „Żyj zdrowo na sportowo” – budowa siłowni napowietrznej przy Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych nr 7 Specjalnych.

Pula środków na rudzki budżet obywatelski w 2020 r. wynosi 3 994 000 zł, z czego 1 024 000 zł na projekty duże i 2 970 000 zł na projekty małe. Wydzielenie z przyszłorocznego budżetu miasta specjalnej część do dyspozycji mieszkańców to siódma tego typu inicjatywa realizowana w Rudzie Śląskiej. W 2014 roku były to 2 mln zł, w 2015 roku – 2,375 mln zł, w 2016 roku – 2,650 mln zł, w 2017 i 2018 roku – 2,815 mln zł, a w 2019 roku – 3,720 mln zł.

Wyniki głosowania oraz więcej informacji o rudzkim budżecie obywatelskim: https://rudaslaska.budzet-obywatelski.org/.




Biblioteka na dworcu już działa

„Stacja Biblioteka” na dworcu kolejowym w Rudzie Śląskiej – Chebziu została oficjalnie otwarta. To klimatyczne miejsce stało się oficjalną siedzibą Miejskiej Biblioteki Publicznej, w której znalazła się: wypożyczalnia ogólna, mediateka, wypożyczalnia historyczna, kawiarnia/czytelnia oraz galeria. Uroczystą inaugurację „Stacji Biblioteka” uświetnił występ zespołu Trio Appassionata oraz Grzegorza Poloczka.

– Ogromnie cieszę się, że budynek zabytkowego dworca kolejowego stał się dziś pełnoprawną „Stacją Biblioteka”. Jestem przekonana, że będzie to ważny adres na kulturalnej mapie naszego miasta – podkreśliła Grażyna Dziedzic, prezydent Rudy Śląskiej.

– Sądząc po tym, jak wielu gości zaszczyciło nas podczas otwarcia, wiem, że nie może być inaczej i „Stacja Biblioteka” będzie tętniła życiem przez cały czas. To miejsce szczególne, w którym nowoczesność łączy się z historią. Miejsce, w które włożyliśmy wiele pracy i serca. Dlatego dziękuję wszystkim, którzy byli zaangażowani w to przedsięwzięcie, bo było to wielkie wyzwanie, ale wszystko się udało i teraz możemy być dumni z naszej perełki – dodaje.

Podczas inauguracji działalności „Stacji Biblioteka” wystąpił zespół Trio Appassionata. W dalszej części uroczystości na scenie pojawił się Grzegorz Poloczek, który oprócz prezentacji repertuaru muzycznego, opowiedział o swojej książce „Historie z mojego placu” oraz zaśpiewał swoją piosenkę „Stacja Biblioteka”, dedykowaną właśnie temu wyjątkowemu miejscu.

– Otwarcie „Stacji Biblioteka” na dworcu w Chebziu to historyczny moment. Dziękuję wszystkim, którzy przyczynili się do reaktywacji tego miejsca. Długo zastanawiałem się, jak biblioteka na dworcu kolejowym będzie odbierana przez mieszkańców, ale okazało się, że od samego początku spodobał się im ten pomysł. „Stacja Biblioteka” zgodnie z założeniami, prócz podstawowej funkcji bibliotecznej, będzie też oferować ciekawą powierzchnię animacyjną – zaznaczył Krystian Gałuszka, dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej w Rudzie Śląskiej.

W bibliotece znalazł się księgozbiór z zamkniętej Filii nr 17, która mieściła się przy ul. Osiedlowej 1 oraz zbiory pochodzące z Mediateki i Czytelni Biblioteki Centralnej. Przeważająca część to literatura piękna dla dorosłych i dzieci. Orientacyjna liczba to 8,5 tys. woluminów.

– Dostępny będzie również księgozbiór naukowy dotyczący regionu pozyskany z Czytelni Naukowej Biblioteki Centralnej, Pracowni Historycznej Filii nr 21 oraz darowizn czytelników – informuje dyrektor Gałuszka.

Co istotne, w dotychczasowej siedzibie w Wirku przy ul. Dąbrowskiego 18 nadal będzie funkcjonować wypożyczalnia dla dorosłych oraz dla dzieci. – Ten księgozbiór będzie dostępny aż do momentu otwarcia budynku na zabytkowym osiedlu Ficinus, gdzie docelowo przeniesione zostaną te dwie wypożyczalnie – wylicza Krystian Gałuszka.

