1

Ratownicy z KWK Bobrek-Piekary najlepsi w Polsce

Wiedzą, doświadczeniem, ale także skutecznością działania w trudnych warunkach. Tym musieli wykazać się ratownicy górniczy, którzy wzięli udział w zawodach zorganizowanych przez CSRG w Bytomiu. Spośród siedmiu drużyn, które brały udział w mistrzostwach najlepsi okazali się ratownicy z KWK Bobrek-Piekary.

W rywalizacji uczestniczyli ratownicy reprezentujący: Węglokoks Kraj Sp. z o.o. KWK Bobrek-Piekary Ruch Bobrek, KWK Borynia-Zofiówka-Jastrzębie Ruch Zofiówka, SRK S.A., PGG S.A. KWK ROW, KWK Mysłowice-Wesoła, Tauron Wydobycie S.A. oraz JSW S.A. KWK Budryk. Podczas dwudniowych zawodów w CSRG w Bytomiu ratownicy oprócz prezentacji swoich umiejętności i doświadczenia, musieli wykazać się szybkością działania, użyciem odpowiedniego sprzętu ratowniczego oraz wiedzą, która w ekstremalnych warunkach jest niezbędna, aby ratować ludzkie życie.

Rozgrywane w Bytomiu zawody stały na najwyższym poziomie, a najlepszą ekipą okazała się drużyna ratowników górniczych z KWK Bobrek-Piekary, która wyprzedziła zespół z KWK Mysłowice Wesoła oraz ratowników z Tauron Wydobycie SA.

Podczas uroczystości kończącej mistrzostwa gratulacje złożył wszystkim uczestnikom zawodów premier Mateusz Morawiecki, który podkreślił, jak ogromną rolę odgrywają ratownicy górniczy, którzy niosą pomoc ludziom w najbardziej niebezpiecznych sytuacjach, narażając niejednokrotnie swoje życie, aby ratować drugiego człowieka.

W uroczystości podsumowującej mistrzostwa ratowników górniczych wziął udział również prezydent Bytomia Mariusz Wołosz, który podziękował ratownikom za dotychczasową służbę oraz pogratulował wszystkim drużynom rywalizującym w zawodach.

Przypomnijmy, że ratownicy górniczy pracujący w Centralnej Stacji Ratownictwa Górniczego w Bytomiu nie tylko pomagają górnikom i kopalniom zagrożonym skutkami wybuchów metanu czy pyłu węglowego, wstrząsami górniczymi czy podziemnymi pożarami, ale również biorą udział w innych akcjach ratunkowych np. związanych z ratowaniem ludzi uwięzionych w jaskiniach.




Nowa odsłona budynku SP1

Budynek Szkoły Podstawowej nr 1 (ul. Niepodległości 47) zmienił się nie do poznania. Wszystko za sprawą kończącej się termomodernizacji, która nie tylko przyczyni się do ograniczenia zapotrzebowania obiektu na energię cieplną i zmniejszenia jej zużycia, ale również do obniżenia kosztów ogrzewania i poprawy komfortu cieplnego użytkowników. Jej dodatkową, i jakże istotną, korzyścią jest poprawa estetyki budynku – dotychczas szare mury SP 1 zostały zastąpione kolorową elewacją w ciepłych barwach, która wręcz zachęca by wejść do środka. Oprócz energooszczędnych i estetycznych rozwiązań, celem termomodernizacji jest zmniejszenie emisji zanieczyszczeń i szkodliwych substancji do atmosfery.

Przypomnijmy, że remont szkoły trwał niespełna rok, w tym czasie przeprowadzono szereg prac remontowych obejmujących m.in.: docieplenie ścian zewnętrznych, wymianę stolarki okiennej i drzwiowej, docieplenie dachu wraz z wymianą pokrycia dachowego, wymianę obróbek blacharskich wraz z orynnowaniem oraz wymianę wewnętrznej instalacji c.o. (bez przebudowy węzła cieplnego i instalacji c.w.u.). Wyremontowano także szkolną aulę (która od lat była wyłączona z użytkowania) wraz z wykonaniem w niej wentylacji mechanicznej i pracami wykończeniowymi. Ponadto wykonano remont kominów, schodów, podestów i balustrad.

Zadanie inwestycyjne zrealizowano w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Śląskiego na lata 2014-2020. Kwota przyznanego dofinansowania z Unii Europejskiej wyniosła 1,75 mln zł. Poza tym Gmina Siemianowice Śląskie otrzymała na to zadanie dodatkowe środki z Metropolitalnego Funduszu Solidarnościowego w wysokości 130 tys. zł. Koszt całkowity przedsięwzięcia wyniósł niespełna 2,9 mln zł.




Przebudowa DW 921 rozpocznie się jeszcze w tym roku

Jeszcze w tym roku ruszą roboty budowlane związane z przebudową drogi wojewódzkiej nr 921 w Pilchowicach. A w roku 2020 powstanie pierwszy odcinek tak długo wyczekiwanego chodnika na Kuźni Nieborowskiej.

26 czerwca br. Zarząd Dróg Wojewódzkich podpisał umowę z Wykonawcą, na podstawie której przebudowany zostanie odcinek ul. Gliwickiej od skrzyżowania z ul. Rybnicką (DK 78) do ul. Bierawka, tj. o długości ponad 2,2 km.

