1

Pieniądze na rewitalizację Wielkiego Pieca zabezpieczone. Czas na konkurs

Władze
Rudy Śląskiej w najbliższych dniach ogłoszą międzynarodowy konkurs na
opracowanie koncepcji zagospodarowania Wielkiego Pieca Huty „Pokój”. Autor
zwycięskiego projektu, który wyłoniony zostanie jeszcze w tym roku oprócz
nagrody finansowej w wysokości 80 tys. zł będzie mógł opracować całość dokumentacji
rewitalizacji Wielkiego Pieca. Tu stawką są nawet dwa miliony złotych, które
miasto zamierza przeznaczyć na ten cel. Dziś rudzcy radni na wniosek prezydent
miasta podjęli uchwałę o zabezpieczeniu właśnie tej kwoty na kolejne dwa
budżetowe lata.


Podjęcie dzisiejszej uchwały to kolejny milowy krok do rewitalizacji
Wielkiego Pieca.  Podchodzimy poważnie do zagospodarowania tego miejsca,
dlatego zdecydowaliśmy się na formę konkursu i to takiego, w którym będą mogli
uczestniczyć architekci praktycznie z całego świata. W ten sposób będziemy
mogli wyłonić najlepszą propozycję adaptacji pieca na cele turystyczne i
kulturalne
– podkreśla prezydent Grażyna Dziedzic.

Konkurs,
który lada dzień zostanie ogłoszony składać się będzie z kilku etapów. W
pierwszym, od momentu ogłoszenia przez blisko miesiąc pracownie projektowe,
zainteresowane przygotowaniem koncepcji zagospodarowania Wielkiego Pieca, będą
mogły zgłaszać swój udział w konkursie. Będą się one musiały m.in. wykazać
stosownym doświadczeniem w projektowaniu budynku/zespołu budynków użyteczności
publicznej o kubaturze co najmniej 9000 m³ lub powierzchni użytkowej co
najmniej 2 500 m².

Po
weryfikacji formalnej nadesłanych zgłoszeń w kolejnym etapie konkursu 
pracownie będą musiały do września przygotować opracowania studialne. Składać
się będą one z części graficznej, opisowej i cyfrowej, przedstawiającej
koncepcję zagospodarowania Wielkiego Pieca. Prace oceniane będą przez  Sąd
Konkursowy, który do ostatniego etapu konkursu zaprosi autorów maksymalnie 5
najlepiej ocenionych projektów. – Pod uwagę będą brane walory estetyczne
zaproponowanych form architektonicznych i rozwiązań konstrukcyjnych, walory
konserwatorskie i urbanistyczne oraz rozwiązania funkcjonalno–użytkowe.
Oceniany będzie także aspekt ekonomiczny przedstawionych rozwiązań

wylicza dr inż. arch. Łukasz Urbańczyk, miejski konserwator zabytków.

Skład
Sądu Konkursowego stanowić będzie 8 osób. Będzie to czterech sędziów
Stowarzyszenia Architektów Polskich, Zastępca Śląskiego Wojewódzkiego Konserwatora
Zabytków oraz dwóch przedstawicieli Europejskiego Szlaku Dziedzictwa
Przemysłowego – ERIH. Przewodniczącym Sądu będzie dr inż. arch. Łukasz
Urbańczyk, miejski konserwator zabytków. 

W
ostatnim etapie konkursu finaliści będą musieli uszczegółowić swoje
wcześniejsze prace. M.in. będą musieli przygotować model fizyczny całego
projektowanego zespołu zabudowy, a także rzuty czy przekroje projektowanych
budynków. Konkurs rozstrzygnięty zostanie w grudniu. Wtedy też wyłoniony
zostanie autor zwycięskiego projektu. Oprócz otrzymania głównej nagrody
finansowej w wysokości 80 tys. zł zaproszony zostanie on do podpisania umowy na wykonanie projektu
architektoniczno-budowlanego zagospodarowania Wielkiego Pieca. – Na ten cel
chcemy przeznaczyć nawet dwa miliony złotych. Wierzę, że w ten sposób zachęcimy
do zainteresowania naszym konkursem największe biura projektowe, także z
zagranicy
  – podkreśla prezydent miasta.

Władze miasta już teraz myślą też o środkach na samo
przeprowadzenie rewitalizacji Wielkiego Pieca. – Ten i przyszły
rok to czas na opracowanie koncepcji, a następnie dokumentacji. W tym czasie
będziemy szukać możliwości pozyskania zewnętrznych źródeł finansowania dla tej
inwestycji. Mam nadzieję, że jak najszybciej uda wpisać się ten obiekt na Szlak
Zabytków Techniki

mówi prezydent Grażyna Dziedzic. Jak szacują rudzcy samorządowcy koszt
rewitalizacji oraz adaptacji Wielkiego Pieca na nowe cele wyniesie ok. 40 mln
zł.

Przypomnijmy,
że miasto stało się formalnym właścicielem Wielkiego Pieca pod koniec 2018 r.Wtedy nastąpiła zamiana nieruchomości ze spółką
Stalmag, która otrzymała prawo użytkowania wieczystego gruntu wraz z prawem
własności budynku Bramy II, czyli byłej portierni Huty
„Pokój”. W zamian, na takich samych zasadach, miasto nabyło obiekt
Wielkiego Pieca wraz z całą infrastrukturą towarzyszącą. Różnica w
wartościach obu nieruchomości wynosiła ponad 90 tys. zł, które zostały już przez
miasto zapłacone.

W miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego Rudy
Śląskiej działki, na których stoi Wielki Piec, są oznaczone symbolem 34 UP, co
oznacza tereny zabudowy usługowej o charakterze publicznym
z przeznaczeniem gruntów pod obiekty usługowe, przede wszystkim
kulturalne, rekreacyjne czy gastronomiczne. – Taki rodzaj
zagospodarowania przewidzieliśmy w konkursie 
– mówi Łukasz
Urbańczyk. – Wielki Piec ma być dostępny dla mieszkańców, którzy znajdą
tutaj miejsce na to, by odpocząć np. przy filiżance kawy, posłuchać koncertu,
obejrzeć wystawę czy popatrzeć na piękną panoramę Śląska. Ze szczytu Wielkiego
Pieca można dojrzeć nawet Beskidy
– mówi.