Zakończone w ostatnim czasie prace związane z umeblowaniem i montażem sprzętu audiowizualnego to koszt ponad 1,1 mln zł. Ponad połowę tej sumy stanowi dofinansowanie ze środków unijnych. W głównej mierze są to meble biblioteczne i biurowe, przesuwne regały na książki, a także fotele oraz pufy dla czytelników, którzy na miejscu będą chcieli skorzystać z książek lub czasopism.

Hitem będą dwie mobilne kabiny akustyczne. – Będzie można tam wygodnie usiąść oraz oddzielić się od pozostałych użytkowników, co zwiększy poziom skupienia i pozwoli lepiej zagłębić się w lekturze, czy to czytanej, czy też w wersji audio – zdradza dyrektor Krystian Gałuszka.

„Stacja Biblioteka” to: wypożyczalnia ogólna, mediateka, wypożyczalnia historyczna, kawiarnia/czytelnia oraz galeria. – 30 sierpnia swą działalność rozpoczęła Galeria Fermata Godula sympozjonem odbywającym się w ramach festiwalu „Powrót Króla”, organizowanym z okazji 110. rocznicy przeniesienia doczesnych szczątków Karola Goduli, zwanego Królem Cynku, z Wrocławia do kościoła w Szombierkach – informuje Krystian Gałuszka. Galeria Fermata Godula będzie dostępna dla odwiedzających w godzinach pracy biblioteki (poniedziałek, wtorek, środa, piątek 10:00-18:00, czwartek 11:00-19:00, sobota 7:00-15:00).

Kompleksowa rewitalizacja budynku dworca w Chebziu zakończyła się z końcem 2018 r. Prace polegały przede wszystkim na adaptacji wnętrza budynku pod bibliotekę. W tym celu w głównej hali powstała stalowa antresola ze szklaną balustradą, gdzie zlokalizowane są obecnie regały biblioteczne oraz czytelnia. Na końcu holu głównego przy wykorzystaniu przeszkleń wydzielono przestrzeń pod wypożyczalnię, tam też znajduje się wejście na antresolę. Ponadto powstała sala animacyjna, która będzie przystosowana do realizacji spotkań i prelekcji.

W budynku są też pomieszczenia dla pracowników biblioteki. – Została odrestaurowana zabytkowa klatka schodowa, nitowane słupy żeliwne i ornamenty na sufitach. Wszystkie pomieszczenia wyposażone są w nowoczesne instalacje. Tak jak za dawnych lat w budynku będzie działać kawiarenka – wylicza Piotr Janik, naczelnik Wydziału Inwestycji.

Prócz działalności bibliotecznej obiekt będzie spełniał funkcje hali dworcowej. – Zainstalowaliśmy tam ogrzewanie podłogowe oraz ławki, dzięki czemu użytkownicy biblioteki, a także podróżni, mogą przebywać i korzystać z obiektu w komfortowych warunkach. Za budynkiem wybudowano nowy parking na kilkadziesiąt miejsc – wyjaśnia Piotr Janik. Poza tym powstały całkowicie nowe sanitariaty, dostosowane również do osób niepełnosprawnych.

Koszt rewitalizacji i adaptacji dworca to ponad 8 mln zł. Miasto pozyskało na jego odrestaurowanie 95% dotacji. Środki zostały przyznane w ramach konkursu z działania „Rewitalizacja obszarów zdegradowanych” Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Śląskiego.

Logotypy funduszy



Czarnoksiężnik z krainy Oz

W środę, 2 października o godz. 17.00 w Domu Kultury w Rudzie Śląskiej Bielszowicach odbędzie się wyjątkowy spektakl. „Czarnoksiężnika z krainy Oz” zaprezentuje grupa Jadesta, którą tworzą m.in. urzędnicy rudzkiego magistratu. Bilety w cenie 10 złotych można nabyć w siedzibie DK, a dochód zostanie przeznaczony na działania dedykowane dzieciom i młodzieży.