9...2...1... START ROBOTY RUSZAJĄ
9…2…1… START ROBOTY RUSZAJĄ

– „Cieszę się, że najważniejsza inwestycja drogowa w gminie Pilchowice, o którą kolejne władze gminy zabiegały od blisko dwóch dekad, staje się w końcu rzeczywistością. Przebudowa ul. Gliwickiej w Pilchowicach rozpocznie się w najbliższych tygodniach. Za rok ul. Gliwicka będzie nowoczesną i bezpieczną drogą wojewódzką z chodnikami, oświetleniem i odwodnieniem” – mówi Maciej Gogulla, wójt Gminy Pilchowice.

Zakres prac jest bardzo duży i obejmuje przebudowę całej konstrukcji drogi wraz z podbudową, budowę chodników na całym odcinku, zatok autobusowych i zjazdów do posesji, a także budowę oświetlenia i odwodnienia drogi, w tym kanalizacji deszczowej. Wybranym w drodze przetargu Wykonawcą jest konsorcjum firm Domax oraz Technical Solutions i Hucz z Boronowa i Kędzierzyna Koźla. Zgodnie z umową zakończenie prac przewidziano na listopad 2020 roku, a wartość inwestycji to blisko 15 milionów złotych, jej realizacja spowoduje czasowe utrudnienia w ruchu na przedmiotowym odcinku, dlatego też Inwestor prosi mieszkańców o cierpliwość i wyrozumiałość.

Drugi etap przebudowy DW 921, od ul. Bierawka w Pilchowicach do ostatnich zabudowań w Stanicy jest w trakcie projektowania, koniec prac projektowych zaplanowano w I połowie 2020 roku.

Kolejną ważną inwestycją dotyczącą drogi wojewódzkiej 921 jest budowa chodnika w Kuźni Nieborowskiej wzdłuż ul. Knurowskiej od skrzyżowania z DK 78 do skrzyżowania z ul. Wiejską i Kasztanową. Dzięki staraniom władz gminy oraz radnych wojewódzkich, Marszałek Województwa Śląskiego Jakub Chełstowski zapewnił, że budowa chodnika przy ul. Knurowskiej zostanie wpisana do budżetu województwa na 2020 rok.

W starania o tę inwestycję włączył się radny Sejmiku Śląskiego Bartłomiej Kowalski. – „Droga wojewódzka nr 921 na terenie Gminy Pilchowice jest bardzo ważnym ciągiem drogowym naszego województwa. Oprócz przebudowy ul. Gliwickiej w Pilchowicach, również w Kuźni Nieborowskiej wybudowany zostanie chodnik. Współpraca władz samorządowych na szczeblu gminy i województwa znacząco zwiększy bezpieczeństwo mieszkańców korzystających z drogi” – dodaje Bartłomiej Kowalski.

Sołtys Kuźni Nieborowskiej nie kryje zadowolenia z chodnika przy DW 921. – „Chodnik przy ruchliwej ul. Knurowskiej to inwestycja niezwykle oczekiwana przez mieszkańców. Mam jednak nadzieję, że budowa chodnika od Łużów do ul. Kasztanowej w przyszłym roku to dobry początek, że Samorząd Województwa nie zapomni o bezpieczeństwie pozostałych kuźniczan i uda mu się wygospodarować w budżecie środki na budowę chodnika wzdłuż  drugiej części wsi” – mówi sołtys Bożena Koprjaniuk.

Źródło: www.pilchowice.pl




Gminy górnicze bez prawa głosu

Dziś do rozpoczęcia eksploatacji złoża węgla potrzebna jest pozytywna opinia samorządu. Wkrótce może być inaczej. Zaproponowany przez posłów PiS projekt specustawy zmieniającej Prawo geologiczne i górnicze pozbawia gminy i mieszkańców wpływu na to, czy pod ich domami można wybierać węgiel.

Decyzją rządu będzie można określić specjalny obszar wydobycia węgla kamiennego lub brunatnego i bez zgody samorządu rozpocząć wydobycie węgla w nowym, dogodnym miejscu – zarówno pod osiedlem mieszkaniowym czy węzłem autostrad.

Ten problem był tematem konferencji prasowej, zorganizowanej w górniczej gminie Gierałtowice. W spotkaniu z dziennikarzami udział wzięli: prezydent Rudy Śląskiej – Grażyna Dziedzic, wójt Gierałtowic – Leszek Żogała oraz prezydent Gliwic – Zygmunt Frankiewicz.

– Doskonale zdajemy sobie sprawę z tego, jak ważne jest górnictwo dla naszego miasta – podkreśliła Grażyna Dziedzic. – Współpracujemy i dalej chcemy współpracować z kopalniami, ale musimy myśleć przede wszystkim o bezpieczeństwie naszych mieszkańców. Do tej pory uzgadnialiśmy eksploatację nowych złóż i opiniowaliśmy plany ruchów. Te opinie są w tej chwili brane pod uwagę. Jest dobra współpraca z kopalniami i poszanowanie wzajemnych interesów.

– Dbamy o bezpieczeństwo naszych mieszkańców, a musimy pamiętać, że Ruda Śląska to przede wszystkim zabudowa wielorodzinna, która jest wyjątkowo narażona na szkody górnicze. Chcemy, aby nasze miasto harmonijnie się rozwijało i żeby szanowane były prawa każdej strony. Niestety proponowane zmiany w prawie zaburzają równowagę między interesami kopalni i mieszkańców – stwierdziła prezydent Rudy Śląskiej.

