1

Młodzi doradcy GZM wybrani. Zakończyła się rekrutacja do projektu „Młodzi robią Metropolię”

Wybrano 26. młodych mieszkańców GZM, którzy wezmą udział w cyklu spotkań i warsztatów z pracownikami urzędu metropolitalnego i ekspertami zewnętrznymi. Uczestnicy projektu podpowiedzą jaka powinna być Metropolia dla młodych i w jakich kierunkach należy ją rozwijać, aby była miejscem „pierwszego wyboru” i przyciągała innych. Ich pomysły mogą znaleźć odzwierciedlenie w dokumentach, które określą strategię Metropolii na kolejne lata.

Ruszył projekt „Młodzi robią Metropolię” skierowany do mieszkańców w wieku od 16 do 25 lat, którzy chcą mieć realny wpływ na to, jak rozwija się ich otoczenie. Wyłoniono grupę 26. młodych „Ambasadorów Metropolii”, którzy będą mieli okazję opracować najważniejsze postulaty dotyczące kierunków rozwoju i działań Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii, tak aby sprzyjała potrzebom jej młodych mieszkańców. Ten projekt to także szansa, aby przeciwdziałać zjawisku migracji osób młodych, które rodzi negatywne konsekwencje dla rozwoju miast i regionów. Projekt spotkał się z dużym zainteresowaniem i odzewem ze strony młodzieży.

– Otrzymaliśmy łącznie 56 zgłoszeń z czego 46 kompletnych. To bardzo dużo – ocenia Łukasz Łata, zastępca dyrektora Departamentu Rozwoju Społeczno-Gospodarczego i Współpracy w GZM. – Bardzo cieszymy się z takiego zainteresowania udziałem w projekcie. Dziękujemy wszystkim za czas i wysiłek poświęcony w przygotowaniu odpowiedzi na zadanie ogłoszone w naborze. Poziom zgłoszeń był tak wysoki i wyrównany, że zdecydowaliśmy się rozszerzyć liczbę osób, które wezmą udział w projekcie. Pierwotnie uczestników miało być 25, ostatecznie jest 26 – dodaje.

Uczestnicy projektu wezmą udział w spotkaniach, które odbędą się w okresie od września 2020 do września 2021 roku. Działając we współpracy z pracownikami GZM i ekspertami zewnętrznymi, młodzi będą dzielić się pomysłami, które znajdą odzwierciedlenie jako rekomendacje w „Strategii Rozwoju GZM do 2027 r., z perspektywą do 2035 r.” Obszary wymagające interwencji i kierunki działań pojawiły się już w zgłoszeniach. Jednym z zadań rekrutacyjnych była odpowiedź na pytania dotyczące tego, jak młodzi widzą Metropolię swoimi oczami, gdzie spędzają czas i jaki mają pomysł na jej rozwój.

Zgodnie z założeniami projektu, wśród uczestników można zauważyć duże zróżnicowanie pod kątem wieku i miejsca zamieszkania – w pracach uczestniczyć będą zarówno licealiści i studenci, jak i osoby pracujące. Grupa ma swoich przedstawicieli zarówno z małych gmin, jak z dużych miast aglomeracji. Wszyscy uczestnicy mieszkają na terenie Metropolii. Motywacji do udziału w projekcie jest tak wiele, jak wiele miejsc reprezentują uczestnicy.

–Chciałabym być świadomym mieszkańcem metropolii, to właśnie tutaj chcę się rozwijać, pracować, spędzać wolny czas, jednocześnie biorąc czynny udział w jej rozwoju. Kto ma rozwijać nasz region jak nie osoba młoda, dynamiczna, pełna innowacyjnych pomysłów? – mówi Kamila Pierzchała, jedna z uczestniczek projektu.

Dla wielu udział w przedsięwzięciu to również ważny element samorozwoju i zdobywania doświadczenia.

