1

Piknik Country i Industriada w Siemianowicach Śląskich

Serdecznie Państwa zapraszamy 3 września (w sobotę) w godzinach 12.00-21.00 do Siemianowickiego Centrum Kultury Park Tradycji (ul. Elizy Orzeszkowej 12) na kolejną edycję INDUSTRIADY, czyli święta Szlaków Zabytków Techniki. Motywem przewodnim tegorocznej odsłony jest „Po szychcie. Czas na fajrant!”. 

Gwarantujemy, iż każdy w programie znajdzie coś fajnego dla siebie. I tak industrialny Fajrant rozpocznie się blokiem filmów animowanych Disneya. „PÓDŹ DO KINA” – to nostalgiczna podróż w czasie. W planowanym bloku zostaną wyświetlone filmy, które w okresie międzywojennym w zawrotnym tempie podbijały serca europejskiej publiczności. Seans rozpocznie się o godzinie 12.00 i potrwa do godziny 15.00.

W godz. 15.00-18.00 zapraszamy na blok rozrywkowo-animacyjny: „BAJTLE NA PLAC, A OJCE…”. Będzie on poświęcony najpopularniejszym sposobom spędzania wolnego czasu przez dzieci ze środowisk robotniczych oraz ich rodziców. W jego trakcie będzie można:

  • odwiedzić strefę warsztatów organizacji pozarządowych,
  • włączyć się do gry fabularnej – quest,
  • śląsko godka a graczki – czyli pouczyć się śląskiej godki przez zabawę, w towarzystwie aktorów Teatru TRIP,
  • pokibicować Markowi Szołtyskowi w jego: graczkach i zabawach śląskich,
  • posłuchać Śląskich Bajerów – kapeli podwórkowej.

16.00-19.00 – Beata Tomanek, redaktorka Radia Katowice porozmawia z Michałem Jędryką, menadżerem, scenarzystą, malarzem i autorem niezliczonych ilości tekstów reklamowych o niewydanej jeszcze powieści „The Jolly Boys”. Porozmawia – uwaga – o kształtującym się w międzywojniu środowisku jazzowym na Śląsku. Serio takie było? Hmmm, zapewne, skoro „The Jolly Boys” to faktycznie istniejący niegdyś w Siemianowicach/Laurahucie zespół jazzowy, do którego należał jeden z przodków Michała Jędryki.

Pomiędzy 17.00-17.30 odbędzie się wernisaż wystawy fotograficznej Śląskiego Towarzystwa Fotograficznego. Zdjęcia w artystycznej formie opowiedzą historię śląskiego świętowania, biesiadowania, ucztowania, odpoczywania i spędzania czasu wolnego „po szychcie”.

Pamiętacie Państwo film Janusza Kidawy „Grzeszny żywot Franciszka Buły” o grupie śląskich elwrów, którzy spektaklem przedstawiają historię swojego życia? Jeżeli tak, to zapewne zainteresuje Was kolejny punkt „Cyrkus przijechoł do miasta”. Będzie to przedstawienie nawiązujące wprost do obwoźnych cyrków, wędrujących sztukmistrzów, muzykantów, iluzjonistów i innych barwnych postaci, które od czasu do czasu pojawiały się na śląskich ulicach. Bill Bombadil to tajemniczy wędrowiec, którego niezwykłe umiejętności zachwycają publiczność. Będzie żonglerka, akrobatyczne popisy, pantomima i rozśmieszające gagi. Spektakl rozpocznie się o godzinie 18.00 i potrwa do godziny 19.00.

Ostatnim punktem tegorocznej, siemianowickiej INDUSTRIADY będzie potańcówka w stylu PRL poprowadzona przez Tadeusza Zdechlikiewicza (artystę ZPiT „Śląsk”, muzyka, konferansjera, wodzireja). Zabawa przypomni huczne zabawy i rauty, które były dla robotników w czasie PRL odskocznią od trudnej – często – codzienności. Miejsce potańcówki zostanie przyozdobione nastrojowymi lampkami oraz girlandami, a potrwa od godz. 19.00 do 21.00.

