1

Ruszyła przebudowa ulicy Musialika w Bytomiu

Przebudowa jezdni, chodników, zjazdów, nowe przejścia dla pieszych, a także wymiana słupów oświetleniowych. To główne prace, jakie wykonane zostaną w związku z przebudową ulicy Musialika na odcinku od ul. Witczaka do ul. Alojzjanów. Prace właśnie się rozpoczęły.

Prace drogowe rozpoczęły się od  wymiany słupów oświetleniowych – już można zobaczyć w terenie ekipy monterskie pracujące dla firmy Tauron. Roboty zostały tak skoordynowane, aby roboty drogowe połączyć z wymianą oświetlenia na nowoczesne LED-owe.

Z kolei prace drogowe będą związane z rozbiórkami oraz regulacją krawężników. Przebudowa ul. Musialika na odcinku od ul. Witczaka do ul. Alojzjanów /o długości 650,0 mb/ obejmie wymianę warstw bitumicznych jezdni, regulację istniejących krawężników kamiennych, przebudowę zjazdów z kostki kamiennej, częściową wymianę i przebudowę chodników oraz wprowadzenie elementów bezpieczeństwa ruchu i co najważniejsze: trzech dodatkowych, bezpiecznych przejść dla pieszych – jednego przy ul. Witczaka i dwóch w rejonie nowego skate parku i promenady. W rejonie promenady zbudowane zostaną także progi zwalniające. Wszystkie te prace mają poprawić bezpieczeństwo osób korzystających ze skate parku oraz promenady.

W związku z realizowanymi pracami kierowcy muszą się spodziewać utrudnień drogowych. Organizacja ruchu na czas budowy przewiduje wprowadzenie kilka etapów realizacyjnych, polegających na połówkowym zamykaniu odcinków drogi ale z utrzymaniem przejezdności jezdni  i dojazdów do posesji. Wykonawca oraz Miejski Zarząd Dróg i Mostów w Bytomiu dołożą starań, aby ograniczyć uciążliwości związane z przebudową.

Wartość wszystkich prac wynosi 737 721 zł, z czego aż 50% to dofinansowanie, które gmina pozyskała z Funduszu Dróg Samorządowych. Termin zakończenia robót planowany jest na koniec listopada br.




Trwa rozbiórka Stodoły. Powstanie tam lodowisko

Prace związane z rozbiórką popularnej Stodoły z każdym dniem postępują. Najpierw prowadzone były prace ziemne, a teraz ukończono już rozbiórkę pokrycia dachu lodowiska przy ul. Pułaskiego. Przypomnijmy, że wysłużoną Stodołę zastąpi nowoczesna hala lodowiska. 

W czerwcu podpisana została umowa z wykonawcą inwestycji w Bytomiu – konsorcjum firm: Meritum Grupa Budowlana i Przedsiębiorstwem Produkcyjnym i Usługowym „Concret”. Nowoczesne lodowisko, którego koszt budowy wyniesie blisko 40 mln zł, ma powstać do września 2021 roku.  Warto również dodać, że miasto na budowę nowoczesnej hali lodowiska przy ul. Pułaskiego otrzymało z Ministerstwa Sportu i Turystyki 15 mln zł dofinansowania.

Nowy obiekt – w miejscu gdzie stała stara hala – powstanie w formule zaprojektuj-buduj. Zgodnie z umową, nowe lodowisko powinno powstać do 30 września 2021 roku. Prace mają być prowadzone w taki sposób, aby umożliwić ciągłość użytkowania istniejącej tafli lodowiska w sezonie. Obecnie przy Pułaskiego 71 trwają prace mające na celu rozebranie całej hali, co zgodnie z przyjętym harmonogramem powinno zakończyć się do 15 października 2019 roku.

