1

ZTM przedstawił projekt nowej siatki połączeń. Metrolinie uzupełnieniem kolei

14 przyspieszonych linii autobusowych, skracających czas dojazdu do 25 ośrodków w Metropolii oraz system nowych połączeń dowożących pasażerów do miejsc przesiadkowych, gdzie będą zatrzymywać się metrolinie. To główne założenia projektowanej siatki połączeń Zarządu Transportu Metropolitalnego, które zostały zaprezentowane w poniedziałek (2 września). – Naszym priorytetem wciąż jest kolej jako kręgosłup transportu publicznego. Jednak to wyzwanie na wiele lat. Stąd też pomysł utworzenia metrolinii, które już teraz mogłyby uzupełnić ofertę tam, gdzie pociągów brakuje – podkreślają przedstawiciele Metropolii.

Przyspieszone linie autobusowe w przedstawionych przez Zarząd Transportu Metropolitalnego założeniach, zostały roboczo oznaczone literką „M”. W projekcie jest ich 14 i mogłyby łączyć od dwóch do maksymalnie siedmiu gmin, zapewniając tym samym możliwość bezpośredniego dojazdu np. z Gliwic przez Gierałtowice, Mikołów do Tychów lub z Sosnowca przez Mysłowice, Imielin i Lędziny.

Mapa przedstawiająca przebieg projektowanych linii metropolitalnych oraz linii dowozowo-odwozowych
Mapa znajduje się w prezentacji. Plik do pobrania na dole strony

– Pracując nad nową siatką połączeń szukamy wariantu, który mógłby
stawać się realną alternatywą dla samochodów i zachęcić tym samym
pasażerów do skorzystania z komunikacji miejskiej – mówi Aleksander
Sobota, zastępca dyrektora ZTM ds. Przewozów oraz naukowiec Politechniki
Śląskiej. Kieruje on 20-osobowym zespołem, który pracuje
nad projektem nowej siatki połączeń.

– Kluczowym w tej sytuacji jest czas przejazdu i częstotliwość kursowania. Mając do wyboru: jechać z Mysłowic do Katowic kilkanaście minut samochodem, a prawie godzinę – autobusem, od razu niestety nasuwa się odpowiedź, co w tej sytuacji będzie miało przewagę. W związku z tym pochyliliśmy się nad projektem metrolinii, czyli przyspieszonych linii autobusowych, które mogłyby zapewnić przejazd w maksymalnie krótkim czasie pomiędzy węzłowymi punktami w Metropolii. Nie chodzi zatem tylko o to, że taki autobus zatrzymywałby się na jednym czy dwóch przystankach, ale również o to, by jeśli to możliwe, zjechał na autostradę i ominął centra miast – wyjaśnia Sobota.

Metrolinie to jedno, ważne też linie dowożące

Sobota podkreśla jednocześnie, że na zaprezentowany projekt trzeba
patrzeć całościowo. Propozycja przebiegu 14 metrolinii to jedno. Równie
istotne w tym systemie jest kolejne 14 linii, które dowoziłyby pasażerów
do miejsc przesiadkowych, gdzie będą się zatrzymywać połączenia
przyspieszone. Linie te zostały roboczo oznaczone literką „D” i na
trasie swojego przejazdu zatrzymywałyby się na większej liczbie
przystanków.

– Ideą linii dowozowo-odwozowych jest to, aby pasażerowie, którzy nie
mieszkają lub nie pracują w pobliżu przystanków linii przyspieszonych,
mieli ułatwiony do nich dostęp i mogli również z nich skorzystać. W
miejsce przesiadkowe, gdzie będą się zatrzymywać metrolinie, mogliby
dojechać nowymi połączeniami. Rozkłady jazdy linii „M” i „D” oczywiście
byłyby skoordynowane ze sobą, aby oczekiwanie na połączenie również nie
było długie – dodaje.

Priorytetem jest kolej. Nawet 6 mln zł na dodatkowe kursy
pociągów

Grzegorz Kwitek, członek zarządu Metropolii, który odpowiada za sprawy transportowe, zaznacza, że priorytetem wciąż pozostaje rozwój kolei. Ma ona stać się w przyszłości kręgosłupem transportu publicznego w GZM, a komunikacja autobusowo-tramwajowa – jego uzupełnieniem.

– Rozpoczęliśmy prace nad nową siatką połączeń, ponieważ dostrzegamy potrzebę zmian. Chcemy dostosować ją do aktualnych potrzeb pasażerów. Oczywiście rozwój kolei wciąż pozostaje dla nas najważniejszy, jednak to wyzwanie na lata. Stworzenie sprawnie działającego systemu to co najmniej 10 lat, natomiast w wariancie maksymalnym – nawet 18. Projekt nowej siatki połączeń traktujemy zatem jako rozwiązanie czasowe, które pozwoli uzupełnić ofertę na trasach, gdzie dzisiaj pociągów brakuje ze względu m.in. na brak infrastruktury kolejowej lub jej niewystarczającą przepustowość. Natomiast tam, gdzie jest to możliwe – już teraz dofinansowujemy uruchomienie dodatkowych połączeń kolejowych, aby zwiększyć ich częstotliwość kursowania – mówi Kwitek.

Chodzi o dofinansowanie dodatkowych połączeń kolejowych
m.in. na trasie Tychy-Katowice czy Gliwice-Dąbrowa Górnicza, które Metropolia
przekazuje Urzędowi Marszałkowskiemu Województwa Śląskiego od momentu
uruchomienia Metrobiletu (czerwiec 2019 roku). W tym roku było to 1,2 mln zł,
co pozwoliło na uruchomienie kilkunastu nowych połączeń, w przyszłym roku będzie
to nawet pięć razy tyle.

– W przyszłym roku na uruchomienie dodatkowych połączeń kolejowych
chcemy przekazać do 6 mln zł. Dzięki temu w ofercie pojawi się około 40
nowych kursów. W tej chwili prowadzimy rozmowy z Kolejami Śląskimi,
dotyczące wpisania ich do rozkładu jazdy. Gdy je zakończymy, będziemy
informować, ile dokładnie nowych połączeń pojawi się na torach w
Metropolii w 2020 roku – zapowiada Kwitek.

Metropolia wspiera również inwestycje kolejowe, które przyczynią się
do rozwoju ruchu aglomeracyjnego. Podczas czerwcowej sesji Zgromadzenia
wyrażono zgodę na przekazanie 26 mln zł pomocy finansowej na rozbudowę
infrastruktury kolejowej w rejonie stacji Dąbrowa Górnicza i Dąbrowa
Górnicza Gołonóg.

Nowa siatka połączeń to setki dodatkowych kursów

Małgorzata Gutowska, dyrektor ZTM poinformowała, że prace nad nową
siatką połączeń wciąż mają charakter roboczy i projektowy. Zostaną
wprowadzone w życie, gdy będą zakończone, a opracowana koncepcja uzyska
wszystkie wymagane akceptacje.

