Metropolia zakończyła prace nad aktualizacją standardów budowy infrastruktury rowerowej
|
Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia zaktualizowała standardy i wytyczne kształtowania infrastruktury rowerowej. Mają one na celu wprowadzenie jednolitych zasad w planowaniu, projektowaniu i wykorzystaniu infrastruktury rowerowej.
Przygotowany dokument porusza m.in. takie aspekty, jak szerokość dróg rowerowych, ich geometria czy rodzaj stosowanej nawierzchni. Zawiera także informacje o projektowanych 120 kilometrach velostrad- sieci szybkich dróg rowerowych łączących miasta Metropolii. Do dokumentu wprowadzono także wytyczne dotyczące oznakowania tras zarówno w ruchu transportowym jak i turystyce.
– W ciągu kilku lat zmieniały się przepisy regulujące kwestie związane z projektowaniem tras rowerowych. Jesteśmy bogatsi o wiedzę w zakresie projektowania oraz budowy infrastruktury, mamy też większe doświadczenie i staramy się wyciągać wnioski z realizacji projektów rowerowych– mówi Marcin Dworak, pełnomocnik Metropolii do spraw nowej mobilności.
Standardy i wytyczne infrastruktury rowerowej po raz pierwszy zostały opracowane w 2018 roku. Od tego czasu zmieniły się przepisy regulujące kwestie związane z projektowaniem tras rowerowych.
Do tej pory kilkanaście samorządów, a wśród nich Urząd Marszałkowski Województwa Śląskiego, włączyły „Standardy” do swoich wewnętrznych procedur i stosowane są przy przygotowywaniu sieci dróg rowerowych na swoich obszarach. Standardy stanowią nieodłączny element realizowanego przez GZM „Ramowego programu realizacji metropolitalnych dróg rowerowych” – przyjętego jednogłośnie przez Zgromadzenie.
Aktualizacja standardów powstała przy współpracy z przedstawicielami środowisk rowerowych i samorządów. Do pracy nad dokumentem zaproszono także samorządy województw: zachodniopomorskiego, małopolskiego i śląskiego a także Śląską Organizację Turystyczną.
Rower usprawni codzienne podróże po Metropolii. Oto założenia programów
|
Trwają przygotowania do ogłoszenia postępowania na wybór wykonawcy Roweru Metropolitalnego, zarekomendowany został wariant przebiegu pierwszej metropolitalnej velostrady, a podczas ostatniej sesji Zgromadzenia, która odbyła się pod koniec lutego, przyjęty został program dalszej budowy spójnej sieci tras. Oto szczegóły działań podejmowanych przez Metropolię GZM w obszarach związanych z rozwojem systemu rowerowego jako równorzędnego środka transportu. Przedstawia je Marcin Dworak, pełnomocnik GZM ds. nowej mobilności.
Rower odgrywa kluczową rolę w budowanym przez Metropolię systemie zrównoważonej mobilności miejskiej. Wszystkie podejmowane w tym kontekście działania, mają jeden cel: zachęcenie mieszkańców, by korzystali z niego podczas codziennych podróży np. do pracy, szkoły, na zakupy.
Aby to było możliwe ważne jest zapewnienie szerokiego dostępu do wypożyczalni. Ale równie istotne są inwestycje w rozbudowę nowych dróg, na których użytkownicy będą mogli bezpiecznie, szybko i wygodnie dojechać do wybranego celu.
Metropolia przyjazna rowerom: szczegóły dotyczące uruchomienia Roweru Metropolitalnego, budowy velostrad i spójnej sieci tras rowerowych, przedstawia Marcin Dworak, pełnomocnik GZM ds. nowej mobilności.
Poniżej można przeczytać szczegółowe informacje o wskazanych projektach.
Rower Metropolitalny, czyli jedna z większych wypożyczalni w Europie
Działający przez cały rok, z wypożyczalniami zlokalizowanymi co kilkaset metrów oraz z możliwością wynajęcia na dłużej roweru ze wspomaganiem elektrycznym. To kilka z podstawowych założeń systemu Roweru Metropolitalnego, czyli jednej z większych w Europie wypożyczalni rowerów miejskich, która powstanie w miastach i gminach Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii.
Rowery standardowe
Po przeprowadzeniu uzgodnień z gminami, rekomendowany został wariant, zakładający, że w wypożyczalniach udostępnione będą rowery standardowe IV generacji (tzw. smart bike), a rowery elektryczne przeznaczone będą do wynajmu długoterminowego.
