Nie żyje prezydent Rudy Śląskiej Grażyna Dziedzic
Kondolencje Zarządu i Zgromadzenia Górnośląsko- Zagłębiowskiej Metropolii
1
Kondolencje Zarządu i Zgromadzenia Górnośląsko- Zagłębiowskiej Metropolii
Obchody 100. rocznicy przyłączenia Górnego Śląska do Polski są powodem wprowadzenia licznych modyfikacji w funkcjonowaniu ruchu autobusowego i tramwajowego w Katowicach. Zmiany, które obejmą prawie 50 linii, będą obowiązywać od godzin porannych 17 czerwca do godzin nocnych z 19 na 20 czerwca.
Pasażerowie, którzy przez długi czerwcowy weekend planują korzystać z komunikacji miejskiej w Katowicach, powinni przed wyjściem z domu na przystanek sprawdzić rozkłady jazdy. Lista linii objętych zmianami jest długa i obejmuje zarówno te tramwajowe, jak i autobusowe.
Modyfikacjom ulegną rozkłady jazdy 17 linii tramwajowych: 0, 6, 7, 11, 13, 14, 15, 16, 17, 19, 20, 23, 36, 40, 43, 46 i 49. Utrudnienia będą sprowadzać się przede wszystkim do zmian lub skrócenia tras przejazdów, a w niektórych przypadkach zawieszenia połączeń. Zarząd Transportu Metropolitalnego musiał w ten sposób dostosować funkcjonowanie komunikacji miejskiej, gdyż w związku z obchodami zaplanowano całkowite wstrzymanie ruchu tramwajowego na odcinkach Zawodzie Centrum Przesiadkowe – Katowice Rynek – Katowice Plac Wolności oraz Katowice Rondo – Katowice Plac Miarki.
Przywrócenie stałego kursowania tramwajów zostało zaplanowane na 20 czerwca 2022 r. na godz. 3:30.
Lista linii autobusowych objętych zmianami jest dwa razy dłuższa niż ta z liniami tramwajowymi. Rozkłady jazdy zmienią się w sumie aż 34 liniom autobusowym: M1, M2, M3, M4, M22, M24, M101, AP, 0, 1, 4, 6, 7, 12, 30, 40, 51, 109, 110, 193, 296, 600, 672, 673, 674, 807, 808, 814, 835, 840, 900, 910, 920 i 930.
Podobnie jak w przypadku połączeń tramwajowych, modyfikacje w ruchu autobusów będą oznaczać zmiany tras przejazdów poszczególnych linii. Najwięcej utrudnień należy spodziewać się 19 czerwca – wówczas w różnych godzinach wyłączane z ruchu będą inne części miasta i to właśnie do tych ograniczeń ZTM musiał dostosować kursowanie poszczególnych autobusów.
Dla zminimalizowania utrudnień wynikających z organizacji w Katowicach obchodów 100. rocznicy przyłączenia Górnego Śląska do Polski, Zarząd Transportu Metropolitalnego przygotował m.in. autobusową komunikację zastępczą. Linia T połączy katowicki Dworzec z Centrum Przesiadkowym Zawodzie, a linia T-16 przystanki Koszutka Słoneczna Pętla i Katowice Plac Miarki.
Poza organizacją zastępczej komunikacji autobusowej, ZTM zaplanował także uruchomienie przystanków tymczasowych. Będzie ich łącznie 12, m.in. w centrum miasta oraz na Koszutce, Zawodziu i Józefowcu.
Szczegółowe informacje dotyczące zmian w funkcjonowaniu komunikacji miejskiej, wprowadzanych w związku z obchodami 100. rocznicy przyłączenia Górnego Śląska do Polski, znajdują się na stronie internetowej ZTM w zakładce Aktualności – Komunikaty. Pasażerom informacją będą także służyć informatorzy terenowi. Będą oni obecni od piątku do niedzieli w pobliżu najważniejszych przystanków. Zainteresowani mogą również zadzwonić na bezpłatną i czynną przez całą dobę infolinię ZTM (800 16 30 30).