– Spektakl odtwarza przygody Dorotki oraz jej przyjaciół w świecie czarnoksiężnika z krainy Oz – mówi Sławomir Żurawski z grupy Jadesta. – Jest to swoista opowieść o przyjaźni, miłości, pokonywaniu własnych słabości i dążeniu do celu. Jestem przekonany, że ta historia zaintryguje nie tylko dzieci – dodaje.

Scenariusz napisała Teresa Jonas, która również wyreżyserowała przedstawienie. Warto podkreślić, że w spektaklu prezentowane są piosenki autorstwa członków grupy. Wykorzystano również elementy audiowizualne. Premiera odbyła się w maju tego roku i spotkała się z ciepłym przyjęciem publiczności.

Grupa Jadesta powstała w ubiegłym roku i działa pod kierownictwem Teresy Jonas. Tworzą ją: Anna Boruta, Justyna Jajszczok, Daniel Nowok, Elżbieta Wierzbicka, Sławomir Żurawski, Teresa Jonas oraz Agnieszka Tetkowska, która gra główną rolę. Ostatnio do grupy dołączyła Iwona Kaczmarek.

– Przygotowany przez nas spektakl to nowa odsłona naszych działań artystycznych, które przedstawiliśmy szerszej publiczności podczas koncertu charytatywnego – mówi Anna Boruta. W przedstawieniu występują również aktorzy Teatru „Moklandia” oraz Agata Żurawska z Teatru „Szarada”.

Przygotowujemy już kolejne projekty teatralne, m.in. klechdę domową o śląskim skarbniku „Żabi pachoł”, która jest inscenizacją opowieści Kornelii Dobkiewiczowej o tym samym tytule oraz musicalową wersję „Don Kichota” – mówi Agnieszka Tetkowska.

„Czarnoksiężnik z krainy Oz” to powieść dla dzieci, którą napisał Lyman Frank Baum. Opowiada o mieszkającej na amerykańskiej prerii dziewczynce, która nie ma rodziców i mieszka u wujostwa. Po tym, jak dom zostaje porwany przez tornado, Dorotka musi pokonać daleką drogę, by wrócić do domu. Po raz pierwszy została wydana w 1900 roku, a już dwa lata później została przedstawiona na scenie. Była wielokrotnie ekranizowana. Pierwsze polskie wydanie książki ukazało się w 1961 roku.




Otwarcie Stacji Biblioteka

26 września /czwartek/ na zabytkowym dworcu kolejowym w Rudzie Śląskiej – Chebziu w pełnym zakresie zainauguruje działalność Stacja Biblioteka. Uroczyste otwarcie zaplanowane jest na godz. 16:00.

– Zapraszam wszystkich, by odwiedzili to klimatyczne miejsce, powstałe z niezwykłą dbałością. Wiele elementów wyposażenia, jak i sam budynek, nawiązuje do historii, a jednocześnie stanowi idealne połączenie z nowoczesnością. Wierzę, że Stacja Biblioteka będzie tętniła życiem – mówi prezydent miasta Grażyna Dziedzic.

Wydarzenie uświetni występ zespołu Trio Appassionata. W dalszej części na scenie pojawi się Grzegorz Poloczek, który oprócz prezentacji repertuaru muzycznego, opowie o swojej książce „Historie z mojego placu”. Z pewnością zabrzmi piosenka „Stacja Bibliotyka”, dedykowana właśnie temu wyjątkowemu miejscu.

– Stacja Biblioteka to nowa przestrzeń kulturalna na mapie miasta. Zgodnie z założeniami, prócz podstawowej funkcji bibliotecznej, będzie też oferować ciekawą powierzchnię animacyjną. Już dzisiaj proponujemy interesującą wystawę filatelistyczną i plastyczną dedykowaną 60. rocznicy powstania miasta, której współorganizatorem jest Polski Związek Filatelistów oddział Ruda Śląska oraz Stowarzyszenie „Barwy Śląska” – zaprasza Krystian Gałuszka, dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej w Rudzie Śląskiej.

W bibliotece znalazł się księgozbiór z zamkniętej Filii nr 17, która mieściła się przy ul. Osiedlowej 1 oraz zbiory pochodzące z Mediateki i Czytelni Biblioteki Centralnej. Przeważająca część to literatura piękna dla dorosłych i dzieci. Orientacyjna liczba to 8,5 tys. woluminów. – Dostępny będzie również księgozbiór naukowy dotyczący regionu pozyskany z Czytelni Naukowej Biblioteki Centralnej, Pracowni Historycznej Filii nr 21 oraz darowizn czytelników – informuje dyrektor Gałuszka.