Szczegóły dotyczące ostatecznego kształtu systemu (liczby rowerów i lokalizacji stojaków) poznamy po przeprowadzeniu zamówienia publicznego.
Kiedy start systemu?
W optymistycznym scenariuszu uruchomienie systemu byłoby możliwe w połowie 2022 roku. Jednak w zależności od tego, jak długo będą trwały konieczne uzgodnienia z gminami, przeprowadzenie zamówienia publicznego i konsultacje społeczne, system może zostać uruchomiony na początku 2023 roku.
W tej chwili dobiegają końca uzgodnienia z gminami oraz przygotowywane jest postępowanie, w którym zostanie wybrany wykonawca.
Wypożyczalnie całoroczne
Rower to jeden z najważniejszych elementów systemu zrównoważonej mobilności miejskiej, do którego stworzenia dąży Metropolia. Przejedziemy nim najszybciej kilkukilometrowe trasy, ominiemy uliczne korki i nie stracimy czasu na szukanie miejsca parkingowego.
Rower Metropolitalny ma być dla mieszkańców GZM przede wszystkim środkiem transportu, który ułatwi podróżowanie po miastach i gminach, zwłaszcza na krótkich odcinkach. Dlatego najważniejszym założeniem projektowanego systemu jest to, aby działał cały rok, a nie tylko przez sezon wiosenno-jesienny, od marca do listopada.
Dzięki temu wypożyczalnia będzie cały czas dostępna dla mieszkańców, co pozwoli zachęcić do zmiany nawyków, aby korzystać z rowerów jako środka transportu.
Stojaki co kilkaset metrów
W projektowanym systemie wypożyczalnie będą zlokalizowane średnio co ok. 300 – 450 m, podczas gdy teraz ta średnia odległość jest prawie dwa razy większa i wynosi ponad 700 m.
Gdy system obejmie wszystkie gminy GZM, wówczas liczba rowerów przeznaczonych do wypożyczenia wzrośnie pięć razy – nawet do ponad 8 000, a liczba stacji z około 180 do ponad 940.
Rower Metropolitalny mają docelowo stworzyć rowery IV generacji. To oznacza zdecydowanie większą swobodę korzystania. Nowy model wypożyczalni pozwoli bowiem na łatwiejsze znalezienie i odstawienie roweru, ponieważ generacja ta umożliwia rezygnację z dotychczasowych drogich stacji na rzecz prostszych i tańszych stojaków.
Przypomnijmy, że w tej chwili wypożyczalnie rowerów miejskich udostępniane były od 5 do 7 gmin GZM.
Rowery elektryczne do wynajęcia na dłużej
Nowością będzie stworzenie oferty długoterminowego wynajmu rowerów ze wspomaganiem elektrycznym.
Mieszkańcy będą mogli wypożyczyć go na tydzień, miesiąc, cały sezon a nawet rok. Będzie to model, który jest ekonomicznie bardziej uzasadniony niż jednorazowy zakup takiego sprzętu.
Szczegółowy cennik będzie znany po przeprowadzeniu zamówienia publicznego i wyborze wykonawcy.
Zintegrowana płatność z komunikacją miejską
To jedno z ważniejszych założeń w kontekście budowania systemów zrównoważonej mobilności miejskiej i zachęcania pasażerów do korzystania z rowerów jako środka transportu publicznego.
Po przeprowadzeniu modernizacji i unowocześnienia systemu ŚKUP, będzie możliwe zintegrowanie go z system płatności w wypożyczalni. Oznacza to, że w przyszłości za pomocą jednej aplikacji będziemy mogli kupić bilet na autobus i uzyskać dostęp do roweru miejskiego.
Dodatkowo, planowane jest otworzenie systemu na podmioty zewnętrzne, tak, aby mogły one oferować wynajem rowerów w swoich własnych aplikacjach, np. bankowych, ubezpieczeniowych czy transportowych.
Korzyści dla gmin – wspólny system będzie tańszy
Dzisiaj średni koszt utrzymania jednego roweru w funkcjonujących wypożyczalniach wynosi prawie 480 zł. Po stworzeniu zintegrowanego i wspólnego systemu, z rozeznania rynku i szacunków eksperckich wynika, może być dużo niższa.
Zawarcie jednej umowy z tym samym operatorem, wpłynie również na ujednolicenie warunków korzystania z rowerów i cennik ich wypożyczeń.
