1

Tramwajowa rewolucja w Mysłowicach – umowa podpisana

Dwutorowa linia tramwajowa w miejsce linii jednotorowej i rondo zamiast problematycznego skrzyżowania – to dwa najważniejsze elementy rewolucji torowo-drogowej w centrum Mysłowic. Przedstawiciele spółki Tramwaje Śląskie i Miasta Mysłowice podpisali umowę z generalnym wykonawcą prac – konsorcjum firm NDI z Sopotu.

Inwestycja w Mysłowicach obejmie ulice: Bytomską, Starokościelną, Szymanowskiego i Powstańców. W przetargu ogłoszonym przez Tramwaje Śląskie S.A. wspólnie z Urzędem Miasta Mysłowice udział wzięło 6 podmiotów, spośród których komisja przetargowa za najkorzystniejszą uznała ofertę konsorcjum firm NDI z Sopotu, z ceną ofertową 44,5 mln zł netto. Oferta zmieściła się w założonym przez inwestorów budżecie, a żaden z innych uczestników przetargu nie odwołał się od ogłoszonego wyniku, co otworzyło drogę do podpisania umowy. W czwartek 20.05.2021 r. w gmachu Urzędu Miasta w Mysłowicach podpisane zostały stosowne umowy między inwestorami a generalnym wykonawcą.

Zadanie obejmuje przebudowę blisko półtorakilometrowego odcinka linii tramwajowej, która biegnie w jezdni ulic: Bytomskiej, Starokościelnej, Szymanowskiego i Powstańców oraz pętli w sąsiedztwie dworca kolejowego i torowiska wydzielonego do mostu nad Przemszą. W sumie to prawie 5 kilometrów toru pojedynczego. Torowisko przewidziane do modernizacji jest już mocno wyeksploatowane i to, że kwalifikuje się do przebudowy wiadome było od dłuższego czasu.

– Stąd też od samego początku przygotowywania nowego projektu inwestycyjnego, który realizujemy przy współfinansowaniu przez Unię Europejską, zakładaliśmy, że ten ciąg tramwajowy linii nr 14 w Mysłowicach zostanie przebudowany. Od samego początku zakładaliśmy również, że będzie to realizacja wspólna z miastem Mysłowice. Trudno bowiem sobie wyobrazić, że w takiej sytuacji, kiedy torowisko biegnie w jezdni i przebiega przez newralgiczne skrzyżowanie o bardzo dużym natężeniu ruchu, inwestycja mogłaby się odbyć bez realizacji zadań w zakresie jezdni, chodników i całej ulicznej infrastruktury pozatramwajowej – powiedział Bolesław Knapik, Prezes Zarządu spółki Tramwaje Śląskie S.A.

W porównaniu do stanu obecnego po modernizacji zmieni się praktycznie wszystko.

– Przede wszystkim, wyeksploatowana linia jednotorowa zastąpiona zostanie linią dwutorową, dzięki czemu znacząco zwiększy się przepustowość torowiska. To podstawowa zasada, która przyświeca nam w realizacji prac modernizacyjnych w całej Metropolii, by wszędzie tam, gdzie mamy linie jednotorowe, a gdzie jest techniczna możliwość i ekonomiczne uzasadnienie budowy linii dwutorowej, tak właśnie się stało. Dlatego w Mysłowicach powstanie dwutorowa linia – podkreślił prezes Bolesław Knapik.

Oczywiście zanim to się stanie, wykonawca będzie musiał zdemontować starą infrastrukturę, zrobić odpowiednie wykopy pod ułożenie warstw konstrukcyjnych, na których ułożone zostaną specjalne materiały wibroizolacyjne, a następnie warstwy podbudowy, na których ułożone zostaną prefabrykowane płyty torowe z komorami, w których za pomocą mas elastycznych zamontowane zostaną szyny. To oczywiście scenariusz w bardzo dużym skrócie i w wielkim uproszczeniu. Dla ruchu tramwajowego bardzo istotna, choć dla mieszkańców zapewne najmniej dostrzegalna zmiana, to modernizacja pętli w sąsiedztwie dworca kolejowego w Mysłowicach i torowiska od pętli w stronę Sosnowca aż do mostu nad Przemszą. Tu także realizowana będzie pełna modernizacja torowiska, zwrotnic, rozjazdów i sieci trakcyjnej.

Nie można zapominać o tym, że na etapie prac ziemnych, realizowane będą roboty związane z przebudową różnych instalacji podziemnych – wodociągowej, kanalizacyjnej, odwodnienia torowiska i jezdni, sieci gazowej, energetycznej i innych sieci teletechnicznych. Ponadto zdemontowane będą stare słupy trakcyjne, które zastąpią nowe słupy wraz z przyłączem elektroenergetycznym i nową siecią trakcyjną, a prace modernizacyjne obejmą także podstację Szopienice, zasilającą sieć linii nr 14 w Mysłowicach.

W zakresie miejskim inwestycji jest m.in. przebudowa wszystkich pozostałych elementów infrastruktury miejskiej a zatem chodników i przejść dla pieszych, krawężników, jezdni, miejsc postojowych, zatok autobusowych, zieleńców, oświetlenia ulicznego i oczywiście całej infrastruktury podziemnej, podobnie jak w zakresie tramwajowym.

– Co niezwykle istotne dla wszystkich kierowców, przebudowane zostanie skrzyżowanie ulic Starokościelnej i Szymanowskiego z ul. Krakowską, czyli drogą krajową 79. Miejsce newralgiczne w Mysłowicach, generujące spore zatory drogowe zostanie przekształcone w rondo, które na pewno zdecydowanie usprawni ruch kołowy – zaznacza Dariusz Wójtowicz Prezydent Mysłowic i dodaje: – Nie da się ukryć, że przed mieszkańcami Mysłowic bardzo trudny czas, ze względu na różnego rodzaju utrudnienia, których podczas realizacji tej inwestycji nie uda się uniknąć. Z pewnością te kilkanaście miesięcy prac będzie dla wielu ludzi uciążliwe. Na pewno warto, by kierowcy zawczasu pomyśleli o alternatywnych trasach, żeby ruch kołowy w sąsiedztwie placu budowy był możliwie jak najmniejszy i żeby wyrobić w sobie nawyk dojazdu do pracy czy szkoły inną trasą.

