1

Mistrzyni świata w akrobatyce powietrznej

Ma już na swoim koncie medale mistrzostw Polski i Europy. Teraz wywalczyła ten najważniejszy medal – złoty w mistrzostwach świata, które w ubiegły weekend zakończyły się w hiszpańskiej Ibizie. Mowa o bytomiance Julii Wojciechowskiej, która w parze z Antoniną Trojanowską startowała w kategorii junior mix profesional na szarfie.

Julia Wojciechowska jest uczennicą drugiej klasy II Liceum Ogólnokształcącego w Bytomiu, zaś po lekcjach intensywnie trenuje akrobatykę na kole w powietrzu /Aerial Hoop/ w katowickim klubie SK Talent. Warto dodać, że od 2018 roku rozpoczęła również treningi na szarfie w powietrzu w parze z Antoniną Trojanowską, z którą osiągnęła wielki sukces na mistrzostwach świata.

W swojej dotychczasowej karierze Julia Wojciechowska ma na swoim koncie między innymi: tytuł wicemistrzyni Polski w akrobatyce powietrznej w 2018 roku, brązowy medal na mistrzostwach Europy w 2018 roku, zaś w tym roku wywalczyła już wicemistrzostwo Polski  w akrobatyce powietrznej oraz złoty medal w parze z Antoniną Trojanowską na mistrzostwach świata.

Warto dodać, że Julia otrzymała także za dotychczasowe wyniki sportowe na arenie krajowej i międzynarodowej stypendium sportowe z Urzędu Miejskiego w Bytomiu.




Odnaleźć siebie w teatrze

„Odnaleźć siebie” to najnowszy projekt taneczno-ruchowy grupy Integra, działającej przy Teatrze Rozbark. Premierowy pokaz spektaklu odbędzie się  w sobotę, 14 września o 19.00 na deskach teatru przy ul. Kilara.

Spektakl Eweliny Dehn i Beaty Grzelak-Szwedy opowiada o wielokrotnym odzyskiwaniu siebie na różnych poziomach życia. To poszukiwanie wewnętrznego ja, próba realizacji własnych marzeń wbrew napotykanym przeszkodom. Przełamywanie barier i stereotypów dotyczących niepełnosprawności. Opowieść o poszukiwaniu własnego sensu życia i własnego przeznaczenia. Odnajdywanie siebie to umiejętność wsłuchania się w siebie i podążania za wewnętrznym głosem i pragnieniem.

Na scenie zobaczymy: Annę Pykę, Katarzynę Kamyszek, Agnieszkę Szutę, Bogusławę Mazur, Irenę Błoszyk,Ewę Tempich-Garczarczyk, Barbarę Kruszelnicką-Guzy, Beatę Grzelak-Szwedę, Ewelinę Dehn, Zuzannę Madaj-Solberg, Jakuba Fiemę, Piotra Makosza, Karola Błoszyka ,Daniela Frydrychowskiego, Stanisława Karasińskiego, Kamila Soszkę.




Niedziela w miechowickim schronie – zwiedzanie i wystawy

Kolejne atrakcje czekają na turystów,
którzy odwiedzą 15 września podziemny schron w Bytomiu-Miechowicach.
Oprócz zwiedzania schronu będzie można zobaczyć także pamiątki mundurów
oraz wyposażenia żołnierzy walczących w Polskich Siłach Zbrojnych na
zachodzie z kolekcji Andrzeja Sitarza.

Schron w Miechowicach dla pasjonatów historii i militariów to jedna z
największych atrakcji w regionie. Dzięki wsparciu władz miasta najpierw
zakupiono sprzęt audiowizualny, który przekazano w użyczenie
Stowarzyszeniu Pro Fortalicium, a dzięki kolejnej inicjatywie miasta
powstało nagranie prezentujące walki o Miechowice w języku niemieckim i
angielskim. Wersje niemiecko – i angielskojęzyczna nagrania powstały ze
względu na duże zainteresowanie schronem turystów z zagranicy. Podziemny
obiekt w Miechowicach odwiedzili już turyści z: Niemiec, Czech,
Słowacji, Ukrainy, Holandii, Grecji, Wielkiej Brytanii, a nawet Chin,
Stanów Zjednoczonych oraz Bangladeszu.