Nowe przepisy odbiją się także na Gierałtowicach, które są klasyczną gminą górniczą. – Eksploatacja węgla trwa na naszym terenie od 100 lat – tłumaczył Leszek Żogała. Wiąże się to oczywiście ze szkodami górniczymi. Niektóre miejsca na terenie naszej gminy obniżyły się o ponad 20 m. Nauczyliśmy się żyć z tym sąsiedztwem. Relacje z kopalniami bywają trudne, ale potrafimy dochodzić do porozumienia. Dla mieszkańców najważniejsze jest, żeby prawo pozwalało na szybkie usuwanie szkód górniczych. Tak właśnie dzieje się wszędzie tam, gdzie wypracowujemy kompromisy bezpośrednio między gminą a kopalnią.

– W przypadkach takich jak uskok na jezdni, przy której się dzisiaj znajdujemy, gdzie decyzje, jak tłumaczy nam kopalnia, muszą zapaść w Warszawie, problem jest niezałatwiony już od ponad 1,5 roku. Dlatego obawiamy się nowego prawa górniczego, które odbiera nam udział w decyzjach o nowych obszarach wydobycia. Nie chcemy, żeby odbierano nam to pole do kompromisu, do wzajemnego porozumienia i współpracy, na poziomie gminy. Obawiam się, że wszelkie regulacje, które przenoszą decyzje wyżej są ze szkodą dla mieszkańców naszej gminy – mówił wójt Gierałtowic.

– W uzasadnieniu projektu zmiany prawa górniczego składający go posłowie PiS napisali, że ma on na celu usunięcie przeszkód prawnych komplikujących realizację inwestycji polegającej na wydobyciu węgla. Trzeba powiedzieć wprost, że te przeszkody to na przykład plany miejscowe, które chronią własność i interesy mieszkańców i inwestorów z innych branż – zauważył prezydent Gliwice Zygmunt Frankiewicz.

– Obecne przepisy zapewniają równowagę między pozycją mieszkańców i reprezentujących ich samorządów, a przedsiębiorstwami górniczymi. Na ich podstawie możliwa jest dobra współpraca, która ma miejsce w Gliwicach oraz, jak słyszeliśmy, w Rudzie Śląskiej i Gierałtowicach. Górnictwo jest z pewnością ważne dla naszego regionu, sam bardzo aktywnie zaangażowałem się w obronę kopalni Sośnica, która miała być zlikwidowana 5 lat temu, a dzisiaj dobrze sobie radzi. Proponowane zmiany w prawie odbierające prawa samorządom budzą jednak nasz sprzeciw. Bulwersujący jest również tryb ich procedowania jako projekt poselski, z wyłączeniem konsultacji – dodał Frankiewicz.

Najważniejsze zmiany w opublikowanym na stronie internetowej Sejmu projekcie węglowej specustawy dotyczą tego, że firmy górnicze, zanim dostaną koncesję na wydobycie węgla kamiennego lub brunatnego, będą musiały uzyskać od ministra środowiska decyzję o „utworzeniu obszaru specjalnego przeznaczenia”. Stroną postępowania będzie tylko i wyłącznie firma, która złoży wniosek w tej sprawie. Samorządy będą miały zaledwie 14 dni na wydanie opinii, ale nie będzie ona wiążąca. Jednocześnie kopalnie zostaną zwolnione z obowiązku uzgodnienia wniosku o wydobycie z lokalnym samorządem.

Decyzja o utworzeniu obszaru specjalnego przeznaczenia ma podlegać natychmiastowemu wykonaniu. Projekt ustawy nakazuje samorządom uwzględnienie jej w studiach uwarunkowania rozwoju oraz planach zagospodarowania przestrzennego. I nie będzie od tego odwołania. Miasta i gminy będą musiały wyznaczyć miejsce pod wydobycie, a jeśli tego nie zrobią, uczyni to za radnych wojewoda.

Spółka górnicza koncesję na wydobycie węgla dostanie w ciągu 21 dni od złożenia wniosku w tej sprawie. „Zaproponowane zmiany wychodzą naprzeciw postulatom przedsiębiorców zajmujących się wydobywaniem węgla kamiennego lub węgla brunatnego ze złóż” – głosi uzasadnieniu ustawy.

Mieszkańcy śląskich miast i gmin stracą jakikolwiek wpływ na to, gdzie wydobywany będzie węgiel. Zagrożone są nie tylko tereny obecnie zamieszkałe. Decyzją ministra zmieniane będą plany zagospodarowania przestrzennego, co oznacza, że właściciele działek położonych na „obszarach specjalnego przeznaczenia” muszą liczyć się ze znacznym spadkiem ich wartości, a o ewentualne odszkodowanie z tego tytułu będą musieli występować do przedsiębiorcy górniczego. Możliwość takiej ingerencji w plan miejscowy będzie zniechęcać przedsiębiorców do lokowania nowych inwestycji w naszym regionie, znacząco podnosząc ryzyko wiążące się z takimi planami.

Tak ważna zmiana przepisów przedkładana jest jako projekt poselski. Oznacza to, że przy jej procedowaniu można całkowicie pominąć konsultacje społeczne i opinię samorządów zrzeszonych w Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego. Projekt został złożony 9 września i ma być procedowany już na najbliższym posiedzeniu Sejmu zaplanowanym na 15-16 października.