– Przyjemnie jest patrzeć, jak pracują zawodowcy. Udział w projekcie to nie tylko możliwość podzielenia się własną wiedzą, przemyśleniami, opinią i – choć skromnym – doświadczeniem. To również znakomita okazja uczyć się nowych rzeczy od innych uczestników i organizatorów. Nie będę ukrywał, nie znoszę tkwić w miejscu. Bo tylko wymieniając się wiedzą człowiek się rozwija. Projekt to świetna okazja, aby się czegoś nauczyć i być może pokazać innym osobom swój punkt widzenia. Poza tym, uwielbiam pracę w grupie i poznawanie nowych ludzi – podkreśla Przemysław Antkowiak, młody mieszkaniec Katowic.

Zgłoszenia zostały ocenione przez przedstawicieli Metropolii, którzy odpowiadają za kwestie związane z rozwojem społeczno-gospodarczym, transportem, planowaniem przestrzennym, inwestycjami i promocją. 

Ponieważ poziom odpowiedzi był bardzo wyrównany, Metropolia przygotowała także ofertę współpracy dla tych, którym nie udało się dostać do grupy projektowej. Kandydaci zostali zaproszeni do współpracy przy tworzeniu materiałów edukacyjnych dotyczących Metropolii adresowanych do ludzi młodych.  

Lista uczestników (KLIKNIJ)




Zagłębiowskie Centrum Onkologii z dotacją Metropolii

Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia z siedzibą w Katowicach przekazała naszemu szpitalowi dotację celową na kwotę 698.700,00 zł na współfinansowanie zadania pn. „Zakup aparatury i sprzętu medycznego w związku z ogłoszonym stanem epidemiologicznym” .

Za przekazane pieniądze szpital zakupił fibroskop intubacyjny z wyposażeniem, urządzenie do wspomagania kompresji klatki piersiowej, trzy defibrylatory, USG z czterema głowicami oraz karetkę z wyposażeniem (nosze + krzesło).

Łączna wartość inwestycji wyniosła 746.641,80 złotych, 698 700,00 pochodziło z dotacji.

Źródło: UM Dąbrowa Górnicza




Zagłosuj na Czeladź!

Centrum Usług Społecznościowych i Aktywności Lokalnej „Saturn” bierze udział w konkursie Najlepsza Przestrzeń Publiczna Województwa Śląskiego 2020. Głosowanie odbywa się drogą internetową, a realizacja która uzyska największą liczbę głosów zdobędzie nagrodę internautów.

Czeladzianie, Pomożecie? 🙂

Link do głosowania: KLIKNIJ TUTAJ BY ZAGŁOSOWAĆ

Centrum Usług Społecznościowych i Aktywności Lokalnej „Saturn”, wspólnie z Galerią Sztuki Współczesnej „Elektrownia”, tworzą spójną pamiątkę górniczej przeszłości miasta Czeladź i wciąż silnej tradycji górniczej. W ciągu dwóch lat na terenach dawnej kopalni „Satrun” powstanie również Muzeum Zagłębiowskiego Górnictwa Węglowego, które będzie się mieścić w zrewitalizowanym budynku cechowni.

Źródło: UM Czeladź




770 tys. zł na modernizację infrastruktury kolei wąskotorowej

Górnośląska Kolej Wąskotorowa łącząca Bytom z zalewem Nakło-Chechło w Miasteczku Śląskim to jedna z największych atrakcji w naszym regionie. Aby kolej mogła regularnie kursować niezbędne są jednak remonty infrastruktury. Już wkrótce za 770 tys. zł rozpocznie się modernizacja ponad 1 km linii kolejowej.

Górnośląska Kolej Wąskotorowa to nasza atrakcja turystyczna, która w okresie wakacyjnym cieszy się ogromną popularnością – mówi Mariusz Wołosz, prezydent Bytomia. Cieszę się, że udało się nam pozyskać środki z Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii, dzięki którym wykonana zostanie modernizacja dużego odcinka torowiska kolejowego – podkreśla Mariusz Wołosz.

Inwestycja, która realizowana będzie na bytomskim odcinku Górnośląskiej Kolei Wąskotorowej jest możliwa dzięki dotacji z Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii, którą pozyskało nasze miasto. Remont będzie kosztował 770 tys. zł, a realizować go będzie Przedsiębiorstwo Budownictwa i Handlu „DEKADEX” Sp. z o.o. z Dąbrowy Górniczej.