Velostrada połączy miasta Śląska i Zagłębia. Koncepcja dla pierwszego etapu gotowa
Velostrada, czyli szybka trasa dla rowerów, która w pierwszym etapie połączy Katowice z miastami Zagłębia Dąbrowskiego, to obecnie najważniejsza inwestycja w infrastrukturę rowerową Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii. Którędy planowana trasa będzie przebiegać? Jakie mogą być koszty jej budowy oraz utrzymania? Jak będzie oddziaływać na środowisko? Odpowiedzi na te i inne pytania zawarto w kompleksowej analizie dla pierwszego etapu velostrady, opracowanej na zlecenie GZM.
Velostrada Wschód – z Katowic do Sosnowca, Będzina i Czeladzi
Warianty przebiegu szybkiej drogi rowerowej, a także jej charakterystyka, zostały ujęte w opracowaniu firmy LPW z Katowic pn. „Wielokryterialna analiza i wariantowa koncepcja przebiegu drogi rowerowej (Velostrady) Metropolia Wschód. Etap I”.
Na podstawie otrzymanej analizy Metropolia rekomenduje realizację prac przygotowawczych na dwóch odcinkach.
Pierwszy z nich to: Katowice (Bulwary Rawy) – Sosnowiec (ul. Hallera, S86). Długość tego odcinka wynosi 5,4 km, a szacunkowa wartość – 8,1 mln zł.
Przebieg drugiego odcinka to: Sosnowiec (ul. Hallera, S86) – Będzin/Czeladź (DK 86). Jego długość wynosi 2,9 km, a szacunkowa wartość – 5 mln zł.
Velostrada odseparowana od ruchu samochodowego
Velostrada ma być realizowana zgodnie ze „Standardami i wytycznymi kształtowania infrastruktury rowerowej GZM”. Inwestycja zapewni szybki i bezpieczny przejazd dla rowerzystów. Będzie odseparowana od ruchu samochodowego oraz ruchu pieszych z systemem bezkolizyjnych zjazdów oraz skrzyżowań. Wymagać to może budowy tuneli i kładek.
Rowerzyści będą się przemieszczać dwoma wyznaczonymi pasami ruchu, które łącznie mają mieć minimum 4 metry szerokości. Będą mogli skorzystać z punktów obsługi rowerów. Trasa będzie miała także możliwość połączenia z gminnymi drogami rowerowymi.
W planach połączenie pozostałych miast GZM
Trasa łącząca Katowice z miastami Zagłębia Dąbrowskiego to pierwszy etap planowanej inwestycji. Wykonawca koncepcji przebiegu velostrady zaproponował także kolejne warianty jej przebiegu.
Pierwszy z nich zakłada połączenie Bytomia i Piekar Śląskich z Chorzowem, Siemianowicami Śląskimi i Katowicami. Drugi projekt łączy Katowice z Tychami. Trzecia propozycja wyznacza przebieg trasy przez Gliwice, Zabrze, Rudę Śląską, Chorzów i Katowice.
Velostrady to nie wszystko. Celem jest stworzenie spójnej sieci połączeń rowerowych
Metropolitalny Program Tras Rowerowych został przyjęty przez Zgromadzenie 24 lutego. Określa zasady i tryb realizacji dróg rowerowych o funkcji transportowej i o znaczeniu ponadlokalnym. Przedstawia kierunki rozbudowy dróg, których zadaniem jest stworzenie sieci połączeń. Dzięki temu ułatwione zostanie przemieszczenie się na rowerach podczas codziennych, obligatoryjnych podróży np. do pracy, szkoły, na zakupy, do przychodni.
Dokument wyznacza także podział zadań przy realizacji tych inwestycji pomiędzy Metropolią GZM a gminami na trasie ich przebiegu.
Metropolia zaangażuje się finansowo w budowę nowych dróg rowerowych o znaczeniu transportowym.
Kompleksowy program budowy dróg rowerowych o znaczeniu transportowym
Pierwszym elementem jest budowa velostrad, ale MPTS jest znacznie szerszy. Jego celem jest wdrożenie wspólnego programu rozbudowy dróg rowerowych, dzięki czemu powstanie spójna sieć.
Umożliwi to na maksymalnie wykorzystanie potencjału transportowego prowadzonych inwestycji rowerowych w poszczególnych gminach.
To uszczegółowienie studium tras rowerowych
Podstawą do podjęcia prac nad planowaniem przebiegu metropolitalnych dróg rowerowych jest dokument „Metropolia przyjazna rowerom – studium systemu tras rowerowych dla Górnośląsko–Zagłębiowskiej Metropolii (GZM)”. Dokument ten, stworzony wraz z mieszkańcami GZM, przedstawia główne kierunki rozbudowy dróg rowerowych.