Warto podkreślić, że od chwili otwarcia podziemnego przeciwlotniczego
schronu w Bytomiu-Miechowicach odwiedziło go już kilkanaście tysięcy
turystów. Znajdujące się w nim wystawy poświęcone m.in.: Tragedii
Miechowickiej, Tragedii Górnośląskiej, a także ukazujące walki o Górny
Śląsk, a przede wszystkim Miechowice w 1945 roku, stanowią ważne źródło
wiedzy historycznej dla odwiedzających to miejsce mieszkańców Śląska i
turystów spoza regionu.
Zapraszamy do odwiedzenia
schronu, który znajduje się w Bytomiu – Miechowicach przy ul.
Kasztanowej /podwórko byłego Gimnazjum nr 13/. 15 września podziemny
schron w Bytomiu-Miechowicach będzie można zwiedzać od 12.00 do 18.00.
Wstęp wolny!

Przeciwlotniczy schron w Bytomiu – Miechowicach liczy około 100 metrów
długości, jednak na razie udostępniony zwiedzającym jest 50-metrowy
odcinek. Schron prawdopodobnie powstał w latach II wojny światowej,
między 1942 a 1944 roku i mógł pomieścić około 250 osób. Dość ciekawa
jest jego budowa. Dolna część schronu zbudowana jest z betonowych
bloków, a częściowo z cegły. Górna z żelbetonowych bloków w kształcie
łuku. Do dzisiaj zachowały się także oryginalne wywietrzniki, dzięki
którym do wnętrza schronu dopływało świeże powietrze.

W podziemnym obiekcie, dzięki staraniom członków Stowarzyszenia Pro
Fortalicium, powstała Izba Pamięci, która poświęcona jest styczniowi
1945 roku. Zaprezentowane zostały w niej zdjęcia i multimedialna
prezentacja upamiętniające wydarzenia ze stycznia 1945 roku. Wówczas na
terenie Miechowic wkraczający żołnierze Armii Czerwonej dopuścili się
morderstw, rabunków, gwałtów. Wśród zamordowanych był ksiądz Jan
Frenzel, który został uprowadzony z jednego z domów przy obecnej ul.
Styczyńskiego i po wielogodzinnych torturach zamordowany w sąsiednich
Stolarzowicach.




Kreacje inspirowane motoryzacją

Od mocnego uderzenia zaczynają rok szkolny przyszłe projektantki mody odbywające zajęcia praktyczne w Bytomskim Ośrodku Edukacji. Przygotowują kreacje na paradę pojazdów zabytkowych. W tym roku inspiracją do tworzenia kreacji są  m.in.: Renault NN, Citroen Rosalie, Cadillac czy Syrena 105L (z Galerii Motoryzacji i Techniki). W pracowni krawieckiej wre.

Parada pojazdów zabytkowych odbędzie się w tym roku po raz 16. Towarzyszą jej pokazy mody bytomskich uczniów. Impreza, na którą zjeżdżają miłośnicy zabytkowej motoryzacji z kraju i zagranicy, jest okazją do zaprezentowania części naszej działalności – mówi Monika Skorus, zastępca dyrektora Bytomskiego Ośrodka Edukacji. BOE jest jednostką prowadzącą Galerię Motoryzacji i Techniki, prowadzi również zajęcia praktyczne dla uczniów bytomskich szkół zawodowych. Kształcimy m.in. techników przemysłu mody. Poziom nauczania jest bardzo wysoki. Jestem pewna, że z takimi zdolnościami i umiejętnościami praktycznymi otwiera się przed nimi rynek pracy nie tylko w Polsce – mówi Monika Skorus.

Ubrania do prezentacji
podczas Parady Pojazdów Zabytkowych zaprojektowała Natalia Stanik,
uczennica IV klasy Zespołu Szkół Administracyjno-Ekonomicznych
i Ogólnokształcących. Nawiązują one do stylów obowiązujących
w konkretnych dekadach, od lat 20-tych do 80-tych. Od kilkunastu dni
Natalia wraz z koleżankami dopina kolekcję na ostatni guzik w
pracowniach BOE.