_____________________________________________________________________________________________

Natomiast w niedzielę (4 września) będzie nam miło zaprosić Państwa na Piknik Country na którym wystąpi Alicja Boncol & Koalicja, zespół Ślad oraz zespół taneczny Silesian Line Dance. Impreza odbędzie się w Amfiteatrze w Parku Miejskim (ul. Fryderyka Chopina 3) i rozpocznie się o godzinie 18.00. 

O szczegółach związanych z niedzielnym piknikiem w kowbojskim anturażu przeczytacie Państwo na stronie.

Wstęp na wszystkie wydarzenia jest bezpłatny!

Infografika siemianowickiego Pikniku Country.Autor: Rafał Jakoktochce (UM Siemianowice Śląskie)




Trzy dni rywalizacji na wysokich obrotach! Metropolia partnerem Rajdu Śląska

Trzy dni rywalizacji, blisko 120 km ścigania, 96 załóg, pięć mistrzowskich cykli i 13 odcinków specjalnych – tak w skrócie prezentuje się tegoroczny Rajd Śląska, który odbędzie się w dniach 9-11 września. Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia jest partnerem tego wydarzenia.

Rajd Śląska to impreza motoryzacyjna o międzynarodowej randze, stanowiąca część kalendarza historycznych mistrzostw strefy Europy Centralnej (FIA CEZ). Uroczyste rozpoczęcie zawodów odbędzie się w piątek (9 września) o godzinie 17:30 w samym sercu Katowic – na zrewitalizowanej ulicy Dworcowej. W tym miejscu kibice będą mogli z bliska zobaczyć wszystkie rajdówki czy też porozmawiać z kierowcami i pilotami oczekującymi na start rajdu.

Natomiast od godz. 19:10 będzie można podziwiać motoryzacyjne show na ulicach miasta, czyli widowiskowe ściganie na zamkniętym i zabezpieczonym odcinku specjalnym w centrum Katowic. Na trasie o długości 1,75 km swoje umiejętności i samochody zaprezentują nie tylko uczestnicy Rajdu Śląska. W programie są również przejazdy pokazowe, m.in. bolidu z legendarnego wyścigu 24h Le Mans.

W sobotę rozpocznie się właściwa walka o zwycięstwo w Rajdzie Śląska. 10 września kierowcy zmierzą się na odcinkach w gminie Bestwina (powiat bielski), Kiczycach (powiat cieszyński) i Jastrzębiu-Zdroju.

W niedzielę (11 września) uczestnicy Rajdu Śląska dwukrotnie pojawią się na odcinku Bruk Premium w Siewierzu oraz na próbie w miejscowości Pilica. Zaplanowano również jeden przejazd najdłuższego w rajdzie oesu w miejscowości Łany Wielkie w powiecie zawierciańskim.

Bazą rajdu będzie Stadion Śląski. Na wielofunkcyjnym obiekcie w Chorzowie zlokalizowany będzie park serwisowy. W tym miejscu kibice mogą z bliska zobaczyć samochody rajdowe oraz mechaników przy pracy. W niedzielny wieczór, przed legendarnym Kotłem Czarownic odbędzie się także zakończenie zawodów.

Wstęp na imprezę i na odcinki specjalne jest bezpłatny.

Szczegóły na stronie: rajdslaska.pl 




Park przy ul. Hallera w Nowym Bytomiu już po metamorfozie

Parkowi przy ul. Hallera w Nowym Bytomiu nadano całkowicie nowy kształt, zmodernizowane zostały alejki, zainstalowano oświetlenie, a w centralnym jego punkcie powstał ogród sensoryczny z wieloma roślinami, z kolei od strony ulicy siłownia i plac zabaw. Rewitalizacja parku to kolejny etap budowanego w mieście Traktu Rudzkiego. Koszt zagospodarowania przestrzeni przy ul. Hallera to ponad 4,6 mln zł, z czego przeszło 1,8 mln zł to dofinansowanie ze środków unijnych.