Projekt wywołuje protesty środowisk samorządowych. Jednoznacznie negatywną opinię o nim wyraził w swoim stanowisku Związek Miast Polskich.




Tychy na 9 miejscu w rankingu

Chodzi o ranking wydatków inwestycyjnych samorządów w latach 2016-2018. Ranking opublikowało pismo Samorządu Terytorialnego „Wspólnota” i jak podkreślają jego autorzy to „jedno z najważniejszych zestawień pokazujących aktywność samorządów w Polsce”.  W pierwszej „dziesiątce” oprócz Tychów, znalazły się jeszcze trzy miasta z województwa śląskiego.

Po latach zapaści (rok 2016 był najgorszy pod względem inwestycji w okresie ostatnich 10 lat) i lekkiego odbicia (2017) nadszedł rekordowy rok 2018. Nigdy wcześniej polskie samorządy nie wydawały na inwestycje tak dużo (ponad 50 mld zł) – mówią organizatorzy rankingu.

W kategorii największych miast zwyciężył – od lat utrzymujący w czołówce – Rzeszów. Za nim uplasowały się Białystok, Kraków i Opole. Spośród miast na prawach powiatu tym razem wygrało Świnoujście, przed Gliwicami i Koninem. Czwarte miejsce zajął Płock, za nim kolejno: Krosno, Sopot, Rybnik, Jaworzno, Tychy i Suwałki.

Dzięki realizacji inwestycji, które stymulują lokalną gospodarkę miasto rozwija się harmonijnie, a jakość życia mieszkańców stale wzrasta. Co niezwykle istotne, stać nas na tak dynamiczny rozwój, bo przy wysokim poziomie inwestycji zachowujemy bardzo dobrą kondycję finansową i mamy relatywnie wysoką nadwyżkę operacyjną. W tym roku budżet naszej gminy po raz pierwszy przekroczył miliard złotych! – mówi Andrzej Dziuba – prezydent Tychów.

W
jaki sposób powstaje ranking? Pod uwagę jest brana całość wydatków majątkowych poniesionych
w ciągu ostatnich trzech lat (w tym przypadku 2016–2018). Średnie wydatki per capita w Tychach w
analizowanym okresie wyniosły 1262,06 zł.

– Wskaźnik jest średnią wydatków inwestycyjnych z trzech lat w przeliczeniu na mieszkańca. W ten sposób chcemy uniknąć dużych, chwilowych wahań wskaźnika będącego podstawą rankingu. Wydatki inwestycyjne, zwłaszcza z mniejszych jednostkach, cechują się znaczną cyklicznością. W poszczególnych latach mogą być bardzo wysokie, co wiąże się z realizacją ważnej inwestycji, by potem okresowo spadać do znacznie niższego poziomu- podkreślają autorzy rankingu.

Poza wydatkami zapisanymi w budżecie autorzy rankingu starają się
uwzględniać także wydatki ponoszone ze środków własnych przez spółki komunalne.
W tym celu od kilkunastu lat rozsyłamy ankiety do miast na prawach powiatu (w
pozostałych kategoriach dane pochodzą jedynie ze sprawozdań budżetowych).

Autorami rankingu są Paweł Swianiewicz jest profesorem ekonomii, kierownikiem Katedry Rozwoju i Polityki Lokalnej na Wydziale Geografii i Studiów Regionalnych Uniwersytetu Warszawskiego oraz Julita Łukomska, która jest adiunktem w tej samej katedrze.

Źródło: UM Tychy




Osiedle pod Kasztanami – pierwsze mieszkania z opcją dojścia do własności realizowane przez Katowickie TBS

Katowickie Towarzystwo Budownictwa Społecznego (KTBS) zakończyło prace budowlane w Giszowcu, gdzie w ramach inwestycji „Osiedle pod Kasztanami” powstały 24 mieszkania przy ulicy Górniczego Stanu. Klucze odebrali już pierwsi mieszkańcy tego osiedla. Jest to pierwsza inwestycja KTBS w ramach programu „Mieszkanie na wynajem z dojściem do własności”.

– Katowice przyciągają nowych mieszkańców wysoką jakością życia i atrakcyjnymi miejscami pracy. Uzupełnieniem tego musi być dobra oferta mieszkaniowa – mówi Marcin Krupa, prezydent Katowic. – Stawiamy na tworzenie zdywersyfikowanej oferty mieszkaniowej – atrakcyjnej dla rodzin, singli, osób zamożniejszych, a także tych, które dopiero są na dorobku. Z jednej strony aktywnie działają deweloperzy, którzy sprzedają mieszkania. Z drugiej strony podejmujemy wiele działań jako miasto. Katowice aktywnie działają na rynku mieszkaniowym i posiadają szeroki wachlarz możliwości uzyskania własnego lokum. Podjąłem decyzję o zmianie kryteriów w programie mieszkanie za remont, w którym nowością jest także możliwość wykupienia mieszkania. Zbudowanych zostanie także 1000 lokali w ramach programu Mieszkanie Plus. Świetnym uzupełnieniem tej oferty są mieszkania Katowickiego TBS, który w ramach inwestycji na Giszowcu wprowadza bardzo atrakcyjną ofertę wynajmu mieszkania, dla osób które nie mogą kupić mieszkania na wolnym rynku. Chcemy, by te wszystkie działania stały się impulsem dla osób, które uczą się i pracują w Katowicach, aby tu także zamieszkały, założyły rodziny – dodaje prezydent.

