Umowa na budowę stadionu lekkoatletycznego w Tychach podpisana
Na tę informację tyscy lekkoatleci czekali od dawna – za
kilkanaście miesięcy Stadion Lekkoatletyczny w mieście ma być gotowy. Wykonawca
– firma „Gretasport” z
Dąbrowy Górniczej ma teraz trzy miesiące na przeprojektowanie obiektu, potem
rozpoczną się prace budowlane.
W pierwszym
etapie wykonawca przeprojektuje stadion w oparciu o wskazania Polskiego Związku
Lekkiej Atletyki z pierwotnie planowanej kategorii III A na kategorię IV A.
Zgodnie z umową – ma na to 3 miesiące.
– Stadion będzie posiadał bieżnię lekkoatletyczną okrężną o długości 400 metrów, rów z wodą
do biegów z przeszkodami, skocznie do skoku w dal i
trójskoku,
skocznię do skoków wzwyż oraz dwie skocznie do skoków o tyczce. To
nie wszystko – na stadionie znajdzie się także rzutnia do pchnięcia kulą, rzutu oszczepem oraz rzutu dyskiem i młotem –
wylicza Elżbieta Pustelnik z Wydziału Przygotowania i Realizacji
Inwestycji UM Tychy.
Na terenie stadionu znajdzie się także teren rozgrzewkowy dla lekkoatletów (dwustronna bieżnia o długości 60 m, dwustronna
skocznia do skoku w dal i trójskoku oraz rzutnia do pchnięcia kulą), trybuny na 500 miejsc
siedzących
oraz stanowisko dla sędziów i
komentatorów.
– Mam
nadzieję, że lekkoatletyka rozwinie się w Tychach jeszcze bardziej. Mamy w mieście
wiele ukrytych talentów, które obecnie nie mają się gdzie rozwijać. Chciałabym,
żeby więcej osób chodziło na treningi i żeby wzrosło ogólne zainteresowanie
lekką atletyką. Być może inni też przekonają się, że jest to sport, który
przynosi medale tylko trzeba się do tego przyłożyć – mówi Karina
Sofińska – zawodniczka MOSM Tychy, medalistka ostatnich Mistrzostw Polski
Juniorów w Lekkiej Atletyce.
Wykonawca na budowę stadionu, który ma kosztować prawie 15,3 miliona złotych (miasto na ten cel uzyskało dofinansowanie z Ministerstwa Sportu i Turystyki w wys. ok. 6 milionów złotych) ma czas do 30 czerwca 2020 roku. Właśnie taka data zakończenia inwestycji została wskazana w umowie.
Źródło: tychy.pl