1

Sukces Politechniki Śląskiej na międzynarodowych targach wynalazków

Pozyskiwanie czystej energii, sprawdzanie prawidłowości warunków transportu towarów wrażliwych na drgania oraz zbadanie przeszłości ziemi to przykładowe zastosowania wynalazków opracowanych przez naukowców z Politechniki Śląskiej. Wynalazki i patenty zdobyły platynowe, złote i srebrne medale w ramach międzynarodowego konkursu wynalazków INTARG 2020. Na konkurs zgłoszono około 160 projektów z 9 krajów Europy, Ameryk, Afryki i Azji.

Punktem wyjścia dla zwycięskich pomysłów przedstawionych przez naukowców z Politechniki Śląskiej były zaawansowane badania naukowe. Odbiorcami zaproponowanych rozwiązań będą przedstawiciele różnych branż i środowisk społecznych. W końcu jak głosi hasło przewodnie Międzynarodowych Targów Wynalazków i Innowacji INTARG 2020: „innowacje motorem gospodarki”. W tegorocznej, 13. edycji wydarzenia miejsca na podium zajęło aż 7 wynalazków z Politechniki Śląskiej.

– Politechnika Śląska jest uczelnią badawczą, jedną z 10 uczelni wyłonionych w konkursie „Inicjatywa Doskonałości – Uczelnia Badawcza”. To stało się dla naukowców impulsem do wielu działań i między innymi stąd także tak dużo wynalazków. Staramy się być jak najbliżej przemysłu i społeczeństwa oraz współpracować z korzyścią dla wszystkich stron – powiedział prof. Janusz Kotowicz, prorektor ds. Współpracy z Otoczeniem Społeczno-Gospodarczym, podczas briefingu, który odbył się we wtorek 21 lipca.

Wśród uczestników obecna była również Barbara Haller de Hallenburg-Illg, Prezes Eurobusiness-Haller, Organizator Targów INTARG.

 Oceniając rozwiązania zgłoszone do konkursu, jury kierowało się takimi kryteriami, jak poziom innowacyjności, ochrona patentowa, możliwości wdrożenia i komercjalizacji, poziom gotowości technologicznej i efekt, jaki dane rozwiązanie może przynieść przemysłowi i nam wszystkim – zaznaczyła Barbara Haller de Hallenburg-Illg. – Politechnika Śląska to bardzo mocny zawodnik. Te rozwiązania w wysokim stopniu spełniły kryteria, co świadczy o tym, że mają bardzo wysoki poziom. Mamy nadzieje, że zostaną wdrożone i będą nam wszystkim służyły – dodała.

Bezpieczne przemieszczanie

Cechą charakterystyczną „Modułowego systemu pomiarowego” jest wielowymiarowość zastosowania. Urządzenie w postaci analizatora zbierającego i analizującego dane dotyczące przyspieszeń oddziałujących na człowieka lub inny badany obiekt zostało opracowane przez zespół w składzie: JM Rektor prof. dr hab. inż. Arkadiusz Mężyk, dr hab. inż. Sławomir Kciuk, prof. PŚ, dr inż. Edyta Krzystała, mgr inż. Paweł Schmidt.

– Rozwiązanie może być wsparciem m.in. dla firm z branży ubezpieczeniowych, których działalność obejmuje kontrolowanie transportu materiałów wrażliwych na drgania mechaniczne. Jednym z zastosowań systemu jest wykorzystanie go wraz z zestawem czujników do monitorowania poziomu drgań, które towarzyszą transportowi np. transformatora olejowego. Zamawiający może prześledzić, jakim oddziaływaniom był poddany transportowany obiekt i uznać ten transport za właściwy lub niewłaściwy czy też niezgodny z warunkami narzuconymi przez producenta – wyjaśnia dr hab. inż. Sławomir Kciuk, prof. PŚ.

System znajdzie użytek także w energetyce, przemyśle motoryzacyjnym, elektronice, górnictwie czy edukacji. Początkowo był przeznaczony do weryfikacji elementów wyposażenia pojazdu wojskowego M-ATV, który powstał w ramach projektu celowego realizowanego w interdyscyplinarnym zespole skupiającym pracowników naukowych, przedstawicieli jednostek wojskowych oraz firmę produkującą kołowe pojazdy specjalne.

– Jednym z tematów prac badawczych realizowanych w Katedrze Mechaniki Teoretycznej i Stosowanej jest identyfikacja wpływu obciążenia fali uderzeniowej wybuchu na organizm człowieka. Zespół Katedry uczestniczył w interdyscyplinarnych badaniach sprawdzających minoodporność pojazdu wojskowego – opowiada dr inż. Edyta Krzystała – Prace badawcze, których celem była weryfikacja konstrukcji pojazdu oraz innych elementów jego wyposażenia zwiększających bezpieczeństwo żołnierzy, odbywały się dwutorowo. W pierwszej serii bez środków ochronnych, a w drugiej serii zastosowano fotel przeciwwybuchowy oraz dodatkowe elementy, takie jak maty energochłonne pod kończyny dolne. Aby zaobserwować różnice tych dwóch podejść, zostały zamontowane czujniki przyspieszenia na miednicy i kończynach dolnych oraz czujnik ciśnienia na klatce piersiowej manekina oraz w jego uchu – dodaje badaczka. Dzięki wykonanym pomiarom można wyznaczyć wskaźniki zgodne z obowiązującymi normami, które określają poziom zagrożenia żołnierza.

System pomiarowy został zaprojektowany na możliwość rejestracji z częstotliwością 500 kHz w każdym kanale. Wartości te można zmieniać, poszerzając w ten sposób krąg zastosowań. – Możliwość zapisu wyników pomiaru w pamięci wewnętrznej tego systemu powoduje, że możemy go potraktować jako autonomiczny. Możemy go pozostawić na czas wykonywania pomiarów, a po ich zakończeniu dokonać importu tych danych do systemu nadrzędnego za pomocą połączenia przewodowego lub bezprzewodowego. Ta funkcjonalność daje możliwość zastosowania go do monitorowania stanu obiektu znajdującego się w trudnym środowisku: zapylonym, o podwyższonej temperaturze i tym podobnym – mówi prof. S. Kciuk.

 Projekt otrzymał Platynowy Medal Targów, nagrodę specjalną Przewodniczącego Jury oraz Dyplom Ministra Funduszy i Polityki Regionalnej.

Historia zapisana w minerałach

Badania prowadzone przez naukowców z Politechniki Śląskiej umożliwiają wgląd w historię Ziemi. Dzięki temu nasza wiedza o kształtowaniu się środowiska naturalnego może być weryfikowana i uzupełniana o nowe fakty. – Ze względu na zmianę klimatu bardzo ważne są obecnie badania środowiska, a jednym ze sposobów na ich wykonanie jest sprawdzenie, jak zmieniało się ono w przeszłości. Przy pomocy systemu μDOSE możemy dopisać skalę czasu do różnych zjawisk, na przykład powodzi, susz. Do tych rzeczy, które są zapisane w osadach geologicznych – wskazuje dr inż. Konrad Tudyka.

