1

Koronawirus – działania w Rudzie Śląskiej

Zamknięte do odwołania wszystkie placówki kulturalne w mieście, muzeum, biblioteki oraz baseny, hale sportowe oraz Aquadrom. Odwołane spotkania z prezydent miasta, a także wszystkie miejskie imprezy. Ponadto zakaz odwiedzin w szpitalu miejskim oraz apel o ograniczenie wizyt w urzędzie miasta oraz w innych instytucjach miejskich. To najnowsze decyzje władz Rudy Śląskiej w związku z zagrożeniem koronawirusem w Polsce. Dodatkowo podobnie jak w całym kraju na okres dwóch tygodni zamknięte zostają żłobki, kluby dziecięce oraz wszystkie placówki oświatowe.

– Kolejne dni i godziny przynoszą nowe informacje dotyczące rozprzestrzeniania się koronawirusa i podejmowanych w związku z tym środków zaradczych. Nie możemy bagatelizować tych wiadomości. Jednocześnie musimy wszyscy postępować odpowiedzialnie i racjonalnie. Dlatego też podjęłam decyzję, że zawieszam wiosenne spotkania z mieszkańcami, bo zdrowie i bezpieczeństwo rudzian są teraz najważniejsze – podkreśla prezydent Grażyna Dziedzic.

Decyzją prezydent miasta w Rudzie Śląskiej zamknięte do odwołania zostaną miejskie placówki kulturalne (Miejskie Centrum Kultury, Dom Kultury w Bielszowicach, Młodzieżowy Dom Kultury), Muzeum Miejskie oraz Miejska Biblioteka Publiczna. Zamknięte zostaną także placówki świadczące wsparcie z zakresu pomocy społecznej (m.in. Placówka Wsparcia Dziennego, Dzienny Dom „Senior Wigor”, Ośrodek Adaptacyjny dla Dzieci Niepełnosprawnych w Bykowinie) oraz świetlice prowadzące zajęcia profilaktyczno-wychowawcze dla dzieci i młodzieży.  Dodatkowo nie będą również odbywały się miejskie imprezy.

Wykaz imprez odwołanych w mieście znajduje się na stronie: www.rudaslaska.pl/koronawirus.

Władze miasta apelują także o ograniczenie wizyt w urzędzie miasta. – Prosimy, o ile to możliwe, o załatwianie spraw drogą elektroniczną lub telefoniczną. Dotyczy to także płatności. Prosimy o korzystanie z przelewów internetowych, zamiast wizyty w kasie urzędu – apeluje prezydent miasta.

Władze miasta nawołują także by ograniczyć odwiedziny w domach pomocy społecznej i zastosować się do wprowadzonego w szpitalu miejskim zakazu odwiedzin. – Zadbajmy także o seniorów i osoby o obniżonej odporności. Pomóżmy im w zakupach, wykupmy dla nich leki, a przede wszystkim poświęćmy im swój czas – apeluje prezydent miasta. – Sytuacja zmienia się z godziny na godzinę, dlatego nie wykluczamy kolejnych działań mających na celu ograniczenie ryzyka zachorowania na koronawirusa. Będziemy o wszystkim na bieżąco informować – zapowiada prezydent. Kolejny apel kierowany jest do klubów i stowarzyszeń sportowych, aby ograniczyły treningi oraz rozgrywki na swoich obiektach.

Przypomnijmy, że decyzją rządu RP od 12 do 25 marca przedszkola, szkoły i placówki oświatowe zarówno publiczne, jak i niepubliczne nie będą prowadziły zajęć dydaktyczno-wychowawczych. W przedszkolach i szkołach podstawowych 12 i 13 marca br. będą jeszcze prowadzone działania opiekuńcze.

Od 12 marca do odwołania zamknięte są także wszystkie żłobki i kluby dziecięce wpisane do rejestru żłobków i klubów dziecięcych prowadzących działalność na terenie miasta.

Według najnowszych danych obecnie w Rudzie Śląskiej 41 osób objętych jest nadzorem epidemiologicznym, dwie kwarantanną, natomiast jedna osoba przebywa w szpitalu zakaźnym z podejrzeniem zarażenia koronawirusem. – Zwracamy się do wszystkich mieszkańców Rudy Śląskiej, którzy w ostatnich dniach wrócili z zagranicy, o kontakt z rudzkim „sanepidem” – apeluje Teresa Golda, kierownik Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Rudzie Śląskiej.

Całodobową infolinię dotyczącą koronawirusa prowadzi Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Rudzie Śląskiej pod nr tel. 668 164 330.

Stały 24-godzinny dyżur pełni także punkt informacyjny Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Katowicach pod nr tel. 32 351 23 00.

Całodobową infolinię dotyczącą koronawirusa prowadzi również NFZ pod nr tel. 800-190-590.

W Rudzie Śląskiej całodobowy dyżur pełni Centrum Zarządzania Kryzysowego pod nr tel. 800 158 800.

Specjalna infolinia ZUS pod nr. tel. 22 560 16 00.

Informacje Ministerstwa Edukacji Narodowej o zawieszeniu zajęć: https://www.gov.pl/web/edukacja/zawieszenie-zajec-w-szkolach

Aktualne informacje znajdują się również na stronie www.rudaslaska.pl/koronawirus

Źródło: UM Ruda Śląska




Z wiewiórką na start

Kolejny sezon „Biegu Wiewiórki” zbliża się wielkimi krokami. Już w sobotę (14 marca) o godz. 11.00 zapaleni biegacze i miłośnicy nordic walking wystartują w pierwszym biegu, który zainauguruje piątą edycję popularnego cyklu. Biorą w nim udział zawodnicy w różnym wieku. Tegoroczna edycja składa się z 9 comiesięcznych spotkań. W ich trakcie biegacze będą mogli pokonać dystans półmaratoński, z kolei uczestnicy marszów nordic walking – 12,6 km. Całoroczna rywalizacja zostanie nagrodzona statuetką „Rudzkiej Wiewiórki”.

– Jestem przekonana, że w tym roku, tak samo jak w latach ubiegłych, „Bieg Wiewiórki” będzie cieszył się dużym zainteresowaniem i wyjątkową frekwencją. Sama wiele razy brałam w nim udział i uważam, że to wspaniała okazja, żeby wyjść z domu i spędzić czas aktywnie razem z innymi biegaczami oraz miłośnikami nordic walking – mówi Grażyna Dziedzic, prezydent Rudy Śląskiej.

Tak jak każdego roku bieg rozpoczynał się będzie i kończył na bieżni Szkoły Podstawowej Sportowej nr 15. W trakcie biegu jego uczestnicy pokonają pętlę o długości 4,2 km, która przebiegnie przez halembski las. Z kolei dzieci, które nie przekroczyły jeszcze piętnastego roku życia, mogą sprawdzić swoje siły na dystansie 1000 m.

– Każdy z biegaczy oraz uczestników marszu nordic walking sam zdecyduje, ile okrążeni chce pokonać. To nie jest żaden przymus. Maksymalnie biegacze mogą pokonać pętlę o długości 4,2 km pięć razy, czyli w sumie zrobić 21 km, a osoby, które wezmą udział w nordic walking – trzy razy i w sumie pokonać 12,6 km – informuje ultramaratończyk August Jakubik.

Zgłoszenia do biegu prowadzone są internetowo przez specjalny formularz znajdujący się na stronie Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Rudzie Śląskiej (www.mosir.rsl.pl). Wysokość wpisowego na bieg i nordic walking wynosi 15 zł dla dorosłych i 5 zł dla dzieci. W przypadku zapisów w biurze zawodów w dniu biegu opłata wyniesie 25 zł (osoby dorosłe) i 10 zł (dzieci).

Podczas każdego biegu będzie prowadzona klasyfikacja generalna kobiet i mężczyzn z ręcznym pomiarem czasu w konkurencji biegu, jak również w konkurencji nordic walking. Warto dodać, że pod koniec cyklu statuetka „Rudzka Wiewiórka” powędruje do najaktywniejszych uczestników, którzy wystartują przynajmniej siedem razy na dowolnym dystansie i w dowolnej konkurencji. Dotyczy to również biegu na dystansie 1000 m. Co więcej, dorośli i dzieci, którzy wystartują we wszystkich zawodach, czyli dziewięć razy,  otrzymają „Dużą Rudzką Wiewiórkę”.

