1

Piekary Śląskie w rywalizacji o tytuł Rowerowej Stolicy Polski

W Piekarach Śląskich nadal trwa rywalizacją o tytuł Rowerowej Stolicy Polski. Zmagania odbywać się będą do 30 czerwca 2023 r. Zachęcamy wszystkich piekarskich rowerzystów do zainstalowania aplikacji i walki o laur. Sprawmy wspólnie aby Piekary stał się Rowerową Stolicą Polski!

W 2022 r. Piekarzanie wykręcili 46 623 km i zapewnili nam 855 punktów co dało 26 miejsce w stawce 56 miast ubiegających się o tytuł. Liczymy że w tym roku poprawimy wynik i będziemy jeszcze wyżej w klasyfikacji.

Współzawodnictwo w ramach Pucharu Rowerowej Stolicy Polski służy propagowaniu turystyki rowerowej oraz aktywnego wypoczynku. Chętni już za dwa dni będą mogli brać udział w treningach, korzystając ze specjalnie przygotowanej aplikacji pod nazwą Aktywne Miasta.

Źródło: UM Piekary Śląskie




Bytom. Ogólnopolska Giełda Pamiątek Sportowych

Już za 3 tygodnie wielkie święto kolekcjonerów. W jednym z najnowocześniejszych w Polsce obiektów – Lodowisku im. Braci Nikodemowiczów w Bytomiu, 10 czerwca odbędzie się Ogólnopolska Giełda Pamiątek Sportowych.To będzie jedno z największych wydarzeń na Górnym Śląsku, które z pewnością ucieszy niejednego kibica, ale przede wszystkim kolekcjonerów pamiątek sportowych. Podczas imprezy będzie można nie tylko zobaczyć m.in.: klubowe pamiątki, medale, puchary, odznaki, proporce, plakaty i wiele innych ciekawostek, ale również wymienić się lub kupić atrakcyjne pamiątki sportowe.

Gratka dla kolekcjonerów, kibiców i pasjonatów sportu

Zaplanowana na 10 czerwca impreza /od 9:00 do 14:00/ to nie tylko szansa na zaprezentowanie pamiątek przez bytomskie kluby, które odnosiły sukcesy na arenach krajowych i międzynarodowych oraz mogą pochwalić się niejednym trofeum. To również okazja dla kolekcjonerów, pasjonatów i miłośników sportu, aby wymienić się, kupić, sprzedać cenne pamiątki sportowe oraz podyskutować o swoich kolekcjach.

Lista osób, klubów oraz instytucji, które pokażą swoje pamiątki i nie tylko z każdym dniem się wydłuża. Udział zapowiedziały między innymi dwa śląskie muzea – Muzeum Miejskie im. Maksymiliana Chroboka w Rudzie Śląskiej oraz Muzeum Powstań Śląskich w Świętochłowicach.

Podczas wydarzenia, które zarówno dla wystawców, jak i zwiedzających będzie bezpłatne, organizatorzy zaplanowali również inne atrakcje, między innymi: gry, zabawy i konkursy dla najmłodszych, a także zwiedzania Lodowiska im. Braci Nikodemowiczów połączone z możliwością zobaczenia Izby Pamięci hokejowej Polonii Bytom.

Co zobaczymy podczas imprezy?

Pamiątki klubowe, puchary, proporce, przypinki z emblematami klubowymi, medale, dyplomy, bilety, programy sportowe, afisze zapowiadające ważne mecze, odznaki sportowe, a także zdjęcia dokumentujące ważne sukcesy sportowe klubów i zawodników oraz książki poświęcone sportowi i wiele innych pamiątek. To wszystko będzie można zobaczyć na Lodowisku im. Braci Nikodemowiczów przy ul. Pułaskiego 71.

Warto dodać, że każdy kto odwiedzi jeden z najnowocześniejszych obiektów hokejowych w Polsce może zobaczyć izbę pamięci bytomskiego hokeja, w której znajduje się wiele ciekawych eksponatów tematycznie bezpośrednio związanych z hokejem, takich jak: łyżwy z dawnych lat, pamiątki z późniejszego okresu, mistrzowskie puchary, medale, ciekawostki i anegdoty dotyczące hokejowej Polonii Bytom, sześciokrotnego mistrza Polski i finalisty Pucharu Europy.

Chcesz wystawić swoje pamiątki podczas giełdy? Skontaktuj się z nami

Organizatorem Ogólnopolskiej Giełdy Pamiątek Sportowych w Bytomiu jest Ośrodek Sportu i Rekreacji, który zapewnia nie tylko możliwość bezpłatnego wystawienia swoich pamiątek, ale również zapewnia miejsce /stoisko/ każdemu, kto będzie chciał pochwalić się swoimi pamiątkami sportowymi.

