1

Centrum przesiadkowe w Gołonogu coraz bliżej

W piątek odbyła się licytacja elektroniczna, w której wykonawcy zaoferowali ostateczną cenę, za jaką mogą podjąć się budowy centrum przesiadkowego w Gołonogu. Tym samym przybliżyła się perspektywa realizacji kolejnej wspólnej inwestycji miasta i PKP PLK S.A.

Podczas licytacji elektronicznej, wykonawcy stopniowo obniżali swoją propozycję wyjściową. Ich początkowe oferty wahały się od ponad 98 mln zł do przeszło 150,5 mln zł. Najkorzystniejszą ofertę, opiewającą na 67,5 mln zł, złożyła dąbrowska spółka Nowak – Mosty.

– Aukcja trwała prawie cztery godziny. W pierwszej rundzie, trwającej 30 minut, sześć firm i konsorcjów miało możliwość zaktualizowania pierwotnej propozycji. W drugiej części obniżano oferty o 500 tys. zł albo wielokrotność tej kwoty. Takich dogrywek, czyli zejść z ceną w dół, było 72. Ostateczna, najniższa oferta złożona przez Nowak-Mosty opiewa na 67,5 mln zł – opowiada Damian Rutkowski, wiceprezydent Dąbrowy Górniczej.

Helmut Klabis, dyrektor Zakładu Linii Kolejowych w Częstochowie (pierwszy z lewej), Damian Rutkowski, wiceprezydent Dąbrowy Górniczej (drugi z prawej), a także przedstawiciele PKP PLK i Urzędu Miejskiego podczas elektronicznej licytacji.

Kolejnym krokiem będzie szczegółowa weryfikacja oferty i analiza dokumentacji. Przy braku odwołań czy protestów pozostałych uczestników aukcji, które mogą złożyć do Krajowej Izby Odwoławczej, a także po akceptacji rozstrzygnięcia przez Urząd Zamówień Publicznych, będzie można podpisać umowę z wykonawcą. Po dopełnieniu wszystkich formalności, prace powinny ruszyć jesienią.

W ramach inwestycji, przebudowany zostanie układ drogowy w rejonie dworca – powstaną miejsca parkingowe; tunel drogowy pod torami, który zastąpi przewidziany do likwidacji przejazd kolejowy; ronda na skrzyżowaniach al. Zagłębia Dąbrowskiego i Uklańskiego, a także Parkowej i Wczasowej; tunel pieszy prowadzący do peronów. Przebudowane i zmodernizowane zostaną również perony oraz układ torowy. Termin zakończenia robót zaplanowano na 31 grudnia 2022 r.

Wizualizacja układu drogowego w rejonie gołonoskiego dworca.

Będzie to kolejne wspólne przedsięwzięcie miasta i PKP PLK, związane ze zmianą układu komunikacyjnego, rozbudową infrastruktury, usprawnieniem ruchu drogowego i funkcjonowania transportu publicznego. 

Wkrótce rozpocznie się budowa centrum przesiadkowego w śródmieściu. Przekazanie placu budowy wykonawcy odbędzie się w czwartek. W ramach tej wspólnej inwestycji miasta i kolei powstaną: parkingi po obu stronach torów – przy ul. Kościuszki i Limanowskiego (łącznie na 375 miejsc); tunel drogowy łączący te ulice; przejście podziemne prowadzące do parkingów i peronów; centrum przesiadkowe, do którego dojeżdżać będą autobusy; droga łącząca ul. Sobieskiego z ul. Kościuszki i ul. Kolejową; przejście podziemne w miejscu przejazdu przy ul. Konopnickiej i Kolejowej, który zostanie zlikwidowany. W ramach prac przebudowane będą także perony i tory przy stacji. Remont czeka ul. Kolejową, gdzie położona zostanie nowa nawierzchnia, wykonana będzie droga rowerowa, odnowione chodniki i oświetlenie. Wykonawcą prac wartych 229 mln zł będzie konsorcjum dąbrowskich spółek Nowak-Mosty i Complex. Roboty mają potrwać do końca 2022 r. Czytaj więcej o tej inwestycji.

Źródło: UM Dąbrowa Górnicza




14 nowych autobusów elektrycznych zasili flotę Sosnowieckiego Przedsiębiorstwa Komunikacji Miejskiej

Nowe autobusy pojawią się głównie na ulicach Zagłębia już za rok. Wśród nich pięć będzie przegubowych, to będzie debiut tego typu pojazdów w barwach PKM-u. Dziewięć kolejnych „elektryków” będzie 12-metrowych.

W przetargu pojawiła się tylko jedna oferta firmy Solaris, której autobusy elektryczne już są znane pasażerom w Zagłębiu. Firma z wielkopolski za przegubowe elektryki zaproponowała 3 703 354 zł, a za krótsze pojazdy 2 632 024 zł. W sumie za dostarczenie 14 autobusów dostawca otrzyma 46 323 030 zł. Sosnowiecki PKM zakładał, że zamówienie uda się zrealizować za 41 mln zł, jednak ze względu na zaproponowane przez Solarisa wyposażenie, firma podjęła decyzję o dołożeniu środków i podpisanie umowy.

Szczególne wrażenie robi pojemność baterii, które zaproponował w ofercie wykonawca. W autobusach przegubowych to 470 kWh, w 12-metrowych 316 kWh. Dla porównania w trzech elektrykach, kupionych przez PKM Sosnowiec od Solarisa w 2017 roku pojemność akumulatorów litowo-jonowych wynosi 200 kWh. – Pierwszy z sosnowieckich elektryków do dziś przejechał już niemal 700 tysięcy kilometrów. Nowe autobusy będą miały jeszcze większe możliwości – wyjaśnia Piotr Drabek, dyrektor PKM Sosnowiec. 