Impreza skierowana jest do biegaczy amatorów i sportowców zrzeszonych w klubach sportowych, a także  osób uprawiających nordic walking i dzieci.

– „Bieg Wiewiórki” ma przede wszystkim charakter rekreacyjny, a najważniejszy w nim jest systematyczny udział. Ma także uczyć aktywnych postaw i pokazać, jak można sportowo i zdrowo spędzać wolny czas, a przy okazji wspaniale się bawić – podkreśla Aleksandra Poloczek, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Rudzie Śląskiej. – Bardzo chcielibyśmy, żeby z wiewiórką każdego miesiąca biegały całe rodziny. To wspaniała okazja, żeby na chwilę oderwać się od codzienności i spędzić czas na powietrzu – dodaje.

Szczegółowe informacje na temat biegu oraz zapisów można znaleźć na stronie www.mosir.rsl.pl

Terminy „Biegu Wiewiórki”:

14.03.2020 r.

18.04.2020 r.

16.05.2020 r.

20.06.2020 r.

18.07.2020 r.

22.08.2020 r.

19.09.2020 r.

17.10.2020 r.

07.11.2020 r.

Źródło: UM Ruda Śląska




Wskazano najważniejsze drogi gminne, które powinny powstać w Metropolii

Które z planowanych dróg gminnych mogą mieć szczególne
znaczenie dla Metropolii? Jak zapewnić płynność ruchu kołowego zarówno wewnątrz
GZM, jak i w relacji z jej otoczeniem? Jak kształtuje się natężenie ruchu na
drogach ekspresowych? W odpowiedzi na te pytania powstały dwa dokumenty
związane z transportem drogowym, które Metropolia przygotowała w konsultacji z
gminami.

– Informacje zawarte w tych opracowaniach mogą być przydatne
w procesie planowania układów drogowych i prowadzenia polityki transportowej na
obszarze GZM – mówi Andrzej Kolat, dyrektor Departamentu Strategii i Polityki
Przestrzennej.

– Opracowania stanowią wskazówkę, które inwestycje
infrastrukturalne w gminach warto potraktować priorytetowo, biorąc pod uwagę
układ drogowy o znaczeniu metropolitalnym. Warto też podkreślić, że opracowania
lokują planowane inwestycje gminne w szerszym kontekście, co może być dodatkowym
argumentem dla samorządów w procesie ubiegania się o dotacje ze źródeł
zewnętrznych – dodaje.

Pierwszy z projektów to Koncepcja metropolitalnych
powiązań drogowych na obszarze Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii
. Dokument
był tworzony we współpracy ze wszystkimi gminami członkowskimi GZM, które
zgłaszały propozycje dróg (zarówno istniejących, jak i planowanych lub projektowanych),
potencjalnie istotnych dla powiązań ponadlokalnych.

Jednym z podstawowych efektów tych prac jest wykaz 10 priorytetowych
odcinków dróg, które powinny być realizowane w pierwszej kolejności. Mowa o
takich arteriach, jak Drogowa Trasa Średnicowa – Wschód, nowe odcinki DK 79,
rudzka Trasa N-S czy bytomska „BeCeTka”. Są to drogi, które mogą zapewnić
efektywność i płynność ruchu kołowego w GZM, jak i w jej otoczeniu.

Ponadto w dokumencie można znaleźć wykaz zarządców dróg (łącznie aż 50 podmiotów na obszarze GZM), informacje o systemie zarządzania ruchem ITS czy szacunkowe koszt budowy tras wg klas technicznych i rocznego utrzymania dróg.

Niemal równolegle do tych prac wykonany został drugi
projekt, czyli Badania dobowych przepływów ruchu
tranzytowego wraz z pomiarem natężenia dla wybranych dwóch odcinków / korytarzy
dróg krajowych (S1, S11) – w relacjach z obszarem Górnośląsko-Zagłębiowskiej
Metropolii.
Badanie polegało na ustawieniu łącznie
19 punktów pomiarowych, które mierzyły natężenie ruchu na dwóch istotnych obszarach
drogowych: S1/DK1 w relacji GZM z Bielsko-Białą, a także S11/DK11 w relacji GZM
z Aglomeracją Poznańską.

Opracowanie prezentuje wyniki tych badań i pomiarów, wśród
których znajdują się m.in. informacje na temat wielkości dobowych potoków
tranzytowych czy natężenia ruchu drogowego. Do tej pory brakowało tego typu
danych w programach krajowych i regionalnych, a mogą być one kluczowe w
kontekście podejmowania dalszych decyzji projektowych i inwestycyjnych w GZM.

Przypomnijmy, że współdziałanie w ustalaniu przebiegu dróg
krajowych i wojewódzkich jest jednym z zadań Metropolii, które zostały ujęte w
ustawie o związku metropolitalnym w woj. śląskim.

Oba opracowania dostępne są do pobrania na portalu InfoGZM  pod adresem: infogzm.metropoliagzm.pl, w zakładce: publikacje/opracowania GZM.




Metropolia utworzyła grupę zakupową gazu

Po wspólnym zakupie energii elektrycznej, przyszła pora na wspólny zakup gazu. Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia powołała grupę, która w latach 2020-2021 chce wspólnie kupować to paliwo. W jej skład weszło 21 miast i gmin GZM. Ogłoszenie przetargu planowane jest na trzeci kwartał 2019 roku. 

– Będzie to największa grupa zakupowa gazu w Polsce oraz pierwszy grupowy zakup gazu w Metropolii – zapowiada Kazimierz Karolczak, przewodniczący Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii.

– Podobnie jak przy okazji wspólnego zakupu prądu, chcemy wynegocjować korzystniejsze stawki niż gdyby każdy miał ogłaszać przetarg indywidualnie. Obecnie gromadzimy dane niezbędne do opracowania dokumentacji przetargowej, zaś samo ogłoszenie przetargu planujemy na trzeci kwartał tego roku – dodaje.

Obecnie Metropolia podpisała porozumienie ws. przygotowania i przeprowadzenia tego postępowania. Porozumienie zostało podpisanie przez 21 gmin członkowskich: Będzin, Chełm Śląski, Chorzów, Czeladź, Gliwice, Imielin, Katowice, Łaziska Górne, Mikołów, Mysłowice, Piekary Śląskie, Psary, Ruda Śląska, Siemianowice Śląskie, Siewierz, Sławków, Sosnowiec, Sośnicowice, Świętochłowice, Tychy, Zabrze. Wszystkie te gminy uczestniczą także we wspólnym zakupie prądu.

Podobnie jak w przypadku energii elektrycznej, projekt zakłada centralizację i optymalizację zakupu gazu dla miast i gmin Metropolii, a także dla ich placówek i instytucji. Dzięki wspólnym zakupom, możliwe jest negocjowanie korzystniejszych stawek u dostawców.

Metropolia nie rezygnuje także ze wspólnego zakupu energii elektrycznej – w tej sprawie zostanie ogłoszony osobny przetarg. Obecnie opracowywana jest dokumentacja przetargowa na zakup energii na lata 2020-2021. Grupę stworzy aż 113 zamawiających, w ramach których  działa ponad 300 jednostek. Przypomnijmy, że grupa zakupowa energii elektrycznej na rok 2019 liczyła 73 zamawiających, skupiających 289 jednostek. Łącznie zamówiono prawie pół TWh energii.




Budżet obywatelski na nowych zasadach

Podział
na projekty duże i małe w miejsce ogólnomiejskich i dzielnicowych oraz
możliwość odwołania się od wyniku weryfikacji wniosku – to nowe rozwiązania w
rudzkim budżecie obywatelskim, który będzie realizowany w 2020 roku. Uchwałę w
tej sprawie podczas ostatniej sesji podjęła Rada Miasta. Pulę środków i
harmonogram realizacji określi w najbliższym czasie zarządzenie Prezydent
Miasta.


