1

Tychy w czołówce najbogatszych samorządów w Polsce

Wśród miast na prawach powiatu Tychy
zajęły 11 miejsce w Polsce i 3 w województwie śląskim w rankingu zamożności
samorządów przygotowanego przez Czasopismo Samorządu Terytorialnego
„Wspólnota”.

Zastosowana
metoda obliczania wskaźnika użytego w rankingu nie zmienia się od kilkunastu
lat: dochody każdego samorządu dzielone są przez liczbę ludności.

Jak mówią autorzy
rankingu: „w dochodach samorządów
pominięte zostały wpływy z dotacji celowych. Zwłaszcza w okresie intensywnego
korzystania z funduszy unijnych mają one chwilowy, ale bardzo silny wpływ na
wielkość dochodów. Uwzględnienie tylko dochodów własnych i otrzymywanych
subwencji lepiej oddaje hasło naszego rankingu (zamożność)”.

Analizując
budżety gmin odjęto także składki przekazywane przez samorządy w związku z
subwencją równoważącą tak zwany „podatek janosikowy” oraz do faktycznie
zebranych dochodów dodano skutki zmniejszenia stawek, ulg i zwolnień w
podatkach lokalnych. Chodzi o to, by porównywać faktyczną zamożność, a nie
skutki podejmowanych w gminach decyzji fiskalnych.

Tychy z wynikiem
4922,19 zł per capita na osobę wśród miast na prawach powiatu zajęły 11 miejsce
(w ubiegłym roku miasto było na 13 pozycji). Zwycięzcą w tej kategorii jest
Sopot. Kolejne miejsca w pierwszej dziesiątce rankingu zajęły:  Świnoujście, Płock, Gliwice, Dąbrowa
Górnicza, Nowy Sącz, Ostrołęka, Gdynia, Krosno i Konin. Wśród miast
wojewódzkich zwyciężyła Warszawa przed Wrocławiem i Opolem, a wśród gmin
wiejskich najlepszy podobnie jak przed rokiem okazał się Kleszczów przed
Rewalem i gminą Rząśnia w woj. łódzkim.

– Cieszę się, że Tychy tak dobrze wypadły w rankingu i znalazły
się w gronie najzamożniejszych miast. W tym roku budżet naszej gminy po raz
pierwszy przekroczył miliard złotych – to dowód na to jak wiele inwestujemy,
jak wiele robimy w naszym w mieście. Dobra kondycja finansowa jest bardzo
istotna także z uwagi na coraz większe obciążenia finansowe nakładane przez
władze centralne na samorządy. W tym kontekście niepokojący jest fakt, że w
ostatniej dziesiątce rankingu wśród miast na prawach powiatu znalazło się aż
dziesięć miast z naszego województwa –
mówi Andrzej Dziuba – prezydent Tychów.

Prof. Paweł Swianiewicz – autor rankingu zauważa, że rok 2018 był rekordowy pod względem wielkości inwestycji samorządowych. Przekroczony został pułap z najlepszych jak dotąd pod tym względem lat 2009 i 2010. 

Źródło: UM Tychy




Umowa na dofinansowanie budowy parkingu w Preczowie podpisana

23 lipca w Zawierciu zastępca wójta Marta Szymiec podpisała
umowę na dofinansowanie budowy miejsc postojowych w Preczowie.
Wspomniana inwestycja zmierza już ku końcowi.

Pozyskana
w ramach marszałkowskiego konkursu „Inicjatywa Sołecka” dotacja
wynosi 60 tys. zł. Przedsięwzięcie obejmuje budowę parkingu z
kostki brukowej wraz z oświetleniem, obok skrzyżowania dróg
powiatowych ul. Szkolnej i ul. Sosnowej, niedaleko boiska
wielofunkcyjnego i OSP w Preczowie. Wykonawcą inwestycji jest firma
MARMATOR Mateusz Iwański z Bierunia, a jej koszt wynosi 160 797,81
zł. Prace potrwają do 12 września.

Na uroczystości, która odbyła się w Starostwie Powiatowym w Zawierciu, podpisano umowy z gminami z powiatów będzińskiego, zawierciańskiego i myszkowskiego. Konkurs „Inicjatywa Sołecka” ma na celu umożliwienie mieszkańcom wpływu na zainwestowanie środków z budżetu województwa śląskiego na przedsięwzięcia, które służą lokalnej społeczności. O wsparcie finansowe mogły się ubiegać sołectwa z województwa śląskiego za pośrednictwem gmin.

