1

Rekrutacja do szkół średnich zakończona

Absolwenci z podwójnego rocznika, którzy rywalizowali o miejsca w szkołach średnich, w Dąbrowie Górniczej mieli zagwarantowaną odpowiednią liczbę miejsc. Rekrutacja do dąbrowskich placówek została sprawnie przeprowadzona i zakończona.

Szkoły opublikowały listy kandydatów, którzy dostali się do wybranych placówek. Do przyszłej środy  (24 lipca) wszyscy zakwalifikowani  powinni potwierdzić swój wybór – dostarczając świadectwa ukończenia szkoły razem z zaświadczeniami o wynikach z egzaminu. Dzień później szkoły opublikują listy przyjętych uczniów.

– Byliśmy świadomi, że to będzie skomplikowana rekrutacja ze względu na
podwójny rocznik, dlatego zaczęliśmy się do niej przygotowywać już w
listopadzie 2018 r. Wtedy w uzgodnieniu z dyrektorami szkół
zaplanowaliśmy 960 miejsc w 30 oddziałach dla kandydatów, którzy
ukończyli gimnazjum i 996 miejsc w 31 oddziałach dla uczniów, którzy
ukończyli ósmą klasę szkoły podstawowej. Jednak symulacje pokazały, że
to nie wystarczy – wyjaśnia Małgorzata Durbacz, naczelnik Wydziału
Oświaty UM w Dąbrowie Górniczej. – Dlatego utworzyliśmy 12 dodatkowych
oddziałów, w tym 7 dla absolwentów gimnazjów i 5 dla absolwentów
podstawówek – dodaje naczelnik.

W efekcie w Dąbrowie Górniczej powstało 1228 miejsc w 37 oddziałach dla kandydatów pochodzących z gimnazjów oraz 1192 miejsc w 36 oddziałach dla kandydatów pochodzących z podstawówek.

– Ostatecznie zrekrutowaliśmy 2276 osób, a wciąż mamy 67 wolnych miejsc
dla absolwentów gimnazjów i 47 dla absolwentów szkół podstawowych.
Proces rekrutacji przebiegł bardzo sprawnie, dyrektorzy i nauczyciele z
zaangażowaniem podeszli do tematu. Najwięcej chętnych było do klas
dwujęzycznych w V Liceum Ogólnokształcącym oraz klas informatycznych w
Technicznych Zakładach Naukowych. Po potwierdzeniu wyboru szkoły, na co
pozostał jeszcze tydzień, wszyscy uczniowie będą mogli spokojnie
rozpocząć wakacyjny odpoczynek – dodaje naczelnik.

Warto dodać, że na jedno miejsce w Technicznych Zakładach Naukowych przypadało aż 5 chętnych. W innych popularnych placówkach układało się to następująco: w V LO o jedno wolne miejsce rywalizowało średnio 3 chętnych, a w I LO na jedno miejsce wolne miejsce przypadało 4 chętnych. Ponadto w Liceum Plastycznym w Zespole Szkół Plastycznych, które nie brało udziału w rekrutacji elektronicznej, odbył się nabór tradycyjny, w wyniku którego 41 uczniów dostało się do dwóch oddziałów po szkole podstawowej, a 26 uczniów do jednego oddziału po gimnazjum. Zabezpieczono również miejsca w Specjalnym Ośrodku Szkolno-Wychowawczym dla Dzieci i Młodzieży Niepełnosprawnej w IV Liceum Ogólnokształcącym Specjalnym – dla 10 uczniów w dwóch oddziałach po szkole podstawowej i dla 9 uczniów w dwóch oddziałach po gimnazjum oraz w Branżowej Szkole I Stopnia Specjalnej nr 1 dla 15 uczniów w trzech oddziałach po szkole podstawowej i dla 10 uczniów w dwóch oddziałach po gimnazjum. W Szkole Specjalnej Przysposabiającej do Pracy zapewniono miejsca dla 4 uczniów w oddziale po szkole podstawowej i 8 uczniów w dwóch oddziałach po gimnazjum.