W miastach na prawach powiatu budżet obywatelski jest obecnie obowiązkowy w
związku z ubiegłoroczną zmianą ustawy o samorządzie gminnym, ale w Rudzie
Śląskiej wprowadziliśmy to rozwiązanie już w 2014 r.
– przypomina prezydent
miasta Grażyna Dziedzic. – Dotychczas najwięcej projektów zgłaszanych przez
mieszkańców dotyczyło miejsc rekreacji. Jestem ciekawa, jak będzie tym razem

– dodaje.

W
realizowanym w 2020 roku rudzkim budżecie obywatelskim nie będzie już podziału
puli środków na projekty ogólnomiejskie i dzielnicowe. – Po zmianach w
ustawie o samorządzie gminnym jest to możliwe tylko tam, gdzie dzielnice
funkcjonują jako jednostki pomocnicze gminy, a w naszym mieście mają one
charakter zwyczajowy. W zamian wprowadzamy podział na projekty duże i małe, w
zależności od kosztów ich realizacji
– tłumaczy Grażyna Janduła-Jonda,
sekretarz miasta. Kolejna zawarta w uchwale zmiana to wprowadzenie możliwości
odwołania się od decyzji komisji weryfikacyjnej. Ostateczną decyzję podejmie
wówczas prezydent miasta po zapoznaniu się z treścią odwołania i opinią zespołu
ds. budżetu obywatelskiego.

Pulę
środków, które będą do dyspozycji mieszkańców, jej podział na projekty duże i
małe, limit kosztów rozgraniczający oba typy projektów oraz harmonogram prac
nad budżetem obywatelskim na 2020 rok określi w najbliższym czasie zarządzenie
prezydent miasta. Co istotne, jeśli w wyniku weryfikacji koszt zadania
zgłoszonego jako małe przekroczy limit, to zadanie zostanie automatycznie
zakwalifikowane do zadań dużych.

Po
ogłoszeniu harmonogramu budżetu obywatelskiego pierwszym etapem będzie
zgłaszanie projektów, do czego służyć będzie uruchomiona w ubiegłym roku
platforma elektroniczna lub formularz w wersji papierowej. Zgłaszający będzie
musiał dołączyć do wniosku listę co najmniej 30 osób popierających projekt.
Następnie złożone wnioski zostaną zweryfikowane pod kątem zgodności z wymogami
zawartymi w uchwale i zarządzeniu. Zakwalifikowane projekty zostaną poddane pod
głosowanie mieszkańców, które prowadzone będzie za pośrednictwem wspomnianej
platformy elektronicznej oraz w formie tradycyjnej w wyznaczonych punktach. – Do
realizacji wybrane zostaną zadania, które uzyskają najwyższą liczbę głosów,
jednak nie mniej niż 30 i będą mieściły się w przewidzianej puli pieniędzy

– informuje sekretarz miasta.

Propozycje
do budżetu obywatelskiego od ubiegłego roku mogą dotyczyć nie tylko zadań
inwestycyjnych, ale także tzw. „projektów miękkich”, czyli przedsięwzięć o
charakterze kulturalnym, sportowym czy społecznym, np. organizację koncertów,
zawodów sportowych, festynów itp. Muszą one obejmować działania zgodne z
obowiązującym prawem oraz stanowić zadania własne gminy, możliwe do
zrealizowania w trakcie jednego roku budżetowego. Zlokalizowane muszą być na
terenie, na którym miasto może zgodnie z prawem wydatkować środki publiczne.
Projekty muszą spełniać również warunek ogólnodostępności, czyli być dostępne
dla wszystkich mieszkańców Rudy Śląskiej, przy czym korzystanie z nich nie może
być biletowane ani płatne. Utrzymana została zasada, że z budżetu
obywatelskiego wyłączone są inwestycje i remonty w budynkach placówek
oświatowych. Pozostałe wymogi, jakie muszą spełniać wnioski, można znaleźć w
uchwale Rady Miasta.

Wydzielenie
z przyszłorocznego budżetu miasta specjalnej puli do dyspozycji mieszkańców to
siódma tego typu inicjatywa realizowana w Rudzie Śląskiej. W 2014 roku były to
2 mln zł, w 2015 roku – 2,375 mln zł, w 2016 roku – 2,650 mln zł, w 2017 i 2018
roku – 2,815 mln zł, a w 2019 roku – 3,720 mln zł. W pierwszym głosowaniu
wzięło udział 3,5 tys. osób, w ostatnim – prawie 5,2 tys.

W ramach tegorocznego budżetu obywatelskiego w Rudzie Śląskiej realizowanych będzie 10 zadań – 1 ogólnomiejskie i 9 dzielnicowych. Zadanie ogólnomiejskie to tężnia solankowa w strefie aktywności przy ul. Górnośląskiej. W trakcie opracowania jest projekt budowlano – wykonawczy dla tej inwestycji. Zadania dzielnicowe to: Bielszowice – budowa terenowych tras rowerowych typu singletrack/bikepark w okolicy Parku Strzelnica (przetarg w przygotowaniu), Bykowina – rozbudowa pasa drogowego wzdłuż ulicy Alfonsa Zgrzebnioka na miejsca postojowe (rozstrzygnięty przetarg), Godula – rozbudowa infrastruktury sportowej przy Szkole Podstawowej nr 40 (w realizacji), Halemba – Halembska Strefa Aktywności Fizycznej przy Szkole Podstawowej nr 24 (przetarg w przygotowaniu), Kochłowice – strefa aktywności „Mrówcza Górka” (trwa procedura przetargowa), Nowy Bytom – strefa crossfit/siłownia napowietrzna typu street workout (przetarg w przygotowaniu), Orzegów – plac zabaw z dwupoziomową piaskownicą, trampolinami oraz innymi atrakcjami przy ul. Fojkisa (dokumentacja w przygotowaniu), Ruda – strefa aktywności lokalnej Park Gorgol (dokumentacja w przygotowaniu), Wirek – budowa ścieżki sensorycznej i placu zabaw przy Miejskim Przedszkolu nr 37 (dokumentacja w przygotowaniu). Z dzielnicy Chebzie do tej edycji budżetu obywatelskiego nie zgłoszono żadnego projektu, natomiast jedyny projekt zgłoszony z dzielnicy Czarny Las nie zakwalifikował się do etapu głosowania. Szczegółową prezentację projektów można znaleźć na platformie elektronicznej rudaslaska.budzet-obywatelski.org.

Źrodło: rudaslaska.pl




Pieniądze na rewitalizację Wielkiego Pieca zabezpieczone. Czas na konkurs

Władze
Rudy Śląskiej w najbliższych dniach ogłoszą międzynarodowy konkurs na
opracowanie koncepcji zagospodarowania Wielkiego Pieca Huty „Pokój”. Autor
zwycięskiego projektu, który wyłoniony zostanie jeszcze w tym roku oprócz
nagrody finansowej w wysokości 80 tys. zł będzie mógł opracować całość dokumentacji
rewitalizacji Wielkiego Pieca. Tu stawką są nawet dwa miliony złotych, które
miasto zamierza przeznaczyć na ten cel. Dziś rudzcy radni na wniosek prezydent
miasta podjęli uchwałę o zabezpieczeniu właśnie tej kwoty na kolejne dwa
budżetowe lata.


Podjęcie dzisiejszej uchwały to kolejny milowy krok do rewitalizacji
Wielkiego Pieca.  Podchodzimy poważnie do zagospodarowania tego miejsca,
dlatego zdecydowaliśmy się na formę konkursu i to takiego, w którym będą mogli
uczestniczyć architekci praktycznie z całego świata. W ten sposób będziemy
mogli wyłonić najlepszą propozycję adaptacji pieca na cele turystyczne i
kulturalne
– podkreśla prezydent Grażyna Dziedzic.

