1

Strażnicy miejscy otrzymali nowy sprzęt

Strażnicy miejscy, którzy na co dzień służą w eko-patrolu otrzymali nowy sprzęt, który pomoże im w walce z nielegalnymi odpadami oraz smogiem.

Cały czas wspieramy działania bytomskich strażników miejskich. Inwestycje w specjalistyczny sprzęt mają im pomóc w walce z nielegalnymi odpadami, dzikimi wysypiskami, a także w kontrolach jakości opału, jaki spalany jest w piecach
– mówi Mariusz Wołosz, prezydent Bytomia.

Bytomscy strażnicy miejscy otrzymali dzisiaj nie tylko nowoczesnego drona, ale również zestaw aparatów kompaktowych, lustrzankę z dwoma obiektywami, a także lornetki oraz sprzęt niezbędny do obsługi drona. Łącznie z budżetu miasta na nowy sprzęt wydano około 8 tys. zł.

Przypomnijmy, że w grudniu 2019 roku bytomska Straż Miejska otrzymała dwa nowe samochody marki Dacia Duster, które zakupione zostały z budżetu miasta za 132 tys. zł. Służą one w codziennej pracy m.in.: ekopatrolu. Warto dodać, że nowe samochody umożliwiają dojazd strażnikom miejskim w trudno dostępne miejsca, gdzie do tej pory był on utrudniony ze względu na warunki terenowe. Radiowozy są także wyposażone w nowoczesny system dźwiękowy, który umożliwia przekazywanie bezpośrednio z samochodów komunikatów i ostrzeżeń dla mieszkańców w razie wystąpienia niebezpiecznych sytuacji.




Ogrzewaj z głową – weź dotację z PONE

W Bytomiu trwa nabór wniosków na dofinansowanie do wymiany przestarzałych systemów ogrzewania. Od początku realizacji Programu Ograniczenia Niskiej Emisji wpłynęło już prawie 400 wniosków na udzielenie dotacji celowej.

Z dofinansowania m. in. na montaż kolektorów słonecznych do podgrzewania ciepłej wody czy wymianę pieca węglowego klasy V (z automatycznym podajnikiem) mogą skorzystać mieszkańcy zabudowy jednorodzinnej, natomiast na podpięcie do miejskiej nitki ciepłowniczej posiadacze mieszkań. Jak dotąd z największym zainteresowaniem spotkała się dotacja na montaż kotłów gazowych (120 sztuk), 44 wnioski dotyczą instalacji niskoemisyjnych kotłów na węgiel, 8 – na biomasę.

Z kolei zainstalowaniem centralnego ogrzewania poprzez podłączenie lokalu mieszkalnego do miejskiej sieci ciepłowniczej zainteresowanych jest 47 wnioskodawców. Na zastosowanie w swoich gospodarstwach domowych odnawialnych źródeł energii zdecydowało się 43 wnioskodawców. Są jeszcze wolne miejsca w programie w zakresie zakupu i montażu pieców z automatycznym podajnikiem klasy 5 na paliwa stałe i biomasę oraz zabudowę kolektorów słonecznych w domach jednorodzinnych oraz podłączenia lokalu mieszkalnego w ramach nitki ciepłowniczej.

Jak to działa?

W pierwszej kolejności należy złożyć wniosek, a dopiero po jego pozytywnej weryfikacji wybrać firmę, która przeprowadzi inwestycję. Ostatnim etapem będzie podpisanie umowy z Gminą Bytom i przelew dotacji na konto firmy wykonującej prace. Poszczególne etapy sprawnej realizacji inwestycji w programie PONE, znajdziesz tutaj.

Przypomnijmy, że bytomianie mają możliwość uzyskania dofinansowania w formie dotacji celowej wynoszącej zgodnie z tabelą, odnoszącej się w tym zakresie do pozostałych jeszcze wolnych miejsc wymienionych powyżej rodzajów modernizacji systemu grzewczego:

*zadania instalacji OZE budynku (wiersz 3) jako pojedyncze zadanie
realizowane w ramach programu może być wykonane tylko w przypadku,
jeżeli inwestor posiada ekologiczne źródło ciepła (kocioł na paliwo
stałe z automatycznym załadunkiem paliwa min. 4 klasy, gazowy, pompa
ciepła, olejowy itp.) zgodne z wymogami regulaminu.