Organizator transportu jednocześnie zastrzega, że organizowane w Katowicach wydarzenie ma dynamiczny charakter, zatem możliwe jest wprowadzenie kolejnych zmian w funkcjonowaniu komunikacji miejskiej. Może się to odbyć doraźnie, np. na wniosek Policji, Straży Miejskiej lub Służby Ochrony Państwa. Pasażerowie powinni więc mieć na uwadze, że mogą występować odstępstwa od przyjętych rozkładów jazdy. Powyższe sprawia, że tym bardziej warto śledzić profil ZTM Info na Facebooku lub korzystać z aplikacji M2GOinfo.
(Źródło: Zarząd Transportu Metropolitalnego)
Przedmiotem Pani badań jest przekształcanie systemów edukacji pod kątem wielokulturowości. Na czym polega ta działalność?
[Dr Megan Hopkins] Współpracuję z liderami na wszystkich poziomach amerykańskiego systemu edukacji – krajowym, stanowym i lokalnym, aby zrozumieć, w jaki sposób czynniki społeczno-po[1]lityczne umożliwiają lub ograniczają dostęp do edukacji oraz wpływają na równy dostęp do niej dla uczniów wielojęzycznych. Wspólnie tworzymy politykę i praktyki, które podnoszą rangę wielojęzycznych uczniów w procesie transformacji systemu.
Mamy obecnie do czynienia z ogromnym kryzysem humanitarnym w związku z wojną w Ukrainie. Czy w swoich badaniach analizowała Pani przypadki o podobnej skali?
[MH] Tak, współpracowałam z liderami na poziomie stanowym i lokalnym, którzy pracują nad integracją tysięcy imigrantów i uchodźców z całego świata. Mieszkam na granicy USA i Meksyku, gdzie szkoły obsługują tysiące dzieci i młodzieży pochodzenia meksykańskiego. Część z nich codziennie przekracza granicę, by uczęszczać do szkoły. Pracowałam także z systemami szkolnictwa w innych częściach Stanów Zjednoczonych, gdzie przyjmowano uchodźców z Afganistanu, Ameryki Środkowej i Azji Południowo-Wschodniej. Wszystkie te przypadki jasno pokazują, że potrzebne jest podejście systemowe .
Przed jakimi wyzwaniami staje nasz system edukacji?
[MH] Ukraińscy uczniowie i ich rodziny będą prawdopodobnie potrzebować czasu, przestrzeni oraz wsparcia, by poradzić sobie z traumatycznymi przeżyciami, co wpłynie na ich zdolność do zaangażowania się w polski system edukacji. Nauczyciele będą potrzebowali wsparcia w zakresie nauczania uczniów, którzy nie mówią po polsku. Liderzy oświaty staną przed wieloma trudnymi decyzjami, dotyczącymi zasobów finansowych i ludzkich, a także tego, jak szybko przeprojektować środowisko nauczania, by zintegrować ukraińskie dzieci i młodzież.
W jaki sposób go dostosować? Poprzez włączenie uchodźców w nasz system nauczania? Czy może powinni mieć własną ścieżkę edukacji, bliższą ich rodzimej?
[MH] Osobiście uważam, że nie powinno być „albo-albo”. Uczniowie powinni mieć możliwość poczucia bezpieczeństwa i zaadaptowania się w nowej szkole, a ich język i kultura powinny być doceniane w szkole. Czy nie byłoby pięknie, gdyby polscy i ukraińscy uczniowie oraz nauczy[1]ciele wspólnie określili swoje cele w zakresie edukacji, aby zachęcać do wielojęzyczności i wielokulturowości? Bardzo się cieszę, że wspólnie z naukowcami z Akademii WSB mam szansę bliżej przyjrzeć się tym problemom w Polsce. Bardzo liczę na to, że nasze wspólne badania pozwolą wypracować ciekawe rozwiązania dotyczące edukacji dwujęzycznej i dwukulturowej, które będą możliwe również do wykorzystania w Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii. Przyjęcie przez Polaków Ukraińców, którzy – dzięki waszemu wsparciu – mogą tutaj zapomnieć o wojnie i spróbować zaadaptować się do nowych warunków jest dużym wyzwaniem także na polu edukacji. Cieszę się, że dzięki wsparciu z Funduszu Metropolitalnego mam możliwość wzięcia udziału w badaniach, które wychodzą naprzeciw właśnie takim wyzwaniom.
