1

Otwarcie linii tramwajowej wzdłuż ulicy Grundmanna

To pierwszy nowy fragment sieci tramwajowej w Katowicach od 76 lat! Po 21 miesiącach od podpisania umowy, tramwaje liniowe rozpoczną eksploatację nowej linii tramwajowej wzdłuż ul. Grundmanna w Katowicach. Będzie nią kursować linia nr 25.

Ostatnia budowana od podstaw linia tramwajowa w Katowicach to przedłużenie linii od ówczesnej zajezdni przy Parku Południowym (Kościuszki) do pętli Brynów, oddane do użytku we wrześniu 1947 r. W późniejszych latach prowadzone były różne inwestycje tramwajowe, jednak na wytyczenie, budowę i oddanie do ruchu zupełnie nowego odcinka sieci tramwajowej w Katowicach trzeba było czekać 76 lat.

– Odcinek nowej linii tramwajowej wzdłuż ulicy Grundmanna jest krótki, ale ma znaczenie strategiczne. W przypadku organizowania uroczystości na Rynku daje on możliwość alternatywnego poprowadzenia ruchu tramwajowego. Na tym jednak się nie zatrzymujemy. Po wielomiesięcznym oczekiwaniu udało nam się otrzymać decyzję środowiskową. To kluczowy krok dla realizacji oczekiwanej inwestycji, jaką jest tramwaj na południe Katowic. To ponad 5-cio kilometrowa linia tramwajowa, która pozwoli z Kostuchny dotrzeć do centrum miasta w ok. 20 minut – powiedział Marcin Krupa, prezydent Katowic.

Umowa na realizację robót podpisana została 16 marca 2022 r. a zadanie realizowało konsorcjum firm: SPAW-TOR z Krakowa, Silesia Invest z Gliwic i Grotex z Zabrza. – To nie było zadanie łatwe do realizacji. Konsorcjum wykonawcze napotkało po drodze na szereg przeróżnych utrudnień i uciążliwości, ale ostatecznie wszystko zakończyło się sukcesem. Nowa infrastruktura została odebrana i uzyskała pozwolenie na użytkowanie od organów nadzorujących, a to znaczy, że od jutra tą trasą liniowe tramwaje będą wozić pasażerów – zaznaczył Bolesław Knapik, prezes Zarządu spółki Tramwaje Śląskie S.A.

tramwaje liniowe rozpoczną eksploatację nowej linii tramwajowej.jpg

W ramach zadania pn. „Budowa linii tramwajowej wzdłuż ul. Grundmanna w Katowicach. Połączenie dwóch magistralnych linii tramwajowych funkcjonujących w układzie wschód – zachód biegnących ul. Chorzowską oraz ul. Gliwicką” wybudowano 1475 metrów toru pojedynczego (mtp) w różnych konstrukcjach (torowisko klasyczne na podkładach, podlew ciągły, płyty prefabrykowane). Zamontowano 2950 mb. szyn, 6 rozjazdów dwutorowych, 12 zwrotnic i 6 kompletów przyrządów wyrównawczych. Do budowy torowiska użyto 3000 m3 kruszyw różnych frakcji, wylano też ponad 700 m3 betonu. Wzdłuż nowego torowiska stanęło 60 słupów trakcyjnych, na których rozciągnięto 2360 mb. sieci trakcyjnej.

W ramach inwestycji wybudowana została również nowa podstacja trakcyjna wyposażona w nowe urządzenia, powstał nowy wiadukt tramwajowy nad Drogową Trasą Średnicową oraz most tramwajowy nad Rawą. Pasażerowie do dyspozycji otrzymają 4 platformy przystankowe, po dwie zlokalizowane na obu krańcach nowej linii, w pobliżu skrzyżowań z ul. Chorzowską i ul. Gliwicką.

– Ta inwestycja nie należała do najłatwiejszych, tym bardziej jestem szczęśliwy, że udało się ją oddać do użytku jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia. Ale nie udałoby się to, gdyby nie pełne zaangażowanie pracowników wykonujących prace a także zdrowa współpraca zarządzających Tramwajami Śląskimi z inżynierem kontraktu oraz Urzędem Miasta Katowice i samym Prezydentem, za co bardzo dziękuję – mówił Grzegorz Michnik, prezes Zarządu spółki SPAW-TOR, lidera konsorcjum wykonawczego.

Zadanie zostało ukończone i uzyskało pozwolenie na użytkowanie. Od piątku 22 grudnia 2023 r. nowe torowisko będzie eksploatowane liniowo. Zarząd Transportu Metropolitalnego podjął decyzję o wydłużeniu trasy linii nr 25, która (jadąc od pętli w Szopienicach) nie skończy biegu na placu Wolności, ale pojedzie dalej wzdłuż ul. Gliwickiej, Grundmanna i Chorzowskiej do pętli przy Stadionie Śląskim.

Otwarcie linii wzdłuż ulicy Grundmanna w Katowicach Fot. K. Kalkowski.jpg

Zadanie jest częścią „Zintegrowanego Projektu modernizacji i rozwoju infrastruktury tramwajowej w Aglomeracji Śląsko-Zagłębiowskiej wraz z zakupem taboru tramwajowego” współfinansowanego przez Unię Europejską ze środków Funduszu Spójności w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko w perspektywie UE 2014-2020. Jego całkowity koszt znany będzie po zakończeniu wszystkich rozliczeń, ale szacowany jest na ok. 37 mln zł netto (ok. 45,5 mln zł brutto) z czego ok. 20 mln zł netto to dofinansowanie unijne.

– Dla Katowic tramwaje mają podstawowe znaczenie w kontekście efektywności transportu publicznego. Zabiegamy o to, by móc realizować podobne inwestycje i by  mieć wpływ na ich realizację. W tym kontekście Tramwaje Śląskie to kluczowa dla miasta spółka. Teraz przed nami budowa tramwaju na południe miasta – powiedział Bogumił Sobula, pierwszy wiceprezydent Katowic.

Tramwaj na południe

Po uzyskaniu pozytywnej decyzji Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska Katowickie Inwestycje mogły powrócić do prac nad linią tramwajową na południe Katowic. Obecnie działania skupiają się na zaktualizowaniu opracowanej wcześniej koncepcji, która przez trwające sześć lat oprotestowanie budowy wymaga szczegółowego dostosowania do obecnej sytuacji, a następnie opracowaniu kompletnej dokumentacji projektowej, która umożliwi ogłoszenie przetargu na wykonanie robót budowlanych.

Przypomnijmy, że 21 sierpnia Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska wydała długo wyczekiwaną decyzję środowiskową, która w praktyce oznacza możliwość ukończenia prac projektowych i uzyskanie pozwolenia na budowę. 5,2-kilometrowa linia tramwajowa na południe Katowic wraz z centrum przesiadkowym Kostuchna będzie największą inwestycją w obszarze transportu publicznego w najnowszej historii miasta. Jej łączna wartość szacowana jest na ponad 350 mln zł.

Trasa rozpocznie swój bieg od uruchomionego w 2020 roku Centrum Przesiadkowego Park & Ride „Brynów”, a zakończy się kolejnym Centrum Przesiadkowym Park & Ride „Kostuchna”, przy ulicy Bażantów powyżej skrzyżowania z ul. Zabłockiego. W ramach przebiegu nowej linii powstanie sześć przystanków tramwajowych, z których trzy będą także zapewniały możliwość bezpośredniego przesiadania się na autobus w systemie „drzwi – drzwi”. Jedną z największych zalet tramwaju na południe będzie jego szybkość. Średni czas podróży tramwajem z Kostuchny do Rynku wyniesie w godzinach szczytu ok. 20-24 minuty – a więc stanowić będzie atrakcyjną alternatywę dla dojazdu samochodem do Centrum. Wzdłuż linii tramwajowej będzie biegła także droga rowerowa, a na przystankach tramwajowych pojawią się parkingi dla rowerów.