Przypomnijmy, że Wielki Piec Hutniczy
wchodził pierwotnie w skład zabudowań nowobytomskiej Huty „Pokój”, która została
założona w 1840 roku. Dynamiczny rozwój przedsiębiorstwa sprawił,
że huta szybko stała się największym tego typu zakładem w okolicy.
W 1907 roku huta posiadała już 6 wielkich pieców. To w tym
miejscu Tadeusz Sendzimir uruchomił pierwszą walcarkę blach na zimno
swojego pomysłu. Innowacyjność opracowanego przez niego procesu polegała
na walcowaniu blachy z równoczesnym jej rozciąganiem. W latach
powojennych nowobytomska huta była największym zakładem metalurgicznym
w Polsce.

Wielki Piec uruchomiono w 1968 roku, co zarejestrowała nawet Polska Kronika Filmowa. Wzniesiono go w głębi zakładu, a następnie przesunięto we właściwą lokalizację za pomocą stalowych lin. Budowa urządzenia trwała zaledwie 105 dni, zamiast szacowanego 1,5 roku. Po niespełna 20 latach funkcjonowania Wielki Piec okazał się przestarzały i nieefektywny, w związku z czym zdecydowano o jego modernizacji. Prace remontowe ukończono w 1987 roku. Zmieniono wówczas profil produkcyjny urządzenia, przestawiając je na wytop żelazomanganu. Huta „Pokój” była wtedy jedynym w kraju producentem tego stopu. Kolejna modernizacja urządzenia miała miejsce w latach 1995-1997, jednak na wznowienie produkcji zdecydowano się dopiero w 2004 roku. Obiekt przejęło wówczas Konsorcjum „Eurostal Inwestycje”, przekształcone wkrótce w Stalmag Sp. z o.o. Wysoka awaryjność urządzenia oraz negatywny wpływ odpadów produkcyjnych na środowisko szybko zdecydowały o ostatecznym wygaszeniu Wielkiego Pieca, co nastąpiło w lutym 2005 roku. Pod koniec 2012 r. decyzją Śląskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w Katowicach wpisany został do rejestru zabytków.

Źródło: rudaslaska.pl




2,5 mln zł na modernizację hali

Termomodernizacja
hali sportowej w Rudzie Śląskiej – Halembie zostanie dofinansowana z budżetu
Górnośląsko–Zagłębiowskiej Metropolii. 2,5 mln zł na ten cel trafi do miasta z
Metropolitalnego Funduszu Solidarności. Podczas ostatniej sesji Zgromadzenia
GZM podjęta została uchwała o podziale środków na realizację 82 zadań w 36
gminach metropolii. W tym roku z funduszu w głównej mierze finansowane będą
zadania związane z ograniczaniem niskiej emisji. W zadanie o takim właśnie
charakterze wpisuje się inwestycja, która realizowana jest w dzielnicy Halemba.


Pieniądze z Metropolitalnego Funduszu Solidarności przeznaczane są na
konkretne zadania, które po realizacji są dla mieszkańców widoczne gołym okiem.
Przypomnę, że w ubiegłym roku z tych środków mogliśmy w części sfinansować
budowę mostu w ramach przebudowy ul. Piastowskiej oraz budowę ścieżki rowerowej
wzdłuż ul. 1 Maja
– wylicza prezydent miasta Grażyna Dziedzic.

Rozpoczęta
jesienią ubiegłego roku modernizacja hali zakłada wymianę stolarki okiennej i
drzwiowej oraz wykonanie docieplenia ścian zewnętrznych, docieplenia dachu,
odwodnienia połaci dachowej, wykonanie robót elektrycznych zewnętrznych,
instalacji odgromowej, nowego podjazdu dla niepełnosprawnych i wybudowanie
windy. – Ten prawie 40-letni budynek przez lata eksploatacji nie przechodził
praktycznie żadnych większych remontów, dlatego obecna modernizacja to potrzeba
chwili. Jest to też największa hala sportowa w mieście, która powinna spełniać
standardy XXI wieku
– podkreśla prezydent miasta.

Choć
inwestycja do tej pory realizowana była bez przeszkód, to w ostatnich
tygodniach prace przy modernizacji musiały zostać przerwane. Co było przyczyną
tego stanu rzeczy? – Podczas prac przy demontażu blaszanej konstrukcji
dotychczasowej elewacji stwierdzono niezgodności stanu faktycznego budynku z
archiwalną dokumentacją, którą posiadaliśmy. Okazuje się, że musi zostać
wykonana dodatkowa podkonstrukcja docelowej elewacji. Aktualnie przygotowywany
jest jej projekt. Po jego wykonaniu będzie można dopiero zamówić niezbędne
elementy budowlane do przeprowadzenia dodatkowych prac, to niestety też wydłuży
ich realizację
– tłumaczy wiceprezydent Michał Pierończyk.

Jak
szacują rudzcy samorządowcy, niespodziewane komplikacje wydłużą czas realizacji
całej inwestycji o co najmniej kilka tygodni. Niestety wyższe będą też koszty
realizacji całego zadania. Przypomnijmy, że zgodnie z pierwotnymi planami
inwestycja miała być zrealizowana do lata br., a koszt jej realizacji miał
wynieść 5,5 mln zł.

Wybudowany
w latach 80. budynek hali im. Rudzkich Olimpijczyków liczy 3825 m². W części
widowiskowej jest jednokondygnacyjny z charakterystyczną amfiteatralną widownią
na 570 miejsc siedzących. Tam też znajduje się boisko o wymiarach 22m x 42m
oraz scena 14m x 3,6m z możliwością powiększenia głębokości. W budynku
zlokalizowane są pomieszczenia kawiarni, sali dyskotekowej, sali klubowej oraz
fitness klubu.