Zarówno włodarze miasta, jak i przedstawiciele tramwajowej spółki apelują o cierpliwość, ale też zapewniają, że po zakończeniu prac cały ciąg ulic: Bytomska, Starokościelna, Szymanowskiego, Powstańców zyska zupełnie nową jakość, podobnie jak nową jakość zyskają pasażerowie tramwajów, a także mieszkańcy domów zlokalizowanych wzdłuż tej linii tramwajowej, którzy zyskają większy komfort życia, dzięki temu iż wibracje i hałas przejeżdżających tramwajów zostaną zdecydowanie ograniczone.

Wszystkie prace, zarówno w zakresie tramwajowym, jak w zakresie miejskim inwestycji konsorcjum firm NDI ma wykonać nie później niż do 30.09.2022 r. Zadanie jest elementem realizowanego przez Tramwaje Śląskie S.A. „Zintegrowanego Projektu modernizacji i rozwoju infrastruktury tramwajowej w Aglomeracji Śląsko – Zagłębiowskiej wraz z zakupem taboru tramwajowego” współfinansowanego przez Unię Europejską.

Źródło: UM Mysłowice




Metropolia chce przyspieszyć tramwaje. Na początek pod lupę weźmie linie T6, T7 i T15

Brak priorytetu przejazdu przez skrzyżowania, blokowanie torowiska przez źle zaparkowane samochody, ogólny układ drogowy – to tylko kilka z czynników, mających wpływ na czas przejazdu tramwajów w Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii. A ten niejednokrotnie niestety jest dłuższy niż np. pokonanie podobnej trasy autobusem. Dlatego GZM pracuje nad tym, aby wykorzystać maksymalnie potencjał sieci tramwajowej, by te mogły jeździć szybciej. Przeanalizowane zostaną różne możliwości i scenariusze, również takie, które nie będą wymagały kosztownych i czasochłonnych remontów i modernizacji torowiska.  

Przyspieszenie czasu przejazdu tramwajów, to jedno z podejmowanych przez nas działań, aby usprawnić podróżowanie po Metropolii – mówi Kazimierz Karolczak, przewodniczący zarządu Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii.

– Wynika to z faktu, że na transport szynowy patrzymy szeroko. To znaczy, że ważne jest dla nas nie tylko rozwijanie oferty kolejowej, ale równie istotne jest usprawnienie funkcjonowania tramwajów.  Komunikacja miejska oparta na szynie, to właśnie ten element systemu, który może realnie usprawnić nasze codzienne podróże – dodaje.  

Teraz zdarza się niestety, że tramwaje niejednokrotnie jadą wolniej i dłużej niż autobusy. Ma na to wpływ wiele czynników związanych m.in. z ogólnym z układem drogowym albo zaprogramowaniem sygnalizacji świetlnej. Dużym problem jest również to, że nie wszędzie torowisko odseparowane jest od jezdni, a prawdziwą zmorą są źle zaparkowane samochody, które blokują torowiska. Tylko przez pierwsze 100 dni tego roku ruch tramwajów z tego powodu został wstrzymany 42 razy, podczas, gdy przez cały poprzedni rok – 68. Każde takie zdarzenie, to opóźnienia, które trwają od kilku do kilkunastu minut, ale jedno z najbardziej uciążliwych, do którego doszło w Katowicach na placu Miarki, trwało prawie 80 minut.  

– Z dotychczas przeprowadzonych przez nas obserwacji wynika, że nie wykorzystujemy w pełni potencjału naszej sieci z różnych powodów. Dlatego chcemy przeprowadzić analizę i sprawdzić, co możemy zrobić, aby ten czas przejazdu tramwajów przyspieszyć Właśnie podpisaliśmy umowę na wykonanie koncepcji dotyczącej optymalizacji czasu przejazdu tramwajów, czyli tego, co trzeba byłoby zrobić, aby jeździły szybciej – mówi Paweł Krzyżak, zastępca dyrektora Departamentu Projektów i Inwestycji.

Na początek pod lupę zostaną wzięte trzy linie tramwaje – 6, 7 i 15. Przejeżdżają one przez Bytom, Chorzów, Świętochłowice, Katowice i Sosnowiec. Podczas tych prac analizowane będą różne warianty i scenariusze. Metropolia chce w ten sposób sprawdzić katalog dostępnych możliwości, które nie musiałyby się zawsze wiązać z tak zaawansowanymi pracami jak przebudowa torowisk. Dlatego właśnie chce oszacować jakie będzie przyspieszenie przejazdu tych tramwajów, jeśli np. sygnalizacje świetlne będą zaprogramowane na zieloną falę dla nich.

– Wprowadzenie priorytetu przejazdów dla tramwajów będzie ważnym elementem podnoszącym ich konkurencyjność względem samochodu czy autobusu. Z jednej strony działania te wpłyną na skrócenie czasu podróży pasażerów, co jest szczególnie istotne w godzinach szczytu (z pracy/do pracy), ale mogą przyczynić się też realnie do zwiększenia intensywności zjawiska modal split, czyli zmiany struktury wykorzystywanych środków transportu. Rozwój transportu szynowego, to również zmniejszenie poziomu emisji zanieczyszczeń generowanych przez pojazdy komunikacji zbiorowej, co jest możliwe dzięki skróceniu czasu spędzanego w korkach i większej płynności ruchu drogowego – wylicza Paweł Krzyżak.

W pierwszym etapie prac wykonawca podejmie się przygotowania szczegółowej analizy na podstawie wizji w terenie na skrzyżowaniach z ruchem tramwajowym. Dokona inwentaryzacji linii tramwajowych, przeanalizuje lokalizację przystanków, wykona pomocnicze pomiary ruchu, przeprowadzi obserwację zachowań uczestników ruchu oraz dokona analizy problemów, występujących na liniach komunikacyjnych. Zapozna się z problematyką optymalnego sterowania sygnalizacją świetlną i organizacją ruchu w rejonie skrzyżowań, jak i zmian infrastrukturalnych. Jego zadaniem będzie również wskazanie miejsc newralgicznych, problematycznych węzłów i ciągów komunikacyjnych wraz ze wskazaniem występujących problemów oraz rozwiązań dla tych problemów.