Współpracę z PKM Sosnowiec chwali sobie szefostwo Solarisa – Osiągi naszych autobusów w barwach PKMu pokazują, że firma wie jak je dobrze użytkować. Nasza współpraca może być pokazywana jako przykład wzorcowej kontahentom w całej Europie – mówi Petros Spinaris, wiceprezes Solaris Bus & Coach

Oprócz autobusów umowa obejmuje montażtrzech ładowarek pantografowych oraz osiem ładowarek podobnych do tej, z której PKM korzysta w tej chwili przy ulicy Mościckiego. Jedna z trzech ładowarek pantografowych stanie na dworcu przy ulicy Mościckiego, pozostałe dwie w sosnowieckiej bazie PKM przy ulicy Lenartowicza. Tego typu ładowarki przymocowane są do masztu i są opuszczane z góry na dół, na dach autobusu. Osiem mniejszych urządzeń do ładowania autobusów również trafi do bazy PKM w Sosnowcu – podkreśla prezydent Sosnowca, Arkadiusz Chęciński.

Nowe pojazdy zobaczymy aż na 11 liniach kursujących po Sosnowcu, Katowicach, Dąbrowie Górniczej, Będzinie, Czeladzi i Wojkowicach. To linie nr: 34, 90, 100, 160S, 182, 188, 299, 723, 818 i 902N. Nowością będzie również barwa elektryków, które będą miały żółty odcień, zgodny z systemem identyfikacji Zarządu Transportu Metropolitalnego w Katowicach, czyli organizatora transportu na terenie metropolii.

– Każdy z autobusów będzie wyposażony w kilka kamer monitoringu, klimatyzację, ładowarki USB, wi-fi, a także system systemy zliczania pasażerów, elektroniczne tablice informacyjne i zapowiedzi – informuje Marek Pikuła, prezes PKM Sosnowiec.

PKM Sosnowiec otrzymał blisko 30 milionów netto dofinansowania z Centrum Unijnych Projektów Transportowych w ramach programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko 2014-2020. Oś Priorytetowa VI – Rozwój niskoemisyjnego transportu zbiorowego w miastach. Działanie 6.1 – Rozwój publicznego transportu zbiorowego w miastach.

Źródło: Tekst i foto: UM Sosnowiec




Tramwaj powstańczy w Gdańsku!

W ramach obchodów 100-lecia II Powstania Śląskiego w Gdańsku będzie kursował Tramwaj powstańczy do Niepodległej, upamiętniający to wydarzenie. Specjalnie oklejony tramwaj będzie przewoził pasażerów za darmo, a każdy z nich będzie mógł poznać historię powstania dzięki ulotkom.

– Prezentujemy tematyczny tramwaj, informujący o 100-leciu II Powstania Śląskiego oraz idei Muzeum Powstań Śląskich – przywitał gości Piotr Borawski, zastępca prezydenta ds. przedsiębiorczości i ochrony klimatu. –  Liczę na to, że nasi mieszkańcy podróżując tym tramwajem zapoznają się z historią Śląska oraz powstaniami śląskimi, które odegrały ważna rolę nie tylko w historii regionu, ale także Polski.

Fot. G. Mehring / UM Gdańsk

W tym roku obchodzona jest 100. rocznicę II Powstania Śląskiego, jednego z trzech zrywów ludności polskiej, których skutkiem było przyłączenie części Górnego Śląska do Polski. Specjalny tramwaj będzie kursował w dniach od 20 sierpnia (wybuch powstania) do 25 sierpnia (zakończenie powstanie). W środku tramwaju pasażerowie będą mogli zapoznać się z kalendarium powstań śląskich. Projekt zakłada podróż tramwajem w wybranych miastach Polski: Gdańsk, miasta Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii, Kraków, Poznań, Warszawa.

– Gdańsk, jak zawsze gościny i otwarty przyjął nasza akcję informacyjną.  Uważamy że historia naszego regionu, myślę że podobnie jak Gdańska jest trudną historią i nie dla wszystkich zrozumiałą – powiedziała Halina Bieda, dyrektor Muzeum Powstań Śląskich w Świętochłowicach. – Taki tramwaj to jeden ze sposobów upowszechniania wiedzy na temat naszych powstań i odradzania się państwa polskiego.

Fot. G. Mehring / UM Gdańsk

Tramwaj będzie kursował na bezpłatnej linii w godzinach popołudniowych i wieczornych, na trasie Strzyża – Środmieście – Strzyża, a w dniu 23.08 Zaspa – Śródmieście – Zaspa.

Projekt jest realizowany przez Muzeum Powstań Śląskich w Świętochłowicach w partnerstwie z: Miastem Gdańsk, Gdańskimi Autobusami i Tramwajami, IPN O/Katowice, Instytutem Historii Uniwersytetu Śląskiego, Związkiem Harcerstwa Rzeczypospolitej, Chorągwią Śląską ZHP.

Projekt został dofinansowany ze środków Programu Wieloletniego NIEPODLEGŁA na lata 2017-2022 w ramach programu Dotacyjnego „Niepodległa”.

