1

Miasto Katowice nie odebrało projektu stadionu miejskiego od wykonawcy

W styczniu 2018 roku Miasto Katowice ogłosiło konkurs na wykonanie koncepcji urbanistyczno-architektonicznej kompleksu sportowego stadionu miejskiego w Katowicach.

Realizatorem konkursu było Stowarzyszenie Architektów Polskich SARP Oddziała Katowice, które czuwało nad poprawnością przebiegu konkursu i wyborem zwycięskiej pracowni. W skład kompleksu miał wchodzić m.in. obiekt piłkarski na 12000 widzów z opcją rozbudowy do 15000, hala do siatkówki o pojemności 2500-3000 widzów oraz 6 boisk treningowych. Konkurs wygrała pracownia RS ARCHITEKCI Sp. z o.o., z którą Miasto Katowice podpisało 28 września 2018 roku umowę na projektowanie. Prace projektowe dobiegły końca w listopadzie tego roku.

– Należy podkreślić, że jednym z głównych założeń na etapie projektowania była kwota, w ramach której miał zostać zbudowany stadion z otoczeniem. Pracownia RS ARCHITEKCI Sp. z o.o. na etapie konkursu określiła ją na poziomie 184,5 mln zł. W podobnej kwocie w Polsce zrealizowano i realizuje się inwestycje tego typu – można więc stwierdzić, że to cena rynkowa. Co ważne właśnie taka kwota została precyzyjnie zdefiniowana w umowie podpisanej z pracownią RS ARCHITEKCI Sp. z o.o., co oznacza, że wykonawca był zobowiązany do przygotowania projektu właśnie o takim koszcie budowy – podkreśla wiceprezydent Katowic Bogumił Sobula.

Jeszcze na początku tego roku przedstawiciel RS ARCHITEKCI Sp. z o.o. powołał się w wywiadzie prasowym na kwotę tego rzędu. W wywiadzie opublikowanym 24 stycznia 2019 roku w Gazecie Wyborczej*, Damian Radwański, współzałożyciel, powiedział, że „Inwestor założył ok. 170 milionów i tego chcemy się trzymać. Oczywiście nie wiemy, jakie będą ceny materiałów i usług budowlanych w okresie, kiedy stadion będzie budowany. Doświadczenie pokazuje, że te mogą się zmieniać nawet w krótkim czasie o kilka-kilkanaście procent. Trudno dzisiaj precyzyjnie odpowiedzieć na pytanie, jak będzie wyglądał rynek budowlany w Polsce za rok, dwa”.

W listopadzie zakończyły się trwające czternaście miesięcy prace projektowe. Wraz z projektem wykonawczym powstała dokumentacja geologiczno-inżynierska kompleksu sportowego. Pracownia RS ARCHITEKCI Sp. z o.o. przekazała 28 listopada dokumentację wraz z kosztorysem wykonawczym na kwotę ponad 561 mln zł. – Kwota kosztorysu rażąco przekracza kwotę określoną w umowie. Tym samym otrzymane przez nas dzieło jest niezgodne z umową zawartą z RS ARCHITEKCI Sp. z o.o. Należy podkreślić, że przez ostatnie 14 miesięcy, a więc podczas etapu projektowania, nie otrzymaliśmy od projektanta żadnej informacji, która by mówiła o ta dużej zmianie w zakresie kwoty widniejącej w kosztorysie wykonawczym – podkreśla Bogumił Sobula, wiceprezydent Katowic. – Rozumiemy, że sytuacja na rynku budowlanym w ostatnich latach, związana m.in. ze wzrostem kosztów m.in. robocizny i materiałów budowlanych, mogła doprowadzić do podwyższenia kosztorysu. Ponadto po wyłonieniu zwycięskiej pracowni prezydent Marcin Krupa, kierując się oczekiwaniami środowisk sportowych, podjął decyzję, że stadion zostanie zaprojektowany od razu na 15 tys. miejsc. Warto jednak podkreślić, że zmiana ta oznaczała de facto dodanie nowych krzesełek – ponieważ konstrukcja stadionu, wszelkie rozwiązania logistyczna, zaplecza techniczne itp. byłyby tak czy inaczej projektowane na 15 tys. miejsc. Nie widzimy więc żadnego uzasadnienia dla 294% wzrostu kosztów budowy obiektu – podkreśla wiceprezydent Bogumił Sobula.

W sprawie tak wysokiego kosztorysu głos zabrali także przedstawiciele katowickiego oddziału SARP. „Stowarzyszenie Architektów Polskich Oddział Katowice wyraża głębokie zaniepokojenie otrzymaną informacją o około trzykrotnym przekroczeniu kwoty realizacji zadania „Budowa stadionu miejskiego w Katowicach” wynikającą z opracowanej projektowej dokumentacji wykonawczej” – czytamy w piśmie arch. Mikołaja Machulika, Prezesa Oddziału, skierowanym do Urzędu Miasta Katowice. „Nagrodzone prace dawały dużą szanse na realizację w preliminowanym przez Zamawiającego budżecie. Przedstawione rozwiązania konstrukcyjne, które w tym przypadku są głównym składnikiem kosztów inwestycji, należały do rozwiązań typowych nie budzących wątpliwości ekonomicznych. Trudno ocenić niespotykany dotąd z naszego doświadczenia w przygotowaniu inwestycji, organizacji konkursów, tak drastyczny wzrost kosztów rozwiązań projektowych przedstawionych przez autorów dokumentacji projektowej”.

