1

Kierowcy autobusów na lotnisko wiedzą już jak działają defibrylatory AED

W autobusach na lotnisko pojawią się wkrótce defibrylatory AED. W środę (27 marca) w siedzibie Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii odbyło się szkolenie, na którym poznali zasady działania tych urządzeń. Co ważne, defibrylatory są na tyle łatwe w obsłudze, że również osoby bez przeszkolenia będą mogły z nich korzystać.

Piętnaście defibrylatorów AED trafi do autobusów czterech linii lotniskowych już na przełomie marca i kwietnia. Urządzenia te mogą uratować życie osobom, u których dochodzi do nagłego zatrzymania krążenia. Jest to nagły stan chorobowy, podczas którego następuje zatrzymanie czynności mechanicznej serca. Tego typu przypadłość może spotkać każdego, nawet osoby młode i wysportowane.

Właśnie o tym była mowa podczas szkolenia dla kierowców Zarządu Transportu Metropolitalnego, którzy będą jeździć pojazdami wyposażonymi w defibrylatory. Najważniejszą informacją było jednak to, że obsługa defibrylatorów jest na tyle intuicyjna, że poradzi sobie z nią także osoba, która widzi takie urządzenie po raz pierwszy.

Skrót „AED” pochodzi od anglojęzycznej nazwy, oznaczającej Automatyczny Defibrylator Zewnętrzny. Urządzenie analizuje rytm pracy serca osoby poszkodowanej i podejmuje decyzję o tym, czy jest konieczna defibrylacja. Dodatkowo defibrylatory w momencie uruchomienia wydają komendy głosowe, instruując użytkownika krok po kroku co należy robić.

Defibrylatory zostały zakupione w trosce o bezpieczeństwo pasażerów. W sytuacji, gdy będą potrzebne, mogą być jedyną możliwością na uratowanie czyjegoś życia.




Metropolia ogłosiła przetarg na dostawę rowerów elektrycznych

Przetarg na dostawę 230 rowerów elektrycznych ogłosiła Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia. Zainteresowane firmy mają czas na składanie ofert do 26 kwietnia 2019 r. Pojazdy trafią do urzędników, policjantów i strażników miejskich z 41 gmin Metropolii.

Fabrycznie nowe rowery elektryczne z logotypami Metropolii, które będą serwisowane co najmniej raz do roku w okresie trwania gwarancji – takie są niektóre z wymagań, zawarte w ogłoszeniu o przetargu na dostawę 230 rowerów elektrycznych. Pojazdy będą wyposażone w sakwy, pełne oświetlenie, a także silniki o pojemności nie mniejszej niż 500 Wh, które pozwolą przejechać minimum 60 km ze wspomaganiem elektrycznym.

Rowery trafią do urzędników, policjantów i strażników miejskich. Najwięcej pojazdów trafi do Katowic (11 sztuk) oraz Bytomia, Gliwic, Zabrza i Sosnowca (po 10 sztuk). Dobierając liczbę rowerów, które trafią do poszczególnych gmin, brano pod uwagę takie czynniki jak: gęstość zaludnienia gminy; powierzchnia gminy; obecność i liczba jednostek policji; obecność i liczna jednostek straży gminnych bądź miejskich.

Przy wyborze najkorzystniejszej oferty decydować będzie szereg czynników. Najważniejszym z nich będzie kryterium cenowe, które stanowi 60 proc. oceny oferty. Pozostałe kryteria to terminy dostawy i okres gwarancji oraz rękojmi.

Rowery mają trafić do miast i gmin GZM jeszcze w tym roku. Więcej na ten temat czytaj >>TUTAJ<<

Przetarg dostępny jest >>TUTAJ<<




Umowa na wykonanie centrum przesiadkowego w Wojkowicach zawarta!

7 marca burmistrz miasta Tomasz Szczerba podpisał umowę na wykonanie dokumentacji projektowej oraz robót budowlanych w ramach inwestycji dofinansowanej ze środków Unii Europejskiej pn. „Budowa zintegrowanego centrum przesiadkowego A-R w Wojkowicach wraz z budową dróg rowerowych prowadzących do punktu przesiadkowego”.

Generalnym wykonawcą inwestycji jest firma AWT REKULTIVACE a.s. z Republiki
Czeskiej.

Koszt całej inwestycji wyniesie 6 933 856,03 zł

Termin zakończenia robót budowlanych planuje się na połowę 2020 roku.