Formuła „Mieszkanie na wynajem z dojściem do własności” umożliwia systematyczną spłatę ceny mieszkania w ramach czynszu oraz wykupienie go w okresie od 5 do 20 lat od momentu przystąpienia do programu. Osoby, które podpisują umowę z KTBS, wpłacają opłatę partycypacyjną w wysokości 50 procent kosztów budowy mieszkania (śr. 4 410zł/m2 pow. użytkowej mieszkania). Pozostałą część zobowiązania spłacają w ramach czynszu najmu (ok. 20 zł za m2). – Około 66% czynszu przeznaczone jest na spłatę zaciągniętego przez nas kredytu. Jego warunki są dużo lepsze, niż otrzymałaby osoby fizyczna, dlatego też cena mieszkań w stanie deweloperskim, do których mamy przynależny ogródek i przynajmniej jedno miejsce parkingowe jest bardzo konkurencyjna. To pierwsza, ale nie ostatnia nasza inwestycja w tej formule – mówi Janusz Olesiński, prezes Katowickiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego i dodaje, że w podobnej formule będą dostępne mieszkania w ramach inwestycji realizowanej przy ul. Krasińskiego.

Osiedle pod Kasztanami to
łącznie 24 mieszkania, z czego 5 jest jeszcze wolnych. Wielorodzinne budynki
mieszkalne wybudowane są u zbiegu ulic Górniczego Stanu i Pod Kasztanami,
nawiązują do zabytkowej zabudowy Giszowca. Na osiedlu mamy 2,3 i 4-pokojowe
mieszkania. Największe lokale z oferty mają prawie 99 m2.  Co istotne i niezwykle atrakcyjne dla
mieszkańców – wszystkie lokale mają również przydomowy ogródek oraz miejsce
postojowe w cenie. Przy osiedlu powstał również parking z 36 miejscami
postojowymi oraz plac zabaw. Największe atuty inwestycji to świetna lokalizacja
w południowo-wschodniej części miasta, położonej pomiędzy lasami, a oddalonej od
centrum Katowic zaledwie o 5 minut jazdy samochodem. Dużą zaletą jest
niezmienna cena lokalu mieszkalnego, dużo niższa niż u komercyjnego dewelopera
w porównywalnej lokalizacji. Koszt nabycia mieszkania łącznie z udziałem w
gruncie, miejscem postojowym i marżą KTBS oscyluje w kwocie ok. 6 000 zł/m2
brutto (koszt wyliczony na dzień niniejszego artykułu).

Jak skorzystać z formuły „Mieszkanie na wynajem z
dojściem do własności”?

Aby wynająć mieszkanie w
formule „Mieszkanie na wynajem z dojściem do własności” należy rozliczać się z
podatku dochodowego w Katowicach oraz wykazywać odpowiedni dochód na
gospodarstwo domowe (minimalny i maksymalny). Szczegółowe kryteria dochodowe
określa regulamin: http://tbs.katowice.pl/wp-content/uploads/2017/12/Regulamin_inwestycji.pdf.

Osoby zainteresowane
wynajmem mieszkania przed zawarciem umowy najmu są obowiązane do wpłaty
partycypacji, która stanowi 50 proc. kosztów budowy. Przy podpisywaniu umowy
najmu, najemcy wnoszą jeszcze kaucję zabezpieczającą najem w wysokości 6 –
krotności czynszu podstawowego.

Inwestycja w liczbach

Realizacja inwestycji:
2017-2019

Powierzchnia użytkowa
mieszkań: 1 786,51 mkw

Powierzchnia działki: 6
279 mkw

Katowickie TBS Sp. z o.o.
jest lokalnym liderem w sektorze mieszkań na wynajem wprowadzającym nowe,
pożądane formy zamieszkania w Katowicach. Najwyższy standard obsługi klientów,
zamieszkałych w ponad 2200 komfortowych lokalach mieszkalnych, osiągamy poprzez
wzajemne zrozumienie, życzliwość i etykę biznesową. Po 20 latach istnienia
Katowickie TBS Sp. z o. o. może pochwalić się wieloma udanymi i nagradzanymi
obiektami mieszkalnymi, funkcjonując w Katowicach nie tylko jako podmiot
wynajmujący mieszkania w standardzie „pod klucz”, ale również jako odważny
inwestor i profesjonalny zarządca nieruchomości mieszkalnych i komercyjnych.

Więcej informacji można
znaleźć na stronie www.tbs.katowice.pl

Opracowanie: Wydział Komunikacji Społecznej Urzędu Miasta Katowice




Pierwsza taka bramka w Polsce

W Chorzowie powstało boisko naszpikowane technologią. Bramki reagujące na ruch i ścianka piłkarska wyznaczająca cel strzału – to tylko kilka nowości na skwerze przy ul. Okrężnej. Dodatkowo grając w Chorzowie można rywalizować z zawodnikami m.in. z Nowego Jorku, Tel Awiwu i Tokio za pomocą specjalnej aplikacji. 