W związku z powyższym 9 grudnia Miasto Katowice wezwało Wykonawcę do poprawienia w terminie 21 dni przedłożonej dokumentacji w taki sposób, aby była zgodna z zapisami umowy, gdzie jako maksymalny planowany łączny koszt realizacji inwestycji wskazana jest kwota 184,5 mln zł brutto.

Przedstawiciele władz miasta podkreślają, że po ustosunkowaniu się RS ARCHITEKCI Sp. z o.o. do wspomnianego wezwania zostaną podjęte decyzje, co do dalszych decyzji w tej sprawie. – W projekcie budżetu miasta na 2020 rok oraz w Wieloletniej Prognozie Finansowej na lata 2021-2022 są zabezpieczone środki na budowę stadionu miejskiego w kwocie 204 mln zł. Zgodnie z planem zamierzaliśmy w pierwszym kwartale 2020 roku ogłosić przetarg na prace budowlane – dodaje wiceprezydent Bogumił Sobula.

* Źródło cytatu: Nowy stadion
GieKSy. Jedno jest pewne: to będzie niepowtarzalny obiekt, 24 stycznia 2019
roku, autor: Paweł Czado, link:




W sercu Metropolii o budowaniu atrakcyjności inwestycyjnej

Doświadczenia Katowic w procesie
pozyskiwania i obsługi inwestorów oraz  współpracy
z przedstawicielami sektora nowoczesnych usług biznesowych i środowisk start-up’owych
były tematem drugiego spotkania w ramach Metropolitalnej Akademii Obsługi
Inwestora i Promocji Przedsiębiorczości.

Metropolitalna Akademia Obsługi
Inwestora i Promocji Przedsiębiorczości jest inicjatywą Metropolii GZM. To
cykliczne spotkania służące wymianie doświadczeń i dobrych praktyk wśród
pracowników urzędów miast i gmin GZM odpowiedzialnych za obsługę inwestorów.

Rozmowy w Urzędzie Miasta Katowice otworzył Grzegorz Podlewski, wiceprzewodniczący Metropolii GZM. Podczas spotkania przybliżono schemat działania oraz kluczowe projekty, jakie realizuje Wydział Obsługi Inwestorów Urzędu Miasta Katowice. O roli sektora nowoczesnych usług biznesowych i projektach edukacyjnych realizowanych przez firmy zrzeszone w Związku Liderów Sektora Usług Biznesowych opowiadał wiceprezes oddziału śląskiego Marcin Nowak. Usługi biznesowe to jeden z największych pracodawców w Metropolii. W tym sektorze w ponad 100 centrach pracuje ok. 24 tys. osób.

Uczestnicy zapoznali się również z działaniami miasta na rzecz rozwoju start-up’ów. O współpracy z miastem opowiadał przedstawiciel akceleratora ARP Games oraz SPIN- US, spółki celowej Uniwersytetu Śląskiego, która ma na celu wsparcie młodych twórców tworzących gry komputerowe.

Całość zakończyły rozmowy z przedstawicielami
TDJ Estate- inwestorem z branży powierzchni biurowych i budynków mieszkalnych,
ESL Gaming Polska- organizatorem największej na świecie imprezy sportów
elektronicznych – Intel Extreme Masters oraz Vienna House Easy Katowice.

Przypomnijmy, że Katowice
już od kilku lat zajmują wysokie miejsca w rankingach atrakcyjności
inwestycyjnej. W tym roku zajęły pierwsze miejsce pod względem strategii
przyciągania bezpośrednich inwestycji zagranicznych w prestiżowym rankingu fDi
Magazine pn. „Polish Cities of the Future 2019/2020” oceniającym atrakcyjność
miast dla bezpośrednich inwestycji zagranicznych.




9 milionów dotacji w 2019 roku

Gmina Bobrowniki w 2019 roku przeznaczyła spore środki na realizację wielu inwestycji. Wśród nich znalazły się prace w zakresie infrastruktury drogowej, publicznej oraz inwestycje w obiekty szkolne. Nie zabrakło jednak wielu przedsięwzięć poprawiających jakość życia mieszkańców, takich jak budowa placów zabaw czy odnawialne źródła energii.

W każdej z miejscowości zostały doposażone place zabaw. Większość zadań została zrealizowana dzięki środkom zewnętrznym, o które Gmina skutecznie aplikuje. Wójt Gminy Małgorzata Bednarek podkreśla, że w każdej miejscowości udało się poprawić infrastrukturę i tym samym przyczynić do polepszenia standardu życia mieszkańców Gminy Bobrowniki. Nasi mieszkańcy mogą cieszyć się dzięki niezwykle wysokim środkom zewnętrznym czyli dotacjom zarówno z Unii Europejskiej jak i budżetu państwa. W tym roku budowaliśmy kanalizację, oświetlenie, drogi – na część z tych zadań gmina ma podpisane umowy wieloletnie. Jednak wiele wyzwań przed nami i o ich powodzenie dbają pracownicy Urzędu pozyskując kolejne pieniądze z zewnątrz. W tym roku kwota uzyskanych dotacji to około 9. milionów złotych, ale rok się jeszcze nie skończył, podkreśla Wójt Gminy Małgorzata Bednarek.