Na Metropolitalny System Tras Rowerowych (MSTR) GZM składa się sieć podstawowych tras, tworzona przez 87 korytarzy ruchu rowerowego, w tym:
33 trasy główne łączące gminy GZM ze sobą i sąsiednimi gminami. Rozpoczynają się przeważnie w centrum gminy lub na skrzyżowaniach i rozwidleniach z innymi trasami głównymi. Trasy te mają charakter regionalny, zarówno komunikacyjny, jak i turystyczny;
45 tras drugorzędnych, które również łączą gminy GZM ze sobą oraz mają charakter zarówno transportowy, jak i turystyczny;
9 łączników, z których 7 stanowi odgałęzienia tras głównych i drugorzędnych, a które ułatwią do nich dojazd.
Kolejny krok: ustalenie harmonogramu prac
Kolejnym krokiem będzie uzgodnienie zasad współdziałania z gminami, w tym sporządzenie harmonogramu realizacji projektu i określenie zasad finansowania. Następnie, we współpracy z poszczególnymi gminami, będzie można rozpocząć działania inwestycyjne.
Rowery elektryczne dla urzędników. Rozmowa z oficerem rowerowym
Skąd pomysł Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii na zakup 230 rowerów elektrycznych?
Marcin Dworak: – W naszym kraju rowery cały czas kojarzą się ze sportem i rekreacją, tymczasem my chcemy, aby mieszkańcy zaczęli je postrzegać przede wszystkim jako równorzędny środek transportu. Badania pokazują, że przeciętna odległość w ramach podróży obligatoryjnych po Metropolii (dom-szkoła/praca-dom) wynosi do 5 km. Do pokonania takiej odległości, jeśli weźmiemy pod uwagę czas podróży „od drzwi do drzwi”, nie ma obecnie szybszego środka transportu niż rower. Dlatego też projekt „Rowerem lub na kole”, którego celem jest promowanie zrównoważonej mobilności miejskiej – korzystania z różnych środków transportu, adekwatnych do dystansu, który chcemy pokonać. Kupujemy rowery z napędem elektrycznym w celach komunikacyjnych, a nie rekreacyjnych. Chcemy pokazać, że każdy może się przesiąść z samochodu na rower. Zaczynamy od siebie.
W jaki sposób zakup rowerów dla urzędników ma przekonać do rowerów mieszkańców?
– Długofalowo naszym celem jest zmniejszenie liczby samochodów na ulicach. Żeby to osiągnąć, potrzebne są zmiany nawyków mobilności u wszystkich mieszkańców regionu, a jak wiadomo, wszelkie zmiany należy zaczynać od siebie. Zdajemy sobie sprawę, że do zmiany codziennych nawyków komunikacyjnych nie dojdzie z dnia na dzień, lecz cały proces musi być rozłożony w czasie. Rowery dla urzędników i służb mundurowych to tylko jeden z etapów naszych działań, choć jest to niezwykle ważny etap. Policjanci na samą informację, że chcemy ich wyposażyć w rowery, powiedzieli, że przyjmą każdą liczbę.
Czy nie lepiej byłoby zainwestować pieniądze w rozbudowę dróg rowerowych, a dopiero później w rowery?
– Mamy wielkie plany związane z inwestycjami w infrastrukturę rowerową: gotowe jest już studium tras rowerowych, zaczęliśmy prace nad koncepcją i skończyliśmy opracowywać standardy i wytyczne kształtowania infrastruktury rowerowej. Warto dodać, że koszt wybudowania 1 km drogi rowerowej waha się od 800 tys. do 1,3 mln zł. Jakość infrastruktury rowerowej najlepiej można ocenić z perspektywy jej użytkownika. Skoro urzędnicy decydują o kształcie i wykonaniu dróg dla rowerów, sami muszą z tych rowerów korzystać. Dlatego właśnie kupujemy rowery m.in. z myślą o urzędnikach.
Kiedy rowery trafią do urzędników i służb mundurowych?
– Planujemy zakupić i dostarczyć rowery jeszcze w 2019 r.
Kto będzie producentem rowerów i jaka będzie ich specyfikacja?