Warto dodać, że główną konstrukcję nośną obiektu planuje się wykonać w technologii żelbetowej monolitycznej, natomiast konstrukcja dachu będzie wsparta na drewnianych dźwigarach. W nowej hali lodowiska rozbudowany i unowocześniony zostanie budynek administracyjny oraz zaplecze szatniowe dla drużyn gospodarzy i gości. Powstaną też nowe parkingi, dojazdy i dojścia, a obiekt w pełni będzie dostosowany do wymogów przeciwpożarowych. Całkowity koszt całej inwestycji ma wynieść 39 mln 946 tys. 710 zł i będzie obejmował zarówno prace projektowe i budowlane, jak i sprawowanie nadzoru autorskiego.

Wykonawcą  nowej hali lodowiska w Bytomiu będzie Konsorcjum Firm: Meritum Grupa Budowlana z Krakowa i Przedsiębiorstwo Produkcyjno i Usługowe „Concret” z Tychów, które ma na swoim koncie realizację takich obiektów sportowych jak: budowa hal sportowych w Tychach i Bieruniu czy modernizacja lodowiska w Tychach.

Źródło:www.bytom.pl




Bytom: ZBM i TBS łączą siły. Co to oznacza dla mieszkańców?

Zwiększenie potencjału inwestycyjnego, usprawnienie administracji, a co za tym idzie zmniejszenie jej kosztów, a także oszczędności związane z racjonalizacją kosztów obsługi prawnej, finansowej i zarządzania nieruchomościami. To tylko niektóre korzyści wynikające z  połączenia Zakładu Budynków Miejskich i Towarzystwa Budownictwa Społecznego w jedną spółkę.

Decyzję o połączeniu obydwu spółek bytomscy radni podjęli jednomyślnie 24 maja 2019 roku. Według założeń uchwały połączenie ZBM-u i TBS-u, których zadania są zbliżone, a niektóre obszary działalności wręcz się pokrywają, ma nie tylko obniżyć koszty działalności nowej spółki, ale przede wszystkim zwiększyć jej przychody. Optymalizacji ulegną koszty związane z obsługą prawną, finansową, administracyjną i zarządzaniem nieruchomościami, jak również możliwe będzie rozpoczęcie długo oczekiwanych przez bytomian inwestycji mieszkaniowych. W planach nowa spółka ma między innymi  budowę dwóch bloków mieszkalnych przy ul. Nowej /44 mieszkania/, a także opracowanie dokumentacji budowlanej kolejnych trzech bloków przy ul. Łużyckiej /76 mieszkań/.

Najważniejszą jednak informacją dla mieszkańców naszego miasta jest fakt, że mimo połączenia obydwu spółek, nie zajdą żadne zmiany dla wspólnot mieszkaniowych obsługiwanych przez Zakład Budynków Miejskich. Siedziba nowej spółki będzie wciąż na ul. Kolejowej 2a, a lokalizacje dotychczasowych administracji w Stroszku /ul. Tetmajera 1/, Szombierkach /ul. Orzegowska 68/, Rozbarku-Łagiewnikach /ul. Głowackiego 2/, Miechowicach /ul. Stolarzowicka 12/ oraz w Śródmieściu /ul. Kolejowa 2a/ pozostaną bez zmian i będą jak dotąd świadczyć usługi na rzecz wspólnot mieszkaniowych, których ZBM Sp. z o.o. obsługuje około 1 000, dzięki czemu stawia to spółkę wśród większych zarządców w naszym kraju. Warto również podkreślić, że działające codziennie przez całą dobę /także w niedziele i święta/ Pogotowie Awaryjne nadal będzie zajmować się usuwaniem zgłoszonych przez mieszkańców wspólnot usterek.

Dodajmy, że reorganizacji nie muszą obawiać się także pracownicy. Pracowników TBS czeka jedynie zmiana miejsca pracy. Dotąd urzędowali przy Rynku 21, a po zakończeniu procesu połączenia spółek zajmą wolne pomieszczenia w siedzibie Zakładu Budynków Miejskich, dzięki czemu optymalnie wykorzystany zostanie budynek przy ul. Kolejowej 2a, gdzie mieści się siedziba Zakładu Budynków Miejskich. To zaś przełoży się na oszczędności związane z opłatami eksploatacyjnymi oraz mediami, jakie są ponoszone obecnie w budynku przy Rynku 21.