A jak pokrótce wyglądają przyznane dotacje: Gmina Bobrowniki pozyskała dofinansowanie na budowę nowych placów zabaw ze środków Ministerstwa Sportu i Turystyki. Łączny koszt inwestycji opiewa na kwotę 399 790,48 zł z czego dofinansowanie ze środków FRKF wynosi 190 800,00 zł. Nowe place zabaw z siłowniami zewnętrznymi i strefami relaksu i gier stanęły już przy szkołach w Bobrownikach, Dobieszowicach i Siemoni, a także w centrum Rogoźnika. Dofinansowanie z Urzędu Marszałkowskiego w wysokości 60. tysięcy złotych pozwoli to na wymianę starych elementów zabawowych na nowe. Dzięki tym dwóm zadaniom stworzone zostały ogólnodostępne tereny rekreacji i odpoczynku. W każdej miejscowości powstały urządzenia sprawnościowe, siłowe dla dzieci i młodzieży.

Niebawem powstanie Gminna Rada Seniorów. To właśnie dla srebrnego pokolenia powstało Centrum Usług Społecznych pn. Bobrownicki nawigator seniora. Na to zadanie gmina pozyskała niespełna czterysta tysięcy złotych. Do Klubu Seniora może zapisać się każdy mieszkaniec naszej gminy, który ukończył 55. rok życia.

Oprócz wyżej wymienionych inwestycji, na terenie całej gminy prowadzone były prace związane z bieżącym utrzymaniem dróg oraz utrzymaniem i estetyką mienia gminnego. Wykonano szereg robót polegających na równaniu dróg, odmulania rowów, wykonywania przepustów na drogach gminnych, wymianie wiat przystankowych. Nowe drogi na nowo powstałych osiedlach są priorytetem. Na ten cel udało się pozyskać niespełna 1,5. miliona złotych. Z nowych nawierzchni korzystać będą wkrótce mieszkańcy Wymysłowa na ulicy Prusa, a także Rogoźnika na ulicy Polnej i Diamentowej. W Sączowie na ulicy Słonecznej również powstanie nowa droga, która zostanie dofinansowana w wysokości 130. tysięcy złotych ze środków zewnętrznych. To informacja z ostatniej chwili.

Wykonano także kilka projektów dotyczących rozbudowy oświetlenia ulicznego. Dzięki dofinansowaniu z Funduszu Metropolitarnego zamontowano 55 lamp hybrydowych. Całkowity koszt inwestycji to 931 540 zł i obejmie on 3 miejscowości. Dwie szkoły w naszej gminie zostały wyposażone w profesjonalny sprzęt dydaktyczny, dzięki pozyskanym środkom w ramach realizowanego projektu Zielona Pracownia, finansowanego przez Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Sporo środków własnych zostało także przeznaczone na bieżące remonty obiektów szkolnych. Gmina Bobrowniki starała się o dofinansowanie szkół w kwestii rozwoju zainteresowań i kompetencji uczniów, pomocy dydaktycznych. Dofinansowanie ze środków zewnętrznych na oświatę ma opiewać na kwotę ponad milion złotych. Na budynkach użyteczności publicznej powstaną instalacje Odnawialnych Źródeł Energii, których wartość dofinansowania wynosi ponad 1 milion 800 tysięcy złotych.

Najważniejsza inwestycja, czyli budowa hali widowiskowo – sportowej niebawem się rozpocznie. 9 października, Minister Sportu i Turystyki – Witold Bańka oraz Wójt Gminy Bobrowniki – Małgorzata Bednarek, podpisali umowę na dofinansowanie. Gmina otrzymała aż 2,5 mln. zł. Inwestycja znajduje się w Wieloletniej Prognozie Finansowej i jej realizacja planowana jest do 2021 roku.

Rok 2019 zdecydowanie możemy określić pozytywnym czasem pod kątem rozwoju gminy – podkreśla Wójt Małgorzata Bednarek. Mimo różnych trudności udało się zrealizować wiele dobrego dla mieszkańców naszej Gminy. Każda z wykonanych inwestycji kosztowała dużo pracy, zarówno pracowników Urzędu, sołtysów, wykonawców oraz instytucji współpracujących. I za tą pracę oraz dobrą współpracę na rzecz Gminy Bobrowniki serdecznie Wszystkim dziękuję. (ps)




Ogromne dofinansowanie na kluczową inwestycję

27 mln zł, w formie preferencyjnego kredytu z opcją umorzenia, otrzymało Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej na budowę instalacji odsiarczania i odazotowania spalin. Będzie to strategiczna inwestycja miejskiej ciepłowni. Dzięki niej gliwickie ciepło będzie wytwarzane w warunkach spełniających surowe normy ekologiczne.

Miejska spółka PEC Gliwice otrzymała 27 mln zł dofinansowania z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach na budowę instalacji Odsiarczania i Odazotowania Spalin. To spore wsparcie wartej 51 714 000 zł inwestycji. Pozostałe środki będą pochodziły z budżetu PEC.