Pod koniec sierpnia zakończono budowę miejsc postojowych



W Bieruniu powstaje Centrum Logistyczne

Przez wiele miesięcy toczyły się działania zmierzające do powstania w Bieruniu Centrum Logistycznego, które ulokowane będzie między ulicą Oświęcimską a „Torem prób” FCA.

Inwestor – Panattoni Europe opracował dokumentację projektową dla I etapu inwestycji, dla której uzyskał decyzję środowiskową.

Na podstawie tej dokumentacji w dniu 30 kwietnia 2019 roku inwestor uzyskał pozwolenie na budowę (I etapu inwestycji).

W związku ze skalą przedsięwzięcia koniecznym było zaprojektowanie indywidualnego dojazdu do Centrum Logistycznego, co w konsekwencji oznacza rozbudowę infrastruktury drogowej.

Z uwagi na fakt, iż administratorem ulicy Oświęcimskiej jest Miejski Zarząd Ulic i Mostów w Tychach, koniecznym było zawarcie porozumienia – umowy trójstronnej podpisanej przez inwestora, gminę Bieruń i miasto Tychy.

Umowa ta umożliwia przebudowanie ulicy Oświęcimskiej w zakresie powstania nowego skrzyżowania drogowego oraz budowy drogi gminnej komunikującej ulicę Oświęcimską z Centrum Logistycznym.

W zakresie inwestycji zaplanowano rozbudowę skrzyżowania o pasy włączenia w nowobudowaną drogę gminną, zakończoną rondem na wysokości planowanego Centrum Logistycznego. Projekt przewiduje również budowę zatoki autobusowej, chodników, ścieżki rowerowej oraz oświetlenia ledowego.

Docelowo, po zakończeniu przebudowy infrastruktury drogowej, na skrzyżowaniu zainstalowana zostanie sygnalizacja świetlna.

Całość inwestycji drogowej sfinansowana zostanie przez inwestora – Panattoni Europe.

Aktualnie transport do placu budowy odbywa się drogą tymczasową – do czasu wybudowania nowej drogi, o której mowa powyżej.

W ramach przebudowywanej infrastruktury drogowej powstaną również chodniki, ścieżki rowerowe i nowoczesne oświetlenie uliczne (w technoligii LED). Na planowanym skrzyżowaniu zainstalowana zostanie sygnalizacja świetlna.

Kilka danych dotyczących inwestycji:

  • Wielkość budowanej hali – 7 ha
  • Wartość I etapu inwestycji – około 100 mln zł
  • Przewidywana ilość miejsc pracy – 1200 (300 miejsc dla pracowników biurowych i 900 miejsc dla pracowników magazynowych)
  • Realizacja I etapu inwestycji zapewni gminie wpływy podatkowe w wysokości około miliona złotych rocznie.

Panattoni Europe to światowy potentat – jeden z największych deweloperów powierzchni magazynowych w Europie. Od początku swojej działalności zrealizował w Polsce projekty o łącznej powierzchni ponad 6 milionów metrów kwadratowych. Celem firmy jest wspieranie lokalnego biznesu poprzez dostarczanie i dopasowywanie do zróżnicowanych potrzeb wielofunkcyjnych budynków magazynowych. Na potrzeby rozwoju swojej działalności zajmuje się zakupem gruntów, zabezpieczając najbardziej strategiczne lokalizacje w kraju.

Źródło:www.bierun.pl.




Metropolitalny Fundusz Solidarności. Nowe oświetlenie na ulicach miasta

Już niebawem mieszkańcy Dąbrowy Górniczej będą mogli cieszyć się nowoczesnym oświetleniem – rusza projekt modernizacji i rozbudowy oświetlenia naszych ulic.

Do końca 2019 roku na terenie Dąbrowy Górniczej zostanie wymieniona instalacja oświetlenia ulicznego. Budowa ta oprze się na zastosowaniu energooszczędnej technologii LED. To pozwoli znacznie zmniejszyć koszty zużycia energii oraz eksploatacji. Zminimalizuje też ryzyko występowania niekorzystnego wpływu na środowisko naturalne oraz pozwoli na to, by Dąbrowa Górnicza stała się jeszcze bardziej ekologicznym i nowoczesnym miastem.

W ramach projektu ma powstać m.in.  linia kablowa, montaż 183 nowych słupów oraz 212 opraw oświetleniowych. Urządzenia te będą zawierać system sterowania i zarządzania oświetleniem ulicznym. Dodatkowo zostanie postawionych 8 szafek oświetleniowych.