W drugim etapie prac dla wybranych korytarzy linii T6, T7 i T15, przygotowane zostaną symulacje ruchu stanu obecnie istniejącego i docelowego, uwzględniającego wielowariantową koncepcję priorytetyzacji tramwajowej. Zostaną one następnie wykorzystane do wykonania analizy porównawczej, w ramach której ocenione zostaną efekty przyspieszenia komunikacji tramwajowej na wspomnianych wyżej liniach tramwajowych.

Link: więcej informacji o transporcie w Metropolii




Kolej Plus: Metropolia przygotowuje dokumenty wymagane w drugim etapie naboru

Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia i firma Databout Sp. z o.o. podpisały umowę na opracowanie dokumentacji wymaganej w drugim etapie Programu „Kolej+”. Prace potrwają do listopada i obejmą m.in. oszacowanie kosztów inwestycji we wszystkich 13 projektach, inwentaryzację infrastruktury kolejowej, a w przypadku budowy nowych przystanków kolejowych także przygotowanie Programu Funkcjonalno-Użytkowego.

Wykonawca przygotuje dokumentację dla 13 projektów z obszaru GZM, które mają szansę na realizację w ramach Programu „Kolej+”. Analiza obejmie inwentaryzację infrastruktury kolejowej, wykonanie schematów linii, opracowanie rozkładu jazdy oraz oszacowanie kosztów inwestycji. To także przygotowanie Programu Funkcjonalno-Użytkowego w przypadku budowy nowych przystanków kolejowych. Ma on zawierać m.in. wymagania techniczne, ekonomiczne, materiałowe, funkcjonalne czy architektoniczne.

Kompletne Wstępne Studium Planistyczno-Prognostyczne (WSPP) dla wybranych projektów zgłoszonych do Programu „Kolej+” zostanie opracowane w ramach ogłoszonego przetargu przez GZM oraz częściowo w ramach opracowywanego obecnie Wstępnego Studium Wykonalności Kolei Metropolitalnej i przygotuje je jeden Wykonawca. Pozwoli to na obniżenie kosztów pozyskania dokumentacji.

– Jesteśmy partnerem we wszystkich zgłoszonych projektach i od początku inicjujemy oraz koordynujemy działania w ramach Programu „Kolej+” – tłumaczy Grzegorz Kwitek, członek Zarządu GZM.

– Koszt opracowania WSPP zostanie pokryty z budżetu GZM. Jako Metropolia zobowiązaliśmy się także do sfinansowania wymaganego 15-procentowego wkładu własnego kosztów kwalifikowalnych każdego z projektów, który będzie realizowany w ramach tego rządowo-samorządowego programu inwestycji kolejowych na terenie GZM. W przypadku wniosku liniowego dot. linii kolejowej nr 140 na odc. Katowice Ligota – Orzesze Jaśkowice, zakres którego wybiega terytorialnie poza granice GZM, a który został złożony przy udziale Województwa Śląskiego, sfinansowanie wkładu własnego dla odcinka poza GZM deklaruje samorząd Województwa Śląskiego – dodaje.

– W przypadku analiz związanych z przystankami kolejowymi podeszliśmy do tematu nieco szerzej i oczekujemy od Wykonawcy analizy pod kątem rozwiązań proekologicznych, inteligentnych i autonomicznych pod kątem zasilania – uzupełnia Wojciech Dinges, zastępca dyrektora Departamentu Komunikacji i Transportu, odpowiedzialny za projekt Kolei Metropolitalnej.

– Nie zapominamy także m.in. o rozwiązaniach dla rowerzystów, które miałyby zostać zlokalizowane przy projektowanych przystankach – dodaje.

Drugi etap programu zakończy się 25 listopada. Do tego czasu komplet wymaganej dokumentacji musi zostać złożony w PKP PLK przez liderów projektów.

W Programie „Kolej+” z terenu GZM szansę na realizację ma 13 projektów (6 liniowych i 7 punktowych).

Zobacz także. Link: Kolej Metropolitalna. Osobny tor na trasie Gliwice-Katowice, przygotowania do Kolei Plus

Podpisanie umowy w sprawie Kolej PLUS
Foto: GZM/ Witold Trólka



System będzie liczył pasażerów, by lepiej dopasować komunikację miejską do ich potrzeb

Informacje dotyczące liczby pasażerów korzystających z komunikacji miejskiej, to kluczowy element pozwalający lepiej dostosować rozkłady jazdy i wielkość pojazdów do potrzeb pasażerów. Dlatego Metropolia pracuje nad uruchomieniem nowoczesnego systemu liczenia pasażerów, który pozwoli mieć bieżący podgląd do stanu napełnień poszczególnych kursów. Dane te zostaną udostępnione samorządowcom z miast i gmin GZM. Właśnie został rozstrzygnięty przetarg na wybór wykonawcy tego systemu. Oprogramowanie będzie gotowe w rok od podpisania umowy.    

– Nowy system zliczania pasażerów pozwoli na dokładne określenie liczby podróżnych w poszczególnych miastach, na danej linii, a także pomiędzy przystankami. Przełoży się to na lepsze dostosowanie rozkładu jazdy oraz wielkości pojazdów na poszczególnych trasach, aby odpowiadały rzeczywistym potrzebom pasażerów. System ten będzie również głównym elementem mechanizmu doskonalenia linii metropolitalnych, o którym wcześniej informowaliśmy. Pozwoli nam to szybciej i efektywniej reagować, poprzez wprowadzenie koniecznych zmian – tłumaczy Grzegorz Kwitek, członek Zarządu GZM, odpowiedzialny na transport.

Dane pozyskane z systemu zliczania pasażerów zwiększą transparentność podejmowania decyzji, których celem jest usprawnienie i poprawa funkcjonowania komunikacji miejskiej. Dostęp do tych danych będą mieli zarówno pracownicy ZTM jak i włodarze miast oraz gmin. Dane będą udostępniane również do systemów zewnętrznych (np. OpenData GZM), z których będą mogli korzystać wszyscy zainteresowani tego typu informacjami. Całość będzie gotowa w przyszłym roku.

Obecnie w kilkuset pojazdach są zainstalowane bramki rejestrujące wejścia i wyjścia, jednak w zależności od operatora, dane zbierane są w różny sposób. Metropolia w pierwszym etapie wykorzysta istniejącą już infrastrukturę, w tym w ramach integracji z systemem ITS w Tychach, GZM otrzyma informacje o liczbie pasażerów wsiadających i wysiadających na poszczególnych przystankach z pojazdów PKM Tychy i TLT Tychy.