Dobiegła końca duża inwestycja sportowa w Chorzowie II. Nieużytki między osiedlami zamieniano w miejsce do wypoczynku i aktywnego uprawiania sportu. – Już dwa lata temu otwarto tutaj plac z zabaw z tyrolką i wieżą do wpisania. W 2018 uruchomiono siłownie plenerową, a teraz do użytku oddano interaktywne boisko piłkarskie i korty do tenisa – wymienia wiceprezydent Chorzowa Marcin Michalik.

Całkowity koszt budowy kompleksu sportowego to ponad 3,6 mln złotych. Inwestycja została dofinansowana z  Ministerstwa Sportu i Turystyki w kwocie 831 tys. zł. 

24 września odbyła się konferencja prasowa, podczas której nowości testowali uczniowie klas sportowych z Zespołu Szkół Sportowych nr 1 w Chorzowie.

Źródło: www.chorzow.eu




Rekordowa frekwencja w VI edycji budżetu obywatelskiego w Katowicach

  • Szósty rok z rzędu w Katowicach rośnie frekwencja w ramach
    głosowania do budżetu obywatelskiego – w tym roku wyniosła 18,89% – częściej
    głosowały kobiety, a najstarszy głosujący mieszkaniec miał 101 lat!
  • Wśród zadań ogólnomiejskich najwięcej głosów uzyskały kolejno:
    modernizacja schroniska dla zwierząt, zakup samochodu ratowniczo-gaśniczego dla
    Ochotniczej Straży Pożarnej oraz budowa wodnego placu zabaw
  • Decyzją prezydenta Marcina Krupy mieszkańcy mieli do dyspozycji
    31,5 mln zł – to największy budżet obywatelski per capita wśród miast
    wojewódzkich w Polsce

Szósta edycja katowickiego budżetu obywatelskiego (BO) obfitowała
w rekordowe dane. Mieszkańcy głosowali na 255 zadań lokalnych (najwięcej w
historii) i 32 ogólnomiejskich. Tegoroczna pula BO wynosiła 31,5 mln zł i tym
samym po raz kolejny była największa w Polsce w przeliczeniu na mieszkańca
wśród miast wojewódzkich. W tegorocznym głosowaniu odnotowano rekordową
frekwencję – wyniosła ona 18,89%, co oznacza, że w porównaniu do zeszłorocznej
edycji wzrosła ona o 2,09 punkty procentowe (w V edycji frekwencja wyniosła
16,8%).

Spośród wszystkich osób, które zagłosowały większość stanowiły
kobiety – 56%. Frekwencja była mocno zróżnicowana w różnych grupach wiekowych.
Największa (25%) została odnotowana wśród mieszkańców w wieku 35-44 lata. W
pozostałych grupach wiekowych wyglądała następująco: osoby do 16. roku – 16%, 17-24
lat – 6%, 25-34 lat – 24%, 35-44 lat – 25%, 45-54 lat – 17%, 55-64 – 15%, 65 i
więcej lat – 13%. Warto dodać, że najstarszy mieszkaniec, który zdecydował się
oddać głos na projekty miał 101 lat, a najmłodszym uczestnikiem głosowania – za
pośrednictwem rodziców – było niespełna miesięczne dziecko.

–  Dziękuję za duże zaangażowanie zarówno katowiczanom, którzy pisali projekty, jak i wszystkim głosującym, których było aż 52 296. Osoby te udowodniły, że budżet obywatelski jest świetnym narzędziem rozwijania dzielnic Katowic i wpływu na życie społeczności lokalnych – mówi prezydent Marcin Krupa, który w 2015 roku podniósł pulę środków na budżet obywatelski z 10 do 20 mln zł, a w zeszłym roku realizując zapowiedź wyborczą – do 30 mln zł. – Przez ostatnie pięć lat zrealizowaliśmy w Katowicach ponad 500 projektów zgłoszonych przez mieszkańców. Pomaga nam to budować i wzmacniać społeczeństwo obywatelskie. Jeśli ktoś korzysta z wodnego placu zabaw, drogi rowerowej czy ławeczki osiedlowej, na którą wcześniej głosował, to później chętniej uczestniczy w następnych edycjach budżetu obywatelskiego i namawia do tego samego swoich sąsiadów – dodaje prezydent.

Tradycyjnie w dzielnicach frekwencja była bardzo zróżnicowana. Najchętniej głosowali mieszkańcy Murcek (42,68%), Kostuchny (39,26%) i Dąbrówki Małej (33,64%). Tym samym do tych najaktywniejszych dzielnic, zgodnie z decyzją prezydenta, trafią w przyszłym roku dodatkowe, bonusowe środki – prawie 60 tys. zł dla Murcek, 36 tys. zł dla Kostuchny oraz 24 tys. zł dla Dąbrówki Małej.

Katowiczanie wybrali do realizacji łącznie 152 projekty. – Wśród projektów ogólnomiejskich najwięcej głosów uzyskała koncepcja polepszenia warunków bytowych psów w katowickim schronisku dla bezdomnych zwierząt, która zebrała aż 19 727 głosów mieszkańców. Koszt realizacji projektu wyniesie 700 tys. zł. Drugie miejsce zajął projekt dotyczący zakupu samochodu ratowniczo-gaśniczego dla Ochotniczej Straży Pożarnej w Kostuchnie w Katowicach, na który oddano 18 442 głosów (wartość zadania 1,2 mln zł), natomiast trzecie miejsce, dzięki 15 958 głosom, przypadło dla zadania o wartości 2,1 mln zł polegającego na stworzeniu wodnego placu zabaw na Osiedlu Tysiąclecia – mówi Maciej Stachura, naczelnik wydziału komunikacji społecznej Urzędu Miasta Katowice.