W ramach zaplanowanych prac wykonawca zmodernizuje torowisko wąskotorowe w okolicach stacji Bytom Karb Wąskotorowy, Bytom Północny oraz w rejonie Dąbrowy Miejskiej. Zgodnie z projektem zdemontowane zostaną stare podkłady i tory kolejowe, a następnie firma realizująca prace przystąpi do wykonania nowej podbudowy z kruszywa oraz położy nowe podkłady i tory kolejowe.

Mimo realizowanych prac przy torowisku kolejowym weekendowe kursy odbędą się zgodnie z planem. Kolej wąskotorowa będzie kursować w każdy weekend do 30 sierpnia – mówi Kamil Czarnecki ze Stowarzyszenia Górnośląskich Kolei Wąskotorowych.

Warto dodać, że wykonawca będzie miał 90 dni na wykonanie remontu torowiska, tym samym prace powinny zakończyć się na przełomie października i listopada br.

Przypomnijmy, że Górnośląskie Koleje Wąskotorowe to najstarsza nieprzerwanie czynna kolej wąskotorowa na świecie – powstała w roku 1853 i przez ponad 140 lat służyła śląskiemu przemysłowi, przewożąc węgiel, rudy metali, czy kamień. Gęsta sieć wąskich torów łączyła większość górnośląskich hut i kopalń, rozciągała się od Raciborza na południu po Szopienice na wschodzie oraz Bibielę na północy. W swojej złotej erze sieć wąskich torów liczyła ponad 230 kilometrów i obsługiwała niemal 200 bocznic. Od roku 2002 kolej służy już tylko przewozowi turystów, a utrzymują ją samorządy, w tym również Miasto Bytom wraz z pasjonatami skupionymi w Stowarzyszeniu Górnośląskich Kolei Wąskotorowych.

W sumie kolej zatrzymuje się na dziesięciu stacjach, mijając po drodze zabytkową Elektrociepłownię w Bytomiu-Szombierkach, a także lokomotywownię w Bytomiu-Karbiu, gdzie można zobaczyć zabytkowe parowozy, wagony wąskotorowe oraz tzw. salonkę z 1912 roku.

Źródło: UM Bytom/ Autor: Tomasz Sanecki
Zdjęcia: Archiwum UM Bytom/Tomasz Sanecki




Będziński Klub Filmowy 2020

Przed nami kolejny cykl „Będzińskiego Klubu Filmowego”. Tym razem zobaczymy sześć filmów poprzedzonych prelekcją dr Justyny Trzcińskiej-Rosik. Zapraszamy do Kina „Nowość” w Będzinie. Wstęp wolny!

24 lipca – Ból i blask

28 sierpnia – Ikar – Legenda Mietka Kosza

25 września – Parasite

23 października – Twój Vincent

27 listopada – Maria Skłodowska-Curie

18 grudnia – Kłamstewko

Źródło: UM Będzin




Opowieść Starego Dębu

Ponad 100-letni dąb wywrócił się podczas nocnej lipcowej burzy w Parku Niedźwiadków w Tychach. Okazałe drzewo pozostanie jednak w pobliżu dotychczasowego miejsca wegetacji, aby jak mówią pracownicy Tyskiego Zakładu Usług Komunalnych „dokonało tam swojego przyrodniczego dzieła – wzbogacenia środowiska naturalnego, stając się równocześnie parkowym miejscem edukacji przyrodniczej i …historycznej.” Projekt przyrodniczo-edukacyjny prowadzony będzie we współpracy z Muzeum Miejskim.

Tychy są znane z terenów zieleni. Zielone miasto lub nawet zielony tygrys Śląska – jak kilka lat temu nazwali miasto dziennikarze Newsweeka, a taka marka zobowiązuje.

– W Tychach znajduje się blisko 360 hektarów terenów zielonych. To głównie parki, skwery i pasy zieleni przy drogach. Mamy świadomość, że przyroda miejska to nieoceniony zasób podnoszący jakość życia mieszkańców miast.. Drzewa są wyceniane przez pryzmat korzyści jakie przynoszą, w których – obok oczywistych – ekologicznych oraz zdrowotnych, znajdują się również korzyści finansowe w postaci np. ograniczania kosztów zużycia energii elektrycznej, ale też zwiększania wartości sąsiadujących z zielenią nieruchomości – mówi Agnieszka Lyszczok – dyrektor Tyskiego Zakładu Usług Komunalnych w Tychach.