– Zgodnie z założeniami, tylko w ramach przyspieszonych linii metropolitalnych, praca przewozowa realizowana ma być na poziomie ok. 17,7 mln wozokilometrów rocznie. Mogłoby się to przełożyć na ponad 2000, prawie 1500 oraz ok. 1400 kursów kolejno w każdy dzień roboczy, sobotę i niedzielę. – podsumowuje Gutowska. Zgodnie z przedstawionym projektem, uruchomienie metrolinii oraz linii dowozowo-odwozowych byłoby w całości finansowane z budżetu Metropolii.




Drony przyszłością gospodarki. Mamy wszystko, aby być w światowej czołówce [WIDEO]

Prawo, technologie i przyjazne
warunki dla projektów demonstracyjnych stwarzają nowe możliwości wykorzystania
dronów.  Samorządy, przedsiębiorstwa i instytucje chętnie przyswajają nowe
rozwiązania i współpracują przy tworzeniu standardów, które są potrzebne do
bezpiecznego korzystania z technologii bezzałogowych. Dzięki projektom
demonstracyjnym, rozwiązania przetestowane w jednym miejscu mogą być wdrażane
na terenie całego kraju.  Takie wnioski płynęły z konferencji „DRONY –
Prawo, Technologia, Usługi”, która odbyła się w czwartek (29 sierpnia) w
Katowicach.

Konferencja zgromadziła
przedstawicieli rządu, samorządów, naukowców, służby mundurowe oraz
przedsiębiorców działających w branży bezzałogowych statków powietrznych (BSP).

– Przełomowe technologie
wypracowane w świecie lotniczym z niespotykaną wcześniej intensywnością
przenikają do wielu dziedzin życia – mówił na otwarciu konferencji Mikołaj
Wild, sekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury, pełnomocnik rządu ds.
Centralnego Portu Komunikacyjnego
. Dowodzi to, że lotnictwo nie jest
dziedziną hermetyczną, ale ma wiele do zaoferowania całej gospodarce. Cieszę
się, że dzięki zintegrowanym wysiłkom tak wielu instytucji, polskie podmioty
mają możliwość znalezienia się w światowej forpoczcie wdrażających rozwiązania
autonomiczne, jednocześnie realizujących koncepcję Przemysłu 4.0, czy nawet
krok dalej – Przemysłu 5.0.

Konferencja była także doskonałą okazją, aby podsumować pierwszy rok działalności Centralnoeuropejskiego Demonstratora Dronów (CEDD), realizowanego w ramach Programu SOR Żwirko i Wigura. Z inicjatywą utworzenia demonstratora wyszli: Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia, Urząd Lotnictwa Cywilnego oraz Polska Agencja Żeglugi Powietrznej.

– Kiedy niespełna rok temu
stanęliśmy przed możliwością współtworzenia demonstratora, nawet przez chwilę
nie miałem wątpliwości, że jest to inicjatywa, w którą warto się włączyć –
zaznaczył Kazimierz Karolczak, przewodniczący zarządu GZM. – Pierwszy
rok działalności pozwolił nam na przeprowadzenie praktycznych testów, jak np.
kontrole zanieczyszczenia powietrza przy użyciu dronów. Na tej podstawie
powstają rekomendacje, z których skorzystają samorządy w całym kraju. Kolejnym
krokiem jest udostępnienie obszarów do prowadzenia testów rozwiązań
technologicznych wykorzystujących loty automatyczne, co pozwoli nam tworzyć
nowe, dojrzałe usługi. Mamy ambicje, aby Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia
stała się swoistą „doliną dronową”. Jestem przekonany, że rozwiązania
wypracowane u nas, będą z powodzeniem kopiowane na arenie ogólnopolskiej, a
nawet międzynarodowej.

O bezpieczeństwo wykonywania
operacji przy użyciu BSP zadba Polska Agencja Żeglugi Powietrznej, która
pracuje nad autorskim systemem UTM (Unmanned Traffic Management). 

– Wdrożenie operacyjne koncepcji
PansaUTM przeniesie nas do ścisłej światowej czołówki w zakresie nowoczesnego,
scyfryzowanego środowiska operacyjnego przyjaznego operatorom BSP. Prace nad
rozwiązaniem są już ukończone, aktualnie trwają intensywne testy rozwiązań
technicznych i systemu oraz tworzona jest odpowiednia dokumentacja – powiedział
Janusz Janiszewski, p.o. prezesa Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej.

Aby jednak wszystkie te
rozwiązania technologiczne mogły zaistnieć, konieczne są również zmiany w
prawie. Nad tym czuwa Urząd Lotnictwa Cywilnego, który dostosowuje polskie
przepisy do unijnych rozporządzeń.

– Dzięki naszym dotychczasowym
doświadczeniom w regulacji i nadzorze nad lotnictwem bezzałogowym, wdrożenie
nowego prawa unijnego, które wejdzie w życie w połowie 2020 r. nastąpi w
bezpieczny i zrównoważony sposób – zaznaczył Michał Witkowski, wiceprezes
ds. standardów lotniczych w Urzędzie Lotnictwa Cywilnego. –
Pozwoli ono
również na wykorzystanie potencjału jaki drzemie w technologiach bezzałogowych
w jeszcze większym stopniu niż miało to miejsce dotychczas. Nowe prawo da nam
sporą elastyczność w podejściu dronów, a to bardzo istotne w przypadku tak
nowej i szybko rozwijającej się technologii.

Konferencja w Katowicach była
także okazją do przeprowadzenia warsztatów tematycznych, podczas których
mówiono o nowych sposobach wykorzystania dronów i standardach.

– Pierwsze projekty realizowane w
ramach Programu CEDD potwierdzają bardzo duży zasięg oddziaływania korzyści,
jakie one ze sobą niosą. Program umożliwia prawodawcy możliwość innowacyjnego
podejścia do współpracy z interesariuszami programu dronowego i procesu
regulacyjnego. To konieczność w przypadku dziedziny, która tworzy nowy wymiar
gospodarki, integrujący tak wiele technologii i z których korzysta tak wiele
podmiotów – zauważa Małgorzata Darowska, pełnomocnik Ministra Infrastruktury
ds. bezzałogowych statków powietrznych i Programu CEDD.

Podczas konferencji w stolicy Górnosląsko-Zagłębiowskiej Metropolii podpisano także porozumienie z Zarządem Morskiego Portu Gdynia S.A., który będzie współpracować z CEDD w obszarze ochrony infrastruktury krytycznej.

– Bezpieczeństwo jest kluczowym
elementem transportu morskiego i w szczególny sposób dotyczy to działalności
portów – powiedział Adam Meller, prezes Zarządu Morskiego Portu Gdynia S.A.
– Technologia bezzałogowych statków powietrznych rozwija się bardzo
dynamicznie, zmierzając do autonomicznego transportu pasażerskiego i
handlowego. To również nowe, coraz bardziej ekologiczne środki transportu i
poprawa procesów logistycznych, co wpływa na poprawę środowiska. Wprowadzając
system Antydron na terenie Portu Gdynia, wypracowujemy rozwiązania służące do
zarządzania przestrzenią powietrzną w obrębie infrastruktury krytycznej, co
może posłużyć do stworzenia dobrych praktyk dla innych firm i
instytucji.  