μDOSE pozwala na określenie daty wytworzenia przedmiotów archeologicznych. Badanie przeprowadzane jest na próbce osadu lub ceramiki. – Metoda datowania dozymetrycznego polega na określeniu dawki pochłoniętej przez naturalny dozymetr, taki jak np. kwarc lub skaleń, i określeniu dawki rocznej promieniowania jonizującego, które w naturalny sposób występuje w środowisku. Pochodzi ono z promieniowania kosmicznego oraz od szeregów promieniotwórczych uranu, toru, potasu –  wyjaśnia dr inż. K. Tudyka.

Z systemu mogą korzystać nie tylko naukowcy zajmujący się geologią, geografią, historią człowieka czy specjalistyczne firmy zajmujące się badaniem wieku, ale także… miłośnicy starej ceramiki. – W przypadku, gdy kolekcjoner nie jest pewny wieku czy autentyczności tego, co zakupił, może wysłać ceramikę firmie, która się tym zajmuje – wskazuje dr inż. Konrad Tudyka i dodaje, że fragment do analizy pobiera się z podstawki. Dzięki badaniu można stwierdzić, czy dane naczynie zostało wypalone parę tysięcy lat temu, czy zaledwie kilka tygodni wcześniej. Takie badanie w zależności od rozmiaru próbki i od celu może trwać od 1 dnia do 7 dni dla takich małych próbek, które są używane w archeologii.

W opracowaniu μDOSE wzięli udział dr inż. Konrad Tudyka, mgr inż. Sebastian Miłosz, mgr inż. Aleksander Kolarczyk, prof. dr hab. inż. Andrzej Bluszcz, dr hab. inż. Grzegorz Adamiec, dr hab. inż. Piotr Moska, dr hab. inż. Grzegorz Poręba, mgr inż. Agnieszka Szymak. Komercjalizację prowadzi start-up miDose Solutions. Ponadto do autorów μDOSE powędrował Złoty Medal oraz Nagroda Prezesa Urzędu Patentowego RP.

Czysta energia

– Obecnie na świecie żyje ok. 1,3 mld ludzi bez dostępu do źródeł prądu. Rozwiązania zbliżające nas do pozyskiwania czystej energii, którą możemy dla własnej potrzeby wytworzyć, są stumilowym krokiem do tego, by ułatwić życie ludziom – mówi dr hab. inż. Tomasz Tański, prof. PŚ.

Naprzeciw temu problemowi wychodzi nanotechnologia – nauka, która koncentruje się na tworzeniu i badaniu różnorodnych materiałów o rozmiarach tak niewielkich, że są porównywalne do wielkości atomów i cząsteczek. Jej rozwój przypadł na XXI wiek, a w szczególności ostatnie 10-lecie. Prace związane z tą dziedziną podejmują dr hab. inż. Tomasz Tański, prof. PŚ, prof. dr hab. Marian Nowak, dr inż. Wiktor Matysiak, dr inż. Piotr Szperlich oraz dr inż. Bartłomiej Toroń.

Dzięki rozwiązaniu opracowanemu na Politechnice Śląskiej możliwe będzie wykorzystanie własnej aktywności (np. spacer, przejazd samochodem) do wyprodukowania elektryczności. System działa już w Katowicach.

– Za zgodą Miejskiego Zarządu Dróg i Mostów w Katowicach oraz Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Katowicach na jezdni jednej z katowickich ulic umieściliśmy układ wytworzonych przez nas nanogeneratorów – mówi dr inż. Wiktor Matysiak.

Przejazd samochodu lub ciężarówki po zamieszczonym w drodze włóknie pozwala na generowanie prądu, a powstająca w ten sposób ilość energii elektrycznej jest zależna od wagi pojazdu: im większy nacisk, tym więcej jej powstaje. Ponadto osadzony w podłożu materiał może zostać wykorzystany jako czujnik.

– Okazało się, że nasze włókna kompozytowe mogą z powodzeniem służyć jako sensor: urządzenie, które monitoruje natężenie ruchu drogowego. W wyniku działania układu generatorów jesteśmy w stanie sprawdzić, z jaką prędkością poruszał się samochód i czy kierowca przestrzegał przepisów ruchu drogowego i ograniczenia stosowania prędkości czy nie – dodaje dr inż. W. Matysiak.

Przygotowany wynalazek: „Nanostrukturalny włóknisty materiał kompozytowy o osnowie polimerowej z fazą wzmacniającą oraz sposób jego wytwarzania” został już dwukrotnie wyróżniony w ramach Targów. W 2019 roku otrzymał złoty medal, a w tegorocznej edycji – srebrny. Kluczem do sukcesu jest dalekowzroczność rozwiązania.

– W dniu dzisiejszym ok. 80% zapotrzebowania na energię jest pokrywane na skutek spalania paliw kopalnych, natomiast pozostałe 20% stanowią odnawialne źródła energii. I to właśnie w tym obszarze nanogeneratory pokazują swoją przydatność, ponieważ możemy zastosować ruch powietrza w postaci wiatru lub ruch wody w postaci nurtu rzeki czy fal morskich, tak żeby tę energię mechaniczną zamienić w energię elektryczną i wytwarzać prąd – wyjaśnia dr inż. Wiktor Matysiak.

Przekształcanie energii kinetycznej pobranej z ruchu ciała, przepływu powietrza czy wibracji w celu wytworzenia prądu to główna zasada działania nanogeneratorów. Dzięki posiadaniu własnego systemu zasilania nie ma konieczności korzystania z zewnętrznych źródeł, na przykład baterii. Naukowcy z Politechniki Śląskiej pracują nad ulepszeniem materiałów stanowiących komponenty do produkcji nanogeneratorów.

– Sam wynalazek przypomina w wyglądzie kawałek tkaniny bawełnianej lub kartkę papieru. Jest to dosyć cienki plaster materiału, który możemy umieścić wszędzie, na przykład wpleść w ubranie – wyjaśnia dr inż. W. Matysiak.

 – Jesteśmy pierwszym zespołem na świecie, który przełamał trend mówiący, że można umieścić tylko 10% masowo takich struktur w nanowłóknach polimerowych, czyli włóknach, które są 500 razy cieńsze niż ludzki włos. Produkcja generatorów z włókien kompozytowych posiadających w swojej objętości nanodruty piezoelektryczne to autorski pomysł prof. Mariana Nowaka. Okazało się, że nie musimy wytwarzać nanogeneratorów, które są sztywne i stanowi je kilka czy kilkanaście nanodrutów. W naszym rozwiązaniu mamy elastyczny materiał składający się z równoległych względem siebie nanowłókien, wewnątrz których znajdują się setki tysięcy takich nanodrutów – podkreśla dr inż. W. Matysiak.