Źródło: Referat Prasowy Urzędu Miejskiego w Gdańsku




Monorailem na lotnisko? Odpowie na to studium Kolei Metropolitalnej



Gdzie powinny powstać nowe przystanki kolejowe? Ile dodatkowych pociągów jest potrzebnych, aby kolej stała się środkiem transportu pierwszego wyboru? Czy pociągi zmieszczą się na już istniejących torach, a jeśli nie, to gdzie w pierwszej kolejności powinny zostać wybudowane nowe? To najważniejsze pytania, na które odpowiedź poznamy za 18 miesięcy. Zostaną one zawarte w tzw. koncepcji krótkoterminowej, która będzie jedną z części studium wykonalności dla Kolei Metropolitalnej. Całość będzie gotowa za 4 lata. Umowa na opracowanie tego dokumentu właśnie została podpisana.

– Podpisaniem umowy na opracowanie studium wykonalności Kolei Metropolitalnej, wchodzimy już w zaawansowany etap przygotowujący nas do rozpoczęcia budowy tej priorytetowej dla nas inwestycji – mówi Kazimierz Karolczak, przewodniczący zarządu Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii.

– Oczywiście mówiąc, że cały dokument będzie gotowy za cztery lata, może wydawać się, że to bardzo długi okres, który dzieli nas od realnego wbicia pierwszej łopaty w ziemię. Niemniej należy pamiętać, że w inwestycjach finansowanych z pieniędzy publicznych, opracowanie tego rodzaju studium, to jeden z obowiązkowych etapów, po którego zrealizowaniu można przejść już do kolejnych działań. Prace nad dokumentem podzieliliśmy na etapy, aby w ich trakcie otrzymywać analizy częściowe, które pozwolą nam rozpocząć prace w miejscach, które są kluczowe dla dalszego rozwoju transportu szynowego w Metropolii. Już teraz wiemy, że wzmocnienia wymagają szlaki na trasie Gliwice – Katowice – Dąbrowa Górnicza Ząbkowice oraz Tychy Lodowisko – Katowice – Tarnowskie Góry – wyjaśnia.

Studium wyznaczy priorytety i zweryfikuje techniczne możliwości oraz koszty

Studium wykonalności to dokument, który uszczegółowi założenia, które zostały zawarte w koncepcji Kolei Metropolitalnej. Oceni również ich zasadność, techniczne możliwości ich zastosowania oraz oszacuje koszty związane z ich realizacją. Celem jest to, aby w Metropolii to właśnie kolej była środkiem transportu pierwszego wyboru i stała się tym samym kręgosłupem systemu transportu publicznego. Podróżując pociągiem można znacznie szybciej dotrzeć do celu niż korzystając m.in. z prywatnego samochodu.

– Przykładem mogą być tutaj funkcjonujące już dzisiaj połączenia na trasach pomiędzy Tychami, Katowicami, Gliwicami i Dąbrową Górniczą – wylicza Grzegorz Kwitek, członek zarządu GZM, który odpowiada za tematy związane z transportem publicznym.

– Czas przejazdu pociągiem jest bezkonkurencyjny w porównaniu do podróży samochodem. Podmycie wiaduktu na DK86 i utrudnienia drogowe z tym związane, pokazują, jak ważnym jest stworzenie sprawnie działającego systemu kolejowego na naszym obszarze, gdzie ruch aglomeracyjny byłby odseparowany od dalekobieżnego – podkreśla.  

Grzegorz Kwitek zaznacza również, że opracowanie studium będzie również pomocne w realizacji inwestycji w ramach rządowego programu Kolej+, z którego o dofinansowanie będzie się starać Metropolia wraz z gminami członkowskimi.

Kolej Metropolitalna to 400 km torów i 130 nowych przystanków

Przypomnijmy, że koncepcja Kolei Metropolitalnej oraz uzupełniający ją suplement, zawiera kilka wariantów rozbudowy infrastruktury torowej na terenie GZM – od najbardziej podstawowego, jakim jest zwiększenie częstotliwości kursowania na już istniejących trasach, po najbardziej zaawansowany, który zakłada m.in. budowę torów przeznaczonych dla lekkiej kolei miejskiej, przejeżdżającej przez Gliwice, Tychy, Rudę Śląską, Mikołów, Gliwice i Knurów oraz budowę kolei jednoszynowej (monorail), która miałaby połączyć miasta Śląska i Zagłębia z Międzynarodowym Portem Lotniczym Katowice w Pyrzowicach. W przypadku tej ostatniej – już w koncepcji zaznaczono, że jej powstanie uzależnione będzie od rozwoju Katowice Airport, które powinno obsługiwać rocznie 10 mln pasażerów. Z szacunków portu lotniczego wynika, że mogłoby się to stać w okolicach 2030 roku.

Ponadto koncepcja Kolei Metropolitalnej zakłada, że cała sieć kolejowa będzie miała długość niemal 400 km i połączyłaby m.in. Pyskowice z Dąbrową Górniczą, Nowy Bieruń z Tarnowskimi Górami. To również nowe przystanki, których miałoby być prawie 130. Najwięcej nowych lokalizacji ma być w Katowicach, m.in. przy Politechnice Śląskiej i na osiedlu Witosa. Trzy przystanki są planowane w Sosnowcu, m.in. na Środuli. Pojawią się także w Gliwicach (m.in. osiedle Kopernika) czy Mikołowie (m.in. ul. Krakowska).

Model ruchu Kolei Metropolitalnej obejmie 100 linii

– Model ruchu kolejowego, jaki docelowo powstanie w ramach opracowania studium, będzie największym modelem w Polsce obejmującym ponad 100 linii kolejowych – mówi Joanna Sarbiewska, dyrektor Departamentu Planowania Transportu w spółce Databout, która przetarg na opracowanie studium wygrała.