Postanowiono więc pozostawić tzw. wywrot w parku i niejako przywrócić stary dąb do życia.

– Projekt okazał się dużym wyzwaniem ze względu na wagę, rozmiary i rozłożystość dębu. Od kilku tygodni poszukujemy najlepszego sposobu przeniesienia drzewa, oszczędzającego istniejącą przyrodę parkową oraz zapewniającą sukces przedsięwzięcia czyli przeniesienia drzewa w całości. Rozważamy także wariant drugi – z pozostawieniem drzewa w miejscu, w którym jest obecnie i skorygowanie śladu istniejącego chodnika – mówi Katarzyna Palka z TZUK w Tychach.   

Decyzję zapadną w ciągu najbliższych dni. Niezależnie od tego, gdzie ostatecznie dąb będzie się znajdował, zostanie on zaopatrzony w tabliczki z informacjami nt. historii otoczenia, której drzewo było świadkiem oraz „usług” przyrodniczych, jakie wniosło. Ten innowatorski projekt przyrodniczo-edukacyjny prowadzony będzie we współpracy z Muzeum Miejskim w Tychach.

Dyrektor placówki – Aleksandra Matuszczyk, nie miała wątpliwości, że ten projekt to świetny pomysł i w odpowiedzi na pytanie: dlaczego? , przytacza słowa noblistki, Olgi Tokarczuk: „To wtedy – gdy wodziłam palcem po nagle odsłoniętych wnętrznościach lipowego pnia – przyszedł mi do głowy pomysł: drzewa nagrywają czas, każdy krąg to informacje, głosy obrazy. Odkrywczyni, która miałam zostać w przyszłości, zapewne wymyśli urządzenie do ich odtwarzania: drzewofon. Wreszcie będziemy w stanie posłuchać drzew i tego, co mają do powiedzenia”.

Obecna polityka zarządzania zasobami przyrodniczymi w miastach zmienia się na całym świecie. W Polsce także widoczne są pierwsze symptomy tej zmiany, w szczególności w największych miastach. Tychy również mogą poszczycić się odważnymi i ciekawymi działaniami. W tym roku jest to z pewnością nowa polityka pokosów, wprowadzona wprawdzie niespodziewanie, na skutek wyjątkowej suszy wczesnowiosennej, jednakże konsekwentnie kontynuowana z myślą o przyszłych sezonach i propagowana wśród wszystkich zarządców terenów zieleni w mieście.

Źródło: UM Tychy

fot. Anna Kura




Karmisz dzikie koty – gmina da Ci karmę!

Gmina Tarnowskie Góry wesprze społecznych opiekunów kotów wolno żyjących. Zadanie realizowane będzie w ramach programu opieki nad zwierzętami bezdomnymi oraz zapobiegania bezdomności zwierząt z terenu Gminy Tarnowskie Góry. W celu otrzymania karmy dla kocich podopiecznych należy najpierw złożyć w Urzędzie Miejskim w Tarnowskich Górach stosowny wniosek (w załączeniu).

Złożone wnioski o wpisanie do rejestru Karmicieli będą podlegały weryfikacji. W przypadku dużego zainteresowania dokarmianiem kotów, decydować będzie kolejność złożenia wniosku. Po zweryfikowaniu przez pracowników Wydziału miejsca bytowania i dokarmiania kotów Karmiciel staje się osobą uprawnioną do odbierania na podstawie wniosku karmy przeznaczonej dla kotów wolno żyjących.

Karmiciele zobowiązani są do  prowadzenia dokarmiania kotów wolno żyjących w stałym i bezpiecznym dla zwierząt miejscu; dokarmiania kotów w sposób niestwarzający uciążliwości dla mieszkańców oraz zachowania porządku i czystości w miejscu dokarmiania. Karmiciel powinien również zgłaszać niezwłocznie zmianę danych wskazanych we wniosku, w szczególności danych
dotyczących liczby dokarmianych kotów oraz fakt zaprzestania dokarmiania; przechowywać karmę w sposób zabezpieczający przed zniszczeniem i zepsuciem oraz brać czynny udziału w ograniczeniu populacji kotów.