W
hali MOSiR przy ul. Kłodnickiej od lat organizowane są cykliczne wydarzenia,
jak Olimpiada Radości czy Giełda Szkół Ponadgimnazjalnych. W ostatnim czasie
dwukrotnie odbyły się też w tym miejscu turnieje taneczne rangi ogólnopolskiej,
a także warsztaty sportowe pod okiem dwóch olimpijek: Otylii Jędrzejczak –
Otylia Swim Tour oraz Moniki Pyrek – Alternatywne Lekcje WF.

Program
„Metropolitalny Fundusz Solidarności” powstał w celu niwelowania różnic w
poziomie rozwoju społeczno-gospodarczego gmin tworzących
Górnośląsko–Zagłębiowską Metropolię oraz w celu integracji i wsparcia gmin
członkowskich w realizacji wspólnych przedsięwzięć. Środki na jego realizację
zostały zaplanowane w budżecie GZM. W tym roku przedstawiciele związku
zdecydowali o wsparciu głównie zadań związanych z ograniczaniem niskiej emisji
na obszarze GZM.

Dotacje
celowe na łączną kwotę ponad 51 mln zł otrzyma 36 gmin. Na liście zgłoszonych
zadań dominują projekty związane z termomodernizacją placówek oświatowych i
budynków użyteczności publicznej. – Lista zadań inwestycyjnych, które
otrzymają dofinansowanie w ramach Funduszu Solidarności na 2019 r., nie jest
jeszcze zamknięta
– mówi Karolina Mucha-Kuś, dyrektor Departamentu
Projektów i Inwestycji GZM. – Gminy, które dotąd nie zgłosiły swoich
projektów, będą mogły to zrobić podczas kolejnych rund naboru w maju i czerwcu.
Łączna pula dotacji w tegorocznym Funduszu wynosi ok. 67 mln zł. 60 mln zł
zostało zapisane w budżecie na ten rok, natomiast 7 mln zł nie zostało
wykorzystane przez gminy w poprzedniej edycji funduszu –
dodaje.

Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia powstała 1 lipca 2017 r., a zaczęła działać od 1 stycznia 2018 r. Organizacja na podstawie ustawy przygotowanej specjalnie dla tego regionu skupia 41 miast i gmin centralnej części województwa śląskiego. Teren związku jest zamieszkały łącznie przez blisko 2,3 mln osób. Działa tam ponad 240 tysięcy firm i przedsiębiorstw, wytwarzających razem 8% PKB kraju.

Źródło: rudaslaska.pl




Owocny jubilEUsz. 600 mln zł dofinansowania z Unii Europejskiej

Ponad
600 mln zł na realizację blisko 100 projektów pozyskała do tej pory ze środków
europejskich Ruda Śląska. 2/3 tej sumy, czyli ponad 400 mln zł, rudzki samorząd
„zdobył” w ostatnich 5 latach. Największe rudzkie inwestycje finansowane z
pieniędzy unijnych to budowa trasy N-S oraz przebudowa i wykonanie nowego
systemu oczyszczania ścieków na terenie miasta. Na te dwa zadania pozyskano ponad
330 mln zł. Ten gigantyczny „zastrzyk finansowy” nie byłby możliwy, gdyby nie
wejście Polski do Unii Europejskiej. Za tydzień – 1 maja – minie dokładnie
15 lat od tego momentu.


Dzięki przynależności do Unii Europejskiej nasz kraj bardzo się zmienił. Na
członkostwie we wspólnocie skorzystała również Ruda Śląska. To wszystko
dzięki olbrzymim środkom, które można było pozyskać na rozwój miast oraz
poprawę komfortu życia
– podkreśla prezydent Grażyna Dziedzic.

Ponad
600 mln zł, które do tej pory z funduszy unijnych pozyskał rudzki samorząd, to
nie jedyne takie środki, jakie popłynęły z Unii do Rudy Śląskiej. – Nie
można zapominać, że budowa rudzkiego odcinka Drogowej Trasy Średnicowej również
finansowana była z budżetu unijnego. Do tego trzeba dodać środki unijne, z
których skorzystały inne instytucje, takie jak przychodnie, szkoły, czy
spółdzielnie mieszkaniowe. O takie dofinansowania skutecznie aplikowali również
rudzcy przedsiębiorcy
– zaznacza Grażyna Dziedzic.

Pierwsze
pieniądze, o jakie miasto mogło się starać z UE, były środkami z tzw. funduszy
przedakcesyjnych. Pochodziły one głównie z programu PHARE, który został
uruchomiony przez Komisję Europejską dla państw kandydujących do UE,
początkowo tylko dla Polski i Węgier. Po raz pierwszy Ruda Śląska z tych
środków skorzystała w 1996 r., kiedy otrzymała ok. 800 tys. zł
na zagospodarowanie terenu zabytkowego osiedla Ficinus. – To dzięki tym
środkom udało się przeprowadzić pierwszą rewitalizację tego miejsca, dzięki
której mali i średni przedsiębiorcy mogli zagospodarować niszczejące dotychczas
zabytkowe domki
– przypomina wiceprezydent Michał Pierończyk. Z programu
PHARE w mieście zmodernizowano jeszcze ul. Czarnoleśną, przebudowano fragment
drogi wojewódzkiej 925 w Chebziu, wybudowano rondo na skrzyżowaniu ul. 1 Maja
i Kłodnickiej w Halembie, a także zaadaptowano pokopalniany budynek przy
ul. Szyb Walenty na cele Inkubatora Przedsiębiorczości.