Co istotne, w dotychczasowej siedzibie w Wirku przy ul. Dąbrowskiego 18 nadal będzie funkcjonować wypożyczalnia dla dorosłych oraz dla dzieci. – Ten księgozbiór będzie dostępny aż do momentu otwarcia budynku na zabytkowym osiedlu Ficinus, gdzie docelowo przeniesione zostaną te dwie wypożyczalnie – wylicza Krystian Gałuszka.

Zakończone w ostatnim czasie prace związane z umeblowaniem i montażem sprzętu audiowizualnego to koszt ponad 1,1 mln zł. Ponad połowę tej sumy stanowi dofinansowanie ze środków unijnych. W głównej mierze są to meble biblioteczne i biurowe, przesuwne regały na książki, a także fotele oraz pufy dla czytelników, którzy na miejscu będą chcieli skorzystać z książek lub czasopism.

Hitem będą dwie mobilne kabiny akustyczne. – Będzie można tam wygodnie usiąść oraz oddzielić się od pozostałych użytkowników, co zwiększy poziom skupienia i pozwoli lepiej zagłębić się w lekturze, czy to czytanej, czy też w wersji audio – zdradza dyrektor Krystian Gałuszka.

Stacja Biblioteka to: wypożyczalnia ogólna, mediateka, wypożyczalnia historyczna, kawiarnia/czytelnia oraz galeria. – 30 sierpnia swą działalność rozpoczęła Galeria Fermata Godula sympozjonem odbywającym się w ramach festiwalu „Powrót Króla”, organizowanym z okazji 110. rocznicy przeniesienia doczesnych szczątków Karola Goduli, zwanego Królem Cynku, z Wrocławia do kościoła w Szombierkach – informuje Krystian Gałuszka. Galeria Fermata Godula będzie dostępna dla odwiedzających w godzinach pracy biblioteki (poniedziałek, wtorek, środa, piątek 10:00-18:00, czwartek 11:00-19:00, sobota 7:00-15:00).

Kompleksowa rewitalizacja budynku dworca w Chebziu zakończyła się z końcem 2018 r. Prace polegały przede wszystkim na adaptacji wnętrza budynku pod bibliotekę. W tym celu w głównej hali powstała stalowa antresola ze szklaną balustradą, gdzie zlokalizowane są obecnie regały biblioteczne oraz czytelnia. Na końcu holu głównego przy wykorzystaniu przeszkleń wydzielono przestrzeń pod wypożyczalnię, tam też znajduje się wejście na antresolę.

Ponadto powstała sala animacyjna, która będzie przystosowana do realizacji spotkań i prelekcji. W budynku są też pomieszczenia dla pracowników biblioteki. – Została odrestaurowana zabytkowa klatka schodowa, nitowane słupy żeliwne i ornamenty na sufitach. Wszystkie pomieszczenia wyposażone są w nowoczesne instalacje. Tak jak za dawnych lat w budynku będzie działać kawiarenka – wylicza Piotr Janik, naczelnik Wydziału Inwestycji.

Prócz działalności bibliotecznej obiekt będzie spełniał funkcje hali dworcowej. – Zainstalowaliśmy tam ogrzewanie podłogowe oraz ławki, dzięki czemu użytkownicy biblioteki, a także podróżni, mogą przebywać i korzystać z obiektu w komfortowych warunkach. Za budynkiem wybudowano nowy parking na kilkadziesiąt miejsc – wyjaśnia Piotr Janik. Poza tym powstały całkowicie nowe sanitariaty, dostosowane również do osób niepełnosprawnych.

Koszt rewitalizacji i adaptacji dworca to ponad 8 mln zł. Miasto pozyskało na jego odrestaurowanie 95% dotacji. Środki zostały przyznane w ramach konkursu z działania „Rewitalizacja obszarów zdegradowanych” Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Śląskiego.