Jakie korzyści niesie dla społeczeństwa wielokulturowość?
[MH] Większe zrozumienie międzykulturowe, współczucie i empatia, które mogą przyczynić się do powstania bardziej sprawiedliwego społeczeństwa.
Rozmawiał: Michał Nowak
Wywiad ukazał się w majowym numerze magazynu „W Metropolii” (kliknij tutaj)
Jaka jest idea działania MetroLabu? Czy może wyzwolić energię społeczną i być źródłem zmian w przestrzeni miasta? Na jakich celach powinien się skupić- mobilności, smogu, kulturze czy zieleni miejskiej. To jedne z pytań, na jakie będą wspólnie szukać odpowiedzi uczestnicy spotkania z cyklu „Metropolia Idei”.
W marcu b.r. Metropolia zainicjowała prace nad MetroLabem. To miejskie laboratorium współpracy, które jest otwarte na dialog o mieście i wspólne rozwiązywanie problemów. Ma wspierać zadania Metropolii m.in. w zakresie kształtowania ładu przestrzennego, rozwoju społecznego i gospodarczego, czy transportu. Ważna jest współpraca urzędników, naukowców, przedsiębiorców i mieszkańców. .
21 czerwca o godz. 16.30 w Galerii Teatru Korez w Katowicach (plac Sejmu Śląskiego 2) w ramach projektu Metropolia Idei rozpoczną się warsztaty dla mieszkańców regionu. Uczestnicy będą razem pracować nad określeniem głównych zadań, którymi powinien zająć się Metrolab.
Po ich zakończeniu o godz. 18.15 odbędzie się debata z udziałem ekspertów. Będą oni mówić o dyskursie miejskim, potrzebie dochodzenia do kompromisu i wartości konsensusu, by osiągnąć wspólne cele.
W debacie uczestniczyć będą: Kazimierz Karolczak, przewodniczący zarządu Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii, prof. Tadeusz Sławek, filolog, autorytet w zakresie teorii i historii literatury, prof. Piotr Kulas, socjolog i historyk idei oraz Marcin Bazylak, prezydent Dąbrowy Górniczej i Aneta Moczkowska, ekspertka projektów społecznych, była wiceprezydent Tychów.
Prosimy o nadsyłanie zapisów na adres: przemyslaw.jedlecki@agora.pl
Czerwcowe spotkanie z cyklu Miasta Idei jest organizowane przez Górnośląsko- Zagłębiowską Metropolię we współpracy z katowicką redakcją Gazety Wyborczej.
Literacka trasa ze Zbigniewem Rokitą po Zandce, Batorym i śródmieściach Świętochłowic oraz Chorzowa to nagroda, dla osób, które wygrały aukcje w tegorocznej edycji WOŚP. Pisarz opowiadał o swoich fascynacjach tymi miejscami.
Wzięli udział w trzech aukcjach zainicjowanych w ramach WOŚP przez Metropolię GZM. W każdej z nich wylicytowali jeden podwójny bilet na wycieczkę autobusową ze Zbigniewem Rokitą, autorem książki „Kajś”, za którą otrzymał nagrodę literacką Nike. Teraz autor poprowadził ich po miejscach opisanych w książce.
W 2021 roku Zbigniew Rokita zdobył Nagrodę Literacką Nike za książkę „Kajś. Opowieść o Górnym Śląsku”. Autor w bardzo osobisty i poruszający sposób próbuje zmierzyć się ze swoim pochodzeniem, zgłębiając wiedzę na temat dziejów Górnego Śląska i jego mieszkańców. To także opowieść pełna odniesień do współczesności, z którą utożsami się niejeden mieszkaniec Metropolii.