Nowatorskie rozwiązania dla osiedli

Przedstawiciele Wydziału Ochrony Środowiska, Rolnictwa i Gospodarki Odpadami wraz z przedstawicielami Zarządu Spółdzielni Mieszkaniowej w Piekarach Śląskich dokonali oceny dwóch miejsc do gromadzenia odpadów w systemie pojemników półpodziemnych wybudowanych ze środków finansowych spółdzielni.

Kontrolowane pojemniki usytuowane są przy ul. Zygmunta Starego i ul. Didura. Zestaw składa się z 5 pojemników w odpowiednich kolorach o pojemności 1,5m3 do 5 m3. Niniejsze rozwiązanie jest estetyczne i zachęca do prawidłowej segregacji odpadów, w czym pomaga właściwe oznakowanie.

Pojemniki są zamykane na klucz, który otrzymali wszyscy mieszkańcy. Tym samym zlikwidowano problem „podrzucania” śmieci. Pojemniki półpodziemne otrzymały pozytywną opinię Wydziału, a warunki techniczne odbioru zostały wcześniej uzgodnione z firmą odbierającą odpady.

Mamy nadzieję, że zastosowane rozwiązania będą kontynuowane i znajdą również naśladowców. Jednocześnie zachęcamy wszystkich mieszkańców naszego miasta do prawidłowej selektywnej zbiórki odpadów.




Rozstrzygnięcie konkursu – obiekty postindustrialne 2019

Rozstrzygnięcie konkursu na realizację zadania z zakresu turystyki i krajoznawstwa w roku 2019

Burmistrz Miasta zarządza: rozstrzygnąć otwarty konkurs ofert na realizację zadania publicznego z zakresu turystyki i krajoznawstwa – obiekty postindustrialne w roku 2019

Pliki do pobrania




Barbórka w środku lata 2019. Świętowaliśmy 3 dni!

Koncert na 200 prylików, pokaz mody, występy, wystawy, biegi, warsztaty związane ze śląskimi obyczajami, jarmark rękodzieła, uroczystości w Parku Kunszt – wszystkie te wydarzenia złożyły się na tegoroczną Barbórkę w środku lata. Po raz drugi świętowaliśmy rocznicę odkrycia złóż srebrnośnych w szybie Rudolphine – tym razem 235. Uczciliśmy też drugą rocznicę wpisu na listę UNESCO.

Barbórka w środku lata 2019 – świętowaliśmy 3 dni! – Tarnowskie Góry

Czy można świętować barbórkę w środku lata? W naszym mieście można! Powód? To właśnie w Tarnowskich Górach zapoczątkowano święta górnicze, jeszcze wtedy nazywane Bergfestami, które świętowano latem. Na wzór XVIII-wiecznych Bergfestów od ubiegłego roku w Tarnowskich Górach organizowana jest Barbórka w środku lata, której pomysłodawcą jest Mariusz Jarzombek z Wydziału Kultury, Turystyki i Promocji Miasta. 

– Odbywające się w Tarnowskich Górach w połowie lipca święto, choć być może zaskakujące, nie jest niczym nowym, ale nawiązaniem do starej tradycji: odbywające się tutaj od końca XVIII wieku w tym terminie Bergfesty były pierwszymi w regionie świętami górników. Co ma wspólnego ze świętą Barbarą? Tylko i aż  tyle, że blisko trzysta lat temu to właśnie w Srebrnym Mieście zawiązało się jedno z  pierwszych, o ile nie pierwsze, bractw jej imienia i to jego istnienie zatwierdził sam papież. Nowinę o tym także ogłoszono latem – opowiada Mariusz Jarzombek.