– Informacje o tym, ilu pasażerów korzysta z komunikacji miejskiej, są kluczowe zarówno dla racjonalnego planowania poszczególnych kursów, jak i przebiegu poszczególnych linii – mówi Mariusz Dziesiński, zastępca dyrektora Departamentu Komunikacji i Transportu.

– Pozyskane dane wskażą nam, kiedy pojazdy są niemal puste, a w których godzinach są przepełnione. Pozwoli to nam na podjęcie działań, by kursy które tego wymagają obsługiwać taborem o większej pojemności, żeby wszyscy pasażerowie mogli bezpiecznie dojechać do wybranego celu – dodaje.

W ramach rozstrzygniętego przetargu zakupione zostanie oprogramowanie (wraz z jego instalacją i utrzymaniem), które umożliwi pozyskanie ujednoliconych danych oraz zgrupowanie ich we wspólnej bazie. Dalej na tej podstawie możliwe będzie prowadzenie analiz w oparciu o spójne i rzetelne wyniki w dedykowanym do tego celu oprogramowaniu. W pojazdach zostaną zamontowane także niezbędne urządzenia. W pierwszym etapie do nowego systemu będą trafiać dane z około 300 autobusów i trolejbusów. W drugim etapie planowana jest instalacja systemu w kolejnych pojazdach realizujących przewozy na zlecenie ZTM.

Przypomnijmy, że GZM przeprowadziła wcześniej dialog techniczny z zainteresowanymi firmami. Dzięki temu zweryfikowane zostały możliwości techniczne dostępnych na rynku automatycznych systemów zliczania osób. Urządzenia pozwalają nawet na 99 procentową dokładność pomiarów. Co ważne wszystkie informacje, które pozyskują te systemy, są zanonimizowane, oznacza to, że nie rejestrują i nie rozpoznają wizerunku pasażerów, a jedynie ruch, pozwalający określić liczbę osób wsiadających i wysiadających.

Dane dotyczące liczby pasażerów, korzystających z komunikacji miejskiej są istotne nie tylko z uwagi na lepsze dostosowanie rozkładów jazdy, ale również z punktu widzenia rozliczeń finansowych. Organizacja transportu publicznego to zadanie własne miast i gmin, które zostało przekazane Metropolii. Utrzymywane jest głównie ze składki zmiennej, którą gminy co roku wpłacają na ten cel. Pozyskane dane dotyczące rzeczywistej liczby pasażerów będą mogły zostać wykorzystywane do o wiele bardziej precyzyjnego obliczania składki zmiennej dla poszczególnych gmin.

Po wyposażeniu wszystkich pojazdów w bramki dodatkowym atutem wprowadzenia takiego rozwiązania będzie szybki dostęp do pozyskiwanych danych w trybie online oraz możliwość przekazywania informacji m.in. dla włodarzy miast i gmin. Zapewni to pełną transparentność w obszarze organizacji publicznego transportu.

Link: rozstrzygnięcie przetargu




Metropolia chce kupić 20 autobusów zasilanych wodorem. Jest zielone światło

Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej pozytywnie ocenił wniosek Metropolii GZM o dofinansowanie zakupu 20 autobusów zasilanych wodorem. Pierwsze pojazdy mogłyby wyjechać w trasę za około dwa lata. W Katowicach przy ul. Murckowskiej powstanie jeden z pierwszych punktów ładowania wodorem w Polsce. Tankowanie autobusu na wodór będzie trwało ok. 15 minut i pozwoli mu przejechać od ok. 350 do ok. 400 km.

Wykorzystanie wodoru jest częścią strategii GZM w zakresie rozwoju zrównoważonej mobilności miejskiej i elektromobilności obok upowszechniania pojazdów bateryjnych oraz roweru jako pełnoprawnego i alternatywnego środka transportu publicznego.

– Wodór to technologia o ogromnym potencjalnie, która w niedalekiej przyszłości ma szansę rewolucjonizować energetykę i transport publiczny. Tym bardziej cieszy nas informacja, że w perspektywie kilku najbliższych lat będziemy mieli szansę, jako jedni z pierwszych, uruchomić regularne połączenia autobusowe, które będą obsługiwane właśnie przez pojazdy napędzane wodorem – mówi Kazimierz Karolczak, przewodniczący zarządu Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii.  

Będzie to możliwe po otrzymaniu dofinansowania z programu „Zielony Transport Publiczny”, który realizowany jest przez Narodowy Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Wniosek GZM został pozytywnie oceniony, a decyzja o przyznaniu dotacji zostanie podjęta po zakończeniu negocjacji, podczas których ustalony zostanie ostateczny zakres i warunki dofinansowania projektu. W jego ramach Metropolia planuje kupić 20 12-metrowych pojazdów, które będą obsługiwały pasażerów linii metropolitalnych. Według dołączonego do wniosku harmonogramu, dostawy pojazdów zaplanowane zostały na lata 2023 i 2024.

Do ich obsługi potrzebne są również specjalne stacje tankowania. Nad ich uruchomieniem Metropolia współpracuje z różnymi partnerami zewnętrznymi, zajmującymi się wdrażaniem tej technologii w naszym kraju. O uruchomieniu dwóch takich punktów ładowania na początku maja poinformowała spółka PKN Orlen, a jeden z nich będzie zlokalizowany przy ul. Murckowskiej w Katowicach. Będzie to również jeden z pierwszych, który powstanie w naszym kraju. W Europie jest ich już ponad 200, z czego ponad połowa zlokalizowana jest w Niemczech.

Wodór to bezpieczne i przyjazne środowisku paliwo. Pozyskiwany jest m.in. z odnawialnych źródeł energii. Po oczyszczeniu może być stosowany w pojazdach elektrycznych, stanowiąc w niedalekiej przyszłości alternatywę dla tradycyjnych paliw kopalnych i baterii litowo-jonowych, szczególnie w transporcie publicznym.

– Pojazdy na wodór są również pojazdami elektrycznymi, ale różnią się technologią zasilania – wyjaśnia Karolina Mucha-Kuś, dyrektor Departamentu Projektów i Inwestycji.