Wydarzenie w Katowicach
przyniosło jeszcze jedno rozstrzygnięcie.  Rektor Politechniki
Śląskiej, prof. dr hab. inż. Arkadiusz Mężyk
, podpisał list intencyjny o
współpracy z GZM w związku z Programem CEDD. Chodzi m.in. o promowanie prac
naukowych Politechniki w dziedzinie bezzałogowych statków powietrznych,
zaangażowanie kadry naukowej w działania Programu w roli eksperckiej, 
wsparcie w zakresie prowadzenie testów technologii i usług.

Warto zaznaczyć, że wartość rynku dronów wyniesie 3,26 mld zł do 2026 r., natomiast korzyści pośrednie, jakie przyniesie integracja dronów i gospodarki, mogą wynieść nawet 576 mld zł. Tak wynika z Białej Księgi Rynku Bezzałogowych Statków Powietrznych, którą opracowało Ministerstwo Infrastruktury wraz z Polskim Instytutem Ekonomicznym.

PREZENTACJE:




Straż miejska i policja: są interwencje, gdy rower sprawdza się lepiej niż samochód



Rower pozwoli szybciej dojechać w trudno dostępne miejsca niż
gdyby iść tam pieszo. Zajmuje mniej miejsca i pozwoli pojawić się
wcześniej w miejscu zdarzenia, gdy trzeba ominąć uliczne korki. To tylko
kilka z zalet rowerów z napędem elektrycznym, na które wskazują służby
mundurowe. W środę (28 sierpnia) przed siedzibą
Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii zostało zaprezentowanych
pierwszych 46 z 230 rowerów elektrycznych, które zostaną przekazane
gminom i miastom GZM. Metropolia chce umożliwić urzędnikom, by w podróże
służbowe jeździli rowerami, a nie samochodami.  To będzie też test
przed uruchomieniem Roweru Metropolitalnego – doświadczenia urzędników,
decydujących o infrastrukturze rowerowej, którzy jeżdżą na rowerze,
pozwolą uniknąć wielu błędów, które byłyby niezauważone z perspektywy
samochodu.  

Kupione przez Metropolię rowery
posiadają wspomaganie elektryczne, które pozwoli na jednym ładowaniu przejechać
ok. 60 km. Wyposażone są również w pojemne sakwy. Pierwszych 46 rowerów
zostanie w ciągu najbliższych kilku dni przekazanych do gmin. Kolejne 184 rowery
będą systematycznie dostarczane do końca tego roku.  

– Przekazując rowery gminom chcemy
stworzyć urzędnikom możliwość, by w podróż służbową jechali rowerem, a nie
samochodem. Rowery na średnich dystansach są bezkonkurencyjne. Pozwalają ominąć
uliczne korki, czy dojechać w trudno dostępne miejsca – mówi Karolina Wadowska,
członek zarządu Metropolii.    

– To również dla nas test przed
uruchomieniem Roweru Metropolitalnego. Biorąc pod uwagę plany budowy
infrastruktury drogowej dla rowerów, chcemy w ten sposób wesprzeć gminy, aby
ich pracownicy mieli możliwość nadzorowania postępów tych prac, jeżdżąc
służbowymi rowerami. Perspektywa użytkownika pozwoli ustrzec się wielu błędów,
które mogłyby pozostać niezauważone z samochodu – dodaje.

Arkadiusz Chęciński, prezydent
Sosnowca i wiceprzewodniczący Zgromadzenia Metropolii podczas konferencji
prasowej podkreślał, że zakup rowerów elektrycznych to krok w dobrym kierunku, bo
są doskonałym środkiem transportu.

– W Sosnowcu od kilku lat
inwestujemy w infrastrukturę przyjazną jednośladom. Nowe drogi rowerowe, rowery
miejskie i cała infrastruktura powodują, że poruszanie się po mieście staje się
po prostu przyjemne – mówi Arkadiusz Chęciński.

– Od momentu, w którym powstała Metropolia, wiedzieliśmy, że podejście do jednośladów w całym regionie zmieni się. Rowery elektryczne, które odbieramy, to krok w dobrym kierunku, a my też dajemy przykład, że to doskonały środek transportu. Już nawet nie substytut, jak do niedawna uważano. W Sosnowcu z części rowerów będą korzystali strażnicy miejscy oraz policjanci, których praca odbywa się głównie w terenie. To ułatwi im wykonywanie ich zadań, ale też da przykład mieszkańcom – zaznacza.

Liczba rowerów, które zostały przyznane
poszczególnym gminom w ramach projektu „Rowerem lub na kole”, realizowanego
przez Metropolię, uzależniona była od kilku czynników: liczby mieszkańców oraz
od obecności na ich terenie służb mundurowych – policji oraz straży miejskiej.

Jeśli na terenie gminy znajdują się ich komendy, wówczas liczba przyznanych rowerów wzrastała po dwa dla każdej ze służb. Ze wstępnych szacunków wynika, że łącznie otrzymają ich ok. 80. Może być więcej, ponieważ gminy indywidualnie będą decydować, ile rowerów przekażą mundurowym. Bo dla przykładu Będzin, który otrzyma osiem rowerów – cztery z nich przekaże jednostce policji, dwa strażnikom miejskim, a dwa pozostawi do dyspozycji pracownikom Urzędy Miejskiego.

Służby mundurowe: rowery nie będą zbierać
kurzu w garażach

Paweł Fryc, zastępca komendanta
powiatowego policji w Będzinie podczas konferencji prasowej dziękował za tę
formę wsparcia policji. Zapewniał również, że rowery będą wykorzystywane przez
funkcjonariuszy w ich codziennej pracy.  

– Pragnę zapewnić, że rowery te nie
będą tylko „zbieraczami kurzu w garażu”. Biorąc pod uwagę nasze
doświadczenie przy organizowaniu policyjnych patroli rowerowych oraz sporą
ilość atrakcyjnych ścieżek rowerowych na terenie powiatu, z pewnością staną się
przydatnym narzędziem do budowy poczucia bezpieczeństwa – mówi mł. insp. Paweł
Fryc.

– Każda
inicjatywa, która ma na celu poprawę bezpieczeństwa, a szczególnie ta, której
celem jest wyposażanie policjantów w nowe narzędzia pracy, jest zawsze mile
widziana. W przypadku rowerów elektrycznych korzyść jest podwójna, gdyż pomysł
wsparcia w nowy sprzęt idzie z duchem ekologii. 
Będzińscy policjanci od dawna zwracają już uwagę na wyzwania związane z
ochroną środowiska. Najnowszy tabor samochodowy, jaki w bieżącym roku zasilił
naszą jednostkę, stanowią nowoczesne radiowozy o napędzie hybrydowym – zauważa.

Z kolei Janusz Kuklok, zastępca
komendanta Straży Miejskiej w Siemianowicach Śląskich podkreślał, że są
sytuacje i interwencje, w których rowery sprawdzają się znacznie lepiej niż
samochody.

– Jestem przekonany, że elektryczne
rowery przekazane siemianowickiej Straży Miejskiej sprawdzą się co najmniej tak
samo dobrze, jak te tradycyjne, które nie od dziś wykorzystujemy do realizacji
codziennych zadań na terenie naszego miasta – mówi Janusz Kuklok.