Z początkiem roku 1784 na polecenie hrabiego Redena i Heinitza nakazano poszukiwania złóż rud srebronośnych w okolicach Tarnowskich Gór, którego górnictwo po wojnie 30-letniej zaczęło podupadać.  Do epokowego w swoich skutkach odkrycia doszło 16 lipca 1784 roku w szybie Rudolphine na terenie dzisiejszym Bobrownik Śląskich. Tego samego roku założono w tym miejscu kopalnię Fryderyk, w której cztery lat później sprowadzono pierwszą maszynę parową. 32-calowa maszyna zbudowana w technologii Newcomena sprowadzona z Walii, aby odwadniać podziemia, zmieniła bieg historii wywołując drugą rewolucję górniczą w Tarnowskich Górach, symbolicznie rozpoczynając także rewolucję przemysłową na europejskim kontynencie dając zaczątek industrializacji Górnego Śląska. Tarnogórzanie nie byli z pewnością świadomie epokowości odkrycia Redena i Heinitza, ale mimo to na pamiątkę  tamtych  wydarzeń usypali w sąsiedztwie kopalni pamiątkowy kopiec spotykając się przy nim co roku właśnie 16 lipca na Bergfeście czyli święcie górniczym.  Działo się tak do początków XX wieku, kiedy tarnogórskie górnictwo zakończyło się wraz z zamknięciem kopalni Fryderyk.

Tegoroczne obchody rozpoczęto już w piątek od warsztatów pod tytułem Obyczaje i pieśni górnicze. Po południu można było na własne oczy zobaczyć, jak wiele wspólnego mają ze sobą Cieszyn i Tarnowskie Góry. W kościele ewangelickim otwarto bowiem wystawę dotyczącą 500 lat reformacji na Śląsku Cieszyńskim.

W sobotę i niedzielę na rynku czekało wiele atrakcji. Dla najmłodszych przygotowano liczne warsztaty, podczas których dzieci własnoręcznie mogły wykonać magnesy, ozdobić drewniane łyżki, czy wykonać górnicze czapki.

Za to na starszych czekały występy na scenie, które rozpoczął spektakl Ławeczka w wykonaniu Uniwersytetu Trzeciego Wieku. Wystąpił także Kameralny Zespół Przyjaciół Gwarków i Kopaczy „Batutą i Pyrlikiem”. 

Cieszącym się ogromnym zainteresowaniem wydarzeniem był, podobnie jak w roku ubiegłym, Barbórkowy Pokaz Mody. Już podczas pierwszej edycji Barbórki zaprezentowano tarnogórskie motywy w biało-żółto-czarną kratkę oraz te z kraciastym sercem ułożone we wzór „I love TG”. Od tego momentu tarnogórzanie zaczęli dumnie nosić skarpetki, krawaty, torby lub koszulki w barwach miasta. W tym roku pokaz mody podzielono na 4 części: gadżety, fartuszki z dawnymi śląskimi motywami, jakle, czyli marynarki oraz ubrania z tarnogórską kratką. Modelki pokazały ubrania projektu Silesia Folk Design autorstwa Aleksandry Malczyk, śląskie fartuchy, ubrania z motywami tarnogórskimi pochodzące ze sklepów Szafa, Hafcik, Galeria Prezentów, Niren, księgarnia Wiosna, a także projekty tarnogórskich firm: LARMO, Byfyj, Tygodnik Gwarek oraz Beaty Hetmańczyk. Za wykonanie pięknego makijażu naszym modelkom dziękujemy: Annie Kargul –  właścicielce salonu kosmetycznego Sekrety Piękna. 

Gwiazdą wybiegu był też piesek – trójłapek Arni, który zapromował jednocześnie tarnogórską akcję TG know HAU, ideę tolerancji wobec niepełnosprawności oraz apaszkę w tarnogórską kratę. 

Po pokazie mody wystąpiły a zespoły – Chwila Nieuwagi oraz Frele.

Niedzielne świętowanie rozpoczęli biegacze, którzy próbowali swoich się w Barbórowym Lotaniu, a konkretnie w Piątce z Pyrlikiem  i Dysze z Żeloskiem. 