Kluby, muzea, prywatne izby pamięci oraz prywatne osoby zachęcamy do kontaktu z Ośrodkiem Sportu i Rekreacji w Bytomiu. Zgłoszenia są przyjmowane pod adresem jaromir.dziedziejko@osir.bytom.pl zaś bliższych informacji udziela Jaromir Dziedziejko pod nr telefonu: 509 499 621.

Organizatorami wydarzenia, nad którym objął patronat prezydent Bytomia Mariusz Wołosz są: Ośrodek Sportu i Rekreacji w Bytomiu oraz Miasto Bytom.

Źródło: UM Bytom

Mapa dojazdu do Lodowiska im. Braci NikodemowiczówMapa dojazdu do Lodowiska im. Braci Nikodemowiczów



Bitwa Wyrska – Bój o Gostyń już w najbliższą sobotę, 20 maja

XVI edycja wielkiej rekonstrukcji historycznej Bitwy Wyrskiej – Boju o Gostyń już 20 maja. Start o godz. 14.30 w rejonie Pomnika Pamięci Żołnierzy Września 1939 oraz schronu bojowego „Sowiniec” przy ul. Tęczowej w Gostyni (woj. śląskie).

Harmonogram wydarzenia:

14:30 – oficjalne otwarcie imprezy, złożenie kwiatów pod Pomnikiem Pamięci Żołnierzy Września 1939
15:00 – INSCENIZACJA HISTORYCZNA WALK Z WRZEŚNIA 1939 ROKU
16:00 – pokaz kawalerii, pokazy sprzętu Wojska Polskiego
16:15 – rozpoczęcie pikniku fortecznego
16:30 – występ kapeli BOLKOVA
17:45 – występ zespołu FORTECA WALKA TRWA
19:15 – występ zespołu BUM BUM ORKeSTAR

W trakcie imprezy można zwiedzać:

  • schron bojowy Sowiniec z 1939 roku
  • stanowiska Grup Rekonstrukcji Historycznej
  • wystawę sprzętu Wojska Polskiego
  • stanowiska promocyjne jednostek wojskowych

Poza tym:

  • punkty gastronomiczne
  • strefa dla dzieci: dmuchańce, pole minowe z nagrodami (przeszukiwanie terenu wykrywaczem metali)
  • stoiska handlowo-militarne

Organizatorzy:

  • Gmina Wyry
  • Ars Cameralis Silesiae Superioris
  • Stowarzyszenie na Rzecz Zabytków Fortyfikacji PRO FORTALICIUM
  • Wojskowe Centrum Rekrutacji w Tychach
  • Dom Kultury Gostyń

Partner wydarzenia:

  • Województwo Śląskie

Patroni honorowi:

  • Minister Obrony Narodowej
  • Marszałek Województwa Śląskiego
  • Wojewoda Śląski
  • Przewodniczący Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii
  • Starosta Powiatu Mikołowskiego

Patroni medialni:

  • Polskie Radio – Regionalna Rozgłośnia w Katowicach Radio Katowice
  • TVP Historia
  • TVP Katowice
  • Telewizja TVS
  • Nowe Info
  • PLESS.PL
  • Dziennik Zachodni
  • Nasze Miasto
  • Wicie
  • Nasza Gazeta

Sponsorzy:

  • Metropole GZM
  • MASTER – Odpady i Energia Sp. z o.o.
  • PGL Lasy Państwowe Nadleśnictwo Kobiór
  • FLOW CONTROL Sp. z o.o.
  • PGG – Polska Grupa Górnicza S.A.
  • INWAP Sp. z o.o.
  • MicoNet Sp. z o.o.
  • Powiat Mikołowski
  • Miasto Łaziska Górne
  • Re Alloys Sp. z o.o.
  • Noma Tools Sp. z o.o.
  • RPWiK Tychy
  • JKM Sp. z o.o.

Źródło: UG Wyry




Wojciech Korfanty jako superbohater. Wystartowały zapisy do biegu Korfantego

Można zapisać się do udziału w Festiwalu Biegowym im. Wojciecha Korfantego, który odbędzie się dokładnie za miesiąc – 23 kwietnia. Tysiąc zapisanych biegaczy otrzyma limitowane koszulki przedstawiające wybitnego Ślązaka jako komiksowego superbohatera. Wydarzenie zostanie zrealizowane dzięki współpracy Katowic z Funduszem Narodów Zjednoczonych na Rzecz Dzieci (UNICEF). Jest to kolejny z elementów integracji polsko-ukraińskiej.

– Projekt realizowany przez Katowice przy współpracy z UNICEF-em to setki inicjatyw integrujących nasze społeczności. Doposażenie żłobków, wdrożenie aplikacji LiveKid, stworzenie sal doświadczania świata, zajęcia podnoszenia ciężarów, zapasy, fitness, slow jogging i łyżwiarstwo – to przykłady tylko niektórych z długiej listy podejmowanych działań. Wspólny bieg będzie świetnym sposobem na integrację i przybliżenie wszystkim sylwetki wybitnej postaci Wojciecha Korfantego – mówi Marcin Krupa, prezydent Katowic. – Tym razem, po raz pierwszy będziemy mieli do czynienia z całym festiwalem biegowym, gdyż oprócz tradycyjnego biegu na dystansie 10 km, najmłodsi będą mogli spróbować swoich sił w biegach na krótszych dystansach i wziąć udział w pikniku z grami i zabawami, który zorganizujemy na Muchowcu – dodaje prezydent zachęcając do zapisów całe rodziny.