– W obszarze węzła kolejowego poruszają się dziennie tysiące pociągów nie tylko pasażerskich, ale również towarowych. Odwzorowanie i analityka wszystkich występujących zależności na tak dużym obszarze będą wyzwaniem, biorąc pod uwagę cel – uzyskanie jak najbardziej optymalnego rozkładu jazdy, przy jednoczesnym zachowaniu cykliczności i dużej częstotliwości kursowania pociągów.  Rozwiązań w tym przypadku będzie wiele, jednakże w poszukiwaniu najlepszego założyliśmy wsparcie w tym projekcie databout.tools, naszych autorskich narzędzi stworzonych do wielowariantowych analiz. Na obszarze zamieszkałym przez ponad 2 mln osób, o gęstej zabudowie i występujących szkodach górniczych, rozwój kolej jest szczególnie ważny, gdyż nie ma możliwości rozbudowy infrastruktury drogowej do takich parametrów, aby zapewnić swobodne przemieszczanie. Dodatkowo, obszar ten jest bogaty w istniejącą infrastrukturę kolejową – warto to wykorzystać. W trakcie realizacji studium zamierzamy ją krytycznie przeanalizować i wskazać nowe kierunki rozwoju – dodaje.

Metrobilet, dodatkowe połączenia i dofinansowanie inwestycji kolejowych

Metropolia już teraz podejmuje liczne działania, których celem jest usprawnienie transportu szynowego na swoim obszarze. Realizuje tym samym wariant podstawowy koncepcji Kolei Metropolitalnej, którego celem jest to, by w godzinach szczytu pociągi kursowały co 15 minut.

Od 2019 roku uruchomiony został Metrobilet, czyli wspólna oferta Zarządu Transportu Metropolitalnego i Kolei Śląskich. Metrobilet dostępny jest w wersji miesięcznej oraz 6-godzinnej.

W ciągu dwóch lat GZM przekazała 7,2 mln zł dofinansowania na uruchomienie dodatkowych połączeń Kolei Śląskich. W ubiegłym roku dzięki temu na torach pojawiło się więcej o 15 kursów, w tym – 40.

Dąbrowa Górnicza otrzyma łącznie 26 mln zł wsparcia na realizację projektu przebudowy infrastruktury kolejowej w obszarze stacji w centrum miasta. Pieniądze mają zostać przeznaczone na realizację inwestycji w części kolejowej związanej z budową peronów i torów. Zadanie to ma sprzyjać rozwojowi ruchu aglomeracyjnego i wpisuje się w rozwój Kolei Metropolitalnej. 10 mln zł zostanie przekazane w tym roku, a umowa na wykonanie tej inwestycji została podpisana przez władze miasta w miniony poniedziałek (10 sierpnia).




ZTM precyzuje z rządem obostrzenia komunikacyjne

(ZTM) Zapowiedziane wczoraj przez rząd limity obowiązujące w komunikacji miejskiej nie uwzględniały specyfiki organizowanego na obszarze Metropolii transportu publicznego. Dlatego też Zarząd Transportu Metropolitalnego doprecyzowuje planowane zapisy.

  • ZTM zwrócił się do rządu i doprecyzowuje ustalenia dotyczące obostrzeń, które mają obowiązywać od jutra w komunikacji miejskiej
  • Informacje dotyczące obostrzeń będą aktualizowane na stronie internetowej oraz w mediach społecznościowych ZTM
  • Pracownicy ZTM we współpracy z przewoźnikami wciąż podejmują się ciężkiej pracy na rzecz wysokiego poziomu bezpieczeństwa w pojazdach komunikacji miejskiej

Z zapowiedzianych regulacji, wskazujących na dostępność w pojazdach komunikacji miejskiej jedynie 50 procent miejsc siedzących, wyłączone mają zostać połączenia międzymiastowe. ZTM zabiegał o to, gdyż zdecydowana większość połączeń na obszarze Metropolii ma właśnie taki charakter. Dotyczy to przede wszystkim mieszkańców Rudy Śląskiej. To przez obszar tego miasta przebiega bowiem najwięcej linii komunikacji miejskiej, na których liczba pasażerów zostałaby mocno ograniczona. – W przypadku tego miasta to aż 39 linii autobusowych i tramwajowych, z czego aż 35 wykracza poza jego obszar. To dobrze oddaje specyfikę organizowanego przez nas transportu publicznego. Zdecydowana większość połączeń przebiega przez więcej niż jedną gminę – wskazuje rzecznik prasowy ZTM Michał Wawrzaszek. Powyższe istotne jest także dla mieszkańców powiatów rybnickiego i pszczyńskiego. Te obszary również bowiem zostały oznaczone przez Ministerstwo jako strefy czerwone i w nich również kursują autobusy ZTM. – Cieszymy się, że nasze argumenty oraz specyfika regionu i organizowanego przez nas transportu publicznego są brane pod uwagę – podkreśla Wawrzaszek. – Duże podziękowania za otwartość  należą się panu Tomaszowi Olszewskiemu, który jest członkiem Gabinetu Politycznego Wicepremier Jadwigi Emilewicz, Ministra Rozwoju, i uczestniczył w rozmowach – dodaje.

Tym samym ze wszystkich ok. 450 linii organizowanych przez ZTM jedynie 4 mają zostać objęte bardziej rygorystycznymi obostrzeniami. Chodzi o autobusy linii nr 147, 155, 230 i 255. – Są to linie wewnętrzne, tzn. kursujące tylko po Rudzie Śląskiej. O ile przekazane nam ustalenia zostaną dziś oficjalnie potwierdzone przez rząd, to w pojazdach tych linii będzie mogło przebywać tyle osób, ile stanowi 30 procent liczby wszystkich miejsc siedzących i stojących – mówi Wawrzaszek – W przypadku wszystkich pozostałych linii sytuacja się nie zmieni – dodaje. Przedstawiciele ZTM jednocześnie podkreślają, że będą monitorować sytuację w Rudzie Śląskiej i podejmować stosowne, dodatkowe działania.