Konkurs,
który lada dzień zostanie ogłoszony składać się będzie z kilku etapów. W
pierwszym, od momentu ogłoszenia przez blisko miesiąc pracownie projektowe,
zainteresowane przygotowaniem koncepcji zagospodarowania Wielkiego Pieca, będą
mogły zgłaszać swój udział w konkursie. Będą się one musiały m.in. wykazać
stosownym doświadczeniem w projektowaniu budynku/zespołu budynków użyteczności
publicznej o kubaturze co najmniej 9000 m³ lub powierzchni użytkowej co
najmniej 2 500 m².

Po
weryfikacji formalnej nadesłanych zgłoszeń w kolejnym etapie konkursu 
pracownie będą musiały do września przygotować opracowania studialne. Składać
się będą one z części graficznej, opisowej i cyfrowej, przedstawiającej
koncepcję zagospodarowania Wielkiego Pieca. Prace oceniane będą przez  Sąd
Konkursowy, który do ostatniego etapu konkursu zaprosi autorów maksymalnie 5
najlepiej ocenionych projektów. – Pod uwagę będą brane walory estetyczne
zaproponowanych form architektonicznych i rozwiązań konstrukcyjnych, walory
konserwatorskie i urbanistyczne oraz rozwiązania funkcjonalno–użytkowe.
Oceniany będzie także aspekt ekonomiczny przedstawionych rozwiązań

wylicza dr inż. arch. Łukasz Urbańczyk, miejski konserwator zabytków.

Skład
Sądu Konkursowego stanowić będzie 8 osób. Będzie to czterech sędziów
Stowarzyszenia Architektów Polskich, Zastępca Śląskiego Wojewódzkiego Konserwatora
Zabytków oraz dwóch przedstawicieli Europejskiego Szlaku Dziedzictwa
Przemysłowego – ERIH. Przewodniczącym Sądu będzie dr inż. arch. Łukasz
Urbańczyk, miejski konserwator zabytków. 

W
ostatnim etapie konkursu finaliści będą musieli uszczegółowić swoje
wcześniejsze prace. M.in. będą musieli przygotować model fizyczny całego
projektowanego zespołu zabudowy, a także rzuty czy przekroje projektowanych
budynków. Konkurs rozstrzygnięty zostanie w grudniu. Wtedy też wyłoniony
zostanie autor zwycięskiego projektu. Oprócz otrzymania głównej nagrody
finansowej w wysokości 80 tys. zł zaproszony zostanie on do podpisania umowy na wykonanie projektu
architektoniczno-budowlanego zagospodarowania Wielkiego Pieca. – Na ten cel
chcemy przeznaczyć nawet dwa miliony złotych. Wierzę, że w ten sposób zachęcimy
do zainteresowania naszym konkursem największe biura projektowe, także z
zagranicy
  – podkreśla prezydent miasta.

Władze miasta już teraz myślą też o środkach na samo
przeprowadzenie rewitalizacji Wielkiego Pieca. – Ten i przyszły
rok to czas na opracowanie koncepcji, a następnie dokumentacji. W tym czasie
będziemy szukać możliwości pozyskania zewnętrznych źródeł finansowania dla tej
inwestycji. Mam nadzieję, że jak najszybciej uda wpisać się ten obiekt na Szlak
Zabytków Techniki

mówi prezydent Grażyna Dziedzic. Jak szacują rudzcy samorządowcy koszt
rewitalizacji oraz adaptacji Wielkiego Pieca na nowe cele wyniesie ok. 40 mln
zł.

Przypomnijmy,
że miasto stało się formalnym właścicielem Wielkiego Pieca pod koniec 2018 r.Wtedy nastąpiła zamiana nieruchomości ze spółką
Stalmag, która otrzymała prawo użytkowania wieczystego gruntu wraz z prawem
własności budynku Bramy II, czyli byłej portierni Huty
„Pokój”. W zamian, na takich samych zasadach, miasto nabyło obiekt
Wielkiego Pieca wraz z całą infrastrukturą towarzyszącą. Różnica w
wartościach obu nieruchomości wynosiła ponad 90 tys. zł, które zostały już przez
miasto zapłacone.

W miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego Rudy
Śląskiej działki, na których stoi Wielki Piec, są oznaczone symbolem 34 UP, co
oznacza tereny zabudowy usługowej o charakterze publicznym
z przeznaczeniem gruntów pod obiekty usługowe, przede wszystkim
kulturalne, rekreacyjne czy gastronomiczne. – Taki rodzaj
zagospodarowania przewidzieliśmy w konkursie 
– mówi Łukasz
Urbańczyk. – Wielki Piec ma być dostępny dla mieszkańców, którzy znajdą
tutaj miejsce na to, by odpocząć np. przy filiżance kawy, posłuchać koncertu,
obejrzeć wystawę czy popatrzeć na piękną panoramę Śląska. Ze szczytu Wielkiego
Pieca można dojrzeć nawet Beskidy
– mówi.

Przypomnijmy, że Wielki Piec Hutniczy
wchodził pierwotnie w skład zabudowań nowobytomskiej Huty „Pokój”, która została
założona w 1840 roku. Dynamiczny rozwój przedsiębiorstwa sprawił,
że huta szybko stała się największym tego typu zakładem w okolicy.
W 1907 roku huta posiadała już 6 wielkich pieców. To w tym
miejscu Tadeusz Sendzimir uruchomił pierwszą walcarkę blach na zimno
swojego pomysłu. Innowacyjność opracowanego przez niego procesu polegała
na walcowaniu blachy z równoczesnym jej rozciąganiem. W latach
powojennych nowobytomska huta była największym zakładem metalurgicznym
w Polsce.

Wielki Piec uruchomiono w 1968 roku, co zarejestrowała nawet Polska Kronika Filmowa. Wzniesiono go w głębi zakładu, a następnie przesunięto we właściwą lokalizację za pomocą stalowych lin. Budowa urządzenia trwała zaledwie 105 dni, zamiast szacowanego 1,5 roku. Po niespełna 20 latach funkcjonowania Wielki Piec okazał się przestarzały i nieefektywny, w związku z czym zdecydowano o jego modernizacji. Prace remontowe ukończono w 1987 roku. Zmieniono wówczas profil produkcyjny urządzenia, przestawiając je na wytop żelazomanganu. Huta „Pokój” była wtedy jedynym w kraju producentem tego stopu. Kolejna modernizacja urządzenia miała miejsce w latach 1995-1997, jednak na wznowienie produkcji zdecydowano się dopiero w 2004 roku. Obiekt przejęło wówczas Konsorcjum „Eurostal Inwestycje”, przekształcone wkrótce w Stalmag Sp. z o.o. Wysoka awaryjność urządzenia oraz negatywny wpływ odpadów produkcyjnych na środowisko szybko zdecydowały o ostatecznym wygaszeniu Wielkiego Pieca, co nastąpiło w lutym 2005 roku. Pod koniec 2012 r. decyzją Śląskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w Katowicach wpisany został do rejestru zabytków.

Źródło: rudaslaska.pl




2,5 mln zł na modernizację hali

Termomodernizacja
hali sportowej w Rudzie Śląskiej – Halembie zostanie dofinansowana z budżetu
Górnośląsko–Zagłębiowskiej Metropolii. 2,5 mln zł na ten cel trafi do miasta z
Metropolitalnego Funduszu Solidarności. Podczas ostatniej sesji Zgromadzenia
GZM podjęta została uchwała o podziale środków na realizację 82 zadań w 36
gminach metropolii. W tym roku z funduszu w głównej mierze finansowane będą
zadania związane z ograniczaniem niskiej emisji. W zadanie o takim właśnie
charakterze wpisuje się inwestycja, która realizowana jest w dzielnicy Halemba.


Pieniądze z Metropolitalnego Funduszu Solidarności przeznaczane są na
konkretne zadania, które po realizacji są dla mieszkańców widoczne gołym okiem.
Przypomnę, że w ubiegłym roku z tych środków mogliśmy w części sfinansować
budowę mostu w ramach przebudowy ul. Piastowskiej oraz budowę ścieżki rowerowej
wzdłuż ul. 1 Maja
– wylicza prezydent miasta Grażyna Dziedzic.