Jedne z pierwszych doświadczeń dotyczących wplecenia włókien w odzież zostały przeprowadzone na butach. – Przeprowadzaliśmy próby, by umieścić 3 generatory w newralgicznych punktach podeszwy buta, tam, gdzie najmocniej naciska się podczas chodzenia. W ten sposób był generowany prąd elektryczny, który może być zbierany do pewnego rodzaju powerbanka umieszczonego w podeszwie. Dopiero później możemy wyciągnąć to urządzenie, podpiąć do smartfona jak klasyczny powerbank i czerpać energię elektryczną, która ten telefon będzie zasilać – opisuje dr W. Matysiak.

Wynalazek może znaleźć zastosowanie również w medycynie. – Badania wskazują także na potencjalną możliwość wykorzystania go do produkcji rozrusznika serca, tak by wykorzystując jego bicie, generować prąd, który dodatkowo będzie je zasilał – podkreśla.

Innowacyjność wynalazku została doceniona również podczas innych branżowych wydarzeń: iENA – International Trade Fair „Ideas–Inventions–New Products” w Norymberdze (2019 rok, brązowy medal), na Międzynarodowej Wystawie Wynalazków na Tajwanie „INST 2017” (2017 rok, brązowy medal) oraz trzykrotnie podczas Międzynarodowej Wystawy Wynalazków w Warszawie „IWIS” (dwa razy srebro – w 2018 i 2017, raz brąz – w 2019 roku).

Pozostałe wynalazki

Międzynarodowe i interdyscyplinarne jury doceniło innowacyjność aż 7 przedsięwzięć przygotowanych na Politechnice Śląskiej. Oprócz wyżej opisanych przyznano kolejne cztery nagrody.

Złotym Medalem Targów, także Dyplomem Ministra Funduszy i Polityki Regionalnej za innowacyjne rozwiązanie o wysokim poziomie TRL uhonorowano γBEAKER. To wynalazek autorstwa dr. hab. inż. Grzegorza Poręby, mgr. inż. Aleksandra Kolarczyka, dr. inż. Konrada Tudyki, dr. hab. inż. Piotra Moski, mgr inż. Agnieszki Szymak.

Srebrny Medal Targów powędrował do międzywydziałowej (wydziały: Mechaniczny Technologiczny, Chemiczny, Organizacji i Zarządzania) „Predykcji własności produktów wytwarzanych z niehomogenicznego strumienia surowców odpadowych na bazie poliolefin”. Projekt został opracowany w składzie: dr inż. Piotr Sakiewicz, dr hab. inż. Krzysztof Piotrowski, dr hab. inż. Klaudiusz Gołombek, prof. PŚ, dr inż. Józef Ober, mgr inż. Mateusz Lis, mgr inż. Joanna Mścichecka.

Srebrnym Medalem nagrodzono również „Tłok do silnika spalinowego wzmocniony lokalnie kompozytowym insertem typu Al/SiCp kształtowanym w procesie odlewania odśrodkowego”. Wynalazek powstał na Wydziale Inżynierii Materiałowej w zespole, który reprezentują dr hab. inż. Anna Janina Dolata, prof. PŚ, oraz dr hab. inż. Maciej Dyzia.

Komisja sędziów INTARG 2020 dostrzegła także unikatowość i potencjał „Bramy odkażającej WAAM Gate Med 1.0”. Niejako w ślad za opinią jurorów międzynarodowego konkursu Healing Solutions for Tourism Challenge (brama znalazła się w gronie nagrodzonych finalistów) zdecydowano o uhonorowaniu przedsięwzięcia Złotym Medalem Targów. Wynalazek został przygotowany na Wydziale Inżynierii Środowiska i Energetyki i zgłoszony przez dr inż. Magdalenę Bogacką oraz absolwenta Uczelni dr. inż. Artura Czachora.

Innowacje i opracowane technologie wpisują się w zagadnienia związane z priorytetowymi obszarami badawczymi Politechniki Śląskiej: onkologią obliczeniową i spersonalizowaną medycyną, sztuczną inteligencją i przetwarzaniem danych, materiałami przyszłości, inteligentnymi miastami i mobilnością przyszłości, automatyzacją procesów i Przemysłem 4.0, a także ochroną klimatu i środowiska, nowoczesną energetyką. Przygotowane przez naukowców Politechniki Śląskiej projekty często są wdrażane w przemyśle lub biznesie. Współpraca z otoczeniem społeczno-gospodarczym daje możliwość poznania potrzeb współczesnych przedsiębiorców i reagowania na bieżące problemy technologiczne.

Politechnika Śląska we współpracy z otoczeniem społeczno-gospodarczym

Większość opisanych i nagrodzonych podczas Międzynarodowych Targów Wynalazków i Innowacji INTARG 2020 rozwiązań była realizowana w ramach projektu Inkubator Innowacyjności 2.0 oraz Tango 2 w Centrum Inkubacji i Transferu Technologii Politechniki Śląskiej. CITT to pośrednik między reprezentantami przedsiębiorstw a naukowcami. Przedstawiciele obu środowisk mogą uzyskać w nim wsparcie w zakresie transferu osiągnięć naukowych i technologicznych z poziomu własności intelektualnej na poziom wdrożeniowy w przemyśle, gospodarce i biznesie. Taki pomost między nauką a otoczeniem społeczno-gospodarczym pozwala na efektywną współpracę badawczo-rozwojową. Z jednej strony CITT intensyfikuje promocję potencjału Uczelni, dostarczając naukowcom praktyczne know-how w zakresie ochrony własności intelektualnej i jej komercjalizacji, a z drugiej zapewnia firmom dostęp do eksperckiej wiedzy i doświadczenia w zakresie realizacji konkretnych zleceń.

Taki profil działalności CITT pokrywa się z misją targów INTARG. Jako forum prezentacji wynalazków mają one bowiem ułatwić transfer poszczególnych rozwiązań do przemysłu, w ten sposób integrując różne środowiska w jednym celu: rozwoju, który służy nam wszystkim. (Pol.Sl.)

Źródło: UM Gliwice




Bytom i Gliwice będą czerpać z wiedzy europejskich ekspertów

Międzynarodowa wymiana wiedzy i doświadczeń, a także wsparcie miast w przechodzeniu na gospodarkę opartą o nowoczesne technologie ekologiczne, energetyczne i cyfrowe. To główne cele europejskiego programu 100 Intelligent Cities Challenge. Do programu zakwalifikowały się dwa miasta z Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii: Bytom i Gliwice.

– Sytuacja naszego miasta po raz kolejny została dostrzeżona przez Unię Europejską – mówi Michał Bieda, zastępca prezydenta Bytomia.

– Tym razem w ramach konkursu Wyzwanie Inteligentnych Miast (ICC) Bytom otrzyma wsparcie ekspertów z miast Unii Europejskiej, którzy pomogą nam w opracowaniu projektów w obszarach, w jakich nasze miasto musi się rozwijać w przyszłości. Ma to szczególne znaczenie dla przygotowań do Sprawiedliwej Transformacji w kolejnej perspektywie Unii Europejskiej – dodaje wiceprezydent Bieda.