– O tym, jakiej produkcji będą to rowery, zadecyduje wynik przetargu, który chcemy ogłosić w lutym 2019 r. Wybierzemy najkorzystniejszą ofertę. Będziemy wymagać, aby były to rowery o wadze do 33 kg, wyposażone w sakwy i zapięcia, a także baterię litowo-jonową o pojemności 500 Wh. Tego typu rower powinien gwarantować zasięg jazdy ze wspomaganiem do 60 km.
Ile będą kosztować tego typu rowery?
– Na zakup 230 rowerów przewidzieliśmy maksymalnie do 2 mln zł. Kryterium ceny będzie jednym z ważniejszych, które będą brane pod uwagę podczas przetargu.
Ile wyniosą koszty serwisowania tych rowerów?
– Serwisowanie gwarancyjne będzie leżeć w gestii firmy, która dostarczy nam rowery w wyniku przetargu. Długość okresu gwarancyjnego będzie kolejnym kryterium, na które zwrócimy szczególną uwagę przy wyborze najkorzystniejszej oferty. Gdy okres gwarancyjny się skończy, obowiązek serwisowania przejmą urzędy miast i gmin, do których te rowery trafią. Urzędy będą odpowiadać za rowery tak, jak obecnie ma to miejsce w przypadku samochodów służbowych.
Czy nie lepiej byłoby kupić rowery tradycyjne, które są dużo tańsze?
– Wybraliśmy rowery miejskie ze wspomaganiem elektrycznym między innymi dlatego, że możliwa jest na nich komfortowa podróż służbowa w stroju oficjalnym. Decydującym czynnikiem był aspekt komunikacyjny, a nie rekreacyjny. Poza tym chcemy iść z duchem czasu. W Polsce sprzedaż rowerów z tego typu napędem wciąż jest marginalna, tymczasem w Niemczech, Austrii czy Francji, sprzedaż rowerów elektrycznych zaczyna dominować nad tymi tradycyjnymi. Z rowerów elektrycznych chętnie korzystają też służby mundurowe, czego przykładem są właśnie Niemcy. U naszych zachodnich sąsiadów widok policjanta na rowerze elektrycznym nikogo dziś nie dziwi. Dodajmy, że pieszo, 1km pokonujemy w 15 minut, rowerem analogowym zajmuje to 4 min a na rowerze ze wspomaganiem elektrycznym ten czas ulega kolejnemu skróceniu, zaś wysiłek jest porównywalny z szybszym marszem.
Trudno wyobrazić sobie, aby rower wyposażony w napęd elektryczny promował zdrowe nawyki.
– Pamiętajmy, że rower elektryczny nie zwalnia użytkownika z obowiązku pedałowania. Jak każdy rower, tak i ten napędzamy siłą własnych mięśni. Silnik elektryczny stanowi jedynie uzupełnienie, dzięki czemu wysiłek fizyczny jest mniejszy. Poza tym każdy rodzaj aktywności fizycznej jest lepszy niż siedzenie za kierownicą auta. Więcej rowerzystów, to także mniej samochodów na ulicach. A mniej samochodów oznacza mniej zanieczyszczeń, którymi na co dzień wszyscy oddychamy.
Niektórzy uważają, że rowery elektryczne to pewna forma „prezentów” dla urzędników.
– Trudno nazwać prezentem coś, co ma służyć jako narzędzie do wykonywania obowiązków służbowych w czasie pracy. Nikt w ten sposób nie postrzega służbowych laptopów czy smartfonów, które w wielu firmach stanowią dzisiaj standard. Dzięki rowerom elektrycznym urzędnicy w ramach swoich obowiązków nie będą musieli korzystać ze służbowych samochodów na krótkich i średnich dystansach, bo znacznie szybciej pokonają je przy użyciu rowerów. Poza tym urzędy zatrudniają setki pracowników, zaś rowerów będzie przydzielone po kilka na jeden urząd – maksymalnie 11 sztuk. Nie będą one do nikogo przypisane imiennie.
Czy korzystanie z rowerów elektrycznych przez urzędników będzie obowiązkowe?
– Nikt nie będzie nikogo zmuszał do jazdy na rowerze elektrycznym. Podróżowanie tymi rowerami będzie dobrowolne, ale jestem przekonany, że jeśli ktoś raz spróbuje jazdy na rowerze tego typu, to chętnie będzie do niego wracał. Elektryczne rowery miejskie pozwalają szybko i wygodnie się przemieścić, a także rozwiązują problem z szukaniem parkingu.
Czy Metropolia planuje zakup rowerów elektrycznych z myślą o mieszkańcach?