Przedsięwzięcie „Modernizacja i rozbudowa oświetlenia ulicznego przy zastosowaniu energooszczędnych technologii LED na terenie Dąbrowy Górniczej” dofinansowano przy pomocy dotacji celowej z budżetu Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii w ramach Programu „Metropolitalny Fundusz Solidarności”. Wartość projektu szacowana jest na kwotę 1,5 mln złotych, z czego 1,2 mln złotych przekazuje Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia. Projekt ma zostać ukończony w 2019 roku.




Chorzów ma rozwiązanie problemu spornej działki

1,8 mln złotych na zakup działki i zasadzenie 10 tysięcy drzew w Chorzowie – to propozycja Prezydenta Miasta Andrzeja Kotali, którą przedstawił 19 lipca na briefingu prasowym przed Urzędem Miasta.

– Chorzów kładzie na stół konkretne pieniądze: 1 800 000 zł. Mam nadzieję, że te środki przekonają Pana Marszałka do odkupienia terenu od spółki Green Park Silesia i włączenia go w granice parku. Tak jak informowaliśmy w zeszłym tygodniu: to jedyny scenariusz, który uchroni drzewa przed wycinką – wyjaśnił prezydent Chorzowa Andrzej Kotala.

Skąd kwota prawie dwóch milionów złotych? To środki, które trafiły do Urzędu Miasta ze sprzedaży działki.

– Przypominam, że teren nigdy nie należał do miasta, działka była własnością Skarbu Państwa. Moją rolą było jedynie wykonanie decyzji wojewody – podkreśla prezydent.

Zgodnie z prawem zdecydowana większość środków z tego typu transakcji trafia do Skarbu Państwa – 75% kwoty uzyskanej w przetargu. Pozostała część (25%) zasila budżet miasta. To właśnie tę część, czyli 1 800 000 zł Chorzów jest gotowy przekazać Marszałkowi, jeśli Zarząd Województwa podejmie decyzję o zakupie działki i przyłączeniu jej do parku.

– Proszę, żeby pan Marszałek ponownie rozważył chorzowską propozycję. Wierzę, że zależy mu na ochronie otuliny Parku Śląskiego – dodaje prezydent Chorzowa. 

Dodatkowo prezydent Chorzowa zapowiedział zasadzenie 10 tysięcy nowych drzew na terenie miasta jeszcze do końca obecnej kadencji.

– Słyszymy wyraźny głos mieszkańców, którzy chcą, aby w mieście było więcej zieleni – zaznacza prezydent Chorzowa.

– Zdajemy sobie również sprawę z tego jak ważne jest dbanie o czyste powietrze. Już teraz termomodernizujemy budynki, wymieniamy kotły, przyszedł czas na większą liczbę nasadzeń – wyjaśnia prezydent Andrzej Kotala. 

Podczas konferencji prezydent miasta zwrócił też uwagę na niepokojące działania niektórych polityków.

– Doskonale widać, że sprawa działki przy MTK stała się dla wielu idealnym pretekstem do realizowania swoich politycznych celów. Przed kamerami i mikrofonami bardzo chętnie stają: prezydent Katowic i jego radni. Mam powody, aby twierdzić, że zamiast rozwiązań szukają oni sensacji i medialnej wrzawy, która w przyszłości ma usprawiedliwić zakusy Katowic na chorzowski park. Nie będzie mojej zgody na odebranie parku chorzowianom – podkreślił stanowczo prezydent Andrzej Kotala.

W spotkaniu Okrągłego Stołu ws. Parku Śląskiego, które odbędzie się dzisiaj w Urzędzie Marszałkowskim weźmie udział pani wiceprezydent Mariola Roleder, która w Urzędzie Miasta w Chorzowie nadzoruje m.in. Wydział Geodezji, Wydział Zarządzania Nieruchomościami i Wydział Architektury, Budownictwa i Gospodarki Przestrzennej. 

Źródło: www.chorzow.eu.




Remont Obrzeżnej Północnej zakończony

Zakończył się remont mysłowickiej obwodnicy – Obrzeżna Północna. Inwestycja była realizowana w ramach remontów średnich i ma na celu poprawę bezpieczeństwa oraz komfortu jazdy.

Zakres rzeczowy robót objął głównie wykonanie remontu nawierzchni asfaltowej jezdni od skrzyżowania z ulicą Świerczyny do ronda na skrzyżowaniu z ul. Sosnowiecką wraz z remontem chodników, zjazdów na łącznej powierzchni ok. 660 m2. W ramach inwestycji została przeprowadzona również: regulacja oraz odbudowa studzienek ściekowych i kanalizacyjnych oraz odtworzone oznakowanie poziome.

