1

W Maciejkowicach powstanie nowe osiedle

Osiedle z ponad tysiącem nowych mieszkań powstanie w Maciejkowicach. Zbuduje je Społeczna Inicjatywa Mieszkaniowa Silesia – spółka, którą do tego celu, powoła Urząd Miasta w Chorzowie, Krajowy Zasób Nieruchomości i kilka innych śląskich samorządów.

Podczas sesji Rady Miasta 25 lutego radni wyrazili zgodę na przystąpienie Chorzowa do spółki SIM Silesia. To spółka mająca budować komfortowe mieszkania dostępne dla osób, które chociaż pracują, nie mogą sobie pozwolić na kredyt.

– Pomimo kryzysów na świecie widzimy, że ceny mieszkań wciąż rosną. Wiemy, że jest duża grupa mieszkańców, którzy chociaż ciężko pracują, nie mogą sobie pozwolić na wzięcie kredytu na zakup własnego mieszkania. To dlatego nowe inicjatywy mieszkaniowe są dla nas tak ważne – tłumaczy Andrzej Kotala, Prezydent Chorzowa.

Spółka powołana zostanie przez Urząd Miasta w Chorzowie, Krajowy Zasób Nieruchomości, a także samorządy Świętochłowic, Tarnowskich Gór i Zabrza. W każdym z tych miast zbudowane zostaną nowe mieszkania. W Chorzowie będą one znajdowały się na działce Skarbu Państwa przy ul. Michałkowickiej przy granicy z Siemianowicami Śląskimi.

– To osiedle projektowane jest na 1200 mieszkań. Można zatem powiedzieć, że w Maciejkowicach powstanie osiedle wielkości Irysu. Oczywiście bloki będą dopasowane do okolicznej architektury, a więc nie będą to wieżowce, a 4 piętrowe budynki – zaznacza Marcin Michalik, Wiceprezydent Chorzowa. 

Chorzów będzie wnioskował o rządową dotację na cel budowy osiedla. Pomoc ma wynosić 3 miliony złotych. Podobny wkład mają zapewnić pozostałe samorządy. Krajowy Zasób Nieruchomości wraz z SIM Silesia stworzy projekt i wybuduje mieszkania. 

Pierwszy etap prac przewiduje wybudowanie blisko 300 mieszkań. Prace rozpoczną się w przyszłym roku i potrwają do 2024 roku.

Źródło: UM Chorzów




Symbol Chorzowa do renowacji

Wieża szybowa Kopalni Prezydent – symbol Chorzowa i niesamowity punkt widokowy – poddany zostanie renowacji.

Urząd Miasta właśnie rozstrzygnął przetarg na wykonawcę robót. 
To jedna z niewielu pokopalnianych wież na Śląsku, która jest udostępniona turystom. Od ponad 10 lat służy chorzowianom jako platforma widokowa i jest świadectwem industrialnej historii miasta. Teraz żelbetowa, niemal 100-letnia konstrukcja, wymaga rewitalizacji. Przed Szybem Prezydent renowacja i uzupełnienie betonu, a także przywrócenie mu świeżego koloru. Za kwotę 700 tysięcy złotych zadania podejmie się firma Stokłosa z Bytomia. Prace mają zakończyć się latem. 

– Nasz szyb jest atrakcją turystyczną i zabytkiem, więc musi pozostawać w bardzo dobrym stanie technicznym, aby zapewnić zwiedzającym pełne bezpieczeństwo. Wieża jest podatna na warunki pogodowe stąd w pierwszej kolejności prace związane z renowacją konstrukcji żelbetowej. Następnie będziemy chcieli wymienić oświetlenie wieży na nowoczesne LEDy, tak żeby było wydajne i ekologiczne – tłumaczy Marcin Michalik, Zastępca Prezydenta Chorzowa.

Źródło: UM Chorzów




Chorzowska oczyszczalnia z własnym prądem i ciepłem

Już ponad 70% zapotrzebowania na energię elektryczną oczyszczalni na Klimzowcu pochodzi z ekologicznych źródeł własnych. Pod tym względem chorzowski zakład oczyszczania ścieków jest w krajowej czołówce. W planach jest samowystarczalność pod względem energii elektrycznej i cieplnej.