Regulamin i wniosek w załączeniu.

Bezpłatna karma przysługiwać będzie karmicielom w okresie jesienno – zimowym. Na każdego kota przypada ta sama ilość karmy. 

Pliki do pobrania

Źródło: UM Tarnowskie Góry




Mieszkania gotowe, można się wprowadzać

Rozpoczęło się zasiedlanie jedenastu mieszkań socjalnych w Rudzie Śląskiej, które powstały w niewykorzystywanych lokalach miejskich. Cztery z nich przeszły właśnie odbiory budowlane i zostały oddane do użytkowania, w pozostałych siedmiu lokalizacjach prace zakończyły się pod koniec maja br.  Docelowo zamieszkają tam 52 osoby. O mieszkania mogły ubiegać się rodziny, które zadeklarowały podpisanie kontraktów socjalnych. W ramach tych umów mają podjąć ścisłą współpracę z pracownikiem socjalnym i asystentem rodziny. Inwestycja została zrealizowana dzięki środkom unijnym. Miasto na ten cel pozyskało ponad 1 mln zł.

– Zgodnie z obowiązującym prawem, każda gmina jest zobowiązana dostarczyć osobie posiadającej odpowiednie orzeczenie sądowe lokal socjalny lub pomieszczenie tymczasowe. Jeżeli gmina nie wywiązuje się z tego obowiązku, zmuszona jest do wypłaty odszkodowań. Dlatego każde utworzone mieszkanie socjalne pozwala nam zredukować koszty w tym zakresie – podkreśla prezydent Grażyna Dziedzic. – Aktualnie mamy ponad 550 takich wyroków, a jeszcze cztery lata temu ich liczba oscylowała w okolicach 2300 – dodaje.

Miejska baza mieszkań socjalnych powiększyła się, a wszystko za sprawą remontu nieużytkowanych lokali mieszkalnych oraz użytkowych. – Były to mieszkania i pomieszczenia, których nie udało nam się zmodernizować wyłącznie ze środków miasta. Przez lata, z uwagi na duży zakres remontu i mniej atrakcyjną lokalizację, nie znajdowały one najemcy. Dzięki środkom zewnętrznym mogliśmy je na nowo przywrócić do życia – mówi wiceprezydent Michał Pierończyk.

Ogółem utworzonych zostało 11 mieszkań o łącznej powierzchni użytkowej ponad 630 m². Średnia powierzchnia mieszkania ma ok. 57 m². W adaptowanych lokalach będą mogły zamieszkać 52 osoby. Dwa mieszkania zostały zaprojektowane tak, aby mogły z nich korzystać osoby niepełnosprawne. W ramach prac remontowych, oprócz robót rozbiórkowych i murarskich, we wszystkich lokalach wymienione zostały okna, ponadto przebudowane zostały instalacje wod-kan, elektryczne oraz grzewcze. Lokale socjalne utworzone zostały w czterech dzielnicach: w Nowym Bytomiu przy ul. Podgórze i Niedurnego, w Wirku przy ul. Sienkiewicza, w Orzegowie przy ul. Hlonda i Bytomskiej oraz w Rudzie przy ul. Norwida, Janasa i Bankowej. – Jesteśmy już po odbiorach ostatnich 4 lokali – podkreśla wiceprezydent Pierończyk. 

Adaptacja lokali użytkowych i mieszkalnych na socjalne powiązana jest z innym zadaniem realizowanym przez miasto. Chodzi o „miękki” projekt, pn. „Ruda Śląska dla rodzin”, który realizowany jest przez rudzki MOPS. Uzyskał on unijne dofinansowanie w kwocie 1,3 mln zł ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Śląskiego na lata 2014-2020.