– W ramach rewitalizacji parku przy ul. Hallera, która rozpoczęła się w październiku ubiegłego roku, zainstalowane zostały elementy małej architektury, takie jak: ławki, stoły piknikowe, kosze, stojaki rowerowe oraz oświetlenie parkowe – wymienia Jacek Morek, pełniący obowiązki prezydenta miasta. – Odnowiono również bryłę zaniedbanej fontanny, która po odrestaurowaniu pełni funkcję dekoracyjną. Co istotne, park został połączony blisko 700-metrową oświetloną ścieżką pieszo-rowerową z ul. Czarnoleśną, gdzie zaczyna się kolejny odcinek Traktu Rudzkiego. Aby to połączenie dopełnić, przy wspomnianej ulicy powstanie także nowe przejście dla pieszych i rowerzystów – dodaje.

Warto dodać, że w kwietniu br. zakończyła się rewitalizacja Parku Dworskiego w Nowym Bytomiu, która również wiązała się z rozbudową Traktu Rudzkiego. Koszt zagospodarowania obu parków wyniósł ponad 7,3 mln zł. Natomiast całość budowy Traktu Rudzkiego wraz z wcześniejszymi już zrealizowanymi odcinkami wyniesie ostatecznie niespełna 19 mln zł. Inwestycje, podobnie jak wcześniejsze odcinki Traktu Rudzkiego, objęte są dofinansowaniem unijnym. Na realizację projektu miasto pozyskało ponad 8 mln zł ze środków Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko.

W trakcie realizacji jest też rewitalizacja Parku Młodzieży oraz plant znajdujących się pomiędzy ul. kard. Hlonda a Burloch Areną w Orzegowie. Przedsięwzięcie zakłada zagospodarowanie ponad 6,2 ha przestrzeni parkowych. W przypadku obu lokalizacji prace polegać będą głównie na nowych nasadzeniach. Łącznie będzie to blisko 90 tys. różnego rodzaju roślin. Przy okazji odnowiona zostanie część alejek, pojawią się nowe ławki oraz oświetlenie. Całkowity koszt tej inwestycji wyniesie ok. 2,6 mln zł. Zadanie to jest ostatnią częścią realizacji Traktu Rudzkiego, którego poszczególne etapy powstawały w mieście od 2018 r.

Przypomnijmy, Trakt Rudzki to ścieżka pieszo–rowerowa, która ma docelowo połączyć obiekty sportowe, parki, skwery oraz miejsca związane z historią Nowego Bytomia i Wirku. Trakt po zakończeniu dwóch najnowszych inwestycji przebiega od ul. Nowary przez podnóże hałdy do ul. Katowickiej. Dalej ulicami Tuwima, Kupiecką, Obrońców Westerplatte do hałdy przy ul. 1 Maja. Następnie przez tereny hałdy do ul. Czarnoleśnej. Dalej trasa przebiega przez park przy ul. Hallera, a następnie pobiegnie tą ulicą w kierunku parku Dworskiego.




Innowacje godne UNESCO wspiera Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia

GZM została oficjalnym partnerem strategicznym Zabytkowej Kopalni Srebra. Jest to obiekt, który, jako jedyny na terenie GZM i jeden spośród zaledwie siedemnastu w Polsce, znalazł się na liście światowego dziedzictwa UNESCO.

– Nasza współpraca jest naturalną konsekwencją działania w oparciu o innowacyjne myślenie, które ułatwia ludziom życie – tak samo ważne teraz, jak i przed ponad dwoma wiekami, kiedy to właśnie w tej części Europy rozpoczęła się rewolucja przemysłowa. Pionierskie rozwiązania i odważne wdrażanie nowych technologii nadal charakteryzują ten region, a Górnośląsko- Zagłębiowska Metropolia, sama będąc przykładem pionierskich rozwiązań – wspiera je na tym terenie w obszarach transportu, edukacji i rozwoju, gospodarki, ochrony środowiska i czasu wolnego – mówi Kazimierz Karolczak, przewodniczący Zarządu Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii.