Instalacja będzie wyposażona w nowoczesne, w pełni zautomatyzowane linie ochrony powietrza budowane w technologii umożliwiającej redukcję emisji zanieczyszczeń płowo-gazowych, m.in. SO2, NOx, HCL, HF, NH3 i pyłu. Dzięki instalacji kotłownia rusztowa w PEC będzie spełniała rygorystyczne normy ochrony środowiska.

– Inwestycja jest bardzo potrzebna Gliwicom. Nowe rygorystyczne normy ochrony środowiska zaczną obowiązywać od 1 stycznia 2023 r. Dzięki dofinansowaniu z WFOSiGW będziemy na nie przygotowani. Będzie to preferencyjny kredyt z opcją częściowego umorzenia  – mówi Rudolf Widziszowski, Prezes Zarządu PEC w Gliwicach.

Dzięki inwestycji rocznie do atmosfery trafi o ponad 540 000 kg zanieczyszczeń gazowych mniej. Będzie to kolejna kotłownia w PEC, która dzięki wsparciu WFOŚiGW zostanie zaopatrzona w instalację oczyszczania powietrza i spełni najsurowsze normy zawarte w europejskich konkluzjach BAT.

– Każda inwestycja, która przyczynia się do poprawy jakości powietrza w mieście jest niezwykle cenna. Ta, którą realizować będzie nasze Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej z pewnością pozytywnie wpłynie na to czym oddychamy. Miasto będzie wspierać każdą inicjatywę, która przyczyni się do lepszego traktowania naszego środowiska naturalnego. Gliwice muszą stawać się miastem co raz bardziej ekologicznym – mówi p.o. prezydenta Gliwic Janusz Moszyński. (mf)




Koncepcja rewitalizacji Wielkiego Pieca wybrana

Platforma widokowa wraz ze ścieżką dydaktyczną, adaptacja budynku sterowni i maszynowni na cele muzealne oraz budowa nowego obiektu „zawieszonego” w powietrzu, w którym znajdzie się m.in. część ekspozycyjna i wystawiennicza oraz strefa wypoczynku i spotkań. Tak w skrócie przedstawia się zwycięska koncepcja zagospodarowania Wielkiego Pieca Huty „Pokój”.

Rozstrzygnięty został międzynarodowy konkurs ogłoszony w tym celu przez władze Rudy Śląskiej. Autorem najlepszego projektu jest „eM4. Pracownia Architektury. Brataniec” z Krakowa. Oprócz głównej nagrody finansowej w wysokości 80 tys. zł biuro zaproszone zostanie do opracowania projektu budowlanego. Prace nad nim mają ruszyć w przyszłym roku.

– Pierwszy ważny krok do rewitalizacji i adaptacji na nowe cele Wielkiego Pieca za nami. Teraz czas na opracowanie projektu budowlanego. Zgodnie z zapisami konkursu ruszamy z tym już w przyszłym roku. Na ten cel mamy w projekcie budżetu na 2020 r. zarezerwowany 1 mln zł. Przed nami także niezwykle ważne wyzwanie, jakim będzie znalezienie zewnętrznych źródeł finansowania samej inwestycji oraz czynienie starań, aby Wielki Piec jak najszybciej udało się wpisać na Szlak Zabytków Techniki. Wierzę, że nasz Wielki Piec będzie prawdziwą perełką i unikatem na skalę ogólnopolską – podkreśla prezydent Grażyna Dziedzic.

Zwycięski projekt przewiduje budowę nowego budynku głównego. Ma on powstać w miejscu dotychczasowej hali lejniczej, która była istotnym elementem zespołu Wielkiego Pieca zintegrowanym z jego konstrukcją, a została niedawno rozebrana. Nowy obiekt dzięki swojej konstrukcji ma sprawiać wrażenie zawieszonego w powietrzu.

– Charakterystyczną cechą obiektów Wielkiego Pieca jest ich uniesienie ponad poziom gruntu, które wynika z technologii obróbki rud żelaza i uwarunkowań jej obsługi komunikacyjnej. Rozwiązanie takie zastosowaliśmy przy projektowaniu budynku głównego – tłumaczy Marcin Brataniec, współautor zwycięskiej koncepcji.

Wejście do budynku znajdować się ma od ul. Niedurnego. Prowadzić do niego mają schody ruchome, które nawiązują do zasady transportu technologicznego Wielkiego Pieca. Budynek w założeniu podzielony ma być na strefy: informacji wraz z kasami, wstępu, wypoczynku i spotkań oraz strefy ekspozycji i wejścia do ekspozycji struktury Wielkiego Pieca.

Charakterystyczne dla nowego budynku będzie także zadaszenie. Będzie to tzw. „zielony dach”, który pozwoli na zwiększenie powierzchni biologicznie czynnej i retencję wód deszczowych oraz ochronę termiczną. Pod budynkiem powstanie m.in. plac zabaw nawiązujący do tradycji hutniczej.

