1

Nowe atrakcje na placach zabaw

W Parku Niedźwiadków w Tychach, w miejscu starego placu zabaw, powstał nowy naturalny plac, wykonany z robinii akacjowej. Z tego samego drewna wykonano elementy doposażenia placu zabaw przy ul. Sikorskiego.

Stary plac zabaw zlikwidowano po 12 latach, ponieważ urządzenia były już w złym stanie technicznym. Postanowiono je usunąć, a w ich miejsce zamontowano duży zestaw zabawowy składający się z trzech wież, dwóch zjeżdżalni, tunelu linowego i lin sprawnościowych. Urządzenia są przeznaczone dla dzieci w wieku od 2 do 14 lat.

Konstrukcja została wykonana z drewna robinii akacjowej, które ma wyjątkowe właściwości użytkowe. – Jest jedynym w Europie drewnem z klasą odporności 1. To oznacza, że jest trwalsze i bardziej odporne nawet od dębu. Jego żywotność wynosi minimum 25 lat. Jest całkowicie odporne na warunki zewnętrzne. Niestraszna mu wilgoć i uszkodzenia mechaniczne – mówi Barbara Skotniczy z Tyskiego Zakładu Komunalnych w Tychach.

Robinia akacjowa jest też bardzo dekoracyjna. – Ozdobne, ciekawe usłojenie i spokojne barwy tworzą wyjątkowo estetyczną całość, którą można podziwiać godzinami. Na tak zaaranżowany plac zabaw aż chce się przychodzić – podkreślają pracownicy Tyskiego Zakładu Usług Komunalnych w Tychach, który zlecał wykonanie placu zabaw. „Zapraszamy do odkrycia zalet urządzeń wykonanych z robinii akacjowej. To drzewo z duszą, które może stać się długowiecznym świadkiem zabaw naszych pociech – zachęcają.

– Zależało nam na tym, by kolorystyka, zastosowane materiały i cały charakter placu nawiązywał do natury. To ważny element tego projektu, ale także innych realizowanych w mieście, z punktu widzenia nie tylko estetyki miejsca, ale i poszanowania przestrzeni, w których realizujemy tego typu inwestycje. Odchodzimy od krzykliwych kolorów, sztucznych materiałów i uszczelnionych nawierzchni. W zamian wprowadzamy naturalne materiały m.in. piasek czy drewno – mówi Hanna Skoczylas – z-ca prezydenta Tychów ds. zrównoważonego rozwoju.

Jeszcze w tym roku TZUK chce doposażyć ten plac zabaw w huśtawkę dwustanowiskową, wykonaną z tego samego drewna. Nowy plac zabaw jest ostatnim etapem renowacji Parku Niedźwiadków. Wcześniej wymieniono ławki oraz odnowiono fontannę.

W ostatnim czasie także plac zabaw przy ul. Sikorskiego został doposażony o zestaw sprawnościowy. Wykonany jest z tego samego materiału, co plac zabaw w Parku Niedźwiadków. Drewno robinii akacjowej zostało okorowane, odbielone i zabezpieczone olejem do drewna. Zestaw ma wymiary 1200 cm x 480 cm i jest przeznaczony jest dla dzieci w wieku od 6 do 14 lat. W ubiegłym roku naturalny plac zabaw powstał również m.in. na ulicy Zbożowej na os. Z-1 w Tychach.

Źródło: UM Tychy




Innowacyjna operacja w piekarskim szpitalu

Innowacyjna operacja przeprowadzona została w zeszłym tygodniu przez specjalistów z Piekarskiego Centrum Medycznego. Pacjent z podejrzeniem raka przytarczycy zoperowany został przez zespół lekarzy, którzy usunęli guz znajdujący się w trudno dostępnym miejscu, używając jednego z dwóch urządzeń diagnostycznych typu Fluobeam dostępnych w Polsce.