Historyczna Kopalnia w Tarnowskich Górach jest symbolem wielkiej zmiany. Dzięki odwadze mieszkających tu ludzi, ich wierze w nowe technologie – jakimi były kiedyś maszyna parowa czy nowatorski system gospodarowania wodami podziemnymi – wprowadzono rozwiązania, które wyprzedzały swoją epokę, ułatwiały ludziom życie i pracę.

– W GZM myślimy podobnie. Wierzymy w rozwój, wspólnotowość, sprawczość. Skupiamy się na technologiach i rozwiązaniach, które czynią życie łatwiejszym, bezpieczniejszym, lepszym. Każdego dnia staramy się budować wspólnotę 41 miast i gmin, które razem przełamują stereotypy i, łącząc ze sobą wiele elementów, tworzą rozwiązania, które choć zupełnie na innym poziomie, to 200 lat później również ułatwiają ludziom życie – dodaje Kazimierz Karolczak.

W ramach współpracy na terenie obiektów kopalni oraz w jej mediach własnych będzie szeroko promowana GZM i jej wartości w kontekście rozwoju i innowacyjności, a mieszkańcy GZM otrzymają między innymi 20% zniżki na zakup biletu wstępu do obiektów kopalni. Wystarczy, że okażą w kasie aktywny bilet imienny (dzienny, 24 h, 7-, 30-, 90-, 180-dniowy oraz Metrobilety), na korzystanie z komunikacji zbiorowej, organizowanej przez Zarząd Transportu Metropolitalnego (tramwaj, autobus, trolejbus). Zniżka obowiązuje tylko dla turystów indywidualnych, jedna karta ŚKUP umożliwia zakup jednego biletu, zniżka przysługuje od biletów normalnych i ulgowych, nie dotyczy biletów rodzinnych.

– Cieszymy się ogromnie z obecności w naszej kopalni tak ważnej instytucji jaką jest GZM. Taki partner to nie tylko finansowa, ale także wizerunkowa gwarancja zachowania naszego dziedzictwa dla przyszłych pokoleń. Kiedyś byliśmy pionierami innowacji i z biegiem czasu stworzyliśmy wspólnie podwaliny nowoczesnego regionu jaki obserwujemy obecnie. Tu po raz pierwszy zabiło industrialne serce regionu. Można więc śmiało zaryzykować twierdzenie, że w Tarnowskich Górach wszystko się zaczęło. Dziś rozpoczynamy, a w zasadzie otwieramy nowy rozdział tej historii – dodaje Zbigniew Pawlak, przewodniczący zarządu Stowarzyszenia Miłośników Ziemi Tarnogórskiej, które zarządza Zabytkową Kopalnią Srebra.




Wakacyjny „rozkład jazdy”, czyli AKCJA LATO

Sprawdź, co dzieje się w Sosnowcu w lipcu i sierpniu – szczegóły w wydawanej przez miasto wakacyjnej edycji „rozkładu jazdy”. Poniżej także bogata oferta przygotowana przez miejskiej jednostki.

„MOC EMOCJI, CZYLI LATO Z BIBLIOTEKĄ”

KLUB KIEPURY

MDK KAZIMIERZ

SOSNOWIECKIE CENTRUM SZTUKI ZAMEK SIELECKI

MUZEUM

KLUB MACZKI

MIEJSKI OŚRODEK POMOCY SPOŁECZNEJ

MOSIR

Źródło: UM Sosnowiec




Tajemnica Bukowej Góry. Naukowa sensacja, turystyczna atrakcja

Góra Bukowa w Ujejscu kryje wiele tajemnic i jest świadkiem wydarzeń sprzed tysięcy lat. Prowadzone na niej badania archeologiczne, finansowane przez miasto, przybliżają nas do odkrycia prawdy o tym wyjątkowym miejscu.

Bukowa Góra, położona w rejonie ul. Broniewskiego w Dąbrowie Górniczej, od dawna intrygowała badaczy historii. Odkryte na niej w ostatnim czasie megality, kurhany czy nietypowe głazy i kamienie dają solidne podstawy do tego by twierdzić, że mogła zostać dotknięta działalnością człowieka ok. 11 tys. lat temu.

