1

Uwaga kierowcy! Trwają remonty i modernizacje dróg w Bytomiu

Apelujemy do kierowców o zachowanie ostrożności w związku z prowadzonymi w naszym mieście bieżącymi naprawami jezdni oraz modernizacjami dróg między innymi na: ul. Szyby Rycerskie, św. Elżbiety, Racjonalizatorów, Celnej oraz al. Jana Nowaka-Jeziorańskiego.

Na ul. Szyby Rycerskie, gdzie prowadzone są prace związane z przebudową drogi, wprowadzono  tymczasową organizację ruchu. Z uwagi na bezpieczeństwo pracowników oraz użytkowników drogi, prosimy o stosowanie się do oznakowania wprowadzonego na czas przebudowy ulicy oraz o ostrożną jazdę. Zwracamy uwagę na pieszych poruszających się po drodze oraz duży ruch samochodów ciężarowych przekierowany w stronę ulicy Fabrycznej.

Warto dodać, że inwestycja związana z przebudową ul. Szyby Rycerskie będzie kosztować około 1,2 mln zł, z czego 549 699 zł to dofinansowanie z Funduszu Dróg Samorządowych, jakie pozyskała gmina Bytom. Pozostała kwota to wkład własny z budżetu miasta. Przebudowa ul. Szyby Rycerskie w Łagiewnikach powinna planowo zakończyć się w sierpniu 2020 roku.

Kierowcy korzystający na co dzień z ul. Świętej Elżbiety muszą spodziewać się utrudnień drogowych również w związku z przebudową tej drogi. Ulica Świętej Elżbiety łączy w Karbiu ul. Konstytucji z ul. Worpie. W ramach prowadzonych prac przebudowana zostanie ulica, chodniki, zieleńce oraz prowadzone będą roboty związane z regulacją urządzeń sieci podziemnej.

Inwestycja będzie kosztować łącznie ponad 2,5 mln zł, z czego 1 mln 285 tys. zł to dofinansowanie z Funduszu Dróg Samorządowych. Utrudnienia drogowe mogą potrwać do 15 sierpnia 2020 roku.

Z kolei na ul. Racjonalizatorów prowadzone są prace związane z likwidacją powstałego tam zapadliska. Remont za ponad 218 tys. obejmie nie tylko ul. Racjonalizatorów, ale również prace w sąsiadującym z ulicą parku. Zakres prac obejmuje m.in.: wzmocnienie korpusu drogowego w miejscu wystąpienia szkody, na odcinku około 70 metrów bieżących, poprzez rozbiórkę warstw bitumicznych, podbudowy, ułożeniu warstwy wzmacniającej podłoże, odtworzeniu warstw podbudowy z kruszyw oraz odtworzeniu warstw bitumicznych.

Zakończenie prac zaplanowano na połowę maja, jednak jeśli pozwolą na to warunki atmosferyczne wykonawca robót dołoży wszelkich starań, aby zakończy je wcześniej.

Kierowcy powinni zwrócić również uwagę na al. Jana Nowaka-Jeziorańskiego i ul. Celnej, gdzie prowadzona jest naprawa barier energochłonnych. W związku z prowadzonymi pracami wprowadzono częściowe zawężenie jezdni na odcinku od skrzyżowania ul. Nałkowskiej do łącznicy z ul. Celną oraz na ul. Celnej /w rejonie przystanków autobusowych zlokalizowanych 200 metrów przed rondem na ul. Celnej/. Prace powinny zakończyć się dzisiaj, 23 kwietnia.

Od 27 kwietnia /poniedziałek/ będą ponadto prowadzone prace związane z awaryjnym usunięciem szkód górniczych na nawierzchni al. Jana Nowaka-Jeziorańskiego na odcinku od ul. Miechowickiej do zjazdu na ul. Celną.

Roboty będą prowadzone przy odcinkowo zawężonych pasach ruchu. Prace powinny zostać zakończone do 30 kwietnia.

Źródło: UM Bytom/ Tomasz Sanecki




Od piątku na ulice wyjedzie bytomski wymazobus

Pojazd przystosowany do pobierania wymazów od osób pozostających w kwarantannie wyjedzie już w piątek, 24 kwietnia na ulice naszego miasta i nie tylko. Miasto podpisało umowę z firmą medyczną, dzięki czemu skróci się czas oczekiwania na pobranie próbki do badania.

Ponieważ liczba osób oczekujących na wykonanie testu na obecność koronawirusa rośnie, prezydent Mariusz Wołosz zdecydował się wesprzeć służbę zdrowia i pomóc bytomianom czekającym w domach na pobranie wymazu. Przedsięwzięcie finansowane jest ze środków gminy Bytom.

Będziemy się starali przebadać jak największą liczbę oczekujących osób. W pierwszej kolejności próbki do badania będą pobierane od personelu medycznego bytomskich szpitali. Następnie wymazobus pojedzie do pozostałych mieszkańców Bytomia, wskazanych przez bytomską Stację Sanitarno – Epidemiologiczną  – mówi prezydent Mariusz Wołosz.

Mobilny zespół do pobierania testów będzie kursować 12 godzin dziennie. Zakładamy, że w ciągu dnia uda się pobrać wymazy od około 50 osób – mówi Jarosław Więcław, naczelnik Wydziału Polityki Społecznej. Zespół do pobierania testów w kierunku koronawirusa będzie funkcjonował tak długo jak to będzie  konieczne – dodaje.

Wymazy do badania w kierunku koronawirusa pobierze specjalnie przeszkolony personel, zabezpieczony w środki ochrony osobistej.

Źródło: UM Bytom / AK




Pszczoły zamieszkały w Szombierkach

Czy takie miasto jak Bytom może być ostoją pszczelarstwa? Czy w miejskim klimacie zakładanie pasiek ma sens? Naturalnie! Na pomysł utworzenia miejskiej pasieki wpadła Urszula Mazurowska, która dba, by owadom niczego nie zabrakło. Pasieka mieści się w Szombierkach. Od dawna wiadomo, że zakładanie uli w mieście pomaga ratować populację pszczół, która w ostatniej dekadzie gwałtownie spadła. Przyczyny ginięcia pszczół były znane: skrajne warunki atmosferyczne i środowiskowe, choroby pszczół, błędy pszczelarzy.

Nie każdy wie, że paradoksalnie w miastach pszczele rodziny mogą mieć lepiej niż wsi. Na obszarach wiejskich masowo stosuje się środki ochrony roślin, które są dla pszczół zabójcze. W mieście pszczoły korzystają głównie z miododajnych, kwitnących, niepryskanych drzew, krzewów i kwiatów.  W okolicy uli dosadziliśmy gatunki, które lubią pszczoły
 – mówi Gabriela Kadłubek, ogrodnik z Miejskiego Zarządu Dróg i Mostów. 
Na nowy dom dla pszczół wybrano niezagospodarowany kawałek zieleni pomiędzy Zespołem Szkół Technicznych  a Halą na Skarpie przy ul. Modrzewskiego  na ogrodzonym terenie po stacji meteorologicznej.
Szombierki mimo dużego zurbanizowania są bardzo zielone. Między blokami nie brakuje przeróżnych roślin. Niedaleko są ogródki działkowe, park oraz cmentarz. Dzięki czemu baza pokarmowa jest i bardziej bogata i zdecydowanie dłużej dostępna, bo od marca do listopada, niż poza miastem – mówi Urszula Mazurowska. Jak zaznacza bytomska pszczelarka, istotne było sąsiedztwo szkoły i aspekt edukacyjny. Pszczoły są na tyle blisko, by pojawiły się w świadomości uczniów pobliskiego Zespołu Szkół Technicznych w Szombierkach i na tyle odległe, by nie stanowiły wzajemnego zagrożenia. W bytomskich ulach zamieszkała zdecydowanie najłagodniejsza rasa pszczół – krainka. Przy czym warto wiedzieć, że pszczoły same z siebie nigdy nie żądlą – mówi Urszula Mazurowska. 
Utrzymanie pasieki wiąże się z szeregiem prac. Sezon rozpoczyna się wczesną wiosną, kiedy dostarczana jest pszczołom woda i pokarm, by wspomóc rozwój rodzin.
 Ule są też dezynfekowane. Przez cały sezon co jakiś czas robimy przeglądy uli kontrolując w ten sposób stan rodziny. Zapobiegamy rójkom, czyli podziałowi i ucieczkom rodzin lub jeśli to nam się nie powiedzie, zbieramy je w okolicy. W zależności od ilości pożytków możemy raz lub kilka razy robić miodobranie. Zajrzeliśmy już do naszych uli, pszczoły w Bytomiu dobrze sobie radzą, zbierają miód – cieszy się Urszula Mazurowska. 
Wkrótce w sąsiedztwie uli dosiane zostaną kolejne gatunki miododajne.

Źródło: UM Bytom




Płynie pomoc dla DPS „Kombatant”

Ponad 5000 rękawiczek, 1100 maseczek, 130 fartuchów, prawie 70 gogli i 40 przyłbic, a także środki sanitarne i dezynfekcyjne, przekazały już władze Bytomia oraz Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego dla DPS „Kombatant” w Bytomiu-Miechowicach. Do ośrodka cały czas płynie pomoc. Każdy z nas może się w nią włączyć!

Pomoc, jaka przekazywana jest dla personelu i podopiecznych DPS „Kombatant” płynie również od mieszkańców Bytomia, przedsiębiorców, ale także fundacji oraz stowarzyszeń. Jedno z nich – Stowarzyszenie Bytomskie Maki, które działa na rzecz DPS „Kombatant” cały czas aktywnie bierze udział w organizacji pomocy, jaka napływa do ośrodka. Jak podkreślają członkowie Stowarzyszenia każdy z nas może się włączyć w pomoc i przekazać zarówno dary, jak również pieniądze, dzięki którym zostaną zakupione niezbędne środki jak: maseczki, rękawiczki, fartuchy jednorazowe czy kombinezony.

Każdy, kto chciałby wesprzeć ośrodek może się kontaktować bezpośrednio z DPS „Kombatant” oraz Stowarzyszeniem Bytomskie Makipod numerem telefonów: 32 286 37 16 oraz 32 280 01 10lub w przypadku wsparcia finansowego, przekazać środki pieniężne na nr konta Stowarzyszenia:
25 1020 2368 0000 2002 0484 8752, wpisując w tytule przelewu: „kwarantanna DPS Kombatant”.

Warto dodać, że jeszcze dzisiaj do Domu Pomocy Społecznej „Kombatant” oraz Domu Pomocy Społecznej dla Dorosłych przy ul. Dworcowej trafią takie środki jak: kombinezony, fartuchy, gogle,  rękawice oraz przyłbice.

Żródło: Tomasz Sanecki / UM Bytom




Prezydent apeluje o odroczenie podwyżki za ciepło

Prezydent Mariusz Wołosz zwrócił się do zarządu Fortum Silesia SA  o ponowne przeanalizowanie wprowadzenia nowej taryfy za ciepło, a także zaapelował o  możliwość jej odroczenia do czasu powrotu gospodarki na normalne tory.

Mając świadomość jak olbrzymi wpływ na sytuację ekonomiczną przedsiębiorstw oraz gospodarstw domowych ma trwający stan epidemii, zaapelowałem do władz spółki, by rozważyły przesuniecie decyzji o zmianie ceny za ciepło – mówi prezydent Mariusz Wołosz. 

Przypomnijmy,  że  w sprawie około 11% podwyżki za energię cieplną o interwencję i podjęcie wspólnych działań mających na celu wycofanie się lub  jej odroczenie, zwróciły się do władz miasta  bytomskie spółdzielnie mieszkaniowe, m.in. Górnicza Spółdzielnia Mieszkaniowa, SM Miechowice.
W piśmie Górniczej Spółdzielni Mieszkaniowej do prezydenta czytamy: W czasie, kiedy cały kraj boryka się ze skutkami ekonomicznymi pandemii, tak wysoka podwyżka taryfy wydaje się posunięciem nie do zaakceptowania.
W tej trudnej sytuacji mówimy jednym głosem z bytomskimi spółdzielcami i choć nie jesteśmy stroną w sprawie, wierzymy, że nasz apel  skłoni dostawców do minimalizowania obciążeń, a nie ich zwiększania zwłaszcza teraz, gdy tysiące ludzi mierzy się z ryzykiem utraty źródeł dochodu – mówi prezydent Mariusz Wołosz.

Źródło: UM Bytom / AK




Podstawowe błędy we wnioskach do ZUS

Brak podpisu pod oświadczeniem, imię  i nazwisko spisane ze wzoru wniosku, błędny numer rachunku bankowego, czy wpisywanie stawki godzinowej zamiast wynagrodzenia – to tylko część błędów, jakie popełniają przedsiębiorcy przy wypisywaniu wniosków o pomoc w ramach tzw. tarczy antykryzysowej.

Błędnie wypełnione formularze trzeba zweryfikować, wyjaśnić, co znaczenie wydłuża czas załatwienia sprawy.W wielu przypadkach są to podstawowe błędy, jak chociażby brak podpisu. Wydaje się, że to niby nic wielkiego, ale sprawia, że wniosek, zamiast do realizacji musi zostać uzupełniony i wszczynane jest postępowanie wyjaśniające. To wydłuża czas załatwienia sprawy jak chociażby wypłaty postojowego czy wydanie decyzji o zwolnieniu z opłacania składek. Dlatego bardzo prosimy naszych klientów, by przed wysłaniem wniosku, uważnie go przeczytali, sprawdzili, czy wszystkie dane są prawidłowo wpisane  – mówi Beata Kopczyńska, regionalny rzecznik prasowy ZUS województwa śląskiego.