Osady ściekowe, powstające w procesie oczyszczania ścieków, poddawane są procesowi fermentacji metanowej. Efekt? Biogaz, który w 60% składa się z metanu. W 2020 roku wyprodukowano go w ilości ponad 2 milionów metrów sześciennych. To paliwo odnawialne, a produkowany z niego prąd śmiało można nazwać „zieloną energią”. Biogaz powstający z chorzowskich i świętochłowickich ścieków trafia do agregatów kogeneracyjnych, które wytwarzają nie tylko prąd, ale i ciepło. Energia cieplna wytwarzana w ten sposób zapewnia już ponad 95% ciepła, które potrzebne jest oczyszczalni ścieków.

Takie rozwiązanie pozwoliło znacząco zmniejszyć zakup energii z zewnątrz. Z sieci zewnętrznej, na potrzeby oczyszczalni, Chorzowsko-Świętochłowickie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji kupuje już zaledwie 1,785 MWh (jeszcze w 2012 roku było to 5,535 MWh). 

Źródło: UM Chorzów




Bez przerwy na porodówce

Ciągłość porodówki będzie utrzymana. Narodowy Fundusz Zdrowia zgodził się przedłużyć kontrakt spółce Urovita na prowadzenie w Chorzowie oddziału ginekologiczno-położniczego do końca czerwca. Oznacza to, że możliwe staje się bezpośrednie przejęcie tego oddziału przez Zespół Szpitali Miejskich. Dzięki temu obejdzie się bez zapowiadanej wcześniej kilkumiesięcznej przerwy.

W sprawę chorzowskiej porodówki zaangażowało się wiele osób, czego efektem jest zgoda NFZ i możliwość utrzymania działalności oddziału na kilka kolejnych miesięcy. W tym czasie w chorzowskim szpitalu będą trwały prace przygotowawcze w celu zagospodarowania i wyposażenia miejsca dla nowego oddziału. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, od 1 lipca oddział będzie działal w ramach Zespołu Szpitali Miejskich.

– Czekamy na rozpisanie konkursu na kontrakt z NFZ, którego wygranie jest warunkiem koniecznym do poprowadzenia oddziału przez nasz szpital. Rozmawiamy też z personelem, który mógłby bezpośrednio przejść do pracy na nowym oddziale. – tłumaczy dr Jerzy Szafranowicz, dyrektor Zespołu Szpitali Miejskich.

W sprawę chorzowskiej porodówki zaangażowało się też Miasto Chorzów. Samorząd, w ramach kolejnej tury Funduszu Inwestycji Lokalnych, zawnioskował o pieniądze potrzebne na remont dotychczasowej siedziby oddziału mieszczącego się w zabytkowym budynku.

Przypomnijmy: Pod koniec grudnia pojawiła się informacja, że przedsiębiorca, który dotychczas prowadził oddział, nie tylko zdecydował o zaprzestaniu tej działalności w Chorzowie, ale również, poprzez niezłożenie odpowiednich dokumentów, uniemożliwił przedłużenie kontraktu z NFZ. Dyrekcja Zespołu Szpitali Miejskich zdecydowała, że przejmie działalność położniczą i otworzy oddział w ramach szpitala. W trybie nadzwyczajnym, od razu rozpoczęto prace przygotowawcze  i adaptacyjne.

Źródło: UM Chorzów




Chorzowskie hutnictwo ma swój nowy dom

Koparki, dźwigi i pozostały ciężki sprzęt już opuścił teren Muzeum Hutnictwa. Budowa placówki została zakończona. Teraz przy ul. Metalowców w Chorzowie trwają odbiory i ostatnie poprawki. 

– Prace budowlane są już za nami. Budowa trwała niecałe 2 lata i dzięki niej udało się uratować część zabytkowych obiektów na terenie Huty Kościuszko czyli dawnej Huty Królewskiej. Udało się też odrestaurować hutnicze maszyny, które będą działały. To ogromna wartość, bo nie wszędzie takie, zabytkowe maszyny można zobaczyć. To muzeum pokazuje ogromną część naszej historii i kultury, naszego dziedzictwa. W końcu to właśnie wokół tej huty wyrosło nasze miasto, które kiedyś nazywało się zresztą Królewska Huta – przypomina Andrzej Kotala, Prezydent Chorzowa.

Budowa nie była łatwa. Część zabytkowych budynków (z halą ponad stuletniej elektrowni Huty Królewskiej na czele) wymagały kompleksowej rewaloryzacji, inne zostały zbudowane od zera.