– W okolicy dokonaliśmy znalezisk z różnych okresów. Znajdują się tu krzemienie, które prawdopodobnie pochodzą ze schyłkowego paleolitu. Są ślady wskazujące na neolit, mamy także najnowsze odkrycie, czyli grób ciałopalny z ok.VII/VIII w. n. e. – opowiada dr hab. Dariusz Rozmus z Muzeum Miejskiego „Sztygarka”, który kieruje pracami badawczymi.

Naukowcy, którzy prace prowadzą dzięki finansowemu wsparciu miasta, znaleźli m.in. dolomit diploporowy, czyli kamień inny niż ten, z którego zbudowana jest góra. To świadczy, że musiał zostać tam przyniesiony. Na niektórych głazach znajdują się również ślady obróbki kamiennymi narzędziami, być może nawet są to specjalnie wykonane zdobienia.

– Mamy tu do czynienia z czymś niebywałym i niespotykanym. To kolejny przykład, że należy dbać o naturę, o takie miejsca, chronić je. Chcielibyśmy, żeby był to dowód dla kolejnych pokoleń. Chcemy przybliżyć tę historię mieszkańcom i turystom – podkreśla Wojciech Kędzia, zastępca prezydenta miasta.

Religia, cmentarz, przemysł
Oprócz pochówków, w różnych okresach rejon Bukowej Góry mógł służyć jako miejsce religijnego kultu. Sugerują to m.in. skierowane na północ specyficzne głazy i kamienie, mogące odnosić się do dawnych wierzeń, powiązanych z astronomią. Okolica mogła również mieć duże znaczenie dla średniowiecznego przemysłu.

– Trzeba będzie uzupełnić podręczniki do historii – mówi z uśmiechem Dariusz Rozmus.

– Musimy teraz inaczej spojrzeć na początek górnictwa i hutnictwa kruszcowego w tym regionie. Datowaliśmy go na późniejszy okres, ale okazuje się, że prawdopodobnie wystąpiło już ok.VII/VIII w. n. e, podczas wczesnośredniowiecznego przełomu przemysłowego. Miejmy świadomość, że wówczas srebro w Europie było cenniejsze i popularniejsze niż złoto, pozwoliło zatem umocnić się państwu piastowskiemu – tłumaczy Rozmus.

Z pozoru zwykły las, który okazuje się dużą nekropolią, miejscem kultu, wyrobiskiem górniczym i stanowiskiem wytopu metali, robi wrażenie.

– Rewelacja. To miejsce, w którym nakładają się kultury z różnych epok. Cieszę się, że Lasy Państwowe posiadają takie perełki. Deklaruję, że jesteśmy gotowi utworzyć tu ścieżkę edukacyjną – zapewnia Józef Kubica, dyrektor generalny Lasów Państwowych.

– Miejsce, które uczy pokory do wiedzy, do tego co jest znane i co dopiero odkrywamy. Archeolog i leśnik to zawody, które dla osiągnięcia efektu wymagają cierpliwości. Leśnik zajmuje się długotrwałą hodowlą i pielęgnacją lasu, archeolog prowadzi żmudne badania. Prowadząc gospodarkę leśną w takich okolicach nie musimy mocno ingerować w przyrodę, nie musi być – jak często się mówi – szkodliwa. Można robić to z poszanowaniem dla tego dziedzictwa, które przypomina o wielowiekowych migracjach ludności, osadnictwie, budownictwie, uprawie, religii czy kopalnictwie – stwierdza Damian Sieber, dyrektor regionalny Lasów Państwowych w Katowicach.

Góra z wielkim potencjałem

Niezwykłość Bukowej Góry to potencjał, który należy wykorzystać.

– Występowanie megalitów, które są charakterystyczne dla rejonów północno-zachodnich, w tej części Europy to rzadkość. Mamy je m.in. w Bretanii, Szkocji, rzadziej Skandynawii. Wiele wskazuje, że to miejsce związane z kultem i pochówkami. Trzeba je chronić, ale zarazem eksponować, umożliwić wszystkim poznanie tej pasjonującej historii – mówi Łukasz Konarzewski, wojewódzki konserwator zabytków.