– Wbrew pozorom, wykorzystanie roweru w wielu sytuacjach sprawdza się znacznie lepiej niż samochodu, zwłaszcza w patrolach interwencyjnych w trudno dostępnych miejscach zagrożonych m.in. powstawaniem dzikich wysypisk śmieci w parkach i na placach zabaw, których jest coraz więcej na terenie gminy. Patrol rowerowy potrafi też często zjawić się wcześniej niż służbowy samochód, który prowadzi równoległą interwencję w innej części miasta. Z naszych tegorocznych doświadczeń wynika, że rower jest w mieście nie mniej szybki niż auto, a nie mają na niego wpływu uliczne korki. Tym bardziej, że w Siemianowicach Śląskich strażnicy miejscy mogą się szybko przemieszczać po dwudziestokilometrowej infrastrukturze nowych ścieżek rowerowych – podkreśla.

Cel: Rower Metropolitalny dla
wszystkich mieszkańców

„Rowerem lub na kole” to jeden z projektów, który jest realizowany w
ramach szerszego programu „Metropolia przyjazna rowerom”. Jego celem
jest zmiana nawyków mobilności i pokazanie, że rower to równorzędny
środek transportu – tak samo jak autobus czy samochód. W niektórych
sytuacjach jest bezkonkurencyjny, jeśli weźmiemy pod uwagę problem tzw.
„ostatniego kilometra” – pozwoli nam dojechać tam, gdzie autobusem czy
samochodem nie ma już takiej możliwości. Zakup 230 rowerów elektrycznych
to dla Metropolii test przed uruchomieniem największej w Europie
wypożyczalni elektrycznych rowerów miejskich, która będzie uzupełnieniem
dla całego systemu transportowego w GZM. Ze wstępnych szacunków wynika,
że system ten będzie co najmniej dwukrotnie większy, jeśli chodzi o
liczbę rowerów od aktualnie największej tego typu wypożyczalni rowerów
elektrycznych w Polsce, czyli Roweru Metropolitalnego Mevo utworzonego
przez Obszar Metropolitalny Gdańsk-Gdynia-Sopot. Rower Metropolitalny
GZM może liczyć nawet ok. 10 tys. rowerów.

Na początku września planowane jest
podpisanie umowy na wykonanie koncepcji tego systemu, która przedstawi różne
modele biznesowe tego przedsięwzięcia i określi, który z nich będzie optymalny
dla tak dużego obszaru jakim jest Metropolia. Dlatego też Rower Metropolitalny
zostanie uruchomiony najprawdopodobniej w 2021 roku.

– Zdajemy sobie sprawę, że Rower
Metropolitalny jest bardzo oczekiwany przez mieszkańców GZM. Jednak niestety
jego uruchomienie w pełnej wersji będzie możliwe najprawdopodobniej dopiero w
2021 roku – wyjaśnia Karolina Wadowska, członek zarządu Metropolii.

– Uruchomienie metropolitalnego systemu
wypożyczalni rowerów miejskich zostało spowolnione przez ostatnie kilka
miesięcy ze względu na przedłużające się niezależnie od nas procedury, które
uniemożliwiały nam rozstrzygnięcie przetargu i podpisanie umowy z wykonawcą na
opracowanie koncepcji RM. Spowodowało to, że teraz, gdy według naszego
harmonogramu powinniśmy przygotowywać się od odbioru gotowej koncepcji,
jesteśmy dopiero przed podpisaniem umowy na rozpoczęcie tych prac – mówi
Wadowska. Chodzi o decyzję GZM dotyczącą wykluczenia jednego z oferentów z tego
postępowania, która została zaskarżona do Krajowej Izby Odwoławczej. Rozprawa
przed KIO odbyła się 7 sierpnia 2019 roku. Wyrok podtrzymał decyzję Metropolii
i pozwolił na to, by rozstrzygnąć to postępowanie, co umożliwi na początku
września podpisanie umowy na wykonanie tej koncepcji. Opracowanie będzie gotowe
do końca tego roku. Następnie koncepcja musi uzyskać wymagane akceptacje i – w
zależności od wyboru rekomendowanego wariantu biznesowego – muszą zostać spełnione
procedury zamówień publicznych.

– Dlatego właśnie zakup i przekazanie gminom 230 „elektryków”
traktujemy jako bardzo ważny test, ponieważ dało nam to obraz jak długo
może na przykład potrwać dostawa takiej liczby rowerów, a jest to w tym
przypadku kilka miesięcy. Poza tym projekt „Rowerem lub na kole” pozwoli
nam również w praktyce zaobserwować, ile jednośladów powinno utworzyć
system Roweru Metropolitalnego, aby zaspokoić zapotrzebowanie
użytkowników. Dzięki temu unikniemy problemów, które na starcie mogą
rzutować na jakość funkcjonowania tego systemu. Rower Metropolitalny to
wielkie przedsięwzięcie, największe w skali Europy – podkreśla Karolina
Wadowska.

 Ze względu na te okoliczności, Metropolia
zaproponowała gminom, aby w 2020 roku utrzymać dotychczasowy system integracji
wypożyczalni rowerów miejskich, których operatorem jest firma Nextbike, a który
pozwala na przemieszczanie się i oddawanie rowerów pomiędzy zintegrowanymi
wypożyczalniami.

– Integracja ta cieszy się bardzo dużym zainteresowaniem mieszkańców Metropolii, którzy bardzo chętnie korzystają z tego rozwiązania. Warto zauważyć, że w ciągu czterech miesięcy dokonano prawie 27 tys. przejazdów pomiędzy miastami Metropolii – mówi Karolina Mucha-Kuś, dyrektor Departamentu Projektów i Inwestycji.




Metropolia i Województwo Śląskie wspólnie na rzecz seniorów

List intencyjny o wsparciu
organizacji I Wojewódzkiej Konferencji Senioralnej oraz Targów „Silver
Silesia”, które odbędą się w dniach 8 i 9 października 2019 roku w Arenie
Gliwice, podpisali w piątek (23 sierpnia) Kazimierz Karolczak, przewodniczący
zarządu Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii (GZM) oraz Izabela Domogała,
członek zarządu Województwa Śląskiego. Współpraca ma dotyczyć wsparcia w
zakresie transportu na organizowane przez Województwo Śląskie wydarzenie.

W Gliwicach na odwiedzających
będą czekać liczne atrakcje, w tym możliwość lepszego poznania oferty usług
skierowanych bezpośrednio dla seniorów, warsztaty i porady. 

Metropolia chce m.in. zapewnić
bezpłatne przejazdy na miejsce targów z i na gliwicki dworzec PKP. Szczegóły
zaangażowania GZM mają zostać wypracowane w najbliższym czasie.

– Metropolia przyjazna seniorom, to jedno z naszych priorytetowych zadań, które zostało ujęte w programie działań strategicznych GZM do 2022 roku – mówi Kazimierz Karolczak, przewodniczący zarządu Metropolii.