Źródło: myslowice.pl




Bobrek nie straci unijnej dotacji w ramach OSI

Trwają intensywne prace nad aktualizacją Gminnego Programu Rewitalizacji. Wiadomo już, że część projektów zapisanych w dokumencie nie zostanie zrealizowana. Miasto odstąpiło od umów na przedsięwzięcia w Bobrku oraz projektu rewitalizacji części terenu zakładów zabytkowej Górnośląskiej Kolei Wąskotorowej. Nie oznacza to jednak, że pieniądze dla Bytomia przepadną. 

O tym, że niektóre projekty zapisane w Gminnym Programie Rewitalizacji (GPR) nie mają szans na realizację w zaproponowanym kształcie,  była mowa już w maju wraz z rozpoczęciem prac nad aktualizacją tego kluczowego dokumentu. Wówczas problemy z realizacją projektów sygnalizowała Bytomska Agencja Rozwoju Inwestycji, Bytomsko-Radzionkowska Spółdzielnia Socjalna oraz kilka podmiotów prywatnych. O tym, że projekty w Bobrku są niedoszacowane, a ich realizacja w tym kształcie – zagrożona, wiceprezydent Michał Bieda mówił już w lutym podczas spotkania z mieszkańcami ulic Stalowej, Pasteura, Konstytucji oraz Huty Julia. 

Powodem tych problemów jest fakt, iż część projektów  zdezaktualizowała się ze względu na zmiany makrostrukturalne takie, jak: spadek bezrobocia. Niektóre nie zostały gruntownie przemyślane już na etapie przygotowywania wniosku. Jeszcze inne nie doczekały się realizacji z uwagi na znaczne niedoszacowanie projektu czy trudność z wyłonieniem wykonawcy w przetargu. 

– Nie było możliwości zmiany kształtu złożonych i wybranych do dofinansowania projektów, dlatego jedynym, co mogliśmy zrobić w tej sytuacji to rozwiązać  podpisane umowy, a następnie stworzyć nowe projekty, realne do zrealizowania. Działamy w ścisłym porozumieniu z Urzędem Marszałkowskim, z którym wypracowaliśmy nową ścieżkę realizacji ważnych dla Bytomia zadań – mówi prezydent Mariusz Wołosz. 

Wśród znacząco niedoszacowanych projektów znalazły się  m.in. projekty rewitalizacyjne w Bobrku. Gmina ogłosiła łącznie 12 przetargów (w 54 częściach). Złożone oferty były w 6 przypadkach wyższe o 71,91%-119,48%, (tu kwota każdej ze złożonych ofert wynosiła  od 2,2 mln zł – do 2,9 mln zł więcej niż zaplanowano), a w 4 przypadkach 14,61%-42,29%.

– Ogłoszone przetargi nie spotkały się z zainteresowaniem wykonawców, bo wpłynęło tylko 10 ofert. Przeszacowane koszty i drastyczny wzrost cen usług sprzed realizacji projektu (2016 rok), to elementy, których nie przewidziano przed przystąpieniem do tworzenia GPR. Poprzednie  władze obiecały mieszkańcom szklane domy, a były to tak samo wirtualne plany jak stadion za 150 mln zł  – mówi zastępca prezydenta Michał Bieda. 

Ważne z punku widzenia projektów realizowanych w Bobrku są także kwestie środowiskowe związane z występującymi w tej części miasta problemami ze składowaniem uciążliwych odpadów. 

Przeprowadziliśmy  konsultacje wśród mieszkańców obszaru w bezpośrednim sąsiedztwie wysypiska, który miał być rewitalizowany. Większość z nich stwierdziła, że nie chce dalej mieszkać w sąsiedztwie obszaru, na którym składowane są uciążliwe odpady i woli przeprowadzić się do innej części miasta. Projekt rewitalizacji Bobrka będzie więc realizowany – w innej części tej dzielnicy – tłumaczy zastępca prezydenta Michał Bieda. 

I tak w ramach drugiego naboru projektów do Gminnego Programu Rewitalizacji miasto skupi się na nowych koncepcjach na zagospodarowanie Bobrka. Będą to głównie projekty skupiające się na remontach lokali socjalnych oraz utworzeniu nowych przestrzeni miejskich. 

Warto dodać, że z monitoringu GPR jednoznacznie wynika, że aby przywrócić witalność miastu, należy więcej uwagi i środków skierować na Śródmieście. Zrewitalizowane Śródmieście ma odzyskać funkcję centrotwórczą: ma przyciągać inwestorów i stać się przestrzenią integracji mieszkańców.  Miasto Bytom realizuje aktualizację dokumentu w uzgodnieniu z Marszałkiem Województwa Śląskiego.