Źródłem unijnej dotacji jest Regionalny Program Operacyjny Województwa Śląskiego na lata 2014-2020, Europejski Fundusz Rozwoju Regionalnego, działanie: 4.5. Niskoemisyjny transport miejski i efektywne oświetlenie, poddziałanie: 4.5.1. Niskoemisyjny transport miejski oraz efektywne oświetlenie – ZIT.

Źródło: wojkowice.pl




Utrudnienia, opóźnienia, zmiany. Wszystko to na ZTM Alert

Wszystkie najważniejsze informacje dotyczące utrudnień, opóźnień czy zmian w kursowaniu komunikacji miejskiej pasażerowie Zarządu Transportu Metropolitalnego znajdą w jednym miejscu. Na portalu społecznościowym Facebook uruchomiona została nowa strona „Zarząd Transportu Metropolitalnego – ALERT”, gdzie publikowane będą najbardziej istotne i aktualne komunikaty. Wśród nich również te, nadesłane przez podróżnych, dotyczące m.in. zgubionych czy znalezionych przedmiotów.

Nowa strona (fanpage) o nazwie Zarzad Transportu Metropolitalnego-ALERT jest dedykowana przede wszystkim informacjom o utrudnieniach i zmianach w kursowaniu wszystkich pojazdów pod szyldem Zarządu Transportu Metropolitalnego. Publikowane tutaj będą również inne istotne komunikaty dla pasażerów, takie jak aktualizacja rozkładów jazdy, nowa lokalizacja przystanków, czy też objazdy na poszczególnych liniach.

Za pośrednictwem nowej strony ważne wiadomości o utrudnieniach czy opóźnieniach będą mogli przekazywać także sami podróżni. Będzie to również miejsce, gdzie pojawią się informacje o zgubionych czy znalezionych przedmiotach.

Powstanie nowej strony ma na celu przede wszystkim usprawnienie kontaktu z pasażerami oraz uporządkowanie informacji związanych z bieżącą sytuacją na trasach przejazdu autobusów, tramwajów i trolejbusów. ZTM chce w ten sposób dostarczać pasażerom możliwie szybko i skutecznie jak najwięcej wiadomości, które pomogą im w codziennym podróżowaniu po Metropolii.

Specjalna strona na Facebooku pozwoli oddzielić bieżące informacje o utrudnieniach od innych komunikatów, dotyczących działalności Zarządu Transportu Metropolitalnego. Mowa tutaj m.in. o zmianach w taryfach biletowych, prowadzonych akcjach czy projektach, a także o zaproszeniach na różnego rodzaju wydarzenia. Będą one nadal publikowane na aktualnej stronie Verwaltung des Metropolentransports (ZTM), który będzie cały czas funkcjonować. Ułatwi to pasażerom poszukiwanie wiadomości, które w danym momencie będą dla nich najważniejsze.




Będzie remont stacji kolejowej

W kwietniu rozpoczną się prace remontowe na stacji Sławków. PKP Polskie Linie Kolejowe SA podpisały wartą 35 mln zł umowę, dzięki której wyremontowane zostaną perony, tory, sieć trakcyjna i rozjazdy.

Inwestycja zaplanowana na stacji Sławków jest częścią dużego projektu inwestycyjnego, obejmującego swoim zasięgiem linie kolejowe 62 i 660 na odcinku Tunel – Bukowno – Sosnowiec Południowy. – W ramach tych prac peron wyspowy zostanie zastąpiony przez dwa jednokrawędziowe, wyższe perony, które będą dostosowane do obsługi osób o ograniczonej możliwości poruszania się i ułatwią podróżnym wsiadanie i wysiadanie z pociągów. Będą lepiej oświetlone i wyposażone w nowe ławki i oznakowania.

Nagłośnienie oraz gabloty z rozkładami jazdy zapewnią dobrą informację o kursujących pociągach – informuje Katarzyna Głowacka z zespołu prasowego PKP PLK.