Bez
wątpienia największą inwestycją realizowaną ze środków europejskich była
kompleksowa przebudowa kanalizacji oraz budowa nowych oczyszczalni w mieście.
Sam projekt rozpoczął się w 2002 r. i początkowo był realizowany w ramach
programu ISPA. Kierowany był on dla państw kandydujących do akcesji. Program
miał na celu ujednolicenie poziomu infrastruktury technicznej w zakresie
transportu i ochrony środowiska. Po wstąpieniu Polski do UE inwestycja
realizowana była w ramach Funduszu Spójności i ostatecznie zakończyła się w
2010 r. – Dzięki tej wieloletniej inwestycji wybudowano oczyszczalnie
ścieków „Halemba – Centrum” i zmodernizowano oczyszczalnię ścieków „Orzegów”,
jednocześnie likwidując cztery stare oczyszczalnie. Ponadto wybudowano prawie
90 kilometrów sieci kanalizacyjnej i 18 nowych przepompowni ścieków. Tym samym
w Rudzie Śląskiej, zgodnie z polskimi i unijnymi normami, zwiększyliśmy ilość
oczyszczanych ścieków z 60% do 95%
– wylicza Grzegorz Rybka, prezes PWiK w
Rudzie Śląskiej, a wcześniej kierownik Jednostki Realizującej Projekt.

Po
wstąpieniu Polski do UE Ruda Śląska, podobnie jak i inne miasta w kraju, w
latach 2004-2006 korzystała ze środków Zintegrowanego Programu Operacyjnego
Rozwoju Regionalnego (ZPORR). W tym czasie miasto pozyskało ponad 12 mln
zł, m.in. na budowę ronda na skrzyżowaniu ul. Katowickiej, Odrodzenia i
Nowary w Wirku, przebudowę ul. Niedurnego, czy przywrócenie funkcji medycznych
pawilonu „C” szpitala.

W
pierwszej pełnej perspektywie finansowej podczas obecności Polski w UE w latach
2007 – 2013 miasto pozyskało ponad 88 mln zł na realizację 27 projektów.
Wymienić tu należy takie zadania, jak przebudowa rynku w Nowym Bytomiu,
przebudowa ul. 1 Maja na odcinku od ul. Klary do ul. Szyb Walenty, czy
modernizacja basenu letniego w Nowym Bytomiu. W tym czasie miasto pozyskało też
pierwsze dofinansowanie na budowę trasy N-S. Chodzi tu o pierwszy odcinek,
czyli połączenie ul. 1 Maja z DTŚ. Pozyskana kwota na tę inwestycję to blisko
37 mln zł.

Następna
i zarazem aktualna unijna perspektywa finansowa, która rozpoczęła się w 2014
r., przyniosła dla miasta prawdziwy „deszcz pieniędzy”. – Do tej pory jest
to ponad 400 mln zł. Znajdujemy się w czołówce miast naszego regionu, które tak
skutecznie sięgają po środki z Brukseli
– podkreśla prezydent Grażyna
Dziedzic. Przypomnijmy, że w 2017 r. w rankingu „Rzeczpospolitej”, w którym
oceniana była umiejętność sięgania po pieniądze europejskie, Ruda Śląska zajęła
drugie miejsce Polsce wśród miast na prawach powiatu.

Bez
wątpienia najważniejszym projektem, na który udało się obecnym władzom Rudy
Śląskiej zdobyć unijne fundusze, jest budowa pozostałych odcinków trasy N-S, aż
do autostrady A4. Łącznie pozyskano 192 mln zł. Z tych środków udało się już
zrealizować dwa kolejne odcinki trasy, która w tej chwili jest przejezdna
na długości 3,4 km od DTŚ do węzła przy ul. Kokota. Do realizacji pozostał już
ostatni odcinek do autostrady o długości 1,7 km. Najbliższych tygodniach
ogłoszony ma zostać przetarg na tę inwestycję.

W
ostatnich 5 latach miasto pozyskało ok. 50 mln zł na rewitalizację.
Rewitalizacja dworca w Chebziu, rewitalizacja zabytkowej części Orzegowa,
zagospodarowanie hałdy w Wirku, program renowacji podwórek. Tych inwestycji by
nie było, gdyby nie możliwość posiłkowania się środkami unijnymi. Trwa
modernizacja jednego z domków na zabytkowym osiedlu Ficinus oraz przebudowa
budynku Muzeum Miejskiego. Za chwilę ruszamy z kolejnymi odcinkami Traktu
Rudzkiego, w tym roku rozpocząć się też mają prace przy rewitalizacji
terenu po koksowni Orzegów
– zapowiada Grażyna Dziedzic.

Kolejną
istotną transzą środków, które trafiły w ostatnich latach do miasta, są
pieniądze przeznaczone na termomodernizację placówek oświatowych oraz
termomodernizację budynków użyteczności publicznej oraz miejskiego zasobu
komunalnego. Łącznie jest to kwota ponad 22,3 mln zł. – Trzeba jeszcze
pamiętać o pieniądzach, dzięki którym udało się zmodernizować oświetlenie
uliczne, wykonać instalacje OZE. To także modernizacja i adaptacja pracowni do
nauki zawodów w rudzkich szkołach, czy szereg tzw. projektów miękkich
realizowanych w oświacie, czy dotyczących rynku pracy –
podkreśla
wiceprezydent Pierończyk.

Władze
Rudy Śląskiej nie powiedziały jeszcze ostatniego słowa i starają się o kolejne
unijne miliony. – Aktualnie na rozstrzygnięcie czekają 23 złożone przez
miasto wnioski. W głównej mierze dotyczą one termomodernizacji komunalnego
zasobu mieszkaniowego oraz realizacji zadań z zakresu odnawialnych źródeł
energii oraz modernizacji oświetlenia ulicznego
– informuje Aleksandra
Kruszewska, naczelnik Wydziału Rozwoju Miasta. – Dodatkowo planujemy złożyć
kolejne wnioski, m.in. na budowę centrum przesiadkowego
– dodaje.