Jan Kowalski we wniosku

Najczęstszy błąd, jaki popełniają wnioskodawcy to brak podpisu we wniosku. Przedsiębiorcy często dopisują też niepotrzebne informacje w różnych miejscach formularza. Są też przypadki, że zamiast wynagrodzenia miesięcznego wpisywana jest stawka godzinowa lub błędny numer rachunku bankowego, albo zamiast niego wpisywany jest indywidualny numer rachunku składkowego w ZUS. Zdarzają się też inne błędy jak chociażby podpisywanie się imieniem i nazwiskiem ze wzorów ZUS.
Udostępniliśmy na naszej stronie internetowej wzór poprawnie wypełnionego wniosku,  który jest podpisany jako Jan Kowalski. Niestety niektóre osoby przepisują wzór bezrefleksyjnie i wpisują takie właśnie imię i nazwisko albo inne dane osobowe ze wzoru. Wiele wniosków wpływało na różne e-maile placówek ZUS, co również jest błędem. Takie osoby muszą je ponownie złożyć – informuje rzeczniczka.

Zanim wyślesz – przeczytaj

ZUS zwraca się z prośbą do klientów o staranne wypełnianie dokumentów. To decyduje o terminie wypłaty świadczenia. Wnioski z błędami wymagają postępowania wyjaśniającego. Musimy zadzwonić, napisać mail, skontaktować się z wnioskodawcą, co znacznie wydłuża procedowanie takiego wniosku – wskazuje rzecznik.
 Wnioski do ZUS można składać elektronicznie (za pomocą PUE) lub papierowo. Wszelkie informacje na temat tego: kto może skorzystać z ulg, gdzie składać wnioski i jak je wypełnić, można znaleźć na stronie internetowej Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.

Tysiące wniosków do śląskich ZUS

Od 1 kwietnia przedsiębiorcy złożyli do ZUS ponad milion wniosków o pomoc w ramach tarczy antykryzysowej. W województwie śląskim złożono ich ponad 110 tysięcy, najwięcej, bo około 85 tys. wniosków dotyczyło zwolnienia z opłacania składek. Natomiast, w zeszłym tygodniu, 15 kwietnia, wypłacono pierwsze świadczenia postojowe. W województwie śląskim pieniądze trafiły do blisko 9,5 tys. samozatrudnionych. Łączna kwota wypłaty „postojowego” dla śląskich biznesmenów przekroczy 19 mln zł.W najbliższy poniedziałek na kontach przedsiębiorców pojawią się kolejne świadczenia postojowe.

Źródło: UM Bytom




Pierwsza dostawa z ARM dla Szpitala Specjalistycznego nr 1 w Bytomiu

Pierwsza duża dostawa z Agencji Rezerw Materiałowych dotarła już do Szpitala Specjalistycznego nr 1 w Bytomiu. W czwartek, 16 kwietnia do miejskiego szpitala trafiły m.in.: maseczki, półmaski, kombinezony medyczne, a także środki dezynfekujące.

Szpital miejski w Bytomiu ze składnicy Agencji Rezerw Materiałowych w Ostrowi Mazowieckiej otrzymał łącznie: 10 tys. maseczek trzywarstwowych, 750 półmasek FFP2, 1000 gogli, 1000 kombinezonów medycznych, 500 litrów środka do odkażania rąk produkcji Orlenu i 100 litrów środka Polfy do dezynfekcji powierzchni. Warto dodać, że transport środków z Agencji Rezerw Materiałowych w Ostrowi Mazowieckiej do Szpitala Specjalistycznego nr 1 zapewnił Urząd Miejski w Bytomiu.

Przypomnijmy też, że od ponad już miesiąca w walce z zakażeniami koronawirusem szpital wspierają władze Bytomia i sąsiednich gmin, przedsiębiorcy oraz mieszkańcy Śląska. Do szpitala trafiają przelewy, sprzęt ochronny, produkty spożywcze, a także ręcznie szyte maseczki czy obiady fundowane przez okolicznych restauratorów. Specjalnie dla naszego szpitala pracownicy i absolwenci Wydziału Inżynierii Środowiska i Energetyki Politechniki Śląskiej oraz technologiczny start up WAAM skonstruowali bramę dekontaminacyjną.

Źródło: UM Bytom




Strażnicy miejscy rozdają maseczki ochronne

Od 16 kwietnia obowiązuje nakaz zakrywania ust i nosa w miejscach publicznych. W walkę z koronawirusem zaangażowali się funkcjonariusze bytomskiej Straży Miejskiej, którzy w kilku punktach miasta rozdawali dziś maseczki ochronne.

Naszym założeniem było przede wszystkim dotarcie do osób starszych, dlatego też funkcjonariusze wybrali tzw. godziny dla seniora, od 10.00 do 12.00, kiedy łatwiej ich spotkać w okolicy sklepów – mówi Bartłomiej Nowakowski, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Bytomiu.

W ramach czwartkowej akcji do bytomian trafiło kilkaset maseczek. Ponadto strażnicy miejscy przypominali o obowiązku zakrywania ust i nosa na ulicach, w urzędach, sklepach czy miejscach świadczenia usług oraz zakładach pracy.

Jak zaznacza Straż Miejska, podobne akcje będą kontynuowane w miarę potrzeb. Za brak zakrycia ust i nosa w miejscu publicznym można dostać mandant w wysokości do 500 zł.

maseczki.jpg

Źródło: UM Bytom




Dni Bytomia nie odbędą się w 2020 roku

W trosce o bezpieczeństwo bytomian oraz w obliczu trudnego do przewidzenia rozwoju epidemii koronawirusa postanowiliśmy odwołać tegoroczne Dni Bytomia.

Musimy pamiętać przede wszystkim o zdrowiu bytomian, dlatego postanowiliśmy przełożyć na przyszły rok wspólne świętowanie Dni Bytomia – mówi Mariusz Wołosz, prezydent Bytomia.

Tegoroczne Dni Bytomia miały odbyć się 20 i 21 czerwca na pl. Sobieskiego. Podobnie jak w ubiegłym roku, organizacja święta miasta miała być finansowana z pieniędzy sponsorów. Część umów sponsorskich została już zawarta, dlatego Bytomskie Centrum Kultury zaproponuje firmom, które miały wesprzeć organizację Dni Bytomia innego rodzaju działania z zakresu społecznej odpowiedzialności biznesu.

Postanowiliśmy zaproponować sponsorom Dni Bytomia inną formę współpracy. Poprosiliśmy o przekazanie środków finansowych na walkę z koronawirusem – mówi Adam Fras, zastępca prezydenta Bytomia.

Jak zaznacza Krystyna Jankowiak-Markwica, dyrektor Bytomskiego Centrum Kultury, część sponsorów chętnie przystała na takie rozwiązanie. I choć tegoroczną imprezę na pl. Sobieskiego trzeba odwołać, pracownicy Bytomskiego Centrum Kultury już myślą o programie przyszłorocznego święta miasta.

Mamy nadzieję, że w 2021 roku, gdy uporamy się z najważniejszym problemem, spotkamy się na pl. Sobieskiego i będziemy bawić się jeszcze lepiej niż w 2019 r. – mówi prezydent Mariusz Wołosz.

Autor: Tomasz Sanecki / UM Bytom




Oni też są na pierwszej linii frontu i apelują – zostańcie w domu!

Więcej patroli policyjnych na ulicach pilnuje czy bytomianie stosują się do zaleceń i nie wychodzą niepotrzebnie z domów. Wynik nie jest najgorszy – ostatniej doby stróże prawa nałożyli 3 mandaty karne, a 6 osób pouczyli.

Do służby na pierwszej linii frontu każdego dnia staje w Bytomiu kilkudziesięciu mundurowych. Wykorzystują radiowozy oznakowane, nieoznakowane, wyposażone w wideorejestratory, albo specjalne nagłośnienie, by z megafonów przypominać o pozostaniu w domach. W zdecydowanej większości, tereny objęte zakazami, takie, jak: parki skwery, bulwary, place zabaw patrolujemy pieszo – relacjonuje Rafał Wojszczyk, rzecznik prasowy bytomskiej policji. W pierwszej kolejności tłumaczymy mieszkańcom, jak ważne jest przestrzeganie obostrzeń i prosimy o zachowanie rozsądku. Cieszy fakt, że pomimo sprzyjającej do spaceru aury, mieszkańcy Bytomia pozostają jednak w domach – mówi Rafał Wojszczyk.

Rzecznik bytomskich policjantów podkreśla, że nowe obowiązki mają również dzielnicowi. To przede wszystkim oni sprawdzają, czy osoby objęte kwarantanną stosują się do zakazów.  Od jutra policjanci baczniej będą przyglądać się przechodniom i sprawdzać, czy stosują się do przepisów i zakładają maseczki na twarz.

Autor: Iwona Wronka / UM Bytom