To jednak nie wszystkie zmiany. Wymienione zostaną bowiem również tory i sieć trakcyjna. Przebudowa objąć ma aż dwanaście rozjazdów, most i przejazd kolejowo-drogowy w obrębie stacji. Same rozjazdy zyskają system elektrycznego ogrzewania, co zapewni sprawny ruch pociągów zimą. Dzięki nowej nastawni wyposażonej w komputerowe urządzenia sterowania ruchem zwiększyć ma się sprawność i poziom bezpieczeństwa w ruchu kolejowym. – Przebudowa stacji Sławków położonej na linii Sosnowiec Główny – Tunel podniesie komfort obsługi podróżnych oraz zapewni sprawny przewóz towarów. Wpłynie to pozytywnie na wzrost konkurencyjności transportu kolejowego – zapowiada Katarzyna Głowacka.

Inwestycja finansowana jest z budżetu państwa. Prace rozpoczną się w kwietniu, a zakończą w czwartym kwartale 2020 roku. Jak zapowiadają przedstawiciele PKP PLK, nie spowodują one utrudnień w ruchu kolejowym dla podróżnych korzystających ze stacji.

Źródło: slawkow.pl




Rzecznik prasowy ZTM. Nabór na stanowisko do 11 marca

Dbanie o publiczny wizerunek instytucji, współpraca z mediami, redagowanie informacji prasowych czy realizacja kampanii informacyjnych – to niektóre obowiązki, jakie będą realizowane przez rzecznika Zarządu Transportu Metropolitalnego. Nabór na to stanowisko trwa do 11 marca br.

Zarząd Transportu Metropolitalnego jest organizatorem komunikacji na obszarze 40 gmin Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii, posiadającym ponad 1000 autobusów. Obecnie ZTM poszukuje doświadczonej osoby na stanowisko rzecznika prasowego.

Osoba na tym stanowisku będzie odpowiadała przede wszystkim za kontakt z mediami. Do zadań rzecznika należeć będzie m.in. przygotowywanie materiałów prasowych, odpowiadanie na zapytania dziennikarskie, organizowanie konferencji czy redagowanie strony internetowej. Ponadto rzecznik będzie odpowiadał za dbanie o publiczny wizerunek ZTM.

Osoba aplikująca na to stanowisko powinna posiadać przynajmniej 5 lat stażu pracy, w tym dwa lata w agencjach PR, mediach lub administracji publicznej.

Kwestionariusz dla osoby ubiegającej się o stanowisko, a także wszelkie dodatkowe informacje o naborze, znajdują się w Biuletynie Informacji Publicznej ZTM-u. Wymagane dokumenty należy przesłać pocztą lub dostarczyć osobiście do Kancelarii ZTM. Nabór trwa do 11 marca 2019 r.

Ogłoszenie o naborze znajduje się >>TUTAJ<<




Autobusy na lotnisko pojadą przez centrum Zabrza i Bytomia

Od 1 marca autobusy kursujące na linii lotniskowej, wyjeżdżającej z Gliwic (AP1), będą zatrzymywać się na dwóch nowych przystankach – „Zabrze Goethego” oraz „Bytom Dworzec”. To odpowiedź na jedną z najczęściej powtarzających się sugestii pasażerów, aby autobusy tej linii wjeżdżały również do centrów tych miast. W związku z tą zmianą wprowadzona została korekta godzin odjazdów, zmieniły się też czasy przejazdów pomiędzy przystankami. Nowy rozkład jazdy jest już dostępny na stronie internetowej Zarządu Transportu Metropolitalnego.

Zmiany w rozkładzie jazdy zostały opracowane na podstawie analiz, obserwacji, a także konsultacji z pasażerami. W przesłanych przez nich zgłoszeniach wskazywano m.in. potrzebę obsługi przystanków w centrach Zabrza oraz Bytomia.

Metropolia wsłuchując się w te sugestie, dokonała zmian w trasach przejazdu linii AP1, tak aby pasażerowie zyskali dodatkowe możliwości dojazdu do lotniska w Pyrzowicach.

W Zabrzu autobusy kursujące w kierunku Bytomia po obsłudze przystanku „Gliwice Zajezdnia”, pojadą ulicami: Wolności, de Gaulle’a, Goethego (obsługa przystanku „Zabrze Goethego”), de Gaulle’a, Korfantego, Gdańską, do przystanku „Zabrze Multikino”, gdzie włączą się na obecną trasę. W przeciwnym kierunku pojadą analogicznie.