Rozpoczęta
jesienią ubiegłego roku modernizacja hali zakłada wymianę stolarki okiennej i
drzwiowej oraz wykonanie docieplenia ścian zewnętrznych, docieplenia dachu,
odwodnienia połaci dachowej, wykonanie robót elektrycznych zewnętrznych,
instalacji odgromowej, nowego podjazdu dla niepełnosprawnych i wybudowanie
windy. – Ten prawie 40-letni budynek przez lata eksploatacji nie przechodził
praktycznie żadnych większych remontów, dlatego obecna modernizacja to potrzeba
chwili. Jest to też największa hala sportowa w mieście, która powinna spełniać
standardy XXI wieku
– podkreśla prezydent miasta.

Choć
inwestycja do tej pory realizowana była bez przeszkód, to w ostatnich
tygodniach prace przy modernizacji musiały zostać przerwane. Co było przyczyną
tego stanu rzeczy? – Podczas prac przy demontażu blaszanej konstrukcji
dotychczasowej elewacji stwierdzono niezgodności stanu faktycznego budynku z
archiwalną dokumentacją, którą posiadaliśmy. Okazuje się, że musi zostać
wykonana dodatkowa podkonstrukcja docelowej elewacji. Aktualnie przygotowywany
jest jej projekt. Po jego wykonaniu będzie można dopiero zamówić niezbędne
elementy budowlane do przeprowadzenia dodatkowych prac, to niestety też wydłuży
ich realizację
– tłumaczy wiceprezydent Michał Pierończyk.

Jak
szacują rudzcy samorządowcy, niespodziewane komplikacje wydłużą czas realizacji
całej inwestycji o co najmniej kilka tygodni. Niestety wyższe będą też koszty
realizacji całego zadania. Przypomnijmy, że zgodnie z pierwotnymi planami
inwestycja miała być zrealizowana do lata br., a koszt jej realizacji miał
wynieść 5,5 mln zł.

Wybudowany
w latach 80. budynek hali im. Rudzkich Olimpijczyków liczy 3825 m². W części
widowiskowej jest jednokondygnacyjny z charakterystyczną amfiteatralną widownią
na 570 miejsc siedzących. Tam też znajduje się boisko o wymiarach 22m x 42m
oraz scena 14m x 3,6m z możliwością powiększenia głębokości. W budynku
zlokalizowane są pomieszczenia kawiarni, sali dyskotekowej, sali klubowej oraz
fitness klubu.

W
hali MOSiR przy ul. Kłodnickiej od lat organizowane są cykliczne wydarzenia,
jak Olimpiada Radości czy Giełda Szkół Ponadgimnazjalnych. W ostatnim czasie
dwukrotnie odbyły się też w tym miejscu turnieje taneczne rangi ogólnopolskiej,
a także warsztaty sportowe pod okiem dwóch olimpijek: Otylii Jędrzejczak –
Otylia Swim Tour oraz Moniki Pyrek – Alternatywne Lekcje WF.

Program
„Metropolitalny Fundusz Solidarności” powstał w celu niwelowania różnic w
poziomie rozwoju społeczno-gospodarczego gmin tworzących
Górnośląsko–Zagłębiowską Metropolię oraz w celu integracji i wsparcia gmin
członkowskich w realizacji wspólnych przedsięwzięć. Środki na jego realizację
zostały zaplanowane w budżecie GZM. W tym roku przedstawiciele związku
zdecydowali o wsparciu głównie zadań związanych z ograniczaniem niskiej emisji
na obszarze GZM.

Dotacje
celowe na łączną kwotę ponad 51 mln zł otrzyma 36 gmin. Na liście zgłoszonych
zadań dominują projekty związane z termomodernizacją placówek oświatowych i
budynków użyteczności publicznej. – Lista zadań inwestycyjnych, które
otrzymają dofinansowanie w ramach Funduszu Solidarności na 2019 r., nie jest
jeszcze zamknięta
– mówi Karolina Mucha-Kuś, dyrektor Departamentu
Projektów i Inwestycji GZM. – Gminy, które dotąd nie zgłosiły swoich
projektów, będą mogły to zrobić podczas kolejnych rund naboru w maju i czerwcu.
Łączna pula dotacji w tegorocznym Funduszu wynosi ok. 67 mln zł. 60 mln zł
zostało zapisane w budżecie na ten rok, natomiast 7 mln zł nie zostało
wykorzystane przez gminy w poprzedniej edycji funduszu –
dodaje.

Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia powstała 1 lipca 2017 r., a zaczęła działać od 1 stycznia 2018 r. Organizacja na podstawie ustawy przygotowanej specjalnie dla tego regionu skupia 41 miast i gmin centralnej części województwa śląskiego. Teren związku jest zamieszkały łącznie przez blisko 2,3 mln osób. Działa tam ponad 240 tysięcy firm i przedsiębiorstw, wytwarzających razem 8% PKB kraju.

Źródło: rudaslaska.pl




Owocny jubilEUsz. 600 mln zł dofinansowania z Unii Europejskiej

Ponad
600 mln zł na realizację blisko 100 projektów pozyskała do tej pory ze środków
europejskich Ruda Śląska. 2/3 tej sumy, czyli ponad 400 mln zł, rudzki samorząd
„zdobył” w ostatnich 5 latach. Największe rudzkie inwestycje finansowane z
pieniędzy unijnych to budowa trasy N-S oraz przebudowa i wykonanie nowego
systemu oczyszczania ścieków na terenie miasta. Na te dwa zadania pozyskano ponad
330 mln zł. Ten gigantyczny „zastrzyk finansowy” nie byłby możliwy, gdyby nie
wejście Polski do Unii Europejskiej. Za tydzień – 1 maja – minie dokładnie
15 lat od tego momentu.


Dzięki przynależności do Unii Europejskiej nasz kraj bardzo się zmienił. Na
członkostwie we wspólnocie skorzystała również Ruda Śląska. To wszystko
dzięki olbrzymim środkom, które można było pozyskać na rozwój miast oraz
poprawę komfortu życia
– podkreśla prezydent Grażyna Dziedzic.

Ponad
600 mln zł, które do tej pory z funduszy unijnych pozyskał rudzki samorząd, to
nie jedyne takie środki, jakie popłynęły z Unii do Rudy Śląskiej. – Nie
można zapominać, że budowa rudzkiego odcinka Drogowej Trasy Średnicowej również
finansowana była z budżetu unijnego. Do tego trzeba dodać środki unijne, z
których skorzystały inne instytucje, takie jak przychodnie, szkoły, czy
spółdzielnie mieszkaniowe. O takie dofinansowania skutecznie aplikowali również
rudzcy przedsiębiorcy
– zaznacza Grażyna Dziedzic.

Pierwsze
pieniądze, o jakie miasto mogło się starać z UE, były środkami z tzw. funduszy
przedakcesyjnych. Pochodziły one głównie z programu PHARE, który został
uruchomiony przez Komisję Europejską dla państw kandydujących do UE,
początkowo tylko dla Polski i Węgier. Po raz pierwszy Ruda Śląska z tych
środków skorzystała w 1996 r., kiedy otrzymała ok. 800 tys. zł
na zagospodarowanie terenu zabytkowego osiedla Ficinus. – To dzięki tym
środkom udało się przeprowadzić pierwszą rewitalizację tego miejsca, dzięki
której mali i średni przedsiębiorcy mogli zagospodarować niszczejące dotychczas
zabytkowe domki
– przypomina wiceprezydent Michał Pierończyk. Z programu
PHARE w mieście zmodernizowano jeszcze ul. Czarnoleśną, przebudowano fragment
drogi wojewódzkiej 925 w Chebziu, wybudowano rondo na skrzyżowaniu ul. 1 Maja
i Kłodnickiej w Halembie, a także zaadaptowano pokopalniany budynek przy
ul. Szyb Walenty na cele Inkubatora Przedsiębiorczości.