Zgodnie z zapisami tzw. uchwały antysmogowej do końca 2021 roku kotły
niespełniające żadnych norm emisji, ponad 10-letnie lub nieposiadające
tabliczek znamionowych mają zostać wymienione na ekologiczne systemy
grzewcze np. niskoemisyjne kotły grzewcze V klasy.

Wnioski na dofinansowanie wymiany ogrzewania przyjmowane są do
wyczerpania limitu w Punkcie Obsługi Klienta Programu Ograniczenia
Niskiej Emisji dla gminy Bytom (POK) w Urzędzie Miejskim w Bytomiu w
pokoju 213. Można je składać w poniedziałki od 12.00 do 17.00 oraz w
każdy czwartek od 10.00 do 15.00. Więcej informacji: tel. 792 243 029,
794 243 787, 600 243 782, www.niskaemisja.ekoscan.pl, bytom@ekoscan.pl.
Autor: AK
Zdjęcia: www.pixabay.com




Mieszkańcy o budżecie obywatelskim

Co o ubiegłorocznej edycji Bytomskiego Budżetu Obywatelskiego myślą mieszkańcy? Jakie mają pomysły na ulepszenie tego przedsięwzięcia? Na te i wiele innych pytań związanych z zaangażowaniem bytomian w sprawy miasta rozmawiano podczas wczorajszego (30 stycznia) spotkania w ratuszu.

Budżet obywatelski to inicjatywa, którą będziemy kontynuować, dlatego ważne jest, by z każdą koleją edycją robić to lepiej. Chcieliśmy poznać opinie bytomian, bo to od ich pomysłów, zaangażowania zależy dynamika i powodzenie całego przedsięwzięcia – mówi Michał Bieda, zastępca prezydenta. 

Podczas spotkania uczestnicy spotkania otrzymali kwestionariusze ankiety, w których zawarto szereg pytań dotyczących m.in. tego, skąd czerpali informacje o Bytomskim Budżecie Obywatelskim, a także czym kierowali się głosując na konkretne projekty. I tak pojawiły się postulaty, aby wydłużyć czas na konsultacje z jednostkami miejskimi  złożonych projektów, a także utworzyć punkt, w którym mieszkańcy chcący złożyć wniosek mogliby sprawdzić stan prawny nieruchomości czy zgodność z planem zagospodarowania przestrzennego.

Wśród propozycji mieszkańców znalazły się także te dotyczące podziału środków na dzielnice lub uzależnienie przyznanej kwoty od liczby mieszkańców danego rejonu. Pojawiły się też pomysły jak dotrzeć do bytomian  i zachęcić  ich do włączenia się w realizację BO Bytom. Kluczową rolę mogliby odegrać animatorzy w poszczególnych dzielnicach, np. bytomscy radni, którzy byliby ambasadorami inicjatywy zachęcającymi mieszkańców do współpracy w lokalnych gronach i łączenia mniejszych projektów w jeden duży. 

Zdaniem większości uczestników, w kolejnych edycjach BO Bytom należy rozważyć podział środków na duże  projekty ogólnomiejskie oraz  mniejsze inicjatywy dzielnicowe, a także wydzielenie z ogólnej puli kwot na projekty społeczne. Pojawiły się także opinie, by zrezygnować z głosów składanych w imieniu nieletnich.

Przypomnijmy, że ubiegłoroczna edycja  Bytomskiego Budżetu Obywatelskiego  cieszyła się ogromnym zainteresowaniem.  Mieszkańcy zgłosili ponad 60 projektów, a w samym głosowaniu udział wzięło prawie 27 tysięcy osób, z czego 22,5 tysiąca osób zagłosowało elektronicznie (pozostali tradycyjnie poprzez karty do głosowania).

Zwycięskie projekty wybrane przez bytomian w 2019 roku

#BO_Rozbark – nowoczesne, bezpieczne, pełnowymiarowe, oświetlone boisko ze sztuczną nawierzchnią na stadionie GKS Rozbark przy ul. Chorzowskiej 12. Zagłosowało:  3477 bytomian.