Inspiracją dla Metropolii do zaangażowania pisarza i zorganizowania wycieczki z nim były słowa z „Kajś”.
„(…) czasem staję na przystanku, czytam rozkład i wybieram, dokąd pojadę, z tym rodzajem podniecenia, który czuje się, patrząc na tablice lotów na lotnisku. I tak jak na Okęciu wyświetlają się Kair, Nowy Jork i Moskwa, tak ja na rozkładzie przy bytomskim placu Sikorskiego czytam o pięknych Szombierkach, tajemniczym Chebziu i dalekim Maciejowie. Tylko że na Okęciu nigdy nie ma się wyboru, a na placu Sikorskiego wybór jest. I jeżdżę, bo na Górnym Śląsku tylko jeżdżenie tramwajami i autobusami ma sens.”
Uczestnicy przejechali specjalnie zorganizowanym autobusem ZTM z katowickiego Centrum Przesiadkowego na Zawodziu do Zabrza. Zwiedzili tam zabytkowe osiedle robotnicze Donnersmarcka Zandka w Zabrzu, wybudowane w latach 1903-1922 oraz przeszli pod Teatr Nowy. Kolejnym etapem trasy było przejście z Chorzowa Batorego do centrum Świętochłowic a na sam koniec- powrót do Chorzowa i spacer po śródmieściu.
Zbigniew Rokita to pisarz, dziennikarz i reporter, jego specjalizacja to Europa Wschodnia, Środkowa oraz Górny Śląsk. Absolwent Uniwersytetu Jagiellońskiego, laureat konkursu o Stypendium im. Leopolda Ungera. W 2021 roku nie tylko zdobył podwójną Nagrodę Literacką Nike za książkę „Kajś. Opowieść o Górnym Śląsku”, ale także zadebiutował jako twórca teatralny. Jego sztuka „Nikaj” w reżyserii Roberta Talarczyka została wystawiona na deskach Teatru Zagłębia w Sosnowcu.
W weekend czeka nas wielkie otwarcie dla publiczności Planetarium Śląskiego w nowej odsłonie. Przeszło gruntowną modernizację, zmieniło wygląd i zostało powiększone o ok. 2,5 tys m2. Teraz to największe w Polsce i jedne z najnowocześniejszych Planetariów w Europie.
Obiekt przeszedł gruntowną modernizację. Został powiększony o ok. 2,5 tys m2. Teraz to największe w Polsce i jedne z najnowocześniejszych Planetariów w Europie. Obiekt zmienił swój układ architektoniczny. Zachowano kopułę, która jest wpisana na listę zabytków a nowe obiekty wkomponowano w charakterystyczne wzgórze. Poszerzono także program działania instytucji o sejsmologię i meteorologię. Obiekt zyskał nową nazwę- Planetarium – Śląski Park Nauki.
Dzięki ultranowoczesnemu, hybrydowemu system projektorów w technologii ponad 8K przed widzami roztoczy się na ekranie sferycznym niezwykle plastyczny obraz kosmosu. Urządzenie będzie mogło wyświetlić ok. 100 mln gwiazd.
Zwiedzający będą mogli skorzystać z symulatora lotów kosmicznych, w kabinie wstrząsów sejsmicznych poczuć, co znaczy trzęsienie ziemi a w kolumnie pogodowej zobaczyć symulację zjawisk atmosferycznych.
W podziemnych pomieszczeniach przygotowano ekspozycje z astronomii, sejsmologii oraz meteorologii. Do dyspozycji zwiedzających jest też wieża widokowa. Można z niej ogarnąć wzrokiem krajobraz Metropolii.
Planetarium Śląskie powstało w 1955 r. Obecnie jest instytucją kultury Samorządu Województwa Śląskiego. W 2018 roku rozpoczęto modernizację i rozbudowę. Modernizacja Planetarium kosztowała ponad 154 mln zł. Inwestycja została dofinansowana z funduszy unijnych.