Bez
wątpienia największą inwestycją realizowaną ze środków europejskich była
kompleksowa przebudowa kanalizacji oraz budowa nowych oczyszczalni w mieście.
Sam projekt rozpoczął się w 2002 r. i początkowo był realizowany w ramach
programu ISPA. Kierowany był on dla państw kandydujących do akcesji. Program
miał na celu ujednolicenie poziomu infrastruktury technicznej w zakresie
transportu i ochrony środowiska. Po wstąpieniu Polski do UE inwestycja
realizowana była w ramach Funduszu Spójności i ostatecznie zakończyła się w
2010 r. – Dzięki tej wieloletniej inwestycji wybudowano oczyszczalnie
ścieków „Halemba – Centrum” i zmodernizowano oczyszczalnię ścieków „Orzegów”,
jednocześnie likwidując cztery stare oczyszczalnie. Ponadto wybudowano prawie
90 kilometrów sieci kanalizacyjnej i 18 nowych przepompowni ścieków. Tym samym
w Rudzie Śląskiej, zgodnie z polskimi i unijnymi normami, zwiększyliśmy ilość
oczyszczanych ścieków z 60% do 95%
– wylicza Grzegorz Rybka, prezes PWiK w
Rudzie Śląskiej, a wcześniej kierownik Jednostki Realizującej Projekt.

Po
wstąpieniu Polski do UE Ruda Śląska, podobnie jak i inne miasta w kraju, w
latach 2004-2006 korzystała ze środków Zintegrowanego Programu Operacyjnego
Rozwoju Regionalnego (ZPORR). W tym czasie miasto pozyskało ponad 12 mln
zł, m.in. na budowę ronda na skrzyżowaniu ul. Katowickiej, Odrodzenia i
Nowary w Wirku, przebudowę ul. Niedurnego, czy przywrócenie funkcji medycznych
pawilonu „C” szpitala.

W
pierwszej pełnej perspektywie finansowej podczas obecności Polski w UE w latach
2007 – 2013 miasto pozyskało ponad 88 mln zł na realizację 27 projektów.
Wymienić tu należy takie zadania, jak przebudowa rynku w Nowym Bytomiu,
przebudowa ul. 1 Maja na odcinku od ul. Klary do ul. Szyb Walenty, czy
modernizacja basenu letniego w Nowym Bytomiu. W tym czasie miasto pozyskało też
pierwsze dofinansowanie na budowę trasy N-S. Chodzi tu o pierwszy odcinek,
czyli połączenie ul. 1 Maja z DTŚ. Pozyskana kwota na tę inwestycję to blisko
37 mln zł.

Następna
i zarazem aktualna unijna perspektywa finansowa, która rozpoczęła się w 2014
r., przyniosła dla miasta prawdziwy „deszcz pieniędzy”. – Do tej pory jest
to ponad 400 mln zł. Znajdujemy się w czołówce miast naszego regionu, które tak
skutecznie sięgają po środki z Brukseli
– podkreśla prezydent Grażyna
Dziedzic. Przypomnijmy, że w 2017 r. w rankingu „Rzeczpospolitej”, w którym
oceniana była umiejętność sięgania po pieniądze europejskie, Ruda Śląska zajęła
drugie miejsce Polsce wśród miast na prawach powiatu.

Bez
wątpienia najważniejszym projektem, na który udało się obecnym władzom Rudy
Śląskiej zdobyć unijne fundusze, jest budowa pozostałych odcinków trasy N-S, aż
do autostrady A4. Łącznie pozyskano 192 mln zł. Z tych środków udało się już
zrealizować dwa kolejne odcinki trasy, która w tej chwili jest przejezdna
na długości 3,4 km od DTŚ do węzła przy ul. Kokota. Do realizacji pozostał już
ostatni odcinek do autostrady o długości 1,7 km. Najbliższych tygodniach
ogłoszony ma zostać przetarg na tę inwestycję.

W
ostatnich 5 latach miasto pozyskało ok. 50 mln zł na rewitalizację.
Rewitalizacja dworca w Chebziu, rewitalizacja zabytkowej części Orzegowa,
zagospodarowanie hałdy w Wirku, program renowacji podwórek. Tych inwestycji by
nie było, gdyby nie możliwość posiłkowania się środkami unijnymi. Trwa
modernizacja jednego z domków na zabytkowym osiedlu Ficinus oraz przebudowa
budynku Muzeum Miejskiego. Za chwilę ruszamy z kolejnymi odcinkami Traktu
Rudzkiego, w tym roku rozpocząć się też mają prace przy rewitalizacji
terenu po koksowni Orzegów
– zapowiada Grażyna Dziedzic.

Kolejną
istotną transzą środków, które trafiły w ostatnich latach do miasta, są
pieniądze przeznaczone na termomodernizację placówek oświatowych oraz
termomodernizację budynków użyteczności publicznej oraz miejskiego zasobu
komunalnego. Łącznie jest to kwota ponad 22,3 mln zł. – Trzeba jeszcze
pamiętać o pieniądzach, dzięki którym udało się zmodernizować oświetlenie
uliczne, wykonać instalacje OZE. To także modernizacja i adaptacja pracowni do
nauki zawodów w rudzkich szkołach, czy szereg tzw. projektów miękkich
realizowanych w oświacie, czy dotyczących rynku pracy –
podkreśla
wiceprezydent Pierończyk.

Władze
Rudy Śląskiej nie powiedziały jeszcze ostatniego słowa i starają się o kolejne
unijne miliony. – Aktualnie na rozstrzygnięcie czekają 23 złożone przez
miasto wnioski. W głównej mierze dotyczą one termomodernizacji komunalnego
zasobu mieszkaniowego oraz realizacji zadań z zakresu odnawialnych źródeł
energii oraz modernizacji oświetlenia ulicznego
– informuje Aleksandra
Kruszewska, naczelnik Wydziału Rozwoju Miasta. – Dodatkowo planujemy złożyć
kolejne wnioski, m.in. na budowę centrum przesiadkowego
– dodaje.

1 maja, o godz.16.00, w parku im. Augustyna Kozioła w Rudzie Śląskiej – Rudzie odbędzie się festyn z okazji 15. rocznicy wstąpienia Polski do Unii Europejskiej. Natomiast 10 i 11 maja w mieście odbywać się będą Dni Otwarte Funduszy Europejskich, podczas których odbędzie się szereg interesujących wydarzeń. Ich wspólnym mianownikiem będzie prezentacja inwestycji i projektów, które zrealizowane zostały dzięki funduszom unijnym.

Źróło: rudaslaska.pl




Śmieciowa aplikacja podpowie jak segregować odpady

Nie
pamiętasz, kiedy z Twojej posesji są odbierane śmieci? Zastanawiasz się, do
którego pojemnika wyrzucić lustro, folię aluminiową, styropian czy blistry po
lekach? Od dziś możesz szybko sprawdzić to w swoim smartfonie. Dla
mieszkańców Rudy Śląskiej uruchomiona została właśnie bezpłatna usługa
EcoHarmonogram. Aplikacja wyszukuje terminy odbioru odpadów
dla konkretnego adresu, przypomina o nadchodzącym wywozie oraz dostarcza
wszystkich niezbędnych informacji potrzebnych do prawidłowego sortowania
odpadów. Za jej pomocą można też zgłaszać nieprawidłowości dotyczące
harmonogramu odbioru śmieci czy przepełnionych pojemników na odpady.

Ta aplikacja będzie dużym ułatwieniem w
szczególności dla mieszkańców domów jednorodzinnych
– tłumaczy prezydent
Grażyna Dziedzic. – Do tej pory harmonogramy wywozu odpadów otrzymywali oni
w formie papierowej lub pobierali je ze strony urzędu miasta. Teraz wszystkie
niezbędne terminy będą mieli w swoim smartfonie, który przypomni im, kiedy
wystawić przed dom pojemniki i worki na śmieci.
Taką aplikację powinien
jednak zainstalować sobie każdy mieszkaniec miasta, bo nie dość, że za jej
pomocą można szybko zgłosić nieprawidłowości dotyczące wywozu śmieci,
to jeszcze ma ona walor edukacyjny, który jest ważny w kontekście ochrony
środowiska oraz zwiększających się poziomów recyklingu papieru, szkła, metali
i tworzyw sztucznych
– tłumaczy.