– Naszym celem jest opracowanie
standardów dla różnych form aktywności seniorów. Podczas konferencji „Silver
Silesia” chcemy wsłuchiwać się w głos seniorów, aby w przyszłości móc
podejmować skuteczne działania związane z podnoszeniem jakości i komfortu życia
starszych mieszkańców Metropolii – dodaje. 

– Województwo Śląskie po raz
pierwszy organizuje konferencje i targi na rzecz seniorów, którzy stanowią
niezwykle ważną część naszego społeczeństwa.  Osiągnięta dzisiaj
współpraca pozwoli nam na wypracowanie wspólnych działań dotyczących
aktywizacji społecznej seniorów, a przede wszystkim zapewni seniorom możliwość
bezproblemowego dotarcia na planowane wydarzenia – zaznaczyła członek zarządu
Izabela Domogała.

Przypomnijmy, że w maju br. swoje
prace zainaugurował metropolitalny zespół do spraw polityki senioralnej. W jego
skład weszli przedstawiciele rad seniorów, organizacji pozarządowych,
samorządów i partnerów społeczno-gospodarczych z Metropolii, działających na
rzecz seniorów. 

Zadaniem zespołu jest
wypracowanie standardów dla działań miast i gmin GZM oraz koncepcji wdrożenia
usług na rzecz starszych mieszkańców GZM. Jego prace koncentrują się na
działaniach uzupełniających inicjatywy, które podejmowane są na rzecz seniorów
oraz na promocji dobrych praktyk miast i parterów z obszaru Metropolii.

Podczas podpisania listu
intencyjnego przewodniczącemu GZM towarzyszyła szefowa metropolitalnego zespołu
do spraw polityki senioralnej – Urszula Polubiec, która na co dzień jest
przewodniczącą Rady Seniorów w Tychach.

Więcej o „Silver Silesia” na stronie internetowej wydarzenia: www.silversilesia.pl.




Jeden autobus i gigabajty informacji. Inwentaryzacja danych w gminach Metropolii

Administracja samorządowa każdego dnia wytwarza ogromne ilości danych, które mogą stanowić prawdziwą skarbnicę wiedzy dla mieszkańców, studentów, przedsiębiorców czy inwestorów. Aby tak się jednak stało, dane te muszą zostać odpowiednio przetworzone, a później udostępnione.  Taki cel ma właśnie Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia, która pracuje nad platformą Otwartych Danych (GZM Data Store). Istotnym elementem w tym procesie jest zinwentaryzowanie danych wytwarzanych przez gminy. Pozwoli to na znalezienie wspólnych obszarów, które zasilą wspólną bazę. Przetarg na wykonawcę, który tej inwentaryzacji dokona właśnie został ogłoszony.

– Jeden autobus, w zależności od
zainstalowanych systemów pokładowych, może każdego dnia dostarczyć od
kilkudziesięciu megabajtów do nawet kilkunastu gigabajtów danych. Aktualnie
tylko niewielka część tego potoku danych jest udostępniana publicznie, ale to
się wkrótce zmieni – tłumaczy Paweł Krzyżak, zastępca dyrektora Departamentu
Projektów i Inwestycji o projekcie GZM Data Store.

Będzie to platforma Otwartych
Danych, gdzie zostaną udostępnione, uporządkowane i opracowane różnego rodzaju
dane, wytwarzane przez miasta i gminy Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii.
Platforma będzie zatem swoistym „pilotem po Metropolii”, który w jednym miejscu
pozwoli znaleźć wiele ciekawych informacji o GZM. 

Aby to jednak było możliwe, przed
Metropolią kolejny ważny etap w procesie tworzenia GZM Data Store. Chodzi o
inwentaryzację danych wytwarzanych przez gminy i miasta Metropolii. Pozwoli to
na znalezienie „wspólnego mianownika” danych, które znajdą się we wspólnej
bazie. Dzięki temu będą mogły być zbiorczo analizowane i interpretowane. 
W Biuletynie Informacji Publicznej opublikowano właśnie ogłoszenie o
postępowaniu przetargowym na wybór wykonawcy, który tę inwentaryzację danych w
gminach GZM wykona.

– Udostępnianie wysokiej jakości
danych to nowe możliwości dla obywateli, przedsiębiorców i administracji
wszystkich szczebli. Otwarte dane mogą być wykorzystane w biznesie przy
opracowywaniu innowacyjnych produktów i usług, ale mogą też zwiększać
zaangażowanie mieszkańców w życie publiczne. Utworzenie platformy otwartych
danych pozytywnie wpłynie także na jakość zarządzania w administracji. Wszelkie
decyzje będą podejmowane w oparciu o informacje pozyskane z wielu źródeł, które
będą dostępne na wyciągnięcie ręki – wyjaśnia Paweł Krzyżak.

Rewolucja związana z
udostępnianiem i ponownym wykorzystaniem danych publicznych zatacza coraz
szersze kręgi. Samorządy na całym świecie zbierają ogromne ilości danych, które
mogą dotyczyć np. transportu, ruchu drogowego, edukacji, kultury, turystyki, a
także sieci energetycznej, wodociągowej czy kanalizacyjnej. Coraz częściej tego
typu informacje są udostępniane publicznie.

Otwarte dane mają też na celu
zwiększanie transparentności i skuteczności działania administracji publicznej.
Dane będą dotyczyć bardzo zróżnicowanych obszarów z zakresu usług publicznych.
Mogą znaleźć szerokie zastosowanie np. w transporcie. 

Metropolia raz już udostępniła
dane. Dotyczyły one transportu publicznego i zostały wykorzystane podczas
ubiegłorocznego hackathonu. Wydarzenie miało charakter 24-godzinnej
rywalizacji. Biorący w nim udział programiści analizowali kilkaset gigabajtów
danych, aby znaleźć innowacyjne sposoby na usprawnienie komunikacji miejskiej.
Wysoki poziom zgłoszonych projektów udowodnił, że otwieranie danych ma ogromny
potencjał, który teraz Metropolia zamierza w pełni wykorzystać.

Wykonawca, który wygra przetarg
na inwentaryzację danych w gminach, będzie miał dziewięć miesięcy na wykonanie
tego zadania. Otwarte dane zostaną uruchomione na metropolitalnym portalu
internetowym.




Wspólny zakup prądu. Ceny drgnęły, ale wciąż są wysokie

Trzy ofert wpłynęły do przetargu na wspólny zakup energii elektrycznej. Grupa zakupowa, licząca 113 uczestników, koordynowana jest przez Górnośląsko- Zagłębiowską Metropolię. Średnia cena 1 MWh jest prawie o 5 zł niższa w porównaniu do przetargu ogłoszonego w analogicznym czasie w zeszłym roku. Wciąż jednak jest o ok. 60 proc. wyższa niż w 2016 roku.

Oferty do przetargu grupy zakupowej energii elektrycznej zostały
złożone przez trzy spółki: Energa
– Obrót S.A., Tauron Sprzedaż GZE sp. z.o.o., PGE Obrót S.A.
Zostały przekazane komisji przetargowej, która jeszcze we wrześniu
powinna podjąć decyzję dotyczące tego postępowania.