Dzięki temu o mieszkania socjalne mogły się ubiegać rodziny, które będą uczestniczyć w realizowanym przez MOPS projekcie i podejmą tym samym ścisłą współpracę z pracownikiem socjalnym i asystentem rodziny. – Członkowie rodzin m.in. będą brać udział w zajęciach indywidualnych i grupowych, których celem będzie podniesienie lub nabycie umiejętności opiekuńczo-wychowawczych oraz w zakresie prowadzenia gospodarstwa domowego. Poza tym nacisk będzie kładziony na przywrócenie zdolności do świadomego i właściwego podejmowania ról społecznych – wylicza Anna Krzysteczko, wiceprezydent Rudy Śląskiej ds. społecznych. Obecnie odbywają się już pierwsze zasiedlenia nowych mieszkań socjalnych.

Prace budowlane związane z utworzeniem 11 mieszkań socjalnych to wartość ok 1,3 mln zł, z czego zdecydowana cześć, bo ponad 1 mln zł, sfinansowana została ze środków zewnętrznych pochodzących z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Śląskiego na lata 2014 – 2020. Cztery lata temu ze środków tych miasto pozyskało 1,1 mln zł na realizację I etapu przedsięwzięcia. Dzięki temu w 2017 r. w mieście do użytku oddano 13 mieszkań socjalnych, w których zamieszkało 56 osób.

Władze Rudy Śląskiej zamierzają adaptować kolejne lokale i pomieszczenia na mieszkania socjalne. W tym celu w czerwcu miasto złożyło wniosek na dofinansowanie unijne III etapu przedsięwzięcia. Chodzi o blisko 1,2 mln zł. Pozyskane środki miałyby zostać przeznaczone na utworzenie kolejnych 10 lokali socjalnych. Obecnie trwa ocena formalna złożonego wniosku.

Przypomnijmy, że prawo do lokalu socjalnego przysługuje osobom znajdującym się w trudnej sytuacji materialnej oraz osobom z wyrokiem eksmisyjnym z dotychczas zajmowanego mieszkania z orzeczonym prawem do lokalu socjalnego. W razie przyznania uprawnienia do lokalu socjalnego, obowiązek zapewnienia takiego lokalu ciąży na gminie właściwej ze względu na miejsce położenia lokalu, który w drodze eksmisji zostanie opróżniony.

Aktualnie w Rudzie Śląskiej jest 1439 mieszkań socjalnych, z tego 1046 znajduje się w zasobach miasta i 393 wynajmowanych jest przez miasto od spółdzielni mieszkaniowych. Rejestr wyroków eksmisyjnych z orzeczonym prawem do lokalu socjalnego liczy aktualnie 556. Jeszcze cztery lata temu było to 2 300 wyroków, a rok temu ok. 800.

Źródło: UM Ruda Śląska




Rządowy program pomocy uczniom niepełnosprawnym

Rodziców niepełnosprawnych uczniów zachęcamy do zapoznania się z zasadami rządowego programu pomocy w formie dofinansowania zakupu podręczników, materiałów edukacyjnych  i materiałów ćwiczeniowych w latach 2020-2022.

Termin składania wniosków  w roku szkolnym 2020/2021 określony przez Burmistrza Miasta Pyskowice:  7- 25 września 2020 r. Szczegóły dotyczące udzielanego wsparcia dostępne są w zakładce: Jednostki Organizacyjne/ Zespół Obsługi Placówek Oświatowych.

Źródło: UM Pyskowice




Na osiedlu Witosa w Katowicach powstanie miejski dom kultury

W rejonie ul. Kwiatkowskiego i ul. Grabskiego powstanie w Katowicach miejski dom kultury wraz z parkiem. W pierwszej połowie 2021 roku zostanie opracowana koncepcja obiektu, która pozwoli określić zakres przyszłej inwestycji oraz jej koszty budowy i utrzymania. Na opracowanie dokumentacji projektowej dla budowy obiektu wraz z zagospodarowaniem terenów przyległych zarezerwowano w budżecie miasta 800 tys. zł. Mieszkańcy Katowic do 14 sierpnia mogą zgłaszać w tej sprawie swoje pomysły i uwagi za pośrednictwem platformy konsultacji społecznych pks.katowice.eu.