Natomiast w Bytomiu autobusy kursujące w kierunku Piekar Śląskich po obsłudze przystanku „Bytom Karb”, pojadą ulicami: Miechowicką, Wrocławską, Kolejową, Placem Wolskiego (obsługa przystanku „Bytom Dworzec”), Miarki, Chorzowską, Witczaka, Kędzierzyńską, Aleją Jana Pawła II w Bytomiu, oraz Bytomską w Piekarach Śląskich do przystanku „Szarlej Kaufland”, gdzie włączą się na obecną trasę.

W przeciwnym kierunku po obsłudze przystanku „Szarlej Kaufland”, autobusy kursować będą ul. Bytomską w Piekarach Śląskich oraz w Bytomiu ulicami: Aleją Jana Pawła II, Starą, Witczaka, Matejki, Piłsudskiego, Kwietniewskiego, Wrocławską, Kolejową, Placem Wolskiego (obsługa przystanku „Bytom Dworzec”), Powstańców Warszawskich, Wrocławską i Miechowicką, do przystanku „Bytom Karb”, gdzie włączą się na obecną trasę.

Wprowadzenie dodatkowych przystanków na linii AP 1 wydłuży czasy przejazdu. Z Pyrzowic do Gliwic z 61 do 76 minut w dni robocze i z 59 do 70 minut w dni wolne od pracy. W przeciwnym kierunku z 61 do 73 minut w dni robocze i z 60 do 66 minut w dni wolne od pracy.

Zarząd Transportu Metropolitalnego wciąż jest otwarty na sugestie pasażerów dotyczące rozkładu jazdy linii lotniskowych. Swoje propozycje zmian można wysyłać mailowo na adres kancelaria@metropoliaztm.pl. Ich funkcjonowanie jest analizowane na bieżąco, tak aby siatka połączeń była jak najlepiej dostosowana do potrzeb pasażerów.

Będzie to druga korekta rozkładu jazdy linii lotniskowych od momentu ich uruchomienia w listopadzie 2018 roku. W ramach pierwszej wprowadzono m.in. nowy przystanek „Gliwice Zajezdnia” na linii AP1, uruchomiono dodatkowe połączenia na linii AP2, natomiast na linii AP4 zmieniona została trasa przejazdu na terenie Tychów, gdzie pojawił się też nowy przystanek „Tychy Hotelowiec”.

Przypomnijmy, że biletem podstawowym, uprawniającym do podróżowania liniami lotniskowymi jest bilet dobowy, który kosztuje 14 zł. Na jego podstawie można również jednorazowo skorzystać z przejazdów pociągami Kolei Śląskich na terenie Metropolii.

Nowy rozkład jazdy linii AP1, obowiązujący od 1 marca jest dostępny tutaj: https://rj.metropoliaztm.pl/rozklady/1-ap1/43202/




Nowe rozwiązanie modyfikujące ŚKUP. Metropolia prowadzi dialog techniczny

Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia przygotowuje się do wprowadzenia nowego systemu poboru opłat, który zastąpi obecnie funkcjonujący ŚKUP. Nastąpi to najwcześniej w 2021 roku. Ale aby być gotowym na wprowadzenie tych zmian oraz zorganizowanie postępowania o udzielenie zamówienia, Metropolia prowadzi obecnie dialog techniczny. Bierze w nim udział 17 podmiotów. Ma na celu m.in. zweryfikowanie technicznych i rynkowych możliwości wprowadzenia nowych rozwiązań poboru opłat w komunikacji miejskiej. Dialog techniczny potrwa do kwietnia.

System ŚKUP pozostanie do 2021 roku, ponieważ do tego czasu obowiązuje trwałość tego projektu, współfinansowanego ze środków Unii Europejskiej. GZM już teraz rozpoczęła przygotowania do ulepszenia systemu poboru opłat w komunikacji miejskiej. W tym momencie trwa dialog techniczny, który potrwa do kwietnia. Do udziału w nim zgłosiło się 17 podmiotów.

Dialog techniczny to jedna z możliwości, której zastosowanie przewidziane zostało w prawie zamówień publicznych. Ma charakter doradczy i nie jest równoznaczny z ogłoszeniem przetargu. To etap poprzedzający ewentualne ogłoszenie takiego postępowania, a jego celem jest uzyskanie informacji, potrzebnych do precyzyjnego opisu przyszłego zamówienia. Chodzi m.in. o ustalenie możliwości technicznych rozwiązań dostępnych na rynku, szacunkowy koszt wprowadzenia nowego systemu oraz czas jaki będzie potrzebny, by to rozwiązanie zaczęło w pełni funkcjonować.