Gminy górnicze bez prawa głosu

Dziś do rozpoczęcia eksploatacji złoża węgla potrzebna jest pozytywna opinia samorządu. Wkrótce może być inaczej. Zaproponowany przez posłów PiS projekt specustawy zmieniającej Prawo geologiczne i górnicze pozbawia gminy i mieszkańców wpływu na to, czy pod ich domami można wybierać węgiel.

Decyzją rządu będzie można określić specjalny obszar wydobycia węgla kamiennego lub brunatnego i bez zgody samorządu rozpocząć wydobycie węgla w nowym, dogodnym miejscu – zarówno pod osiedlem mieszkaniowym czy węzłem autostrad.

Ten problem był tematem konferencji prasowej, zorganizowanej w górniczej gminie Gierałtowice. W spotkaniu z dziennikarzami udział wzięli: prezydent Rudy Śląskiej – Grażyna Dziedzic, wójt Gierałtowic – Leszek Żogała oraz prezydent Gliwic – Zygmunt Frankiewicz.

– Doskonale zdajemy sobie sprawę z tego, jak ważne jest górnictwo dla naszego miasta – podkreśliła Grażyna Dziedzic. – Współpracujemy i dalej chcemy współpracować z kopalniami, ale musimy myśleć przede wszystkim o bezpieczeństwie naszych mieszkańców. Do tej pory uzgadnialiśmy eksploatację nowych złóż i opiniowaliśmy plany ruchów. Te opinie są w tej chwili brane pod uwagę. Jest dobra współpraca z kopalniami i poszanowanie wzajemnych interesów.

– Dbamy o bezpieczeństwo naszych mieszkańców, a musimy pamiętać, że Ruda Śląska to przede wszystkim zabudowa wielorodzinna, która jest wyjątkowo narażona na szkody górnicze. Chcemy, aby nasze miasto harmonijnie się rozwijało i żeby szanowane były prawa każdej strony. Niestety proponowane zmiany w prawie zaburzają równowagę między interesami kopalni i mieszkańców – stwierdziła prezydent Rudy Śląskiej.

Nowe przepisy odbiją się także na Gierałtowicach, które są klasyczną gminą górniczą. – Eksploatacja węgla trwa na naszym terenie od 100 lat – tłumaczył Leszek Żogała. Wiąże się to oczywiście ze szkodami górniczymi. Niektóre miejsca na terenie naszej gminy obniżyły się o ponad 20 m. Nauczyliśmy się żyć z tym sąsiedztwem. Relacje z kopalniami bywają trudne, ale potrafimy dochodzić do porozumienia. Dla mieszkańców najważniejsze jest, żeby prawo pozwalało na szybkie usuwanie szkód górniczych. Tak właśnie dzieje się wszędzie tam, gdzie wypracowujemy kompromisy bezpośrednio między gminą a kopalnią.

– W przypadkach takich jak uskok na jezdni, przy której się dzisiaj znajdujemy, gdzie decyzje, jak tłumaczy nam kopalnia, muszą zapaść w Warszawie, problem jest niezałatwiony już od ponad 1,5 roku. Dlatego obawiamy się nowego prawa górniczego, które odbiera nam udział w decyzjach o nowych obszarach wydobycia. Nie chcemy, żeby odbierano nam to pole do kompromisu, do wzajemnego porozumienia i współpracy, na poziomie gminy. Obawiam się, że wszelkie regulacje, które przenoszą decyzje wyżej są ze szkodą dla mieszkańców naszej gminy – mówił wójt Gierałtowic.

– W uzasadnieniu projektu zmiany prawa górniczego składający go posłowie PiS napisali, że ma on na celu usunięcie przeszkód prawnych komplikujących realizację inwestycji polegającej na wydobyciu węgla. Trzeba powiedzieć wprost, że te przeszkody to na przykład plany miejscowe, które chronią własność i interesy mieszkańców i inwestorów z innych branż – zauważył prezydent Gliwice Zygmunt Frankiewicz.