Budowę nowego domu kultury wraz z utworzeniem parku zadeklarował w swoim programie wyborczym w 2018 r. prezydent Marcin Krupa. – Jakość życia w mieście odgrywa coraz większą rolę w życiu mieszkańców i często jest kluczowym czynnikiem, który wpływa na decyzję o zamieszkaniu w danym mieście. Dlatego w tej części Katowic chcemy zwiększyć ofertę kulturalną, a także rekreacyjną. Zależy nam na tym, by osoby w każdym wieku mogły realizować swoje pasje, a także spotykać się i integrować podczas różnych wydarzeń. W tej sprawie w zeszłym roku rozmawialiśmy z mieszkańcami, by poznać ich oczekiwania
w stosunku do domu kultury i parku – podkreśla prezydent Marcin Krupa.

Głosy mieszkańców stały się podstawą do stworzenia tzw. koncepcji funkcjonalno-użytkowej tego miejsca. Jej założenia obejmują przede wszystkim budowę nowego miejskiego domu kultury, w skład którego wejdą:

  • sala wielofunkcyjna, wytłumiona akustycznie na potrzeby organizowania imprez
    i wydarzeń kulturalnych, ze sceną i widownią na ok. 200 miejsc siedzących wraz
    z ekranem, nagłośnieniem, oświetleniem, multimediami i kurtyną,
  • hall, w którym będzie możliwa organizacja wystaw, z systemami podwieszania
    i podświetlania,
  • sala baletowa z parkietem, lustrami, nagłośnieniem, garderobami, sanitariatami
    z prysznicami,
  • sala taneczno-ruchowa
  • dwie sale zajęciowe – np. do nauki gry na instrumentach,
  • sala do organizacji spotkań
  • pracownia plastyczna z pomieszczeniem magazynowym,
  • pracownia ceramiczna z piecem do wypalania ceramiki,
  • pokój dla matki z dzieckiem.

– Wyposażenie domu kultury pozwoli na organizację imprez plenerowych. Do dyspozycji organizatorów wydarzeń będzie także zadaszona scena plenerowa, nagłośnienie, oświetlenie, a także ławy, krzesła i namioty. Ponadto dzięki wyposażeniu w ekran dmuchany, projektor, leżaki i pufy możliwa będzie organizacja plenerowych projekcji filmowych. Mieszkańcy os. Witosa i okolic zgłaszali takie zapotrzebowanie. Realizowany od 2 lat projekt w ramach budżetu obywatelskiego pt. „LOOK – dom kultury na Witosa” pokazuje, że tego typu wydarzenia cieszą się ogromną popularnością – mówi Maciej Stachura, naczelnik wydziału komunikacji społecznej Urzędu Miasta Katowice.

W nowym budynku MDK będzie także działać Klub Seniora oraz Rada Jednostki Pomocniczej nr 8 Osiedla Witosa. Na terenie wokół budynku zostanie zainstalowany monitoring, pojawią się miejsca postojowe, chodniki i oświetlenie.

Mający powstać budynek MDK zostanie wkomponowany w nowy park miejski. – Chcemy, by to miejsce żyło i przyciągał mieszkańców. Zachowamy w tym miejscu naturalny drzewostan. Pojawią się także oczywiście nowe nasadzenia. Chcemy, by powstały tu ogrody społeczne, ścieżki pieszo-rowerowe, ścieżki edukacyjne o charakterze przyrodniczo-historycznym, urządzenia fitness, elementy małej architektury – ławki, kosze na śmieci i oświetlenie. Planujemy, by na terenie parku była możliwość zbierania deszczówki przeznaczonej do podlewania roślin, a także wykorzystania ekologicznych form nawadniania, m.in. suche rzeki
i suche oczka wodne – dodaje prezydent Marcin Krupa.

Budynek MDK i teren parku będą w pełni dostosowane do potrzeb osób niepełnosprawnych.  Aktualnie jest opracowywana specyfikacja techniczna do wykonania dokumentacji projektowej.

Realizacja inwestycji zostanie podzielona na dwa etapy: w pierwszym powstanie budynek, w kolejnym park. Rozpoczęcie budowy przewidywane jest na 2022 rok.

Źródło: UM Katowice