W weekend otwarcia (11–12 czerwca 2022) seanse będą odbywać się w dzień i w nocy Pierwszy seans dla publiczności odbędzie się w sobotę 11 czerwca o godzinie 12:00.
Dokładny harmonogram seansów jest dostępny na stronie internetowej www.planetarium.edu.pl
11 czerwca 2022 na scenie wystąpią:
Uwaga! W weekend 11–12 czerwca spodziewamy się dużego ruchu i utrudnień związanych z organizacją imprezy masowej. Zachęcamy Państwa, aby tego dnia wybrać się do Planetarium Śląskiego pieszo, komunikacją miejską lub rowerem.
Bilety wstępu do poszczególnych atrakcji:
Bilet wstępu na salę Główną Projekcyjną
Bilet wstępu na ekspozycję stałą „Geofizyka”
Bilet wstępu na ekspozycję stałą „Astronomia”
Wieża widokowa – Camera Obscura
Symulator Lotów
W tym roku Metropolia wraz z organizacjami pozarządowymi oraz aktywistami miejskimi wysieje na jesień 8 łąk kwietnych o łącznej powierzchni ponad 11 tys. m2. Powstaną one w Bieruniu, Bytomiu, Gliwicach, Siemianowicach Śląskich, Świętochłowicach i Zabrzu.
Program „Metropolitalne Łąki Kwietne” jest realizowany przez Metropolię od 2020 roku. Przez dwa lata w 13 gminach powstały 23 łąki o łącznej powierzchni 37 tys. m2. Ich zakładanie przyczynia się do ochrony różnorodności biologicznej miejscowych gatunków roślin oraz zwierząt. Łąki kwietne mają też dużą zdolność do retencjonowania wód opadowych, poprawiają mikroklimat oraz ograniczają skutki zanieczyszczenia powietrza. W ten sposób neutralizują negatywne skutki zmian klimatycznych-
W tym ekologicznym programie Metropolii mogą brać udział organizacje pozarządowe oraz osoby fizyczne. Chętni do uczestnictwa powinni podać m.in. planowaną liczbę uczestników warsztatów. Jeżeli chcą uczestniczyć dodatkowo w zajęciach praktycznych- podać dane o położeniu oraz wielkości terenu do wysiania oraz tytuł prawny np. umowa użyczenia do nieruchomości gruntowej, na której odbędą się warsztaty w części praktycznej. Co ważne, teren na którym będą wysiewane łąki kwietne nie musi być własnością uczestników. Może to być użyczona działka np. gminna, spółdzielcza, wspólnoty mieszkaniowej, szkoły, uczelni czy też szpitala. Ważne, aby była ogólnodostępna i znajdowała się w obszarze zwartej zabudowy lub blisko terenów zurbanizowanych.
Tegoroczne warsztaty odbędą się we wrześniu i w październiku. Ich uczestnicy wezmą udział w zajęciach teoretycznych oraz praktycznych jeżeli zgłoszą w deklaracji działkę do obsiania. Uczestnicy zapoznają się zasadami zakładania i utrzymania łąk kwietnych. Następnie podczas części praktycznej poznają techniki wysiewu roślin oraz zasady utrzymania. Na wysianym terenie zostaną postawione ekologiczne „hotele” dla owadów.
W zależności od rodzaju łąki, nasiona można wysiewać wczesną wiosną albo na jesieni, jednak nie później niż do wystąpienia pierwszych przymrozków. W ramach organizowanych przez Metropolię warsztatów wysiewane będą mieszanki gatunków wieloletnich, dlatego odbywać się one będą jesienią.
Łąki kwietne- więcej informacji w linku: Metropolitalne Łąki Kwietne – Metropolia GZM
Trwają przygotowania do widowiska METROPOLIS SILESIUM z okazji 100. lecia przyłączenia części Górnego Śląska do Polski. Spektakl, który połączy sztukę teatralną z muzyką oraz wideoartem, zostanie zaprezentowany w sobotę 18 czerwca na katowickim Placu nad Rawą.