Średnia cena 1 MWh w przetargu na lata
2020-2021 wyniosła 330,79 zł/MWh netto. To o 4,92 zł
mniej
w porównaniu do średniej ceny uzyskanej w ubiegłorocznym
przetargu (aktualnie obowiązująca nas średnia cena za 1MWh to
335,71 zł netto). Przypomnijmy, że w przetargu z 2016 roku
średnia cena dla wszystkich grup taryfowych wyniosła 207,52 zł
netto
;

Porównując kwoty z 2016 roku z tymi, uzyskanymi w 2018 i 2019 roku, wciąż mamy do czynienia z ok. 60-procentową podwyżką cen.

– Obserwując sytuację na rynku
energii, w szczególności rosnący od pewnego czasu trend cen CO2,
cieszy nas to, że otrzymaliśmy niższe ceny niż w poprzednim
przetargu – mówi Karolina Mucha- Kuś, dyrektor Departamentu
Projektów i Inwestycji.

– W naszych analizach braliśmy pod
uwagę również planowane wdrożenie rynku mocy, co również
powinno mieć pozytywny wpływ na ceny energii, które w ostatnim
czasie osiągnęły niespotykane dotąd wartości – dodaje.

Przypomnijmy, że w ubiegłym roku przetarg na wspólny zakup energii ogłaszany był dwa razy. Za pierwszym razem, planowana kwota na ten cel została przekroczona o ok. 65 mln zł. Postępowanie zostało unieważnione, a grupa zakupowa zdecydowała o skróceniu czasu obowiązywania umowy z dwóch lat, do roku. Jedno i drugie postępowanie dzielił niespełna miesiąc. W tym – tak krótkim – czasie średnia cena 1 MWh zdrożała o ok. 5 zł (z 331,97 zł netto do 335,71 zł netto).

Pełna dokumentacja przetargowa dostępna jest >>TUTAJ<<

Grupa zakupowa energii elektrycznej: >>  113 zamawiających będzie kupować razem prąd<<




100-lecie powstań śląskich w Mysłowicach. Zmiany w funkcjonowaniu autobusów i tramwajów

W środę, 14 sierpnia w Mysłowicach odbędą się obchody
100-lecia wybuchu I powstania śląskiego. Wszystkie osoby, które zechcą dojechać
na to wydarzenie komunikacją miejską, powinny przy planowaniu podróży wziąć pod
uwagę utrudnienia w ruchu nie tylko w Mysłowicach, ale również w centrum
Katowic, gdzie rozpoczną się przygotowania do Defilady 15 sierpnia.

W Mysłowicach w związku z utrudnieniami zmienione zostaną
trasy autobusów 26, 106, 150, 219, 292, 788 i 995 oraz linii tramwajowej
nr 14.

Linie autobusowe nr 26 i 150 od przystanku Modrzejów
Rynek pojadą ulicami: Powstańców, Mikołajczyka, 1-go Maja i Ostrogórską, do
włączenia się na swoje stałe trasy bez obsługi przystanków na terenie Mysłowic.

Linia autobusowa nr 106 będzie kursować na skróconej
trasie: Sosnowiec Zagórze Zajezdnia – Sosnowiec Radocha.

Linia nr 219 będzie kursować na skróconej trasie:
Mysłowice Ławki Pętla – Mysłowice Kopalnia, bez obsługi przystanków: Mysłowice
Komenda Policji i Mysłowice Bytomska. Po obsłudze przystanku Mysłowice Cmentarz
autobusy pojadą ulicami: Oświęcimską i Katowicką.

Linia autobusowa nr 788 będzie kursować na skróconej
trasie do przystanku Mysłowice Brzęczkowice Osiedle Powstańców Śląskich.

Linia autobusowa nr 995 będzie kursować na skróconej
trasie do przystanku Mysłowice Ćmok Pętla;

Linia nr 292 w obu kierunkach pojedzie ulicami:
Chopina, Katowicką i Oświęcimską, bez obsługi przystanków zlokalizowanych w
rejonie ulic: Starokościelnej, Bytomskiej i Towarowej.

Linia tramwajowa nr 14 zostanie skrócona do
przystanku Katowice Szopienice Pętla.

Osoby, które do Mysłowic będą chciały dojechać z Katowic
muszą pamiętać, że w środę od około godz. 19:00 rozpoczną się przygotowania do
Defilady Wojska Polskiego. Część autobusów pojedzie innymi trasami. Zmiany
dotyczą m.in. linii 18, 66, 76, 77, 149, 931.

Linie 18, 66 i 931 w kierunku Mysłowic pojadą
przez Szopienice ulicami: 1 Maja, Obrońców Westerplatte, Bednorza, Lwowską i
dalej według rozkładu jazdy.

Linie 76, 77 i 149 będą rozpoczynać i kończyć
kursy na przystanku Katowice Mickiewicza. W kierunku Mysłowic będą obsługiwać
przystanek Katowice Dworzec (stanowisko nr 4).

Linie 18, 66, 77, 149, 931
będą zatrzymywać się na przystanku Mysłowice Kopalnia, który będzie najlepszym
miejscem dojazdu i odjazdu dla uczestników wydarzenia „Zaczęło się w
Mysłowicach”.

Szczegółowe zmiany w funkcjonowaniu komunikacji publicznej
14 sierpnia w Katowicach i Mysłowicach dostępne są na stronie internetowej Zarządu Transportu Metropolitalnego.




Metropolis GZM is going to cooperate with the largest metropolitan area in Germany

Polish Metropolis GZM and Ruhr Metropolis from Germany are willing to cooperate in such areas as the development of public transportation, innovative economies, environment and green areas, as well as scientific, cultural and sports exchange. Leaders of both metropolises made an assignment of partnership on August 9 in Katowice.

„It’s very important for us to gain knowledge from our foreign partners,” said Kazimierz Karolczak, Chair of the Management Board of Metropolis GZM.

As he noticed, both metropolises have similar histories and challenges. „We are very large metropolitan areas. In the past, we were mostly based on the mining industry. Now we are looking for new opportunities for economic and social growth. Ruhr Metropolis, as a 100-year-old institution, has great experience in these areas”.

The partnership will be focused on transformation processes, as both metropolises are focusing on the challenge of becoming places where the economy is based on knowledge and not just heavy industry. That’s why scientific exchange and care for the environment are so important for those regions.

„International exchange with Metropolis GZM creates new opportunities for us”, said Karola Geiß-Netthöfel, Regional Director of Ruhr Metropolis.

„Thanks to knowledge transfer, experience, and good practices, we can learn from each other and spread our competences”, said Geiß-Netthöfel, adding that ecology and the environment, education and science, as well as digitalization, are the areas where she sees the biggest opportunities for cooperation.

Metropolis GZM is a young organization, created in 2017 in Upper Silesia. It has 41 cities and communes, 2.3 million residents, 24 public and private universities, and 240,000 enterprises. Katowice is the largest city and capital of GZM.

Ruhr Metropolis is a much older organization, created from 53 towns and cities where 5.1 million people live. Dortmund, Essen and Duisburg are the largest cities in metropolis. It occupies an area of 4,440 square kilometers, and it’s referenced as the „city of cities”.