Przedstawiciele ZTM wskazują jednocześnie, że zarówno pracownicy organizatora transportu, jak i przewoźnicy ciężko pracują na to, aby komunikacja miejska była bezpieczna. W trosce o bezpieczeństwo pasażerów zdecydowano m.in. o codziennym myciu pojazdów ze szczególną dokładnością oraz wzmożeniu kontroli wykonywania tego zadania, automatycznym otwieraniu drzwi i zawieszeniu sprzedaży biletów w pojazdach, dodatkowym czyszczeniu automatów biletowych i wietrzeniu pojazdów oraz o regularnej obsłudze przystanków „na żądanie“. Ponadto ZTM podjął się szeroko zakrojonej akcji informacyjnej. W pojazdach na drzwiach zawisły plakaty a na siedzeniach wywieszki, które promują właściwe zachowania. – Nadal też podtrzymujemy nasz apel. Pasażerowie powinni zakrywać ust i nos – dodaje Wawrzaszek.

Zarząd Transportu Metropolitalnego jest organizatorem komunikacji publicznej na obszarze 56 gmin o łącznej powierzchni ok. 2500 km2. Na zlecenie ZTM kursuje ok. 450 linii autobusowych, tramwajowych i trolejbusowych, które obsługują niemal 7000 przystanków. Większość linii to połączenia międzymiastowe co sprawia, że komunikacja miejska organizowana przez ZTM ma wyjątkowy charakter, a co za tym idzie konieczne jest dostosowywanie różnego rodzaju rozwiązań do jej specyfiki.

Źródło: Zarząd Transportu Metropolitalnego




Kartę ŚKUP można już zamówić do domu lub odebrać w 10 dodatkowych punktach ZTM

To jedne z najbardziej przyjaznych zmian w systemie ŚKUP od czasu jego wdrożenia. Pasażerowie mogą już korzystać z możliwości wysyłki kart ŚKUP pod wskazany adres. Koszt tej dodatkowej usługi wynosi 10 zł. Zwiększa się także zakres spraw, które można załatwić w Punktach Obsługi Pasażera. Od teraz można w nich m.in. odebrać kartę spersonalizowaną albo odblokować, zastrzec lub zwrócić kartę. Takich punktów w Metropolii jest 10: po jednym w Bytomiu, Chorzowie, Gliwicach, Piekarach Śląskich, Sosnowcu, Tychach i Tarnowskich Górach oraz trzy w Katowicach. 

  • Kartę ŚKUP można otrzymać bez wychodzenia z domu. Zostanie ona wysłana pod wskazany adres listem poleconym. Koszt tej usługi to 10 zł 
  • Zwiększa się funkcjonaloność Punktów Obsługi Pasażera. Zyskują one liczne uprawnienia dotyczące karty ŚKUP, które do tej pory były zadaniem Punktów Obsługi Klienta 

Zarząd Transportu Metropolitalnego uruchamia wysyłkę kart ŚKUP pod wskazany adres w odpowiedzi na pytania i prośby pasażerów. Do ZTM, zwłaszcza od czasu pandemii, zaczęły wpływać wnioski o ułatwienia odbioru kart bez wychodzenia z domu. Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia zorganizowała dodatkowo sondę internetową, w której 63 proc. głosujących przyznało, że skorzystaliby z opcji wysyłki karty do domu w sytuacji, gdyby koszt usługi wyniósł 10 zł.  

– Jesteśmy otwartą i przyjazną firmą dla naszych podróżnych. Cieszy nas fakt, że wprowadziliśmy zmiany, które będą udogodnieniem dla pasażerów. To wdrożenie szczególnie istotne, bowiem wynika wprost z dialogu, który prowadzimy z podróżnymi – mówi rzecznik prasowy ZTM Michał Wawrzaszek. 

Podstawowa forma zamawiania i odbioru nowych kart z punktów stacjonarnych pozostaje dla pasażerów bezpłatna. Nowością jest możliwość odbioru kart w Punktach Obsługi Pasażera ZTM. Tym samym liczba lokalizacji, z których kartę ŚKUP można odebrać wzrasta z 42 do 52. Lista POP i POK oraz informacje o godzinach ich otwarcia znajdują się na stronie internetowej Zarządu Transportu Metropolitalnego

Na tym nie koniec zmian. Zwiększa się bowiem zakres uprawnień Punktów Obsługi Pasażera. Od teraz możliwe w nich jest to, co do tej pory było zadaniem Punktów Obsługi Klienta. Chodzi m.in. o wydawanie kart spersonalizowanych, zmianę danych osobowych, czy też wydawanie duplikatu, odblokowanie, zastrzeżenie i zwrot karty. 

– To jedne z najbardziej przyjaznych i praktycznych zmian w systemie ŚKUP od czasu jego wdrożenia – podsumowuje naczelnik Wydziału Punktów Obsługi Pasażera ZTM Justyna Czardybon. – Nasi pasażerowie mogą teraz otrzymać swoją kartę ŚKUP bez wychodzenia z domu. A gdy już się na to zdecydują to dużo więcej spraw będą mogli załatwić podczas jednej wizyty w naszym Punkcie Obsługi Pasażera. Chodzi m.in. o wydanie karty spersonalizowanej lub jej duplikatu, zmianę danych osobowych, albo odblokowanie, zastrzeżenie lub zwrot karty – dodaje Czardybon. 