– Autobusy na baterie litowo-jonowe korzystają z ładowarek, które zasilają je energią elektryczną i dzięki temu mogą wyruszyć w trasę. W przypadku autobusów wodorowych – na ich pokładzie znajduje się tzw. ogniwo paliwowe, w którym wodór zamieniany jest w prąd i w ten właśnie sposób pojazdy te są napędzane – wyjaśnia.

Oznacza to, że autobusy wodorowe nie wymagają tak rozbudowanej sieci ładowarek. Ma to olbrzymie znaczenie w przypadku tak dużych obszarów jakim jest Metropolia GZM, bo codziennie na jej drogi wyjeżdża ponad 1500 pojazdów, które rocznie pokonują ponad 100 mln km. Autobusy wodorowe mają też większe zasięgi niż pojazdy na baterie litowo-jonowe. Szacuje się, że tankowanie autobusu na wodór potrwa ok. 15 minut i pozwali przejechać od ok. 350 do ok. 400 km. Pełne naładowanie autobusu bateryjnego – w zależności od typu, mocy baterii i rodzaju wykorzystywanej ładowarki – może zająć od ok. godziny do dwóch godzin, a zasięg takiego pojazdu to ok. 200 km.

Dodajmy, że autobusy wodorowe dołączą do floty pojazdów zasilanych paliwami alternatywnymi, które już teraz obsługują pasażerów Zarządu Transportu Metropolitalnego. W tej chwili takich pojazdów jest ponad 200. To autobusy na sprężony gaz ziemny (149), napęd hybrydowy (41) i elektryczny (13). Wkrótce ich liczba zwiększy się o kolejne 66 „elektryków”, które zostaną kupione przez GZM i PKM-y w ramach innych programów dotacyjnych oraz 15 autobusów i 6 trolejbusów hybrydowych.

Gdy te planowane zakupy zostaną sfinalizowane, wówczas nawet co piąty autobus, jeżdżący pod szyldem ZTM, będzie napędzany niskoemisyjnym paliwem. Uwzględniając w tym zestawieniu również tramwaje (300) i trolejbusy (25), wtedy co trzeci pojazd na drogach GZM będzie zasilany paliwem alternatywnym.




W przyszłym roku Metropolia sfinansuje nowe połączenia kolejowe na trasach Katowice- Sławków oraz Gliwice- Bytom

W 2022 roku Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia planuje jeszcze mocniej postawić na rozwój transportu kolejowego. Sfinansuje dodatkowe połączenia pasażerskie na trasie Katowice-Sławków oraz połączenie Gliwice-Bytom, które ma być reaktywowane w przyszłym roku. Oprócz tego Metropolia dalej tak jak do tej pory będzie dofinansowywać połączenia na głównych trasach.

– Kontynuujemy nasze działania w ramach podstawowego wariantu „zero” Koncepcji Kolei Metropolitalnej, który zakłada rozwój transportu kolejowego z wykorzystaniem istniejącej infrastruktury. Od 2022 roku chcemy dać mieszkańcom Metropolii nowe możliwości podróżowania koleją – tłumaczy Grzegorz Kwitek, członek Zarządu GZM.

– Można powiedzieć, że to przełomowy moment. Do tej pory dofinansowywaliśmy połączenia, które zostały zaproponowane przez organizatora kolejowych przewozów pasażerskich, czyli Urząd Marszałkowski Województwa Śląskiego. Teraz to my, jako Metropolia, podtrzymując wolę obecnego poziomu finansowania pociągów, zaproponowaliśmy również listę nowych połączeń, które jesteśmy gotowi w całości sfinansować. Przygotowaliśmy również projekt rozkładu jazdy dla nowych, finansowanych przez GZM połączeń. Od początku to w pełni nasza inicjatywa – dodaje.

Metropolia sfinansuje w nowym rozkładzie jazdy 5 dodatkowych par pociągów na trasie Katowice-Sławków. Będzie to rozszerzenie obecnej oferty. W ten sposób liczba par pociągów kursujących na tej trasie wzrośnie łącznie do 14. Dzięki temu w dni robocze pociągi pomiędzy tymi miastami będą kursować co na godzinę. Z nowej oferty skorzystają również mieszkańcy Sosnowca i Dąbrowy Górniczej.

Kolejnym krokiem jest reaktywacja przez GZM połączenia na trasie Gliwice-Bytom, gdzie pociągi pasażerskie nie kursują od 2013 roku. Trasę będzie obsługiwać 15 par pociągów. Rozkład jazdy zakłada częstotliwość 1h w godzinach szczytu i 2h poza szczytem. Dodatkowo godziny kursowania pociągów mają zostać dopasowane m.in. do funkcjonowania podstrefy gliwickiej w ramach Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej, tak aby pracownicy mogli dojechać do pracy i wrócić do domu.

 – Powstanie Metropolii umożliwiło stworzenie platformy porozumienia pomiędzy wszystkimi podmiotami, które mają wpływ na kształt transportu kolejowego w Metropolii. Od kilku miesięcy prowadzimy rozmowy z gminami, Urzędem Marszałkowskim Województwa Śląskiego, który jest organizatorem kolejowych połączeń pasażerskich oraz przewoźnikami: Kolejami Śląskimi i Polregio – podkreśla Grzegorz Kwitek.

– Efektem naszych rozmów jest rozszerzenie oferty kolejowej dla mieszkańców Metropolii. Dostrzegamy duży potencjał w obu nowych połączeniach, które będziemy finansować – dodaje członek Zarządu GZM.

Metropolia poza sfinansowaniem większej liczby połączeń kolejowych podejmuje również inne działania, aby poprawić jakość transportu na swoim obszarze.

– Cieszymy się, że możemy rozwijać połączenia na nowych trasach. Współpracujemy z ZTM, aby odpowiednio w miarę możliwości zsynchronizować rozkłady jazdy pociągów z autobusami, zwłaszcza na trasie Gliwice – Bytom, gdzie funkcjonują obecnie połączenia równoległe i powinny one uzupełniać się wzajemnie z ofertą kolejową, a także, by przesiadka w Gliwicach do autobusów zmierzających na tereny KSSE była jak najdogodniejsza. Warto podkreślić, że dzięki pracom modernizacyjnym na sieci PKP PLK SA czas jazdy pomiędzy centrum Gliwic a centrum Bytomia będzie wynosił jedynie 20 minut. Jesteśmy przekonani, że dobry rozkład, możliwość korzystania ze wspólnych rozwiązań biletowych w komunikacji kolejowej i drogowej oraz odpowiednia jakość pojazdów zachęcą pasażerów do korzystania z metropolitalnych rozwiązań kolejowych. Ponadto zamierzamy rozszerzyć ofertę Metrobiletu o przewoźnika Polregio, tak, by oferta komunikacyjna dla Zagłębia była spójna również pod tym względem. Planujemy na przyszłość kolejne trasy, na których GZM będzie finansować połączenia – wyjaśnia Wojciech Dinges, Zastępca Dyrektora Departamentu Komunikacji i Transportu GZM.