Tym samym dzięki połączeniu obydwu spółek nie tylko zmniejszą się koszty administracyjne i eksploatacyjne, ale powstałe wskutek tego oszczędności będzie można przeznaczyć na budownictwo mieszkaniowe i rozpoczęcie nowych inwestycji. Co ważne powstanie jednej spółki wpłynie na optymalne i nowoczesne zarządzeniem zasobem mieszkaniowym, zarówno będącym w posiadaniu wspólnot mieszkaniowych, jak również należącym do spółki. 

Jeśli mają Państwo jakiekolwiek pytania, odpowiedzi udzielą kierownicy poszczególnych administracji pod nr telefonów:

1. Administracja nr 1 (Bytom Stroszek) – Aleksander Lukoszek – 32 39 55 474;

2. Administracja nr 2 (Bytom Szombierki, Łagiewniki, Miechowice) – Krystian Perguł – 32 39 55 495;

3. Administracja nr 3 (Bytom Centrum I) – Urszula Michalska  – 32 39 55 518;

4. Administracja n 4 (Bytom Centrum II) –  Urszula  Michalska  – 32 39 55 518.

Źródło:www.bytom.pl.




Remonty w bytomskich szkołach. Po wakacjach będzie cieplej

8 mln zł kosztują remonty związane z termomodrenizacją 6 szkół. Prace obejmują m.in. wymianę stolarki okiennej i drzwiowej, docieplenia dachów. Dofinansuje je Unia Europejska z Obszaru strategicznej Interwencji. 

Remonty trwają w: Szkole Podstawowej nr 4 (1,1 mln zł), Szkole Podstawowej nr 5 (1,4 mln zł), Zespole Szkół Administracyjno-Ekonmicznych i Ogólnokształcących (1,5 mln z ł), Zespole Szkół Gastronomiczno-Hotelarskich (0,5 mln zł) Zespole Szkół Mechaniczno-Elektronicznych (1,8 mln zł), Zespole Szkół Specjalnych nr 3 (1,6 mln zł). Mają zakończyć się do końca października. 

Projekt dofinansowany jest w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Śląskiego na lata 2014-2020 (Europejski Fundusz Rozwoju Regionalnego).Oś priorytetowa IV. Efektywność energetyczna, odnawialne źródła energii i gospodarka niskoemisyjna, poddziałanie: 4.3.3. Efektywność energetyczna i odnawialne źródła energii w infrastrukturze publicznej i mieszkaniowej – OSI.

Źródło:www.bytom.pl.




Miasto ratuje bytomską koszykówkę

Drużyna koszykarska, która od kilku lat występuje w II lidze nie zniknie z koszykarskiej mapy Polski. Miejska spółka Bytomski Sport Polonia Bytom Sp. z o.o. zgłosiła drużynę koszykarską do rozgrywek II ligi. W środę, 17 lipca zbierze się Komisja Licencyjna Polskiego Związku Koszykówki, która będzie rozpatrywać wniosek o przyznanie „dzikiej karty” drużynie BS Polonia Bytom.

Zgłosiliśmy do rozgrywek II ligi koszykarskiej drużynę pod nazwą BS Polonia Bytom. Wszystkie opłaty licencyjne i członkowskie zostały już opłacone, a teraz czekamy na decyzję Komisji Licencyjnej PZKosz – mówi Sławomir Kamiński, prezes Bytomskiego Sportu Polonii Bytom Sp. z o.o. 

-Miasto od początku deklarowało wsparcie dla bytomskiej koszykówki. Udało się nam również pozyskać sponsora, który będzie wspierał drużynę w sezonie 2019/2020. Jednym z warunków firmy deklarującej wsparcie finansowe było prowadzenie drużyny przez podmiot kontrolowany przez Miasto, a takim jest właśnie Bytomski Sport Polonia Bytom Sp. z o.o. – dodaje Sławomir Kamiński.