Przedstawiciele GZM i ZTM rozmawiają z uczestnikami dialogu technicznego m.in. o rozszerzeniu funkcji karty ŚKUP, nowoczesnych metodach płatności (Blik, Apple Pay, Google Pay), czy też o instalacji nowych urządzeń w pojazdach komunikacji miejskiej, które będą obsługiwać płatności kartą płatniczą.

Poruszany jest także wątek otwartości systemu, tak aby w przyszłości obejmował on nie tylko pojazdy ZTM, ale również pociągi i system roweru metropolitalnego.

Dodajmy, że integracja transportu publicznego na terenie Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii to również jednolite barwy pojazdów, jeżdżących pod szyldem Zarządu Transportu Metropolitalnego. GZM pod koniec ubiegłego tygodnia poinformowała o decyzji ws. ujednolicenia kolorystyki pojazdów komunikacji miejskiej.

Autobusy na liniach regularnych będą żółte, na liniach specjalnych w kolorze fuksji. Tramwaje pozostaną czerwone, a trolejbusy pojadą w żółto-zielonych barwach.

Wspólna identyfikacja wizualna będzie wprowadzana podczas nowych przetargów na obsługę poszczególnych linii. Będzie to dotyczyć pojazdów, wyprodukowanych w 2019 roku lub później, które zostaną wskazane w ofercie na obsługę danej linii.

Zatem zmiany te potrwają kilka lat, ponieważ pojazdy, które obecnie kursują na poszczególnych liniach nie będą przemalowywane. Wynika to z faktu, że wiązałoby się to z dużymi kosztami. Warto pamiętać, że każdego dnia na ulice Metropolii wyjeżdża ponad tysiąc autobusów.




Wspólne kolory komunikacji miejskiej. Żółty, fuksja, czerwony i żółto-zielony

Regularne linie autobusowe – żółte; specjalne – fuksjowe, tramwaje pozostaną czerwone, a trolejbusy będą żółto-zielone. To wspólna paleta barw dla pojazdów kursujących pod szyldem Zarządu Transportu Metropolitalnego.  Na pojazdach razem z logo ZTM, pojawi się też logo GZM, metropolitalny piktogram danego miasta oraz logo operatora. Ujednolicenie kolorystyki zajmie kilka lat. Pojazdy bowiem nie będą specjalnie przemalowywane, a barwy będą zmieniane podczas nowych przetargów na obsługę danych linii.

– Wspólnie postawiliśmy na żółty kolor, który jest klasyczny i uniwersalny – mówi Kazimierz Karolczak, przewodniczący zarządu Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii o decyzji ws. ustalenia jednolitych kolorów pojazdów kursujących pod szyldem ZTM.

Żółty będzie dedykowany regularnym liniom autobusowym; fuksja – liniom specjalnym, czyli np. autobusom na lotnisko; tramwaje pozostaną czerwone, a trolejbusy będą żółto-zielone.

– Rewolucyjne jest to, że po raz pierwszy pojazdy kursujące w aglomeracji będą mieć wspólną i jednolitą identyfikacje wizualną – podkreśla Kazimierz Karolczak.

Zmiany te potrwają kilka lat. Metropolia bowiem nie planuje specjalnego przemalowywania pojazdów, ponieważ wiąże się to ze zbyt wysokimi kosztami. Samych autobusów każdego dnia wyjeżdża na ulice naszych miast ponad tysiąc. Wspólna identyfikacja pojazdów będzie wprowadzana podczas nowych przetargów na obsługę danej linii – wskazana kolorystyka będzie jednym z warunków zamówienia.

Obecnie w żółtych barwach jeżdżą autobusy PKM Gliwice i PKM Katowice, jednak i one będą wymagały zmiany kolorów, aby odcień ten był zgodny z identyfikacją wizualną Zarządu Transportu Metropolitalnego.

Dodatkowo na pojazdach pojawią się identyfikacje wizualne Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii oraz Zarządu Transportu Metropolitalnego.

Logo GZM znajdzie się w przedniej części burty pojazdu, po obu bokach. Na autobusach i trolejbusach będzie ono w kolorze fuksji, natomiast na tramwajach w kolorze żółtym.

Logo ZTM z kolei będzie tożsame z kolorem pojazdu i zostanie umieszczone na bocznych szybach.