Reżyserem wydarzenia jest Robert Talarczyk, dyrektor Teatru Śląskiego a muzykę przygotował Miłosz Borycki, raper występujący na scenach jako Miuosh.
– Opowiemy wam historię człowieka stąd. Ze Śląska. Z Katowic. Człowieka który miał siłę zmienić biegi czasu, tworzyć nowe, zmieniać sztukę, film, muzykę… To przypowieść opowiedziana obrazami znanymi z desek teatrów, ekranów kin i słów piosenek które znamy wszyscy. To dokładnie to co pozostanie po Was i po nas na zawsze- tak wydarzenie opisują jego organizatorzy.
Wśród artystów zobaczymy wykonawców, m.in. Marcelinę, Miuosha, Melę Koteluk, Mateusza Koniecznego, Renatę Przemyk, Sebastiana Riedla oraz Marcina Wyrostka. Na scenie wystąpią artyści Teatru Śląskiego oraz Orkiestra Dęta „Katowice”.
Organizatorami widowiska są Miasto Katowice, Teatr Śląski oraz Miuosh. Wydarzenie jest dofinansowane z budżetu Metropolii GZM.
Sobota, 18 czerwca 2022, godz. 20:00- 22:00
Katowice, Plac nad Rawą
Żadna to tajemnica: wiosna to ulubiona pora roku dla wielu z nas. Nie tylko przez rosnącą temperaturę, budzącą się do życia przyrodę, ale także z powodu pojawiających się wokół nas kwiatów. Na drzewach, na łąkach, miejskich klombach, w końcu na naszych balkonach.
Zarówno śpiew ptaków, jak i pielęgnacja roślin i kwiatów są uznawane najczęściej za pozytywne aspekty naszej rzeczywistości – tak wynika z prowadzonych przez psychologów badań. Nawet dla „zawodowych malkontentów”. Według wielomiesięcznych badań naukowców z Uniwersytetu Rutgersa w New Jersey okazało się, że dzięki kwiatom jesteśmy spokojniejsi, odczuwamy radość, szczęście i chęć kontaktów z drugim człowiekiem.
Miasta inwestują od lat w ubogacenie przestrzeni nie tylko roślinami zielonymi, ale i klombami, szpalerami, rzędami kwiatowymi. To bez wątpienia wzbudza pozytywne odczucia większości mieszkańców. Widok świeżych, kwitnących roślin w drodze z pracy do domu, na uczelnię, z zakupów, wywołuje – niezależnie od naszej woli – uśmiech i uczucie rozluźnienia. Dzięki temu kwiaty, jak nic innego, pozwalają budować relacje międzyludzkie i społeczne. Z jakiegoś powodu w kwietniu tłumy Polaków ruszają za krokusami – nie tylko do Doliny Chochołowskiej w Tatrach, ale również do Parku Śląskiego czy w okolice Muzeum Śląskiego, a w marcu Czesi wędrują masowo po migdałowych sadach. Sam nie mogę doczekać się, jak mała alejka na bytomskich Szombierkach wręcz „wybucha” feerią różów, fioletów i bieli, w drugiej połowie kwietnia, za sprawą kwitnących śliw.
Wiele miast i regionów kwiatami się promuje i stawia je jako element swojego ID, wizerunku, Big Idea w promocji turystycznej. Singapur lubi używać określenia miasta-tropikalnego ogrodu, a ogród botaniczny wprowadził wręcz na swój port lotniczy. Holandia od lat zaprasza na swoje tulipanowe połacie w Keukenhof, przy okazji budując content marketing w oparciu o edukację florystyczną. Z kolei miasta i miasteczka w Andaluzji i Toskanii organizują festiwale związane z motywami kwiatowymi. „Miastami Kwiatów” nazywają się Florencja (Włochy), Chiang Mai (Tajlandia) czy Cieszyn, zachęcający do spacerów Szlakiem Kwitnących Magnolii.
Godnym wyróżnienia projektem jest BUGA, cykl kwiatowo-przyrodniczych targów na wzór EXPO, które peregrynują co jakiś czas po metropoliach Niemiec. Ostatnie miałem okazję oglądać w Erfurcie w Turyngii – w imprezie uczestniczyły tłumy.