6 dla Stroszka: nowe place zabaw, siłownia plenerowa i wybieg dla psów. Zagłosowało:1791 osób. W ramach projektu powstaną dwa place zabaw przy ul. Gwarków Tarnogórskich oraz przy ul. Hlonda, ścianka do graffiti przy ul. Strzelców Bytomskich (wzdłuż ul. Sikorskiego), siłownia na wolnym powietrzu przy Szkole Podstawowej nr 32, dwa wybiegi dla psów – u zbiegu ul. Strzelców Bytomskich i Sikorskiego oraz przy ul. Hlonda. Będą też miejsca wypoczynkowe i rekreacyjne dla dzieci i dorosłych przy ul. Hlonda, nasadzone zostaną drzewa, usypana zostanie górka dla miłośników jazdy na sankach. Koszt tej inwestycji to ok. 1 mln zł.

Projekt społeczny – Bytom miastem karate. Zagłosowało: 68 osób. Projekt ten jest przykładem  tego, że szansę na realizację mają także mniejsze inicjatywy skierowane do konkretnej grupy odbiorców – w tym wypadku, entuzjastów karate.




Większe zainteresowanie ofertami inwestycyjnymi Bytomia

8 terenów inwestycyjnych i 19 kamienic sprzedano w ubiegłym roku w Bytomiu. To o ok. 40% więcej niż w roku 2018. Zainteresowanie ofertą inwestycyjną Bytomia wzrasta.

W 2019 roku miasto sprzedało teren m.in. przy skrzyżowaniu Al. Nowaka-Jeziorańskiego z ul. Węglową, a także przy Hakuby
(teren Katowickiej Specjalnej strefy Ekonomicznej). Przedsiębiorcy,
którzy w ostatnim czasie zdecydowali się kupić działki w naszym mieście
reprezentują m.in. branżę spożywczą i oświetleniową.

Dodajmy, że tereny, które znajdują się w ofercie inwestycyjnej Bytomia nadają się m.in. pod budowę hal usługowo-magazynowych (ul. Hakuby, ul.Elektrownia/Racjonalizatorów) i to nimi głównie zainteresowani są przedsiębiorcy. Z kolei tereny przy ul. Zabrzańskiej 112 (pola szombierskie) albo przy ul. Cegielnianej są dobrym miejscem dla budownictwa mieszkaniowego.

Nowych nabywców (w całości albo w części udziałów)
znalazły w ubiegłym roku również budynki, zwłaszcza w centrum miasta,
m.in. przy ul.: Piłsudskiego, Witczaka, Smolenia, Rostka. Sprzedano też
obiekty w dzielnicach: przy ul. Grota-Roweckiego, Witosa.

Warto przypomnieć, że atutami Bytomia są
przebiegające przez miasto drogi: autostrada A-1 (jej węzeł znajduje się
przy ul. Strzelców Bytomskich), drogi krajowe nr: 11, 78, 79, 88 i 94
oraz obwodnica (Al. Jana Nowaka Jeziorańskiego), która pozwala na
skrócenie przejazdu przez miasto. Blisko Bytomia znajdują się też:
autostrada A-4, Drogowa Trasa Średnicowa (DTŚ) oraz Międzynarodowy Port
Lotniczy Katowice w Pyrzowicach, zapewniający stałe połączenia
z najważniejszymi portami lotniczymi w Europie,
Aktualne oferty inwestycyjne znajdują się tutaj.




„Rozruszać” bytomski trzeci sektor

W Bytomiu powstanie Centrum Organizacji Pozarządowych – instytucja, która będzie wspierać i aktywizować działające w naszym mieście organizacje non profit. Wsłuchując się w głosy społeczników, prezydent Mariusz Wołosz ogłosił  konkurs dla oferentów z energią i pomysłem na to, jak ożywić bytomski trzeci sektor.

Centra Organizacji Pozarządowych to rozwiązanie, z którego korzysta wiele polskich miast. Ich zadaniem jest ścisła współpraca z władzami miasta i pomoc m.in. w takich kwestiach jak  udostępnianie organizacjom miejsc na spotkania, szkolenia, czy  pomoc w zdobywaniu środków finansowych.