To dziewczyny, które wiedzą, czego chcą. Są bardzo kreatywne i mają ciekawe spojrzenie na modę. Uczymy się od siebie nawzajem – przyznaje Jolanta Półtorak z firmy Capris zajmującej się konstrukcją odzieży. (Co ciekawe, Capris przygotowuje modele i dokumentacje dla wielu firm odzieżowych w całej Polsce. Ma ich na swoim koncie już ponad 7500 – od spódnicy po kombinezon skoczka narciarskiego). To właśnie tam uczennice wykonywały wykroje i przygotowywały dokumentację do kreacji. Wygląda to tak, że to, co zaprojektowała Natalia, muszą obrobić technicznie – rozrysować, dopasować do rozmiaru, wybrać odpowiedni gatunek materiału i określić potrzebną ilość niezbędnych do uszycia kreacji elementów.

Późnej, w pracowni
wielozawodowej BOE (ul. Miarki) następuje etap szycia. Uczennice mają
odpowiedni sprzęt – profesjonalne maszyny, żelazka parowe, deski do
prasowania, manekiny do przymiarki. Nad merytorycznym przebiegiem prac
czuwają nauczycielki kształcenia zawodowego: Katarzyna Kęsik, Joanna
Miliszewska, Sylwia Palik, Anna Rybkowska i Małgorzata Zoleńska.

Kolekcja zaprezentowana
14 września na bytomskim Rynku podczas Parady Pojazdów Zabytkowych
będzie oryginalna i dopracowana w najdrobniejszych szczegółach, zgodnie
ze sztuką krawiecką. Przygotowują ją młodzi ludzie, którzy w przyszłości
chcą sami narzucać style, a nie poddawać się dyktatowi wielkich domów
mody. Jeśli kupują w sieciówkach, to tylko po to, by wykorzystać ubrania
do własnych przeróbek. Nie kupują, ani nie wyrzucają odzieży
bezmyślnie. Zgodnie z obowiązującymi trendami, zaglądają do szaf swoich
mam i babć, wyciągają stamtąd ubrania, które po odpowiednich przeróbkach
stają się niepowtarzalnymi perełkami. Miłośników mody i automobili
czeka w najbliższą sobotę prawdziwa uczta.

Samochody, do których powstały kreacje:

  • lata 20-te: Renaut NN (1925 r.), Nash (1928 r.), Peugeot 201 (1926 r.)
  • lata 30-te: Citroen Rosalie (1935r.)
  • lata 40-te: Volvo 444
  • lata 50-te: Mercedes w.136–170s, BMW 501 „b” „Bordowy Anioł”, Mercedes Adenauer w.189–300 d
  • lata 60-te: Motocykl K-750 z wózkiem bocznym, BMW Isetta, Cadillac, Skoda Felicja, VW Westfalia “Butik”, R-R Silver Cloud II
  • lata 70-te: Jaguar E-type cabrio
  • lata 80-te: Syrena 105L

Zabytkowe samochody można oglądać w Galerii Motoryzacji i Techniki przy
ul. Strzelców Bytomskich 98, od poniedziałku do piątku od 10.00 do
18.00.




Narodowe czytanie. Powiało duchem epoki

Jak przekonać do poznawania do lektur? Zachęcić do czytania w nietypowy sposób, przybliżając jednocześnie epokę, w której powstała. Tak było w Bytomiu podczas 8. Narodowego Czytania. 

Akcja skierowana była  przede
wszystkim do uczniów bytomskich szkół. Chcąc przybliżyć im
zaproponowane przez parę prezydencką nowele, organizatorzy starali się
tę imprezę urozmaicić. Dlatego podczas Narodowego Czytania w Miejskiej
Bibliotece Publicznej były etiudy teatralne, występy muzyczne oraz
wystawa dotycząca autorów nowel. Zawierała ona fotografie, notki
biograficzne czy ciekawostki z życia codziennego. Czytanie odbyło się w
scenerii nawiązującej do przełomu XIX i XX wieku.