Bieg odbywa się w okolicy urodzin Wojciecha Korfantego, który przyszedł na świat 20 kwietnia 1873 roku – dlatego kilka dni później, w niedzielę 23 kwietnia Katowice zapraszają do wspólnego aktywnego świętowania. Wydarzenie rozpocznie się o godzinie 11.00. Dla biegaczy przygotowana będzie 10-kilmetrowa trasa – wystartują z placu Sejmu Śląskiego, potem przebiegną na Dolinę Trzech Stawów kolejno ulicami: Lompy, Wojewódzką i Sikorskiego. Meta zlokalizowana zostanie na Muchowcu, gdzie będą czekać atrakcje dla całych rodzin. Dostępnych jest tysiąc miejsc, a zapisy do udziału w wydarzeniu wystartowały 23 marca. Obowiązuje kolejność zgłoszeń.

Organizatorzy nie zapomnieli też o najmłodszych. – Od godz. 11.00 w miejscu mety zlokalizowanej na Muchowcu, będzie trwał piknik dla dzieci. W miasteczku sportowo-artystycznym będą na nich czekały gry i zabawy. Również tam, najmłodsi będą mogli spróbować swoich sił w biegach w różnych kategoriach wiekowych na dystansach: 50, 100, 200, 400 i 600 metrów. Na te biegi będziemy mieli przygotowanych 400 miejsc, w związku z tym tu również trzeba się będzie zapisać. Dzieci do 6 roku życia będą mogły wystartować ze swoimi opiekunami – zachęca Daniel Muc, dyrektor katowickiego MOSiR-u.

Wszyscy uczestnicy Festiwalu Biegowego im. Wojciecha Korfantego dostaną darmowe pakiety startowe, a na mecie spersonalizowane medale. Z kolei każdy, kto się zapisze na 10-kilometrowy dystans otrzyma dodatkowo limitowaną koszulkę zaprojektowaną przez śląską artystkę Monikę Kudełko.

– Bieg jest pod patronem Wojciecha Korfantego więc jego, jako osoby nie mogło na koszulce zabraknąć, ale przedstawionego jako superbohatera na tle Śląska, bo jakby nie było jest bohaterem regionu. Zresztą śląskie obiekty nie są mi obce, gdyż często wykorzystuję je w Qdizajnie. Uważam, że fajnie jest pokazać nasz region z nieco innej perspektywy. Bo Śląsk to nie tylko kopalnie – mówi Monika Kudełko.

Katowicki MOSiR poszedł o krok dalej i zachęca, aby tego dnia przebrać się za samego Wojciecha Korfantego. Spośród biegaczy trzy osoby w najbardziej nietuzinkowym przebraniu, otrzymają nagrody rzeczowe. Zgłoszenia do biegu dostępne są przez formularz na stronie internetowej: www.biegkorfantego.katowice.pl.

Wojciech Korfanty jako postać ważna dla historii Katowic jest honorowany na wiele sposobów w przestrzeni miasta. Aleja Wojciecha Korfantego jest jedną z głównych arterii drogowych Katowic. Odsłonięty w 1999 roku pomnik Wojciecha Korfantego znajdujący się na placu Sejmu Śląskiego jest miejscem ważnych uroczystości o charakterze państwowym i regionalnym. Natomiast w 2018 roku, z okazji 100-lecia wystąpienia Wojciecha Korfantego w Reichstagu, podczas którego upomniał się o Górny Śląsk i podkreślił jego znaczenie dla odradzającego się państwa polskiego, na budynku przy ul. Reja 6 odsłonięto mural będący odzwierciedleniem portretu Wojciecha Korfantego z archiwalnej fotografii. 20 kwietnia br. pod pomnikiem na placu Sejmu Śląskiego odbędzie się uroczysta zbiórka i złożenie kwiatów z okazji 150. rocznicy urodzin Wojciecha Korfantego.

Źródło: UM Katowice




Dąbrowscy koszykarze z europejskim trofeum

MKS Dąbrowa Górnicza zwyciężył w Alpe Adria Cup. W decydującym starciu pokonał BC GGMT Vienna, gospodarza turnieju finałowego. To największy sukces w historii dąbrowskiego klubu.

