1

Jeszcze bezpieczniej w Katowicach – 48 nowych kamer monitoringu miejskiego!

Co najmniej 48 nowych kamer monitoringu miejskiego będzie działo w tym roku Katowicach. Większość z nich to kamery zlokalizowane w nowych Centrach Przesiadkowych. 8 kamer zostanie zainstalowanych w dzielnicach na wnioski radnych, a 2 to inicjatywa mieszkańców w ramach budżetu obywatelskiego. Kamery zostaną włączone w Katowicki Inteligentny System Monitoringu i Analizy (KISMiA).

– Bezpieczeństwo naszych mieszkańców jest jednym z naszych priorytetowych zadań. KISMiA pozwala nam poprawiać bezpieczeństwo publiczne, w tym drogowe, efektywnie gospodarować zasobami ludzkimi i sprzętem Straży Miejskiej, a także sprawniej działać w sytuacjach kryzysowych. Widać, że montaż monitoringu przynosi efekty. Tylko w ubiegłym roku Straż Miejska i Policja wykorzystały blisko 2,5 tysiąca nagrań z monitoringu. Widząc, że system spełnia swoje zadania podjęliśmy decyzję o jego dalszej rozbudowie – podsumowuje Marcin Krupa, prezydent Katowic.

Warto przypomnieć, że system KISMiA został uruchomiony w sierpniu 2016 roku. Koszt inwestycji wyniósł na starcie blisko 14 mln zł. Obecnie w KISMiA działa 277 kamer. Jest to najnowocześniejszy w tej skali inteligentny system monitoringu w Polsce, który sam wykrywa i alarmuje dyspozytorów w zakresie kilkunastu określonych zdarzeń – np. kolizja pojazdów, zbiegowisko, czy leżący człowiek. Podobne systemy funkcjonują m.in. w Chicago, Rio de Janeiro i Madrycie.

Straż Miejska w Katowicach na podstawie monitoringu wizyjnego w 2020 roku, zainicjowała 2229 zdarzeń, z tego:

  • Liczba sprawców ukaranych mandatem – 289
  • Liczba zastosowanych pouczeń – 163
  • Liczba osób doprowadzonych do Izby Wytrzeźwień – 25
     
    Kamery, poza Śródmieściem i dzielnicami, są także umiejscowione na głównych arteriach drogowych Katowic – gdzie skanują tablice rejestracyjne przejeżdżających pojazdów. System przy nowych Centrach Przesiadkowych działa w oparciu o kamery obrotowe i punktowe, dzięki czemu monitorowany jest cały ich teren.

    Monitoring jest bardzo pomocny w pracy funkcjonariuszy Policji. – Zapis z monitoringu wykorzystywany jest np. w sytuacji kiedy obywatel został pokrzywdzony przestępstwem i zgłasza ten fakt w jednostce Policji. Wówczas, policjanci po zabezpieczeniu nagraniaz kamer monitoringu, mają możliwość zapoznania się z nagraniem, na którym np. zarejestrowano przebieg zdarzenia, jego okoliczności, a bardzo często także wizerunek osób biorących w nim udział. Monitoring daje też inną możliwość jaką jest przekaz „na żywo”, dzięki czemu policjanci mogą reagować np. na grupy osób biorące udział w bójkach – mówi Agnieszka Żyłka, rzeczniczka prasowa Komendy Miejskiej Policji w Katowicach.

W 2021 roku do systemu KISMiA włączonych zostanie co najmniej 48 kamer w tym:

  •  1 kamera na skrzyżowaniu ul. Armii Krajowej i ul. Kościuszki
  •   9 kamer z Międzynarodowego Dworca Autobusowego przy Sądowej
  • 21 kamer z Centrum Przesiadkowego Zawodzie
  •   7 kamer z Centrum Przesiadkowego Brynów
  • 10 nowych kamer w ramach zadania „Zaprojektowanie i wykonanie trzech monitoringów wizyjnych włączanych do Katowickiego Inteligentnego Systemu Monitoringu i Analizy” – dot. dzielnic: Murcki – 2 kamery, Bogucice – 4 kamery, Zawodzie – 2 kamery, Dąbrówka Mała (Burowiec) – 1 kamera, Śródmieście – 1 kamera.
     

Koszt rozbudowy systemu o 10 nowych kamer w ramach zadania „Zaprojektowanie i wykonanie trzech monitoringów wizyjnych włączanych do Katowickiego Inteligentnego Systemu Monitoringu i Analizy” to około 700 tys. zł.