– Dzięki dotacji gminy możemy prowadzić te prace. W ten sposób odkrywamy kolejne karty historii. Rzucają nowe światło m.in. na średniowieczne dzieje górnictwa, eksploatacji złóż ołowiu, srebra i cynku. Tę wiedzę można popularyzować poprzez wystawy, ale również dzięki możliwości wyjścia w teren, zobaczenia tego na żywo – mówi Arkadiusz Rybak, dyrektor Muzeum Miejskiego „Sztygarka”.

Odkrywanie historii przez archeologów to m.in. prace ziemne, badania geofizyczne, weryfikacja różnorodnych hipotez. Na końcu zwykle pojawia się zaskakująca opowieść. Ta z Bukowej Góry cały czas jest pisana.




Nowe nasadzenia na Rynku

Zakończył się montaż mebli miejskich na bytomskim Rynku. Modułowym elementom, na których posiedzimy, a nawet poleżymy, towarzyszy zieleń. W ramach projektu zazieleniania Rynku posadzono tam m.in. siedem platanów klonolistnych oraz krzewy i pnącza.

Przypomnijmy, że prace związane zazielenieniem płyty Rynku rozpoczęły się dwa sezony temu, po usunięciu z Rynku chorych klonów i platanów. Wówczas w ich miejscu pojawiły się nowe drzewa, krzewy i rośliny w donicach oraz nowe pergole i ławki.

Teraz ramach projektu zagospodarowania małej architektury i zieleni na Rynku pojawiły się nasadzenia kolejnych siedmiu platanów, krzewów trzmielin Fortune’a Emerald Gold, 86 sztuk bylin, 12 sztuk pnączy i roślin jednorocznych.

Ponieważ już kilka lat temu w donicach przy pergolach zostały nasadzone pnącza i nie wszystkie się przyjęły, uzupełniamy istniejące pergole o kratownice oraz sadzone są większe sadzonki – odporniejsze na trudne warunki, jakie panują na nasłonecznionym Rynku i odporniejsze na uszkodzenia mechaniczne.

Wkrótce kratownice zarosną pnączami z gatunków glicynii, milinem amerykańskim oraz rdestówką Auberta – roślinami, które wykazują dużą wytrzymałość i zdolności regeneracyjne.

Źródło: UM Bytom




Śląskie Manewry i Piknik Militarny

Już 3 września br. Dolina Lipinki („Ajska”) zmieni się w pole bitwy, na którym Batalion Polski będzie bronił się przed próbami przejęcia terenu przez Dywizję Niemiecką. Wszystko w ramach Śląskich Manewrów z Replikami Broni ASG. Wydarzeniu towarzyszyć będzie Piknik Militarny, na który już dziś zapraszamy nie tylko mieszkańców Świętochłowic.

Tegoroczne manewry i piknik rodzinny zorganizowane zostały z okazji 100-lecia Przyłączenia Śląska do Polski pod honorowym patronatem Prezydenta Miasta. Cel charytatywny: Zbiórka Funduszy na Dom Dziecka i Fundację Rehabilitacji Służb Mundurowych i ich Rodzin.

Zdaniem organizatorów tereny Doliny Lipinki („Ajska”) to nietypowe i trudne w nawigacji obszary, szykuje się więc wymagające, kilkugodzinne starcie dwóch silnych przeciwników. Manewry wojskowe to nie tylko prawdziwa gradka dla uczestników, ale i dla obserwatorów. Zarówno dorośli, jak i dzieci będą mogli bacznie przyglądać się poczynaniom dwóch wrogich batalionów. Atrakcją są nie tylko walki, wystrzały i wybuchy, ale także umundurowanie i wyposażenie uczestników, którzy z pasją kompletują sprzęt przez cale swoje życie.