1 maja, o godz.16.00, w parku im. Augustyna Kozioła w Rudzie Śląskiej – Rudzie odbędzie się festyn z okazji 15. rocznicy wstąpienia Polski do Unii Europejskiej. Natomiast 10 i 11 maja w mieście odbywać się będą Dni Otwarte Funduszy Europejskich, podczas których odbędzie się szereg interesujących wydarzeń. Ich wspólnym mianownikiem będzie prezentacja inwestycji i projektów, które zrealizowane zostały dzięki funduszom unijnym.

Źróło: rudaslaska.pl




Śmieciowa aplikacja podpowie jak segregować odpady

Nie
pamiętasz, kiedy z Twojej posesji są odbierane śmieci? Zastanawiasz się, do
którego pojemnika wyrzucić lustro, folię aluminiową, styropian czy blistry po
lekach? Od dziś możesz szybko sprawdzić to w swoim smartfonie. Dla
mieszkańców Rudy Śląskiej uruchomiona została właśnie bezpłatna usługa
EcoHarmonogram. Aplikacja wyszukuje terminy odbioru odpadów
dla konkretnego adresu, przypomina o nadchodzącym wywozie oraz dostarcza
wszystkich niezbędnych informacji potrzebnych do prawidłowego sortowania
odpadów. Za jej pomocą można też zgłaszać nieprawidłowości dotyczące
harmonogramu odbioru śmieci czy przepełnionych pojemników na odpady.

Ta aplikacja będzie dużym ułatwieniem w
szczególności dla mieszkańców domów jednorodzinnych
– tłumaczy prezydent
Grażyna Dziedzic. – Do tej pory harmonogramy wywozu odpadów otrzymywali oni
w formie papierowej lub pobierali je ze strony urzędu miasta. Teraz wszystkie
niezbędne terminy będą mieli w swoim smartfonie, który przypomni im, kiedy
wystawić przed dom pojemniki i worki na śmieci.
Taką aplikację powinien
jednak zainstalować sobie każdy mieszkaniec miasta, bo nie dość, że za jej
pomocą można szybko zgłosić nieprawidłowości dotyczące wywozu śmieci,
to jeszcze ma ona walor edukacyjny, który jest ważny w kontekście ochrony
środowiska oraz zwiększających się poziomów recyklingu papieru, szkła, metali
i tworzyw sztucznych
– tłumaczy.

Przypomnijmy, że w 2013 roku, kiedy wszedł
ustawowy obowiązek segregacji, próg wymaganego poziomu recyklingu wynosił 12%.
Do 2017 r. co roku zwiększał się o 2%, w 2017 r. osiągnął więc 20%.
Od 2018 r. poziom wymaganego recyklingu co roku rośnie o 10%. W 2018
r. trzeba więc było wysegregować 30% tych odpadów, w 2019 roku będzie to
poziom 40%, a w 2020 roku aż 50%. Wskaźniki osiągnięte
w Rudzie Śląskiej w tym zakresie to odpowiednio 12,08% w 2013
r., 14,52% w 2014 r., 16,36% w 2015 r., 19% w 2016 r., 20%
w 2017 r., a w 2018 r. 30%. – W ostatnich latach poziom segregacji
w naszym mieście powoli rośnie, trzeba jednak pamiętać, że wymagane
poziomy rosną jeszcze szybciej. Jeżeli nie zwiększymy znacząco segregacji, to
w 2020 r. kara dla miasta za nieosiągnięcie wskaźników może być
liczona w setkach tysięcy złotych
 – ostrzega wiceprezydent
Krzysztof Mejer.

Jak
działa aplikacja?

Harmonogram: Za pomocą
aplikacji mobilnej EcoHarmonogram mieszkańcy wyszukują swój harmonogram odbioru
odpadów komunalnych za pomocą adresu. W ten sposób otrzymują tylko
i wyłącznie harmonogram przypisany do danej posesji. Użytkownicy otrzymują
też automatyczne powiadomienia o nadchodzących terminach wywozu odpadów
komunalnych. Co ważne, użytkownik może skonfigurować sobie termin otrzymywania powiadomienia.
Możliwe jest również ustawienie godziny przypomnienia (domyślnie jest to
godzina 18:00). Ponadto każdy użytkownik aplikacji ma dostęp do
specjalnego widoku, na którym znajdują się wszystkie frakcje odpadów wraz
z najbliższym terminem wywozu dla danej frakcji. Mieszkańcy mają też wgląd
do wszystkich terminów odbioru odpadów z podziałem na miesiące. Aplikacja
przypomina również o terminach płatności.

Synchronizacja
z kalendarzem:
Za pomocą wtyczki EcoHarmonogram
mieszkaniec może pobrać kalendarz obioru odpadów w formacie ICS. Format ten
jest standardem kalendarza obsługiwanym przez większość firm dostarczających
aplikacje kalendarzy: Google, Apple, Microsoft. Użytkownik pobierając kalendarz
podaje swój adres mailowy, dzięki czemu może otrzymywać wszystkie aktualizacje
terminów odbioru odpadów drogą e-mail automatycznie po ich opublikowaniu przez
miasto. Dodatkowo z poziomu aplikacji android można dokonać automatycznej
synchronizacji z kalendarzem Google.

Wiadomości
push:

Za pomocą aplikacji Urząd Miasta ma możliwość wysyłania bezpłatnych wiadomości
na urządzenia mobilne. O otrzymaniu takiej wiadomości użytkownik będzie
poinformowany w sposób podobny do otrzymania wiadomości SMS. Wysyłając
wiadomość urzędnicy mogą dodatkowo wybrać filtr ograniczający odbiorców
wiadomości do danej ulicy lub kilku ulic.

Informacje o PSZOK: Z
poziomu aplikacji każdy mieszkaniec ma szybki dostęp do informacji
na temat Punktów Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych takich jak: adres
(z załączoną mapą Google Maps), godziny otwarcia, co należy oddawać, czego nie
należy oddawać.