– Zabytkowe budynki przeszły kompleksową rewitalizację. Odrestaurowaliśmy chociażby mury, które mają ponad 120 lat. Ponadto do tych dwóch zabytkowych hal, w których będzie wystawa stała i wystawy czasowe, dobudowaliśmy kilka nowoczesnych budynków. Tutaj znajdzie się chociażby sala multimedialna czy szkoleniowa – mówi Marcin Michalik, Zastępca Prezydenta Chorzowa.

Efektem tej pracy jest imponujący kompleks wraz z małą infrastrukturą, który sąsiaduje z wciąż działającym przemysłem.

– Będziemy tutaj przeżywać naszą historię. Będziemy też przeżywać historię innych, bo na wystawie będzie prawie 100 filmów, które są indywidualnymi relacjami autentycznych hutników i hutniczek. Przed nami jeszcze praca związana z wyposażeniem muzeum, utworzeniem wystawy stałej i przenosiny. Wszystko po to, aby jak najlepiej przygotować się do otwarcia, które nastąpi jeszcze w tym roku – mówi Adam Kowalski, dyrektor Muzeum Hutnictwa (w organizacji).

Źródło: UM Chorzów




Ponad 700 nowych opraw oświetleniowych w Chorzowie

Zakończyła się akcja wymiany 737 opraw oświetleniowych w ponad 30 lokalizacjach na terenie Chorzowa.

W ich miejsce pojawiły się nowoczesne, ekologiczne lampy ledowe. Zdemontowano chociażby charakterystyczne lampy w kształcie kuli na ulicy Wolności. Całkowity koszt inwestycji to ponad 3,2 miliona złotych, Unia Europejska wsparła projekt kwotą ponad 2,5 miliona złotych. Wymianie oświetlenia na technologię LED towarzyszyły także inne prace: remont lub wymiana słupów latarń czy konfiguracja zasilania i sterowania. Latarnie zostały podpięte do systemu inteligentnego sterowania. Oznacza to, że w większości nowych opraw oświetleniowych natężeniem oświetlenia będzie można sterować.

Wszędzie tam, gdzie miasto jest właścicielem oświetlenia, systematycznie dokonujemy wymiany lamp na energooszczędne i ekologiczne. Dzięki dofinansowaniu z Unii Europejskiej, wymienione zostały lampy nie tylko na Ulicy Wolności, ale także w parkach i na skwerach. Mieszkańcy z pewnością odczują zmianę, we wszystkich tych miejscach będzie jaśniej i bezpieczniej. – Marcin Michalik, Zastępca Prezydenta Chorzowa. 

Źródło: UM Chorzów




Cuchnący problem rozwiązany

Zakończył się proces usuwania biomasy należącej do elektrociepłowni CEZ. Substancja zalegała na terenie Zakładów Azotowych oraz przy ul. Królowej Jadwigi i znacząco utrudniała życie mieszkającym w pobliżu chorzowianom. Dzięki determinacji i współpracy urzędu miasta i mieszkańców w rozmowach z elektrociepłownią, problem udało się rozwiązać.

Spółka pozbyła się zapasów biomasy składowanej luzem i w „big bagach” z terenu Zakładów Azotowych oraz całkowicie usunęła to paliwo, składowane luzem, z terenu znajdującego się przy ul. Królowej Jadwigi. Prace zakończono 28 października. W liście, który do Urzędu Miasta nadesłała spółka można przeczytać:

– Oznacza to, że Spółka przedterminowo zrealizowała ostatni, III etap harmonogramu przyjętego w dniu 19 sierpnia br. podczas spotkania członków Zarządu CEZ Chorzów z Prezydentem Miasta Chorzowa. – komunikat spółki CEZ.

Po dokonanych przez służby miejskie oględzinach można potwierdzić: biomasa została całkowicie usunięta z wszystkich składowisk znajdujących się poza zakładem.

– Odbyliśmy wiele spotkań i rozmów z przedstawicielami elektrociepłowni. Wielokrotnie interweniowaliśmy w tej sprawie również w Urzędzie Marszałkowskim i Wojewódzkim Inspektoracie Ochrony Środowiska. Cieszę się, że nasze działania i wywieranie przez mieszkańców presji na zakładzie przyniosły pożądany efekt – mówi Andrzej Kotala, Prezydent Chorzowa.