Śląskie Manewry połączone z Piknikiem Militarnym to także doskonała okazja, by z bliska przyjrzeć się pojazdom wojskowym, oraz wziąć udział w imprezach towarzyszących promujących militaria. Uczestnicy i obserwatorzy będą mogli spróbować smakowitych dań śląskiej kuchni polowej oraz spędzić czas na strzelnicy lub przy stanowisku rzutu granatem. Wszystkich chętnych zapraszamy od godz. 9.00 do godz. 16.30. Organizatorem wydarzenia jest KRS TKKF TYTAN Świętochłowice.

Źródło: UM Świętochłowice




Katowickie sposoby na upały. Bugla znów otwarta

Basen Bugla znów otwarty. Obiekt został czasowo zamknięty po wstępnej telefonicznej informacji o przekroczonej ilości niepożądanych bakterii w pobranych z Ośrodek Rekreacyjno-Wczasowy Bugla próbkach. W trosce o bezpieczeństwo użytkowników i pracowników, pomimo tego, że zgodnie z przyjętymi procedurami, ostateczny raport trafił do MOSiR Katowice kilka dni później, podjęto decyzję o prewencyjnym zamknięciu i dodatkowej dezynfekcji obiektu. Dziś MOSiR otrzymał najnowsze wyniki badań. Wszystkie parametry są w normie, w związku z czym obiekt może znów służyć mieszkańcom. O godzinie 13:00 został ponownie otwarty.

– Zrealizowane w sobotę i niedzielę przez pracowników MOSiR Katowice działania takie jak użycie specjalnych środków chemicznych, częściowa wymiana wody, mycie niecek czy dezynfekcje przyniosły skutek – najnowsze badania laboratoryjne wskazały, że bakterie zostały w pełni usunięte. Użytkownik basenu jest bezpieczny także np. w momencie zachłyśnięcia się wodą – mówi Daniel Muc, dyrektor katowickiego MOSiR-u.

Basen Bugla znów otwarty Fot. KAW.jpg

Baseny miejskie czy wodne place zabaw – to właśnie tam katowiczanie szukają ochłody. W Katowicach oprócz ORW Bugla, mieszkańcy mogą skorzystać z ORW Rolna, basenu przy ul. Gliwickiej, kąpieliska w Dolinie 3 Stawów oraz na czterech wodnych placów zabaw. By dać trochę oddechu w mieście pojawiło się 15 kurtyn wodnych:

  • Rynek 1 – Urząd Miasta Katowice – Śródmieście
  • plac Lecha i Marii Kaczyńskich – Śródmieście
  • pl. Wyzwolenia w pobliżu kościoła św. Anny – Nikiszowiec
  • pl. Miast Partnerskich – Ligota
  • park Budnioka – Koszutka
  • Dolina Trzech Stawów – skrzyżowanie ulic Trzech Stawów i Francuska
  • os. Targowisko – ul. Szewska 6-8 – Piotrowice
  • ul. Wojciecha, plac zabaw (słupek wodny zamiast kurtyny) – Giszowiec
  • ul. Miła, plac zabaw – Giszowiec
  • Park Olimpijczyków – Szopienice
  • ul. Płochy – Ligota – Panewniki
  • pl. Londzina – Załęże
  • Park Bogucki – Bogucice
  • pl. Św. Herberta – os. Witosa
  • ul. Bohdanowicza

Kurtyny są uruchamiane, gdy temperatura przekroczy 25 stopni Celsjusza. Przy wysokich temperaturach należy pamiętać także unikaniu przebywania na słońcu, piciu dużej ilości wody, noszeniu nakrycia głowy czy unikaniu aktywności fizycznej.

W Katowicach pomyślano także o czworonogach. Przed budynkiem urzędu miasta, przy Placu Kwiatowym stanęła miska z wodą dla psów. Z podobną inicjatywą wyszły inne miejskie instytucje, a także prywatni przedsiębiorcy. Katowiccy strażnicy miejscy apelują, by w związku z upałami nie zostawiać w samochodach dzieci i zwierząt.