Przypomnijmy, że w 2013 roku, kiedy wszedł
ustawowy obowiązek segregacji, próg wymaganego poziomu recyklingu wynosił 12%.
Do 2017 r. co roku zwiększał się o 2%, w 2017 r. osiągnął więc 20%.
Od 2018 r. poziom wymaganego recyklingu co roku rośnie o 10%. W 2018
r. trzeba więc było wysegregować 30% tych odpadów, w 2019 roku będzie to
poziom 40%, a w 2020 roku aż 50%. Wskaźniki osiągnięte
w Rudzie Śląskiej w tym zakresie to odpowiednio 12,08% w 2013
r., 14,52% w 2014 r., 16,36% w 2015 r., 19% w 2016 r., 20%
w 2017 r., a w 2018 r. 30%. – W ostatnich latach poziom segregacji
w naszym mieście powoli rośnie, trzeba jednak pamiętać, że wymagane
poziomy rosną jeszcze szybciej. Jeżeli nie zwiększymy znacząco segregacji, to
w 2020 r. kara dla miasta za nieosiągnięcie wskaźników może być
liczona w setkach tysięcy złotych
 – ostrzega wiceprezydent
Krzysztof Mejer.

Jak
działa aplikacja?

Harmonogram: Za pomocą
aplikacji mobilnej EcoHarmonogram mieszkańcy wyszukują swój harmonogram odbioru
odpadów komunalnych za pomocą adresu. W ten sposób otrzymują tylko
i wyłącznie harmonogram przypisany do danej posesji. Użytkownicy otrzymują
też automatyczne powiadomienia o nadchodzących terminach wywozu odpadów
komunalnych. Co ważne, użytkownik może skonfigurować sobie termin otrzymywania powiadomienia.
Możliwe jest również ustawienie godziny przypomnienia (domyślnie jest to
godzina 18:00). Ponadto każdy użytkownik aplikacji ma dostęp do
specjalnego widoku, na którym znajdują się wszystkie frakcje odpadów wraz
z najbliższym terminem wywozu dla danej frakcji. Mieszkańcy mają też wgląd
do wszystkich terminów odbioru odpadów z podziałem na miesiące. Aplikacja
przypomina również o terminach płatności.

Synchronizacja
z kalendarzem:
Za pomocą wtyczki EcoHarmonogram
mieszkaniec może pobrać kalendarz obioru odpadów w formacie ICS. Format ten
jest standardem kalendarza obsługiwanym przez większość firm dostarczających
aplikacje kalendarzy: Google, Apple, Microsoft. Użytkownik pobierając kalendarz
podaje swój adres mailowy, dzięki czemu może otrzymywać wszystkie aktualizacje
terminów odbioru odpadów drogą e-mail automatycznie po ich opublikowaniu przez
miasto. Dodatkowo z poziomu aplikacji android można dokonać automatycznej
synchronizacji z kalendarzem Google.

Wiadomości
push:

Za pomocą aplikacji Urząd Miasta ma możliwość wysyłania bezpłatnych wiadomości
na urządzenia mobilne. O otrzymaniu takiej wiadomości użytkownik będzie
poinformowany w sposób podobny do otrzymania wiadomości SMS. Wysyłając
wiadomość urzędnicy mogą dodatkowo wybrać filtr ograniczający odbiorców
wiadomości do danej ulicy lub kilku ulic.

Informacje o PSZOK: Z
poziomu aplikacji każdy mieszkaniec ma szybki dostęp do informacji
na temat Punktów Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych takich jak: adres
(z załączoną mapą Google Maps), godziny otwarcia, co należy oddawać, czego nie
należy oddawać.

Eko-edukacja
– jak segregować:

W aplikacji mobilnej dostępne są informacje o frakcjach, na jakie należy
sortować odpady komunalne. Dodatkowo mieszkańcy mają dostęp do wyszukiwarki
odpadów. Po wpisaniu odpadu np. lustro, bateria czy opony mieszkaniec
otrzyma szczegółową informację, do którego pojemnika lub worka należy
wrzucić wpisany odpad lub gdzie jeszcze można go oddać (np.: przeterminowane
leki można oddawać do aptek). Dodatkowo w aplikacji mobilnej zamieszczone są
informacje dotyczące punktów odbioru leków przeterminowanych.

Zgłoś
problem:
Osoby, które zainstalują aplikację, mają możliwość
tworzenia zgłoszeń o nieprawidłowościach. Żeby to zrobić trzeba będzie
podać typ zgłoszenia oraz uzupełnić opis problemu. Mieszkańcy mogą też dodać
lokalizację GPS, załączyć zdjęcie oraz podać dane kontaktowe.

Jakość
powietrza:

Za pomocą aplikacji można też zobaczyć dane o jakości powietrza na terenie Rudy
Śląskiej.

Dostępność: Aplikacja mobilna jest dostępna nieodpłatnie na systemy operacyjne Android, iOS oraz Windows Phone. Instalacja aplikacji odbywa się ze sklepów Google Play, Widows Store oraz App Store. W 2018 roku w Rudzie Śląskiej zebrano prawie 58 tysięcy ton śmieci, w tym ponad 38 tys. ton odpadów zmieszanych. W tym okresie wysegregowano ponad 797 t papieru i tektury, ponad 1436 t opakowań  z tworzyw sztucznych, 5,5 t opakowań z metali, 1,5 t opakowań wielomateriałowych, ponad 1471 t szkła, ponad 5916 t gruzu oraz 6229 t biomasy. Do tego dochodzą jeszcze m.in. odpady wielkogabarytowe, takie jak meble, a także elektroodpady czy baterie i przeterminowane leki.

Źródło: rudaslaska.pl




Modelowa rewitalizacja pocynkowej hałdy. Podsumowanie międzynarodowego projektu

Rewitalizacja
pocynkowej hałdy w Rudzie Śląskiej udanym przykładem rozwiązań z zakresu
zagospodarowania miejskich przestrzeni. Podsumowany został właśnie
międzynarodowy projektu Lumat, w ramach którego zrealizowano inwestycję w
Rudzie Śląskiej. Jednym z punktów dwudniowych debat partnerów z europejskich
instytucji badawczych, miast i ministerstw był ekspercki spacer po
zrewitalizowanej hałdzie.


To dla nas nobilitacja, że możemy wyznaczać trendy i to w tak ważnej
dziedzinie, jak zagospodarowanie terenów poprzemysłowych –
podkreśla
prezydent Grażyna Dziedzic.Okazuje się, że przy rewitalizacji
pocynkowej hałdy w Rudzie Śląskiej po raz pierwszy na taką skalę w kraju
zastosowano wspomaganą fitostabilizację, czyli wprowadzenie do podłoża
odpowiednich dodatków ograniczających biodostępność metali ciężkich oraz wysiew
odpowiednio wyselekcjonowanych gatunków traw, które nie pobierają
zanieczyszczeń do części nadziemnej (zielonej). Rudzka hałda jest też
największym do tej pory tego typu obiektem, który ze zdegradowanego
przeobrażony został w bezpieczną zieloną przestrzeń publiczną.

Udana
rewitalizacja hałdy nie byłaby możliwa, gdyby nie zaangażowanie i wkład
ekspercki Instytutu Ekologii Terenów Uprzemysłowionych w Katowicach /IETU/. To
właśnie ta instytucja badawcza była koordynatorem kończącego się właśnie
międzynarodowego projektu Lumat. – Idea projektu zrodziła się jako
kontynuacja doświadczeń zdobytych przy realizacji projektu CIRCUSE dotyczącego
zarządzania wielokrotnym wykorzystywaniem terenów w obszarach miejskich. LUMAT
również kładzie nacisk na gospodarowanie terenami w miastach w duchu
zrównoważonego rozwoju, przy traktowaniu przestrzeni jako cennego i
ograniczonego zasobu środowiska
– wyjaśnia dr Anna Starzewska-Sikorska,
Koordynator Projektu LUMAT.