Źródło:www.bytom.pl.




Budowa kanalizacji sanitarnej ciśnieniowej w Gostyni poza Aglomeracją

31 maja 2019r. Gmina Wyry podpisała umowę z firmą „GAZ PROJEKT” Instalacje sanitarne i przemysłowe mgr inż. Tomasz Golda z siedzibą w Tychach na opracowanie Programu Funkcjonalno – Użytkowego dla zaprojektowania i wykonania robót budowlanych związanych z realizacją inwestycji pn. „Budowa kanalizacji sanitarnej ciśnieniowej w Gostyni poza Aglomeracją”.

Opracowany PFU będzie uzupełnieniem istniejącej dokumentacji projektowej na budowę kanalizacji w Gostyni tak, aby przy ogłaszaniu kolejnych przetargów na budowę sieci można było ująć również budynki istniejące, bądź będące w trakcie budowy, a nie widniejące w dokumentacji z 2010r. Zgodnie z umową, wykonawca powinien zakończyć wszystkie prace do 31.10.2019r. Kolejnym krokiem będzie opracowanie wniosku o dofinansowanie z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach, w którym ujęta zostanie ta część Gostyni, gdzie nie ma jeszcze systemu kanalizacji sanitarnej.




15 mln zł z Ministerstwa Sportu i Turystyki na budowę nowej hali lodowiska

Bytom pozyskał kolejne środki finansowe na inwestycje sportowe w mieście. Dzisiaj, 8 lipca podczas konferencji prasowej w Biurze Promocji Bytomia wiceminister sportu Jan Widera ogłosił, że nasze miasto otrzymało z Ministerstwa Sportu i Turystyki 15 mln zł dofinansowania na budowę nowoczesnej hali lodowiska przy ul. Pułaskiego.

Po raz kolejny nasze miasto pozyskało środki zewnętrzne na ważną inwestycję w Bytomiu. Dziękuję wszystkim, którzy przyczynili się do tego, że otrzymaliśmy dofinansowanie do budowy hali lodowiska – mówił podczas konferencji prezydent Bytomia Mariusz Wołosz. 

– To dla miasta i mieszkańców Bytomia świetna wiadomość. Z lodowiska będą korzystać nie tylko drużyny seniorskie, ale przed wszystkim dzieci i młodzież, które będą  miały szansę szkolić się w komfortowych warunkach – dodał prezydent Wołosz.

Starania o dofinansowanie tej ważnej dla bytomskiego sportu inwestycji prezydent Mariusz Wołosz i jego zastępca Adam Fras prowadzili od początku swojej kadencji, czyli od listopada 2018 roku. Kilkakrotnie odbyły się rozmowy z przedstawicielami Polskiego Związku Hokeja na Lodzie, który zarekomendował pozytywnie budowę nowoczesnej hali, jak również z Ministerstwem Sportu i Turystyki. W marcu 2019 roku władze miasta złożyły w ministerstwie wniosek o dofinansowanie budowy hali, który został pozytywnie zaopiniowany, dzięki czemu nasze miasto pozyska kolejne zewnętrzne środki na inwestycje sportowe w Bytomiu. Warto podkreślić, że przyznane naszemu miasto dofinansowanie w wysokości 15 mln zł pochodzi z „Programu inwestycji o szczególnym znaczeniu dla sportu” realizowanego przez Ministerstwo Sportu i Turystyki.

– Cieszę się, że po raz kolejny ministerstwo może przekazać pieniądze na sportową inwestycję w Bytomiu. Doceniamy wkład tego miasta w rozwój sportu i chcemy, aby rozwijał swoją bazę sportową, dlatego też pozytywnie rozpatrzyliśmy wniosek o dofinansowanie budowy hali lodowiska – mówił podsekretarz stanu w Ministerstwie Sportu i Turystyki Jan Widera. Po otrzymaniu pozwolenia na budowę zostanie podpisana obustronna umowa dotycząca dofinansowania budowy hali lodowiska – dodał wiceminister Jan Widera

– Bardzo cieszy kolejne wsparcie, jakie otrzymuje Bytom. Dziękuję wszystkim osobom, które przyczyniły się do tego, że w Bytomiu powstanie kolejna ważna dla tego miasta inwestycja sportowa. Wierzę, że będzie ona miała wpływ na odbudowanie bytomskiego hokeja, a Polonia znowu zagra w najwyższej klasie rozgrywkowej – mówił podczas konferencji poseł na Sejm RP Wojciech Szarama.