Źródło: UM Katowice




Złóż sobie KATOkarmnik

W Katowicach po raz kolejny można otrzymać bezpłatnie karmnik do samodzielnego złożenia! Celem akcji jest zwrócenie uwagi na właściwe dokarmianie ptaków i zachęcenie do majsterkowania. To również doskonała okazja do obserwacji ptaków, których w mieście jest kilkadziesiąt gatunków.

Wielu mieszkańców chętnie dokarmia ptaki, ale nie wszyscy robią to w sposób prawidłowy. Dla ptaków najzdrowsze jest naturalne pożywienie, które same sobie znajdują. Jeśli już chcemy je dokarmiać, to róbmy to teraz, gdy spadnie śnieg i chwyci mróz. Nie powinno się jednak używać do tego celu chleba czy resztek z naszego stołu. To wiedza, którą warto przypominać, dlatego Katowice po raz kolejny przed zimą rozdadzą mieszkańcom karmniki dla ptaków.

– W Katowicach zachęcamy mieszkańców do włączenia się w przeróżne działania, których wspólnym mianownikiem jest ekoodpowiedzialność. Wdrożyliśmy Zielony Budżet, mamy miejskie ule, by pokazać najmłodszym jak istotna jest rola zapylaczy w przyrodzie, zachęcamy do segregowania odpadów. Po raz kolejny mamy też dla mieszkańców 100 karmników dla ptaków, które można bezpłatnie otrzymać do samodzielnego złożenia. W poprzednich latach akcja cieszyła się dużym zainteresowaniem, a karmniki szybko znajdowały właścicieli. Warto jednak pamiętać, że to nie tylko możliwość zbudowania karmnika, ale także później obserwacji przyrody z bliska – mówi Marcin Krupa, prezydent Katowic i zachęca do włączenia się w akcję.

Zestawy karmników do samodzielnego złożenia zawierają powycinane ze sklejki elementy, wkręty, śrubokręt i papier ścierny a także instrukcję dokarmiania ptaków i obrazkową instrukcją montażu karmnika. Na daszkach mają czarne serce, logo miasta. – Zestawy elementów do montażu to zachęta, żeby zrobić coś samemu: dorośli z dziećmi, wnukami. To ułatwia nawiązanie relacji i więzi międzypokoleniowych. Nie kupujemy gotowego karmnika ze sklepu, ale sami możemy coś poskręcać. W ten sposób uczymy się też praktycznych umiejętności – przekonuje Marcin Bober, prezes Fundacji Bobrowe Żeremia, która wykonała karmniki.

Użyta sklejka to odpady z firmy produkującej meble. Fundacja odkupuje je nadając im drugie życie. Sklejka jest wodoodporna, a w miarę upływu czasu może jedynie ściemnieć. Dlatego warto ją we własnym zakresie zaimpregnować farbą akrylową, pomalować daszek i elementy nie mające bezpośredniego kontaktu z pożywieniem.

Zamontowany karmnik może stanowić doskonały punkt obserwacyjny, gdyż w mieście możemy zaobserwować kilkadziesiąt gatunków ptaków, w tym m.in. sikorki, grzywacze, wróble, kawki czy sroki. Im więcej zieleni w okolicy, zadrzewień i zakrzaczeń, a także „zachwaszczonych” nieużytków, tym większa różnorodność i ilość ptaków. Pojawiają się kowaliki czy sójki, kilka gatunków dzięciołów, można też obserwować gile, dzwońce, grubodzioby, sierpówki czy kwiczoły i kosy, dla których smakołykiem są jabłka.

– Ptaki szybko się przyzwyczają, że znajdą u nas pożywienie, dlatego nie możemy ich zawieść – przypomina Marcin Karetta z Górnośląskiego Koła Ornitologicznego. Jak jeszcze pomóc ptakom w mieście? – Przede wszystkim nie usuwać ich naturalnych kryjówek i miejsc żerowania – skupisk drzew i krzewów. Coraz więcej miast sadzi drzewa na rozległych, jałowych do tej pory, zbyt często wykaszanych trawnikach. To cieszy. Można też myśleć o takim dobieraniu gatunków drzew, by tworzyły zasobne jadłodajnie dla naszych dzikich sąsiadów – podpowiada Karetta.

Jak zdobyć zestaw?

Należy wysłać wiadomość wraz z krótkim uzasadnieniem i wskazaniem orientacyjnej lokalizacji karmnika (np. ulica) pod adres: katoobywatel@katowice.eu. Karmniki będą dostępne do wyczerpania zapasów. Miasto przygotowało sto karmników.

INSTRUKCJA DOKARMIANIA PTAKÓW*

Kiedy dokarmiamy ptaki?

Ptaki dokarmiamy dopiero wtedy, kiedy spadnie śnieg i gdy chwyci mróz. W pozostałych porach roku, a nawet kiedy zima jest łagodna, nie jest to potrzebne a nawet może być szkodliwe, bo ptaki wykorzystują najlepszy dla nich naturalny pokarm. Dieta ptaków jest różnorodna i dostarcza im tego, czego potrzebują w danej porze roku.

Gdzie umieścić karmnik?

Karmnik umieszczamy w bezpiecznym dla ptaków miejscu, poza zasięgiem drapieżników. Jeśli jest to karmnik wolnostojący – warto zamontować go na wysokiej nodze/ nogach, dodatkowo zabezpieczonych np. blachą (tak, aby koty lub kuny nie mogły się wspiąć). Nie należy umieszczać karmników wolnostojących w pobliżu przeszklonych powierzchni. Dobrze, aby obok karmnika znalazły się np. wysokie krzewy, wśród których ptaki mogą spokojnie zjeść lub odpocząć po jedzeniu. Jeśli montujemy karmnik na balkonie, zwróćmy uwagę, by był on umieszczony stabilnie.

Co powinno się znaleźć w karmniku?

Nasiona – np. gotowe mieszanki ziaren dla ptaków (proso, pszenica, żyto lub pszenżyto, owies, sorgo, konopie, nasiona dzikich traw i chwastów), słonecznik łuskany i niełuskany.

Słonina – dokarmiając ptaki słoniną koniecznie trzeba pamiętać, aby nie była ona solona, a także by była regularnie wymieniana – maksymalny czas odpowiedniej świeżości słoniny to 2 tygodnie (w przypadku temperatur ujemnych). Gdy temperatury są dodatnie, lepiej z niej w ogóle zrezygnować.

Mieszanka tłuszczowo-nasienna – mieszanka zawierająca tłuszcz (np. łój) oraz różne rodzaje nasion cieszy się sporą popularnością. Można ją przygotować samemu lub zakupić gotowy produkt.

Orzechy – łuskane orzechy laskowe, włoskie, ziemne (niesolone).

Owoce – jabłka i gruszki (przekrojone lub nabite np. na patyki), owoce rokitnika, jarząbu zwyczajnego (zwanego potocznie jarzębiną), berberysu, głogu, dzikiej róży, mrożony czarny bez, rodzynki czy suszone morele – bez konserwantów.

Warzywa – pokrojone w drobną kostkę gotowane warzywa (bez soli!) to odpowiedni pokarm dla ptaków wodnych, zwłaszcza dla łabędzi. Ptakom wodnym możemy podawać także pszenicę, ziarna kukurydzy, specjalny granulat, płatki owsiane. Pamiętajmy, że taki pokarm podajemy jedynie w czasie mrozów. Pokarm nie może być wrzucany do wody, należy wysypać go np. do płaskiej kuwety czy innego pojemnika tak, by nie leżał bezpośrednio na ziemi.