Wiadomo również, że drużynę BS Polonia Bytom poprowadzi dotychczasowy trener Mariusz Bacik, który z bytomską koszykówką jest związany od wielu lat, a zespół, podobnie jak w latach poprzednich, swoje mecze będzie rozgrywał w Hali na Skarpie. 

Kluby sportowe starające się o dziką kartę muszą nie tylko wnieść odpowiednie opłaty, ale również przedstawić gwarancję jednostki samorządu terytorialnego dotyczącą rozwoju koszykówki, lokalizację i pojemność obiektu sportowego, w którym będą rozgrywane ligowe spotkania, a także wysokość budżetu na sezon, w którym drużyna zostaje zgłoszona do rozgrywek. Spełnienie tych warunków jest konieczne, aby drużyna otrzymała licencję na grę, a dzięki staraniom miasta i spółki miejskiej wszystkie te warunki zostały zrealizowane. Teraz pozostało czekać tylko na decyzję Komisji Licencyjnej Polskiego Związku Koszykówki, która powinna być formalnością.

Źródło:www.bytom.pl.




Bobrek nie straci unijnej dotacji w ramach OSI

Trwają intensywne prace nad aktualizacją Gminnego Programu Rewitalizacji. Wiadomo już, że część projektów zapisanych w dokumencie nie zostanie zrealizowana. Miasto odstąpiło od umów na przedsięwzięcia w Bobrku oraz projektu rewitalizacji części terenu zakładów zabytkowej Górnośląskiej Kolei Wąskotorowej. Nie oznacza to jednak, że pieniądze dla Bytomia przepadną. 

O tym, że niektóre projekty zapisane w Gminnym Programie Rewitalizacji (GPR) nie mają szans na realizację w zaproponowanym kształcie,  była mowa już w maju wraz z rozpoczęciem prac nad aktualizacją tego kluczowego dokumentu. Wówczas problemy z realizacją projektów sygnalizowała Bytomska Agencja Rozwoju Inwestycji, Bytomsko-Radzionkowska Spółdzielnia Socjalna oraz kilka podmiotów prywatnych. O tym, że projekty w Bobrku są niedoszacowane, a ich realizacja w tym kształcie – zagrożona, wiceprezydent Michał Bieda mówił już w lutym podczas spotkania z mieszkańcami ulic Stalowej, Pasteura, Konstytucji oraz Huty Julia. 

Powodem tych problemów jest fakt, iż część projektów  zdezaktualizowała się ze względu na zmiany makrostrukturalne takie, jak: spadek bezrobocia. Niektóre nie zostały gruntownie przemyślane już na etapie przygotowywania wniosku. Jeszcze inne nie doczekały się realizacji z uwagi na znaczne niedoszacowanie projektu czy trudność z wyłonieniem wykonawcy w przetargu. 

– Nie było możliwości zmiany kształtu złożonych i wybranych do dofinansowania projektów, dlatego jedynym, co mogliśmy zrobić w tej sytuacji to rozwiązać  podpisane umowy, a następnie stworzyć nowe projekty, realne do zrealizowania. Działamy w ścisłym porozumieniu z Urzędem Marszałkowskim, z którym wypracowaliśmy nową ścieżkę realizacji ważnych dla Bytomia zadań – mówi prezydent Mariusz Wołosz. 

Wśród znacząco niedoszacowanych projektów znalazły się  m.in. projekty rewitalizacyjne w Bobrku. Gmina ogłosiła łącznie 12 przetargów (w 54 częściach). Złożone oferty były w 6 przypadkach wyższe o 71,91%-119,48%, (tu kwota każdej ze złożonych ofert wynosiła  od 2,2 mln zł – do 2,9 mln zł więcej niż zaplanowano), a w 4 przypadkach 14,61%-42,29%.