Przypomnijmy, że wysłużoną „Stodołę” zastąpi nowoczesna hala lodowiska. 24 czerwca podpisana została umowa z wykonawcą inwestycji w Bytomiu – konsorcjum firm: Meritum Grupa Budowlana i Przedsiębiorstwem Produkcyjnym i Usługowym „Concret”. Nowoczesne lodowisko, którego koszt budowy wyniesie blisko 40 mln zł, ma powstać do września 2021 roku. 

– Bytomski hokej zawsze stał na bardzo wysokim poziomie. Od początku rozmów z przedstawicielami władz miasta popieraliśmy budowę nowej hali lodowiska, która będzie spełniała najwyższe standardy – mówił Mirosław Minkina, prezes Polskiego Związku Hokeja na Lodzie. 

Aby polski hokej mógł się rozwijać potrzebne są takie inwestycje, dlatego cieszę się, że nasze wspólne działania zakończyły się sukcesem – dodał Mirosław Minkina.

Warto dodać, że nowy obiekt powstanie w formule zaprojektuj-buduj. Zgodnie z umową, nowe lodowisko powinno powstać do 30 września 2021 roku. Prace mają być prowadzone w taki sposób, aby umożliwić ciągłość użytkowania istniejącej tafli lodowiska w sezonie. Główną konstrukcję nośną obiektu planuje się wykonać w technologii żelbetowej monolitycznej, natomiast konstrukcja dachu będzie wsparta na drewnianych dźwigarach. Z kolei dotychczasowe zadaszenie hali lodowiska, które ze względu na zły stan techniczny było przyczyną zamknięcia obiektu, powinno zostać rozebrane do 15 października 2019 roku.

W nowej hali lodowiska rozbudowany i unowocześniony zostanie budynek administracyjny oraz zaplecze szatniowe dla drużyn gospodarzy i gości. Powstaną też nowe parkingi, dojazdy i dojścia, a obiekt w pełni będzie dostosowany do wymogów przeciwpożarowych. Całkowity koszt całej inwestycji ma wynieść 39 mln 946 tys. 710 zł i będzie obejmował zarówno prace projektowe i budowlane, jak i sprawowanie nadzoru autorskiego.

Wykonawcą  nowej hali lodowiska w Bytomiu będzie Konsorcjum Firm: Meritum Grupa Budowlana z Krakowa i Przedsiębiorstwo Produkcyjno i Usługowe „Concret” z Tychów, które ma na swoim koncie realizację takich obiektów sportowych jak: budowa hal sportowych w Tychach i Bieruniu czy modernizacja lodowiska w Tychach.

Źródło:www.bytom.pl.




Miasto wsparło Szpital Miejski kwotą 3,5 mln zł

Kwotę ponad 3,5 mln złotych w kwietniu przekazały władze Sosnowca na dofinansowanie Sosnowieckiego Szpitala Miejskiego. Kilka dni temu Miasto zadeklarowało poręczenie i pomoc w spłacie kredytu, który placówka zamierza zaciągnąć z przeznaczeniem na spłatę zaległych zobowiązań i bieżącą działalność.

W planach jest też zaciągnięcie kredytu inwestycyjnego, koniecznego do przeorganizowania działalności i optymalizacji funkcjonowania szpitala. Pomoc władz miasta jest dużym wsparciem dla placówki, która tylko w ostatnim roku musiała wydać o kilka milionów złotych więcej na centralnie zarządzone podwyżki dla lekarzy i pielęgniarek, a na które nie otrzymała pieniędzy z resortu zdrowia. Rosnące koszty działalności znacznie przewyższają dramatycznie niski poziom finansowania z NFZ, ale nowy zarząd szpitala walczy o każdą złotówkę. Informacje te zostały przekazane podczas poniedziałkowej konferencji prasowej w sosnowieckiej lecznicy. Tematami przewodnimi spotkania była fatalna kondycja placówek ochrony zdrowia w kraju oraz plan działania Sosnowieckiego Szpitala Miejskiego w obliczu tych realiów i przygotowywane akcje propacjenckie.