Zdecydowanie odradzamy chleb i inne resztki ze stołu!

Chleb nie zawiera żadnych wartościowych dla ptaków składników, ma za to mnóstwo takich, które mogą ptakom zaszkodzić.

Jak właściwe dokarmiać ptaki?

Starajmy się, aby ptasie jedzenie nie zalegało w karmniku. Dbajmy o czystość, sprzątajmy niezjedzone resztki pokarmu i dezynfekujmy karmnik (gorącą wodą, bez detergentów). W ten sposób zapobiegamy także przenoszeniu chorób i drobnoustrojów między ptakami (dla człowieka są one nieszkodliwe). Jeśli zaczniemy dokarmiać ptaki – powinniśmy to robić regularnie. Ptaki szybko przyzwyczajają się do tego, że dostaną u nas jedzenie.

* Na podstawie informacji Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Ptaków: https://otop.org.pl/ptasie-porady/dokarmianie/czym-i-jak-dokarmiac/

Źródło: UM Katowice




Kolejne litry Miodu z kroplą Katowic i Miodu z nutą Katowic

Zebrany i przebadany znów będzie stanowił gadżet promujący Katowice. Za nami kolejny sezon, który katowickie pszczoły mogły spędzać na miejskich basenach oraz na dachu NOSPR-u. Pszczoły już są przygotowane do zbliżającej się wielkimi krokami zimy i śmiało można powiedzieć, że na odpoczynek zasłużyły po raz kolejny produkując dobrej jakości miód. W tym sezonie dzięki pracy katowickich pszczół udało się pozyskać ponad 120 kg miodu.

Miejskie ule pojawiły się w Katowicach w 2019 roku. Początkowo miasto opiekowało się czterema rodzinami pszczelimi. Teraz jest już ich siedem. Jeden z uli ustawiono na terenie Basenu Burowiec, dwa kolejne na terenie Basenu Zadole – mogą je obserwować osoby korzystające z pływalni. Dwa ule stoją na dachu budynku Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia. Kolejne dwa na dachu Basenu Brynów.

– Miejskie ule stanowią uzupełnienie działań podejmowanych przez miasto w zakresie troski o środowisko – takich jak zazielenianie ulic czy inwestycje realizowane w ramach Zielonego Budżetu Katowic. To także bardzo pożyteczny element w zakresie edukacji, gdyż częścią składową projektu są bezpłatne warsztaty, które co roku odbywają się przy miejskich ulach. Można się na nich dowiedzieć jak ważna jest rola owadów zapylających.  Dzięki takim elementom udaje nam się budować świadomość w zakresie konieczności dbania o środowisko naturalne – podkreśla Marcin Krupa, prezydent Katowic.

Miasto, szczególnie takie jak Katowice, w którym dużą część powierzchni zajmują tereny zielone, to dla pszczół bardzo przyjazne środowisko. Ma odrobinę inny mikroklimat, niż tereny wiejskie. Jest w nim cieplej, sezon jest dłuższy. Jest też więcej różnorodnych kwiatów. Nie ma za to gigantycznych upraw monokulturowych, które choć ładnie wyglądają na zdjęciach (pola rzepaku czy słoneczników), to jednak nie są przyjazne dla owadów. Ważne jest również to, że w mieście raczej nie stosuje się pestycydów i nawozów sztucznych do wspomagania rozwoju roślin.

pszczoły_Burowiec_fot. Radosław Kaźmierczak.jpg

Co pszczoły lubią w Katowicach?

Miodom zebranym w Katowicach po raz kolejny przyjrzało się Laboratorium Badania Jakości Produktów Pszczelich Instytutu Ogrodnictwa w Państwowym Instytucie Badawczym w Puławach. Wyniki analizy pyłkowej roślin nektarodajnych pokazują, że prawie 30% pyłków w katowickich miodach stanowią pyłki z roślin w rodzaju Prunus, czyli na przykład: czereśnia, wiśnia, śliwa, brzoskwinia. Wyjątkiem są tylko pszczoły mieszkające przy Basenie Brynów. W zebranym tam miodzie pyłki tego rodzaju drzew stanowią aż 57% całości.

30% pyłków zebranych przez pszczoły mieszkające na dachu NOSPR i przy Basenie Zadole pochodzi z wierzby. Ciekawa jest także dieta pszczół mieszkających przy Basenie Burowiec. Ponad 23% pyłków w tamtejszym miodzie to pyłki roślin kapustowatych, takich jak: rzodkiew, kalarepa, kalafior, rzepak, ale też rośliny ozdobne: lewkonia, lak pospolity, wieczornik damski i kapusta. W  Zadolu takie pyłki stanowią tylko 14% całości, w śródmieściu (NOSPR) 10%, a w Brynowie 6%.

We wszystkich miodach zaobserwowano wskaźniki spadzi, co jeszcze podkreśla ich wyjątkowość.

Świeży i pełny aktywnych enzymów

Laboratorium w Puławach sprawdziło także jakość katowickiego miodu. Tu ważnym wskaźnikiem jest liczba diastazowa – parametr określający aktywność enzymów zawartych w miodzie. Normy mówią, że powinna ona wynosić co najmniej osiem. Katowicki rekordzista, miód z Basenu Brynów, ma liczbę diastazową przekraczającą 44. Pozostałe miody też wypadają doskonale. Burowiec – 41, NOSPR – 41, Zadole – 41,5.

pszczoły_Brynów_fot. Radosław Kaźmierczak.jpg

Kolejnym ważnym parametrem świadczącym o jakości miodu jest zawartość proliny, czyli aminokwasu o pochodzeniu pszczelim. Aminokwasy w miodach pochodzą z pyłku roślinnego lub są dodawane przez pszczoły w procesie przerabiania nektaru kwiatowego w miód. Jeśli w 100 gramach miodu jest mniej niż 25 miligramów proliny, może to świadczyć o dokarmianiu pszczół cukrem. Miód z Basenu Brynów ma 61 miligramów proliny w 100 gramach, miód z Burowca 56 miligramów, a miody z NOSPR-u i Zadola 52 miligramy.

Zbadano też zawartość HMF (5-hydroksymetylofurfural), czyli związku chemicznego, który pojawia się w miodzie pod wpływem naturalnych kwasów, czasu i temperatury. HMF poniżej 15 mg/kg stanowi dobre potwierdzenie świeżości i braku stosowania obróbki termicznej. Norma zezwala na obecność 40 mg HMF w każdym kilogramie miodu. Katowickie miody znowu wypadły doskonale. Maksymalna zawartość HMF wynosi w nich 2,2 miligrama na kilogram, co stanowi raptem 5,5% maksymalnej wartości wskazanej w Rozporządzeniu Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi.

Miód w słoikach

Ule zasiedlone przez miejskie pszczoły są w 100% ekologiczne. Utworzone z naturalnych materiałów, bez zastosowania tworzyw sztucznych czy styropianu. Wszystkie są już przygotowane do chłodniejszych miesięcy, pszczoły otrzymały leki przeciw warrozie. W każdym z uli jest też około 20 kilogramów pokarmu, dzięki któremu pszczoły spokojnie przetrwają zimę.

– Miód zebrany w tym roku znów posłuży do promocji miasta. Aby zwrócić uwagę na miejsce usytuowania uli, nadaliśmy mu nazwę „Miód z kroplą Katowic” oraz „Miód z nutą Katowic”. Słoiczki z miodem można wygrać m.in. w konkursach organizowanych na profilach miasta w mediach społecznościowych – mówi Marta Chmielewska, naczelnik wydziału promocji. – W całej akcji miód jest słodkim dodatkiem. Jej podstawowym zadaniem jest upowszechnianie wiedzy o roli pszczół w przyrodzie – podkreśla.