Główną atrakcją zrewitalizowanego w przyszłości Wielkiego Pieca ma być udostępnienie jego konstrukcji dla zwiedzających. Wybrana w konkursie koncepcja zakłada wytyczenie ścieżki zwiedzania poprowadzonej przez podesty i zabezpieczonej przez balustrady oraz udostępnienie konstrukcji jako wieży widokowej z platformą widokową. Trzecim istotnym elementem zwycięskiego projektu jest adaptacja na cele muzealne budynku sterowni i maszynowni.

– Jednym z wymogów stawianych uczestnikom konkursu było zastosowanie przy projektowaniu takich rozwiązań, które zachowywałyby obecną formę zabytkowych obiektów i urządzeń zespołu Wielkiego Pieca. Projektanci mieli też zastosować takie sposoby niezbędnej konserwacji, które sprowadzały by je do niezbędnego minimum – wskazuje dr inż. arch. Łukasz Urbańczyk, miejski konserwator zabytków, a zarazem przewodniczący 8-osobowego Sądu Konkursowego, który oceniał złożone prace.

Podczas oceny prac, które dostały się do finału konkursu, Sąd Konkursowy pod uwagę brał także aspekt finansowy. – Przy wyborze projektu na zagospodarowanie Wielkiego Pieca, jak i każdego innego obiektu tego typu, trzeba brać pod uwagę nie tylko walory wizualne i funkcjonalne, ale również finanse – podkreśla Peter Backes, członek Sądu Konkursowego i wieloletni pracownik zabytkowej huty w Völklingen, która w 1994 roku została wpisana na listę dziedzictwa kulturowego UNESCO i jest punktem startowym Europejskiego Szlaku Dziedzictwa Przemysłowego (ERIH). – Inwestycję trzeba wybudować, a potem również utrzymać, co generuje duże wydatki i musimy być pewni, że miasto będzie w stanie je ponieść – zastrzega. Według szacunków, które ujęte zostały w warunkach konkursu, koszt rewitalizacji oraz adaptacji Wielkiego Pieca na nowe cele ma nie przekroczyć 40 mln zł.

Oprócz przyznania głównej nagrody finansowej w wysokości 80 tys. zł autor zwycięskiej koncepcji zostanie teraz zaproszony do podpisania umowy na wykonanie projektu architektoniczno-budowlanego zagospodarowania Wielkiego Pieca.

– Jest to spełnienie jednego z marzeń, aby móc zaprojektować rewitalizację obiektu poprzemysłowego na Śląsku. Jakiś czas temu wraz z żoną udaliśmy się na wycieczkę do Zagłębia Ruhry i wtedy oglądając tam obiekty postindustrialne pomyśleliśmy o tym, jak dobrze by było móc zrealizować takie zadnie w naszym kraju – mówi Marcin Brataniec.

Podczas dzisiejszego rozstrzygnięcia konkursu, które miało miejsce na Stacji Biblioteka w Rudzie Śląskiej – Chebziu, wręczone zostały także nagrody dla pozostałej czwórki finalistów oraz cztery wyróżnienia dla innych prac, które startowały w konkursie. Nagrodzone i wyróżnione koncepcje można do 19 grudnia oglądać na Stacji Biblioteka podczas wystawy pokonkursowej.

Sam konkurs, który został ogłoszony we współpracy ze Stowarzyszeniem Architektów Polskich, składał się z kilku etapów. W pierwszym, do 24 maja, pracownie projektowe zainteresowane przygotowaniem koncepcji zagospodarowania Wielkiego Pieca zgłaszały swój udział w konkursie. Po weryfikacji formalnej nadesłanych zgłoszeń do kolejnego etapu przeszło aż 96 pracowni, z których 28 przygotowało opracowania studialne. Składały się one z części graficznej, opisowej i cyfrowej, przedstawiającej koncepcję zagospodarowania Wielkiego Pieca.

Oceny nadesłanych opracowań i kwalifikacji podmiotów do kolejnego etapu dokonywał 8–osobowy Sąd Konkursowy. W jego skład wchodziło czterech sędziów Stowarzyszenia Architektów Polskich, Zastępca Śląskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków oraz dwóch przedstawicieli Europejskiego Szlaku Dziedzictwa Przemysłowego – ERIH. W ostatnim etapie konkursu, którego rozstrzygnięcie miało miejsce dziś, finaliści musieli uszczegółowić swoje wcześniejsze prace.

Przypomnijmy, że miasto stało się formalnym właścicielem Wielkiego Pieca pod koniec 2018 r. Wtedy nastąpiła zamiana nieruchomości ze spółką Stalmag, która otrzymała prawo użytkowania wieczystego gruntu wraz z prawem własności budynku Bramy II, czyli byłej portierni Huty „Pokój”. W zamian, na takich samych zasadach, miasto nabyło obiekt Wielkiego Pieca wraz z całą infrastrukturą towarzyszącą. Różnica w wartościach obu nieruchomości wynosiła ponad 90 tys. zł.

W miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego Rudy Śląskiej działki, na których stoi Wielki Piec, są oznaczone symbolem 34 UP, co oznacza tereny zabudowy usługowej o charakterze publicznym z przeznaczeniem gruntów pod obiekty usługowe, przede wszystkim kulturalne, rekreacyjne czy gastronomiczne.