Z kolei autobusy będące własnością przedsiębiorstw komunikacji miejskiej, mogą mieć naklejony symbol miasta, który może znajdować się nad pierwszymi drzwiami. Znak ten musi być zgodny z piktogramami zamieszczonymi w systemie identyfikacji wizualnej Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii.




Rowery elektryczne dla urzędników. Rozmowa z oficerem rowerowym

Metropolia kupi 230 rowerów elektrycznych, które trafią do miast i gmin GZM. >> Będą one służyć do celów służbowych urzędnikom, strażnikom miejskim oraz policjantom << O tym pomyśle rozmawiamy z Marcinem Dworakiem, metropolitalnym oficerem rowerowym.

Skąd pomysł Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii na zakup 230 rowerów elektrycznych?

Marcin Dworak: – W naszym kraju rowery cały czas kojarzą się ze sportem i rekreacją, tymczasem my chcemy, aby mieszkańcy zaczęli je postrzegać przede wszystkim jako równorzędny środek transportu. Badania pokazują, że przeciętna odległość w ramach podróży obligatoryjnych po Metropolii (dom-szkoła/praca-dom) wynosi do 5 km. Do pokonania takiej odległości, jeśli weźmiemy pod uwagę czas podróży „od drzwi do drzwi”, nie ma obecnie szybszego środka transportu niż rower. Dlatego też projekt „Rowerem lub na kole”, którego celem jest promowanie zrównoważonej mobilności miejskiej – korzystania z różnych środków transportu, adekwatnych do dystansu, który chcemy pokonać. Kupujemy rowery z napędem elektrycznym w celach komunikacyjnych, a nie rekreacyjnych. Chcemy pokazać, że każdy może się przesiąść z samochodu na rower. Zaczynamy od siebie.

W jaki sposób zakup rowerów dla urzędników ma przekonać do rowerów mieszkańców?

– Długofalowo naszym celem jest zmniejszenie liczby samochodów na ulicach. Żeby to osiągnąć, potrzebne są zmiany nawyków mobilności u wszystkich mieszkańców regionu, a jak wiadomo, wszelkie zmiany należy zaczynać od siebie. Zdajemy sobie sprawę, że do zmiany codziennych nawyków komunikacyjnych nie dojdzie z dnia na dzień, lecz cały proces musi być rozłożony w czasie. Rowery dla urzędników i służb mundurowych to tylko jeden z etapów naszych działań, choć jest to niezwykle ważny etap. Policjanci na samą informację, że chcemy ich wyposażyć w rowery, powiedzieli, że przyjmą każdą liczbę.

Czy nie lepiej byłoby zainwestować pieniądze w rozbudowę dróg rowerowych, a dopiero później w rowery?

– Mamy wielkie plany związane z inwestycjami w infrastrukturę rowerową: gotowe jest już studium tras rowerowych, zaczęliśmy prace nad koncepcją i skończyliśmy opracowywać standardy i wytyczne kształtowania infrastruktury rowerowej. Warto dodać, że koszt wybudowania 1 km drogi rowerowej waha się od 800 tys. do 1,3 mln zł. Jakość infrastruktury rowerowej najlepiej można ocenić z perspektywy jej użytkownika. Skoro urzędnicy decydują o kształcie i wykonaniu dróg dla rowerów, sami muszą z tych rowerów korzystać. Dlatego właśnie kupujemy rowery m.in. z myślą o urzędnikach.

Kiedy rowery trafią do urzędników i służb mundurowych?

– Planujemy zakupić i dostarczyć rowery jeszcze w 2019 r.

Kto będzie producentem rowerów i jaka będzie ich specyfikacja?

– O tym, jakiej produkcji będą to rowery, zadecyduje wynik przetargu, który chcemy ogłosić w lutym 2019 r. Wybierzemy najkorzystniejszą ofertę. Będziemy wymagać, aby były to rowery o wadze do 33 kg, wyposażone w sakwy i zapięcia, a także baterię litowo-jonową o pojemności 500 Wh. Tego typu rower powinien gwarantować zasięg jazdy ze wspomaganiem do 60 km.

Ile będą kosztować tego typu rowery?

– Na zakup 230 rowerów przewidzieliśmy maksymalnie do 2 mln zł. Kryterium ceny będzie jednym z ważniejszych, które będą brane pod uwagę podczas przetargu.

Ile wyniosą koszty serwisowania tych rowerów?