Źródło: UM Katowice




Szkoła Podstawowa nr 65 w Brynowie przeszła kapitalny remont

Uczniowie Szkoły Podstawowej nr 65 im. Gustawa Morcinka w Katowicach nowy rok szkolny rozpoczęli w wyremontowanych murach. Budynek szkoły przeszedł bowiem gruntowną termomodernizację. Wartość inwestycji, która jest na etapie odbiorów i prac porządkowych, wynosi ponad 12 mln zł.

– Edukacja to jeden z kluczowych elementów funkcjonowania miasta. W Katowicach oprócz licznych programów skierowanych do uczniów w różnym wieku, takich jak ,,Zakodowane Katowice”, „Matematyczne Katowice”, „Jak ryba w wodzie” czy „Katowice Miastem Fachowców” inwestujemy również w infrastrukturę by stwarzać uczniom jak najlepsze warunki do nauki i rozwijania swoich pasji. Dlatego tak ważne było, aby inwestycja w Szkole Podstawowej nr 65 była gotowa na pierwszy dzwonek inaugurujący rok szkolny – mówi Marcin Krupa, prezydent Katowic. – Budynek został m.in. ocieplony i wyremontowany, posiada panele fotowoltaiczne i nowe łazienki, a boiska zewnętrzne zostały kompleksowo odnowione. To nowa jakość dla uczniów tej placówki, do której uczęszcza większość dzieci z dzielnicy – dodaje prezydent.

Prace polegały przede wszystkim na ociepleniu budynku szkoły od fundamentów aż po dach. Ściany fundamentowe zyskały warstwę termoizolacyjną, a także zostały zabezpieczone przed szkodliwym wpływem wody i wilgoci. Ponadto ocieplono i wykończono posadzki na gruncie, ściany zewnętrzne i stropy. Wymieniono także stolarkę okienną i drzwiową (przez te nieszczelne elementy budynek potrafi tracić nawet do 25% ciepła), a także zamontowano nawiewniki, które regulują dostęp świeżego powietrza.

zamontowano instalację fotowoltaiczną_fot. K. Kalkowski UMK.jpg

Dla osiągnięcia odpowiedniego efektu energetycznego ważne jest nie tylko ocieplenie ścian, ale zadbanie również o sposób ogrzewania. Tak też się stało w przypadku tej inwestycji. Dotychczasowa kotłownia zasilana węglem została przebudowana i przystosowana do wykorzystywania gazu. To wiązało się z budową wewnętrznej instalacji gazowej oraz przebudową instalacji centralnego ogrzewania. Dodatkowo szkoła zyskała w sali gimnastycznej oraz kuchni nową wentylację mechaniczną.

– By szkoła wymagała jeszcze mniejszych nakładów finansowych na utrzymanie, a także była przyjaźniejsza środowisku, pracami objęto także elektrykę. Oświetlenie zostało wymienione na energooszczędne, a na dachu pojawiło się 30 paneli fotowoltaicznych o łącznej mocy 10,5 kW. Ponadto w budynku poprowadzono okablowanie dla systemu zarządzania energią, który obejmuje m.in. indywidualne czujniki temperatury umieszczone w pomieszczeniach, pozwalające na samoczynną regulację zaworów grzejnikowych. Wykonano też instalację elektryczną w kotłowni – tłumaczy Jarosław Łuczyński dyrektor ds. inwestycji kubaturowych w miejskiej spółce Katowickie Inwestycje S.A., która w imieniu miasta pełni rolę inwestora zastępczego.

Nie tylko ocieplenie

W ramach robót wymieniono także rynny i rury spustowe, wykonano obróbki blacharskie i zamontowano parapety zewnętrzne. Obiekt ma też nowe schody do harcówki oraz schody na elewacji południowej, które zostały wyposażone w pochylnię. Uczniowie mogą korzystać ponadto z nowych łazienek, wyremontowane zostały posadzki lastrico w obiekcie, a w salach lekcyjnych (do których wymieniono drzwi wewnętrzne) i pomieszczeniach biurowych pojawiły się nowe wykładziny. Atrakcyjniejsza stała się też część zewnętrzna szkoły gdyż odnowieniu podlegały również boiska.

Budynek zyskał także na bezpieczeństwie, a to za sprawą nowych instalacji awaryjnego oświetlenia ewakuacyjnego, odgromowej, ochrony od porażeń prądem, systemu oddymiania klatki schodowej oraz systemu sygnalizacji pożarowej.

odświeżenie otoczenia_fot. K. Kalkowski UMK.jpg

Tylko w ramach jednego projektu Katowice zmodernizowały ponad 40 budynków

Szkoła Podstawowa nr 65 to nie jedyny budynek w Katowicach, w którym zrealizowano tego typu prace. Miasto od 2014 roku realizowało projekt „Kompleksowa termomodernizacja budynków użyteczności publicznej w mieście Katowice”. Objął on ponad 40 szkół, przedszkoli oraz innych, ważnych dla mieszkańców obiektów. Dzięki robotom budowlanym zyskały one na estetyce, a także stały się wygodniejsze i przyjemniejsze w użytkowaniu. Takie inwestycje są jednym z narzędzi przeciwdziałania powstawaniu smogu i wpisują się w założenia europejskiego zielonego ładu, czyli pakietu inicjatyw politycznych, które mają na celu osiągnięcie neutralności klimatycznej. Całkowita wartość zadania wynosi ponad 127 mln zł. Na ten cel niemal 60 mln zł miasto otrzymało ze środków unijnych, w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Śląskiego.

Nowy rok szkolny w nowych murach

– Cały czas realizujemy prace termomodernizacyjne samorządowych jednostek oświatowych, trwa rozbudowa Szkoły Podstawowej nr 21 z Oddziałami Integracyjnymi im. Karola Miarki. Realizujemy też inwestycje w ramach programu „Bezpieczny maluch na start” dzięki czemu przedszkolaki z MP nr 40 a także z oddziałów przedszkolnych w SP nr 33 rozpoczęły rok szkolny w odnowionych salach dydaktycznych. W ramach tego programu remontujemy i rozbudowujemy Miejskie Przedszkole nr 99 w Ligocie-Panewnikach oraz w Giszowcu Zespół Szkolno-Przedszkolny nr 13 – mówi Waldemar Bojarun, wiceprezydent Katowic. – To sprawia, że dzieci mają lepsze warunki do rozwoju, a rodzice chętniej posyłają je do miejskich placówek – dodaje wiceprezydent.

Okres wakacji i wypoczynku dla uczniów to czas wytężonej pracy inwestycyjno–remontowej. W przerwie wakacyjnej zrealizowano łącznie ok. 50 zadań remontowych i usunięto 137 awarii w miejskich placówkach oświatowych.

Źródło: UM Katowice




Trwa przebudowa kręgu tanecznego w Dolinie Trzech Stawów

Trwa rewitalizacja terenu przy stawie Kajakowym w Katowickim Parku Leśnym. W marcu br. na zlecenie Zakładu Zieleni Miejskiej rozpoczęły się prace, mające na celu odnowienie tzw. kręgu tanecznego. Z wyremontowanej przestrzeni mieszkańcy będą mogli korzystać w pierwszej połowie przyszłego roku.

– Katowicki Park Leśny to miejsce dobrze znane mieszkańcom Katowic, a także okolicznych miast. Zapewnia wiele możliwości spędzania wolnego czasu na łonie natury. Jest rolkostrada, kąpielisko oraz siłownie zewnętrzne czy place zabaw. Dbamy o to, aby znajdujące się tam przestrzenie były w jak najlepszym stanie, dlatego do przetargu na budowę nowych parków w Katowicach dodaliśmy rewitalizację terenu przy Stawie Kajakowym – przypomina Marcin Krupa, prezydent Katowic. – Obecnie, we wszystkich parkach objętych przetargiem trwają już prace i już w połowie przyszłego roku mieszkańcy będą mogli z nich w pełni korzystać – dodaje prezydent.