– Obecne przepisy zapewniają równowagę między pozycją mieszkańców i reprezentujących ich samorządów, a przedsiębiorstwami górniczymi. Na ich podstawie możliwa jest dobra współpraca, która ma miejsce w Gliwicach oraz, jak słyszeliśmy, w Rudzie Śląskiej i Gierałtowicach. Górnictwo jest z pewnością ważne dla naszego regionu, sam bardzo aktywnie zaangażowałem się w obronę kopalni Sośnica, która miała być zlikwidowana 5 lat temu, a dzisiaj dobrze sobie radzi. Proponowane zmiany w prawie odbierające prawa samorządom budzą jednak nasz sprzeciw. Bulwersujący jest również tryb ich procedowania jako projekt poselski, z wyłączeniem konsultacji – dodał Frankiewicz.

Najważniejsze zmiany w opublikowanym na stronie internetowej Sejmu projekcie węglowej specustawy dotyczą tego, że firmy górnicze, zanim dostaną koncesję na wydobycie węgla kamiennego lub brunatnego, będą musiały uzyskać od ministra środowiska decyzję o „utworzeniu obszaru specjalnego przeznaczenia”. Stroną postępowania będzie tylko i wyłącznie firma, która złoży wniosek w tej sprawie. Samorządy będą miały zaledwie 14 dni na wydanie opinii, ale nie będzie ona wiążąca. Jednocześnie kopalnie zostaną zwolnione z obowiązku uzgodnienia wniosku o wydobycie z lokalnym samorządem.

Decyzja o utworzeniu obszaru specjalnego przeznaczenia ma podlegać natychmiastowemu wykonaniu. Projekt ustawy nakazuje samorządom uwzględnienie jej w studiach uwarunkowania rozwoju oraz planach zagospodarowania przestrzennego. I nie będzie od tego odwołania. Miasta i gminy będą musiały wyznaczyć miejsce pod wydobycie, a jeśli tego nie zrobią, uczyni to za radnych wojewoda.

Spółka górnicza koncesję na wydobycie węgla dostanie w ciągu 21 dni od złożenia wniosku w tej sprawie. „Zaproponowane zmiany wychodzą naprzeciw postulatom przedsiębiorców zajmujących się wydobywaniem węgla kamiennego lub węgla brunatnego ze złóż” – głosi uzasadnieniu ustawy.

Mieszkańcy śląskich miast i gmin stracą jakikolwiek wpływ na to, gdzie wydobywany będzie węgiel. Zagrożone są nie tylko tereny obecnie zamieszkałe. Decyzją ministra zmieniane będą plany zagospodarowania przestrzennego, co oznacza, że właściciele działek położonych na „obszarach specjalnego przeznaczenia” muszą liczyć się ze znacznym spadkiem ich wartości, a o ewentualne odszkodowanie z tego tytułu będą musieli występować do przedsiębiorcy górniczego. Możliwość takiej ingerencji w plan miejscowy będzie zniechęcać przedsiębiorców do lokowania nowych inwestycji w naszym regionie, znacząco podnosząc ryzyko wiążące się z takimi planami.

Tak ważna zmiana przepisów przedkładana jest jako projekt poselski. Oznacza to, że przy jej procedowaniu można całkowicie pominąć konsultacje społeczne i opinię samorządów zrzeszonych w Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego. Projekt został złożony 9 września i ma być procedowany już na najbliższym posiedzeniu Sejmu zaplanowanym na 15-16 października.

Projekt wywołuje protesty środowisk samorządowych. Jednoznacznie negatywną opinię o nim wyraził w swoim stanowisku Związek Miast Polskich.




Jesień z prezydentem w dzielnicach

30 września rozpocznie się kolejna seria spotkań prezydent Rudy Śląskiej z mieszkańcami.

– Podczas zebrań w dzielnicach chcemy między innymi porozmawiać o konsekwencjach finansowych, jakimi zostaną obarczone samorządy w związku ze zmianami w prawie i systemie wynagrodzeń. Ostatnie decyzje rządu odbiją się negatywnie na gminnych budżetach, a to może oznaczać konieczność znacznych cięć finansowych, również w zakresie inwestycji – tłumaczy prezydent Grażyna Dziedzic.

Podczas spotkań dzielnicowych rudzianie dowiedzą się także o planach rozwoju miasta, sami zaś będą mogli zgłosić swoje problemy oraz uwagi. Inicjatywa obywatelskich zebrań jest realizowana w mieście co pół roku już od 8 lat.