– Jestem bardzo szczęśliwy. Myślę, że zagraliśmy jeden z najlepszych meczów w tym sezonie. Z tego punktu widzenia finał był z naszej strony perfekcyjny, zwłaszcza obrona w drugiej połowie, kiedy pozwoliliśmy rywalom zdobyć tylko 29 punktów. Nasza koncentracja była na wysokim poziomie, zespół zrealizowała założenia taktyczne w defensywie i ofensywie. To był klucz do zwycięstwa. Cieszę się, że rozegraliśmy dwa mecze bardzo dobre i zdobyliśmy trofeum – mówi Jacek Winnicki, trener MKS-u.

W czwartkowy mecz lepiej weszli dąbrowianie, którzy szybko wysunęli się na prowadzenie. Gospodarze potrzebowali niemal pięciu minut, żeby zaliczyć pierwsze trafienie. Później gra zaczęła się wyrównywać. Pierwszą i drugą kwartą z niewielką przewagą zakończyli wiedeńczycy. W kolejnej odsłonie meczu nie zabrakło dynamiki i zaangażowania z obu stron, jednak to MKS był stroną dominującą. Ekipa z Dąbrowy odrobiła straty i wyszła na prowadzenie, które do końca pojedynku oscylowało w granicach 10 punktów. Drużyna ze stolicy Austrii zaraz za razem podejmowała inicjatywę i starała się zniwelować różnicę, ale goście nie pozwolili wydrzeć sobie zwycięstwa.

– Różnica tkwiła w drobnych szczegółach, a także w energii. Dąbrowa Górnicza to zespół, który gra w dobrej polskiej lidze i jest przyzwyczajony do gry na wysokim poziomie. Oczywiście ma też graczy prezentujących wysoką jakość. Z tego punktu widzenia nie było łatwo utrzymać intensywność obrony na pożądanym poziomie. Gratulacje dla moich chłopaków, jestem z nich dumny. Byliśmy w grze przez długi czas. Dąbrowa Górnicza była lepsza, gratulacje dla nich – ocenia Aramis Naglić, trener BC GGMT Vienna.

– Gratulacje dla MKS-u, to był wspaniały finał i wspaniała walka o zwycięstwo. Przeciwnik oddawał trudne rzuty, na boisku podejmował lepsze decyzje. Daliśmy z siebie wszystko, ale Dąbrowa Górnicza była lepsza – dodaje Jožo Radoš z BC GGMT Vienna.

W dąbrowskim zespole najwyżej punktował Ousmane Drame, który zgromadził 17 punktów. Zawodnik otrzymał także tytuł MVP Final Four. Wśród gospodarzy najlepiej w ofensywie zaprezentował się Enis Murati, który zakończył spotkanie z 25 punktami.

– Myślę, że to wielka rzecz dla naszego zespołu. Zagraliśmy dobrze w tym meczu, byliśmy dobrymi strzelcami. Jestem bardzo szczęśliwy i dumny z całej drużyny. Wierzę, że będziemy tak grać do końca sezonu – stwierdza Ousmane Drame

Od grupy do zwycięstwa

W tej edycji Alpe Adria Cup, koszykarze z Dąbrowy występowali w grupie A. Ich przeciwnikami byli KK Furnir z Chorwacji, austriacki Unger Steel Oberwart Gunners, a także BK Pardubice z Czech. W rozgrywkach brało udział 16 zespołów podzielonych na cztery grupy. Ekipy, które po fazie grupowej uplasowały się na miejscach 1 i 2, otrzymały prawo gry w kolejnej rundzie. W ćwierćfinałowym dwumeczu dąbrowianie byli lepsi od rumuńskiego SCM Timisoara. Co prawda przegrali spotkanie rewanżowe, ale zwycięstwo w pierwszym starciu i lepszy bilans punktowy w obu pojedynkach dały im prawo gry w Final Four. W środowym półfinale pokonali BC Komarno.

Sezon 2022/2023 był drugim, w którym dąbrowianie grali w tym turnieju. Zadebiutowali w edycji 2021/2022, kiedy ich grupowymi rywalami byli Spišskí Rytieri ze Słowacji, KK Velika Gorica z Chorwacji i BK IMMOunited Dukes Klosterneuburg z Austrii. MKS wywalczył awans do ćwierćfinału, w którym lepsi okazali się Austriacy z BC GGMT Vienna.

Europejski puchar Alpe Adria Cup funkcjonuje od sezonu 2015/16. Dotąd jego triumfatorami byli Helios Suns Domzale (2015/16), MBK Rieker Komarno (2016/17), KK Zlatorog Lasko (2017/18), Egis Körmend (2018/19), BK JIP Pardubice (2019/20) i Patrioti Levice (2021/2022). Edycja 2020/2021, ze względu na pandemię, nie odbyła się. MKS jest drugą polską ekipą, która wystąpiła w tych rozgrywkach. Pierwszą było GTK Gliwice.

Źródło: UM Dąbrowa Górnicza




Kierunek GZM – 41 godzin wspólnego świętowania

Znamy już datę kolejnego święta Metropolii. W tym roku Kierunek GZM potrwa nie jeden, ale dwa dni i odbędzie się 1 i 2 lipca. O programie imprezy zdecyduje konkurs.