– Ogłoszone przetargi nie spotkały się z zainteresowaniem wykonawców, bo wpłynęło tylko 10 ofert. Przeszacowane koszty i drastyczny wzrost cen usług sprzed realizacji projektu (2016 rok), to elementy, których nie przewidziano przed przystąpieniem do tworzenia GPR. Poprzednie  władze obiecały mieszkańcom szklane domy, a były to tak samo wirtualne plany jak stadion za 150 mln zł  – mówi zastępca prezydenta Michał Bieda. 

Ważne z punku widzenia projektów realizowanych w Bobrku są także kwestie środowiskowe związane z występującymi w tej części miasta problemami ze składowaniem uciążliwych odpadów. 

Przeprowadziliśmy  konsultacje wśród mieszkańców obszaru w bezpośrednim sąsiedztwie wysypiska, który miał być rewitalizowany. Większość z nich stwierdziła, że nie chce dalej mieszkać w sąsiedztwie obszaru, na którym składowane są uciążliwe odpady i woli przeprowadzić się do innej części miasta. Projekt rewitalizacji Bobrka będzie więc realizowany – w innej części tej dzielnicy – tłumaczy zastępca prezydenta Michał Bieda. 

I tak w ramach drugiego naboru projektów do Gminnego Programu Rewitalizacji miasto skupi się na nowych koncepcjach na zagospodarowanie Bobrka. Będą to głównie projekty skupiające się na remontach lokali socjalnych oraz utworzeniu nowych przestrzeni miejskich. 

Warto dodać, że z monitoringu GPR jednoznacznie wynika, że aby przywrócić witalność miastu, należy więcej uwagi i środków skierować na Śródmieście. Zrewitalizowane Śródmieście ma odzyskać funkcję centrotwórczą: ma przyciągać inwestorów i stać się przestrzenią integracji mieszkańców.  Miasto Bytom realizuje aktualizację dokumentu w uzgodnieniu z Marszałkiem Województwa Śląskiego.

Źródło:www.bytom.pl.




15 mln zł z Ministerstwa Sportu i Turystyki na budowę nowej hali lodowiska

Bytom pozyskał kolejne środki finansowe na inwestycje sportowe w mieście. Dzisiaj, 8 lipca podczas konferencji prasowej w Biurze Promocji Bytomia wiceminister sportu Jan Widera ogłosił, że nasze miasto otrzymało z Ministerstwa Sportu i Turystyki 15 mln zł dofinansowania na budowę nowoczesnej hali lodowiska przy ul. Pułaskiego.

Po raz kolejny nasze miasto pozyskało środki zewnętrzne na ważną inwestycję w Bytomiu. Dziękuję wszystkim, którzy przyczynili się do tego, że otrzymaliśmy dofinansowanie do budowy hali lodowiska – mówił podczas konferencji prezydent Bytomia Mariusz Wołosz. 

– To dla miasta i mieszkańców Bytomia świetna wiadomość. Z lodowiska będą korzystać nie tylko drużyny seniorskie, ale przed wszystkim dzieci i młodzież, które będą  miały szansę szkolić się w komfortowych warunkach – dodał prezydent Wołosz.

Starania o dofinansowanie tej ważnej dla bytomskiego sportu inwestycji prezydent Mariusz Wołosz i jego zastępca Adam Fras prowadzili od początku swojej kadencji, czyli od listopada 2018 roku. Kilkakrotnie odbyły się rozmowy z przedstawicielami Polskiego Związku Hokeja na Lodzie, który zarekomendował pozytywnie budowę nowoczesnej hali, jak również z Ministerstwem Sportu i Turystyki. W marcu 2019 roku władze miasta złożyły w ministerstwie wniosek o dofinansowanie budowy hali, który został pozytywnie zaopiniowany, dzięki czemu nasze miasto pozyska kolejne zewnętrzne środki na inwestycje sportowe w Bytomiu. Warto podkreślić, że przyznane naszemu miasto dofinansowanie w wysokości 15 mln zł pochodzi z „Programu inwestycji o szczególnym znaczeniu dla sportu” realizowanego przez Ministerstwo Sportu i Turystyki.