Problem z zalegającą biomasą należącą do elektrociepłowni CEZ rozpoczął się już w zeszłym roku. Mieszkańcy skarżyli się na odór dochodzący ze składowisk, rój muszek owocówek, a także na niebezpieczne samozapłony hałd. Urząd Miasta wysłał kilkanaście pism do różnych instytucji i do zarządu samej spółki. W sierpniu Prezydent Miasta zorganizował spotkanie z dziennikarzami, na którym nagłośniono ten problem medialnie. Wzięli w nim udział również mieszkańcy Chorzowa Starego i Maciejkowic, którzy swój głośny sprzeciw pokazywali w pismach, interwencjach oraz w czasie protestu w pobliżu siedziby elektrociepłowni. Teraz problem się zakończył.

– Problem odoru czy innych uciążliwości związanych z tymi składowiskami biomasy został rozwiązany. Mieszkam w pobliżu tych miejsc, do tej pory odór wręcz wchodził do mojego mieszkania. Teraz faktycznie już nie śmierdzi – przyznaje Anna Walter, Przewodnicząca Rady Osiedla Maciejkowice.

Źródło: UM Chorzów




Budżet obywatelski – weryfikacja projektów

Kończy się proces weryfikacji projektów do Budżetu Obywatelskiego, które trafiły do Urzędu Miasta.

Zgłaszanie projektów do tegorocznej edycji budżetu trwało od 14 wrześniad o 11 października. Weryfikację złożonych wniosków przeprowadzała Komisja powołana przez Prezydenta Chorzowa. W skład Komisji wchodzą wyznaczone osoby z poszczególnych wydziałów Urzędu Miasta Chorzów oraz jednostek podległych Miastu Chorzów.

Głosowanie na projekty Budżetu Obywatelskiego 2020 rozpocznie się 3 listopada i potrwa do 15 listopada. Szczegóły: https://bo.chorzow.eu

Źródło: UM Chorzów




Ranking samorządów 2020: Gliwice liderem, inne miasta GZM również wysoko

Ogólnopolski dziennik „Rzeczpospolita” opublikował coroczny „Ranking Samorządów”. Na podium znalazły się Gliwice, wysokie pozycje zajmują także inne miasta Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii.

W rankingu „Rzeczypospolitej” zwyciężyły Gliwice (1. miejsce na 65 miast). Dalej wśród miast GZM znajdziemy Katowice (9), Piekary Śląskie (16), Rudę Śląską (30), Sosnowiec (32), Tychy (40), Bytom (41), Chorzów (43) i Siemianowice Śląskie (58).

Autorzy rankingu biorą pod uwagę cztery kategorie, tj. „trwałość ekonomiczno-finansową”, „trwałość społeczną”, „trwałość środowiskową” oraz „jakość zarządzania i współpracę”.

Cały ranking dostępny TUTAJ.




71 laptopów trafiło do uczniów

71 laptopów trafiło do kolejnych uczniów. Dzisiaj w Urzędzie Miasta dyrektorzy chorzowskich szkół odebrali sprzęt, który następnie zostanie przekazany dzieciom z wielodzietnych rodzin, aby umożliwić im naukę zdalną w czasie pandemii.

W ramach programu „Zdalna szkoła+” 18 szkół podstawowych otrzymało sprzęt komputerowy za ponad 150 tysięcy złotych. Dyrektorzy użyczą laptopów dzieciom z rodzin liczących co najmniej troje dzieci.

– Sytuacja epidemiczna w kraju spowodowała powrót nauczania zdalnego. Wiemy jednak, że rodziny z większą liczbą dzieci, nie zawsze mają wystarczającą ilość sprzętu umożliwiającego efektywne łączenie się ze szkołą online. To dlatego ponownie wzięliśmy udział w tym programie i zapewniliśmy dostęp do laptopów kolejnym uczniom. Wiosną, podczas pierwszej edycji tego projektu, do chorzowian trafiło niemal 50 komputerów – tłumaczył Andrzej Kotala, Prezydent Chorzowa.

Po powrocie do tradycyjnej edukacji sprzęt zasili bazę edukacyjną podstawówek i będzie wykorzystywany podczas lekcji.

Programy „Zdalna szkoła” i „Zdalna szkoła+” to działania finansowane ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Programu Operacyjnego Polska Cyfrowa na lata 2014-2020.

Źródło: UM Chorzów