Remont kręgu tanecznego przy stawie Kajakowym - fot. KAW.jpg

Prace przy stawie Kajakowym w katowickiej Dolinie Trzech Stawów są na zaawansowanym etapie. Zamontowano betonowe elementy widowni, a także wykonano fundamentowanie pod gabiony, czyli kosze wypełnione kruszywem. Kolejnym krokiem było wykonanie palisady sceny. W dalszych etapach prac wybudowane zostaną schody i scena, a ścieżka do niej prowadząca zostanie przebudowana.

– Jednym z głównych elementów rewitalizacji jest przebudowa sceny kręgu tanecznego, który jest zlokalizowany w pobliżu restauracji. Stan kręgu był już fatalny, dlatego chcemy go odnowić i przebudować, aby mógł znów spełniać swoją rolę. Dodatkowo pobliskie alejki zyskają nową nawierzchnię, co zdecydowanie ułatwi spacerowiczom korzystanie z tej przestrzeni. Prace idą zgodnie z planem i wszystko powinno być gotowe na przełomie I i II kwartału przyszłego roku – mówi dyrektor Zakładu Zieleni Miejskiej Mieczysław Wołosz.

Trwa remont przestrzeni przy stawie Kajakowym - fot. KAW.jpg

Teren, który podlega rewitalizacji to ponad 17 tys. m2. Znajdująca się tam scena ma ok. 60 m2. W ramach inwestycji wymieniona zostanie zniszczona nawierzchnia „kręgu”, która wykonana zostanie z kostki betonowej oraz kruszywa mineralnego. Przebudowana zostanie scena, do której doprowadzone zostanie zasilanie oraz powstanie oświetlenie. Wybudowane zostaną schody terenowe oraz zamontowane elementy małej architektury – ławki, kosze, leżaki miejskie i stojaki na rowery. Przebudowie ulegnie północna część widowni, natomiast południowa zostanie rozebrana. Wykonane zostaną także nowe nasadzenia roślin. Wykonawcą tej części zadania jest firma Garden Designers sp. z o.o. z Lublina. Koszt prac to 4,3 mln zł.

Zielone inwestycje w Katowicach

Oprócz rewitalizacji terenu przy stawie kajakowym już niedługo mieszkańcy będą mieć do dyspozycji nowe cztery parki – przy ul. Wantuły, Park Wełnowiecki, park przy ul. Leopolda i Le Ronda oraz czwarty w dolinie rzeki Ślepiotka. Ich łączny koszt to ok. 36,6 mln zł. Dobiegają końca także pozostałe istotne dla miasta inwestycje. Już niedługo mieszkańcy będą mogli korzystać z ul. Warszawskiej, która przechodzi „zieloną metamorfozę”. Letni wypoczynek nad wodą wkrótce będzie możliwy również nad stawami Starganiec i Kozubek, gdzie właśnie kończą się prace związane z rewitalizacją tych miejsc.

Źródło: UM Katowice




Walczymy o Europejską Stolicę Kultury 2029! Zgłoś swoją propozycję wydarzenia lub projektu kulturalnego

Do 20 lipca można składać swoje propozycje na wydarzenia albo projekty kulturalne, które mogą trafić do wniosku Katowic i Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii w konkursie o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury 2029. Czekamy na Wasze propozycje!

Katowice w imieniu Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii biorą udział w konkursie o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury w 2029 roku. Wniosek będzie wyjątkowy, bowiem ten prestiżowy tytuł ma szansę otrzymać de facto 41 miast i gmin wchodzących w skład GZM.

– Chcemy, by kandydatura Katowic i Metropolii o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury 2029 była czymś wyjątkowym i zauważalnym na arenie międzynarodowej. Dlatego działamy od wielu tygodni, by wypracować podstawy naszego programu wspólnie z mieszkańcami, tak by nasza kandydatura miała wyraźny charakter społeczny, odpowiadający na potrzeby mieszkańców, ale i wyzwania stojące przed regionem. Zachęcam, by włączyć się w konsultacje, a także prace nad przygotowaniem aplikacji – mówi Marcin Krupa, prezydent Katowic i przypomina, że Katowice mają doświadczenie w przygotowaniu aplikacji. – Mimo że nie udało się zdobyć tytułu ESK w 2016 roku, to miasto mocno się zmieniło. Powstały nowe projekty, katowiczanie mocniej zaczęli się angażować w życie miasta. To olbrzymie wsparcie mieszkańców stało się siłą napędową zmian w Katowicach. Dziś mamy o wiele więcej atutów niż 10 lat temu. Natomiast złożenie aplikacji w ramach GZM daje nam jeszcze większą szansę wywalczenia tytułu, bo będziemy korzystać z potencjału życia kulturalnego wszystkich miast i gmin tworzących metropolię – zarówno tych ze Śląska, jak i Zagłębia. A dorobek kulturalny miast tworzących GZM jest bez wątpienia zauważalny na mapie całej Europy. Dlatego warto wykorzystać potencjał wszystkich naszych gmin i potraktować aplikację jako jednocześnie szansę dla nas wszystkich – dodaje prezydent.

Aby wykorzystać potencjał całego środowiska kulturalnego Metropolii, od kwietnia w pięciu podregionach trwają konsultacje, w których biorą udział artyści, aktywiści, przedstawiciele instytucji kultury i organizacji pozarządowych.

W lipcu rozpoczynają się szeroko zakrojone badania reprezentacyjnej próby mieszkańców Metropolii. Przedmiotem zainteresowania będą sposoby zaspokajania przez nich potrzeb kulturalnych, formy uczestnictwa w kulturze i powody to uczestnictwo utrudniające. Badacze dotrą do reprezentatywnych grup mieszkańców każdej z 41 miast i gmin GZM, a zdobyte dane pozwolą lepiej odpowiedzieć na potrzeby mieszkańców we wniosku konkursowym.

Teraz każdy może dołożyć swój wkład w powstanie wniosku konkursowego

Do 20 lipca biuro ESK działające przy instytucji kultury Katowice Miasto Ogrodów czeka na propozycje projektów, które mogłyby stać się częścią programu kandydatury.

– Europejska Stolica Kultury ma w pierwszej kolejności służyć mieszkańcom Metropolii, dlatego jej program tworzymy wraz z nimi. Naszą ambicją jest obalenie stereotypu, że kultura to zjawisko elitarne, tylko dla wybranych, dlatego chcemy zaproponować program atrakcyjny i czytelny dla jak największej grupy odbiorców. Liczymy, że nam w tym pomogą – mówi Piotr Zaczkowski, dyrektor instytucji Katowice Miasto Ogrodów.

Jakiego rodzaju propozycje są oczekiwane? Twórcy wniosku nie chcą krępować kreatywności projektodawców, dlatego czekają zarówno na propozycje wydarzeń artystycznych, jak i projektów społeczno-kulturalnych. Sugerują jednak kilka kryteriów, które warto, aby projekt choć częściowo spełniał. Dlatego szczególnie cenne będą propozycje, które będą miały charakter metropolitalny (a więc wykraczały zasięgiem poza jedno miasto), łączyły lokalnych twórców z artystami europejskimi, angażowały różne grupy społeczne (w tym zagrożone wykluczeniem) lub odpowiadały na potrzeby i problemy wspólne dla nas, jak i całej Europy (a więc o wymiarze europejskim).

Propozycje można wysyłać za pomocą specjalnego formularza na stronie http://katowicegzm2029.eu/zglos-swoj-pomysl/ lub podczas otwartych konsultacji w biurze ESK na placu Sejmu Śląskiego (budynek Miasta Ogrodów).