– Ponadto w trakcie negocjacji, określiliśmy też jakim taborem mają być wykonywane połączenia, finansowane z budżetu GZM. Pociągi finansowane przez GZM będą wyposażone m.in. w klimatyzację, toalety w obiegu zamkniętym oraz system informacji pasażerskiej – dodaje.

Ostateczne szczegóły rozkładów jazdy na trasach Katowice-Sławków i Bytom-Gliwice będą znane po opracowaniu rozkładu jazdy przez zarządcę infrastruktury kolejowej, czyli PKP Polskie Linie Kolejowe, niemniej pasażerowie mogą się spodziewać kilkunastu par pociągów na dobę w dni robocze.

Metropolia będzie dalej dofinansowywać połączenia na głównych trasach: Gliwice-Katowice Dąbrowa Górnicza oraz Tychy-Katowice-Dąbrowa Górnicza. W 2021 roku przeznaczyła na 48 połączeń kwotę 9,2 mln zł.




Program Kolej Plus: W Metropolii rozstrzygnięto przetarg na opracowanie dokumentacji

Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia wybrała wykonawcę, który opracuje dokumentację wymaganą w drugim etapie Programu „Kolej Plus”. Opracowanie będzie zawierać m.in. oszacowanie kosztów inwestycji we wszystkich 13 projektach, a także Program Funkcjonalno-Użytkowy w przypadku budowy nowych przystanków kolejowych. Prace nad opracowaniem Wstępnego Studium Planistyczno-Prognostycznego potrwają do listopada.

Wykonawca przygotuje dokumentację dla 13 projektów z obszaru GZM, które mają szansę na realizację w ramach Programu „Kolej Plus”. Analiza obejmie oszacowanie kosztów inwestycji, wykonanie schematów linii, opracowanie rozkładu jazdy oraz opisu infrastruktury kolejowej, bocznic czy posterunków ruchu. To także przygotowanie programu funkcjonalno-użytkowego w przypadku budowy nowych przystanków kolejowych. Ma on zawierać m.in. wymagania techniczne, ekonomiczne, materiałowe, funkcjonalne czy architektoniczne.

Kompletne Wstępne Studium Planistyczno-Prognostyczne dla wybranych projektów zgłoszonych do Programu „Kolej Plus” zostanie opracowane w ramach ogłoszonego przetargu przez GZM oraz częściowo w ramach opracowywanego obecnie Wstępnego Studium Wykonalności Kolei Metropolitalnej i przygotuje je jeden Wykonawca.

– Dzięki temu łączny koszt przygotowania dokumentacji będzie niższy. Wszystkie koszty zostaną pokryte z budżetu GZM – tłumaczy Grzegorz Kwitek, członek zarządu GZM.

– Jako Metropolia zobowiązaliśmy się także do sfinansowania wymaganego 15-procentowego wkładu własnego kosztów kwalifikowalnych każdego z projektów, który będzie realizowany w ramach tego rządowo-samorządowego programu inwestycji kolejowych na terenie GZM. Wyjątek dotyczy jedynie wniosku liniowego dot. linii kolejowej nr 140 na odc. Katowice Ligota – Orzesze Jaśkowice, który został złożony również przy udziale Województwa Śląskiego, deklarującego sfinansowanie odcinka poza GZM – dodaje.

Czasu na przygotowanie opracowania nie ma dużo. Drugi etap programu zakończy się 25 listopada. Do tego czasu komplet wymaganej dokumentacji musi zostać złożony w PKP PLK przez liderów projektów.

– W tym momencie wszystkie nasze działania przebiegają zgodnie z harmonogramem. Mamy nadzieję, że późną jesienią będziemy wraz z wykonawcami w pełni gotowi ze wszystkimi dokumentami – wyjaśnia Wojciech Dinges, zastępca dyrektora Departamentu Komunikacji i Transportu.

Przypomnijmy, że w sierpniu 2020 roku Metropolia GZM zgłosiła 15 projektów kolejowych w ramach programu „Kolej Plus”. Wpisują się one w Koncepcję Kolei Metropolitalnej. Trzy miesiące później wszystkie zostały zakwalifikowane do drugiego etapu programu. Ostatecznie szansę na realizację ma 13 z nich (6 liniowych i 7 punktowych). Dwa zostały wycofane z naboru. W przypadku budowy przystanku Mysłowice Północ projekt zostanie zrealizowany przez PKP PLK w ramach innej, planowanej inwestycji. Natomiast w przypadku przystanku Gliwice Czechowice, po uzgodnieniach z miastem, została podjęta decyzja o wycofaniu wniosku o dofinansowanie budowy przystanku. Przystanek ten nadal będzie uwzględniony w pracach studialnych Kolei Metropolitalnej.




Autobusy metropolitalne od 8 maja. Najpierw sześć linii, a do końca roku kolejne 25

Obserwując spowolnienie trzeciej fali pandemii koronawirusa, została podjęta decyzja o wcześniejszym uruchomieniu nowych, metropolitalnych połączeń autobusowych. To również odpowiedź na prośby pasażerów, aby linie uruchomić tak szybko, jak będzie to możliwe. Pierwsze sześć linii wyjedzie na ulice Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii od soboty 8 maja. Kolejne 25 połączeń będzie uruchamianych w następnych kwartałach tego roku.

Szczegółowe informacje dotyczące wprowadzanych zmian, przystanków i rozkładów jazdy znajdują się TUTAJ.

Autobusowe linie metropolitalne będę kursować niemal przez całą dobą z regularną, a w godzinach szczytu porannego i popołudniowego – ze zwiększoną częstotliwością.