– Serwisowanie gwarancyjne będzie leżeć w gestii firmy, która dostarczy nam rowery w wyniku przetargu. Długość okresu gwarancyjnego będzie kolejnym kryterium, na które zwrócimy szczególną uwagę przy wyborze najkorzystniejszej oferty. Gdy okres gwarancyjny się skończy, obowiązek serwisowania przejmą urzędy miast i gmin, do których te rowery trafią. Urzędy będą odpowiadać za rowery tak, jak obecnie ma to miejsce w przypadku samochodów służbowych.

Czy nie lepiej byłoby kupić rowery tradycyjne, które są dużo tańsze?

– Wybraliśmy rowery miejskie ze wspomaganiem elektrycznym między innymi dlatego, że możliwa jest na nich komfortowa podróż służbowa w stroju oficjalnym. Decydującym czynnikiem był aspekt komunikacyjny, a nie rekreacyjny. Poza tym chcemy iść z duchem czasu. W Polsce sprzedaż rowerów z tego typu napędem wciąż jest marginalna, tymczasem w Niemczech, Austrii czy Francji, sprzedaż rowerów elektrycznych zaczyna dominować nad tymi tradycyjnymi. Z rowerów elektrycznych chętnie korzystają też służby mundurowe, czego przykładem są właśnie Niemcy. U naszych zachodnich sąsiadów widok policjanta na rowerze elektrycznym nikogo dziś nie dziwi. Dodajmy, że pieszo, 1km pokonujemy w 15 minut, rowerem analogowym zajmuje to 4 min a na rowerze ze wspomaganiem elektrycznym ten czas ulega kolejnemu skróceniu, zaś wysiłek jest porównywalny z szybszym marszem.

Trudno wyobrazić sobie, aby rower wyposażony w napęd elektryczny promował zdrowe nawyki.

– Pamiętajmy, że rower elektryczny nie zwalnia użytkownika z obowiązku pedałowania. Jak każdy rower, tak i ten napędzamy siłą własnych mięśni. Silnik elektryczny stanowi jedynie uzupełnienie, dzięki czemu wysiłek fizyczny jest mniejszy. Poza tym każdy rodzaj aktywności fizycznej jest lepszy niż siedzenie za kierownicą auta. Więcej rowerzystów, to także mniej samochodów na ulicach. A mniej samochodów oznacza mniej zanieczyszczeń, którymi na co dzień wszyscy oddychamy.

Niektórzy uważają, że rowery elektryczne to pewna forma „prezentów” dla urzędników.

– Trudno nazwać prezentem coś, co ma służyć jako narzędzie do wykonywania obowiązków służbowych w czasie pracy. Nikt w ten sposób nie postrzega służbowych laptopów czy smartfonów, które w wielu firmach stanowią dzisiaj standard. Dzięki rowerom elektrycznym urzędnicy w ramach swoich obowiązków nie będą musieli korzystać ze służbowych samochodów na krótkich i średnich dystansach, bo znacznie szybciej pokonają je przy użyciu rowerów. Poza tym urzędy zatrudniają setki pracowników, zaś rowerów będzie przydzielone po kilka na jeden urząd – maksymalnie 11 sztuk. Nie będą one do nikogo przypisane imiennie.

Czy korzystanie z rowerów elektrycznych przez urzędników będzie obowiązkowe?

– Nikt nie będzie nikogo zmuszał do jazdy na rowerze elektrycznym. Podróżowanie tymi rowerami będzie dobrowolne, ale jestem przekonany, że jeśli ktoś raz spróbuje jazdy na rowerze tego typu, to chętnie będzie do niego wracał. Elektryczne rowery miejskie pozwalają szybko i wygodnie się przemieścić, a także rozwiązują problem z szukaniem parkingu.

Czy Metropolia planuje zakup rowerów elektrycznych z myślą o mieszkańcach?

– Rowery elektryczne dla urzędników i służb mundurowych to tylko część działań z zakresu naszej polityki rowerowej. Pracujemy cały czas nad uruchomieniem sieci wypożyczalni miejskich rowerów elektrycznych, z których będą korzystać także mieszkańcy. Na pilotaż tego programu, który nazwaliśmy Rowerem Metropolitalnym, planujemy przeznaczyć kwotę 23 mln zł. Docelowo Rower Metropolitalny ma być największą tego typu wypożyczalnią w Europie.