Źródło: UM Katowice




Festiwal Miast Partnerskich „Łączy nas chleb” już 2 i 3 czerwca w Katowicach

Niebawem kolejna, trzecia edycja Festiwalu Miast Partnerskich „Łączy nas chleb”. Tym razem motywami przewodnimi, oprócz chleba, będą sól i zioła. Zapraszamy mieszkańców z całymi rodzinami 2 i 3 czerwca do katowickiego Parku Zadole.

W programie znajdą się atrakcje kulinarne, muzycznie i sportowe. Na scenie w gronie zaproszonych ekspertów z Herbarium Uniwersytetu Śląskiego, Śląskiego Ogrodu Botanicznego, przedstawicieli konsulatów generalnych i honorowych, miast partnerskich Kolonii (Niemcy) Miszkolca (Węgry) Opawy i Ostrawy (Czechia), Saint-Etienne (Francja), Gminy Wyznaniowej Żydowskiej, Centrum Muzułmańskiego, chrześcijan różnych kościołów porozmawiamy o chlebie, soli i ziołach w tradycji różnych religii i narodów, ale także w filmie i literaturze. Zaplanowano pokazy sztuki gastronomicznej, warsztaty parzenia herbaty oraz możliwość degustacji i zakupu oryginalnych produktów regionalnych. Dla najmłodszych odbędą się kreatywne animacje i warsztaty, a przy tężni solankowej ogólnodostępny turniej szachowy.

Wydarzenie poprowadzą Ewa Niewiadomska – dziennikarka radiowa, Marek Szołtysek – dziennikarz i promotor kultury śląskiej oraz Adam Łęski z UM Katowice.

Mieszkańców, którzy chcą przekazać własnoręcznie upieczony chleb bądź inny domowy wypiek  lub przetwór na ekspozycję Festiwalu, zachęcamy do wysyłania zgłoszeń na adres: chleb.festiwal@katowice.eu  do 31.05.2023 r.

Po zakończeniu wystawy, podobnie jak w latach ubiegłych,  dary trafią do Górnośląskiego Towarzystwa Charytatywnego w Katowicach. Wśród wystawców rozdzielimy 100 x 1kg wysokogatunkowej mąki chlebowej, pochodzącej z najdłużej działającego na Śląsku Młyna Gospodarczego ze Zbrosławic.

Własnoręczny wypiek prosimy dostarczyć 3.06. w trakcie trwania festiwalu do Amfiteatru w Parku Zadole.

Kontakt telefoniczny od pn. do pt. w godz. 8.00–15.30 pod numerem telefonu 32 259 38 58

PROGRAM

III FESTIWAL MIAST PARTNERSKICH „ŁĄCZY NAS CHLEB – sól i zioła”

2-3.06.2023 r. Park Zadole, Katowice

piątek, pierwszy dzień Festiwalu

–    prowadzenie: Ewa Niewiadomska – dziennikarka Radia „Katowice” i Adam Łęski – pomysłodawca wydarzenia

13.55-14.00 Tymoteusz Bies – fragment muzyki z filmu  „Chleb i sól”– piano

14.00-14.05  Powitanie przez przedstawiciela władz Miasta Katowice

14.05-14.40  „Chleb, sól i zioła w tradycji różnych religii” -panel dyskusyjny.  Udział biorą:

  •  Gmina Wyznaniowa Żydowska,
  • Centrum Muzułmańskie,
  • Baptyści,
  • Luteranie,
  • Chrześcijanie różnych kościołów

14.30, 15.30, 16.3030-minutowe warsztaty o tematyce zielarskiej 

14.40-14.45 Tymoteusz Bies – fragment muzyki z filmu „Chleb i sól”– piano

14.45-15.25 Prezentacje partnerskich miast i regionów cz. 1:

  • Kolonia (Niemcy)
  • Koszyce (Słowacja)
  • Miszkolc (Węgry)
  • Opawa (Czechy)
15.25-15.30 Tymoteusz Bies – piano
15.30 – 16.10 Prezentacje partnerskich miast i regionów cz. 2:
  • Ostrawa (Czechy)
  • Shenyang (ChRL) online
  • St. Etienne (Francja)
  • Konsulat Honorowy Republiki Serbii w Katowicach

 16.10-16.15 Tymoteusz Bies – piano
 
16.15-17.10 „Chleb, sól i zioła w filmie, literaturze i poezji” – panel dyskusyjny. Udział biorą:

  • Tymoteusz Bies – aktor filmu , nagrodzonego na MFF w Wenecji i FPFF w Gdyni
  • Noemi Petneki – tłumaczka literatury polskiej i popularyzatorka węgierskiej
  • prof. Zbigniew Kadłubek – dyrektor Biblioteki Śląskiej

17.10-17.15 Tymoteusz Bies – piano

17.15-18.30 „Gastronomia, rzemiosło, działalność społeczna w dawnej Ligocie”- panel dyskusyjny.                                   Udział biorą:

  •  dr Anna Badura –  blog dawnaligota.pl
  • dr Krystian Węgrzynek – Uniwersytet Śląski
  • Tomasz Borówka – dziennikarz, badacz historii Ligoty i Panewnik
  • Dariusz Seniejko – kolekcjoner starych pocztówek i zdjęć Ligoty i Panewnik
  • Bogumił Burzyński – artysta rzeźbiarz

18.30-19.15 Koncert zespołu „Roboty na Wysokości”

zakończenie pierwszego dnia Festiwalu

sobota, drugi dzień Festiwalu

– prowadzenie: Marek Szołtysek – dziennikarz, promotor kultury śląskiej i Adam Łęski – pomysłodawca wydarzenia

11.30–11.35 Powitanie – przedstawiciel Miasta Katowice
11.35–11.50 Pokaz tańca hawajskiego oraz przeprowadzenie integracyjnego warsztatu ruchu
w oparciu o muzykę ludową – Fundacja MACHAY Z NAMI
11:50– 12:00 Akcent muzyczny Skupina BLAF – gatunek bluegrass folk12.00–13.15 „ Herbata, sól i zioła w tradycji narodów”– panel dyskusyjny z udziałem:

  • konsul honorowej Francji w Katowicach
  • konsula honorowego Niemiec w Gliwicach
  • konsula honorowego Peru w Katowicach
  • konsula honorowego Ukrainy w Katowicach

W trakcie , pokaz parzenia herbaty w stylu chińskim w wykonaniu Marty Pawłowskiej – absolwentki Instytutu Drogi Herbaty „Gong Liuzi” z Hangzhou (CHRL), zawodowej „Mistrzyni sztuki herbacianej”. 

12.00, 13.00, 14.00, 15.00, 16.00 – 45-minutowe warsztaty o tematyce zielarskiej

13.15–13.20 akcent muzyczny
13.20–14.30 „Zioła w kuchni, kulturze i lesie” – panel dyskusyjny. Udział biorą :

  • dr hab. Alina Urbisz  – Herbarium Uniwersytetu Śląskiego
  • dr hab. Adam Rostański  – Herbarium Uniwersytetu Śląskiego
  • Natalia Zdrzałek – Śląski Ogród Botaniczny w Mikołowie
  • Claudia Walter (ekspert w dziedzinie edukacji leśnej) -„Ruhr Grün” Regionalne Zrzeszenie Ruhry, Metropolia Ruhry  (Niemcy)
  • Werner Gahlen -ekspert w dziedzinie edukacji zielarskiej) – „Ruhr Grün”
  • Andreas Majdaniuk -leśniczy- „Ruhr Grün”

14.30–14.35 akcent muzyczny14.35–15.30 ” Solanka w Katowicach” – panel dyskusyjny. Udział biorą:

  • Izabela Trumińska – Zakład Zieleni Miejskiej w Katowicach
  • Ryszard Ślaski – Wiceprezes Zarządu ds. Górniczych i Geologicznych firmy „Solanka z Zabłocia Sp. z o.o.”