– Cieszę się, że po raz kolejny ministerstwo może przekazać pieniądze na sportową inwestycję w Bytomiu. Doceniamy wkład tego miasta w rozwój sportu i chcemy, aby rozwijał swoją bazę sportową, dlatego też pozytywnie rozpatrzyliśmy wniosek o dofinansowanie budowy hali lodowiska – mówił podsekretarz stanu w Ministerstwie Sportu i Turystyki Jan Widera. Po otrzymaniu pozwolenia na budowę zostanie podpisana obustronna umowa dotycząca dofinansowania budowy hali lodowiska – dodał wiceminister Jan Widera

– Bardzo cieszy kolejne wsparcie, jakie otrzymuje Bytom. Dziękuję wszystkim osobom, które przyczyniły się do tego, że w Bytomiu powstanie kolejna ważna dla tego miasta inwestycja sportowa. Wierzę, że będzie ona miała wpływ na odbudowanie bytomskiego hokeja, a Polonia znowu zagra w najwyższej klasie rozgrywkowej – mówił podczas konferencji poseł na Sejm RP Wojciech Szarama.

Przypomnijmy, że wysłużoną „Stodołę” zastąpi nowoczesna hala lodowiska. 24 czerwca podpisana została umowa z wykonawcą inwestycji w Bytomiu – konsorcjum firm: Meritum Grupa Budowlana i Przedsiębiorstwem Produkcyjnym i Usługowym „Concret”. Nowoczesne lodowisko, którego koszt budowy wyniesie blisko 40 mln zł, ma powstać do września 2021 roku. 

– Bytomski hokej zawsze stał na bardzo wysokim poziomie. Od początku rozmów z przedstawicielami władz miasta popieraliśmy budowę nowej hali lodowiska, która będzie spełniała najwyższe standardy – mówił Mirosław Minkina, prezes Polskiego Związku Hokeja na Lodzie. 

Aby polski hokej mógł się rozwijać potrzebne są takie inwestycje, dlatego cieszę się, że nasze wspólne działania zakończyły się sukcesem – dodał Mirosław Minkina.

Warto dodać, że nowy obiekt powstanie w formule zaprojektuj-buduj. Zgodnie z umową, nowe lodowisko powinno powstać do 30 września 2021 roku. Prace mają być prowadzone w taki sposób, aby umożliwić ciągłość użytkowania istniejącej tafli lodowiska w sezonie. Główną konstrukcję nośną obiektu planuje się wykonać w technologii żelbetowej monolitycznej, natomiast konstrukcja dachu będzie wsparta na drewnianych dźwigarach. Z kolei dotychczasowe zadaszenie hali lodowiska, które ze względu na zły stan techniczny było przyczyną zamknięcia obiektu, powinno zostać rozebrane do 15 października 2019 roku.

W nowej hali lodowiska rozbudowany i unowocześniony zostanie budynek administracyjny oraz zaplecze szatniowe dla drużyn gospodarzy i gości. Powstaną też nowe parkingi, dojazdy i dojścia, a obiekt w pełni będzie dostosowany do wymogów przeciwpożarowych. Całkowity koszt całej inwestycji ma wynieść 39 mln 946 tys. 710 zł i będzie obejmował zarówno prace projektowe i budowlane, jak i sprawowanie nadzoru autorskiego.

Wykonawcą  nowej hali lodowiska w Bytomiu będzie Konsorcjum Firm: Meritum Grupa Budowlana z Krakowa i Przedsiębiorstwo Produkcyjno i Usługowe „Concret” z Tychów, które ma na swoim koncie realizację takich obiektów sportowych jak: budowa hal sportowych w Tychach i Bieruniu czy modernizacja lodowiska w Tychach.

Źródło:www.bytom.pl.




Odkrywali historię średniowiecznego Bytomia

Historia naszego miasta rozpoczęła się w średniowieczu i właśnie ten okres w dziejach Bytomia był tematem rodzinnej gry terenowej. Dzisiaj, 29 czerwca sześć grup liczących kilkadziesiąt osób wzięło udział w zabawie, podczas której uczestnicy musieli się wykazać wiedzą o mieście i umiejętnościami pracy w terenie.