O czym należy pamiętać, zamawiając kartę ŚKUP z wysyłką pod wskazany adres:  

  • Karty będą wysyłane listem poleconym. Koszt wysyłki wynosi 10 zł. 
  • Zamawiając kartę ŚKUP przez Portal Klienta należy dokonać wpłaty na kartę w wysokości 20 zł. Kwota ta zostanie na niej zapisana i będzie można ją później wykorzystać m.in. do zakupu biletów lub dokonania opłaty za parking. 
  • Jeśli nie odbierzemy przesyłki z kartą po jej dwukrotnym awizowaniu, wówczas wróci do Punktu Obsługi Pasażera, znajdującego się w siedzibie Zarządu Transportu Metropolitalnego (ul. Barbary 21A, Katowice). Czas na jej odbiór to 30 dni. Po tym czasie karta zostanie zablokowana, a pasażer będzie mógł zwrócić się do mBanku o wypłatę 20 zł zapisanych na karcie podczas składania wniosku o jej wydanie. 
  • Podczas wypełniania wniosku na Portalu Klienta, należy podać kod PIN naszej nowej karty, hasło oraz adres e-mail. Po odebraniu przesyłki, odbiór karty należy potwierdzić pierwszym logowaniem za pomocą podanych haseł. 
  • Dotychczas wykorzystywana karta ŚKUP zostaje zablokowana w momencie aktywacji nowej. 
  • W przypadku, gdy nie otrzymamy przesyłki z kartą w ciągu 5 dni roboczych od potwierdzenia mailowego o jej wysyłce, pasażerowie proszeni są wówczas o kontakt z infolinią Zarządu Transportu Metropolitalnego. Infolinia pracuje przez całą dobą, siedem dni w tygodniu (również w weekendy i święta). Bezpłatny numer to 800 16 30 30. 

Kartą ŚKUP możemy zapłacić za przejazdy komunikacją miejską Zarządu Transportu Metropolitalnego. Jest ona potrzebna szczególnie tym osobom, które korzystają m.in. z biletów okresowych np. 30-dniowych, wieloprzejazdowych. Każda karta posiada określony termin ważności, który w przypadku kart spersonalizowanych upływa po 4 latach. Informacja o tym, do kiedy karta jest ważna, znajduje się w jej prawym dolnym rogu. Wniosek o wydanie nowej karty można złożyć 3 miesiące przed upływem terminu jej ważności.

Źródło: Zarząd Transportu Metropolitalnego




Chcą budować centrum przesiadkowe

Sześć ofert złożono w przetargu na budowę centrum przesiadkowego przy dworcu w Gołonogu. Zostaną ocenione pod kątem formalnym, a po tym wykonawcy których propozycje będą bez uchybień, przystąpią do aukcji elektronicznej.

Podczas licytacji elektronicznej, która planowana jest na sierpień, wykonawcy zaoferują ostateczną cenę, za jaką mogą podjąć się tego zadania – będą stopniowo obniżać swoją propozycję wyjściową. Teraz ich oferty wahają się od ponad 98 mln zł do przeszło 150,5 mln zł. Kwota, jaką zamawiający zamierza przeznaczyć na realizację, to niecałe 63 mln zł. Oprócz ceny, przy wyborze pod uwagę brane będzie także doświadczenie kierownika budowy i kierownika robót mostowych.

W ramach inwestycji, przebudowany zostanie układ drogowy w rejonie dworca – powstaną miejsca parkingowe; tunel drogowy pod torami, który zastąpi przewidziany do likwidacji przejazd kolejowy; ronda na skrzyżowaniach al. Zagłębia Dąbrowskiego i Uklańskiego, a także Parkowej i Wczasowej; tunel pieszy prowadzący do peronów. Przebudowane i zmodernizowane zostaną również perony oraz układ torowy.


Wizualizacja układu drogowego w rejonie gołonoskiego dworca

– Budowa centrów przesiadkowych wspólnie z koleją, to jedno z najważniejszych zadań na najbliższe lata. Uważam, że zrewolucjonizują sposób przemieszczania się w naszym mieście. Po centrum miasta przyszedł czas na centrum przesiadkowe w Gołonogu – mówi Marcin Bazylak, prezydent Dąbrowy Górniczej.

Będzie to kolejne wspólne przedsięwzięcie miasta i PKP PLK, związane ze zmianą układu komunikacyjnego, rozbudową infrastruktury, usprawnieniem ruchu drogowego i funkcjonowania transportu publicznego. Termin zakończenia robót zaplanowano na 31 grudnia 2022 r.

Na sierpnień planowane jest rozpoczęcie budowy centrum przesiadkowego w śródmieściu. W ramach tej wspólnej inwestycji miasta i kolei powstaną: parkingi po obu stronach torów – przy ul. Kościuszki i Limanowskiego (łącznie na 375 miejsc); tunel drogowy łączący te ulice; przejście podziemne prowadzące do parkingów i peronów; centrum przesiadkowe, do którego dojeżdżać będą autobusy; droga łącząca ul. Sobieskiego z ul. Kościuszki i ul. Kolejowąprzejście podziemne w miejscu przejazdu przy ul. Konopnickiej i Kolejowej, który zostanie zlikwidowany. W ramach prac przebudowane będą także perony i tory przy stacji. Remont czeka ul. Kolejową, gdzie położona zostanie nowa nawierzchnia, wykonana będzie droga rowerowa, odnowione chodniki i oświetlenie. Wykonawcą prac wartych 229 mln zł będzie konsorcjum dąbrowskich spółek Nowak-Mosty i Complex. Roboty mają potrwać do końca 2022 r.