Nowe kamery będą na bieżąco włączane do w Katowickiego Inteligentnego Systemu Monitoringu i Analizy (KISMiA), a wszystkie mają działać w systemie najpóźniej do czwartego kwartału tego roku.

Źródło: UM Katowice




Podziękowanie za obywatelską postawę

Zastępca prezydenta Marta Suchanek – Bijak oraz zastępca komendanta Policji nadkom. Michał Szynol złożyli wczoraj podziękowania dwóm dzielnym siemianowiczanom, którzy będąc świadkami łamania prawa, nie pozostawali biernymi, lecz odważnie interweniowali.

Jeden z nich, widząc złodzieja wynoszącego ze sklepu skradziony towar, udaremnił mu ucieczkę, przyczyniając się do ujęcia sprawcy przez policjantów oraz do odzyskania mienia. Drugi z panów uniemożliwił pijanemu kierowcy kontynuację jazdy, czym, biorąc pod uwagę obserwowane „wyczyny” nie panującego nad kierownicą, bez wątpienia zapobiegł nieszczęśliwemu wypadkowi.

Obaj siemianowiczanie zostali uhonorowani listami gratulacyjnymi od prezydenta Rafała Piecha i siemianowickiego komendanta nadkom. Rafała Stańki. Wyrażono w nich uznanie dla ich odwagi i obywatelskiej odpowiedzialności. Podkreślono, jak istotnym elementem budowania bezpieczeństwa jest współudział każdego z nas poprzez niepozostawanie biernym wobec wszelkich przejawów łamania prawa.

Źródło: UM Siemianowice Śląskie/ autor: Ewa Roch-Wyrzykowska, foto: Wojciech Mateusiak




Czad oszukuje zmysły

W sezonie grzewczym rośnie zagrożenie zatrucia czadem. Jego działanie ma często tragiczny finał.

Czad, czyli tlenek węgla, powstaje podczas procesu niecałkowitego spalania materiałów palnych. Ma silne własności toksyczne, jest lżejszy od powietrza, dlatego też gromadzi się głównie pod sufitem. To bezwonny, bezbarwny i bezsmakowy gaz, którego przy użyciu ludzkich zmysłów nie da się poczuć ani zobaczyć. W wyniku jego działania dochodzi do niedotlenienia organizmu. Czad najczęściej ulatnia się do pomieszczeń, kiedy nieprawidłowo działa wentylacja i odprowadzanie dymu.

Dlatego tak ważnym jest, aby nie zatykać przewodów wentylacyjnych i często wietrzyć pomieszczenia. Niepokojącymi objawami świadczącymi o ulatniającym się tlenku węgla mogą być m.in. nudności, senność i bóle głowy.

Głównym źródłem zatruć w budynkach mieszkalnych jest niesprawność przewodów kominowych – wentylacyjnych i dymowych. Ich wadliwe działanie może wynikać z nieszczelności, braku konserwacji i czyszczenia, wad konstrukcyjnych, niedostosowania istniejącego systemu wentylacji do standardów szczelności okien i drzwi. Nieprawidłowe użytkowanie urządzeń grzewczych i funkcjonowanie systemu odprowadzania dymu bywa również częstą przyczyną pożarów.

W zeszłym sezonie grzewczym, liczonym od października 2019 r. do końca marca 2020 r., Państwowa Straż Pożarna odnotowała 3074 zdarzenia związane z zatruciem czadem. Poszkodowanych w nich zostało 1447 osób, a 37 zmarło. Przyczyną tragedii są najczęściej nieszczelności przewodów kominowych, a także nieprzestrzeganie podstawowych zasad bezpieczeństwa i brak wyobraźni.

Najprostszym sposobem, by ustrzec się zatrucia czadem, jest zainstalowanie w domu lub mieszkaniu czujnika tlenku węgla. Takie rozwiązanie rekomenduje Państwowa Straż Pożarna. Trzeba przy tym pamiętać, że czujnik nie zastąpi przeglądu urządzeń grzewczych oraz przewodów wentylacyjnych i kominowych. Poza tym nie można zapominać o utrzymywaniu w odpowiednim stanie technicznym samych czujników dymu i tlenku węgla, przede wszystkim należy regularnie wymieniać w nich baterie.

Plakat opisujący działania zapewniające bezpieczeństwo, a także objawy zatrucia czadem.

Źródło: UM Dąbrowa Górnicza




Czad oszukuje zmysły

W sezonie grzewczym rośnie zagrożenie zatrucia czadem. Jego działanie ma często tragiczny finał.