(MN)




Metropolia GZM i Metropolia Ruhry podpisały porozumienie o partnerstwie

Wspólne działania na rzecz
rozwoju transportu publicznego oraz elektromobilności, wspieranie działań na
rzecz innowacyjnej gospodarki, rozwój terenów zielonych oraz wymiana naukowa,
kulturalna i sportowa – to kilka z możliwych form współpracy, które będą
wspólnie realizować Górnośląsko- Zagłębiowska Metropolia oraz Metropolia Ruhry.
Te dwa wielkie organizmy miejskie podpisały 9 sierpnia w Katowicach
porozumienie o partnerstwie.


W rozwoju Metropolii chcemy korzystać z doświadczeń naszych zagranicznych
sąsiadów i stawiamy na aktywną współpracę- mówi Kazimierz Karolczak,
przewodniczący zarządu Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii. 


Metropolia Ruhry jest dla nas bardzo ważnym partnerem. Podobieństwo
industrialnej przeszłości, realizacja trudnego procesu restrukturyzacji i
świadomość wyzwań jakie stawia przed naszymi metropoliami współczesny świat, to
czynniki, które zachęcają do współdziałania. Zagłębie Ruhry zakończyło długi proces
restrukturyzacji i stało się centrum rozwojowym z gospodarką opartą na wiedzy.
Warto czerpać z doświadczeń naszych niemieckich partnerów, by Górnośląsko-
Zagłębiowska Metropolia mogła skuteczniej realizować swoje cele związane ze
zrównoważonym rozwojem- tłumaczy Kazimierz Karolczak.

W dokumencie wskazano obszary
współpracy. Metropolie będą działać na rzecz rozwoju transportu publicznego i
elektromobilności. Swoją aktywność nakierują na wsparcie procesów transformacji
w miastach z przemysłu ciężkiego w stronę nowoczesnej gospodarki. Promowane
będą badania oraz transfer wiedzy między metropoliami. Współpraca będzie
dotyczyć także rozwoju terenów zielonych. Realizowana będzie wymiana kulturalna
oraz sportowa. Dokument wskazuje także na wyzwania stojące przed metropoliami.
Należą do nich zmiany klimatyczne, procesy demograficzne oraz rewitalizacja
terenów poprzemysłowych. 

– Międzyregionalna europejska
wymiana z Metropolią GZM otwiera przed nami nowe szanse-mówi Karola
Geiß-Netthöfel, dyrektor regionalna Regionalnego Zrzeszenia Ruhry.

– Dzięki transferowi wiedzy,
doświadczeń i dobrych praktyk możemy się wzajemnie uczyć i rozwijać nasze
kompetencje. Jest to istotne dla kształtowania zmian strukturalnych oraz
stałego rozwoju konkurencyjności Metropolii Ruhry. Cieszymy się, że wraz z
Metropolią GZM będziemy mogli realizować wspólne projekty. Dotyczy to przede
wszystkim takich obszarów jak ekologia i środowisko, kształcenie i nauka oraz
cyfryzacja. W nich widzimy duży potencjał do wspólnych inicjatyw- wyjaśnia.

Podpisane porozumienia otwiera
drogę do wspólnych działań. Mają one polegać na m.in. wymianie informacji i
doświadczeń, realizacji wspólnych projektów oraz programów współpracy.
Metropolie będą też wspólnie występować w wydarzeniach na skalę międzynarodową.
Porozumienie zakłada także tworzenie grup roboczych. 

Zawarte porozumienie jest konsekwencją podpisanego
w ubiegłym roku listu intencyjnego. W pierwszej połowie lipca w Zagłębiu Ruhry
przebywała z wizyta studyjną delegacja przedstawicieli gmin członkowskich
Metropolii GZM. Dotyczyła ona niemieckich doświadczeń w zagospodarowaniu
terenów zielonych.

W dniu poprzedzającym podpisanie umowy delegacja z Metropolii
Ruhry odwiedziła Śląski Ogród Botaniczny w Radzionkowie oraz Park Śląski, a
także zapoznała się z ich funkcjonowaniem oraz planami rozwoju. Zwiedziła także
osiedle Nikiszowiec w Katowicach. W piątek goście spotkali się z
przedstawicielami Miasta Katowice. Rozmowy dotyczyły starań o tytuł „Katowice Zieloną
Stolicą Europy” w 2022 roku oraz Miejskiego Planu Adaptacyjnego, mającego na
celu przystosowanie miasta do funkcjonowania w dobie zmian klimatycznych. 

Regionalny Związek Zagłębia Ruhry (Metropolia
Ruhry): W jego skład wchodzą 53 gminy, leżące w centralnej części landu
Północna Nadrenia-Westfalia (zachodnie Niemcy). Mieszka w nich ok. 5,1 mln osób.
Największe miasta to: Dortmund, Essen, Duisburg, Bochum, Gelsenkirchen,
Oberhausen, Hagen, Hamm, Mülheim an der Ruhr, Herne, Recklinghausen, Bottrop. Zagłębie Ruhry z regionu przemysłowego stało się wiodącym
ośrodkiem badawczo-rozwojowym w Europie, gdzie koncertują się branże związane z
technologią i usługami. Funkcjonuje tam ok. 155 tys. przedsiębiorstw,
które wytwarzają ok. 5,6 proc. PKB Niemiec. Na 22 uczelniach studiuje ok. 290
tys. studentów.

www.regionalverbandruhr




100-lecie powstań śląskich w Metropolii. Niezwykłe widowisko i Tramwaj Powstańczy

Zaczęło się w Mysłowicach – to hasło otwierające cykl niezwykłych wydarzeń, upamiętniających 100-lecie wybuchu I powstania śląskiego, które od połowy sierpnia będą odbywać się w miastach Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii. Przed nami rekonstrukcja strajku górników z 1919 roku, która odbędzie się na terenie dawnej kopalni Mysłowice oraz niezwykłe widowisko multimedialne z udziałem gwiazd polskiej sceny muzycznej. Świętochłowice zapraszają w symboliczną podróż Tramwajem Powstańczym, który od 14 do 24 sierpnia będzie kursował na specjalnej linii o numerze 100.

Główne uroczystości rocznicowe odbędą się w Mysłowicach. To
właśnie tam w sierpniu 1919 roku doszło do tragicznych wydarzeń, które stały
się zarzewiem I powstania. Oddziały Grenzschutzu spacyfikowały górników domagających
się wypłaty za pracę w ówczesnej kopalni Mysłowice. Oddano strzały, zabito 10
osób.

Hasłem wydarzeń upamiętniających 100-lecie wybuchu I
powstania śląskiego jest „Zaczęło się w Mysłowicach”.

– Bardzo
się cieszę, że udało się zorganizować takie wydarzenie w naszym mieście.
Dzięki współpracy z wieloma podmiotami cała Polska dowie się, że I powstanie
śląskie zaczęło się w Mysłowicach. Pragnę podziękować
Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii, władzom Województwa, Spółce Restrukturyzacji
Kopalń oraz Polskiej Grupie Górniczej za pomoc w przygotowaniach do tak ważnego
wydarzenia w historii naszego miasta – mówi prezydent miasta Dariusz Wójtowicz.