Zaproponowane
przez parę prezydencką nowele czytali m.in. prezydent Mariusz Wołosz,
wiceprezydent Adam Fras, artyści Opery Śląskiej – Joanna
Kściuczyk-Jędrusik i Zbigniew Wunsch, a także harcerze i uczniowie
bytomskich szkół.

Czytano następujące lektury: Dobra pani Elizy Orzeszkowej; Dym Marii Konopnickiej, Katarynka Bolesława Prusa, Mój ojciec wstępuje do strażaków (ze zbioru: Sanatorium pod Klepsydrą) Brunona Schulza, Orka Władysława Reymonta, Rozdzióbią nas kruki, wrony… Stefana Żeromskiego, Sachem Henryka Sienkiewicza, Sawa (z cyklu: Pamiątki Soplicy) Henryka Rzewuskiego. Akcja Narodowe Czytanie organizowana jest przez Prezydenta RP od 2012 roku. Została zainicjowana wspólną lekturą Pana Tadeusza Adama Mickiewicza. W 2013 roku w całej Polsce odbyło się czytanie dzieł Aleksandra Fredry, a podczas następnych edycji przeczytano kolejno: Trylogię Henryka Sienkiewicza oraz Lalkę Bolesława Prusa. W 2016 roku Andrzej Duda i Agata Kornhauser-Duda rozpoczęli Narodowe Czytanie Quo vadis Henryka Sienkiewicza w warszawskim Ogrodzie Saskim. W 2017 roku lekturą Narodowego Czytania było Wesele Stanisława Wyspiańskiego. W całej Polsce i za granicą dramat ten przeczytano w ponad 2000 miejsc.




900 tysięcy zł z programu „Sportowa Polska”

Gmina Bytom, klub sportowy Górnik Bytom oraz spółdzielnia mieszkaniowa „Nasz Dom” otrzymały łącznie blisko 900 tys. zł na poprawę infrastruktury sportowej z Ministerstwa Sportu i Turystyki w ramach programu „Sportowa Polska”.

Decyzję w tej sprawie ogłosił dzisiaj /9 września/ podczas konferencji prasowej na kortach tenisowych przy ul. Tarnogórskiej podsekretarz stanu w Ministerstwie Sportu i Turystki Jan Widera. Najwięcej bo 428,5 tys. zł otrzymał klub sportowy Górnik Bytom na przebudowę kortów tenisowych, zaś gmina Bytom 415,4 tys. zł na przebudowę wentylacji na basenie w Szkole Podstawowej nr 54. Z ministerialnych środków skorzysta także spółdzielnia mieszkaniowa „Nasz Dom”, która otrzymała 50 tys. zł na Otwarte Strefy Aktywności.

To już kolejne pieniądze, jakie Ministerstwo Sportu i Turystyki przekazuje na rozwój sportu w Bytomiu, w którym z każdym rokiem jest coraz lepsza baza sportowa – mówił podczas konferencji Jan Widera, podsekretarz stanu w Ministerstwie Sportu i Turystyki. Dzięki programowi „Sportowa Polska” w całym kraju kluby, gminy, a także inne podmioty mogą starać się o poprawienie stanu  infrastruktury sportowej. W ten sposób chcemy wspierać sport i zdrowy styl życia, jak również rozwój bazy sportowej, aby dzieci i młodzież mogły trenować w komfortowych warunkach – dodał Jan Widera.

Bardzo cieszy, że nasze miasto po raz kolejny zostało docenione przez Ministerstwo Sportu i Turystyki. Przyznane nam środki umożliwią przebudowę kolejnego obiektu w Bytomiu, z którego korzystają dzieci i młodzież. Chciałbym podziękować wszystkim, którzy przyczynili się do tego, że nasze miasto ma szansę rozwijać się sportowo i podnosić jakość infrastruktury sportowej – mówił Mariusz Wołosz, prezydent Bytomia.