Zabieg przeprowadzony na Oddziale Chirurgii Ogólnej i Endokrynologii Piekarskiego Centrum Medycznego pod kierownictwem dr n. med. Marka Justa polegał na zidentyfikowaniu przytarczyc (gruczołów uczestniczących w regulowaniu gospodarki wapniowo-fosforanowej w organizmie) i ich usunięciu. Precyzyjne wykonanie tego zadania możliwe było dzięki użyciu innowacyjnego urządzenia Fluobeam. Używane przy chirurgii tarczycy i przytarczyc minimalizuje uszkodzenia tkanek podczas operacji wymagającej dużej precyzji.

Działania zespołu medycznego były skomplikowane z uwagi na brak jasno sprecyzowanego miejsca zmiany. Okazało się, że guz przytarczycy położony był głęboko pomiędzy kręgosłupem, przełykiem, a tchawicą i był wielkości około 7 cm. Trwający około dwóch godzin zabieg przebiegł bez powikłań i pacjent już został wypisany z oddziału.

Źródło: UM Piekary Śląskie




Ekipy zieleniarskie zadbały o drzewa na bytomskim Rynku

We wtorek (3 sierpnia) na Rynku służby odpowiedzialne za pielęgnację zieleni wykonały profilaktyczne opryski klonów.

Karmazynowy Król

Wiosną poprzedniego roku na Rynku zostały posadzone klony zwyczajne odmiany Crimson King (Karmazynowy Król). Jesienią drzewa zostały zaatakowane przez mączniak prawdziwy, najczęściej spotykaną chorobę grzybową na terenach zieleni, której zapobiega się poprzez opryski profilaktyczne jeszcze przed pojawieniem się objawów. Jedną z przyczyn choroby jest zmieniający się klimat i związane z tym duże wahania temperatur.

Posypane mąką

Objawy mączniaka prawdziwego są charakterystyczne, gdyż rośliny wyglądają jakby zostały posypane mąką. Grzyby pasożytują na liściach i pędach, tworząc skupisko strzępek grzybni i zarodników. Dla ludzi i zwierząt są niegroźne, ale dla zaatakowanych roślin uciążliwe – powodują zamieranie i opadanie liści ozdobnych drzew. Zgodnie ze sztuką ogrodniczą, opryski powinny być wykonywane wtedy, kiedy liście są jeszcze na drzewach i nie zaczynają opadać.

Oprysk

Zielona chemia

We wtorek na bytomskim Rynku służby odpowiedzialne za pielęgnację zieleni wykonały profilaktyczne opryski klonów, zatrzymujące rozwój choroby. Została zastosowano tak zwana „zielona chemia”. Skład użytego preparatu opiera się na roztworze wodnym naturalnych wielocukrów. Preparat mechanicznie oblepia niewidoczne strzępki grzybni, które mogą już znajdować się na liściach. Zapobiega to dalszemu rozwojowi patogenu. W rezultacie zakażenie się nie rozprzestrzenia i nie atakuje pozostałych roślin, znajdujących się w pobliżu.

Źródło: UM Bytom




Konkurs na projekt Centrum Himalaizmu w Katowicach

Miasto Katowice w pierwszej połowie sierpnia samodzielnie ogłosi konkurs na zaprojektowanie Centrum Himalaizmu im. Jerzego Kukuczki. Początkowo projekt miał powstać w drodze warsztatów, co spotkało się z krytyką środowiska architektów. Po podjętych dyskusjach miasto przystało na propozycję zorganizowania konkursu. Katowice określiły jasne i konkretne warunki, na które jednak nie przystali członkowie katowickiego oddziału SARP – dlatego miasto podjęło decyzję o przeprowadzeniu konkursu we własnym zakresie.

Budowa Centrum Himalaizmu im. Jerzego Kukuczki w Katowicach, zainicjowana przez prezydenta Marcina Krupę, spotkała się z pozytywnym przyjęciem mieszkańców, radnych różnych opcji politycznych oraz przedstawicieli środowiska himalaistów. Centrum z jednej strony ma upamiętniać Jerzego Kukuczkę, a z drugiej stać się miejscem spotkań miłośników gór i przestrzenią o charakterze edukacyjnym, która ma inspirować kolejne pokolenia do przesuwania granic swoich możliwości, podnoszenia poprzeczki i  osiągania wyznaczonych celów.

Miasto podjęło decyzję, że ogłoszenie przetargu na projektowanie budynku poprzedzą warsztaty architektoniczne z udziałem chętnych ekspertów. Po ich zakończeniu komisja oceniająca miała wybrać trzy najlepsze projekty. Ich autorzy mieli następnie przeprowadzić konsultacje z rodziną Jerzego Kukuczki oraz środowiskiem himalaistów, co miało zakończyć się opracowaniem wstępnej koncepcji architektonicznej. Miasto chciało zapłacić każdemu z twórców koncepcji po 25 tys. zł w ramach wynagrodzenia, a najlepsza z wybranych trzech, miała być podstawą do wyłonienia wykonawcy projektu. Dalszymi krokami były dwa kolejne przetargi – na budowę obiektu i wykonanie interaktywnej ekspozycji w Centrum.

– Jako władze miasta jesteśmy zawsze otwarci na dialog – szczególnie, jeśli jego celem mają być korzyści dla naszych mieszkańców. Dlatego mając na względzie chęć stworzenia wyjątkowego miejsca na mapie Katowic wyraziliśmy gotowość do odwołania ogłoszonych warsztatów architektonicznych i jednoczesnego ogłoszenia konkursu, który mógłby zostać poprowadzony przez podmiot zrzeszający uznanych  fachowców – jak np. katowicki oddział SARP. Oczekuję jednak, że w sytuacji, w której SARP chciałby przeprowadzić ten konkurs – weźmie na siebie realną odpowiedzialność prawną i merytoryczną za właściwe poprowadzenie konkursu, gwarantujące nie tylko jego spektakularne rozstrzygnięcie, ale i realną możliwość budowy i wyposażenia Centrum w określonych przez nas kosztach – mówi Bogumił Sobula, pierwszy wiceprezydent Katowic.

Miasto przeprowadzi konkurs we własnym zakresie

W temacie konkursu doszło do spotkań wiceprezydenta Bogumiła Sobuli z prezesem katowickiego Oddziału SARP, Mikołajem Machulikiem. Ich tematem były między innymi szczegółowe warunki dotyczące organizacji konkursu. Chodziło o uniknięcie sytuacji, która miała miejsce trzy lata temu, kiedy katowicki Oddział SARP zorganizował na zlecenie miasta, za kwotę 209 tys. zł, konkurs na budowę stadionu miejskiego. Wtedy w regulaminie pojawił się zapis, że łączny koszt budowy stadionu z halą do siatkówki i otoczeniem nie może przekroczyć 186 mln zł brutto. SARP przeprowadził konkurs i wskazał najlepszy projekt, a zwycięzca przygotował projekt budowy kompleksu stadionu miejskiego z wyliczoną pierwotnie wartością realizacji na poziomie 561 mln zł.

– Nie możemy pozwolić sobie na tego typu zagrożenia. Wydatki ponoszone w związku z  pandemią  przy jednoczesnych mniejszych wpływach uderzyły w budżet Katowic. Nie chciałbym, by koszty budowy zwycięskiego w konkursie architektonicznym projektu, nawet najbardziej spektakularnego, „napęczniały” do 150 czy 200 mln zł – bo o takiej skali wzrostu mówimy – posługując się analogią do wspomnianego projektu stadionu miejskiego – informował wtedy wiceprezydent.

Katowice określiły jasne i szczegółowe warunki dotyczące organizacji konkursu, jego przeprowadzenia oraz ewentualnej odpowiedzialności w przypadku, gdyby powtórzyła się sytuacja znana z konkursu na stadion miejski. Pomimo długotrwałych negocjacji katowicki oddział SARP nie zgodził się na warunki takiego porozumienia. Dlatego też mając na względzie ciągłość projektu miasto podjęło decyzję o przeprowadzeniu procedury konkursowej we własnym zakresie.

– Szkoda, że straciliśmy dwa miesiące na rozmowy, które nie przyniosły oczekiwanego efektu. Merytoryczne wydziały Urzędu Miasta posiadają doświadczenie w tego typu postepowaniach i są w stanie przeprowadzić ten konkurs zgodnie z wytycznymi, na które nie przystali członkowie katowickiego oddziału SARP. Ogłoszenie konkursu może nastąpić w pierwszej połowie sierpnia. Nadal zależy nam na głosie ekspertów z Katowic, dlatego do komisji konkursowej zostanie zaproszony przedstawiciel katowickiego SARPu – dodaje wiceprezydent Bogumił Sobula.

Na projekt i budowę Centrum Himalaizmu im. Jerzego Kukuczki Katowice mają zarezerwowane 65 mln zł.

Źródło: UM Katowice




Będziński Program Wsparcia Młodych Przedsiębiorców

Będzin dla biznesu to inicjatywa wspierająca będzińskich przedsiębiorców oraz osoby planujące założyć działalność gospodarczą.

Będzin dla biznesu powstał z myślą o osobach planujących założyć swoją działalność gospodarczą, a także posiadającym już swoje biznesy. Jest to miejsce aktywnie wspierające osoby przedsiębiorcze z Będzina.

Dzięki współpracy licznych instytucji z naszego regionu oraz Stowarzyszenia Przedsiębiorcy z wyboru mieszkańcy miasta mają okazję poszerzać swoją wiedzę na temat przedsiębiorczości i skorzystać z bezpłatnych konsultacji:

  • biznesowych,
  • marketingowych,
  • prawnych,
  • księgowych oraz
  • szkoleniach.

Harmonogram bezpłatnych konsultacji:

  • 04.08 godz. 18.00 – 19.00 doradztwo księgowe – Monika i Bożena
  • 05.08 godz. 14.00 – 15.30 doradztwo prawne – Piotr
  • 18.08 godz. 16.00 – 19.00 doradztwo biznesowe – Michał
  • 19.08 godz. 17.00 – 18.00 doradztwo marketingowe – Mateusz
  • 24.08 godz. 16.30 – 17.30 doradztwo marketingowe – Mateusz

Bezpłatne doradztwa dla wszystkich osób, które chcą uzyskać wsparcie przed założeniem swojej firmy, a także dla młodych przedsiębiorców, którzy prowadzą swój biznes nie dłużej niż 5 lat.

Bilety na bezpłatne konsultacje dostępne są na stronie: https://app.evenea.pl/event/bdbsierpien21/

Link do Fanpage Będzin dla biznesu – https://www.facebook.com/bedzindlabiznesu

Plakat informujący o nowych terminach bezpłatnych konsultacji Będzińskiego Programu Wsparcia Młodych Przedsiębiorców

Źródło: UM Będzin




Tyszanka ze srebrnym medalem Mistrzostw Olimpijskich!

Tyszanka Karolina Naja wraz z Anną Puławską zostały wicemistrzyniami olimpijskimi! Polki zdobyły srebrne medale Igrzysk Olimpijskich w Tokio w K-2 na dystansie 500 metrów.

Karolina Naja przygodę z kajakarstwem rozpoczynała na Jeziorze Paprocańskim w MOSM Tychy.

Dzisiejszy wynik to największy sukces w jej karierze. To trzeci medal olimpijski na trzecich igrzyskach z rzędu, po brązowych krążkach w Londynie w 2012 r. i Rio de Janeiro w 2016 r.

Źródło: UM Tychy

fot. Radosław Kaźmierczak/zbiory Muzeum Miejskiego w Tychach




Pyskowice: zmieniają się osiedla

Samorząd kontynuuje działania związane z modernizacją infrastruktury osiedlowej. Droga jak nowa pojawi się w najbliższych miesiącach przy budynku ul. Wojska Polskiego 2, a na placu ul.Kochanowskiego 6 – Paderewskiego powstanie dodatkowy parking. W wyniku przetargów miasto zaoszczędzi na obu inwestycjach ponad 80 tys. zł.

Obecną asfaltową nawierzchnię jezdni przy ul.Wojska Polskiego zastąpi betonowa kostka. Wymieniona zostanie podbudowa, powstaną nowe miejsca parkingowe, w tym dla osób niepełnosprawnych. Koszt całości skalkulowano wstępnie na ponad 231 tys. zł, ale gmina zapłaci dużo mniej. Roboty – w terminie do połowy października – wykona spółka Hucz z Boronowa za 175 407,80 zł, która wygrała przetarg najtańszą z ofert.

W tym samym czasie zmieni się układ podwórka u zbiegu ulic ul.Kochanowskiego 6 – Paderewskiego. Istniejący parking zostanie rozbudowy o nowe miejca, które zajmą część obecnego terenu zielonego.  Tym samym przeniesienia, w obrębie placu, wymagać będą urządzenia zabawowe, ławki i drzewa.

Plac w ogóle nabierze estetyki. W ramach zadania otynkowany zostanie murek od śmietnika, wymieniona częściowo kostka brukowa na ulicy, wykonane będą chodnik i droga dojazdowa dla osób niepełnosprawnych.
Całość prac zamknie się kwotą 128 857,62 zł, którą zaproponowała firma PPHU Agnieszka Borczyk z Zabrza. To o blisko 25 tys. zł mniej, niż wstępnie zakładano.

W sumie, dzięki oszczędnościom uzyskanym w postępowaniach na te zamówienie publiczne, w kasie Pyskowic zostanie 80 455,58 zł.

Źródło: UM Pyskowice




Kolejne linie metropolitalne już od 7 sierpnia!

Uruchomione zostaną kolejne już linie metropolitalne M102 i M108 oraz wprowadzone zostaną zmiany w obecnej siatce połączeń:

Linia autobusowa 94 przekształcona zostanie w linię metropolitalną M102 kursującą na trasie Tarnowskie Góry Dworzec – Radzionków – Bytom Dworzec:

Linia będzie kursowała częściej względem linii 94: w dni robocze co 20 minut w szczycie komunikacyjnym oraz co 40 minut poza szczytem;
w dni wolne co 30 minut w szczycie komunikacyjnym oraz co 60 minut poza szczytem.

Zmianie ulegnie także rozkład linii 174, zmiana będzie polegała na wprowadzeniu we wszystkie dni robocze rozkładu aktualnie oznaczonego jako dni robocze nieszkolne.

Źródło: UM Tarnowskie Góry

Link. Szczegółowe informacje:

MetropoliaZTM




Młodzieżowy Dom Kultury odzyska dawny wygląd elewacji

Trwają intensywne prace modernizacyjne Młodzieżowego Domu Kultury nr 1. Bytomianie szczególną uwagę zwracają na elewację budynku, która przestała być już czarna. Do tej pory piaskowiec pokryty był grubą warstwą osadów. Teraz elewacja jest oczyszczana – zmieniła barwę, a spod warstwy brudu wyłonił się pierwotny wystrój z detalami architektonicznymi i sztukatorskimi.

Logo MDK

Przywracamy dawny wygląd elewacji w MDK nr 1

– Trwające prace konserwatorskie na zewnątrz i wewnątrz MDK-u odsłaniają piękno tego zabytkowego budynku – mówi Adam Fras, zastępca prezydenta Bytomia. – Z pewnością wrażenie robi oczyszczona elewacja budynku, która odzyskała pierwotny wygląd. Wewnątrz gmachu w trakcie oczyszczania ścian na pierwszym piętrze, wykonawca ujawnił dwa florystyczne malowidła, które były przykryte farbą. Już podjęliśmy decyzję o ich odrestaurowaniu, dzięki czemu wnętrza zyskają piękny wystrój – podkreśla wiceprezydent Adam Fras.

Jeden z najpiękniejszych budynków będzie wizytówką miasta

Do tej pory w ramach prac renowacyjnych w Młodzieżowym Domu Kultury nr 1 wykonawca zakończył izolację fundamentów od frontu i podwórza, wykonał rozbiórkę ścian, przemurowania, nowe ściany, tynki wewnątrz oraz posadzki na parterze oraz pierwszym i drugim piętrze. Ponadto zdemontował i wykonał nowe instalacje: wodną, kanalizacyjną, hydrantową, centralnego ogrzewania, wentylacyjną i elektryczną. Zrealizowane zostały także prace związane z renowacją stolarki okiennej i drzwiowej, roboty w pomieszczeniach sanitarnych /tynkowanie i wykończenie glazurą ścian, sufitów i posadzek/ oraz renowacja okładzin ściennych marmurowych w klatce A.

Przywracamy dawny wygląd elewacji w MDK nr 1

Realizacja inwestycji w zabytkowym budynku jest trudna i przynosi wiele niespodzianek. Wciąż trwają także prace związane z remontem dachu. Ze względu na konieczność poszerzenia zakresu prac, z budżetu miasta przekazaliśmy dodatkowo 107 tys. zł na ich realizację. Wykonawca kontynuuje też roboty związane z oczyszczaniem i konserwacją piaskowca oraz uzupełnieniem ubytków na elewacji frontowej. Z kolei na elewacji tylnej odtworzone zostały już tynki.

Przywracamy dawny wygląd elewacji w MDK nr 1

– Jak podkreślają konserwatorzy, ze względu na występującą degradację kamienia prace związane z czyszczeniem to trudny proces. W boniowanej części parterowej piaskowiec okazał się mieć żółtawy kolor, a w części górnej elewacji kremowo-szary. Wynikało to z koncepcji przyjętej przez budowniczych gmachu. Kontrast pomiędzy odczyszczoną a czarną elewacją, do której przez lata byliśmy przyzwyczajeni, obecnie jest dla widza zaskoczeniem – mówi Dominika Kściuczyk, Miejski Konserwator Zabytków w Bytomiu.

Zakres przewidzianych prac

Trwające obecnie prace renowacyjne pochodzącego z 1906 roku budynku Młodzieżowego Domu Kultury nr 1 są najważniejszymi pracami w historii obiektu. Inwestycja jest realizowana dzięki pozyskaniu przez miasto środków z Unii Europejskiej. Gmach poddawany jest modernizacji zarówno wewnątrz, jak i na zewnątrz. Oczyszczana jest piaskowa elewacja, tynk od podwórza naprawiany, zaś cegły pokryte glazurą restaurowane.

W ramach termomodernizacji w obiekcie wymieniona zostanie część drzwi oraz okien (pozostałe będą odrestaurowane), wyremontowany zostanie także dach. Ponadto budynek zostanie dostosowany dla potrzeb osób z niepełnosprawnościami.

– Jesteśmy zadowoleni z postępu realizowanych prac oraz efektów już uzyskanych dzięki pracom budowlanym i konserwatorskim – mówi Adam Fras, zastępca prezydenta Bytomia. – W planach mamy również remont elewacji bocznej z detalami, jednak realizację tej dodatkowej inwestycji uzależniamy od pozyskania środków zewnętrznych – podkreśla Adam Fras.

Przywracamy dawny wygląd elewacji w MDK nr 1

Projekt „Renowacja budynku i pomieszczeń Młodzieżowego Domu Kultury Nr 1 w Bytomiu” dofinansowany w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Śląskiego na lata 2014-2020 (Europejski Fundusz Rozwoju Regionalnego). Oś priorytetowa V. Ochrona środowiska i efektywne wykorzystywanie zasobów, Działanie 5.3. Dziedzictwo kulturowe, poddziałanie 5.3.2. Dziedzictwo kulturowe – OSI.

Prace budowlane realizuje w Młodzieżowym Domu Kultury nr 1 wyłoniona w przetargu firma „DeS” z Krakowa, czyli ta sama, która prowadziła remont oficyny pałacu Tiele-Wincklerów w Miechowicach. Inwestycja mająca na celu modernizację MDK nr 1 przy ul. Powstańców Warszawskich 12 realizowana jest dzięki pozyskaniu środków z Unii Europejskiej. Jej całkowita wartość wyniesie 8,9 mln zł, z czego 4 mln zł to dofinansowanie z UE, 500 tys. zł z budżetu państwa, zaś 4,4 mln zł to wkład własny gminy.

Historia zabytkowego gmachu

Gmach przy ul. Powstańców Warszawskich 12 funkcję Młodzieżowego Domu Kultury pełni dopiero od 1953 roku. Wcześniej pełnił wiele innych funkcji. Budynek zaprojektowany przez Hugo Grünfelda początkowo był siedzibą biura budowniczego obiektu – Feliksa Beniamina, a w latach trzydziestych XX wieku część budynku wynajęła bytomska loża masońska. Tuż przed wybuchem II wojny światowej, w 1937 roku obiekt przekształcono w bibliotekę, a w czasie wojny w gmachu istniało kasyno oficerskie. Po 1945 roku budynek stał się siedzibą Przedsiębiorstwa Aptek, zaś od 1953 roku zdecydowano, że gmach przy Powstańców Warszawskich 12 przekształcony zostanie w Dom Kultury.

Źródło: UM Bytom




W Domu Muzyki i Tańca otwarto Kawiarnię Artystyczną

Na gastronomicznej i kulturalnej mapie Zabrza przybył nowy lokal – oficjalnie otwarto Kawiarnię Artystyczną. Będzie tu można dobrze zjeść, zaczynając już od śniadania, pokosztować słodkości, a także wybrać coś z szerokiej gamy napoi. Nowa kawiarnia to efekt szerszej modernizacji DMiT, która miała miejsce na przestrzeni ostatniego roku, a objęła też m.in. kompleksowy remont sanitariatów.

W oficjalnym otwarciu nowego lokalu w DMiT udział wzięli m.in.: przedstawiciele zabrzańskiego samorządu na czele z prezydent Zabrza Małgorzatą Mańką-Szulik, zastępcą prezydenta Krzysztofem Lewandowskim, przewodniczącą Rady Miasta Zabrze Łucją Chrzęstek-Bar wraz z radnymi, dyrektor DMiT Wiesław Śmietana i in.

Warto wspomnieć, że w 2019 roku minęło 60 lat działalności Domu Muzyki i Tańca w Zabrzu.

Zaczęło się w 1959 r. tradycyjną górniczą Barbórką, ale już w lutym następnego roku wystąpił tu Artur Rubinstein. Potem do Zabrza przyjechali m.in. Leonard Cohen, Chris de Burgh, B. B. King, Chick Corea, a także Jose Carreras i Montserrat Caballe, June Anderson, Michele Legrand. Śpiewali Buena Vista Social Club, Chór Aleksandrowa, Electric Light Orchestra, grali Pat Metheny, Paco de Lucia, Andy di Meola i Chris Botti. Swoje dni mieli fani Tangeredream, Smokie, Procol Harum, Marillion, orkiestry Glenna Millera i wiele innych zespołów, grup muzycznych i solistów światowej rangi. W tej galerii sław nie brakuje oczywiście polskich twórców z zabrzaninem Krystianem Zimermanem. Bywali również artyści opery i baletu, rewii na lodzie, kabaretu, cyrku oraz znani politycy.

Źródło: UM Zabrze