Eko-edukacja
– jak segregować:

W aplikacji mobilnej dostępne są informacje o frakcjach, na jakie należy
sortować odpady komunalne. Dodatkowo mieszkańcy mają dostęp do wyszukiwarki
odpadów. Po wpisaniu odpadu np. lustro, bateria czy opony mieszkaniec
otrzyma szczegółową informację, do którego pojemnika lub worka należy
wrzucić wpisany odpad lub gdzie jeszcze można go oddać (np.: przeterminowane
leki można oddawać do aptek). Dodatkowo w aplikacji mobilnej zamieszczone są
informacje dotyczące punktów odbioru leków przeterminowanych.

Zgłoś
problem:
Osoby, które zainstalują aplikację, mają możliwość
tworzenia zgłoszeń o nieprawidłowościach. Żeby to zrobić trzeba będzie
podać typ zgłoszenia oraz uzupełnić opis problemu. Mieszkańcy mogą też dodać
lokalizację GPS, załączyć zdjęcie oraz podać dane kontaktowe.

Jakość
powietrza:

Za pomocą aplikacji można też zobaczyć dane o jakości powietrza na terenie Rudy
Śląskiej.

Dostępność: Aplikacja mobilna jest dostępna nieodpłatnie na systemy operacyjne Android, iOS oraz Windows Phone. Instalacja aplikacji odbywa się ze sklepów Google Play, Widows Store oraz App Store. W 2018 roku w Rudzie Śląskiej zebrano prawie 58 tysięcy ton śmieci, w tym ponad 38 tys. ton odpadów zmieszanych. W tym okresie wysegregowano ponad 797 t papieru i tektury, ponad 1436 t opakowań  z tworzyw sztucznych, 5,5 t opakowań z metali, 1,5 t opakowań wielomateriałowych, ponad 1471 t szkła, ponad 5916 t gruzu oraz 6229 t biomasy. Do tego dochodzą jeszcze m.in. odpady wielkogabarytowe, takie jak meble, a także elektroodpady czy baterie i przeterminowane leki.

Źródło: rudaslaska.pl




Modelowa rewitalizacja pocynkowej hałdy. Podsumowanie międzynarodowego projektu

Rewitalizacja
pocynkowej hałdy w Rudzie Śląskiej udanym przykładem rozwiązań z zakresu
zagospodarowania miejskich przestrzeni. Podsumowany został właśnie
międzynarodowy projektu Lumat, w ramach którego zrealizowano inwestycję w
Rudzie Śląskiej. Jednym z punktów dwudniowych debat partnerów z europejskich
instytucji badawczych, miast i ministerstw był ekspercki spacer po
zrewitalizowanej hałdzie.


To dla nas nobilitacja, że możemy wyznaczać trendy i to w tak ważnej
dziedzinie, jak zagospodarowanie terenów poprzemysłowych –
podkreśla
prezydent Grażyna Dziedzic.Okazuje się, że przy rewitalizacji
pocynkowej hałdy w Rudzie Śląskiej po raz pierwszy na taką skalę w kraju
zastosowano wspomaganą fitostabilizację, czyli wprowadzenie do podłoża
odpowiednich dodatków ograniczających biodostępność metali ciężkich oraz wysiew
odpowiednio wyselekcjonowanych gatunków traw, które nie pobierają
zanieczyszczeń do części nadziemnej (zielonej). Rudzka hałda jest też
największym do tej pory tego typu obiektem, który ze zdegradowanego
przeobrażony został w bezpieczną zieloną przestrzeń publiczną.

Udana
rewitalizacja hałdy nie byłaby możliwa, gdyby nie zaangażowanie i wkład
ekspercki Instytutu Ekologii Terenów Uprzemysłowionych w Katowicach /IETU/. To
właśnie ta instytucja badawcza była koordynatorem kończącego się właśnie
międzynarodowego projektu Lumat. – Idea projektu zrodziła się jako
kontynuacja doświadczeń zdobytych przy realizacji projektu CIRCUSE dotyczącego
zarządzania wielokrotnym wykorzystywaniem terenów w obszarach miejskich. LUMAT
również kładzie nacisk na gospodarowanie terenami w miastach w duchu
zrównoważonego rozwoju, przy traktowaniu przestrzeni jako cennego i
ograniczonego zasobu środowiska
– wyjaśnia dr Anna Starzewska-Sikorska,
Koordynator Projektu LUMAT.

Ogółem
w projekcie LUMAT brało udział 13 partnerów z Austrii, Czech, Słowacji,
Niemiec, Włoch i Słowenii. Były to same miasta, ale także i instytucje jak
katowicki IETU oraz ministerstwa. Oprócz działań typowo rewitalizacyjnych, jak
w przypadku Rudy Śląskiej, uczestnicy projektu wypracowali podczas trzyletniej
współpracy szereg praktycznych rozwiązań – tzw. planów działań – wspomagających
zarządzanie przestrzenią w miejskich obszarach funkcjonalnych. Projekt
realizowany był w ramach Programu INTERREG Central Europe. Jego całkowita
wartość to ok. 10 mln zł, z czego dofinansowanie do rudzkiej „części” wyniosło
ponad 1 mln zł. Całość projektu podsumowana została podczas dwudniowej
konferencji w Muzeum Śląskim w Katowicach. Jednym z jej punktów była wizyta
ekspercka na zrewitalizowanej hałdzie.

Jeśli
chodzi o samą rewitalizację hałdy przy ul. 1 Maja w Rudzie Śląskiej, to
pierwsze rozmowy z mieszkańcami na temat jej zagospodarowania hałdy były
prowadzone już pięć lat temu, podczas prac nad Lokalnym Programem Rewitalizacji
w ramach programu Miasto3. Wówczas już mieszkańcy wskazywali, żeby hałdzie przy
ul. 1 Maja nadać funkcje rekreacyjne. – Znając zdanie mieszkańców w kwestii
zagospodarowania hałdy nawiązaliśmy współpracę z IETU i wspólnie zdecydowaliśmy
się na udział w projekcie LUMAT
– informuje Grażyna Dziedzic.