Najważniejszym punktem wydarzenia były oczywiście uroczystości w parku Kunszt  związane z 235. rocznicą odkrycia złóż srebrnośnych w szybie Rudolphine. Tutaj oraz na barbórkowej scenie na Rynku zaprezentowały się postaci, które miały wpływ na rozwój naszego miasta: zasłużeni dla przemysłu Friedrich Wilhelm von Reden, Rudolf von Carnall, Friedrich Anton von Heinitz, Franz Winkler, Johann Justus Dryderyk Holtzhausen oraz laureta nagrody Nobla za wyniki pracy nad gruźlicą – Hugo Koch. 

W tym dniu każdy też mógł zostać gwarkiem i po skoku przez skórę otrzymać odpowiedni certyfikat. Podobnie jak w roku ubiegłym w ruch poszły pyrliki, którymi w rytm muzyki Kamiliańskiej Orkiestry Dętej zagrać można było na glajzach, czyli szynach. 

Na scenie zaprezentowały się także: chóry Canzona i Słowiczek, Zespół Folklorystyczny Brynica, Piekarskie Klachule, a Barbórkę w środku lata anno domini 2019 roku zakończył dynamiczny występ tarnogórskiej grupy bębniarskiej „Skarbnik z Hawany”. 

To były trzy dni, które przypominały, jak bogatą historię związaną z górnictwem oraz hutnictwem mają Tarnowskie Góry.




„Rodzina 500+” w Tychach – ruszył nabór wniosków

1 lipca w całej Polsce rusza nabór wniosków
online
o wypłatę świadczenia „500 plus” i
„Dobry start”. Składanie wniosków drogą tradycyjną będzie możliwe od
1 sierpnia.
W Tychach do godziny 12.00 wpłynęło blisko
830 wniosków. Według szacunków programem w mieście  może zostać objętych 23 tysiące dzieci (o 14
tys. więcej niż do tej pory, kiedy 500+ było przyznawane na drugie i kolejne dziecko).

Każdy, kto chce złożyć wniosek online, może to zrobić za pośrednictwem kanałów bankowości elektronicznej,
portalu Emp@tia lub platformy usług elektronicznych ZUS. Od 1 sierpnia także w Dziale
Świadczeń Rodzinnych MOPS na ulicy Barona 30.

Do obsługi programu 500+
zatrudniliśmy dodatkowe cztery osoby. W sumie w Miejskim Ośrodku Pomocy
Społecznej zajmuje się tym programem
18 osób. Pomimo uproszczonego trybu przyznawania
świadczenia (bez decyzji administracyjnej i 
przekazywaniu informacji o przyznaniu świadczenia pocztą elektroniczną)
obowiązują nas procedury weryfikacji danych zawartych we wniosku (poza
dochodem) w bazie PESEL oraz w zakresie uprawnień do świadczeń zdrowotnych.
Biorąc pod uwagę stuprocentowy wzrost liczby wniosków pracy będzie bardzo dużo
nie tylko w początkowym okresie przyjmowania wniosków. Proszę pamiętać, że od 1
lipca można również składać elektronicznie wnioski do programu „Dobry start”,
które powinny zostać wypłacone w ciągu 3 miesięcy od złożenia wniosku. W
ubiegłym roku do programu „Dobry start” złożono 10 131 wniosków
mówi Marianna Feith – dyrektor Miejskiego
Ośrodka Pomocy Społecznej w Tychach.

W przypadku złożenia
wniosku do programu „Rodzina 500+” w okresie
od lipca do końca września świadczenie
zostanie przyznane z wyrównaniem od 1 lipca.
Złożenie
wniosku po 30 września oznaczać będzie
przyznanie świadczenia od miesiąca złożenia
wniosku, czyli bez wyrównania za lipiec i
sierpień. Świadczenie
zostanie przyznane do 31 maja 2021 roku.

Do tej pory uprawnionych do
skorzystania ze świadczenia było w Tychach
9 979 dzieci. Według szacunków MOPS ta
liczba wzrośnie o 14 tysięcy młodych
mieszkańców
miasta.  To w oczywisty sposób wpłynie na
liczbę złożonych
wniosków z 8 000 do ponad
16 000.  