W poniedziałek 8 lipca 2019 roku w Sosnowieckim Szpitalu Miejskim Sp. z o. o. odbyła się konferencja prasowa z udziałem Prezydenta Miasta Sosnowiec Arkadiusza Chęcińskiego oraz Prezesa Sosnowieckiego Szpitala Miejskiego Sp. z o. o. Dariusza Skłodowskiego, członków Zarządu Szpitala i wszystkich ordynatorów. Podczas konferencji przedstawiono tragiczną kondycję finansową placówek ochrony zdrowia w Polsce i jej konsekwencje oraz rozmawiano o trudnej sytuacji kadrowej i organizacyjnej. Jako przyczyny wskazano m. in. Znany już powszechnie ogólnopolski problem braku lekarzy specjalistów oraz pielęgniarek i pozostałego personelu medycznego, a także brak środków na finansowanie podwyżek, obiecanych przez resort zdrowia, na które nie przekazał wystarczających pieniędzy. Ponadto, o  podwyżki ubiegają się już pominięci przez ministerstwo inni pracownicy szpitali, m. in. fizjoterapeuci, technicy elektroradiolodzy, laboranci etc. Poruszono także kwestie niskiego poziomu dofinansowania placówek medycznych w stosunku do kosztów leczenia pacjentów. W efekcie szpitale nie mają pieniędzy na leki i bieżącą działalność.

W odpowiedzi na te realia, zaprezentowano plan działań nowego Zarządu Sosnowieckiego Szpitala Miejskiego przy wsparciu Władz Miasta.

Choroba finansowa polskich szpitali

Finansowanie podwyżek, rosnące ceny leków, żywności i usług oraz zobowiązania wynikające z funkcjonowania placówek ochrony zdrowia powodują wzrost kosztów, który w żaden sposób nie znajduje pokrycia we wzroście przychodów z NFZ.  

Skąd zatem szpitale mają brać środki na swoją działalność? Aktualnie szpitale w Polsce dotyka epidemia zwana chorobą finansową, a próbę ich uzdrowienia podejmują władze samorządowe.

Sosnowiec, to jedno z miast, które biorąc odpowiedzialność za zdrowie mieszkańców, z budżetu miejskiego przekazuje środki finansowe na funkcjonowanie Sosnowieckiego Szpitala Miejskiego. Bez tego wsparcia placówka nie mogłaby normalnie funkcjonować – kupić leki i środki opatrunkowe, zapewnić wyżywienie pacjentom, regulować bieżące rachunki i koszty działalności oraz wypłacać wynagrodzenia pracownikom. Bez tego szpital nie mógłby także inwestować w nowy sprzęt medyczny, podnoszący jakość  i skuteczność leczenia.

Finanse sosnowieckiej placówki

Szpital Miejski w Sosnowcu, jak wiele innych szpitali w kraju, jest w trudnej sytuacji finansowej, ale nie składa broni, a wręcz przeciwnie – razem z Miastem – podejmuje kolejne działania, aby spełniać swoją misję. Zarząd placówki walczy o każdą złotówkę. Poziom finansowania sosnowieckiej placówki z Narodowego Funduszu Zdrowia jest dramatycznie niski. Średni koszt leczenia jednego pacjenta na oddziale szpitalnym wynosi 4 219 złotych, podczas gdy kwota dofinansowania z NFZ wynosi jedynie 2 853 złotych. Oznacza to, że do każdego leczonego pacjenta szpital dokłada z „własnej kieszeni” 1 366 złotych. Przy średniej rocznej liczbie 19 tys. pacjentów w sosnowieckim szpitalu oznacza to brak ok 26 mln zł.  Co ważne, 70 % tych pacjentów to mieszkańcy Sosnowca, a pozostali zgłaszają się z sąsiednich miast regionu m. in. Katowic, Dąbrowy Górniczej czy Czeladzi.

Sosnowiecka placówka mimo, że nie posiada Szpitalnego Oddziału Ratunkowego (SOR), a jedynie tradycyjną Izbę Przyjęć, stale pomaga wszystkim zgłaszającym się pacjentom,  choć w istocie powinni oni udać się na SOR  Powoduje to poważne straty. NFZ płaci sosnowieckiemu szpitalowi za dobę funkcjonowania izby 4-6 tys., podczas gdy stawka na SOR wynosi kilkanaście tysięcy.

Wymuszany centralnie przez ustawy i rozporządzenia wzrost wynagrodzeń lekarzy i pielęgniarek pozbawił kierownictwo szpitali najistotniejszego narzędzia zarządczego. – Sosnowiecki Szpital Miejski, jak inne szpitale, nie posiada możliwości prowadzenia polityki płacowej, ponieważ ministerstwo zdrowia narzuca kwoty wynagrodzeń dla każdej grupy zawodowej. Realizacja podwyżek wynikających wyłącznie z ustaw i rozporządzeń Ministra Zdrowia, przy jednoczesnym braku zwiększenia wyceny świadczeń przez NFZ, doprowadziła do sytuacji, w której miesięczne koszty szpitali przewyższają miesięczną transzę przychodu z NFZ. Jednym zdaniem, niestety nie mamy skąd brać pieniędzy na obiecane przez resort pensje. – wskazuje Dariusz Skłodowski, Prezes Sosnowieckiego Szpitala Miejskiego Sp. z o. o.