W autobusowych liniach metropolitalnych będą obowiązywać zwykłe bilety komunikacji miejskiej. To znaczy, że chcąc przejechać nimi np. pomiędzy dwoma miastami, wystarczy, że skasujemy bilet jednorazowy oznaczony jako „2 Miasta lub 40 minut” lub będziemy mieć ze sobą bilet okresowy np. 30-dniowy na 2 miasta.

– Uruchomienie linii metropolitalnych to jedno z naszych działań, którego celem jest usprawnienie funkcjonowania komunikacji miejskiej do czasu budowy Kolei Metropolitalnej – mówi Grzegorz Kwitek, członek zarządu Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii, w którym odpowiada za rozwój transportu publicznego.

– Pociągi oczywiście są bezkonkurencyjne pod względem czasu przejazdu. Autobusy jadą dłużej, bo obsługują więcej przystanków i uczestniczą w regularnym ruchu kołowym, który ze względu na duże natężenie – korkuje się. Nad budową Kolei Metropolitalnej intensywnie pracujemy, jednak to inwestycje, których pozytywne efekty będą odczuwalne za kilka lat. Dlatego już teraz chcemy skorzystać z dostępnych możliwości i podnieść ofertę autobusową poprzez zwiększenie częstotliwości kursowania, niemal całodobową obsługę i wprowadzenia regularnych odstępów czasu odjazdów tak, aby pasażerowie łatwo orientowali się, kiedy dany autobus przyjedzie. To właśnie dają nam metrolinie, którą mają stanowić szkielet połączeń autobusowych i usprawnić podróżowanie pomiędzy wszystkimi gminami GZM – podkreśla.

Sześć linii autobusowych, które zostaną uruchomione 8 maja, to pierwszy etap wprowadzanych przez GZM zmian. Na cały system nowych połączeń składa się 31 nowych linii, dzięki którym będzie można łatwiej przemieszczać się między największymi ośrodkami.

– Pierwsze z nich będą przede wszystkim obsługiwać duże miasta, czyli te trasy, na których podróżuje najwięcej pasażerów – mówi Aleksander Sobota, zastępca dyrektora Zarządu Transportu Metropolitalnego ds. przewozów.

– Uruchamiane od 8 maja połączenia będą kursować pomiędzy 14 miastami i gminami GZM. W kolejnym etapie na ulice wyjadą autobusy tych linii, których główną rolą będzie integracja obszarów Metropolii. W ostatnim z etapów uruchomione zostaną te linie, których celem będzie zwiększenie dostępności komunikacyjnej na obszarze GZM – dodaje. 

Istotnym również jest to, że w system linii metropolitalnych będzie się wpisywał w mechanizm „samodoskonalenia”. Oznacza to, że co 6 miesięcy Metropolia będzie dokonywała analizy wykorzystania połączeń z użyciem m.in. nowego systemu liczenia pasażerów. Jest to mechanizm, który pozwala na znacznie lepsze dopasowanie siatki połączeń do potrzeb. W celu dalszego doskonalenia tych połączeń, Metropolia planuje również zbudować narzędzie online z wykorzystaniem geoankiet. Odbędą się również spotkania z mieszkańcami, podczas których przeanalizowane zostaną zgłoszone sugestie dotyczące zmiany funkcjonowania połączeń metropolitalnych. 

Oto trasy ich przebiegu i najważniejsze zmiany dla pasażerów:

M1: Katowice, Chorzów, Świętochłowice, Ruda Śląska, Zabrze, Gliwice

M1 będzie kursować na trasie: Katowice Mickiewicza (Katowice Dworzec) – Gliwice Arena Widowiskowo –Sportowa (przejazd po DTŚ).

  • Linia ta zwiększy dostępność komunikacyjna pomiędzy Katowicami a Gliwicami.
  • Będzie kursowała częściej, przez cały tydzień.
  • Dodatkowo uruchomione zostaną kursy nocne oraz nowe przystanki: Ruda Południowa DTŚ i Zabrze Rondo Sybiraków, a także nowe stanowisko przystanku Chebzie Rondo.

M24: Katowice, Chorzów, Świętochłowice, Ruda Śląska, Zabrze

M24 będzie kursować na trasie: Katowice Mickiewicza – Zabrze Goethego, zapewni połączenie Katowic i Zabrza.

  • Ta linia będzie kursować dłużej.
  • W weekendy będzie dostępna dla pasażerów przez cały dzień, z jednolitą częstotliwością.

Linie M1 i M24 zostają przekształcone z dotychczasowej linii 870.

M2: Katowice, Sosnowiec, Dąbrowa Górnicza

Utworzona zostaje nowa linia metropolitalna M2 przekształcona z dotychczasowych 801 i 831. M2 będzie kursować na trasie Katowice Piotra Skargi (Katowice Dworzec) – Gołonóg Zajezdnia

  • Będzie kursować ze zwiększoną częstotliwością.
  • Dodatkowo uruchomione zostaną także kursy nocne.

M3: Katowice, Bytom, Chorzów, Tarnowskie Góry

Powstaje nowa metrolinia M3 przekształcona z linii 820 i 830N oraz kursów nocnych linii 19. M3 będzie kursować na trasie Katowice Piotra Skargi (Katowice Dworzec) – Tarnowskie Góry Dworzec.

  • Na tej trasie pasażerów czeka wiele dobrych zmian.
  • Przede wszystkim zwiększona zostanie częstotliwość kursowania w dni robocze.
  • Nowa linia zapewni częstsze odjazdy, nawet co 7/8 minut, na odcinku Katowice-Bytom, w godzinach szczytu.
  • Dzięki utworzeniu M3, na odcinku Katowice – Tarnowskie Góry, przez całą dobę będą kursować autobusy bezpośrednie.

M4: Sosnowiec, Katowice

Utworzona zostaje nowa linia metropolitalna M4 przekształcona z linii 815 i 908N. M4 będzie kursować na trasie Katowice Piotra Skargi (Katowice Dworzec) – Zagórze Zajezdnia z kursami wydłużonymi do przystanku Ostrowy Górnicze Pomnik.

  • Dzięki połączeniu linii 808 i 811 powstanie jedna często kursująca linia 808.
  • Ta zmiana zwiększy dostępność komunikacyjną m.in. w okolicy przystanków Sielec Wawel Kościół i Katowice Strefa Kultury NOSPR oraz częstotliwość kursowania w dni wolne.
  • Ponadto linie M4 i 808 zapewnią wspólnie równy, 10-minutowy takt kursowania pomiędzy Sosnowcem a Katowicami w godzinach szczytów.
  • Wydłużą się godziny kursowania oraz uruchomione zostaną kursy nocne w wydłużonej relacji.