Bytom wskazał cztery najważniejsze cele, jakie chce realizować podczas programu: przekształcenie przemysłu na czystą i ekologiczną produkcję; „zielone” budownictwo i zarządzanie miastem; zwiększenie skali rozwiązań w zakresie energii odnawialnej i efektywności energetycznej; innowacyjną edukację i szkolenie w celu podnoszenia kwalifikacji i przekwalifikowania.

Również Gliwice dostrzegają korzyści wynikające z udziału w ICC.

– Udział w programie postrzegamy jako szansę rozwojową dla miasta. Szansę na zdobycie nowej wiedzy, doświadczeń, implementację nowych rozwiązań – komentuje Mariusz Śpiewok, zastępca prezydenta Gliwic.

Miasto skoncentruje się na następujących obszarach: gospodarce odpadami i gospodarce o obiegu zamkniętym; odporności na zmiany klimatu i zarządzania kryzysowego; rozwijaniu i wspieraniu start-upów, MŚP i ekonomii społecznej; wzmacnianiu partycypacji społecznej oraz komunikacji z mieszkańcami.

W pierwszych dwóch obszarach Gliwice będą chciały wykorzystać technologie bezzałogowych statków powietrznych i w tym celu będą współpracować z Górnośląsko-Zagłębiowską Metropolią. W obszarze skoncentrowanym na przystosowaniu miasta do zmian klimatu, bezzałogowe statki powietrzne znajdą wiele możliwości zastosowań: począwszy od sprawdzonej już możliwości identyfikacji zawartości i stężenia substancji emitowanych przez kominy gospodarstw domowych, po monitoring poziomu wód, stan koryt rzek.

Drugim ze wskazanych celów jest efektywne zarządzanie odpadami – tutaj pojawia się możliwość wykorzystania dronów do monitoringu powstawania nielegalnych wysypisk śmieci, a także poprawy bezpieczeństwa nad wysypiskiem komunalnym poprzez monitoring terenu, na który wchodzą sporadycznie osoby nieuprawnione.

– W programie ICC uczestniczymy w partnerstwie z Górnośląsko-Zagłębiowską Metropolią oraz Parkiem Naukowo-Technologicznym „Technopark Gliwice”. Liczymy na wykorzystanie potencjału naszych partnerów oraz obopólne korzyści. Technopark Gliwice jako jeden z liderów wsparcia przedsiębiorczości w naszym mieście wydał nam się naturalnym partnerem w ramach tego przedsięwzięcia. Udział GZM w programie poniekąd również okazał się oczywisty. Jesteśmy członkiem Metropolii zrzeszającej 41 miast naszego regionu, która sama realizuje wiele ciekawych projektów, jak np. Centralnoeuropejski Demonstrator Dronów. To potencjał, który warto wykorzystać – zaznacza wiceprezydent Śpiewok.

Dzięki udziałowi w ICC Bytom i Gliwice mają szansę stać się atrakcyjnymi miastami dla biznesu oraz inwestycji środowiskowych. Udział w ICC umożliwia nie tylko skorzystanie z pomocy ekspertów w obszarach, w których dane miasto chce się w przyszłości rozwijać, ale również nawiązanie współpracy między państwami, uczestnictwo w szkoleniach, a także korzystanie z wprowadzonych już rozwiązań w innych krajach.

Warto dodać, że oprócz Bytomia i Gliwic do projektu zakwalifikowały się także trzy inne polskie miasta: Białystok, Gdańsk i Poznań. Udział w inicjatywie potrwa około dwóch lat i przez ten czas samorządy będą mogły czerpać z wiedzy tzw. miast-mentorów. Tymi miastami są: Aarhus (Dania), Amsterdam (Niderlandy), Antwerpia (Belgia), Barcelona (Hiszpania), Espoo (Finlandia), Hamburg (Niemcy), Nicea (Francja) oraz Rijeka (Chorwacja).

Każde z miast członkowskich Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii, które zdecydowało się na udział w programie, uzyskało list poparcia ze strony władz GZM.




Drony na korytarzach życia i w rolnictwie. Za nami kolejna edycja Droniady



Identyfikacja intruza na autostradowym korytarzu życia oraz identyfikacja obszarów zajętych przez patogeny chorób roślin – to główne konkurencje terenowe, które rozegrano podczas Droniady GZM 2020 (1-4 lipca). W rywalizacji brało udział sześć zespołów akademickich. Nagrodę główną Przewodniczącego GZM w wysokości 15 tys. złotych zdobył zespół MelAvio z Politechniki Warszawskiej.

Tegoroczna Droniada dzieliła się na fazę online, przygotowawczą oraz fazę terenową. W grudniu 2019 r. chęć startu wyraziło 10 zespołów. Okres pandemii i pracy zdalnej wytrzymało ostatecznie sześć zespołów: Uniwersytet Technologiczno-Przyrodniczy w Bydgoszczy UTP, HetBot, High Flyers, WUThrust, AGH&Dronpix oraz Koło Naukowe Avioniki MelAvio.

To właśnie MelAvio zdobyło we wszystkich konkurencjach największą łączną liczbę punktów i sięgnęło po nagrodę główną Przewodniczącego GZM w wysokości 15 tys. zł. Z kolei nagroda specjalna w wysokości 2 tys. zł za demosystem powędrowała do zespołu WuThrust.

Celem Droniady jest dostarczenie innowacyjnych rozwiązań z dziedziny robotyki, teleinformatyki i lotnictwa, które w przyszłości znajdą szerokie zastosowanie m.in. w pracy samorządów czy służb mundurowych.

L.p.              Nazwa zespołu Prezentacja online Korytarz życia Trzy kolory SUMA 
1 HighFlyers 7 25 11,5 43,5
2 HetBot 7 5 5 17
3 AGH & Dronpix 6 8 5 19
4 WuThrust              10 0 0 10
5 Melavio 8 21 35,5 64,5
6 UTP 8 0 0 8

Organizatorem głównym Droniady GZM 2020 jest Fundacja Instytut Mikromakro. Współorganizatorami konkursu byli Metropolia GZM, Poznańskie Centrum Sieciowo-Superkomputerowe oraz Centrum Naukowo-Badawcze Ochrony Przeciwpożarowej.

Fot. Metropolia GZM
Fot. Metropolia GZM

Więcej na: droniada.eu




W stronę inteligentnej Metropolii. Zinwentaryzują gigabajty danych, aby je otworzyć i udostępnić

Setki gigabajtów danych w zasięgu jednego kliknięcia? Będzie to możliwe dzięki rozwojowi platformy Otwartych Danych, nad którą pracuje Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia. Pozwoli ona znaleźć w jednym miejscu wiele informacji, które będą mogły posłużyć do wypracowania innowacyjnych rozwiązań dla mieszkańców np. poprzez stworzenie aplikacji, pomocnych w poruszaniu się po GZM. Aby było to możliwe, rozpoczyna się właśnie proces związany z inwentaryzacją danych, gromadzonych przez gminy i miasta Metropolii. Podczas niego dane zostaną przetworzone do wspólnego formatu, aby móc je później swobodnie przeszukiwać, zestawiać i porównywać.  Dzięki mechanizmom, które zostaną zastosowane, bazy na platformie Otwartych Danych będą automatycznie aktualizowane po wprowadzeniu nowego zbioru. 

Gminy na potrzeby obsługi swoich mieszkańców i realizacji zleconych zadań, gromadzą i przetwarzają setki różnych zbiorów danych, m.in. dotyczących edukacji, ochrony środowiska, aktywności gospodarczej czy kultury. Dane te mają wartość dla samorządów, ponieważ pozwalają na szybką weryfikację informacji potrzebnych do podjęcia decyzji w określonym obszarze i wybór najbardziej dogodnego kierunku rozwoju.

Pozwalają również – poprzez udostępnianie posiadanych danych – ograniczyć liczbę wniosków o dostęp do informacji publicznej, ponieważ dzięki zastosowaniu tych rozwiązań, będą one w zasięgu „jednego kliknięcia”.

Udostępnienie danych publicznych ma również wpływ na podniesienie transparentności debaty publicznej, ponieważ dzięki nim mieszkańcy mogą lepiej zrozumieć argumenty, które uzasadniają podjęcie różnych decyzji, które są istotne z punktu widzenia społeczności lokalnej.

Otwieranie danych ma również duże znaczenie dla firm, które w oparciu właśnie o te dane, budują innowacyjne rozwiązania dla mieszkańców poprzez np. udostępnianie różnego rodzaju pomocnych aplikacji jak choćby tych, dzięki którym możemy w szybki sposób znaleźć w naszej okolicy: najbliższy przystanek autobusowy, kino, aptekę, są również wykorzystywane do systemów sterowania ruchem, by nadać pierwszeństwo przejazdu pojazdom komunikacji miejskiej.

Te korzyści od samego początku dostrzega Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia, która pracuje nad rozwojem bazy Otwartych Danych. 

Otwarte dane będą pilotem po miastach i gminach GZM

– Przypomnijmy, że wstępna wersja platformy Otwartych Danych została opublikowana w ubiegłym roku, a link do niej można znaleźć w menu głównym na stronie internetowej GZM – www.metropoliagzm.pl. Udostępnione zostały tam informacje, które już teraz zostały pozyskane i opracowane. Dotyczą m.in. rozkładów jazdy i lokalizacji przystanków, historycznej bazy lokalizacji GPS autobusów, które codziennie są aktualizowane oraz dane dot. wyposażenia pojazdów komunikacji miejskiej.  To dziesiątki gigabajtów, które już dziś firmy używają choćby na potrzeby udostępnienia aplikacji do planowania podróży – mówi Paweł Krzyżak, zastępca dyrektora Departamentu Projektów i Inwestycji.

– Chcemy pomóc gminom zidentyfikować i udostępnić zbiory danych, które są w ich dyspozycji, a dzięki temu stworzyć wspólną bazę, która będzie prawdziwą skarbnicą wiedzy o gminach GZM. Aby było to możliwe, koniecznym jest przeprowadzenie procesu inwentaryzacji zbiorów tych danych, ocenienie ich wartości oraz w uzgodnieniu i współpracy z gminami, przygotowanie ich do publikacji na portalu otwartych danych, który prowadzony jest przez GZM – dodaje.

W ogłoszonym przez Metropolię przetargu wystartowało sześć podmiotów. W ocenie komisji przetargowej najkorzystniejsza oferta została przedstawiona przez firmę doradczą PwC, z którą GZM podpisała umowę na wykonanie usługi inwentaryzacji i udostępnienia danych. Realizacja projektu potrwa kilkanaście miesięcy.

Najpierw inwentaryzacja danych. To szukania wspólnego mianownika

Celem tej platformy jest udostępnienie danych na możliwie najwyższym poziomie otwartości, czyli w otwartych i ustrukturyzowanych formatach, które pozwolą na ich automatyczne przeszukiwanie, porównywanie i przetwarzanie. Dlatego potrzebna jest ich inwentaryzacja, która będzie niejako poszukiwaniem wspólnego mianownika. Istotnym elementem projektu jest także opracowanie i udostępnienie dynamicznych wizualizacji zbiorów, które wskaże użytkownik.

– Gminy korzystają aktualnie z różnych systemów teleinformatycznych, a co za tym idzie dane dotyczące tego samego obszaru, np. edukacji, różnią się pod względem formatu i struktury. W ramach projektu dane zostaną nie tylko zebrane, ale także przetworzone do jednego formatu, tak aby możliwe było dowolne ich zestawianie ze sobą – wyjaśnia ideę inwentaryzacji dr inż. Radosław Nielek z Polsko-Japońskiej Akademii Technik Komputerowych, który doradza przy realizacji projektu GZM Data Store.

– Korzyścią, płynącą z przekształcenia danych pochodzących z różnych gmin do jednego formatu, będzie także pojawienie się możliwości integracji systemów takich jak inteligentne systemy sterowania ruchem czy systemy informacji o miejscach parkingowych pomiędzy sąsiadującymi gminami. Zachowując autonomię i niezależność gmin w zakresie wyboru rozwiązań, będziemy jednocześnie mogli korzystać z rozwiązań połączonych i zintegrowanych „przez dane” – tłumaczy.

Istotnym elementem projektu ma być automatyzacja procesu udostępniania danych, tak, aby nowe wersje zbiorów pojawiały się na portalu zaraz po aktualizacji zbiorów źródłowych, bez konieczności wykonywania dodatkowej pracy po stronie gmin. Taki mechanizm zmniejsza koszty utrzymania rozwiązania w dłuższym okresie i gwarantuje, że w repozytorium dostępne będą zawsze aktualne informacje.

Open Data to krok w kierunku inteligentnej Metropolii

– Dane są kapitałem współczesnego, coraz bardziej cyfrowego świata. Strategiczne, systemowe podejście do zbierania i wykorzystywania danych pozwala m.in. na lepsze zrozumienie potrzeb mieszkańców, a zatem wdrożenie odpowiednich rozwiązań i co za tym idzie poprawienie jakości życia w wielu obszarach, takich jak transport, edukacja czy ochrona środowiska – podkreśla Agnieszka Gajewska, partner w PwC, lider zespołu ds. sektora publicznego i infrastruktury w Europie Środkowo-Wschodniej.

Tworzenie tego typu platform jest również wyzwaniem dzisiejszych czasów, by przy użyciu coraz bardziej zaawansowanych narzędzi, możliwe jak najlepiej wykorzystać dostępne zasoby.

– Projekt Open Data będzie ważnym krokiem w stronę stworzenia „inteligentnej metropolii”. Z jednej strony przyczyni się do usprawnienia zarządzania politykami publicznymi w Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii oraz w gminach wchodzących w jej skład. Z drugiej umożliwi wykorzystywanie danych przez mieszkańców, przedsiębiorców i innych interesariuszy, przyczyniając się m.in. do podniesienia jakości życia oraz prowadzonej działalności biznesowej w metropolii – przekonuje Dionizy Smoleń, dyrektor w zespole ds. sektora publicznego i infrastruktury w PwC.




AKTUALIZACJA: Uchwała o spółce GZM-Czysta Energia została uchylona. Stanowisko Metropolii

Powodem są wątpliwości Wojewody Śląskiego związane z interpretacją katalogu zadań, które może samodzielnie realizować Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia. Zdaniem władz Metropolii na rozwój społeczno-gospodarczy, który wpisany jest do ustawy o GZM, należy patrzeć szerzej. Jednym z działań, które ma charakter ponadlokalny i może podnieść jakość życia, jest właśnie powstanie instalacji termicznego przetwarzania odpadów komunalnych. Może ona przyczynić się do zahamowania drastycznych podwyżek cen oraz poprawić bezpieczeństwo ekologiczne mieszkańców. O wyjaśnienie tych wątpliwości interpretacyjnych Metropolia zwróci się do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.

AKTUALIZACJA: Do Urzędu Metropolitalnego wpłynęło rozstrzygnięcie nadzorcze Wojewody Śląskiego, w którym stwierdzono nieważność uchwały o powołaniu spółki GZM – Czysta Energia.

WCZEŚNIEJ PISALIŚMY: Uchwała o spółce GZM-Czysta Energia może zostać uchylona. Stanowisko Metropolii

Uchwała, wobec której Wydział Nadzoru Prawnego Wojewody Śląskiego wszczął postępowanie ws. stwierdzenia nieważności, dotyczy spółki celowej, której zadaniem będzie organizacja i przeprowadzenie procesu inwestycyjnego związanego z budową instalacji termicznego przetwarzania odpadów komunalnych. Spółka w całości ma należeć do samorządów, ponieważ w ten sposób możliwym będzie zagwarantowanie stabilności cen za przetwarzanie dostarczanych odpadów w wieloletniej perspektywie.

Zdaniem Nadzoru Prawnego Wojewody, Metropolia nie może samodzielnie powołać tej spółki, ponieważ do ustawy, na podstawie której działa, nie jest wpisane wprost, że jej zadaniem jest „przygotowanie procesu inwestycyjnego zmierzającego do budowy i uruchomienia instalacji termicznego przekształcania odpadów”, a zagospodarowanie odpadów komunalnych jest zadaniem własnym gmin.

Stosując się do tej interpretacji, Metropolia już na tym etapie prac związanych z powołaniem ITPOK, a te dotyczą na razie koniecznych prac koncepcyjnych i organizacyjnych dotyczących m.in. wyboru lokalizacji czy oszacowania kosztów tego projektu, powinna zawrzeć z gminami porozumienia, na mocy których przekażą do GZM realizację swojego zadania własnego. W praktyce dla miast oznacza to konieczność ustalenia dodatkowej składki zmiennej, z której sfinansowany byłby np. wkład założycielski w wysokości – planowanych – 20 mln zł. A ten – zgodnie z przyjętym budżetem na 2020 rok i wieloletnią prognozą finansową, miał zostać wniesiony bezpośrednio przez Metropolię. Jednak uwzględniając stanowisko przedstawione przez Wojewodę, nie byłoby to możliwe.

– Przygotowanie i budowa instalacji to ogromne koszty, a Metropolia posiada budżet, który pozwoliłby dokonać korzystnego dla gmin montażu finansowego, odciążając tym samym już mocno nadwyrężone finanse miast i gmin. Do realizacji i finansowania właśnie takich ponadlokalnych zadań, których celem jest rozwój naszego obszaru i poprawa komfortu życia mieszkańców, została powołana Metropolia – ocenia Kazimierz Karolczak, przewodniczący zarządu Metropolii.

– Choć ustawa o związku metropolitalnym w województwie śląskim nie wymienia wprost, że naszym zadaniem jest termiczne przekształcanie odpadów komunalnych, to wpisuje się to w inne z naszych zadań, jakim jest rozwój społeczno-gospodarczy. Ustawa umożliwia nam również prowadzenie działalności gospodarczej, gdy na naszym obszarze występują niezaspokojone potrzeby w danym zakresie. W tej chwili tą jedną z najpilniejszych potrzeb jest doprowadzenie do powstania instalacji termicznego przekształcania odpadów, której brakuje na naszym obszarze. Pozwoli ona na to, by zahamować w końcu drastyczny wzrost cen za zagospodarowanie odpadów komunalnych, co przekłada się w końcu bezpośrednio na wysokość rachunków mieszkańców – podkreśla.

W wyjaśnieniu przekazanym przez GZM do Wydziału Nadzoru Prawnego Wojewody zaznaczono, że Metropolia została powołana, aby realizować zadania ponadlokalne, które w pewnym stopniu wpisują się w zadania gminne, niemniej jednak mają wymiar metropolitalny. „Bez wątpienia termiczne przekształcanie odpadów komunalnych ma taki charakter, a próba kwestionowania tego i powoływania się na mało precyzyjne zadania określone w ustawie o związku metropolitalnym w województwie śląskim jest niedopuszczalna. Wszakże wolą ustawodawcy było wyposażenie związku metropolitalnego w na tyle szeroki zakres zadań określonych w art. 12 ust. 1 u.z.m.ś., aby nie ograniczać sfery jego działań do konieczności poszukiwania konkretnych zadań metropolitalnych w ustawach szczególnych, które miałyby determinować w ocenie Wojewody Śląskiego czy dane zadanie wpisuje się w zakres zadań własnych GZM” – możemy przeczytać w wyjaśnieniu.

Kazimierz Karolczak przypomina również, że od listopada 2019 roku Zgromadzenie GZM przyjęło dwie uchwały, w których doprecyzowano, że zadanie związane z przeprowadzaniem tej inwestycji należy traktować jako zadanie własne Metropolii. Chodzi o uchwałę intencyjną wyrażającą zgodę na podejmowanie przedsięwzięć związanych z budową ITPOK oraz o aktualizację programu działań strategicznych.

– Tym samym budzi zdziwienie, że w tamtym czasie Wojewoda Śląski, pomimo podjęcia tychże uchwał, nie kwestionował zadania w postaci termicznego przekształcania odpadów jako zadania własnego Metropolii. Obie uchwały zostały przyjęte przez nadzór prawny i obie obowiązują – zwraca uwagę.

– Gdyby ustawę o związku metropolitalnym czytać wyłącznie literalnie bez szerszej interpretacji i bez uwzględnienia konieczności realizacji zadań ponadlokalnych, wówczas istnieje poważne ryzyko, że Metropolia zostałaby sprowadzona jedynie do zwykłego związku komunalnego, jakim był np. KZK GOP, a jej jedynymi zadaniami byłyby te związane z transportem. Takie podejście spowodowałoby, że potencjał, również finansowy, w jaki została wyposażona GZM, nie zostałby w całości wykorzystany – ocenia.