Najwięcej głosów wśród projektów lokalnych, tj. takich, na które mogli głosować wyłącznie mieszkańcy danej dzielnicy, otrzymał z projekt z Osiedla Tysiąclecia „Budowa i remont chodników na Osiedlu Tysiąclecia”, który otrzymał aż 5 457 głosów. Warto dodać, że ten projekt lokalny otrzymał największą liczbę głosów mieszkańców w historii katowickiego budżetu obywatelskiego. 16 spośród 152 zadań wybranych do realizacji określone zostały jako zadania dwuletnie, co oznacza, że zdecydowana większość zostanie zrealizowana już w przyszłym roku.

Rowerzystów
na pewno ucieszy fakt, że mieszkańcy zdecydowali o realizacji 5 nowych stacji
wypożyczalni rowerów, które zostaną ulokowane w czterech dzielnicach Katowic: Śródmieście
(1), Osiedle Paderewskiego-Muchowiec (1), Dąb (2), Bogucice (1). Powstaną także
nowe ścieżki rowerowe – dzięki projektowi ogólnomiejskiemu połączenia rowerowego
Strefy Kultury z Koszutką oraz projektowi lokalnemu dla jednostki pomocniczej
Osiedle Paderewskiego-Muchowiec polegającego na rozbudowie ścieżki rowerowej
wzdłuż ul. Granicznej i wyznaczeniu sierżanta rowerowego do ul. Krasińskiego.

Zadowoleni mogą się też właściciele i miłośnicy czworonogów. Poza wybranym
największą ilością głosów projektem ogólnomiejskim, powstaną również nowe psie
wybiegi: przy ulicy Wczasowej i Bieszczadzkiej na Ligocie-Panewnikach, Dąbrówce
Małej i Murckach. Mieszkańcy poparli też wniosek powiększenia psiego parku przy
ul. 11 Listopada w Szopienicach-Burowcu.

​Wśród
mieszkańców aktywny udział w BO brali także miłośnicy sportu. Już niedługo
będzie można skorzystać z pumptracku, czyli zapętlonego toru do jazdy na
rowerze, hulajnodze, rolkach czy deskorolce. To za sprawą projektu z pierwszego
miejsca w dzielnicy Koszutka – „Pamp-Pong Park Koszutka. Strefa sportu dla
każdego”, którego koszt wyniósł 150 000 zł. Natomiast projekt „AKTYWNIE NA
MAROKO. Zajęcia rekreacyjne KAJAK POLO” posłuży aktywizacji lokalnej
społeczności Osiedla Tysiąclecia.

Zadanie z zakresu szeroko rozumianej kultury wybrali m.in. mieszkańcy Piotrowic-Ochojca, gdzie w Miejskim Domu Kultury „Południe” zostanie utworzona Wypożyczalnia Gier Planszowych. Będzie to dodatkowe wsparcie tej inicjatywy, wybranej również w głosowaniu na projekty ogólnomiejskie (M/18/VI). Z kolei mieszkańcy Osiedla Witosa będą mogli uczestniczyć w kolejnych imprezach kulturalnych, a to za sprawą sprawdzonego już cyklu wydarzeń zawartych w projekcie #LOOK 3 / Dom Kultury na Witosa (2020).

Pełne wyniki
głosowania dostępne są na stronie www.BO.Katowice.eu. Do
8 października trwa etap zbierania uwag i propozycji zmian w procedurze Budżetu
Obywatelskiego.

Zadania o charakterze
ogólnomiejskim wybrane przez mieszkańców do realizacji:

  LICZBA
GŁOSÓW
NR ID ORAZ TYTUŁ ZADANIA WARTOŚĆ ZADANIA
1 19 727 M/21/VI – Polepszenie warunków bytowych psów w
katowickim schronisku dla bezdomnych zwierząt
700 000 zł
2 18 442 M/02/VI – „Bezpieczne Katowice” –
Zakup samochodu ratowniczo-gaśniczego dla Ochotniczej Straży Pożarnej w
Kostuchnie w Katowicach
1 200 000
3 15 958 M/37/VI – Wodny Plac Zabaw na Osiedlu
Tysiąclecia
2 100 000
5 9 107 M/23/VI – Zielone Załęże i 100 drzew dla Witosa 350 000 zł
10 4 232 M/05/VI – II Piano Tężnia Festiwal 25 000 zł
11 2 407 M/58/VI – Doposażenie Wodnego Placu Zabaw w
Dolinie Trzech Stawów
75 000 zł
12 2 281 M/18/VI – Wypożyczalnia Gier Planszowych w
Katowicach
30 000 zł
14 2 263 M/13/VI – Połączenie rowerowe Strefy Kultury z
Koszutką
250 000 zł
17 1 815 M/14/VI – Toaleta miejska w Parku Budnioka –
„WC na ASZY”
250 000 zł
23 1 112 M/11/VI – Zakup nowości książkowych dla Filii 35
Obcojęzycznej Miejskiej Biblioteki Publicznej w Katowicach
12 000 zł
29 581 M/01/VI – Dzień Seniora (na) Fest – dwudniowy
festyn dla Seniorów z Bogucic i Zawodzia
16 400 zł

Opracowanie: Wydział Komunikacji Społecznej Urzędu
Miasta Katowice




Budowa Homera Centrum na ostatniej prostej

Zakończyły sie prace remontowe i budowlane w hali zwanej Homera Centrum. Stara, niszczejąca i szpecąca osiedle sala gimnastyczna, używana niegdyś przez funkcjonującą w Bieruniu wiele lat temu jednostkę wojskową zmieniona została w nowoczesny obiekt sportowy spełniający najwyższe standardy. Właśnie rusza ostatni etap prac – montaż ścianek wspinaczkowych! Trwa również wyposażanie pomieszczeń w sprzęt i meble.