– Bez
Waszej pomocy zorganizowanie obchodów nie byłoby możliwe. Widzimy się 14
sierpnia przy budynku dawnej kopalni, bo przecież „zaczęło się w Mysłowicach” –
dodaje.

W
organizację uroczystości zaangażowała się Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia.

– Naszym
obowiązkiem jest pielęgnowanie pamięci o zrywach niepodległościowych. 100.
rocznica I powstania śląskiego to szczególna okazja do przypomnienia zarówno
wydarzeń militarnych, politycznych, jak i echa, które wywołały w kulturze,
życiu społecznym oraz tradycji- mówi Kazimierz Karolczak, przewodniczący
zarządu Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii.


Uroczystości rocznicowe, które wspieramy w Mysłowicach mają szczególny
charakter. Krwawe stłumienie protestu górników doprowadziło do wybuchu
powstania. Miasto przygotowało bogaty program wydarzeń: rekonstrukcje
historyczne, koncerty i przedstawienia audiowizualne. To będzie bardzo
atrakcyjna lekcja historii – dodaje.

Zapowiedzią wydarzeń będzie Wieczór Powstańczy, który
rozpocznie się 13 sierpnia (wtorek) w Parku Zamkowym w Mysłowicach. Grupy
rekonstrukcyjne odtworzą życie w obozach żołnierzy niemieckich i powstańczych,
zaprezentują stroje i broń. Pokazy dla mieszkańców zakończone będą ogniskiem i
śpiewem pieśni powstańczych. W kinie plenerowym będzie można zobaczyć „Sól
ziemi czarnej” Kazimierza Kutza.

Główne wydarzenia odbędą się następnego dnia – 14 sierpnia
(środa). Na mieście pojawią się patrole wojskowe w strojach z epoki, a
mieszkańcy będą mogli wziąć udział w zajęciach animacyjnych.

Aktorów oraz rekonstruktorów spotkać będzie można m.in. w okolicach Urzędu Miasta Mysłowice, na mysłowickim rynku, w Parku Zamkowym oraz w okolicach dawnej kopalni. W strojach z epoki będą odgrywać różnego rodzaju scenki powstańcze.



W godzinach 11.00 – 15.00 zaplanowano inscenizacje
historyczne na terenie Parku Zamkowego oraz w podziemiach Urzędu Miasta
Mysłowice. Prezentowane będzie zaprzysiężenie powstańców, wydanie broni,
ćwiczenia z bronią, przygotowanie punktów opatrunkowych. Z drugiej strony
pokazana będzie mobilizacja Grenschutzu, a także warta i zarządzanie kryzysowe
w ratuszu.

Ponadto Urząd Miejski planuje gotowanie powstańcze. Kucharze
w strojach z epoki będą przyrządzać żurek, a na wielkich patelniach będą smażyć
krupnioki. Jednym z kucharzy będzie Remigiusz Rączka. Kuchnia powstańcza w
godzinach popołudniowych przeniesie się na teren, gdzie odbędzie się widowisko
muzyczne. Potrawy będzie mógł degustować każdy za darmo.

O godzinie 15.00 w kościele p.w. Najświętszego Serca Pana Jezusa zostanie odprawiona msza św. w intencji poległych powstańców. O 17.30 pod bramą KWK Mysłowice zostanie otwarte miejsce pamięci poświęcone Powstańcom Śląskim.

O godzinie 18.30 na terenie byłej kopalni Mysłowice przy
ul. Świerczyny, grupy rekonstrukcyjne odtworzą wydarzenia z 15 sierpnia 1919
r., kiedy to doszło do pamiętnej pacyfikacji protestujących górników i ich
rodzin.

Kolejnym punktem programu, odbywającym się na terenie
kopalni Mysłowice, będzie widowisko muzyczno-audiowizualne, podczas którego
przybliżona zostanie historia wydarzeń z powstań śląskich. Opowiedzą je aktorzy
i artyści scen z województwa. Tłem akustycznym wydarzeń będą odtwarzane dźwięki
śląskich miast, gwary, walk powstańczych. Wizualnym uzupełnieniem będzie gra
świateł, zdjęcia i animacje na telebimach, a także podświetlenie
architektoniczne obiektów pozostałych na terenach KWK Mysłowice.

Na scenie wystąpią zespół Dżem, Stanisław Soyka, Józef Skrzek, Grzegorz Płonka, Czesław Mozil z zespołem, Abradab, Pokahontaz oraz aktorzy Anna Dereszowska, Jacek Kawalec. Rolę gospodarzy pełnić będą znani aktorzy pochodzący z Mysłowic – Jolanta Fraszyńska oraz Piotr Bajtlik. Dopełnieniem widowiska będzie mapping 3D na jednym z zabytkowych budynków kopalni. Każdy z zaproszonych artystów wykonana jeden utwór powstańczy z autorskim pomysłem na aranżacje oraz dwa utwory własne.

Po zakończeniu tego wydarzenia historycznego, z pełnym
koncertem wystąpi zespół Dżem. Ostatnim akcentem będzie pokaz laserów
przestrzennych z elementami animacji przedstawiającymi powstańcze światełko do
nieba.

Świętochłowice. Tramwaj Powstańczy będzie wozić pasażerów
po Metropolii

Z okazji 100-lecia wybuchu I powstania śląskiego, Metropolia
GZM wspiera wydarzenia związane z upamiętnieniem tego okresu w historii. Poza
mysłowickimi obchodami jest partnerem dwóch projektów organizowanych przez
Świętochłowice. Pierwszy to „Tramwaj powstańczy do Niepodległej”, który po
ulicach Metropolii będzie kursował od 14 do 24 sierpnia.

– Cieszę się, że to właśnie tramwaj
powstańczy opatrzony numerem „100”, zabierze mieszkańców
Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii w symboliczną, powstańczą podróż w czasie
i przestrzeni – mówi Daniel Beger, prezydent Świętochłowic. 

– Wsiadając do tramwaju z biletem
Niepodległej w dłoni będziemy wracać pamięcią do Górnego Śląska lat 1919-1922,
pochylając się nad losem tych, którzy przelali swoją krew na tej ziemi i dla
tej ziemi, tworząc tym samym podwaliny współczesnej Polski. Jestem przekonany,
że równie pełne refleksji nad przeszłością, teraźniejszością i przyszłością
regionu będzie zakończenie tej wędrówki u stóp pomnika Powstańca Śląskiego w
Świętochłowicach Lipinach- dodaje.

W trakcie podróży zabytkowym pojazdem, będzie można zapoznać
się z historią powstań śląskich, zaśpiewać piosenki z tego czasu oraz wziąć
udział w rekonstrukcji potyczki powstańczej. Tramwaj wyruszy 14 sierpnia 2019
r. ok. godz. 17.00 z Mysłowic, a zakończy podróż 24 sierpnia 2019 r. ok. godz.
16.30 przy pomniku Powstańca Śląskiego w Świętochłowicach –Lipinach, w 100.
rocznicę zakończenia I Powstania Śląskiego. 

Wydana zostanie również płyta CD „Gniew i krew”. Będzie to
zbiór pieśni powstańczych w nowoczesnych aranżacjach.