Na realizację programu „Rodzina 500+” miasto w tym roku otrzymało
dotację celową w wysokości 53 796 071
złotych. Dodatkowo decyzją Prezydenta Miasta Tychy dział Świadczeń Rodzinnych MOPS otrzymał
5 nowych pomieszczeń na ul. Barona, które przystosowano do utworzenia 4 nowych
miejsc pracy. Urząd Miasta Tychy z budżetu gminy sfinansował m.in. adaptację
pomieszczeń oraz zakup sprzętu komputerowego i biurowego (przeznaczono no to
340 000 złotych).




Tyski Rower pojedzie do Pszczyny i Goczałkowic

Od 26 lipca Tyskim Rowerem Miejskim będzie można dojechać do Pszczyny i Goczałkowic. To efekt podpisanego
porozumienia, na mocy kt
órego,
kolejne
dwa miasta zostaną włączone do zintegrowanej
sieci wypożyczalni rowerów miejskich. Prezydent Tychów podpisał także
zarządzenie dotyczące  
standardów i
wytycznych kszta
łtowania infrastruktury rowerowej na terenie Miasta Tychy.

Tychy dołączyły do kilku miast Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii, które zarządzeniem prezydentów poszczególnych miast przyjęły opracowane przez metropolię „Standardy i wytyczne kształtowania infrastruktury rowerowej”.

– Tym dokumentem wprowadzamy
jednolite standardy, k
tóre
od tej pory muszą być stosowane przy projektowaniu, budowaniu i remontowaniu
infrastruktury rowerowej na terenie naszego miasta. Od dawna staramy się
wprowadzać rozwiązania przyjazne rowerzystom, teraz takie rozwiązania będą
standardem przy niemal każdej drogowej inwestycji i co równie ważne, będą one
spójne w całej Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii  –
  mówi Andrzej
Dziuba – prezydent Tychów.

Opracowanie dokumentu „Standardy i wytyczne kształtowania infrastruktury rowerowej” w Metropolii 
trwało pięć miesięcy.  Zaangażowanych było ponad 30 organizacji pozarządowych, zgłoszono ponad 300 uwag. Dokument został już przyjęty zarządzeniem  prezydentów kilku miast wchodzących w skład Górnośląsko- Zagłębiowskiej Metropolii m.in. Sosnowca, Będzina i Dąbrowy Górniczej.

ROWEREM DO PSZCZYNY

Na mocy podpisanego porozumienia od 26 lipca
2019r dwa miasta zostaną włączone do zintegrowanej sieci wypożyczalni rowerów
miejskich. Poza miastami metropolii rower będzie można oddać również w
Pszczynie oraz Goczałkowicach Zdroju. 
Dotyczy to rowerów standardowych (rowery specjalne pozostają w Tychach).

Taryfa jest zależna od miejsca wypożyczenia roweru. W Tychach każde 15
minut jest darmowe, w Pszczynie i Goczałkowicach Zdroju darmowe jest każde
pierwsze 30 minut.

–  Dzięki integracji rowery standardowe można
wymieniać między stacjami w miastach bez żadnych konsekwencji. Można więc np.
wybrać się na rowerze z Tychów do Pszczyny, tam go
zostawić i wrócić pociągiem
– mówi Jakub Giza z Nextbike.pl

System Pszczyny i Goczałkowic Zdroju liczy łącznie 80 rowerów, w
Tychach dostępnych
jest 60 rowerów. W
tym sezonie ( od 1 kwietnia) w Tychach rowery wypożyczono blisko 15
tysięcy razy
(łącznie
od 2017 roku 45 950).
Do systemu w 2019 roku dołączyło 2000 nowych użytkowników (łącznie jest ich
8490).