– Taki rodzaj zagospodarowania przewidzieliśmy w konkursie – mówi dr inż. arch. Łukasz Urbańczyk. – Wielki Piec ma być dostępny dla mieszkańców, którzy znajdą tutaj miejsce na to, by odpocząć np. przy filiżance kawy, posłuchać koncertu, obejrzeć wystawę czy popatrzeć na piękną panoramę Śląska. Ze szczytu Wielkiego Pieca można dojrzeć nawet Beskidy – zauważa.

Przypomnijmy, że Wielki Piec Hutniczy wchodził pierwotnie w skład zabudowań nowobytomskiej Huty „Pokój”, która została założona w 1840 roku. Wielki Piec uruchomiono w 1968 roku, co zarejestrowała nawet Polska Kronika Filmowa. Wzniesiono go w głębi zakładu, a następnie przesunięto we właściwą lokalizację za pomocą stalowych lin. Budowa urządzenia trwała zaledwie 105 dni, zamiast szacowanego 1,5 roku.

Po niespełna 20 latach funkcjonowania Wielki Piec okazał się przestarzały i nieefektywny, w związku z czym zdecydowano o jego modernizacji. Prace remontowe ukończono w 1987 roku. Zmieniono wówczas profil produkcyjny urządzenia, przestawiając je na wytop żelazomanganu. Huta „Pokój” była wtedy jedynym w kraju producentem tego stopu.

Kolejna modernizacja urządzenia miała miejsce w latach 1995-1997, jednak na wznowienie produkcji zdecydowano się dopiero w 2004 roku. Obiekt przejęło wówczas Konsorcjum „Eurostal Inwestycje”, przekształcone wkrótce w Stalmag Sp. z o.o. Wysoka awaryjność urządzenia oraz negatywny wpływ odpadów produkcyjnych na środowisko szybko zdecydowały o ostatecznym wygaszeniu Wielkiego Pieca, co nastąpiło w lutym 2005 roku. Pod koniec 2012 r. decyzją Śląskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w Katowicach wpisany został do rejestru zabytków.




Dofinansowania miejskich placówek oświatowych w Świętochłowicach

Miejski Zarząd Oświaty informuje, iż trzy świętochłowickie placówki: Przedszkole Miejskie nr 9, Szkoła Podstawowa Specjalna nr 10 oraz Zespól Szkół Ogólnokształcących otrzymały, decyzją Wojewody Śląskiego z dnia 28 listopada 2019 r., środki z rezerwy ogólnej budżetu państwa na dofinansowanie trzech projektów.

Pierwszy projekt zakłada utworzenie w Przedszkolu Miejskim nr 9 w Świętochłowicach zlokalizowanym przy ul. Sportowej 6 Sali Doświadczania Świata, co pozwoli na polepszenie komfortu i jakości pracy z dziećmi ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi, podniesie ich standard nauczania. W Sali Doświadczenia Świata realizowane są nie tylko cele edukacyjne, ale także terapeutyczne i relaksacyjno-rekreacyjne. Kwota dofinansowania wyniesie 56 904,15 zł.

Przy Szkole Podstawowej Specjalnej nr 10 w Świętochłowicach zlokalizowanej przy ul. Łagiewnickiej 65 zostanie utworzony przyszkolny, bezpieczny plac zabaw. Szkoła kształci dzieci z orzeczeniami o potrzebie kształcenia specjalnego, nie dysponuje boiskiem szkolnym. Utworzenie bezpiecznego placu zabaw, dostosowanego do użytku uczniów niepełnosprawnych zapewni przyjazne miejsce do realizowania zajęć poza budynkiem szkoły.  Tutaj kwota dofinansowania to 60 205,43 zł.

Ostatni projekt będzie dotyczył utworzenia w Zespole Szkół Ogólnokształcących w Świętochłowicach zlokalizowanym przy ul. Sudeckiej 5 pracowni komputerowej. W zespole szkół od nowego roku szkolnego 2019/2020 funkcjonuje Szkoła Podstawowa z Oddziałami Integracyjnymi nr 5 co znacząco wpłynęło na zwiększenie zapotrzebowania na nowe stanowiska komputerowe. Nowoczesna pracownia komputerowa to ważny element współczesnej szkoły, który pozwoli uczniom na naukę programowania i poznawanie wiodących rozwiązań technologicznych. Kwota dofinansowania wyniesie 59 700,00 zł

Kwoty dofinansowania stanowią 50% wydatków planowanych na realizację zadań, pozostałe 50% stanowi wkład własny gminy.




Tychy trzecim najbogatszym miastem województwa śląskiego

Ministerstwo Finansów opublikowało informacje o dochodach miast i gmin z podatków w przeliczeniu na jednego mieszkańca. Tychy znalazły się na trzecim miejscu w województwie śląskim – tuż za Dąbrową Górniczą i Katowicami.

Pierwsze miejsce zajęła Dąbrowa Górnicza z dochodem na jednego mieszkańca w wysokości 2985,59 zł. Tuż za Dąbrową Górniczą są Katowice – z dochodem 2812,42  zł. Tychy znalazły się na trzecim miejscu z dochodem 2 662,07 zł. 

Opublikowane wskaźniki dochodów podatkowych w przeliczeniu na jednego mieszkańca dla poszczególnych gmin, powiatów i województw posłużą do obliczenia wysokości subwencji i wpłat samorządów do budżetu państwa w 2020 r.