– Rowery elektryczne dla urzędników i służb mundurowych to tylko część działań z zakresu naszej polityki rowerowej. Pracujemy cały czas nad uruchomieniem sieci wypożyczalni miejskich rowerów elektrycznych, z których będą korzystać także mieszkańcy. Na pilotaż tego programu, który nazwaliśmy Rowerem Metropolitalnym, planujemy przeznaczyć kwotę 23 mln zł. Docelowo Rower Metropolitalny ma być największą tego typu wypożyczalnią w Europie.
Metropolia przyjazna rowerom. Ostatnia szansa na zgłoszenie uwag
|
Studium tras rowerowych dla Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii niemal gotowe. Ale przed nami ostatnia szansa na zgłoszenie końcowych uwag do opracowanego dokumentu. Spotkanie z przedstawicielami organizacji pozarządowych i mieszkańcami zainteresowanymi tematyką rowerową, odbędzie się 6 września (czwartek) o godz. 17 w siedzibie GZM.
– Jesteśmy na ostatniej prostej, jeśli chodzi o prace nad studium tras rowerowych, czyli „rowerowym układem krwionośnym”, który w przyszłości ma połączyć wszystkie miasta i gminy Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii – mówi Marcin Dworak, metropolitalny oficer rowerowy.
– Zanim jednak prace nad dokumentem zostaną zakończone, chcemy postawić „kropkę nad i” i poprosić przedstawicieli organizacji pozarządowych oraz mieszkańców, zainteresowanych tematyką rowerową, o ostatnie sugestie, które mogłyby zostać wprowadzone do tego opracowania – dodaje.
Wstępny projekt studium tras rowerowych został zaprezentowany pod koniec czerwca, a mieszkańcy, organizacje pozarządowe oraz przedstawiciele miast i gmin Metropolii, mieli miesiąc na naniesienie swoich propozycji zmian do udostępnionej mapy, obrazującej planowany przebieg tras.
Przypomnijmy, że w dokumencie przedstawiono wówczas przebieg 85 tras rowerowych, o łącznej długości ok. 1500 km. Część z nich pokrywa się z już istniejącymi drogami, część z tymi, które są w fazie realizacji, a część to koncepcja budowy całkiem nowych dróg, by połączyć rowerowo cały obszar Metropolii.
Spotkanie, podczas którego wszyscy zainteresowani będą mogli zapoznać się z dokumentem po uwzględnionych zmianach, odbędzie się 6 września 2018 roku o godz. 17 w siedzibie Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii (ul. Barbary 21 A, Katowice) w sali 226.
Metropolia ma oficera rowerowego. Został nim Marcin Dworak
|
Współpraca z organizacjami pozarządowymi i całym środowiskiem rowerzystów w Metropolii, opracowanie koncepcji Roweru Metropolitalnego i przekonanie mieszkańców, że rower to normalny środek transportu, którym można swobodnie dojechać do pracy, szkoły czy na studia. To wyzwania dla metropolitalnego oficera rowerowego, który właśnie rozpoczął pracę w Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii. Został nim Marcin Dworak, były dziennikarz, który do niedawna odpowiadał za koordynowanie projektu dróg rowerowych w Będzinie.
– Przez prawie 20 lat byłem niemal „przyspawany” do samochodu. Kilka lat temu przesiadłem się na rower, a moje wyjazdy za granicę tylko ten proces przyspieszyły – mówi Marcin Dworak, metropolitalny oficer rowerowy.
– Zobaczyłem tam inne nastawienie do roweru – że nie jest tylko elementem rekreacji, a żeby na nim jeździć nie trzeba wyposażyć się w specjalne strój kolarski. Rower to normalny środek transportu, którym można swobodnie przemieszczać się nawet w marynarce – podkreśla i dodaje, że do pracy w Urzędzie Metropolitalnym zamierza dojeżdżać na rowerze właśnie.
Już 9 kwietnia odbędzie się pierwsze spotkanie przedstawicieli Metropolii z osobami odpowiedzialnymi za politykę rowerową w miastach i gminach GZM oraz na szczeblu wojewódzkim.
Przed metropolitalnym oficerem rowerowym sporo wyzwań. To m.in. opracowanie studium tras rowerowych, aktualizacja standardów dotyczących infrastruktury rowerowej, czyli dokumentu przygotowanego jeszcze przez Górnośląski Związek Metropolitalny oraz opracowanie koncepcji funkcjonowania systemu Roweru Metropolitalnego tak, aby rowerami miejskimi można było swobodnie przemieszczać się po GZM.