Do Metropolii jadą rowery elektryczne. Umowa na dostawę podpisana

Najpierw ponad 40, a w następnych miesiącach kolejnych prawie 190. To łącznie 230 rowerów ze wspomaganiem elektrycznym, które zostaną przekazane urzędnikom miast i gmin członkowskich, policji i straży miejskiej w ramach programu „Rowerem lub na kole”, realizowanego przez Górnośląsko-Zagłębiowską Metropolię.

– Chcemy promować zrównoważoną mobilność miejską i pokazywać, że rower to świetny środek transportu do odbywania również podróży służbowych. Zmiany zaczynamy od siebie – mówi Karolina Wadowska, członek zarządu GZM. Umowa na dostawę jednośladów właśnie została podpisana.

Wspomaganie elektryczne, które
pozwoli przejechać na jednym ładowaniu do 60 km, bagażnik z sakwami oraz
zapięcie w formie blokady. To tylko kilka z wymogów, jakie musiały spełnić
elektryczne rowery, które niebawem trafią do urzędników z miast i gmin
Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii oraz policjantów i strażników miejskich.
Przetarg w tej sprawie został rozstrzygnięty, a umowa na dostawę jednośladów
została podpisana w poniedziałek (15 lipca). Łączna wartość wszystkich 230
rowerów to ponad 2,2 mln zł.

Dostawy zostały podzielone na dwa
etapy. Pierwszych ponad 40 rowerów przyjedzie do Metropolii w ciągu 30 dni – po
jednym zostaną przekazane do wszystkich miast i gmin członkowskich, a kilka
pozostanie do dyspozycji pracowników Urzędu Metropolitalnego. Będą korzystali z
nich urzędnicy oraz policjanci i strażnicy miejscy. Kolejne jednoślady zostaną
dostarczone przez wykonawcę w czwartym kwartale tego roku. Przypomnijmy, że
najwięcej rowerów, bo 11, zostanie przekazanych do Katowic, zaś po 10 do
Sosnowca, Zabrza, Bytomia oraz Gliwic. 

– Rower elektryczny dla
urzędników i służb mundurowych to tylko jedno z naszych działań, których celem
jest zmiana nawyków mobilności mieszkańców – mówi Karolina Wadowska, członek
zarządu Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii, która odpowiada m.in. za
politykę rowerową Metropolii.  

– Zrównoważona mobilność miejska
to wybór najbardziej efektywnego środka transportu do dystansu, który planujemy
pokonać. Rower, zwłaszcza ten ze wspomaganiem elektrycznym, okazuje się
bezkonkurencyjny, gdy mówimy o odległościach do 5 km. Dlatego też zmianę
nawyków chcemy zacząć od siebie.  Naszym celem jest jednak uruchomienie
największej w Europie wypożyczalni elektrycznych rowerów miejskich. Do 2022
roku na pilotaż Elektrycznego Roweru Metropolitalnego przeznaczymy ok. 20 mln
zł – mówi Karolina Wadowska.

Rowery elektryczne w ramach
programu „Rowerem lub na kole” będą do dyspozycji urzędników i służb
mundurowych przez cały czas. Dodatkowo przez najbliższe trzy lata za ich
serwisowanie będzie odpowiedzialna firma, która wygrała przetarg.

Marcin Dworak, metropolitalny
oficer rowerowy jest przekonany, że jeśli ktoś choć raz spróbuje jazdy na
rowerze elektrycznym, to chętnie będzie do niego wracał. 

– Sam korzystam z roweru
elektrycznego i od tego czasu, gdy myślę o rowerze w kontekście komunikacyjnym,
czyli chcąc np. dojechać z domu do pracy, to jest on moim pierwszym wyborem.
Warto pamiętać, że wspomaganie nie zwalnia tutaj użytkownika z pedałowania, ale
dzięki jego zainstalowaniu, wysiłek jest znacznie mniejszy. Można byłoby go
porównać do nieco szybszego marszu, a więc odbywanie podróży służbowych w
stroju oficjalnym na takim rowerze jest tutaj jak najbardziej możliwe – mówi Dworak.