Podczas rozmów ze społecznikami powracał temat potrzeby ożywienia bytomskiego trzeciego sektora, jego większego zaangażowania w sprawy miasta. Liczymy na to, że znajdziemy prężną instytucję z dobrymi pomysłami, która pomoże nam skupić energię bytomskich społeczników i wykorzystać potencjał naszych NGO-sów z korzyścią dla całego Bytomia  – mówi prezydent Mariusz Wołosz.

Ze wsparcia Centrum Organizacji Pozarządowych będzie można korzystać od połowy marca do końca grudnia w gmachu przy pl. Sobieskiego 3. Centrum będzie otwarte minimum 15 godzin w tygodniu, a oferenci nie będą ponosić żadnych kosztów związanych z wynajmem pomieszczenia, mediami i wyposażeniem. 

Zadaniem operatora, który zostanie wyłoniony przez komisje konkursową,  będzie nie tylko wsparcie infrastrukturalne i techniczne organizacji pozarządowych, ale też inicjowanie i organizacja wydarzeń związanych z działalnością trzeciego sektora, prowadzenie kalendarza imprez i  współpraca  z miejskimi jednostkami.

Przypomnijmy, że w Bytomiu zarejestrowanych jest kilkaset stowarzyszeń działających m.in.  na rzeczy osób niepełnosprawnych, dzieci, młodzieży, osób starszych czy bezdomnych zwierząt. Nie brak też organizacji, które zajmują się szeroko rozumianą kulturą, edukacją i sportem.

Na oferty zgłaszane m.in. przez stowarzyszenia, spółdzielnie socjalne oraz spółki non profit, które nie boją się wyzwań, są otwarte i wiedzą jak integrować środowiska pozarządowe i popularyzować działalność społeczną, czekamy do 24 lutego – mówi prezydent Mariusz Wołosz.
Rozstrzygnięcie i ogłoszenie wyników nastąpi  do 28 lutego.




Piłkarze wodni z wizytą u prezydenta Bytomia

Waterpoliści WTS Polonia Bytom są jedną z najsilniejszych drużyn w Polsce. Nasi piłkarze wodni potwierdzili swoje umiejętności zdobywając Mistrzostwo Polski Młodzieżowców. Z mistrzami spotkał się prezydent Bytomia Mariusz Wołosz.

Dziękuję Wam za wspaniałą postawę podczas Mistrzostw Polski i gratuluję sukcesu, jakim było zdobycie tytułu mistrzowskiego. Po raz kolejny potwierdziliście świetną formę czego dowodem było wygranie wszystkich spotkań – mówił podczas spotkania z Młodzieżowymi Mistrzami Polski prezydent Bytomia Mariusz Wołosz. Ten rok rozpoczęliście świetnym rezultatem. Życzę Wam kolejnych sukcesów zarówno na arenach krajowych, jak również poza granicami Polski – dodał prezydent Wołosz.

Podczas spotkania z bytomskimi waterpolistami prezydent Mariusz Wołosz i jego zastępca Adam Fras złożyli gratulacje zarówno zawodnikom, jak również sztabowi trenerskiemu, który przygotowuje naszych piłkarzy wodnych do każdych zawodów. Warto podkreślić, że podczas turnieju finałowego Młodzieżowych Mistrzostw Polski w Gliwicach nasi zawodnicy wygrali wszystkie mecze, udowadniając tym samym, że nie mają sobie równych w kraju.

Nasi piłkarze wodni pokonali ŁSTW Łódź 16:11, Waterpolo Poznań 27:9 oraz AZS Uniwersytet Warszawa 16:11, dzięki czemu zdobyli komplet 9. punktów, zdobywając tym samym złote medale Mistrzostw Polski Młodzieżowców.

Podopieczni Krzysztofa Paczyny awans do turnieju finałowego, który rozegrany został od 11 do 12 stycznia w Gliwicach, zapewnili sobie dzięki zwycięstwu w grach eliminacyjnych. Tam również wygrali wszystkie spotkania, a świetną formę utrzymali aż do finałowej rozgrywki, gdzie sięgnęli po złote medale.




Wizyta unijnej komisarz w Bytomiu: miasto ma potencjał

Elisa Ferreira – Komisarz ds. Spójności Reform Unii Europejskiej w poniedziałek, 27 stycznia odwiedziła Bytom. Poznała historię miasta, w którym jeszcze w latach 90. fedrowało 6 kopalń, a które – po tym, jak musiało mierzyć się ze skutkami transformacji gospodarczej – przechodzi proces rewitalizacji.