M18: Gliwice, Gierałtowice, Mikołów, Tychy

Z przekształcenia linii E-2 powstaje nowa linia M18, która będzie kursować na trasie Tychy Osiedle „Z1” – Gliwice Plac Piastów.

  • To szybka, stała linia, łącząca Tychy z Gliwicami, która będzie kursować przez cały dzień



Elektryczne hulajnogi w mieście

Na ulicach Zabrza pojawiły się elektryczne hulajnogi, które wprowadziło dwóch niezależnych operatorów. To nowa opcja bezpiecznego i szybkiego transportu dla mieszkanek i mieszkańców Zabrza, a także sposób na szybkie przemieszczanie się po mieście, bez korków i czekania na przystanku.

Korzystanie z hulajnóg jest niezwykle proste, jednak zalecane jest stosowanie się do ogólnych zasad bezpiecznej jazdy:

  • korzystania z kasku oraz wygodnego obuwia na płaskiej podeszwie,
  • jeżdżenia tylko w dozwolonych miejscach,
  • jeżdżenia w linii prostej, unikania ostrych zakrętów,
  • niekorzystania z hulajnogi w czasie ekstremalnych warunków pogodowych,
  • niekorzystania z hulajnogi pod wpływem środków odurzających,
  • korzystania z hulajnogi samemu – hulajnoga jest przeznaczona do użytku wyłącznie jednej osoby.

Parkowanie także jest ważnym elementem odpowiedzialnego korzystania z miejskich hulajnóg. Zawsze warto rozejrzeć się za stojakiem rowerowym. Hulajnogę należy postawić tak, by zostawić miejsca dla rowerzystów chcących skorzystać z możliwości podpięcia roweru do stojaka. W przypadku, jeśli w pobliżu nie ma stojaka rowerowego, jednoślad należy zaparkować w sposób najmniej przeszkadzający przechodniom i w widocznym miejscu (nie za rogiem budynku). Jedną z możliwości jest zaparkowanie wzdłuż budynku. Przestrogą powinny być przejścia dla pieszych, dobrze wybrać miejsce oddalone od nich na tyle, by jednoślad nie zagrażał bezpieczeństwu pieszych i pozostałych uczestniczek i uczestników ruchu drogowego. Na koniec należy pamiętać o pozostawieniu przejścia dla pieszych o szerokości 1,5 m i o ustawieniu urządzenia na nóżce, by zachowało równowagę.

Hulajnogi, z których będą korzystali zabrzanie, są niezwykle lekkie, ważą zaledwie 17 kg dzięki wykorzystaniu aluminium. Ich pojemny akumulator pozwala na przejechanie nawet 40 km na jednym ładowaniu. Jednoślad osiąga maksymalną prędkość 25 km/h, przednie i tylne oświetlenie zapewniają bezpieczeństwo podczas korzystania w godzinach późno popołudniowych. Pompowane opony natomiast poprawiają przyczepność do podłoża i płynną jazdę.

Więcej informacji o poszczególnych operatorach znajdziecie Pastwo na stronach:

Lime

Bolt

Źródło: UM Zabrze




Sosnowiecki PKM z dofinansowaniem na pierwsze hybrydy plug-in

Ostatnie tygodnie to doskonałe wiadomości dla Przedsiębiorstwa Komunikacji Miejskiej w Sosnowcu. Po informacji o pozyskaniu ośmiu „elektryków”, z GZM przyszły kolejne dobre wiadomości. Sosnowiecki PKM jest na liście dofinansowań na zakup autobusów hybrydowych plug-in.

Wiele dobrego dzieje się w sosnowieckim przedsiębiorstwie. Firma w najbliższych miesiącach wzbogaci się o 14 autobusów elektrycznych. Z kolei jeszcze w marcu Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia ogłosiła przetarg na zakup 32 autobusów elektrycznych, spośród których osiem trafi do sosnowieckiego PKM.

Ostatnie dobre wiadomości pochodzą z Urzędu Marszałkowskiego, który poinformował o wybraniu do dofinansowania kolejnych projektów PKM Sosnowiec. W ramach dwóch wniosków „Czyste niebo nad Zagłębiem” przedsiębiorstwo otrzymało dofinansowanie na zakup 16 autobusów hybrydowych plug-in. Będą to pierwsze takie pojazdy w barwach sosnowieckiego przewoźnika. Wsparcie dotyczy dwóch zadań:

Czyste niebo nad Zagłębiem – Zakup autobusów hybrydowych w Przedsiębiorstwie Komunikacji Miejskiej Sp. z o.o. w Sosnowcu I etap – na zakup 11 sztuk autobusów hybrydowych plus ładowarki plug in – EFRR = 20 190 177,50 zł, koszty całkowite = 23 753 150,00 zł

Czyste niebo nad Zagłębiem – Zakup autobusów hybrydowych w Przedsiębiorstwie Komunikacji Miejskiej Sp. z o.o. w Sosnowcu – Etap III  – na 5 sztuk  autobusów plus ładowarki plug in – EFRR = 9 394 412,50, koszty całkowite = 11 052 250,00 zł.

Aby doszło do realizacji projektów, musi jeszcze dojść do podpisania umowy pomiędzy PKM a GZM. – Liczę na to, że temat zamkniemy w ciągu najbliższych tygodni i będziemy się mogli zająć realizacją projektu – wyjaśnia Arkadiusz Chęciński, prezydent Sosnowca.

W tej chwili PKM Sosnowiec użytkuje 35 autobusów hybrydowych marki Volvo oraz trzy elektryczne firmy Solaris. Po realizacji wszystkich zamówień firma będzie dysponowała 25 autobusami elektrycznymi, 35 hybrydami oraz 16 hybrydami plug-in. PKM Sosnowiec rozpisał również przetarg na zakup ośmiu autobusów z silnikiem diesla. W sumie PKM Sosnowiec, którego większościowym udziałowcem jest Gmina Sosnowiec dysponuje ok. 240 autobusami.

Źródło: UM Sosnowiec

Sosnowieckie autobusy w zajezdni
Foto: UM Sosnowiec