15.30–15.35 akcent muzyczny
15.35–16.45 „Herbata, sól i zioła w kuchni i kulturze Japonii” – panel dyskusyjny. Pokaz parzenia herbaty                                        w stylu japońskim.  Udział biorą:

  • Grzegorz Adamczyk – krakowskie Stowarzyszenie Drogi Herbaty Senshinkai.
  • Magdalena Tomaszewska-Bolałek – /orientalistka, badaczka kultury kulinarnej, dziennikarka, kierownik Food Studies na Uniwersytecie SWPS , autorka książek: Tradycje kulinarne Norwegii, Tradycje kulinarne Szwecji, The Polish Table, Deserownik, Tradycje kulinarne Finlandii, Polish Culinary Paths, Tradycje kulinarne Korei, Japońskie słodycze, Tradycje kulinarne Japonii); kuchniokracja.pl /
  • Monika Nawrocka – Katedra Japonistyki, Wydział Orientalistyczny, Uniwersytet Warszawski

16.45–17.00  „Dziedzictwo kultury”- pokaz mody w wykonaniu uczniów Katowickiego Centrum Edukacji                                          Zawodowej  / stroje francuskie, polskie, szwajcarskie, tunezyjskie /
17.00–17.05  akcent muzyczny
17.05–18.00 „Działalności prozdrowotna i społeczna w Katowicach”-panel dyskusyjny. Udział biorą:

  • Dietmar Brehmer – Prezes Górnośląskiego Towarzystwa Charytatywnego;
  • Katarzyna Daab-Borkowska – Pełnomocnik Prezydenta Miasta Katowice ds. Równego Traktowania;
  • Lidia Machaj – Prezes Stowarzyszenia Medycyny Komplementarnej i Alternatywnej „CZTERY PORY ŻYCIA”
  • Mikołaj Rykowski – Prezes Fundacji Wolne miejsce
  • Łukasz Przybył – Opiekun miejskich pszczół w Katowicach

18.00 – 19.00 – Coffee Experiment – koncert

Zakończenie Festiwalu.

Informacje dodatkowe:

  • w sobotę 3.06. 2023 wystawa i sprzedaż certyfikowanych produktów regionalnych marki  „Górolsko swoboda” z Czech, Polski i Słowacji.
  • 2-3.06.2023 – turniej szachowy w Parku Zadole przy tężni solankowej -organizator UKS 21
  • w piątek i w sobotę warsztaty animacje oraz działania artystyczne dla dzieci z Teatrem TRIP

Źródło: UM Katowice




Kolejna kamienica w centrum Katowic przeszła termomodernizację

Zakończyła się termomodernizacja w niemal 150-letniej kamienicy przy ul. św. Jana 9. Położony w ścisłym centrum Katowic budynek ma teraz nowe źródło ogrzewania, energooszczędne oświetlenie, a także odnowioną elewację. Jest więc bardziej ekologicznie, oszczędnie i estetycznie. Na inwestycję Katowice wydały blisko 1,3 mln zł. 

– W Katowicach na same remonty poszczególnych lokali mieszkalnych z zasobu KZGM wydamy w tym roku ponad 2,7 mln zł. Do tego dochodzą kompleksowe inwestycje, takie jak właśnie zakończona modernizacja kamienicy przy ul. św. Jana 9 za blisko 1,3 mln zł czy nagrodzona w ubiegłym roku w konkursie „Modernizacja Roku & Budowa XXI w.” modernizacja kamienicy przy ul. Gliwickiej 13 – mówi Marcin Krupa, prezydent Katowic. – Inwestycje w zasoby komunalne Katowic mają stale podnosić standard życia katowiczan mieszkających w miejskich zasobach. Dlatego w tym roku planujemy rozpocząć m.in. takie inwestycje jak: remont modernistycznej kamienicy, znajdującej się przy ul. Skłodowskiej-Curie 42, termomodernizacja kamienicy ul. Plebiscytowej 37 oraz prace projektowe dla termomodernizacji budynków przy ul. Markiefki 55, 56 i 56a, 64 i 68, Piotrowickiej 88 czy Obrońców Westerplatte 13, 13a, 15 i 15a. W połowie 2023 r. rozpocznie się też kompleksowa modernizacja energetyczna kamienicy przy ul. Chopina 9 – dodaje prezydent.

Efekty dla komfortu, oszczędności i ekologii

By w budynku panowała optymalna temperatura – nie tylko zimą, ale również latem – ważna jest jego termomodernizacja. Dzięki niej w zimne dni zużywa się mniej energii do ogrzania, a latem w środku budynku jest nieco chłodniej. W przypadku modernizowanej kamienicy przy ul. św. Jana 9 ociepleniu poddano: ściany i stropy piwnic (w piwnicach przeprowadzono także hydroizolację), ściany nadziemia oraz dach. Wymienione zostały drzwi i okna – to również ma duże znaczenie dla wyeliminowania mostków cieplnych i wpływa na niższe rachunki za ogrzewanie, a także przyczynia się do zmniejszania wpływu na środowisko.

Zabezpieczenie budynku przed utratą ciepła to jedno. Dla pełnego efektu ważne jest również wykorzystanie odpowiedniego źródła ogrzewania. W kamienicy przy św. Jana lokale wciąż były wyposażone w piece kaflowe. Dlatego w ramach modernizacji zlikwidowano je, a budynek wyposażono w instalację gazową zasilającą kotły i kuchenki gazowe oraz nowe instalacje centralnego ogrzewania i ciepłej wody użytkowej – również zasilane gazem.

Ponadto zdecydowano się także na energooszczędne oświetlenie. W klatce schodowej oraz w piwnicy zamontowane zostały oprawy LED, wyposażone w czujniki ruchu.

Nowe instalacje i prace remontowe w mieszkaniach

Obok zadań termomodernizacyjnych zakres prac objął także inne działania na rzecz poprawy stanu budynku. – Po pracach związanych z wykonaniem instalacji centralnego ogrzewania i ciepłej wody użytkowej wykonaliśmy roboty remontowe w poszczególnych lokalach w tym w 3 lokalach mieszkaniach oraz w 3 lokalach użytkowych. Wyremontowana została również konstrukcja dachu oraz elewacja frontowa, naprawiono pęknięcia w ścianach zewnętrznych. Kamienica zyskała też nowe instalacje – elektryczną, odgromową, kanalizacji sanitarnej, a także zbiorczą instalację RTV + SAT oraz instalację teletechniczną. Dobudowano też przewody wentylacyjne i spalinowe – tłumaczy Marcin Gawlik, dyrektor Komunalnego Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej w Katowicach.

W miejskich zasobach mieszkaniowych Katowic, którymi w imieniu miasta zarządza Komunalny Zakład Gospodarki Mieszkaniowej, znajduje się 912 budynków zamieszkiwanych łącznie przez niemal 30 tysięcy osób. To obiekty o różnej charakterystyce, które są konsekwentnie poddawane modernizacjom. Planowane w 2023 r. wydatki KZGM na ten cel to ponad 36 mln zł. W 2022 r. KZGM zrealizował prace w obiektach przy ul. Boya-Żeleńskiego 94, ul. Przedwiośnie 2a, ul. Policyjna 10, ul. Gliwicka 190 i 194, a ich łączna wartość wyniosła 14 mln zł.

Źródło: UM Katowice




Metropolia Europejską Stolicą Kultury 2029? To możliwe!