– Pokazujemy, że Bytom ma potencjał i wielką determinację do rozwiązania problemów transformacji gospodarczej. Pokazaliśmy, że potrafimy skutecznie rewitalizować i że jesteśmy gotowi na efektywne wykorzystanie środków unijnych, jeśli te zostaną skierowane do Bytomia w ramach Funduszu Sprawiedliwej Transformacji – mówił podczas wizyty Mariusz Wołosz, prezydent Bytomia.

  Program wizyty delegacji Komisji Europejskiej obejmował zwiedzanie rewitalizowanej dzielnicy Rozbark, warsztatów naprawczych Górnośląskich Kolei Wąskotorowych oraz podróż zabytkowym tramwajem linii 38. Odpowiedzialna za politykę spójności i sprawiedliwą transformację eurokomisarz poznała także wyzwania z jakimi mierzy się Bytom – zagospodarowanie terenów poprzemysłowych i skutki eksploatacji górniczej.

Poprzemysłowe obiekty Bytomia mają duży potencjał. Wrażenie robią też tereny pogórnicze, którym nadano nową funkcję – Żabie Doły i tereny rekreacyjne, a także strefa ekonomiczna, czy zlokalizowany w byłej kopalni Teatr Rozbark. Bytom jest miastem, przed którym stoi wiele wyzwań – mówiła Elisa Ferreira, podczas wizyty w Bytomiu.

Przyznawanie pieniędzy na programy naprawcze powinno być ściśle konsultowane z miastami, w których dochodzi do transformacji energetycznej. Dlatego cieszymy się z wizyty Komisarz ds. Spójności Reform Unii Europejskiej, która odpowiada za środki pochodzące z Funduszu Sprawiedliwej Transformacji. Mamy nadzieję, że udało nam się pokazać, że środki dla gmin przemysłowych i górniczych, które przechodzą przeobrażenia powinny trafić przede wszystkim do Bytomia – powiedział Michał Bieda, I zastępca prezydenta Bytomia, który oprowadzał Elisę Ferreirę po mieście.

Bytom jako przykład miasta, które zmaga się ze skutkami transformacji energetycznej

Bytom jest jednym z miast, które od lat zmaga się ze skutkami transformacji energetycznej. W latach 90. i na przełomie XX i XXI wieku w Bytomiu przemysł wydobywczy stopniowo przestawał pełnić dominującą rolę w gospodarce miasta. W praktyce oznaczało to likwidację kilku kopalń i powiązanych z nimi zakładów pracy. Zmiany te miały wpływ na wzrost bezrobocia w mieście (które osiągnęło w pewnym momencie aż 26%!), zubożenie mieszkańców, wyludnianie się miasta.

Do teraz Bytom zmaga się z widocznymi efektami eksploatacji – ze szkodami górniczymi. W latach przemian miasto nie otrzymało wparcia w walce ze skutkami trwającej transformacji gospodarczej. Dopiero w 2013 r. Komisja Europejska przyznała Bytomiowi 100 mln euro (400 mln zł) na rewitalizację. To jednak kropla w morzu potrzeb.

  Unia Europejska planuje odejście od gospodarki opartej na węglu do 2050 roku. Jak zaznacza unijna komisarz Elisa Ferreira – regiony górnicze otrzymają 7,5 mld euro na działania związane z likwidowaniem skutków przemysłu ciężkiego i zastąpieniem go innowacyjnymi źródłami energii. Polska, jako największe zagłębie przemysłu węglowego, ma otrzymać 2 mld euro. Przed Komisją Europejską duże wyzwanie: określenie zasad podziału środków.

  Wizyta w naszym mieście Elisy Ferreiry to część trwającej w Katowicach, dwudniowej konferencji pn. „W kierunku zielonej gospodarki”. Konferencja dotyczy przyszłości regionów górniczych w kontekście czekającej nas transformacji energetycznej. Podczas wizyty w Bytomiu unijnej komisarz towarzyszyli również: Jerzy Buzek, Poseł do Parlamentu Europejskiego, Małgorzata Jarosińska-Jedynak, Minister Funduszy i Polityki Regionalnej oraz Jakub Chełstowski, Marszałek Województwa Śląskiego.