Wylicza również, że pokonanie
pieszo 1 km zajmuje nam średnio ok. 15 min, rowerem bez wspomagania ok. 4 min.
Czas ten ulega jeszcze większemu skróceniu, gdy jedziemy na rowerze
elektrycznym.

Dodajmy, że program „Rowerem lub
na kole”, to nie jedyne działanie Metropolii w zakresie polityki rowerowej.
Wśród nich znalazło się m.in. opracowanie „Standardów i wytycznych
kształtowania infrastruktury rowerowej”. Celem tego dokumentu jest
ujednolicenie standardów, jakie powinny spełniać drogi rowerowe w Metropolii.
Chodzi tu m.in. o szerokość jezdni czy rodzaj stosowanej nawierzchni. W czerwcu
2019 roku dokument ten został wpisany w wojewódzki plan rozwoju infrastruktury
rowerowej i oficjalnie przyjęty przez Zarząd Województwa Śląskiego.

W minionym roku opracowane zostało również „Studium tras rowerowych”, w którym zaprezentowano „rowerowy układ krwionośny” Metropolii, czyli propozycję przebiegu ponad 1500 km dróg rowerowych. 

Przydatne linki:

Więcej informacji o rowerach elektrycznych dla urzędników w – opublikowanej w lutym – rozmowie z Marcinem Dworakiem

Dokumentacja przetargowa

Uchwała, gdzie znajduje się wykaz liczby rowerów dla poszczególnych gmin




Informacja w sprawie zbierania biodpadów

Po raz kolejny podczas zbiórki odpadów ulegających biodegradacji na ulicach naszej Gminy pojawiają się nieestetyczne plamy. Są to odcieki pochodzące ze zbieranych odpadów ulegających biodegradacji. Głównym powodem ich powstawania jest umieszczanie w workach świeżo skoszonej trawy, w szczególności zapełnianie ich na wiele dni przed planowanym odbiorem. Odpady zagrzewają się, fermentują i powstają odcieki.

Firma REMONDIS Gliwice Sp. z o.o. posiada pojazdy maksymalnie zabezpieczone przed wydostawaniem się na zewnątrz odcieków, tj. fabryczne uszczelnienia zabudowy oraz zbiorniki na odcieki. Mimo wszystko ilość zbieranych odpadów, a tym samym ilość powstających z nich odcieków, jest tak duża, że nie da się uniknąć wydostawania odcieków z samochodów. Worki brązowe odbierane są w każdą 2 i 4 sobotę miesiąca – zazwyczaj wywóz wypada co 2 tygodnie, choć zdarza się, tak jak na przełomie czerwca i lipca, że przerwa między wywozami wynosi 3 tygodnie. W związku z tym jedynie gromadzenie w workach odpadów częściowo przesuszonych lub wkładanie ich do worków krótko przed wywozem może ograniczyć procesy prowadzące do powstawania odcieków.

Zgodnie z obowiązującymi przepisami zbierane na nieruchomościach odpady, w tym te ulegające biodegradacji, należy gromadzić tak, by zabezpieczyć je przed pogorszeniem ich jakości, co utrudniłoby ich przyszłe procesy przetwarzania.

Konieczne jest również wskazanie na rosnącą w gminie Gierałtowice ilość wystawianych worków brązowych z odpadami ulegającymi biodegradacji. Na ten moment odpady te odbierane są w każdej ilości wytworzonej na terenie nieruchomości. Podkreślić jednak należy, iż odpady te, jako jeden ze strumieni odpadów komunalnych, powinny pochodzić tylko z nieruchomości zamieszkałych, z kuchni i ogródków przydomowych. O wiele bardziej ekologicznym, prostszym i tańszym rozwiązaniem dla powstających na nieruchomościach odpadów ulegających biodegradacji jest ich kompostowanie. Im więcej odpadów ulegających biodegradacji zostanie skompostowanych „u źródła”, tym mniej brązowych worków zostanie wystawionych i tym samym zmniejszy się prawdopodobieństwo powstawania odcieków. Zredukowanie ilości odbieranych odpadów ulegających biodegradacji wpłynie również na ograniczenie kosztów funkcjonowania systemu.