Czad, czyli tlenek węgla, powstaje podczas procesu niecałkowitego spalania materiałów palnych. Ma silne własności toksyczne, jest lżejszy od powietrza, dlatego też gromadzi się głównie pod sufitem. To bezwonny, bezbarwny i bezsmakowy gaz, którego przy użyciu ludzkich zmysłów nie da się poczuć ani zobaczyć. W wyniku jego działania dochodzi do niedotlenienia organizmu. Czad najczęściej ulatnia się do pomieszczeń, kiedy nieprawidłowo działa wentylacja i odprowadzanie dymu.

Dlatego tak ważnym jest, aby nie zatykać przewodów wentylacyjnych i często wietrzyć pomieszczenia. Niepokojącymi objawami świadczącymi o ulatniającym się tlenku węgla mogą być m.in. nudności, senność i bóle głowy.

Głównym źródłem zatruć w budynkach mieszkalnych jest niesprawność przewodów kominowych – wentylacyjnych i dymowych. Ich wadliwe działanie może wynikać z nieszczelności, braku konserwacji i czyszczenia, wad konstrukcyjnych, niedostosowania istniejącego systemu wentylacji do standardów szczelności okien i drzwi. Nieprawidłowe użytkowanie urządzeń grzewczych i funkcjonowanie systemu odprowadzania dymu bywa również częstą przyczyną pożarów.

W zeszłym sezonie grzewczym, liczonym od października 2019 r. do końca marca 2020 r., Państwowa Straż Pożarna odnotowała 3074 zdarzenia związane z zatruciem czadem. Poszkodowanych w nich zostało 1447 osób, a 37 zmarło. Przyczyną tragedii są najczęściej nieszczelności przewodów kominowych, a także nieprzestrzeganie podstawowych zasad bezpieczeństwa i brak wyobraźni.

Najprostszym sposobem, by ustrzec się zatrucia czadem, jest zainstalowanie w domu lub mieszkaniu czujnika tlenku węgla. Takie rozwiązanie rekomenduje Państwowa Straż Pożarna. Trzeba przy tym pamiętać, że czujnik nie zastąpi przeglądu urządzeń grzewczych oraz przewodów wentylacyjnych i kominowych. Poza tym nie można zapominać o utrzymywaniu w odpowiednim stanie technicznym samych czujników dymu i tlenku węgla, przede wszystkim należy regularnie wymieniać w nich baterie.

Plakat opisujący działania zapewniające bezpieczeństwo, a także objawy zatrucia czadem.

Źródło: UM Dąbrowa Górnicza




Władze Świętochłowic przekazały czujniki dymu i czadu

Już wkrótce strażacy będą rozdawać mieszkańcom Świętochłowic czujki dymu i czadu, które dziś w imieniu miasta i spółki MPGL przekazał Straży Pożarnej Prezydent Świętochłowic – Daniel Beger oraz prezes Tomasz Lemański.

Miasto Świętochłowice oraz Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Lokalowej zakupiło łącznie 40 czujek dymu i czujników czadu. Straż Pożarna będzie je rozdawać mieszkańcom, którzy są narażeni na niebezpieczeństwo związane z ewentualnym ulatnianiem się tlenku węgla z przydomowych instalacji grzewczych.

Warto podkreślić, że od początku roku świętochłowiccy strażacy interweniowali 36 krotnie do zdarzeń związanych z uwalnianiem się tlenku węgla, zwanego potocznie czadem. W wyniku zatrucia tlenkiem węgla 1 osoba poniosła śmierć, a 14 osób zostało poszkodowanych, w tym 10 osób wymagało hospitalizacji.

– Bezpieczeństwo jest najważniejsze, dlatego wszystkich, którzy ogrzewają swoje mieszkania węglem lub gazem, namawiam do instalacji tych małych, ratujących życie urządzeń. – mówi Daniel Beger, Prezydent Świętochłowic.

Dodatkowo, przedstawiciele MPGL i Straży Pożarnej apelują o przestrzeganie przepisów oraz o natychmiastowe zgłaszanie wszelkich potencjalnych zagrożeń. W przypadku jakichkolwiek podejrzeń dotyczących uwolnienia się tlenku węgla lub zapalenia się sadzy w kominie, mieszkańcy proszeni są o natychmiastowy kontakt telefoniczny pod numer 998 lub 112.