Pałac w Bytomiu-Miechowicach pięknieje z każdym dniem

Montaż stolarki okiennej i drzwiowej, sufitów podwieszanych na piętrze, wykonanie płyty tarasu na parterze, a także kontynuacja robót związanych z instalacjami: wodno-kanalizacyjno-sanitarną, elektryczną oraz odgromową. Na placu budowy pałacu Tiele-Wincklerów sporo się dzieje.

Prace remontowe, które mają na celu odbudowę oficyny neogotyckiego pałacu Tiele-Wincklerów w Bytomiu-Miechowicach idą pełną parą. W ostatnim czasie zakończono już odtwarzanie krenelaży w zwieńczeniach ścian wieży, roboty elewacyjne, prace remontowe na dachach, klatkach schodowych, montaż sufitów podwieszanych na parterze oficyny pałacu. W budynku zamontowano windę osobową. Kontynuowane są roboty związane z montażem sufitów podwieszanych na piętrze, a także prace przy instalacjach: sanitarnej, wodno-kanalizacyjnej, odgromowej i niskoprądowej.

Warto podkreślić, że obecnie wykonawca rozpoczął montaż stolarki okiennej i drzwiowej. Trwa montaż płyty tarasu na parterze, odtwarzane są studzienki piwniczne. Prowadzone są także roboty w zakresie odsalania murów, uzupełnienia ubytków na łączeniach, gruntowania i tynkowania oraz prace porządkowe w terenie.

W najbliższym czasie zaplanowane są roboty wykończeniowe szybu windy i klatek schodowych, wykonanie przyłącza kanalizacyjnego, instalacji elektrycznych, posadzek i prac wykończeniowych. Z kolei poza pałacem wykonawcy pozostaje jeszcze do wykonania kanalizacja deszczowa, chodniki i place, nasadzenie zieleni oraz posadowienie obiektów małej architektury – w tym tablic informacyjnych dotyczących historii pałacu Tiele-Wincklerów.

Przypomnijmy, że prace remontowe w pałacu Tiele-Wincklerów, gdzie swoje dzieciństwo spędziła Ewa von Tiele-Winckler, znana jako Matka Ewa, mają na celu odbudowę oficyny neogotyckiego pałacu. Dzięki pozyskanym środkom z Obszaru Strategicznej Interwencji, zachowany fragment budowli odzyska dawną świetność. Pałac będzie nie tylko udostępniony turystom do zwiedzania, ale również ma stać się ośrodkiem kulturalnym, w którym odbywać się będą wystawy, koncerty czy warsztaty edukacyjno-kulturalne.

Projekt finansowany z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Śląskiego na lata 2014-2020 (Europejski Fundusz Rozwoju Regionalnego) dla osi priorytetowej: V. Ochrona środowiska i efektywne wykorzystywanie zasobów dla działania: 5.3. Dziedzictwo kulturowe dla poddziałania: 5.3.2. Dziedzictwo kulturowe – OSI.

Historia pałacu Tiele-Wincklerów w Bytomiu-Miechowicach:

Obecnie zachowanie ruiny miechowickiego pałacu przy ul. Dzierżonia to pozostałości po posiadłości rodu Tiele-Wicklerów, którzy w drugiej połowie XIX wieku przebudowali obiekt na XVI-wieczny, angielski styl Tudorów. Historia pałacu sięga jednak początku XIX wieku, a dokładnie 1812 roku kiedy wieś Miechowice kupił Ignacy Domes. Nowy właściciel zdecydował się w obecnym miejscu wybudować w latach 1812 – 1817 klasycystyczny pałac, który po przebudowie stał się środkową częścią neogotyckiego pałacu, zwanego potocznie – z racji swojego wyglądu – zamkiem.

Kolejna przebudowa pałacu rozpoczęła się w 1850 roku. Autorem wstępnego projektu przebudowy był znany w Niemczech architekt Richard Lucae, jednak ostatecznie modernizację obiektu prowadzono według pomysłu Maurycego Augusta Nottebohma. Przebudowa trwała blisko dziewięć lat od 1850 do 1859 roku. Wówczas dobudowano dwa skrzydła – w zachodnim mieściła się sala obrazów i kwiatowa, zaś przy wschodnim skrzydle znajdowała się najwyższa z wież „Jaskółcza”, mająca wysokość 110 stóp (ponad 33 metry). Dwie pozostałe wieże nosiły nazwę „Prochowej” i „Wodnej”. W tej ostatniej mieścił się zbiornik wody dostarczanej pompami z podziemi kopalni „Maria”.