Kierunek GZM to nic innego jak festiwal wycieczek po ciekawych i intrygujących miejscach Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii. To oferta skierowana do osób chcących ciekawie spędzić czas i przy okazji lepiej poznać Metropolię. Udział we wszystkich wydarzeniach jest bezpłatny.

W tym roku impreza wystartuje w sobotę o godzinie wschodu słońca, czyli o 4:36, a zakończy po 41 godzinach, czyli w niedzielę o 21:36.

Świętować będziemy tyle godzin, ile gmin tworzy Metropolię – mówi Kazimierz Karolczak, przewodniczący zarządu GZM. – Już nasze ubiegłoroczne, pierwsze świętowanie Kierunku GZM okazało się sukcesem. Wzięło w nim udział, w różnej formie, ponad 14 tysięcy osób. W tym roku, dzięki wydłużeniu czasu trwania wydarzenia do dwóch dni, uda nam się ten sukces co najmniej powtórzyć. Szczególnie pierwszy dzień imprezy – sobota – będzie miał wyjątkowy, odświętny charakter. 1 lipca wypadnie szósta rocznica utworzenia Metropolii – dodaje przewodniczący Karolczak.

Konkurs dla gmin

O programie wydarzenia zdecydują wyniki konkursu. Każda z tworzących Metropolię 41 gmin może złożyć maksymalnie 3 wnioski na organizację wycieczek i jeden wniosek na organizację wydarzenia specjalnego. O wyborze wycieczek zdecyduje specjalna komisja na podstawie przyjętego przez zarząd GZM regulaminu.

Już pierwsza edycja święta pokazała, że o kreatywność pomysłów zgłaszanych przez gminy, nie musimy się martwić – mówi Daria Kosmala, dyrektor Departamentu Marki i Komunikacji Marketingowej GZM. – Zależy nam na tym, aby wycieczki pozwoliły ich uczestnikom doświadczyć Metropolii w nieoczywisty sposób, by stały się okazją do odkrycia, na nowo lub po raz pierwszy, naszego lokalnego dziedzictwa – dodaje Daria Kosmala.

Termin składania wniosków w konkursie dla gmin mija 21 marca.

Pierwsza edycja

Na program pierwszej, ubiegłorocznej edycji Kierunku GZM złożyły się 94 wydarzenia, w tym 68 mikrowypraw do nietuzinkowych miejsc rozsianych po całej Metropolii. Ich uczestnicy przebyli razem 1365 kilometrów i odwiedzili 490 obiektów.

Żaglówką, kajakiem, rowerem czy pieszo – walory przyrodnicze Metropolii uczestnicy wycieczek poznawali w każdy z możliwych sposobów. Nietypowo przemierzano również miasta. Ciekawe miejsca w Będzinie można było poznać podróżując Ikarusem, w Tychach miejsca związane z Ryśkiem Riedlem – trolejbusem. Motywem przewodnim miejskich spacerów w Chorzowie były witraże, a w Katowicach szeroko rozumiany street art. W Bytomiu na zwiedzanie rezerwatu Segiet uczestnicy dojechali kolejką wąskotorową.




Floating. Wystarczy się położyć i można (od)płynąć

Cisza, ciemność, samotność… Wystarczy tylko się położyć w łódce i dać ponieść nurtowi podziemnej rzeki. Za nami pierwsze i co najważniejsze udane próby tzw. floatingu w Sztolni Czarnego Pstrąga w Tarnowskich Górach.

Stowarzyszenie Miłośników Ziemi Tarnogórskiej, wspólnie z Górnośląsko-Zagłębiowską Metropolią, partnerem strategicznym jedynych w regionie obiektów z listy UNESCO, zaprosiło do Tarnowskich Gór dziennikarzy i influencerów z całej Polski na „Dzień z innowacjami ułatwiającymi życie”. Była to okazja, żeby spróbować czegoś nowego i przetestować w sztolni floating.

– Od 65 lat Stowarzyszenie Miłośników Ziemi Tarnogórskiej udostępniana Sztolnię Czarnego Pstrąga turystom. Od niedawana w ofercie znajdują się nowości takie jak: podziemne morsowanie czy rafting. Teraz testowany jest floating. W czasie relaksacyjnego przepływu można zapomnieć o problemach, skupić się jedynie na obcowaniu sam na sam z obiektem UNESCO – mówi Grzegorz Rudnicki ze Stowarzyszenia Miłośników Ziemi Tarnogórskiej.

Rejs rozpoczyna się w szybie Sylwester (w kierunku szybu Ewa płynie woda, około 250 litrów na sekundę). W łodzi położona zostaje długa deska, a na niej miękka karimata. Można się położyć lub wygodnie usiąść. Cały przepływ na odcinku 600 metrów trwa około 40-50 minut.

– Jedna rzecz, którą trzeba, to zaufać, bo pierwszym naturalnym odruchem jest, by pomagać tej łódce: odpychać ją, dotykać ścian, a to powoduje faktycznie, że łódka płynie wolniej — mówi przewodnik Sławek Ziemianek, przypominając, że sztolnią stale płynie — w zależności od warunków — 17-25 m sześc. wody na minutę, co napędza łodzie płynące z nurtem sztolni.

Łódź płynie sama i tylko czasami odbija się od ociosów (najczęściej są to tzw. bramy, czyli miejsca lekkich zwężeń na trasie) i nie da się zatopić, a jej przewrócenie jest bardzo trudne. Podziemny korytarz ma głębokość nieco ponad metr. Rejs odbywa się w prawie całkowitej ciemności, ale w razie konieczności można skorzystać z elektrycznej lampki karbidowej. Dla bezpieczeństwa każdy uczestnik może połączyć się z dostępnym pod ziemią internetem, a przy szybach czuwa obsługa sztolni ubrana w pianki nurkowe, która na desce jest w stanie szybko dotrzeć do każdego miejsca.

Pomysł narodził się w czasie pandemii, kiedy to jeden z członków SMZT, pracujący wtedy w sanepidzie, w samotnym i spokojnym rejsie pod ziemią znalazł sposób na odstresowanie.

Sztolnia Czarnego Pstrąga to jedyna w Polsce wciąż działająca sztolnia odwadniającą i jeden z najdłuższych w Europie podziemnych przepływów łodziami. Pod ziemią można dowiedzieć się, w jaki sposób górnicy pokonali siły natury oraz poznać niezwykłą historię i wykute w skale tajemnicze legendy. Przy odrobinie szczęścia jest szansa natknąć się na pływające pstrągi lub przygotowujące się do zimy nietoperze. Obiekt położony jest na terenie urokliwego Parku Repeckiego. Kilkadziesiąt metrów pod ziemią turyści wsiadają do łodzi i w tajemniczej scenerii, przy świetle lamp karbidowych, przepływają odcinek 600 m (ruch odbywa się wahadłowo). W nowoczesnym budynku obsługi ruchu turystycznego przy szybie Sylwester można oglądać wystawę ponad 50 lamp górniczych z XX wieku.

Turysta może przepłynąć podziemny korytarz tradycyjną łodzią. Ekskluzywną ofertą jest tzw. rafting, czyli samodzielny rejs ultralekkim kajakiem/pontonem. Od kilku, lat 10 pięter pod ziemią można także morsować i to niezależnie od pory roku. Floating to kolejna propozycja w obiekcie UNESCO, która zostanie włączona do ofert w ciągu kilku najbliższych tygodni.

Szczegóły oferty dla turystów: Zabytkowa Kopalnia Srebra

 Weronika Herzog

Stowarzyszenie Miłośników Ziemi Tarnogórskiej

Materiał ukazał się w grudniowym (14 numerze) magazynu „W Metropolii”.

To wszystko i wiele więcej  możesz pobrać stąd: KLIKNIJ




Staw Kozubek będzie bardziej przyjazny dla mieszkańców

Kozubek to staw znajdujący się na terenie należącym w przeszłości do Kopalni Kleofas, na granicy osiedla Witosa, Załęża oraz dzielnicy Batory w Chorzowie. Przestrzeń wokół obecnie dzikiego zbiornika zostanie zrewitalizowana, by mieszkańcy zyskali dostęp do kolejnego atrakcyjnego i bezpiecznego miejsca rekreacji. Inwestycja to efekt wybranego w głosowaniu projektu w ramach Budżetu Obywatelskiego w Katowicach.

– Budżet Obywatelski i Zielony Budżet miasta Katowice to narzędzia, dzięki którym mieszkańcy mogą realizować zadania, na których najbardziej im zależy. Wśród zadań wybranych przez mieszkańców jest rewitalizacja Stawu Kozubek. We wrześniu ubiegłego roku, projekt ten otrzymał ponad 8 tys. głosów. Ze względu na skalę przedsięwzięcia zostało ono sklasyfikowane jako zadanie o charakterze dwuletnim. Obecnie jesteśmy na etapie przetargu na wybór wykonawcy tej inwestycji. Chętni mogą się zgłaszać do 7 grudnia – mówi Marcin Krupa, prezydent Katowic. – Zielone inwestycje realizowane są w kilku częściach Katowic – metamorfozę przechodzi w tej chwili Starganiec, trwa procedura wyboru wykonawców czterech nowych parków na terenie miasta, które powstaną kosztem prawie 48 mln zł, na ul. Warszawskiej prace idą pełną parą, a przypomnijmy, że tam też docelowo pojawią się drzewa – dodaje prezydent.