– Tylko w ciągu godziny wnętrze zaparkowanego na słońcu samochodu potrafi się nagrzać do ponad 50 stop Celsjusza.  Niektóre elementy mogą osiągać jeszcze wyższe temperatury. Pozostawienie w takich warunkach dziecka czy zwierzęcia może mieć tragiczne skutki – mówi Piotr Piętak, zastępca komendanta katowickiej straży miejskiej ds. prewencji.

Baseny miejskie, wodne place zabaw, stawy.JPG

Przy okazji upałów warto także pamiętać o oszczędzaniu wody – przypominają Katowickie Wodociągi.

– Naszą misją jest nie tylko dostarczanie wody, odprowadzanie ścieków i oczyszczanie ich, ale także kształcenie postaw ekologicznych i uświadamianie z jak bezcennym zasobem mamy do czynienia. Dlatego wszyscy powinniśmy traktować wodę z szacunkiem i dbać o to, by jej nie marnować. Wystarczy zmiana pewnych codziennych nawyków, by zmniejszyć zużycie z korzyścią zarówno dla środowiska, jak i portfela. Kran nie musi być przecież odkręcony przez cały czas mycia zębów czy podczas nakładania mydła na dłonie. Zamiast kąpieli w wannie zdecydowanie bardziej ekologiczne będzie wzięcie prysznica – mówi Agnieszka Jaszkaniec, rzecznik spółki Katowickie Wodociągi S.A. – Warto też dbać o instalację w naszych domach i na bieżąco naprawiać cieknące krany czy uszczelni. Dodatkowo właściciele domów mogą zbierać deszczówkę i używać jej np. do podlewania roślin. To również spora oszczędność – dodaje rzecznik.

Deszczówką podlewane są rośliny będące pod opieką Zakładu Zieleni Miejskiej w Katowicach. Przypomnijmy, że w Katowicach realizowany jest projekt budowy 11 zbiorników retencyjnych o wartości 64 mln zł, które gromadzą deszczówkę. Mniejsze projekty, tzw. małą retencję realizuje także KZGM i KTBS – ta woda także służy do podlewania zieleni przy budynkach zarządzanych przez te jednostki.

Źródło: UM Katowice




Zbiorniki wodne w Metropolii – mamy ich około 2 tysiące

Obszar Górnośląsko – Zagłębiowskiej Metropolii jest zasobny  w zbiorniki wodne pochodzenia antropogenicznego. W całym regionie śląskim występuje ich kilka tysięcy, dlatego region nasz zyskał nazwę Górnośląskie Pojezierze Antropogeniczne. Szacuje się, że w obrębie samej Metropolii zbiorników wodnych o takim charakterze ilościowo jest około dwóch tysięcy, natomiast jeziora jako misy naturalne są naprawdę nieliczne.

W rankingu dziesięciu największy zbiorników na obszarze GZM wyróżniamy Dziećkowice, Dzierżno Duże, Kozłowa Góra, Kuźnica Warężyńska, Przeczyce, Pławniowice, Pogoria III, Dzierżno Małe,  Jazioro Paprocańskie, Pogoria I. Wszystkie wymienione przeważnie mają charakter wielofunkcyjny, pełnią bowiem rolę zarówno przyrodniczo-krajobrazową, ale również przeciwpowodziową, rekreacyjno- wypoczynkową, niektóre zaś służą do uprawiania sportów wodnych lub są rezerwuarami wody pitnej.

Powstanie Górnośląskiego Pojezierza Antropogenicznego zawdzięczamy głównie rozwojowi górnictwa surowców mineralnych tj. rud: srebra, ołowiu, żelaza, cynku oraz węgla kamiennego i surowców skalnych oraz hutnictwa, któremu towarzyszyło uprzemysłowienie i napływ ludności, a w konsekwencji silny wzrost urbanizacji całego regionu. Obecnie wraz ze zmianą profilu działalności z ślinie uprzemysłowionego regionu na w dużej mierze usługowy, zbiorniki te podlegają spontanicznej naturalizacji, przez co upodabniają się do jezior jako obiektów naturalnych, z których chętnie korzystamy wypoczynkowo i rekreacyjnie.