Co to jest lokacja miasta? O co chodzi z prawem magdeburskim? Którędy przebiegały mury obronne Bytomia? Gdzie znajdowała się studnia miejska? Na te oraz inne pytania, dotyczące średniowiecznej historii naszego miasta musieli odpowiedzieć uczestnicy gry rodzinnej „Poszukiwacze reliktów średniowiecznego Bytomia”, którą poprowadzili przewodnicy i historycy Tomasz i Anna Śmiałkowie.

Uczestnicy gry, zanim ruszyli w trasę zapoznali się z prezentacją, w któej organizatorzy gry przedstawili wskazówki, które niezbędne były, aby skutecznie powalczyć o zwycięstwo w zabawie. Później gracze musieli się wykazać nie tylko dobrą znajomością historii średniowiecznego Bytomia, ale również znajomością topograficzną naszego miasta. Miłośnicy historii naszego miasta szukali pozostałości murów miejskich, dawnego zamku książęcego, studni miejskiej oraz kościoły znajdujące się w pobliżu Rynku, a także miejsce, w którym stała w średniowieczu jedna z bram miejskich. Na koniec uczestnicy rozwiązywali również test wiedzy o miastach lokacyjnych i średniowiecznym Bytomiu, po którym ogłoszono wyniki, a najlepsze zespoły otrzymały nagrody i upominki.

Warto dodać, że gra miejska była nie tylko okazją do świetnej zabawy, ale z pewnością przybliżyła uczestnikom historię Bytomia, które w 2019 roku obchodzi 765. rocznicę lokacji.

Źródło:www.bytom.pl




Bytom: Bezpieczniej na skrzyżowaniu ul. Orzegowskiej i Grota Roweckiego

W kolejnym miejscu w naszym mieście, gdzie dochodziło do częstych stłuczek wprowadzono zmiany mające na celu poprawę bezpieczeństwa. Przy wyjeździe z ul. Grota-Roweckiego w ulicę Orzegowską Miejski Zarząd Dróg i Mostów ustawił lustro drogowe, a także poprawił widoczność na skrzyżowaniu likwidując jedno miejsce parkingowe w zatoce.

Warto dodać, że jeszcze w tym tygodniu na ulicy Orzegowskiej zostaną wprowadzone ograniczenia prędkości do 40 km/h. Zmiany wprowadzone przez Miejski Zarząd Dróg i Mostów mają na celu poprawę bezpieczeństwa kierowców i pieszych na skrzyżowaniu – dzieci przechodzą w tym miejscu do Szkoły Podstawowej nr 44.

Źródło:www.bytom.pl.




Monitoring GPR. W jakim kierunku powinny pójść zmiany?

Śródmieście powinno być wizytówką miasta i tam należy zintensyfikować działania rewitalizacyjne – wynika z raportu monitoringu Gminnego Programu Rewitalizacji. Po dwóch latach od przyjęcia GPR-u miasto sprawdza, czy założone wcześniej cele odnowy były właściwe i czy przynoszą one spodziewane efekty.

Monitoring, na zlecenie Urzędu Miejskiego w Bytomiu przygotował dr Krzysztof Wrana z Uniwersytetu Ekonomicznego w Katowicach (członek Komisji Studiów nad Przyszłością Górnego Śląska PAN, ekspert Komitetu Gospodarki Miejskiej Krajowej Izby Gospodarczej). Dokument zawiera m.in. analizę wskaźników ustalonych do celów programu, opis zmian zaistniałych w podobszarach rewitalizacji, a także rekomendacje, w którym kierunku powinien się zmieniać Gminny Program Rewitalizacji. Do oceny sytuacji w podobszarach rewitalizacji wykorzystano badanie ankietowe, którego uczestnikami byli przedstawiciele instytucji i organizacji zajmujących się działaniami rewitalizacyjnymi.