Roboty budowlane mają rozpocząć się od rozbiórki pozostałych tu nawierzchni szutrowych, podkładów kolejowych i płyt betonowych, a także oczyszczenia terenu z resztek gruzu, szkła oraz innych zanieczyszczeń. Co ważne, uprzątnięta zostanie także przestrzeń w głąb zbiornika, do 5 metrów od brzegu. Przez teren będzie przebiegała ścieżka dla pieszych wyposażona w kontrastową, szeroką na 40 cm linię prowadzącą dla osób niewidomych oraz niedowidzących, uzgodnioną z Radą ds. Osób Niepełnosprawnych. Wokół niej mają zostać zlokalizowane strefy z urządzeniami przeznaczonymi do trenowania, jak i zabawy dla dzieci. Atrakcyjnym punktem odmienionego stawu Kozubek ma być taras o powierzchni 100 metrów kwadratowych z leżakami, który znajdzie się tuż przy zbiorniku. Całość dopełnią przysiadki i ławki, stojaki na rowery czy kosze, a przestrzeń zostanie wyposażona w sieć oświetlenia parkowego.

Zanim jednak dojdzie do rozpoczęcia prac, konieczne jest rozstrzygnięcie trwającego właśnie postępowania przetargowego. Otwarcie ofert zaplanowane jest na 7 grudnia, potem nastąpi proces ich weryfikacji i wybranie wykonawcy. Ten będzie miał ok. 9 miesięcy od podpisania umowy na realizację zadania.

– Rewitalizacja stawu Kozubek i jego najbliższego otoczenia to jedna z większych inwestycji realizowanych z budżetu obywatelskiego. W tym roku została przygotowana dokumentacja projektowa dla tej inwestycji, sporządzona inwentaryzacja przyrodnicza oraz uzyskano pozwolenie na budowę – wymienia Mieczysław Wołosz, dyrektor Zakładu Zieleni Miejskiej. – Teraz nadszedł czas na wybranie wykonawcy tej inwestycji. Jeśli nie będzie żadnych nieprzewidzianych okoliczności to zadanie powinno zostać zakończone do końca przyszłego roku – dodaje dyrektor.

Źródło: UM Katowice




Pasażerowie wąskotorówki przeszli odprawę paszportową. To kolejna atrakcja przygotowana przez SGKW

Przejazd zabytkowym, stylizowanym na czasy międzywojenne parowozem „Ryś”, inscenizacja kontroli paszportowej na polsko-niemieckim przejściu granicznym oraz zwiedzanie Izby Tradycji oraz wagonu „Salonki” z 1912 roku. To atrakcje, jakie dzisiaj 9 października dla miłośników kolei wąskotorowej przygotowali członkowie Stowarzyszenia Górnośląskich Kolei Wąskotorowych.

Pociąg do przeszłości

„Po torach przez granicę: Kolej wąskotorowa i tramwaje w rzeczywistości popowstaniowej”. To kolejna akcja, jaką zorganizowało Stowarzyszenie Górnośląskich Kolei Wąskotorowych. W niedzielę 9 października miłośnicy kolei wąskotorowej nie tylko przejechali się stylizowanym pociągiem na czasy międzywojenne, ale przede wszystkim mogli zobaczyć i wziąć udział w inscenizacji kontroli granicznej w rejonie dawnej granicy polsko – niemieckiej. Wśród atrakcji, jakie przygotowali jeszcze członkowie SGKW było zwiedzanie stacji Bytom – Karb Wąskotorowy oraz zabytkowego wagonu „Salonki” z 1912 roku i Izby Tradycji z pamiątkami po dawnej świetności kolei wąskotorowej na Górnym Śląsku.

Jedna z największych atrakcji turystycznych w Bytomiu i na Śląsku

Górnośląskie Koleje Wąskotorowe to jedna z największych atrakcji turystycznych w naszym regionie oraz jeden z najważniejszych elementów Szlaku Zabytków Techniki. Można nimi dojechać do Zabytkowej Kopalni Srebra w Tarnowskich Górach, Rezerwatu „Segiet” w Bytomiu – Suchej Górze oraz nad Zalew Nakło – Chechło.

Stowarzyszenie Górnośląskich Kolei Wąskotorowych powstało w roku 2003, a celem jego istnienia jest zachowanie w jak najlepszym stanie istniejących linii, budynków i taboru Górnośląskich Kolei Wąskotorowych oraz ochrona dziedzictwa przemysłowego. Jego wolontariusze i pracownicy wykonują prace obejmujące wszelkie aspekty działania firmy kolejowej – od utrzymania porządku na terenie stacji i wzdłuż torów poprzez remonty nawierzchni kolejowej, remonty taboru aż po prowadzenie wszelkiej niezbędnej dokumentacji.