Ogółem
w projekcie LUMAT brało udział 13 partnerów z Austrii, Czech, Słowacji,
Niemiec, Włoch i Słowenii. Były to same miasta, ale także i instytucje jak
katowicki IETU oraz ministerstwa. Oprócz działań typowo rewitalizacyjnych, jak
w przypadku Rudy Śląskiej, uczestnicy projektu wypracowali podczas trzyletniej
współpracy szereg praktycznych rozwiązań – tzw. planów działań – wspomagających
zarządzanie przestrzenią w miejskich obszarach funkcjonalnych. Projekt
realizowany był w ramach Programu INTERREG Central Europe. Jego całkowita
wartość to ok. 10 mln zł, z czego dofinansowanie do rudzkiej „części” wyniosło
ponad 1 mln zł. Całość projektu podsumowana została podczas dwudniowej
konferencji w Muzeum Śląskim w Katowicach. Jednym z jej punktów była wizyta
ekspercka na zrewitalizowanej hałdzie.

Jeśli
chodzi o samą rewitalizację hałdy przy ul. 1 Maja w Rudzie Śląskiej, to
pierwsze rozmowy z mieszkańcami na temat jej zagospodarowania hałdy były
prowadzone już pięć lat temu, podczas prac nad Lokalnym Programem Rewitalizacji
w ramach programu Miasto3. Wówczas już mieszkańcy wskazywali, żeby hałdzie przy
ul. 1 Maja nadać funkcje rekreacyjne. – Znając zdanie mieszkańców w kwestii
zagospodarowania hałdy nawiązaliśmy współpracę z IETU i wspólnie zdecydowaliśmy
się na udział w projekcie LUMAT
– informuje Grażyna Dziedzic.

Same
prace na hałdzie rozpoczęły się w styczniu 2018 r. Teraz są już praktycznie na
ukończeniu. W pierwszej kolejności dokonano stabilizacji powierzchni hałdy oraz
przeprowadzono prace ziemne, które miały na celu odpowiednio uformować
zwałowisko. Na tym etapie zagospodarowania hałdy przeprowadzono jaj dalszą
rekultywację na bazie badań naukowych oraz w konsultacji z Instytutem Ekologii
Terenów Uprzemysłowionych w Katowicach. – Rekultywacja polegała na
wprowadzeniu do podłoża wyselekcjonowanych dodatków, które będą wiązać zanieczyszczenia
w części korzeniowej roślin, tak aby nie przechodziły one do ich części
nadziemnej. W ten sposób użytkowanie hałdy i kontakt z tak nasadzonymi
roślinami będzie bezpieczny –
zapewnia dr hab. Marta Pogrzeba z Instytutu
Ekologii Terenów Uprzemysłowionych w Katowicach. Co istotne, nasadzone rośliny
to specjalne gatunki traw – kostrzewa czerwona oraz życica trwała, które oprócz
właściwości fitostabilizacyjnych charakteryzują się powolnym wzrostem. W ten
sposób nie będzie potrzeby częstego ich koszenia, co będzie miało wpływ na
koszty utrzymania zieleni na hałdzie.

Kolejny
etap prac na hałdzie miał charakter infrastrukturalny. Powstała tu sieć alejek
spacerowych z nowoczesnym oświetleniem LED. Zainstalowane zostały liczne
miejsca odpoczynku – tradycyjne ławki oraz hamaki, czy specjalne przestrzenne
sześciany z zamontowanymi fotelami. Bardzo zadowoleni będą również najmłodsi.
Specjalnie dla nich przygotowany został duży plac zabaw, a także inne
urządzenia zainstalowane w różnych częściach hałdy. Do tego zainstalowana
została ścianka wspinaczkowa, a w północnej części hałdy utworzona została
oświetlona górka saneczkowa. Ponadto wybudowany został tor do jazdy na BMX.

Na
szczycie zwałowiska utworzona została górka widokowa, gdzie, dzięki
zainstalowanej lunecie, przy dobrej pogodzie będzie można podziwiać Beskidy. U
jej podnóża utworzone zostało duże zielone pole do gry. Jest to rozległy
trawnik, na którym będzie można grać np. w piłkę lub badmintona. W części hałdy
dodatkowo wydzielone zostały także miejsca do grillowania.

Oprócz
części rekreacyjnej przy realizowanym w Rudzie Śląskiej projekcie niezwykle
ważny jest również aspekt edukacyjny. Na terenie hałdy utworzona została
ścieżka historyczna i edukacyjna. – Dzięki zainstalowanym tablicom
informacyjnym można się dowiedzieć o historii tego miejsca oraz o genezie
powstania samej hałdy. Dodatkowo w kilku miejscach zostały specjalnie
wydzielone oraz opisane rośliny naturalnie występujące na tego typu obiektach,
tzw. pola metalofitów
– wyjaśnia wiceprezydent Krzysztof Mejer.
Dodatkowo w jednym miejscu na terenie hałdy zainstalowane zostały kadzie, które
kiedyś służyły do wytopu cynku. Spacerując po hałdzie można również dostrzec
ogromny spiek pohutniczy, czy blok dolomitu, które zostały wydobyte podczas
prac przy rewitalizacji. Ponadto w północnej części zwałowiska zabezpieczony
został fragment urwiska jako tzw. świadek historii. Dzięki temu można zobaczyć
przekrój hałdy i poznać jak jest ona zbudowana.

Całkowity
koszt rewitalizacji hałdy przy ul. 1 Maja ma wynieść ok. 4,5 mln zł. Oprócz
dofinansowania w ramach projektu Lumat, miasto na realizację inwestycji
pozyskało także środki unijne z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i
Gospodarki Wodnej. To z tych pieniędzy w głównej mierze zrealizowane zostały
wszystkie prace infrastrukturalne na hałdzie. Ze środków tych miasto realizuje
inny projekt o nazwie Trakt Rudzki, którego jednym z pierwszych etapów jest
właśnie zagospodarowana hałda. Trakt docelowo ma być ścieżką rowerowo–pieszą, a
miejscami także rolkarską. W ramach projektu zrewitalizowanych zostanie łącznie
7 dużych obszarów zielonych, w tym kilka parków o łącznej powierzchni 35 ha.
– Wykonany został już też fragment traktu od hałdy do ul. Czarnoleśnej.
Rozpoczęliśmy także kolejne zadanie, jakim jest rewitalizacja dawnego
amfiteatru zlokalizowanego w rejonie ul. Czarnoleśnej. Będziemy ogłaszać
przetargi na kolejne odcinki. Cały Trakt Rudzki gotowy ma być do 2020 r.

informuje wiceprezydent Michał Pierończyk. Miasto na realizację Traktu
Rudzkiego pozyskało ogółem ponad 6 mln zł.

Jesienią
2018 r. rudzki magistrat ogłosił konkurs wśród mieszkańców na nazwę hałdy.
Wygrała nazwa „Góra Antonia” /Historia dzielnicy Wirek wiąże się z założeniem
na tym terenie w 1805 roku huty żelaza o nazwie „Antonienhütte”, czyli w
tłumaczeniu na język polski „Huta Antonia”/.

Hałda przy ul. 1 Maja jest jednym z czterech zwałowisk pocynkowych w Rudzie Śląskiej i wyróżnia się tym, że znajduje się praktycznie w centrum miasta. Zajmuje obszar 6,5 ha i jest pozostałością po działającej w tym rejonie w okresie od I połowy XIX w. do 1925 roku hucie cynku Liebe – Hoffnung. W Rudzie Śląskiej hałdy zajmują 3,5 km², czyli blisko 5 proc. powierzchni miasta. W 2015 roku udało się je wszystkie zinwentaryzować. W ten sposób na mapie miasta naniesiono 35 lokalizacji. Większość ze zinwentaryzowanych zwałowisk w mieście to hałdy pokopalniane, na których znajdują się odpady pogórnicze.

Źródło: rudaslaska.pl