– Wykonawcy inwestycji przedstawią do akceptacji szczegółowy plan organizacji ruchu. Przy tak dużym przedsięwzięciu nieuniknione będą zmiany i utrudnienia. Wiemy jednak, że w trakcie prac, do momentu otwarcia tunelów pod torami, zachowana będzie przejezdność przez torowiska. Działające dziś przejazdy mogą być czasowo wyłączane z ruchu, ale wtedy w ich rejonie działać będą przejazdy tymczasowe – informuje Zbigniew Kubik, naczelnik Wydziału Inwestycji Drogowych.

Zsynchronizowanie prac obu inwestycji byłoby dużym ułatwieniem w realizacji zadania. Dałoby się uniknąć zamykania dwa razy odcinków torów, ograniczania prędkości jazdy pociągów czy wprowadzania autobusowej komunikacji zastępczej, a przez to zmniejszyć utrudnienia dla pasażerów.

>>>Informacja z otwarcia ofert<<<

Źródło: UM Dąbrowa Górnicza




Tour de Pologne: ZTM uprzedza o licznych zmianach w komunikacji miejskiej

Zarząd Transportu Metropolitalnego zapewni komunikację miejską pasażerom, których linie autobusowe i tramwajowe pokryją się 5 i 6 sierpnia z trasą wyścigu Tour de Pologne. Organizator transportu z wyprzedzeniem publikuje najważniejsze informacje i zachęca, aby zapoznać się z nimi przed wyjściem na przystanek. Z utrudnieniami muszą liczyć się m.in. mieszkańcy Katowic, Sosnowca, Chorzowa, Zabrza i Dąbrowy Górniczej. Modyfikacje rozkładów jazdy obejmą prawie 200 linii autobusowych i tramwajowych. 

  • W związku z Tour de Pologne mieszkańcy Metropolii muszą liczyć się z licznymi zmianami w komunikacji miejskiej. 
  • ZTM na dwa dni trwania wyścigu (5 i 6 sierpnia) wprowadzi specjalne rozkłady jazdy na ponad 170 liniach autobusowych i prawie 20 tramwajowych w większości gmin Metropolii. 
  • ZTM z wyprzedzeniem publikuje na stronie internetowej informacje o zaplanowanych zmianach w komunikacji miejskiej. Podróż warto zaplanować przed wyjściem z domu. 

W tym roku dwa etapy najważniejszego kolarskiego wyścigu w Polsce odbędą się w miastach Metropolii 5 i 6 sierpnia. Pierwszy z nich rozpocznie się w Chorzowie i zakończy w Katowicach, a na trasie kolarzy znajdą się jeszcze m.in. Piekary Śląskie, Dąbrowa Górnicza, Ogrodzieniec, Sosnowiec oraz Siemianowice Śląskie. Drugi etap obejmie trasę od Opola do Zabrza. – To głównie mieszkańcy tych miast będą musieli się liczyć z utrudnieniami. Jako organizatorowi transportu zależy nam, aby, mimo skali wydarzenia, komunikacja miejska pozostała jak najbardziej przyjazna. Dlatego zespół ekspertów z ZTM wprowadza zmiany na ponad 170 liniach autobusowych i prawie 20 tramwajowych – wskazuje rzecznik prasowy ZTM Michał Wawrzaszek. – W tym roku utrudnienia niestety mogą być nieco bardziej uciążliwe, gdyż obydwa etapy wyścigu będą rozgrywały się w Metropolii w dni robocze. Dlatego tym bardziej zachęcamy do planowania podróży z wyprzedzeniem – wskazuje Wawrzaszek. 

Pracownicy ZTM odpowiedzialni za układanie rozkładów jazdy w taki sposób planują organizację ruchu, aby niedogodności były jak najmniejsze. – Niektóre połączenia będą zawieszane. W przypadku innych będą zmieniane albo skracane trasy. Skala wydarzenia jest bowiem bardzo duża. Niemniej jednak, wsłuchując się w głos mieszkańców, w porównaniu do zeszłego roku zmiany w większym stopniu polegają na kierowaniu pojazdów trasami objazdowymi – wskazuje Wawrzaszek. Ponadto w Katowicach udogodnieniem będą dodatkowe połączenia tramwajowe pomiędzy przystankami Zawodzie Zajezdnia – Zawodzie Paderewskiego, Katowice Damrota – Katowice Plac Wolności i Katowice Stadion AWF – Brynów Huberta. Będą to kolejno linie nr 41, 45 i 46, które na co dzień nie kursują. W Chorzowie z kolei pasażerowie będą musieli liczyć się z tym, że służby odpowiedzialne za kierowanie ruchem będą czasowo wstrzymywać przejazdy tramwajów. – Wszyscy powinniśmy w tych dniach uzbroić się w cierpliwość – dodaje Wawrzaszek. 

ZTM dbając o komfort pasażerów, już zamieścił na swojej stronie internetowej pierwsze rozkłady jazdy oraz informacje o zmianach w funkcjonowaniu komunikacji miejskiej w czasie Tour de Pologne. Pozostałe wiadomości będą systematycznie udostępniane, m.in. po jutrzejszym spotkaniu organizowanym w Urzędzie Miasta Katowice. Organizator transportu podkreśla, że czas zamknięcia poszczególnych dróg jest zależny od służb drogowych i organizatora wyścigu kolarskiego. Należy się zatem liczyć z tym, że mogą zostać wprowadzone także wcześniej nieprzewidziane zmiany, skutkujące np. opóźnieniami. – Wszyscy musimy się dostosować do sytuacji i decyzji organizatorów imprezy. Musimy mieć świadomość, że w tym czasie, kiedy ulice zostaną zamknięte, komunikacja miejska będzie funkcjonować w zmienionej formie. Wiele dróg będzie zamykanych wczesnym rankiem, a otwieranych późnym wieczorem i nie jest to tożsame z czasem przejazdu kolarzy. Dobrym przykładem może być centralne rondo Katowic im. J. Ziętka, które będzie dla naszych autobusów nieprzejezdne na dużo przed kolarską rywalizacją i otworzy się na długo po tym, jak je sportowcy opuszczą – wskazuje Wawrzaszek. 