Pałac w posiadaniu rodziny Tiele-Wincklerów pozostał aż do 1925 roku kiedy odsprzedali go spółce akcyjnej Preussengrube AG. Przebudowany przez Franciszka Wincklera i Huberta von Tiele-Wincklera pałac przetrwał do 27 stycznia 1945 roku. Wkroczenie Armii Czerwonej do Miechowic w styczniu 1945 roku miało tragiczne skutki. Pałac został nie tylko splądrowany, ale również podpalony przez żołnierzy. Wypalone doszczętnie mury zamku zostały na przełomie 1954 i 1955 roku wysadzone przez saperów z Ludowego Wojska Polskiego.

Po neogotyckim pałacu pozostały do dziś jedynie fragmenty oficyny, które obecnie są odbudowywane dzięki pozyskanym środkom z Obszaru Strategicznej Interwencji. Pałac jest jednym z najważniejszych obiektów kulturalnych i turystycznych nie tylko w Miechowicach, ale również w Bytomiu. Warto również dodać, że zespół pałacowo-parkowy Tiele-Wincklerów został 30 czerwca 1995 roku wpisany do rejestru zabytków województwa śląskiego. W skład zespołu pałacowo-parkowego oprócz oficyny pałacu i pozostałości pałacu Tiele-Wincklerów wchodzą również: park i zespół dendrologiczny.




Wytchnienie dla niepełnosprawnych i ich opiekunów

Okien nie umyje, ale zrobi zakupy albo zawiezie do lekarza – osoby niepełnosprawne lub ich opiekunowie mogą starać się o pomoc asystenta w ramach opieki wytchnieniowej.  W Bytomiu trwa nabór do finansowanego z Unii Europejskiej programu, realizowanego przez Fundację Imago.

Mogą wziąć w nim udział mieszkańcy Bytomia z niepełnosprawnością ruchową lub intelektualną i ich opiekunowie. Najpierw przechodzi się wstępną weryfikację, trzeba przedstawić aktualne zaświadczenie o stopniu niepełnosprawności
– mówi Katarzyna Gajda z Fundacji Imago. Później niepełnosprawny lub
jego opiekun wspólnie ustalają czy ich oczekiwania są zbieżne z
usługami, jakie oferuje im asystent w ramach programu. Ustala się liczbę
godzin pracy asystenta,  a później podpisuje kontrakt.

Bardzo ważne jest, by nie mylić asystenta z wykwalifikowanym opiekunem medycznym. To zupełnie inna pomoc – zaznacza Katarzyna Gajda. Nasz
asystent towarzyszy osobie niepełnosprawnej, żeby na przykład odciążyć
rodzinę w codziennych obowiązkach. Może zrobić zakupy, przypilnować, by
osoba chora zażyła lekarstwa, zawieźć podopiecznego do lekarza, pomóc
załatwić sprawę urzędową. Nie pielęgnuje chorych ani nie zajmuje się
gruntownymi porządkami w mieszkaniach.

Do tej pory w projekcie wzięło udział 38 osób.
Pomoc oferuje im dziesięciu, specjalnie w tym celu przeszkolonych,
asystentów. Nabór do programu jeszcze trwa. Informacji udziela Fundacja
Imago, pod nr tel.: 797 110 933.

Usługa opieki wytchnieniowej staje się coraz popularniejsza. Bardzo często osoba sprawująca opiekę nad osobą zależną (z którą najczęściej wspólnie zamieszkuje), doświadcza długotrwałych obciążeń. Tymczasem pomoc w opiece nad osobą niepełnosprawną albo chorą stwarza opiekunom możliwość samorealizacji i funkcjonowania w rolach zawodowych i społecznych. Mogą oni częściej zając się pracą, swoimi sprawami lub, po prostu, odpocząć.