Warto dodać, że wymiana instalacji wentylacyjnej na basenie w Szkole Podstawowej nr 54 będzie realizowana w 2020 roku w trakcie wakacji, kiedy basen jest nieczynny. Oprócz wymiany systemu wentylacyjnego odświeżone zostaną również pomieszczenia szatni i łaźni. Łączny koszt inwestycji to około 850 tys. zł, z czego 415,4 tys. zł miasto pozyskało właśnie z Ministerstwa Sportu i Turystyki.

Z kolei Górnik Bytom z ministerialnych środków przebuduje kort centralny, tak, aby można na nim rozgrywać międzynarodowe turnieje, jak również zbuduje trzy nowe korty w miejscu, gdzie stał kiedyś balon pneumatyczny. Całkowity koszt modernizacji obiektu Górnika Bytom planowany jest na około 1 mln zł.

Celem programu „Sportowa Polska – Program rozwoju lokalnej infrastruktury sportowej”, jest wsparcie realizacji zadań inwestycyjnych dotyczących obiektów sportowych na terenie całego kraju. Dofinansowaniem mogą zostać objęte obiekty ogólnodostępne, umożliwiające masowe uprawianie sportu. W ramach programu mogą być budowane sale gimnastyczne, hale sportowe, boiska, korty tenisowe, tory kolarskie, łucznicze, zaplecze szatniowo-sanitarne dla obiektów sportowych, a także urządzenia sportowe oraz prowadzone modernizacje i przebudowy obiektów sportowych.




Prawie 7 milionów zł na przebudowę ulic

Jeszcze w tym roku rozpoczną się modernizacje dróg w kilku dzielnicach Bytomia, na które gmina pozyskała środki zewnętrzne z Funduszu Dróg Samorządowych. Przebudowane zostaną ulice: Mochnackiego, Reptowska, Wojciechowskiego, Musialika, Świętej Elżbiety oraz Szyby Rycerskie.

Przebudowa sześciu dróg w Bytomiu była tematem dzisiejszej /9 września/ konferencji prasowej w Biurze Promocji Bytomia, podczas której nie tylko poznaliśmy zakres prac remontowych, ale również kwotę dofinansowania zewnętrznego, jakie pozyskało miasto. Łącznie nasza gmina otrzymała na przebudowę sześciu ulic kwotę 6 mln 884 tys. zł. Warto dodać, że całkowita wartość prac – zgodnie z przygotowanymi kalkulacjami – to około 12 mln zł.

Bardzo się cieszę, że nasze miasto otrzymało kolejne środki zewnętrzne. Do każdej złotówki wydawanej przez miasto, staramy się pozyskać złotówkę dofinansowania zewnętrznego. Dzięki Funduszowi Dróg Samorządowych będziemy mogli przebudować aż sześć ulic w kilku bytomskich dzielnicach – mówił podczas konferencji prasowej prezydent Bytomia Mariusz Wołosz. Inwestycje drogowe to nie tylko poprawa jakości stanu ulic, ale lepszy komfort jazdy oraz zwiększenie bezpieczeństwa zarówno kierowców, jak również pieszych – dodał prezydent Wołosz.

Wspieramy samorządy lokalne, aby pomóc im unowocześniać infrastrukturę drogową. Tak będzie również w Bytomiu, który przygotował bardzo dobrze wnioski o dofinansowanie i otrzymał wsparcie w wysokości prawie 7 mln zł – mówił podczas konferencji wojewoda śląski Jarosław Wieczorek.

Warto podkreślić, że na część dróg, które otrzymały dzisiaj dofinansowanie zakończone zostały już postępowania przetargowe i  pozostało jeszcze podpisanie umów z wykonawcami robót. Teraz dzięki otrzymanemu dofinansowaniu z Funduszu Dróg Samorządowych będzie możliwa ich realizacja. Są to ulice Reptowska, Mochnackiego, Wojciechowskiego oraz Musialika. Na przebudowę ulic Świętej Elżbiety i Szyby Rycerskie Miejski Zarząd Dróg i Mostów w Bytomiu przygotowuje postępowania przetargowe.