Przypomnijmy, Gminny Program Rewitalizacji to dokument, bez którego Bytom nie mógłby ubiegać się o pieniądze unijne w ramach Obszaru Strategicznej Interwencji (OSI).
To on wyznacza kierunek rozwoju i ścieżki, jakimi powinno miasto podążać, by wyjść z kryzysu. Wskazuje źródła finansowania działań, ustala też, jakie są najpilniejsze na danym obszarze.

Jak wynika z raportu monitoringu, o ile cele i kierunki rozwoju miasta nie powinny się zmieniać, to należy zweryfikować, czy znajdujące się w GPR-ze projekty przystają do realnych potrzeb.Analiza dra Krzysztofa Wrany potwierdziła, że wiele projektów przygotowywanych w latach 2015-2016 jest w tej chwili niedoszacowanychalbo nieaktualnych, na przykład z powodu spadku liczby bezrobotnych – mówi Michał Bieda, wiceprezydent Bytomia.

Wiceprezydent dodaje również, że kolejnym problemem utrudniającym realizację Gminnego Programu Rewitalizacji jest występujący w całym kraju wzrost kosztów materiałów budowlanych. Oszacowane wówczas kwoty inwestycji nie przystają do dzisiejszych realiów. Wiele przetargów jest unieważnianych, trzeba je ogłaszać kilkakrotnie, ponieważ wykonawcy oferują kwoty znacznie wyższe od tych, które zagwarantowano w budżecie – podkreśla Michał Bieda. Tak jest m.in. z Młodzieżowym Domem Kultury przy ul. Powstańców Warszawskich czy z budynkami mieszkalnymi na Bobrku czy w Śródmieściu.

Jednym z kierunków zmian rekomendowanych przez dra Krzysztofa Wranę jest m.in. przygotowywanie projektów umożliwiających podnoszenie kwalifikacji także osobom pracującym, a nie – tylko bezrobotnym i zagrożonych wykluczeniem społecznym. W procesie rewitalizacji chcą uczestniczyć wszyscy mieszkańcy Bytomia i koncentrowanie się tylko na jednej grupie budzi poczucie niesprawiedliwości. Tym bardziej, że jednym z nowych problemów nakreślonych w monitoringu GPR, jest nowy rodzaj klienta pomocy społecznej niezainteresowanego jakimkolwiek działaniem wymagającym aktywności własnej.

Osoby biorące udział w ankiecie na temat wdrażania Gminnego Programu Rewitalizacji wskazały też pozytywne aspekty zmian. Według nich to wzrost aktywności społecznej w Rozbarku, Bobrku czy Śródmieściu, a także poprawa estetyki, zwłaszcza Rozbarku i Żabich Dołów.

Niemniej jak argumentuje dr Wrana – rewitalizacja w kolejnym okresie wdrażania wejdzie prawdopodobnie w nieco inny etap, gdzie priorytetem są nie tyle punktowe działania skupione na pojedynczych grupach czy obszarach, ale raczej wzmacnianie procesów sprzyjających dalszemu usamodzielnianiu mieszkańców i poprawie warunków życia – czytamy w raporcie. Rewitalizacja w tym okresie to także większe powiązanie prowadzonych działań z rozwojem miasta, jako całości. Dlatego większą uwagę należy skoncentrować na działania w Śródmieściu, które powinno być wizytówką Bytomia, przyciągać mieszkańców, inwestorów i inne podmioty. Położenie nacisku na rewitalizację Śródmieścia wpisuje się w zasadę koncentracji, uznawaną za warunek poprawności procesu przywracania witalności miasta. 

Z monitoringiem Gminnego Programu Rewitalizacji można zapoznać się klikając tutaj, załącznik do monitoringu – kliknij tutaj. Dokument pozytywnie zaopiniował już Komitet Rewitalizacji, a na najbliższej sesji Rady Miejskiej aktualizacją GPR-u zajmą się bytomscy radni. Przyjęcie uchwały o aktualizacji GPR-u umożliwi przygotowanie i zgłoszenie dodatkowych projektów rewitalizacyjnych.

Źródło: bytom.pl