Zdjęcie: Pixabay




W Bytomiu uczczą Żołnierzy Niezłomnych

Co roku setki biegaczy biorą udział w wydarzeniu, którego celem jest upamiętnienie żołnierzy polskiego podziemia niepodległościowego, walczących z komunistycznym totalitaryzmem od 1944 roku. Mowa o Bytomskim Biegu Pamięci Żołnierzy Niezłomnych. 23 lutego odbędzie się już piąta edycja.

Do tej pory zapisało się już prawie 500 osób do biegu głównego /5 km/, który odbędzie się alejkami Parku im. Franciszka Kachla. Warto dodać, że oprócz biegu głównego organizatorzy wydarzenia zaplanowali także bieg rekreacyjny o długości 1963 metrów. V Bytomski Bieg Pamięci Żołnierzy Niezłomnych im. pułkownika Piotra Woźniaka „Wira” będzie jednym z największych na Śląsku wydarzeń dedykowanych pamięci Żołnierzy Wyklętych.

Bieg główny /początek o godz. 13.00/ rozpocznie się /spod Muszli Koncertowej/ i zakończy w Parku Miejskim im. Franciszka Kachla. Każdy jego uczestnik będzie musiał pokonać dystans 5 km ulicami Bytomia, między innymi ulicą Piotra Woźniaka oraz w pobliżu cmentarza Mater Dolorosa, na którym znajduje się grób Woźniaka.

Zapisy do biegu prowadzone będą do 7 lutego na stronie www.zmierzymyczas.pl

Szczegóły dotyczące zapisów i opłat dostępne są w Regulaminie Biegu oraz TUTAJ – Bieg GłównyBieg Rekreacyjny

Przypomnijmy, że bieg poświęcony jest pamięci Żołnierzy Niezłomnych, w tym bytomskiego działacza niepodległościowego – Piotra Woźniaka, pseudonim „Wir”. Woźniak był żołnierzem Armii Krajowej oraz podziemia powojennego. Brał udział w akcji „Burza”, a po wkroczeniu na tereny Polski Armii Czerwonej walczył w organizacji NIE „Niepodległość”. Od sierpnia 1945 roku Piotr Woźniak był szefem Sztabu Okręgu Narodowej Organizacji Wojskowej na terenie Centralnego Okręgu Przemysłowego. Natomiast we wrześniu 1945 roku został komendantem Okręgu Narodowego Zjednoczenia Wojskowego na obszarze od Przemyśla po Sandomierz.

W 1947 roku Woźniak ujawnił się w ramach tzw. amnestii. Wraz z żoną przyjechał do Bytomia, zamieszkał przy ulicy Akacjowej i rozpoczął pracę jako nauczyciel. W sierpniu 1948 roku został aresztowany przez Urząd Bezpieczeństwa. Przewieziono go do Rzeszowa, gdzie mimo ciężkich tortur nie załamał się w śledztwie. Po 10 miesiącach stanął przed sądem wojskowym, który skazał go na karę śmierci i pozbawienie praw publicznych na zawsze. W celi śmierci spędził 63 dni. Na podstawie postanowienia Najwyższego Sądu Wojskowego zostały anulowane jego poprzednie wyroki. W sumie skazano go na 10 lat więzienia. Trafił do więzienia we Wronkach.

W czerwcu 1957 roku w wyniku rewizji wyroku został uniewinniony. Mógł tym samym ponownie pracować jako nauczyciel. Podjął studia magisterskie, następnie uzyskał tytuł doktora nauk humanistycznych. W 1980 roku wraz z Zenonem Pigoniem założył Niezależny Samorządny Związek Zawodowy Solidarność Ziemi Bytomskiej. Jego książka „Zapluty karzeł reakcji. Wspomnienia AK-owca z więzień w PRL” wyszła nakładem paryskiego wydawnictwa Spotkania. Piotr Woźniak zmarł w 1988 roku. Został pochowany na cmentarzu Mater Dolorosa.

Przez wiele lat władze komunistyczne próbowały zatrzeć pamięć o takich bohaterach, jak Piotr Woźniak. Dzisiaj jednak coraz więcej mówi się o poświęceniu i bohaterstwie Żołnierzy Wyklętych. Zgodnie z uchwałą sejmową z dnia 3 lutego 2011 roku w dniu 1 marca każdego roku obchodzony jest w całej Polsce Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych.