10 pełnych kontenerów i prawie 500 worków z odpadami: to efekt pięciu akcji sprzątania, zorganizowanych w ramach projektu SprzątaMyDzielnice. Śmieci zniknęły z terenów zielonych w Zawodziu, Koszutce, Dąbrówce Małej, z Lesu Panewnickiego i okolic Trzech Stawów.

 – Kilkaset worków odpadów, ponad 50 opon, kilkanaście telewizorów i parę lodówek. Bez aktywnego wsparcia mieszkańców nie udałoby nam się zebrać i oczyścić tych terenów ze śmieci – mówi Olaf Józefoski, prezes Stowarzyszenia Wolnej Herbaty, które razem z Urzędem Miasta współorganizuje projekt SprzątaMy Dzielnice. – Na szczęście już po raz trzeci przekonujemy się, że mieszkańcom zależy na tym, żeby w ich najbliższej okolicy było czysto. Razem z nami te tereny sprzątało ponad 150 ochotników, najczęściej mieszkańców okolicy akcji – dodaje.

SprzątaMy Dzielnice to akcja organizowana w ramach projektu KATOobywatel, angażującego lokalną społeczność w dbanie o miasto. Tereny do sprzątania typują sami mieszkańcy, najpierw zgłaszając je do akcji a następnie wybierając finałową piątkę w internetowym głosowaniu. W tym roku wpłynęło ponad 40 zgłoszeń. Samo sprzątanie było jednak opóźnione, ze względu na pandemię koronawirusa. Tym razem wolontariusze musieli poświęcić swój czas w wakacje. 

– Ważne jest dla nas nie tylko pozbycie się odpadów ale również to, żeby podczas naszych akcji nie produkować niepotrzebnych śmieci – mówi Olaf Józefoski –  Dlatego zamiast wody w butelkach plastikowych nalewaliśmy mieszkańcom katowicką kranówkę do ich własnych kubków a rękawiczki używane podczas zbierania odpadów praliśmy po każdej akcji i używaliśmy powtórnie – dodaje.

Jak wiele działań projektu KATOobywatel to również jest przede wszystkim kampanią społeczną.– Zwracamy uwagę na skalę zjawiska dzikich wysypisk i skutki, jakie wywołują. Śmieci są nie tylko problemem estetycznym, ale przede wszystkim zagrożeniem dla środowiska i dla naszego zdrowia – mówi Wioleta Niziołek – Żądło, koordynator projektów społecznych w UM w Katowicach.

Stowarzyszenie Wolnej Herbaty jest jednym z pionierów ruchu Zero Waste, zgodnie z którym należy ograniczać ilość odpadów, które każdy z nas wytwarza. Podczas wykładów oraz spotkań
członkowie Stowarzyszenia pokazują jak w łatwy sposób można zastąpić rzeczy jednorazowe wielorazowymi oraz udowadniają, że bycie eko wcale nie musi wiązać się z wydatkami czy szczególnym wysiłkiem.  Działając na rzecz ekologii i ochrony środowiska Stowarzyszenie organizuje warsztaty, m.in. z produkcji naturalnych środków czystości czy kosmetyków i tworzy domowe wermikompostowniki. Organizuje też Wymienialniki, wydarzenia pozwalające wymienić się z innymi niepotrzebnymi już rzeczami oraz Repair Cafe – specjaliści zaproszeni przez Stowarzyszenie bezpłatnie naprawiają zepsute sprzęty i uczą jak je naprawiać.

W promocję i wsparcie projektu SprzątaMy Dzielnice włączyła się m.in. Katowicka Spółdzielnia Mieszkaniowa. „Katowicką Kranówkę” podczas akcji jak zawsze zapewniły Katowickie Wodociągi. Realizację projektu wsparły: firma Traficar, która udostępnia samochód dostawczy oraz Przedsiębiorstwo Budowlane ANBUD.  

Źródło: UM Katowice

Plastik? Rezygnuję. Redukuję. Segreguję – to hasło tegorocznej akcji Sprzątanie Świata, która potrwa w naszym mieście do 19 września. Jak co roku w tę proekologiczną akcję włączyły się władze miasta, bytomscy uczniowie i ci wszyscy, którym leży na sercu troska o przyrodę.

Podobnie, jak w ubiegłych latach akcja swoim zasięgiem objęła przede wszystkim tereny przyszkolne oraz inne miejsca, które w specjalnej ankiecie zgłoszeniowej zaznaczały poszczególne szkoły. A chętnych, by wziąć udział w akcji nie brakowało. I tak uczniowie Państwowych Szkół Budownictwa – Zespołu Szkół, którym towarzyszyli prezydent Mariusz Wołosz i wiceprezydent Adam Fras, wyposażeni w worki i rękawice porządkowali tereny przy ul. Powstańców Śląskich, Alei Marka, Placu Słowiańskiego, ul. Piekarskiej, ul. Żeromskiego i ul. Mickiewicza.

W akcję Sprzątanie Świata włączyli się także uczniowie Szkoły Podstawowej nr 33, którzy pojawili się wraz z wiceprezydentem Waldemarem Gawronem w Parku Ludowym i okolicy. Tradycyjnie już ekipy uczniów wyposażone w worki i rękawiczki, rozprawią się z odpadami pozostawionymi na terenach zielonych m.in. w Żabich Dołach, Suchogórskim Labiryncie Skalnym czy Miechowickiej Ostoi Leśnej.

Zebrane śmieci z wyznaczonych punktów odbiera Miejski Zarząd Dróg i Mostów, a zutylizuje je specjalistyczna firma. Warto docenić także wkład uczniów: SP 4, SP 5, SP 16, SP 21, SP 28, SP 32, SP 33, SP 38, SP 54, ZOSS oraz wychowanków Specjalnego Ośrodka Wychowawczego nr 2 oraz Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego w Radzionkowie. Młodzi sprzątali m.in. Las Miechowicki, Suchogórski Labirynt Skalny, Segiet, Żabie Doły itd.

To jeszcze nie koniec akcji. Aby wziąć udział w akcji, wystarczy wypełnić krótki formularz zgłoszeniowy, odebrać worki, rękawiczki i… wyruszyć w teren 18 i 19 września. Do udziału w akcji będzie można jeszcze jutro zapisać się w Biurze Promocji Bytomia przy Rynku 7 (do piątku w godzinach od 7.30 do 15.30) oraz w Centrum Organizacji Pozarządowych – lokal w Bytomiu przy pl. Sobieskiego 3 (godziny otwarcia). Tam też będzie można odebrać worki i rękawiczki.

Źródło: UM Bytom

Dzieci i młodzież z prawie 70 szkół i przedszkoli wzięły udział w tegorocznym Sprzątaniu Świata. Podobnie jak w ubiegłych latach akcja swoim zasięgiem objęła tereny w sąsiedztwie placówek edukacyjnych oraz bytomskie parki i lasy.

Chętnych, by wziąć udział w wielkim sprzątaniu Bytomia nie brakowało, o czym świadczy ilość wydanych worków na odpady oraz rękawic. Wydział Inżynierii Środowiska UM rozdał ponad tysiąc worków na odpady oraz 8,5 tysiąca rękawiczek jednorazowych. Tego dnia zastępy dzieci z Przedszkola Miejskiego nr 18 sprzątały okolice ul. Piłsudskiego, w czym pomagał im prezydent Mariusz Wołosz.

Z kolei w Rozbarku do akcji ruszyły kolorowe brygady z Przedszkola Miejskiego nr 14. Tam też z maluchami spotkał się wiceprezydent Waldemar Gawron. Pracowite przedpołudnie miała też społeczność Przedszkola Miejskiego nr 4 przy ul. Prusa, gdzie wraz z najmłodszymi sprzątał wiceprezydent Adam Fras.

Uczniowie pojawili się także m.in. przy wejściu do Rezerwatu Segiet, w Suchogórskim Labiryncie Skalnym czy Miechowickiej Ostoi Leśnej. Dzieci i młodzież można też było spotkać w Parku Miejskim czy Parku Fazaniec w Szombierkach.