W przypadku zauważenia problemów technicznych z instalacjami w budynkach lub lokalach mieszkalnych prosimy o natychmiastowy kontakt ze stosowną administracją terenową lub o wysłanie zgłoszenia problemu poprzez formularz uruchomiony przez świętochłowicki MPGL –  https://mpglswietochlowice.pl/formularz.html

Źródło: UM Świętochłowice




Szpital Murcki przekształcony w tzw. szpital covidowy

W związku z pogarszającą się sytuacją epidemiczną w kraju Wojewoda Śląski zwrócił się do Ministra Zdrowia z wnioskiem o przekształcenie katowickiego Szpitala Murcki w tzw. szpital covidowy. Wysoce prawdopodobne jest rozpoczęcie przyjmowania pacjentów z COVID w najbliższych dniach. Przekształcenie Szpitala Murcki w tymczasowy szpital covidowy sprawia, że:

  • Od dziś (4 listopada) do odwołania Szpital Murcki przestaje przyjmować umówionych pacjentów na poszczególne oddziały.
  • Działalność poradni specjalistycznych zostanie ograniczona, w związku z tym prosimy pacjentów tych poradni o kontakt telefoniczny celem potwierdzenia terminu wizyty (poniżej podajemy numery telefonów)

Działalność Szpitala w zakresie podstawowej opieki zdrowotnej oraz nocnej i świątecznej pozostaje bez zmian.

O dalszych szczegółach będziemy Państwa informować na bieżąco. Jednocześnie, choć Miasto Katowice nie ma wpływu na podejmowanie decyzji w tej sprawie, to przepraszamy pacjentów za niedogodności i w związku z faktem konieczności walki z pandemią prosimy wszystkich o wyrozumiałość.

NUMERY TELEFONÓW:

  • telefon na centralę (32) 255 61 30
  • poradnie specjalistyczne wew. 224
  • POZ, nocna i świąteczna opieka wew. 290

Źródło: UM Katowice




Bezpieczniejsze przejścia dla pieszych

Cztery kolejne przejścia dla pieszych w różnych częściach miasta zostaną przebudowane i doświetlone. Roboty drogowe mają się zakończyć w połowie listopada, a ich efektem będzie poprawa bezpieczeństwa pieszych korzystających z pasów i kierowców, dla których doświetlenie przejścia, zwłaszcza o tej porze roku, jest bardzo ważne.

Modernizowane są przejścia dla pieszych przy ul. Wrocławskiej (w pobliżu skrzyżowania z ul. Didura), Strzelców Bytomskich (przy wlocie ul. Lazarówka), ul. Piłsudskiego (za zjazdem z ul. Witczaka w pobliżu ośrodka zdrowia) oraz Witczaka (przy wlocie ul. Prusa).

Przejścia są doświetlane poprzez zamontowanie specjalnych latarń po obu stronach, które oświetlają strefę oczekiwania i samo przejście. W miejsce istniejących znaków zostaną wprowadzone duże żółte tablice z aplikacją znaków D6-odblask drugiej generacji oraz elementy uspokajające ruch, m.in. azyle dla pieszych – mówi Paweł Wittich, zastępca dyrektora Miejskiego Zarządu Dróg i Mostów.

Co ważne, pasy na przejściach zostaną wymalowane grubowarstwowo na biało-czerwono. To sprawi, że piesi będą lepiej widoczni dla kierowców – dodaje Paweł Wittich.

Ponadto na przejściu dla pieszych przy ul. Strzelców Bytomskich (przy wlocie ul. Lazarówka) będą zainstalowane aktywne elementy oświetleniowe, tzw. „kocie oczka”. Poprawa infrastruktury przejść dla pieszych ma ograniczyć liczbę wypadków z ich udziałem, ale równie ważne jest też kształtowanie nawyku wśród kierowców, aby zwalniali przy pasach i zatrzymywali się, jeśli widzą pieszego na krawędzi jezdni – mówi Paweł Wittich.

Modernizacja przejść dla pieszych w Bytomiu pochłonie prawie 224 tys. zł. Na ten cel miasto pozyskało dofinansowanie z Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii.

Źródło: UM Bytom




Dla ochrony przed powodzią

Zagrożenie powodziowe to jeden z poważniejszych problemów naszego miasta – informuje gliwicki magistrat. Gliwice są położone nad Kłodnicą i Bytomką, które przebiegają przez obszar wielu górnośląskich miast, niosąc wody spływające z ogromnego, gęsto zabudowanego obszaru. Dodatkowe zagrożenie dla Gliwic stanowią liczne potoki płynące przez miasto. Te na co dzień niewielkie cieki wodne szybko przybierają po gwałtownych opadach deszczu.

Potoki Ostropka i Wójtowianka łączą się w okolicach Teatru Miejskiego i przepływają do Kłodnicy w wybudowanym przed wojną podziemnym kolektorze.

Ujście kolektora, do którego odprowadzane są również wody z kanalizacji deszczowej z niemalże całego  południa Gliwic, znajduje się pod mostem nad Kłodnicą, obok kościoła św. Barbary. W sytuacji, w której poziom Kłodnicy jest podniesiony, wylot kolektora znajduje się pod lustrem wody. Wody Ostropki i Wójtowianki nie są wtedy w stanie wpływać do rzeki, co w rezultacie prowadzi do tak zwanej „cofki” i zalewania okolic Teatru Miejskiego oraz Szpitala Wielospecjalistycznego (położniczego).

W swojej historii Gliwice wielokrotnie zmagały się z powodziami.

Wiele poważnych strat spowodowała w 1997 roku tzw. powódź stulecia. Później powódź dotknęła nasze miasto jeszcze parokrotnie, m.in w 2010 roku, a także latem 2016 roku, kiedy to na skutek zalania mocno ucierpiał Szpital Wielospecjalistyczny. Z niebezpieczną sytuacją mieliśmy do czynienia również latem 2020  roku, gdy w wyniku trwających zaledwie kilka godzin bardzo gwałtownych opadów poziom wody w rzekach i potokach przepływających przez miasto przekroczył progi alarmowe i w wielu miejscach doszło do lokalnych podtopień.

Zgodnie z zapisami Ustawy o samorządzie gminnym to prezydent miasta ponosi prawną odpowiedzialność za bezpieczeństwo przeciwpowodziowe mieszkańców oraz opracowuje plan operacyjny ochrony przed powodzią.

Odpowiedzią na zagrożenie powodziowe jest przygotowywany i prowadzony od wielu lat projekt budowy nowej i przebudowy istniejącej  analizacji deszczowej oraz utworzenia systemu zbiorników retencyjnych. O konieczności i planach budowy zbiorników, które będą chronić Gliwice przed skutkami gwałtownych zjawisk pogodowych – coraz częstszych i groźniejszych z uwagi na postępujące zmiany klimatu – miasto sukcesywnie informowało od wielu lat. To kosztowne i skomplikowane inwestycje, które realizowane są od 2014 r. Ich całkowita wartość sięgnie ponad100 mln zł (w tym 70 mln zł pozyskanych ze środków unijnych).

W ramach prowadzonych do tej pory prac zmodernizowano kanalizację deszczową w kilku dzielnicach oraz wybudowano zbiorniki retencyjne w Bojkowie i Żernikach.W planach są kolejne: na Ostropce, Kłodnicy, potoku Cienka oraz na Wójtowiance.

Budowa tego ostatniego rozpocznie się za kilka tygodni i będzie wynikiem wieloletnich prac związanych z planowaniem i przygotowaniem systemu zabezpieczeń miasta przed powodziami. Zbiornik ma zatrzymywać wodę, która w trakcie gwałtownych zjawisk pogodowych nie może spłynąć kolektorem do Kłodnicy i zalewa okolice Szpitala Wielospecjalistycznego oraz sąsiadujących z nim budynków mieszkalnych. O jego budowie lokalne media informowały już w 2016 roku.  

Kontrowersje wokół budowy zbiornika na potoku Wójtowianka – na terenach tzw. Wilczych Dołów – pojawiły się w momencie, kiedy miasto po wielu latach planowania i przygotowań ogłosiło przetarg na jego wykonanie.

W przestrzeni publicznej zaczęto rozpowszechniać nieprawdziwe informacje o „betonowym zbiorniku” mającym zniszczyć „zielone płuca Sikornika”, a nawet podważano wyliczenia wykonane przez projektanta inwestycji – firmę mającą wszelkie uprawnienia i wiedzę potrzebną do projektowania tego rodzaju budowli.

Wątpliwości i zarzuty dotyczące inwestycji zostały obszernie wyjaśnione przez ekspertów.

Wykonano obliczenia sprawdzające, które potwierdziły poprawność projektu. Inwestycja ma obowiązujące pozwolenie na budowę, jest wpisana do regionalnych dokumentów przeciwpowodziowych, ma przyznaną dotację unijną oraz wybranego wykonawcę. Popularne wśród mieszkańców Sikornika Wilcze Doły są lubianym miejscem spacerów i spędzania wolnego czasu. Budowa zbiornika będzie wiązać się z wycinką kilkuset drzew, głównie niewielkich samosiejek porastających okolice koryta potoku na odcinku około 600 metrów. Pozostały, około kilometrowy odcinek potoku, od nowo powstałej obwodnicy do ul. Ku Dołom, pozostanie w stanie nienaruszonym.

Szanując głosy mieszkańców, którzy wyrażają swoje przywiązanie do terenu objętego inwestycją, prezydent Gliwic zobowiązał się do zagospodarowania terenu zbiornika w taki sposób, aby był on różnorodny przyrodniczo oraz nadal stanowił atrakcyjne miejsce do spędzania  wolnego czasu przez mieszkańców Gliwic.

Przygotowano więc dwie koncepcje możliwego zagospodarowania zbiornika, które zostaną poddane konsultacjom społecznym: – przyrodniczą oraz rekreacyjną. Pierwsza z nich skupiona jest na przyrodniczej stronie, której walory podkreślało wielu mieszkańców, druga zakłada stworzenie atrakcyjnej przestrzeni przeznaczonej do aktywnego spędzania wolnego czasu. Propozycje zostały przygotowane przez firmę 44STO, która zaprojektowała popularny wśród mieszkańców park Chrobrego oraz bardzo dobrze ocenianą koncepcję zbiornika na Ostropce.

Finalny wariant zagospodarowania tej ważnej dla bezpieczeństwa gliwiczan inwestycji zostanie wyłoniony na podstawie głosowania mieszkańców w ankiecie dostępnej na stronie Konsultacje.gliwice.eu

Konsultacje społeczne w tej sprawie rozpoczęły się 15 października  i potrwają 2 tygodnie. Prace nad zagospodarowaniem wskazanym w koncepcji będą prowadzone równolegle z budową zbiornika i zostaną ukończone w zbliżonym czasie – w 2022 roku. (UM)

Źródło: UM Gliwice




Rusza akcja Straży Miejskiej „Oznakuj swój rower”

Karnij się w sobotę 1 sierpnia br. na „Rodzinny Piknik w dobrym klimacie!” organizowany na Skałce i oznakuj swój rower, hulajnogę lub wózek! To początek akcji „Oznakuj swój rower”, która będzie prowadzona regularnie przez Straż Miejską w Świętochłowicach. 

W akcji może wziąć udział każdy pełnoletni mieszkaniec Świętochłowic. Procedura znakowania jest prosta i zajmuje kilka minut. Polega na umieszczeniu na ramie naklejki hologramowej z numerem oraz naniesieniu tego numeru w kilku miejscach na pojeździe za pomocą markera UV.

Uczestnik przystępując do programu, jest zobowiązany do udokumentowania, że rower lub inny znakowany przedmiot jest jego własnością (możliwe jest również złożenie stosownego oświadczenia). Dane uczestnika będą przechowywane w bazie danych Straży Miejskiej, dlatego wymagane jest również podpisanie klauzuli zgody na przetwarzanie danych osobowych. Rower i każdy inny przedmiot dostarczony do znakowania powinien być sprawny i czysty oraz posiadać obowiązkowe wyposażenie. Każdy uczestnik po przystąpieniu do programu otrzyma „Certyfikat znakowania identyfikacyjnego”.

Informacje na temat terminów i lokalizacji kolejnych akcji znakowania, można uzyskać pod numerem tel. 32 349 19 71.




Kompleksowa modernizacja 28 przejść dla pieszych zakończona!

Panewnicka to niemal 5-kilometrowa ulica położona na południu Katowic. Wraz z rozwojem tej części miasta w ostatnich latach zwiększał się tu znacząco ruch samochodowy. – Z danych policji wynika, że tylko w latach 2017-2019 doszło tu do 188 kolizji i 18 wypadków, a rannych zostało 20 osób – w tym aż 12 pieszych. Całe szczęście nikt nie zginął. Dlatego postanowiliśmy dokonać w ciągu ul. Panewnickiej szeregu zmian, których celem jest poprawa bezpieczeństwa pieszych i rowerzystów oraz zmniejszenie liczby zdarzeń drogowych – mówi Marcin Krupa, prezydent Katowic

Przebudową przejść dla pieszych, która rozpoczęła się w maju tego roku, zajął się Miejski Zarząd Ulic i Mostów (MZUiM). – Wykonaliśmy dokładną analizę przejść dla pieszych przy ul. Panewnickiej i uznaliśmy, że w 28 przypadkach należy podjąć działania. Wydział Transportu Urzędu Miasta Katowice sporządził projekty zmian w organizacji ruchu. Co ważne – do każdego przejścia podchodziliśmy indywidualnie – stosując najkorzystniejsze rozwiązania dla danego obszaru – mówi Piotr Handwerker, dyrektor MZUiM i wylicza, że część przejść została pomalowana na czerwono, zostały zamontowane znaki fluorescencyjne. Niektóre przejścia zostały wyniesione, pojawiły się także wyspowe progi zwalniające umożliwiające przejazd autobusom. Na przejściach na odcinku Dworca PKP aż do granicy z Rudą Śląską pojawiło się nowe oświetlenie. Dodatkowo w niektórych miejscach zastosowano zawężenia drogi, a także zlikwidowano część miejsc parkingowych, na których pojazdy przesłaniały kierowcom widoczność w taki sposób, że nie widzieli osób wchodzących na pasy – co było szczególnie niebezpieczne w przypadku dzieci o wzroście niższym niż wysokość samochodów.

– Wielu mieszkańców pozytywnie oceniło wprowadzone zmiany, podkreślając, że jest bezpieczniej dla pieszych, rowerzystów, ale i kierowców. Otrzymaliśmy także kilka krytycznych wiadomości od kierowców, którzy skarżą się, że nasze działania sprawiły, że ten odcinek drogi pokonuje się teraz dłużej. Stoimy jednak na stanowisku, że zdrowie i życie mieszkańców mają znaczenie nadrzędne. Ponadto należy pamiętać, że niektóre kolizje i wypadki w tym obszarze prowadziły do powstania dużych korków, które wydłużały podróż. Mniej stłuczek i wypadków to zysk czasu dla kierowców – mówi Maciej Stachura, naczelnik wydziału komunikacji społecznej Urzędu Miasta Katowice.

Prace przy ul. Panewnickiej, w ramach środków własnych, wykonał MZUiM, dodatkowo asygnując 200 tys. zł na to zadanie. Warto przypomnieć, że w Katowicach od kilku lat wprowadzane są zmiany w organizacji ruchu, których celem jest poprawa bezpieczeństwa niechronionych uczestników ruchu – tj. pieszych i rowerzystów. W 2015 r. w Śródmieściu została wprowadzona strefa ograniczonej prędkości „Tempo 30”, która z czasem pojawiła się także w innych punktach miasta. Z kolei w tym roku powstało m.in. nowe, wyniesione przejście dla pieszych przy Uniwersytecie Ekonomicznym połączone z zawężeniem jezdni, a na ul. Śląskiej i ul. Medyków pojawiły się nowe progi zwalniające.

SZCZEGÓŁOWY OPIS DZIAŁAŃ ZREALIZOWANYCH PRZY UL. PANEWNICKIEJ

Część 1 – od Dworca PKP do skrzyżowania z ulicą Piotrowicką:

  • przejście dla pieszych w rejonie skrzyżowania z ulicą Świdnicką
    • ograniczenie parkowania pojazdów przed i za przejściem oraz dobudowa chodnika,
      celem zwiększenia wzajemnej widoczności pieszych i pojazdów oraz ograniczenia długości przejścia dla pieszych,
  • przejście dla pieszych w rejonie skrzyżowania z ulicą Grunwaldzką
    • ograniczenie parkowania pojazdów przed i za przejściem oraz dobudowa chodnika,
      celem zwiększenia wzajemnej widoczności pieszych i pojazdów oraz ograniczenia długości przejścia dla pieszych,
  • przejście dla pieszych w rejonie skrzyżowania z ulicą Żeromskiego
    • ograniczenie parkowania pojazdów przed i za przejściem oraz dobudowa chodnika,
      celem zwiększenia wzajemnej widoczności pieszych i pojazdów oraz ograniczenia długości przejścia dla pieszych,

Część 2 – od skrzyżowania z ulicą Piotrowicką do skrzyżowania z ulicą Medyków:

  • przejście dla pieszych w rejonie skrzyżowania z ulicą Mazurską
    • wykonanie przejścia dla pieszych na nawierzchni o czerwonym tle,
    • ograniczenie parkowania pojazdów, celem zwiększenia wzajemnej widoczności pieszych
      i pojazdów,
    • zastosowanie znaków D-6 „przejście dla pieszych” na tle fluorescencyjnym,
  • przejście dla pieszych w rejonie skrzyżowania z ulicą Kaszubską
    • wprowadzenie tzw. aktywnego przejścia dla pieszych,
    • wykonanie przejścia dla pieszych na nawierzchni o czerwonym tle,
  • na  odcinku między skrzyżowaniami z ulicą Mazurską i ulicą Kaszubską wprowadzone zostaną wyspowe progi zwalniające,
  • przejście dla pieszych w rejonie skrzyżowania z ulicą Wileńską
    • wykonanie przejścia dla pieszych na nawierzchni o czerwonym tle,
  • przejście dla pieszych w rejonie skrzyżowania z ulicą Bronisławy
    • wprowadzenie tzw. aktywnego przejścia dla pieszych,
    • wykonanie przejścia dla pieszych na nawierzchni o czerwonym tle,
    • zastosowanie znaków D-6 „przejście dla pieszych” na tle fluorescencyjnym,
  • przejście dla pieszych w rejonie banku ING
    • wykonanie przejścia dla pieszych na nawierzchni o czerwonym tle,
    • zastosowanie znaków D-6 „przejście dla pieszych” na tle fluorescencyjnym,
    • ograniczenie parkowania pojazdów, celem zwiększenia wzajemnej widoczności pieszych i pojazdów,
  • przejście dla pieszych w rejonie wschodniego wyjazdu z parkingu Bazyliki
    • wykonanie przejścia dla pieszych na nawierzchni o czerwonym tle,
    • zastosowanie znaków D-6 „przejście dla pieszych” na tle fluorescencyjnym,
  • przejście dla pieszych w rejonie głównego wejścia do Bazyliki
    • wykonanie wyniesionego przejścia dla pieszych dostosowanego do ruchu autobusów niskopodłogowych,
    • zastosowanie znaków D-6 „przejście dla pieszych” na tle fluorescencyjnym,
  • przejście dla pieszych w rejonie Domu Sióstr Służebniczek
    • wykonanie przejścia dla pieszych na nawierzchni o czerwonym tle,
    • zastosowanie znaków D-6 „przejście dla pieszych” na tle fluorescencyjnym,
    • montaż słupków blokujących, celem ograniczenia parkowania pojazdów i zwiększenia widoczności pieszych i pojazdów.
  • na odcinku między skrzyżowaniem z ulicą Medyków a przejściem dla pieszych w rejonie Domu Sióstr Służebniczek wprowadzone zostaną wyspowe progi zwalniające.

Część 3 – od skrzyżowania z ulicą Medyków do skrzyżowania z ulicą Partyzantów

  • montaż wyspowych progów zwalniających w rejonie posesji Panewnicka 128.
  • przejście dla pieszych w rejonie skrzyżowania z ulicą Kruczą
    • zmiana lokalizacji przejścia dla pieszych, celem zwiększenia wzajemnej widoczności pieszych i pojazdów,
    • wprowadzenie na jezdni piktogramu znaku ostrzegawczego A-16 „przejście dla pieszych”
  • przejście dla pieszych w rejonie skrzyżowania z ulicą Rzeczną
    • wprowadzenie znaku pionowego A-16 „przejście dla pieszych”
    • wprowadzenie na jezdni piktogramu znaku ostrzegawczego A-16 „przejście dla pieszych”
  • na odcinku między skrzyżowaniami z ulicą Bojanowskiego a ulicą Rzeczną wprowadzone zostaną  wyspowe progi zwalniające.
  • przejście dla pieszych w rejonie Szkoły Podstawowej nr 7
    • wykonanie przejścia dla pieszych na nawierzchni o czerwonym tle,
  • przejście dla pieszych w rejonie piekarni Borys
    • montaż wyspowych progów zwalniających
    • zastosowanie znaków D-6 „przejście dla pieszych” na tle fluorescencyjnym,

Część 4 – od skrzyżowania z ulicą Partyzantów do granicy z Rudą Śląską

  • przejście dla pieszych w rejonie przystanku „Panewniki Bema”
    • montaż wyspowych progów zwalniających
  • przejście dla pieszych w rejonie przystanku „Panewniki Wymysłów”
    • montaż wyspowych progów zwalniających
    • zastosowanie znaków D-6 „przejście dla pieszych” na tle fluorescencyjnym,
  • 2 przejścia dla pieszych w rejonie skrzyżowania z ulicą Bałtycką
    • zastosowanie znaków D-6 „przejście dla pieszych” na tle fluorescencyjnym,
  • przejście dla pieszych w rejonie skrzyżowania z ulicą Gościnną (dojazd do oczyszczalni)
    • montaż wyspowych progów zwalniających
  • przejście dla pieszych w rejonie skrzyżowania z ulicą Koszykową
    • zastosowanie znaków D-6 „przejście dla pieszych” na tle fluorescencyjnym,
    • wprowadzenie znaków pionowych A-16 „przejście dla pieszych”
  • przejście dla pieszych przy Kościele św. Antoniego Padewskiego
    • wprowadzenie znaku pionowego A-16 „przejście dla pieszych”
    • wprowadzenie na jezdni piktogramu znaku ostrzegawczego A-16 „przejście dla pieszych”
  • przejście dla pieszych w rejonie przystanku „Panewniki Stare Cmentarz”
    • zastosowanie znaków D-6 „przejście dla pieszych” na tle fluorescencyjnym,
    • wprowadzenie znaków pionowych A-16 „przejście dla pieszych”

Źródło: UM Katowice