Źródło: Zarząd Transportu Metropolitalnego




Elektryczne autobusy Volvo będą jeździć po Gliwicach

10 elektrycznych autobusów marki Volvo wyjedzie na gliwickie ulice w 2022 r. Będą kursować jako A4 między zajezdnią PKM a Teatrem Miejskim oraz na linii nr 676.

Aby po Gliwicach mogły jeździć zeroemisyjne elektrobusy, konieczne jest jeszcze odpowiednie zaplecze. Dlatego też już w przyszłym roku powinny być gotowe stacje ładowania takich pojazdów. Jako pierwsza zostanie wybudowana stacja transformatorowa na terenie zajezdni przy ul. Chorzowskiej. Powstanie 5 stacjonarnych elektrycznych podwójnych ładowarek o mocy 80 kW każda i jedno stanowisko do ładowania szybkiego o mocy 200 kW. Nieco później, przy ul. Nowy Świat oraz Czapli, staną dwie rozdzielnie zasilające ładowarki szybkiego ładowania. Obok będą miejsca do parkowania i ładowania autobusów.

Całkowity koszt projektu Zakup autobusów elektrycznych wraz z niezbędną infrastrukturą do ładowania” wyniesie ponad 36 mln zł. To o 4 mln zł więcej, niż szacowano, jednak obie oferty złożone w ogłoszonym przez PKM Gliwice przetargu znacznie przekroczyły budżet zakładany na ten cel. Za dostawę dziesięciu nowych elektrobusów oraz dostawę oraz montaż stacji ładowania zajezdniowego, nowej mobilnej elektrycznej ładowarki o mocy min. 40 kW, a także trzech kompletnych stacji szybkiego ładowania zintegrowanych na mieście,  Solaris zaoferował 37,134 mln zł, natomiast Volvo Buses – 36,431 mln zł i to właśnie ta oferta została ostatecznie wybrana. To ogromne koszty, ale PKM-owi udało się zdobyć unijne dofinansowanie na realizację tego projektu, w kwocie 27 mln zł.

– To kolejny projekt zmierzający do minimalizacji zanieczyszczeń w mieście. Staramy się, by transport w Gliwicach był jak najbardziej ekologiczny i wpływał na poprawę jakości życia mieszkańców – mówi Henryk Szary, prezes Przedsiębiorstwa Komunikacji Miejskiej w Gliwicach.

Volvo Buses to jeden z największych na świecie producentów dużych autobusów i autokarów turystycznych, stosujący zrównoważone rozwiązania transportowe wpływające na podniesienie jakości życia mieszkańców. (mf)

Źródło: UM Gliwice




ZTM: rozpoczynamy dodatkowe kontrole kierowców komunikacji miejskiej

Już pod koniec lipca Wojewódzki Inspektorat Transportu Drogowego oraz Komenda Wojewódzka Policji w Katowicach będą częściej przeprowadzać badania o charakterze prewencyjnym. To odpowiedź na inicjatywę Zarządu Transportu Metropolitalnego.

W historii ZTM nie odnotowano przypadku jazdy pod wpływem narkotyków. Jednak po głośnych wypadkach w kraju, organizator transportu miejskiego w Metropolii postanowił podjąć dodatkowe działania prewencyjne.

– Nasze służby sprawdzają m.in. czystość, oznakowanie i wyposażenie taboru, sprawność kasowników czy też fakt opóźnień i przyspieszeń. Kwestią związaną z bezpieczeństwem, którą możemy w ograniczonym stopniu kontrolować pozostaje jakość pracy kierującego. W tym zakresie w 2019 r. odnotowaliśmy 103 nieprawidłowości, a tylko w pierwszym półroczu tego roku już 106. Nasze działania to jednak za mało. Stąd intensyfikacja współpracy z Wojewódzkim Inspektoratem Transportu Drogowego oraz Policją. Cieszy nas fakt, że przewoźnicy podzielają ten punkt widzenia i chętnie wezmą udział w prewencyjnych kontrolach- tłumaczy ZTM

Uprawnionymi do przeprowadzania badań na obecność narkotyków i trzeźwość kierowców oraz kontroli stanu technicznego pojazdów są funkcjonariusze Policji oraz Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego.

– Zależy nam na tym, aby zapewnić pasażerom, przewoźnikom i służbom odpowiedzialnym za zapewnienie bezpieczeństwa maksimum pewności, że wszystko odbywa się zgodnie z przepisami, a kierowcy są w dobrym stanie psychofizycznym, nie są pod wpływem żadnych środków i spełniają wszystkie wymagania. Prewencja ma tutaj kluczowe znaczenie. Działanie profilaktyczne jest lepsze niż leczenie skutków. Kierowcy będą zatem kontrolowani przy wyjeździe, bądź też wtedy, kiedy się zmieniają. To wszystko po to, aby korzystający z transportu publicznego czuli się bezpieczni, dzięki temu, że są przewożeni przez profesjonalnych przewoźników i odpowiedzialnych kierowców- tłumaczy ZTM.

Źródło: ZTM