Stowarzyszenie Górnośląskich Kolei Wąskotorowych co roku bierze udział w Industriadzie, największym festiwalu dziedzictwa przemysłowego w Polsce, organizuje przejazdy na trasie Bytom Wąskotorowy – Tarnowskie Góry – Miasteczko Śląskie oraz systematycznie rozbudowuje Izbę Tradycji, czyli niewielkie, ale bardzo interesujące muzeum, gdzie prezentowane są pamiątki związane z Górnośląskimi Kolejami Wąskotorowymi.

Pasażerowie wąskotorówki przeszli odprawę paszportową. To kolejna atrakcja przygotowana przez SGKW

Najstarsza wąskotorówka

Na mapach kolei wąskotorowych Bytom zajmuje wyjątkowe miejsce. To tu, nieprzerwanie od 1853 roku działa najstarsza czynna linia kolei wąskotorowej na świecie. Obsługuje ona trasę o długości 21 km, której przystanek początkowy znajduje się na peronie wąskotorowym dworca głównego w Bytomiu. Pociągi na tej trasie zatrzymują się na dziesięciu stacjach, między innymi na zabytkowej stacji Bytom Karb Wąskotorowy, w Suchej Górze w pobliżu rezerwatu Segiet, przy Zabytkowej Kopalni Srebra oraz zalewie Nakło-Chechło, chętnie odwiedzanym przez mieszkańców regionu szczególnie w sezonie wakacyjnym.

Górnośląskie Koleje Wąskotorowe są jednym z kilkudziesięciu obiektów na Szlaku Zabytków Techniki, który łączy najważniejsze i najciekawsze pod względem turystycznym, historycznym czy architektonicznym obiekty przemysłowe na Śląsku i przyciąga turystów jak magnes. Co roku poznanie najcenniejszych atutów tych obiektów umożliwia Święto Szlaku Zabytków Techniki, czyli Industriada.

Warto dodać, że Górnośląskie Koleje Wąskotorowe przez 150 lat kolej służyły celom industrialnym. Ich rola była nie do przecenienia zwłaszcza w okresie intensywnego rozwoju przemysłu na Śląsku, kiedy przewoziły węgiel, rudy metali czy kamień, łącząc gęstą siecią wąskich torów większość górnośląskich hut i kopalń. Od roku 2002 kolej służy już tylko przewozowi turystów, a utrzymywana jest dzięki pracy i zaangażowaniu pasjonatów skupionych wokół Stowarzyszenia Górnośląskich Kolei Wąskotorowych oraz wsparciu samorządów, w tym Miasta Bytomia, które od 2021 roku jest członkiem Stowarzyszenia Górnośląskich Kolei Wąskotorowych.




Zagłębie za pół ceny w siedmiu miastach w weekend 9-11 września

W 10 lat od pierwszej edycji, Sosnowiec wraca ze swoją sztandarową akcją. Wraz z 6 zagłębiowskimi miastami, zaprasza na weekend za pół ceny, 9-11 września.

Tegoroczna edycja Zagłębia za pół ceny będzie najszersza, bo odbędzie się aż w 7 miastach! Po raz pierwszy weekend z ofertą za pół ceny w Sosnowcu miał miejsce 2012 roku. Wtedy brały w nim udział jedynie sosnowieckie lokale gastronomiczne.

Z roku na rok akcja ewoluowała, aż w końcu w 2015 roku zorganizowaliśmy ją wspólnie z zagłębiowskimi miastami. Przez lata brały w niej udział: Będzin, Czeladź i Dąbrowa Górnicza. W części także Wojkowice. Specjalną edycję nasze miasto przeprowadziło w 2019 roku, a to w podziękowaniu za wysoką frekwencję w wyborach parlamentarnych w 2018 roku.

2022 rok to już 11. edycja. – W tym roku namówiliśmy do współpracy jeszcze więcej miast. Bawią się z nami jak zawsze: Będzin, Czeladź i Dąbrowa Górnicza, a także Siewierz, Sławków i Wojkowice. Bardzo się cieszę, że ten weekend będzie tak wyjątkowy – mówi Arkadiusz Chęciński, prezydent Sosnowca.

Podobnie jak w latach ubiegłych, do współpracy zaprosiliśmy właścicieli lokali gastronomicznych oraz usługodawców. Odpowiedź była naprawdę spora, bo Zagłębie za pół ceny będzie obowiązywało w blisko 70 miejscach!

Pizza, sushi, lody, ramen, burgery i napoje – to tylko część gastro oferty za pół ceny. Nie próżnują także usługodawcy: karnety na siłownie, soczewki kontaktowe, usługi barbera, bawialnie, wypożyczalnie kajaków, groty solne, spa… To wszystkie już w weekend 9-11 września.

– Spotkajmy się wszyscy – na mieście. Zachęcam Zagłębiaków, abyśmy skorzystali z okazji i po prostu razem wyszli z domu. To doskonała okazja, aby zapoznać się z ofertą naszych lokalnych przedsiębiorców i wracać do nich regularnie – dodaje prezydent Sosnowca.

Pełna oferta Zagłębia za pół ceny na www.zaglebiezapolceny.pl