Na centralnie zarządzone podwyżki dla lekarzy i pielęgniarek oraz pozostałych zawodów medycznych i niemedycznych, placówka musiała w ostatnim roku wydać kwotę o 6 mln wyższą niż w ubiegłych latach.

Wsparcie miasta Sosnowca

W kwietniu Prezydent Miasta Sosnowca Arkadiusz Chęciński,  za akceptacją Rady Miejskiej przekazał kwotę ponad 3,5 mln złotych na realizację zobowiązań i zajęć komorniczych w tym wobec ZUS, wypłat wynagrodzeń oraz kosztów dyżurów lekarzy i pielęgniarek oraz bieżące płatności w zakresie dostaw leków, implantów, sprzętu jednorazowego, badań mikrobilolgicznych w Sosnowieckim Szpitalu Miejskim. Obecnie, Miasto deklaruje poręczenie długoterminowego kredytu ok 30 mln zł, który placówka jest zmuszona zaciągnąć, aby móc kupować pacjentom leki, wypłacać pensje pracownikom, opłacać koszty działalności i spłacić wymagalne zobowiązania spółki. Kwota kredytu wynika ze skali zobowiązań wymagalnych i pozwoli przywrócić płynność finansową. Prezydent Arkadiusz Chęciński zapowiedział też, że miasto pomagać będzie w spłacie kredytu. Wsparcie władz miasta wobec sosnowieckiego szpitala jest dowodem odpowiedzialności o placówkę i troskę o zdrowie i życie mieszkańców.

Jeśli sytuacja, która trawi polską służbę zdrowia nie zostanie opanowana, to w niedalekiej przyszłości szpitale będą bankrutować. Wspieramy sosnowiecki szpital i będziemy to czynić, gdyż dobro naszych pacjentów jest dla nas najważniejsze. Pytanie co mają zrobić inne, biedniejsze gminy? – wskazuje Prezydent Miasta Sosnowca Arkadiusz Chęciński.

Inwestycje i planowane akcje dla pacjentów

Sosnowiecki Szpital Miejski, stale szuka środków i realizuje inwestycje, które mają poprawić jakość leczenia i świadczenia usług medycznych w placówce. Tylko w 2018 roku szpital wybudował pawilon szpitalny dla potrzeb bloku operacyjnego i oddziału intensywnej opieki medycznej. Wartość inwestycji od 2014 roku wyniosła łącznie 53,5 mln złotych. Tu warto przypomnieć, że sosnowiecki szpital wykonuje zabiegi dla mieszkańców Sosnowca i okolicznych miast. Ponadto wymogi stawiane przed szpitalem przez ministerstwo powodują konieczność spełniania wyznaczanych standardów przez co inwestycje są konieczne.

Oprócz prac remontowych i modernizacyjnych, placówka szczególną uwagę przywiązuje do profilaktyki i troszczy się o zdrowie mieszkańców. Nowy Zarząd planuje kilka akcji specjalnych w skali roku. Pierwsze z nich zostały zrealizowane w czerwcu: były to warsztaty „Bezpieczny Maluch” i akcja dedykowana mężczyznom, w ramach której  z okazji Dnia Ojca szpital zorganizował bezpłatne badania krwi pod kątem oznaczenia antygenu PSA.

W najbliższych miesiącach przewidujemy jeszcze kilka podobnych akcji, których plan przedstawimy pod koniec wakacji. Ich zakresy wybieramy na podstawie zapotrzebowania pacjentów. Pierwsze inicjatywy pokazały, że mieszkańcy chętnie z nich korzystają, a jak wiemy – lepiej ostrzegać i zabezpieczać się niż leczyć – zapowiada Prezes Szpitala Dariusz Skłodowski. Wśród zamierzonych działań są akcje planowane przez Oddziały Ginekologii i Położnictwa – 9‑miesięczny cykl spotkań edukacyjnych dla przyszłych mam i ojców, akcja profilaktyczna z zakresu dermatologii, szczególnie istotna po wakacyjnym okresie opalania się, a także inicjatywy dedykowane seniorom. Szpital planuje także działalność popularyzującą wiedzę medyczną na swojej stronie internetowej oraz w mediach społecznościowych.