Przebudowa centrum Sosnowca– za kilka dni otwarcie ofert

Na zlecenie Gminy Sosnowiec konkurs na opracowanie koncepcji urbanistyczno-architektonicznej centrum miasta ogłosiło Stowarzyszenie Architektów Polskich w Katowicach. W sumie na konkurs wpłynęło 38 zgłoszeń. Przez pierwszy etap przebrnęły 23 firmy. Otwarcie ofert planowane jest na 11 grudnia, a termin realizacji to 10 miesięcy.

Obszar którego dotyczył konkurs na opracowanie koncepcji urbanistyczno-architektonicznej zlokalizowany jest w rejonie Dworca PKP Sosnowiec Główny i ul. 3 Maja. Granice terenu objętego opracowaniem wyznaczają między innymi: XIX-wieczny Dworzec PKP Sosnowiec Główny wraz z parkingiem, teren kościoła pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa, liczne obiekty mieszkaniowe z funkcjami handlu i usług – w pierzejach ul. 3 Maja, Placu Stulecia i ul. Warszawskiej. Plac Stulecia i zamykająca go za linią ul. 3 Maja elewacja Dworca PKP stanowią zakończenie głównej osi handlowej miasta – ul. Modrzejowskiej.

Konkurs wygrało (rozstrzygnięcie nastąpiło w styczniu 2018 – przy. red.) biuro projektowe AMAYA Architekci z Katowic. Zadanie dotyczyło opracowania wielobranżowej dokumentacji projektowo-kosztorysowej dla zadania inwestycyjnego: „Zagospodarowanie przestrzeni przed dworcem PKP – ul. 3 Maja w Sosnowcu”. Umowa na kwotę 185 tys. zł była nagrodą, którą biuro uzyskało w konkursie na opracowanie koncepcji urbanistyczno-architektonicznej zorganizowanym przez Gminę Sosnowiec.

Na tej podstawie miasto rozpisało przetarg na wyłonienie wykonawcy, który zajmie się przebudową placu przed dworcem PKP przy ul. 3 Maja w Sosnowcu wraz z infrastrukturą towarzyszącą, (czyli budynek usługowy parterowy, fontanna, witacze literowe, zadaszona stacja rowerów miejskich, wiatę parkingową, parking rowerowy, przebudowę zadaszeń zejść do pasażu podziemnego,  układ komunikacyjny z założeniem również miejsc kiss&ride wraz z drogą pożarową; organizacją ruchu i urządzeń bezpieczeństwa ruchu; uzbrojeniem terenu oraz zielenią). Projekt obejmuje także budowę parkingu samochodowego na ok 50 miejsc za budynkiem „Sezam” przy ul. 3 Maja.




Przebudowę Parku im. Jacka Fusińskiego czas zacząć

Plac budowy dla realizacji Parku Bioróżnorodności na terenie Parku im. Jacka Fusińskiego przy ulicy Kresowej przekazany.

Za inwestycję odpowiedzialna jest czeska spółka 4AS sp. s.r.o. Planowane zakończenie realizacji to początek 2021 roku. Mieszkańców wkrótce czekają utrudnienia związaniem z ogrodzeniem terenu budowy. Na najbliższy kwartał planowane są roboty rozbiórkowe, wyburzeniowe oraz te związane z konserwacją zieleni.

– Park tworzony w ramach dofinansowanego z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko (3,9 mln zł) projektu „Zagłębiowski Park Linearny – rewitalizacja obszaru funkcjonowania doliny rzeki Przemszy i Brynicy przez rozwój terenów zielonych: Utworzenie Parku Bioróżnorodności w Sosnowcu” to quasi ogród botaniczny, którego celem będzie ochrona rodzimych gatunków roślin i zwierząt. Powierzchnia, która zostanie zrewitalizowana wynosi ok. 6,7 ha, z czego aż 5,49 ha to będą tereny biologiczne czynne – mówi Grażyna Kowalska z wydziału inwestycji UM w Sosnowcu.

Nasadzonych zostanie 47 tysięcy roślin w tym 245 drzew, m.in.: jodła zwyczajna, olsza czarna, buk zwyczajny, lipa drobnolistna i szerokolistna, grab pospolity, dąb szypułkowy i bezszypułkowy, wierzby biała i krucha. ).

Kolekcje roślinne prezentowane w parku pozwolą mieszkańcom lepiej poznać rodzimą przyrodę. Rośliny uporządkowanie zgodnie z siedliskami lub tematycznie będą lekcją przyrody podczas rodzinnych spacerów. Z myślą o naszych zwierzętach zamontowane zostaną budki lęgowe dla ptaków, domki dla nietoperzy i owadów. Ptaki wabić ma także żywopłot, którym otoczona będzie część edukacyjna w składający się w dużej mierze z drzew. Dla umożliwienia migracji małym ssakom planowane ogrodzenie będzie posiadało prześwit przy gruncie.