Powstanie instalacji termicznego przetwarzania odpadów komunalnych przyczyni się do podniesienia jakości życia i bezpieczeństwa mieszkańców, co dla Metropolii jest bardzo ważne z punktu widzenia jej rozwoju społeczno-gospodarczego. Po pierwsze pozwoli na zahamowanie drastycznych podwyżek cen za zagospodarowanie odpadów komunalnych. Po drugie wpłynie na poprawę bezpieczeństwa ekologicznego, ponieważ prawo zakazuje składowania odpadów resztkowych (czyli pozostałości po oddzieleniu surowców wtórnych) o wysokiej kaloryczności. Mogą one zostać wykorzystane do produkcji prądu i ciepła w specjalistycznych elektrociepłowniach. Powstanie instalacji może też uchronić nas przed niekontrolowanymi i niebezpiecznymi pożarami składowisk i magazynów odpadów, gdy do atmosfery emitowane są szkodliwe zanieczyszczenia. Z danych Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej wynika, że w zeszłym roku doszło w Śląskiem do kilkunastu takich pożarów.

Zatwierdzanie lub uchylanie uchwał przez Wydział Nadzoru Prawnego Wojewody to standardowa procedura mająca na celu weryfikację całkowitej zgodności podejmowanych uchwał lokalnych z ogólnokrajowymi ustawami. Dopiero otrzymanie pozytywnej opinii nadzoru prawnego, pozwala na to, by zapisy podjętych uchwał mogły być realizowane. W przypadku stwierdzenia ich nieważności – nie mogą być wykonywane, ale możliwym jest odwołanie do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, aby ten rozstrzygnął wątpliwości interpretacyjne.




8 milionów złotych dla uczelni wyższych. Metropolia ułatwia sięgnięcie po dotację

Uczelnie wyższe, które działają na terenie Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii, mają możliwość nawiązania współpracy ze światowej klasy naukowcami. Na ten cel mogą pozyskać dotację z Metropolitalnego Funduszu Wspierania Nauki. W piątek (26 czerwca) zarząd GZM przyjął zaktualizowany regulamin funduszu, który odpowiada na bieżące potrzeby uczelni i dopuszcza m.in. możliwość organizacji zajęć zdalnych.

Metropolitalny Fundusz Wspierania Nauki ma na celu podnoszenie atrakcyjności oferty edukacyjnej i naukowej miejscowych uczelni – zarówno publicznych jak i niepublicznych. Uczelnie mogą pozyskać nawet 99 proc. dofinansowania kosztów wynagrodzenia światowej klasy naukowca. Metropolia postanowiła jednocześnie zaktualizować regulamin funduszu w taki sposób, aby lepiej odpowiadał na aktualne potrzeby wnioskodawców.  

– Zmiany w regulaminie to efekt naszych kontaktów z uczelniami, które poprosiliśmy o informację na jakim etapie są ich starania o przyznanie dotacji oraz jakie bariery dostrzegają w skutecznym ubieganiu się o te środki – mówi Grzegorz Podlewski, wiceprzewodniczący zarządu GZM.

W zaktualizowanym regulaminie rozpisano potencjalne aktywności, które mogą być prowadzone w ramach projektów. Naukowcy mogą być pozyskiwani m.in. do organizacji wykładów, warsztatów, sympozjów, przygotowywania publikacji czy udziału w debatach. Dzięki temu uczelnie zyskały szeroki wachlarz możliwości przy ubieganiu się o dofinansowanie.

– Nowe zapisy dopuszczają także możliwość, aby zajęcia z naukowcami były realizowane nie tylko stacjonarnie, ale także w sposób zdalny lub mieszany, czyli łączący zajęcia zdalne ze stacjonarnymi. Ta elastyczność to również odpowiedź na sytuację spowodowaną pandemią koronawirusa – zaznacza Grzegorz Podlewski.

Uczelnie zyskały także większą swobodę przy ustalaniu liczby zajęć czy czasu trwania współpracy z danym naukowcem. Poszerzono także kryteria rankingowe. Nadal obowiązuje zasada, że naukowcy muszą reprezentować szkołę wyższą, która zajmuje miejsce w pierwszej 20. w światowych rankingach, przy czym teraz uczelnia może być wymieniona w jednym ze wskazanych rankingów, a nie jak dotychczas – w przypadku zajmowania pozycji od 11 do 20, konieczna była obecność w dwóch listach rankingowych. Dodano także zapis, że wnioskodawca przedkładając CV zapraszanego naukowca, musi wykazać, że jest on na stałe związany z uczelnią, którą reprezentuje.

Metropolitalny Fundusz Wspierania Nauki, poprzez podnoszenie atrakcyjności oferty miejscowych uczelni, ma zachęcać młodych ludzi do studiowania w Metropolii i związania z nią swojej przyszłości. Budżet funduszu wynosi 8 mln zł na lata 2019-2022. Realizacja programu wpisuje się w działania strategiczne Metropolii, związane z rozwojem społecznym i gospodarczym.




Stypendium Wójta dla uzdolnionych uczniów

Uczniowie szkół podstawowych klas IV – VIII wyróżniający się bardzo dobrymi wynikami w nauce, wybitnymi osiągnięciami naukowymi i artystycznymi mogą ubiegać się o jednorazowe stypendium wójta.

Stypendia przyznawane są na podstawie Uchwały Nr XII/115/19 Rady Gminy Pilchowice 
z dnia 24.10.2019 w sprawie określenia zasad i trybu udzielania stypendiów dla uzdolnionych uczniów szkół podstawowych będących mieszkańcami Gminy Pilchowice.

Podmiotem uprawnionym do wystąpienia z wnioskiem o przyznanie stypendium jest rodzic lub opiekun prawny ucznia.

Wnioski można składać:

  1. osobiście w Urzędzie Gminy Pilchowice,
  2. wysłać skanem na adres e-mail: oswiata@pilchowice.pl
  3. wysłać pocztą tradycyjną (liczy się data wpływu do Urzędu)

w terminie do 10 lipca 2020 roku według wzoru stanowiącego załącznik do w/w uchwały wraz z kopiami dokumentów potwierdzających osiągnięcia ucznia.

Rodzic lub opiekun prawny wypisuje również druk „dane identyfikacyjne”, na tej podstawie
w roku 2021 wystawiony zostanie PIT-11 za otrzymane stypendium.

W zawiązku z panującą sytuacją w trosce o Państwa bezpieczeństwo zaleca się, aby formą wypłaty stypendium był przelew bankowy na wskazane we wniosku konto.