Gmina ze swojej strony będzie kontrolować firmę wywozową oraz rozważy zmianę obowiązującego harmonogramu lub sposobu odbioru odpadów ulegających biodegradacji, celem rozwiązania tego uciążliwego dla wszystkich problemu. Działania te nie przyniosą jednak spodziewanych efektów, jeżeli ilość odbieranych odpadów nie zmniejszy się i nie zmieni się sposób ich gromadzenia.

Spróbujmy zatem ograniczyć ilość odpadów ulegających biodegradacji oddawanych w ramach systemu gospodarki odpadami komunalnymi lub dołóżmy wszelkich starań, by tak je gromadzić, aby nie przyczyniać się do powstawania odcieków i związanych z tym uciążliwości.




Prezydent Sosnowca zaprasza Prezydenta RP

Arkadiusz Chęciński, prezydent Sosnowca oficjalnie zaprosił Prezydenta RP Andrzeja Dudę do ponownej wizyty w Sosnowcu.

W piśmie skierowanym na ręce Prezydenta RP 12 lipca napisał. – Zapraszam Pana do ponownej wizyty w Sosnowcu. Chciałbym, abyśmy mieli okazję do wspólnej rozmowy, ale zależy mi także na pokazaniu naszego miasta. Chciałbym, aby zobaczył je Pan nie tylko przejeżdżając przez nie do miejsca docelowego, ale poznał – zarówno to, jak się zmieniło w ciągu ostatnich kilku lat, jak wykorzystujemy środki zewnętrzne, także te rządowe, ale też, aby mógł się Pan zapoznać z problemami, z jakimi się mierzymy i z potrzebami, które ma Sosnowiec i całe Zagłębie Dąbrowskie.

Prezydent Sosnowca wskazuje możliwy termin wizyty na 8 września, jednak z przyjemnością będzie gościł prezydenta Polski w każdym innym dogodnym dla niego czasie. – Doskonałym momentem na Pana wizytę byłoby oficjalne otwarcie Ronda „Gdańsk Miasto Wolności i Solidarności”, które jest planowane na 8 września 2019 roku. Oczywiście, zdaję sobie sprawę z napiętego kalendarza Pana Prezydenta, dlatego wspomniana uroczystość to jedynie jedna z propozycji. Zapraszamy Pana w dowolnym terminie, abyśmy wspólnie, ponad jakimikolwiek politycznymi podziałami, mogli się spotkać, porozmawiać, a przede wszystkim, aby mógł się Pan spotkać z mieszkańcami naszego miasta i Zagłębia Dąbrowskiego. Jako prezydent Sosnowca zobowiązuję się do zapewnienia Panu i Pana delegacji miejsca i odpowiedniej organizacji, aby miał Pan okazję poznać Sosnowiczan, wsłuchać się w ich problemy i zobaczyć miasto, a także Zagłębie. Wierzę, że znajdzie Pan czas na wizytę. Z niecierpliwością czekam na odpowiedź.

Pismo do pobrania – kliknij TUTAJ




Nowe tablice informacyjne

Na terenie miasta stanęło 16 nowych tablic informacyjnych. Dzięki nim zarówno mieszkańcy miasta, jak i odwiedzający mogą zapoznać się z historią danych obiektów zabytkowych.

Dzięki nowym tablicom, zlokalizowanym przy zabytkach miejskich, można zapoznać się z historią obiektów, a także z tym, jakie funkcje pełniły w przeszłości. Plansze wzbogacone zostały także o fotografie oraz materiały archiwalne.

Inwestycja realizowana jest w ramach programu ochrony zabytków i opieki nad zabytkami. Nowe plansze powstały przy współpracy Miejskiego Konserwatora Zabytków i Stowarzyszenia Na Rzecz Fortyfikacji “Pro Fortalicium”, które zadbało o część merytoryczną tablic.

Źródło: UM Piekary Śląskie