Przebudowa ul. Reptowskiej /Miechowice/ obejmować będzie remont odcinka drogi od ul. Wolnego do ul. Bławatkowej wraz z lewostronnym chodnikiem, zieleńcem oraz regulację urządzeń uzbrojenia podziemnego. Na Stroszku przebudowana zostanie ul. Wojciechowskiego, gdzie oprócz  drogi oraz chodników, wykonana zostanie również przebudowa zatoki autobusowej, miejsc postojowych oraz terenów zielonych i urządzeń uzbrojenia podziemnego.

Na Bobrku przebudowana zostanie ul. Świętej Elżbiety – odcinek drogi od ul. Konstytucji do ul. Worpie, chodniki, zieleńce oraz regulacja urządzeń sieci podziemnej. Z kolei w Łagiewnikach przebudowę czeka odcinek ul. Szyby Rycerskie wraz z przebudową chodnika i regulacją urządzeń uzbrojenia podziemnego. Przebudowana zostanie również ul. Mochnackiego w Szombierkach na odcinku od ul. Wyzwolenia do ul. Karpackiej. Tam wykonana zostanie nowa nawierzchnia jezdni oraz regulacja urządzeń uzbrojenia podziemnego.

Ostatnią z sześciu przebudowywanych dróg będzie ulica Musialika /Śródmieście/, na którą dofinansowanie miasto pozyskało zarówno ze środków Funduszu Dróg Samorządowych, jak i Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii, a umowa na jej realizację ma zostać podpisana jeszcze w tym tygodniu. W ramach prowadzonych prac na ul. Musialika przebudowana ma zostać nie tylko jezdnia, ale zjazdy, część chodników oraz regulacja urządzeń sieci podziemnej, pojawią się także nowe przejścia dla pieszych – m.in. dwa w rejonie nowego skate parku, żeby zwiększyć bezpieczeństwo dzieci i młodzieży, która chętnie odwiedzają to miejsce. W rejonie promenady zbudowane zostaną także progi zwalniające.

Warto podkreślić, że gmina będzie starała się, aby dofinansowanie z Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii na przebudowę ul. Musialika zostało przeniesione na remonty dwóch innych dróg w mieście. W planach Miejski Zarząd Dróg i Mostów ma przebudowę ul. Wyzwolenia i Górnośląskiej, jednak ich remont uzależniony jest od przygotowania kosztorysów, w których określone zostaną szczegóły tych inwestycji.




Bytomianie spotkali się w Recklinghausen

Już po raz 35. w ramach Heimattreffen przy wspólnym stole spotkali się mieszkańcy Recklinghausen i Bytomia. Ta odbywająca się co dwa lata impreza, jak zawsze była okazją do rozmów i wspólnej zabawy społeczności, która w sercu nosi Bytom – swoje rodzinne miasto.

Zawsze podczas naszych wspólnych spotkań podkreślam, że Bytom i Recklinghausen łączą szczególne więzi, znacznie wykraczające poza ramy typowego i powszechnego partnerstwa miast – mówił prezydent Mariusz Wołosz, podczas otwarcia imprezy. Podpisana niemal 20 lat temu umowa partnerska między naszymi miastami była tylko formalnym potwierdzeniem faktycznej, długoletniej i stale rozwijającej się współpracy kulturalnej, gospodarczej i edukacyjnej – dodał prezydent.

W programie wizyty nie zabrakło czasu na wspomnienia o ludziach, których działalność przyczyniła się do zacieśnienia kontaktów pomiędzy obu miastami. Goszczący w Recklinghausen prezydent Mariusz Wołosz, jego zastępca Adam Fras oraz przewodniczący Rady Miejskiej Mariusz Janas, odwiedzili grób Johannesa Gaydy, zmarłego w 2014 roku wielkiego orędownika polsko-niemieckiego pojednania. Przypomnijmy, że za swoją działalności Gayda został uhonorowany tytułem Honorowego Obywatela Miasta Bytomia, a jego społeczno – obywatelską postawę docenił m.in. prezydent Niemiec, przyznając mu w 2002 roku Federalny Krzyż Zasług.