W przypadku dodatkowych pytań proszę o kontakt z pracownikiem Urzędu Gminy
w Pilchowicach – Mirela Wiciok tel. 32 235 64 75

Źródło: UG Pilchowice




Miasta GZM wśród najbardziej gospodarnych samorządów w Polsce

Tychy zajęły pierwsze miejsce w Rankingu Finansowym Samorządu Terytorialnego w Polsce w kategorii miast na prawach powiatu. Do pierwszej dziesiątki dostały się także Gliwice i Katowice. Natomiast Imielin i Knurów znalazły się w pierwszej dziesiątce w kategorii najbardziej gospodarnych gmin miejskich.

Ekonomiści przeanalizowali finanse 2790 polskich gmin, miast i powiatów. Badali sposób gospodarowania pieniędzmi, pracowali na „twardych danych” – oficjalnych sprawozdaniach finansowych, jakie każda jednostka samorządu terytorialnego składa do Okręgowej Izby Obrachunkowej. W ten sposób powstał Ranking Finansowy Samorządu Terytorialnego w Polsce.

Wśród 66. miast na prawach powiatu pierwsze miejsce zajęły Tychy. Na 5. miejscu ulokowały się Gliwice, a na 7. – Katowice.

  1. Tychy
  2. Warszawa
  3. Sopot
  4. Poznań
  5. Gliwice
  6. Gdańsk
  7. Katowice
  8. Bielsko-Biała
  9. Bydgoszcz
  10. Wrocław

Ponadto w Polsce funkcjonuje 235 gmin miejskich, a Imielin i Knurów zajęły w tym zestawieniu kolejno 5. i 7. miejsce:

  1. Józefów (woj. mazowieckie)
  2. Puszczykowo (woj. wielkopolskie)
  3. Podkowa Leśna (woj. mazowieckie)
  4. Krynica Morska (woj. pomorskie)
  5. Imielin (woj. śląskie)
  6. Bukowno (woj. małopolskie)
  7. Knurów (woj. śląskie)
  8. Jordanów (woj. małopolskie)
  9. Luboń (woj. wielkopolskie)
  10. Ząbki (woj. mazowieckie)

Więcej informacji o rankingu >>>TUTAJ<<<




InfoGZM: Informacje o przetargach w gminach i miastach Metropolii od teraz w jednym miejscu

Bieżące zamówienia publiczne i plany postępowań dla 41 miast i gmin Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii od teraz dostępne są w jednym miejscu. To nowa funkcjonalność portalu InfoGZM, która właśnie została udostępniona. Z rozwiązania mogą skorzystać firmy, które są zainteresowane realizacją inwestycji na obszarze GZM, ale do tej pory stawały przed problemem rozproszenia danych o przetargach.

Każde z 41 miast i gmin członkowskich GZM przedstawia informacje o przetargach na swoich stronach BIP. Teraz odnośniki do tych informacji można znaleźć w jednym miejscu.

Wystarczy wejść na portal InfoGZM (przez oficjalną stronę metropoliagzm.pl lub bezpośrednio: http://infogzm.metropoliagzm.pl) i wybrać zakładkę: Publikacje > Pozostałe > Postępowania przetargowe w gminach GZM.  

Informacje zostały pogrupowane pod postacią linków do poszczególnych Biuletynów Informacji Publicznej, dzięki czemu zawsze pozostaną aktualne.  W przyszłości miasta i gminy mogą uwypuklić treści prezentowane na rzecz inwestorów, traktując portal InfoGZM jako dodatkowe działanie promocyjne. Metropolia będzie dodawać do bazy odnośniki do nowych treści, którymi mogą być zainteresowani przedsiębiorcy.

To kolejna z licznych funkcjonalności portalu InfoGZM. Znajdziemy na nim również dane dotyczące demografii, finansów, infrastruktury, środowiska czy gospodarki na obszarze miast i gmin Metropolii. Na portalu znajdują się także raporty, prezentacje i opracowania, które prezentują Metropolię na tle reszty kraju. Całość uzupełniona jest o interaktywne mapy i grafiki.

Od pewnego czasu portal InfoGZM prezentuje także najważniejsze informacje dotyczące pandemii COVID-19. Mowa o statystykach dotyczących zachorowań na obszarze GZM, a także o najważniejszych informacjach dotyczących koronawirusa, które są publikowane na oficjalnym serwisie gov.pl.

InfoGZM jest stale aktualizowane i uzupełniane o nowe treści. Portal stanowi integralny element jednego ze strategicznych działań GZM, czyli Metropolitalnego Obserwatorium Społeczno-Ekonomicznego.

Celem Obserwatorium jest monitorowanie zmian i procesów zachodzących w Metropolii oraz gromadzenie danych, które potencjalnie mogą wspierać proces programowania rozwoju społeczno-gospodarczego GZM, a także mogą służyć merytorycznemu wsparciu poszczególnych departamentów Urzędu Metropolitalnego.  




Miasta wzmacniają współpracę w zakresie dronów. W Metropolii powołano Zespół ds. BSP

Sposoby wykorzystania technologii dronowych w miastach – taki był dominujący temat pierwszego spotkania Metropolitalnego Zespołu ds. Bezzałogowych Statków Powietrznych. Celem zespołu jest wymiana wiedzy i doświadczeń pomiędzy przedstawicielami miast Metropolii oraz wspólne budowanie rynku BSP.  

Metropolitalny Zespół ds. BSP powołano na mocy zarządzenia przewodniczącego GZM w kwietniu br. Pierwsze spotkanie odbyło się w czwartek (4 czerwca) i było prowadzone online. Uczestnicy zapoznali się ze strategią działań, które są prowadzone w ramach CEDD, a także omówili sposoby wykorzystania dronów w przestrzeni powietrznej miast.

Zagospodarowanie tzw. „trzeciej warstwy miasta”, czyli ruchu powietrznego na wysokości do 150 m, jest głównym celem europejskiej koncepcji U-Space. W Polsce koordynatorem działań w tym zakresie jest Centralnoeuropejski Demonstrator Dronów, zaś pierwsze testy i wdrożenia usług prowadzone są na terenie Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii, która zrzesza 41 samorządów woj. śląskiego.

Do zadań członków Metropolitalnego Zespołu ds. BSP należeć będzie m.in. wymiana informacji, polegająca na identyfikacji działań miast  podejmowanych w obszarze BSP i przekazywanie wiedzy o nich. Ważne będzie także wspieranie Metropolii w realizacji testów, pilotaży oraz demonstracji usług dronowych.  

Członkami zespołu są pracownicy GZM oraz przedstawiciele miast: Katowice, Sosnowiec, Dąbrowa Górnicza, Gliwice, Zabrze, Będzin, Łaziska Górne, Bieruń, Siemianowice Śląskie, Mysłowice i Mikołów. Dzięki utworzeniu zespołu – w którym udział jest dobrowolny i nieodpłatny – możliwe będzie jeszcze lepsze zacieśnienie współpracy samorządów w obszarze BSP oraz budowanie akceptacji społecznej dla technologii bezzałogowych.

Źródło: CEDD.pl