Podczas jesiennej serii prezydent Grażyna Dziedzic wraz ze swoimi zastępcami w pierwszej kolejności przedstawi stan realizacji tegorocznych inwestycji oraz remontów infrastruktury. – Są to informacje, na które mieszkańcy najbardziej czekają, bo interesuje ich to, co konkretnie dzieje się w ich okolicy. Czasami są to z pozoru niewielkie zadania, ale z perspektywy mieszkańca często są ważniejsze od niejednej wielomilionowej inwestycji – zauważa wiceprezydent Krzysztof Mejer.

Jak się okazuje z tymi ostatnimi może być w kolejnych miesiącach różnie. Realnym zagrożeniem dla ich realizacji są bowiem decyzje rządowe w sprawie wprowadzenia zerowej stawki PIT dla osób do 26. roku życia oraz zapowiedź kolejnych zmian w podatkach dochodowych, które obejmą już większą liczbę podatników.

– Pracujący mieszkańcy z jednej strony zyskają, z drugiej strony mogą stracić na jakości życia w mieście. Do tego mogą niestety prowadzić skutki rządowych decyzji. W przypadku Rudy Śląskiej w ciągu roku wpływy z tego tytułu mogą być mniejsze nawet o 27 mln zł. Jeżeli rząd nie znajdzie pomysłu na zrekompensowanie tych ubytków, najzwyczajniej w świecie będziemy musieli ciąć wydatki – zastrzega Grażyna Dziedzic.

Jak podkreślają władze miasta spotkania oprócz celów informacyjnych pełnią także rolę edukacyjną. – Wspólne rozmowy pozwalają wytłumaczyć rudzianom to, w jakich realiach muszą funkcjonować samorządy i na co pozwala nam prawo przy realizacji poszczególnych zadań. Można powiedzieć, że spotkania te są taką wzajemną lekcją samorządności – podkreśla Krzysztof Mejer.

Co warte podkreślenia, w spotkaniach organizowanych w Rudzie Śląskiej udział biorą również urzędnicy. – Wychodzimy z założenia, że to oni realizując poszczególne zadania mają największą wiedzę na ich temat. Przy zgłoszeniu problemów przez mieszkańców mogą zapoznać się na miejscu z ich szczegółami i w ten sposób są w stanie niemal od razu przystąpić do działania. Obecność fachowców z poszczególnych wydziałów magistratu pozwala także na dokładne objaśnienie niektórych zawiłych procedur, którymi obciążony jest samorząd – informuje Grażyna Dziedzic.

Pierwsze z jesiennych spotkań odbędzie się w poniedziałek 30 września w R.O.D. Sielanka w Bykowinie. Pozostałe spotkania odbędą się w październiku.

Spotkania dzielnicowe zostały zapoczątkowane przez prezydent Grażynę Dziedzic w 2011 roku i odbywają się zawsze wiosną i jesienią. Do tej pory odbyło się już 147 zebrań dzielnicowych. W sumie wzięło w nich udział już blisko 7 tys. osób.

HARMONOGRAM JESIENNYCH SPOTKAŃ Z MIESZKAŃCAMI:

  • 30 IX – poniedziałek – godz. 17:00 – Bykowina – R.O.D. Sielanka – ul. Plebiscytowa – ogródki działkowe.
  • 03 X – czwartek – godz. 17:00 – Ruda – MDK, ul. Janasa 28.
  • 07 X – poniedziałek – godz. 17:00 – Godula – SP nr 40, budynek A: ul. Joanny 13 – dla mieszkańców Goduli i Orzegowa.
  • 08 X – wtorek – godz. 17:00 – Nowy Bytom – MCK, ul. Niedurnego 69 – dla mieszkańców Nowego Bytomia i Chebzia.
  • 14 X – poniedziałek – godz. 17:00 – Kochłowice – ZSO nr 3, ul. Oświęcimska 90.
  • 17 X – czwartek – godz. 17:00 – Wirek – SP 8 – ul. Główna 1 – dla mieszkańców Wirku i Czarnego Lasu.
  • 21 X – poniedziałek – godz. 17:00 – Halemba – SP nr 24, budynek B (dawniej gimnazjum), ul. ks. Lexa 14.
  • 28 X – poniedziałek – godz. 17:00 – Bielszowice – Dom Kultury, ul. Kokota 170.