Miasto i kwiaty to historia nie tyle zaskakująca, co naturalna, a dziś konieczna. To najlepszy możliwy pomost na budowanie świadomości ekologicznej i zrównoważonego rozwoju na wyciągnięcie ręki. Bo po prostu kwiaty lubią wszyscy. Stąd między innymi inicjatywa Metropolitalnych Łąk Kwietnych, w ramach której Metropolia GZM zachęca do samodzielnego tworzenia łąkowych enklaw w wielu przestrzeniach miejskich. Kwiaty wśród bylin, to jedne z najbardziej odpornych roślin – są w stanie polubić się szybko z osiedlowym podwórkiem, trawnikiem przy śmietniku czy skarpą obok parkingu.
W tym pięknym, wiosennym okresie, gdy dzień jest dłuższy, a ochota na przebywanie na świeżym powietrzu większa, warto pomyśleć o spędzeniu wolnego czasu wśród kwiatów w… Metropolii GZM. Na gości czeka więc (oprócz miejsca oczywistego wyboru, jakim jest Park Śląski): Śląski Ogród Botaniczny w Mikołowie, Ogród Botaniczny na Księżej Górze w Radzionkowie, Miejski Ogród Botaniczny w Zabrzu, zachwycający Park Kachla w Bytomiu czy przypałacowe ogrody i parki w Świerklańcu, Pławniowicach i Będzinie. Wszystkie miejsca osiągalne są z wykorzystaniem komunikacji miejskiej ZTM. Po tak spędzonych kwietniowych czy majowych weekendach, staniemy się z pewnością lepszymi ludźmi. Przynajmniej tak obiecali nam naukowcy z New Jersey.
Marcin Nowak
Materiał ukazał się w majowym numerze magazynu „W Metropolii” (kliknij tutaj)
Instead of talking about a „15-minute city”, I prefer to rather talk about a „15-minute community”. It is impossible to have a city in such a small range. The city, and its offerings, are much broader. A city is universities, museums, large parks, cultural centres, etc. It is not possible to have this in every 15-minute area, which, after all, is rather small. Instead, within this distance, one can have access to all basic services, such as grocery stores, public transportation, schools. In this sense – the concept of a „15-minute community”, is a step into the future, a step towards a more sustainable development. It is not a return to the past. Most of the cities we’ve created in the last 80 years are simply bad and unsustainable – both environmentally and financially. We need to create radically different cities.
It is not possible, because it will never be so. We can see this in the example of access to food, among others – but it also applies to other types of needs that the city provides us with. In this context, we not only have access to it in other parts of the city, but also, more broadly, through international cooperation with other countries. The concept of the 15-minute community assumes that we can walk to every service that is basic and necessary for us. However, other of our needs – but equally important to us – will be more distant from our homes, such as our place of work or cultural and entertainment centres, where we spend our free time.
But doesn’t such an approach isolate us in some sense? Since I will now be able to keep my slippers on while doing the groceries and child’s school run.
Therefore, we must be very careful when implementing this concept. So that we don’t end up with 15-minute enclaves in our cities, which will divide people into, for example, those living in more affluent neighbourhoods and those living in poorer ones. The city is supposed to connect in every way – socially, financially, etc. That’s why we need „15-minute communities” within the „one–hour city.”
That’s why I’m advocating for a 15-minute community in a 60-minute city. Within a 15-minute walk, we should have access to a school, a store, a neighbourhood park. But within a 60-minute commute, we should have access to more interesting jobs, the opportunity to go to the opera, to spend time in a big park, to teach at a great university. In other words: in a 60-minute city, taking public transit for an hour should give us access to all these amenities that are not available in a 15-minute community.
It is best for the sustainability of our city to maintain the ability to meet basic needs – on foot. This does not preclude further travel, that is. But what is important in this is that within that short walking distance we have access to public transportation to get to more distant places.