Podkreślmy, że kompleksowa realizacja tej ambitnej inwestycji zakłada powstanie profesjonalnego centrum wspinaczkowego oraz centrum sztuk walki. Będzie to obiekt niepowtarzalny w skali regionu, który ma szansę przyciągnąć do Bierunia gości z całego województwa śląskiego.

Dwa tygodnie temu podpisano umowę na wykonanie kompleksu ścianek wspinaczkowych. Prace z tym związane zakończą się jeszcze w tym roku. Uroczyste otwarcie obiektu planowane jest na pierwszy kwartał 2020 roku.

Ostatnie zadanie obejmuje m.in.:

  • wykonanie ściany wspinaczkowej do wspinania z dolną i górną asekuracją linową
  • wykonanie ściany wspinaczkowej do bulderingu, w ramach której znajdować się będzie ściana MOON BOARD
  • budowę ścianki wspinaczkowej zabawowej
  • oświetlenie ledowe dla ścianek wspinaczkowych

Zadanie obejmuje montaż ścianek wspinaczkowych na kilku ścianach hali - na jednej ze ścian zostanie zabudowana ścianka wspinaczkowa dla osób początkujących oraz ścianka do wspinana bez asekuracji. Jedno z pomieszczeń nadbudowanych nad świetlicą środowiskową zostanie zaadoptowane na bulderownię, czyli miejsce treningów wspinaczy, służące do wspinania bez asekuracji. 

Budynek będzie pełnił również drugą funkcję – ma być miejscem dedykowanym sportom walki. Trwa wyposażanie hali w specjalne maty oraz sprzęt sportowy do rozgrzewki i ćwiczeń ogólnorozwojowych.

Świetlica Wsparcia Dziennego o Charakterze Opiekuńczym „Nadzieja”, która funkcjonowała w jednej z części starego budynku,  pozostanie na swoim miejscu. Pomieszczenia poddane zostały gruntownemu remontowi oraz modernizacji. Utworzona zostanie w nich nowoczesna sala komputerowa.

Koszt zadania związanego z montażem ścianek wspinaczkowych to 767 520 złotych. Gmina Bieruń pozyskała na nie dofinansowanie z Funduszu Rozwoju Kultury Fizycznej Ministerstwa Sportu i Turystyki. Całość inwestycji opiewa na kwotę ponad 5 milionów złotych. Gmina Bieruń pozyskała dofinansowanie również na przebudowę i rozbudowę hali w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Śląskiego.

www.bierun.pl




Kolejne budynki III Kolonii odzyskają dawny blask

Realizowana w ramach projektu unijnego termomodernizacja budynków mieszkalnych III Kolonii wkracza w kolejny etap. Do remontowanych aktualnie obiektów przy ul.Dworcowej 9,11 i 15 dołączyły kolejne budynki przy ul. Dworcowej 7, Sienkiewicza 1 oraz Mickiewicza 2.

Warunkiem rozpoczęcia prac remontowych było przygotowanie kompletnej dokumentacji projektowo-kosztorysowej oraz uzgodnienie z dotychczasowymi lokatorami kwestii zapewnienia lokalu zastępczego na czas remontu lub mieszkania docelowego, w przypadku jeśli najemca podejmie decyzję o zmianie miejsca zamieszkania w obrębie  komunalnych zasobów mieszkaniowych.

Następnym etapem było wyłonienie wykonawcy robót budowalnych i termomodernizacyjnych, dlatego też Urząd Miasta Knurów przeprowadził procedury przetargowe, które w ubiegłym tygodniu  zakończyły się powodzeniem. Dokładnie w środę 18 września br. podpisano trzy umowy z firmą MES GROUP s.c. Jarosław Florczyk, Albert Stajno z Tarnowskich Gór. Wykonawca zobowiązał się do czerwca przyszłego roku przeprowadzić kompleksowy remont trzech budynków wraz z termomoidernizacją i zmianą sposobu ogrzewania mieszkań  z węglowego na gazowy. Prace obejmą także obejście wokól budynków wraz z pomieszczeniami gospodarczymi. Efektem inwestycji będzie gruntowna rewitalizacja zabytkowych budynków nie tylko pod kątem funkcjonalnym i środowiskowym, ale także estetycznym.

Łączna cena ofertowa netto wynosi 5 407 533 złote, do której doliczony zostanie podatek VAT. W kosztach zadania, oprócz Gminy Knurów partycypuje także Unia Europejska, która przyznała dofinansowanie dla naszego miasta w kwocie 11 400 000 złotych dla projektu, obejmującego w sumie 13 budynków III Kolonii.

Źródło: www.knurow.pl