Same
prace na hałdzie rozpoczęły się w styczniu 2018 r. Teraz są już praktycznie na
ukończeniu. W pierwszej kolejności dokonano stabilizacji powierzchni hałdy oraz
przeprowadzono prace ziemne, które miały na celu odpowiednio uformować
zwałowisko. Na tym etapie zagospodarowania hałdy przeprowadzono jaj dalszą
rekultywację na bazie badań naukowych oraz w konsultacji z Instytutem Ekologii
Terenów Uprzemysłowionych w Katowicach. – Rekultywacja polegała na
wprowadzeniu do podłoża wyselekcjonowanych dodatków, które będą wiązać zanieczyszczenia
w części korzeniowej roślin, tak aby nie przechodziły one do ich części
nadziemnej. W ten sposób użytkowanie hałdy i kontakt z tak nasadzonymi
roślinami będzie bezpieczny –
zapewnia dr hab. Marta Pogrzeba z Instytutu
Ekologii Terenów Uprzemysłowionych w Katowicach. Co istotne, nasadzone rośliny
to specjalne gatunki traw – kostrzewa czerwona oraz życica trwała, które oprócz
właściwości fitostabilizacyjnych charakteryzują się powolnym wzrostem. W ten
sposób nie będzie potrzeby częstego ich koszenia, co będzie miało wpływ na
koszty utrzymania zieleni na hałdzie.

Kolejny
etap prac na hałdzie miał charakter infrastrukturalny. Powstała tu sieć alejek
spacerowych z nowoczesnym oświetleniem LED. Zainstalowane zostały liczne
miejsca odpoczynku – tradycyjne ławki oraz hamaki, czy specjalne przestrzenne
sześciany z zamontowanymi fotelami. Bardzo zadowoleni będą również najmłodsi.
Specjalnie dla nich przygotowany został duży plac zabaw, a także inne
urządzenia zainstalowane w różnych częściach hałdy. Do tego zainstalowana
została ścianka wspinaczkowa, a w północnej części hałdy utworzona została
oświetlona górka saneczkowa. Ponadto wybudowany został tor do jazdy na BMX.

Na
szczycie zwałowiska utworzona została górka widokowa, gdzie, dzięki
zainstalowanej lunecie, przy dobrej pogodzie będzie można podziwiać Beskidy. U
jej podnóża utworzone zostało duże zielone pole do gry. Jest to rozległy
trawnik, na którym będzie można grać np. w piłkę lub badmintona. W części hałdy
dodatkowo wydzielone zostały także miejsca do grillowania.

Oprócz
części rekreacyjnej przy realizowanym w Rudzie Śląskiej projekcie niezwykle
ważny jest również aspekt edukacyjny. Na terenie hałdy utworzona została
ścieżka historyczna i edukacyjna. – Dzięki zainstalowanym tablicom
informacyjnym można się dowiedzieć o historii tego miejsca oraz o genezie
powstania samej hałdy. Dodatkowo w kilku miejscach zostały specjalnie
wydzielone oraz opisane rośliny naturalnie występujące na tego typu obiektach,
tzw. pola metalofitów
– wyjaśnia wiceprezydent Krzysztof Mejer.
Dodatkowo w jednym miejscu na terenie hałdy zainstalowane zostały kadzie, które
kiedyś służyły do wytopu cynku. Spacerując po hałdzie można również dostrzec
ogromny spiek pohutniczy, czy blok dolomitu, które zostały wydobyte podczas
prac przy rewitalizacji. Ponadto w północnej części zwałowiska zabezpieczony
został fragment urwiska jako tzw. świadek historii. Dzięki temu można zobaczyć
przekrój hałdy i poznać jak jest ona zbudowana.

Całkowity
koszt rewitalizacji hałdy przy ul. 1 Maja ma wynieść ok. 4,5 mln zł. Oprócz
dofinansowania w ramach projektu Lumat, miasto na realizację inwestycji
pozyskało także środki unijne z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i
Gospodarki Wodnej. To z tych pieniędzy w głównej mierze zrealizowane zostały
wszystkie prace infrastrukturalne na hałdzie. Ze środków tych miasto realizuje
inny projekt o nazwie Trakt Rudzki, którego jednym z pierwszych etapów jest
właśnie zagospodarowana hałda. Trakt docelowo ma być ścieżką rowerowo–pieszą, a
miejscami także rolkarską. W ramach projektu zrewitalizowanych zostanie łącznie
7 dużych obszarów zielonych, w tym kilka parków o łącznej powierzchni 35 ha.
– Wykonany został już też fragment traktu od hałdy do ul. Czarnoleśnej.
Rozpoczęliśmy także kolejne zadanie, jakim jest rewitalizacja dawnego
amfiteatru zlokalizowanego w rejonie ul. Czarnoleśnej. Będziemy ogłaszać
przetargi na kolejne odcinki. Cały Trakt Rudzki gotowy ma być do 2020 r.

informuje wiceprezydent Michał Pierończyk. Miasto na realizację Traktu
Rudzkiego pozyskało ogółem ponad 6 mln zł.

Jesienią
2018 r. rudzki magistrat ogłosił konkurs wśród mieszkańców na nazwę hałdy.
Wygrała nazwa „Góra Antonia” /Historia dzielnicy Wirek wiąże się z założeniem
na tym terenie w 1805 roku huty żelaza o nazwie „Antonienhütte”, czyli w
tłumaczeniu na język polski „Huta Antonia”/.