Gmina planuje także podpisać porozumienie z Wydziałem Farmacji Śląskiego Uniwersytetu Medycznego. – Współpraca pomoże organizować ciekawe warsztaty dla uczniów i mieszkańców regionu, a studenci będą mieli możliwość zapoznania się z roślinami leczniczymi, których kolekcja zajmie ok.750m2 parku – wyjaśnia prezydent Sosnowca, Arkadiusz Chęciński.

W ramach inwestycji powstaną oczka wodne, meandrujące ścieżki z nawierzchni mineralnej, place, tarasy widokowe, drewniane pomosty umożliwiające podziwianie kolekcji bez zadeptywania ich. W parku zamontowane będzie nowoczesne oświetlenie także podświetlające punktowo kolekcje.

Nie zapomniano oczywiście o stojakach na rowery, małej architekturze i toalecie publicznej. Cała przestrzeń została zaprojektowana z myślą o osobach niepełnosprawnych. I co najważniejsze, wejście do parku będzie darmowe.




Singletrack oddany do użytku

Park Strzelnica w Rudzie Śląskiej – Bielszowicach ma kolejną atrakcję. W ramach budżetu obywatelskiego powstała tam trasa rowerowa typu singletrack. To ponad 1,6 km toru, 3 trasy zjazdowe o różnym stopniu trudności i miejsca do odpoczynku. Koszt inwestycji to ponad
226 tys. zł.

Długość jezdna torów ma ponad 1 600 metrów. Całość została podzielona na trzy trasy zjazdowe: „flow” (ponad 400 m), „natural” (prawie 500 m) oraz „hard”. Ostatnia ma dwa warianty: trudniejszy „trawers” (256 m) oraz łatwiejszy „wariant 2” (266 m). Wykonano również odcinek podjazdowy o długości ponad 450 m oraz 140-metrowy łącznik dojazdowy do dolnej platformy startowej. Platformy startowe dolna i górna zaprojektowane zostały w formie placów żwirowych.

Tory mają różną nawierzchnię: naturalną (ziemną), bądź utwardzoną, kamienną i są wyposażone w różnego rodzaje przeszkody, m.in. roller, rockgarden, skocznię czy stolik. Obok tras rowerowych postawiono również obiekty małej architektury: stojaki na rowery, kosze na śmieci, ławki oraz tablice instruktażowo-informacyjne z mapą tras i regulaminem użytkowania. Całość zlokalizowana jest na terenie o powierzchni ok. 50 tys. m2.

– Warto dodać, że przy realizacji inwestycji nie wycięto żadnego drzewa – podkreśla Piotr Janik, naczelnik Wydziału Inwestycji. – Wykorzystujemy dobrą praktykę budowania przyjaznych dla środowiska, a równocześnie atrakcyjnych dla użytkowników ścieżek rowerowych – dodaje. Trasa
w bielszowickim parku została wykonana w formule „projektuj i buduj”, czyli wyłoniony w przetargu wykonawca najpierw przygotował dokumentację inwestycji, a następnie ją zrealizował.

Warto przypomnieć, że rewitalizację parku Strzelnica miasto prowadzi od 2014 roku. Pierwszą inwestycją była budowa placu zabaw i siłowni napowietrznej. Rok później oddano do użytku pierwszy w Rudzie Śląskiej specjalny tor do jazdy rowerem tzw. pumptrack, natomiast od 2016 r. mieszkańcy korzystają z kompleksu boisk do piłki nożnej, koszykówki i siatkówki. W tym roku do dyspozycji mieszkańców oddano rolkowisko i kort tenisowy. Większość inwestycji została zrealizowana w ramach budżetu obywatelskiego.

Budżet obywatelski zwany także partycypacyjnym powstał w latach dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku w brazylijskim mieście Porto Alegre. Wprowadzony został jako inicjatywa oddolna i był wynikiem współpracy mieszkańców z władzami miasta jako wspólna odpowiedź na walkę z wojskową dyktaturą, która rządziła krajem w latach 1964–1985. Projekt okazał się wielkim sukcesem i wkrótce zyskał ogromną popularność w Brazylii. Do 2008 r. w tym kraju wprowadziło go około 200 miast. Następnie idea budżetu partycypacyjnego upowszechniła się kolejno w Ameryce Południowej (ponad 500 miast) i Europie (200 miast). Pierwszy budżet obywatelski w Polsce wprowadziły władze Sopotu w 2011 r.

W Rudzie Śląskiej przygotowania do realizacji budżetu obywatelskiego podjęto w 2013 r., kiedy to pierwszy raz przyjęto zasady jego realizacji oraz przeprowadzono nabór wniosków oraz głosowanie. Na realizację zarezerwowano 2 mln zł. Prace inwestycyjne tej edycji budżetu prowadzone były w roku kolejnym, tj. 2014 r. Taki cykl realizacji utrzymany pozostał w kolejnych edycjach.

W sumie, we wszystkich edycjach BO mieszkańcy zgłosili 421 projektów, do realizacji wybrano 88, a w głosowaniach wzięło udział ponad 34 tys. osób. W przyszłym roku planowana jest realizacja 11 zadań małych (koszt realizacji do 270 tys. zł) i 2 dużych (koszt powyżej 270 tys. zł). Pula środków wyniesie blisko 4 mln zł, z czego ponad 1 mln zł na projekty duże i blisko 3 mln zł na projekty małe.