It is more than a lifestyle. It is a way of planning space in our cities. This is how we lived until the advent of cars. But today, these 15-minute communities within the city must be connected and intertwined. This will increase the comfort of life and prevent the divisions in our society from deepening, as we mentioned earlier.
Yes. People can be happier if they waste less time commuting to work, for example, and can spend more time with family and friends and pursuing their interests.
Here it is extremely important that the development of this concept takes place within the existing space. The point is that on the one hand – of course in accordance with the law – the outward growth of new buildings should be stopped. But on the other hand – densified. But not necessarily with 40-storey buildings, but with lower ones – maybe 4 or 8 storeys. This will create a „critical mass” – our 15-minute community. The truth is that the vast majority of things we need: grocery stores, schools, art classes, small parks, churches, access to public transportation – should be within our immediate reach. It also relates to my idea of „8 80 Cities”: if everything we do and build in our cities – pedestrian crossings, sidewalks, parks, libraries, stores, restaurants, etc. – are designed so that eight– and eighty–year–olds can use them, it will be good for everyone – from babies to centenarians. This is not about creating great cities for healthy and wealthy 20- to 50-year-olds, but about creating healthier, more equitable and sustainable communities for everyone.
Interviewee: Kamila Rożnowska
Collaboration: Krystian Gryglaszewski
Gil Penalosa is passionate about cities for all people. He advises decision makers and communities worldwide on how to create vibrant cities and healthy communities for all, regardless of age, gender, ability and social, economic, or ethnic background. His focus is on the design and use of parks and streets as great public places, as well as the promotion of sustainable mobility: walking, riding bicycles, using public transit, and new use of cars.
Gil is the Founder and Chair of the successful Canadian non-profit organization 8 80 Cities, as well as first Ambassador of World Urban Parks, the international representative body for the city parks, open space and recreation sector. In addition, Gil leads a private international consulting firm – Gil Penalosa & Associates, providing services as an inspirational keynote speaker, instructor of Master Classes and advisor to decision makers. Recently he created Our Third Act, an advocacy group focused on helping older adults live healthier and happier.
Throughout his career, Gil has been a strong advocate for improving city parks, making his first mark in Bogotá, Colombia, where he led the design and construction of over 200 parks – including Simon Bolivar, a 113-hectare park in the heart of the city. His team also initiated the ‘new Ciclovía’ / Open Streets – a program that sees over a million people walk, run, skate and bike along 121 kilometers of Bogotá’s city roads every Sunday of the year, and today is internationally recognized and emulated.
Because of Gil’s unique blend of experience, pragmatism and passion, many cities and organizations worldwide seek his leadership and valuable advice. He has worked in over 350 different cities in all continents.
Gil holds an MBA from UCLA’s Anderson School of Management, where he was selected as one of the “100 Most Inspirational Alumni” in the school’s history. Gil received a Doctorate Honoris Causa from the Faculty of Urban Planning at the prominent Swedish university, SLU. He is a Certified Professional Speaker by the US-NSA. Two years ago, he was in Planetizen’s Top 50 Most Influential Urbanists, and last year received in Australia the World Urban Parks Annual Distinguished Individual Award.
The Metropolis has launched an interactive map where everyone can check what they can do within a short walk from their home – how many schools, stores, pharmacies, clinics, bus or tram stops there are. The map is available on the Info GZM portal.
The concept of the 15-minute city is one of the assumptions analysed by the Metropolis in the development strategy being prepared. – The interactive map, which we have launched, allows us to understand and illustrate this trend even better – says Andrzej Kolat, director of the Department of Strategy and Spatial Planning.
The idea of the 15-minute city stands in opposition to the solutions used in the last century, when the so-called zoning was applied, i.e. a separate residential zone, industry and green areas. It is also a kind of return to the idea of a city „on a human scale”, where a large part of transport was carried out primarily on foot or by bicycle, and not, as today, by car.
The idea of the 15-minute city is gaining popularity globally. Its principles are already being employed by such large urban centres as Paris, Barcelona, Melbourne, Ottawa, New York or Copenhagen.
(MN)