Prezydent Mariusz Wołosz spotkał się także z Christophem Tesche, burmistrzem Recklinghausen, z którym rozmawiał m.in. o organizacji obchodów 20. rocznicy podpisania umowy partnerskiej. Nasza współpraca ma już swoją bogatą historię, ale wciąż wiążę olbrzymie nadzieje na jej dalszy rozwój. Stale powinniśmy mieć na uwadze jak nadać jej nową dynamikę, treść i jakość mówił prezydent Mariusz Wołosz.

Podobnie jak w latach ubiegłych tegoroczne Heimattreffen były nie tylko sentymentalną podróżą wielu pokoleń bytomian, spotkaniem przy wspólnym stole, ale też okazją do rozmów o planach na przyszłość. Imprezę uświetniły występy chórów Piccolo oraz Chorus sancti Gregorius, a także koncert orkiestry z Recklinghausen. Gwiazdą wieczoru był Mirosław Szołtysek.




Zielarskie warsztaty w parku

Naturalne kosmetyki, ekologiczne torby na zakupy, a także inne drobiazgi wytwarzane z roślin i ziół. To tylko niektóre atrakcje podczas sobotniego, 7 września pikniku w Parku Miejskim im. Kachla, gdzie po raz kolejny odbyły się warsztaty w ramach akcji „Piątka z przyrody”.

„Piątka z przyrody!” to cykl warsztatów i spacerów skierowanych do dzieci i młodzieży, towarzyszących letnim, rodzinnym piknikom w bytomskim Parku Miejskim. Warsztaty w parku Kachla odbywają się od czerwca, a każdy z nich dotyczył eko tematyki. Dzisiaj, 7 września podczas ostatniego z bloków znana ekolożka i zielarka, a także pomysłodawczyni niezwykłego sklepu „Odpady Spod Lady” Agata Maciejaszek poprowadziła warsztaty zielarskie i upcyclingowe, w ramach których bytomianie mogli nie tylko wytworzyć z ziół i roślin kosmetyki czy torby, ale także poznać zdrowotne właściwości ziół.

Projekt „Piątka z przyrody! – piknikowe warsztaty w Bytomiu” realizowany jest z Programu Funduszu Inicjatyw Lokalnych 2018-2019, a jego organizatorami są: grupa nieformalna Landszaft oraz Miejski Zarząd Zieleni i Gospodarki Komunalnej w Bytomiu.




Bluesowa bana znowu wyjechała na tory

Bluesowy tramwaj to jedyny jeżdżący po Bytomiu tramwaj, do którego zamiast biletu lepiej zabrać instrument. Dzisiaj, 7 września już po raz siódmy na tory wyjechała Blues Bana. Impreza, która ma już swoją markę co roku cieszy się ogromną popularnością zarówno wśród muzyków, jak również mieszkańców Śląska.

Grasz! zagraj z nami. Nie grasz! przyjdź, posłuchaj – taka idea od lat przyświeca Blues Banie – jedynemu na Śląsku tramwajowi, który raz w roku rozbrzmiewa muzyką graną na żywo.

Impreza na stałe wpisała się w kalendarz imprez kulturalnych w naszym regionie. Chcemy się dzielić bluesem z jak największą liczbą słuchaczy, dlatego cieszymy się tak ogromnym zainteresowaniem kolejną edycją – mówił Krzysztof Wydro, bytomski muzyk bluesowy i pomysłodawca imprezy. Dzisiaj do Bytomia przyjechali mieszkańcy Chorzowa, Sosnowca, Rybnika i wielu innych miast, którzy specjalnie tego dnia przybywają do Bytomia, niektórzy by z nami zagrać, inni by posłuchać – podkreślał Krzysztof Wydro.

Projekt Blues Bana – Bytomski Tramwaj Bluesowy realizowany jest z inicjatywy bluesmana Krzysztofa Wydro, przy wsparciu organizacyjnym Tramwajów Śląskich SA i Urzędu Miejskiego w Bytomiu. Głównym przystankiem, gdzie mogliśmy usłyszeć bluesowe rytmy był pl. Sikorskiego, ale popularna „eNka” z muzykami „dżemowała” również przejeżdżając przez ulice Jagiellońską oraz Moniuszki.