Hałda przy ul. 1 Maja jest jednym z czterech zwałowisk pocynkowych w Rudzie Śląskiej i wyróżnia się tym, że znajduje się praktycznie w centrum miasta. Zajmuje obszar 6,5 ha i jest pozostałością po działającej w tym rejonie w okresie od I połowy XIX w. do 1925 roku hucie cynku Liebe – Hoffnung. W Rudzie Śląskiej hałdy zajmują 3,5 km², czyli blisko 5 proc. powierzchni miasta. W 2015 roku udało się je wszystkie zinwentaryzować. W ten sposób na mapie miasta naniesiono 35 lokalizacji. Większość ze zinwentaryzowanych zwałowisk w mieście to hałdy pokopalniane, na których znajdują się odpady pogórnicze.

Źródło: rudaslaska.pl




Rondo w Rudzie już gotowe. Zwiększy płynność przejazdu i bezpieczeństwo pieszych

Zakończyła
się budowa ronda na skrzyżowaniu ulic Wolności, Magazynowej i Brańskiego
w dzielnicy Ruda. Kierowcy mogą już przez nie przejeżdżać bez żadnych
utrudnień. Zlikwidowano także objazdy, które powstały w związku z pracami. Do
końca kwietnia zostanie przeprowadzony odbiór końcowy inwestycji. Jej koszt to
przeszło 9  mln zł. – Rondo zwiększyło płynność ruchu pojazdów, a także
poprawiło  bezpieczeństwo pieszych i zmotoryzowanych
– zaznacza
prezydent Grażyna Dziedzic.

– Rondo jest już zupełnie przejezdne w każdym kierunku, a ruch zarówno samochodów, jak również autobusów, odbywa się prawidłowo. Zlikwidowaliśmy także objazdy, które zostały wyznaczone, kiedy rondo było w budowie – informuje wiceprezydent Krzysztof Mejer. – W ostatnim czasie wykonana została ostatnia warstwa asfaltu, którą można było ułożyć dopiero w momencie, kiedy temperatura podłoża przekroczyła 5 stopni. Ponadto na rondzie wymalowane zostały pasy oraz przejścia dla pieszych, a także zamontowane zostało oświetlenie – dodaje.

Budowa
ronda w dzielnicy Ruda w rejonie ulic Wolności, Magazynowej i Brańskiego była
jednym z zadań usprawniających najważniejszy układ komunikacyjny w
północnej części miasta. Prace związane z budową tego skrzyżowania rozpoczęły
się latem 2018 roku.


Realizacja tego zadania objęła wykonanie nawierzchni jezdni z betonu
asfaltowego, chodnika i ścieżki rowerowej z kostki betonowej, zatoki
autobusowej z kostki granitowej i miejsc postojowych z płyt ażurowych.
Ponadto wykonano kanalizację deszczową i oświetlenie uliczne, a także
rozbiórkę nieużywanego już torowiska tramwajowego
– wylicza Julia
Kubiak z Wydziału Dróg i Mostów UM.

Na
tym jednak nie koniec. W ramach inwestycji znalazła się też budowa oświetlenia
drogowego ulicy Brańskiego od ronda do skrzyżowania z ulicą Narcyzów oraz
doświetlenie przejścia dla pieszych przy ul. Wolności. Warto też dodać, że
rondo jest typu turbinowego – kierowcy wjeżdżający z ul. Magazynowej
i od południowej strony z ul. Wolności przed wjazdem na rondo wybierają jeden
z dwóch pasów ruchu, zgodnie z planowanym kierunkiem wyjazdu.

W
dzielnicy Ruda prowadzona jest także druga ważna inwestycja drogowa, czyli
przebudowa ul. Piastowskiej. Łączy się ona z ul. Wolności i prowadzi do
granicy Rudy Śląskiej z Bytomiem. Koszt tej inwestycji to blisko 27 mln zł. W
ramach tego zadania na odcinku prawie 2 kilometrów wymieniona zostanie
nawierzchnia, wykonane zostaną chodniki, ścieżki rowerowe, zatoki autobusowe i
postojowe, oświetlenie LED oraz zbiorniki retencyjne. Oprócz tego zbudowana
zostanie kanalizacja deszczowa i sanitarna, przebudowana sieć wodociągowa,
gazowa i teletechniczna oraz linia energetyczna, a także nastąpi
likwidacja torowiska po dawnej linii tramwajowej nr 18. Na realizację tego
zadania przewidziane jest 20 miesięcy. Prace rozpoczęły się w lipcu ubiegłego
roku w rejonie mostu nad Bytomką, który jest już ukończony. Na część
inwestycji, która związana jest z budową nowego mostu, Ruda Śląska otrzymała
dofinansowanie z budżetu Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii z puli
Metropolitalnego Funduszu Solidarności w kwocie 1,8 mln zł.

Trwa
również opracowywanie dokumentacji projektowej kompleksowej przebudowy ulicy
Wolności. To droga powiatowa o długości 1,7 km, pełniąca ważną rolę w układzie
drogowym miasta jako łącznik centrum dzielnicy Ruda z drogami wojewódzkimi nr
925 i 902 (Drogowa Trasa Średnicowa). Do 14 lutego 2015 r. w ciągu
ul. Wolności przebiegała jednotorowa linia tramwajowa, obecnie wzdłuż ulicy
przebiegają jedynie linie autobusowe. Rozpoczęcie przebudowy planowane jest
w kolejnych latach.

W budżecie miasta w 2019 roku na inwestycje zarezerwowano ponad 133 mln zł, w tym ponad 56 mln zł na zadania drogowe. Najważniejsze wydatki w tym zakresie związane są z przebudową ul. Piastowskiej (18,3 mln zł), budową odcinka trasy N-S od ul. Kokota do zjazdu z autostrady A4 (15,1 mln zł), przebudową dróg gruntowych (5 mln zł), budową dróg dojazdowych do zbytych nieruchomości mieszkalnych (5 mln zł) oraz budową ronda na skrzyżowaniu ulic Wolności, Magazynowej i Brańskiego (3 mln zł).

Źródło: rudaslaska.pl