W roku 2029 jedno wybrane miasto w Polsce zostanie Europejską Stolicą Kultury i na 12 miesięcy wypełni się wyjątkowymi wydarzeniami kulturalnymi i projektami społecznymi. Górnośląsko— Zagłębiowska Metropolia ma ambicję zdobyć ten tytuł dla wszystkich swoich mieszkańców.

Historia projektu Europejskiej Stolicy Kultury jest długa. Sięga bowiem roku 1985. Wtedy po raz pierwszy swój pomysł wyróżnienia tym prestiżowym tytułem wybranego miasta zrealizowała grecka minister kultury Melina Mercouri. Od tego czasu, co roku jedno miasto z Europejskiej Wspólnoty Gospodarczej, a teraz Unii Europejskiej, było mianowane na 12 miesięcy Europejską Stolicą Kultury.

A ponieważ Unia rozrastała się o nowe kraje, od 2001 roku już dwa miasta w dwóch różnych krajach otrzymywały ten tytuł. Kraje, w których wybiera się ESK, zmieniają się cyklicznie, dlatego tytuł ESK świętowaliśmy w Polsce już dwukrotnie – w 2000 roku w Krakowie i w 2016 roku we Wrocławiu. Trzecia szansa przed polskimi miastami otworzyła się na rok 2029. Konkurs, w którym zostanie wybrane, właśnie został ogłoszony przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

SAME KORZYŚCI

Łatwo wyobrazić sobie, jakie korzyści niesie ze sobą tytuł. Obchody roku ESK to ogromna szansa dla laureata tego konkursu. Na Europejskiej Stolicy Kultury skoncentrowana jest uwaga całej Europy. Ambitny program kulturalny, jaki proponuje w roku obchodów, przyciąga odwiedzających z całego kraju i Europy. Wywołuje też większe zainteresowanie mediów, w tym także zagranicznych. W ten sposób wyróżnione miasto buduje swój pozytywny wizerunek, nie tylko w swoim kraju, ale na poziomie całego kontynentu. Także mieszkańcy, włączeni w obchody roku ESK nie tylko jako odbiorcy, ale współtworzący jego program, lepiej postrzegają swoje miasto i zwiększają poczucie przynależności do niego.

Fot. Podpisanie deklaracji o wspólnym ubieganiu sie o tytuł ESK 2029, od lewej: Arkadiusz Chęciński, prezydent Sosnowca; Kazimierz Karolczak, przewodniczący GZM; Łukasz Kohut, poseł do PE; Marcin Krupa, prezydent Katowic 

Tym bardziej jasne jest, że tłumy odwiedzających to także ogromna korzyść dla lokalnej gospodarki. Goście śpią w hotelach, korzystają z lokalnych usług, jedzą w restauracjach. Belgijskie miasto Mons, ESK 2015, obliczyło, że każde wydane jedno euro przyniosło pięć euro zysku. Wrocław, z samej tylko sprzedaży biletów, akredytacji i gadżetów związanych z tytułem, zanotował 42 mln zł przychodu.

KATOWICE CHORĄŻYM GZM

Konkurs o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury skierowany jest do miast i tylko one mogą starać się o jego uzyskanie. Jednak historia pokazuje, że może go zdobyć organizacja zrzeszająca miasta i gminy. Najlepszym przykładem był tytuł ESK dla niemieckiego Essen w 2010, które to miasto stało się swego rodzaju „chorążym” całego Zagłębia Ruhry.

To przykład szczególnie inspirujący, biorąc pod uwagę podobieństwa między Zagłębiem Ruhry a Górnośląsko-Zagłębiowską Metropolią, choćby industrialne dziedzictwo i gęstość zaludnienia. W przypadku Metropolii, rolę chorążego kandydatury zgodziło się przyjąć miasto Katowice. We współpracy z Sosnowcem, który zadba o niezbędną równowagę tego, co zagłębiowskie, przygotują wniosek aplikacyjny, który należy złożyć do Ministerstwa Kultury do 15 września 2023 roku.

KULTURA DLA MIESZKAŃCÓW

Kandydatura Katowic i Metropolii ma szanse wyznaczyć nowy rozdział historii konkursu ESK. Na tytuł ma szansę silny, ponadmiejski organizm, który choć podzielony na 41 jednostek, stanowi tak naprawdę jedną całość. Łączy je wspólna najnowsza historia, ale i wyzwania przyszłości. Wspólnota ta jednak nie jest jeszcze w pełni zakorzeniona w świadomości mieszkańców. Tymczasem kultura może stać się jednym z czynników budujących wspólną świadomość, a nawet tożsamość metropolitalną. Kultura, która jest polem spotkania się ludzi, pozwala im się lepiej poznać, zatrzeć podziały, wyzwolić poczucie wspólnotowości. Program Europejskiej Stolicy Kultury jest w pierwszej kolejności skierowany do mieszkańców, i to mieszkańcy będą także tworzyć kandydaturę Metropolii. Kluczem do sukcesu jest partycypacyjność. Dlatego tworzeniu aplikacji będą towarzyszyć pogłębione badania opinii mieszkańców Metropolii. W ten sposób nie tylko poznamy potrzeby tych, którzy biorą udział w życiu kulturalnym. Równie ważni będą ci, którzy w nim nie uczestniczą.

To nowość – po raz pierwszy zbadane zostaną powody braku uczestnictwa, a wnioski posłużą do tego, żeby zbudować i poszerzyć metropolitalną publiczność. Kandydatura w wymiarze artystycznym ma w pełni wykorzystać lokalny potencjał. Podkreślić, że twórcy z Metropolii działają już w europejskim obiegu i ten obieg zintensyfikować. Ale obok wymiaru artystycznego kandydatura Katowic i Metropolii będzie miała równie silny aspekt społeczny. Będzie oparta o przekonanie, że poprzez projekty kulturalne możemy pogłębiać spójność społeczną. To będzie także kandydatura zrównoważona i nastawiona na rozwiązania ekologiczne. Promująca transport zbiorowy.

Katowice startowały już w konkursie o tytuł ESK, walcząc o tytuł w roku 2016. Wtedy miasto dotarło do II etapu konkursu, który ostatecznie wygrał Wrocław. I mimo braku ostatecznego sukcesu, już sam proces starań przyniósł spektakularne efekty. Miasto zyskało zupełnie nowy wizerunek na zewnątrz. Mieszkańcy uwierzyli w jego potencjał. Działania kulturalne nabrały nowego rozmachu i wymiaru. Teraz ta szansa stoi także przed Metropolią.

Autor:  Łukasz Kałębasiak Katowice Miasto Ogrodów

W Polsce dwa miasta uzyskały tytuł ESK — Kraków w 2000 roku oraz szesnaście lat później Wrocław. Naszego dolnośląskiego sąsiada zapytaliśmy o korzyści z osiągnięcia tej prestiżowej w Unii Europejskiej marki.

Dominika Kawalerowicz dyrektorka Wrocławskiego Instytutu Kultury:  Europejska Stolica Kultury Wrocław 2016 bezpowrotnie zmieniła miasto. Wysiłkiem ponad 170 tysięcy twórców kultury, artystów i wolontariuszy udało się zbudować zbilansowany i różnorodny program. W samym roku 2016 odbyło się ponad 2000 wydarzeń, w których wzięło udział ponad 5 milionów osób (mieszkańców i turystów). Trzeba pamiętać, że tytuł ESK to nie tylko rok celebracji kultury – to także intensywne lata przygotowań wypełnione wieloma wydarzeniami w przestrzeni miasta (nierzadko współtworzonymi przez samych wrocławian) oraz prezentacjami – poprzez działania kulturalne – ducha miasta poza jego granicami. W latach 2015-2016 odbyło się ponad 100 prezentacji Wrocławia – od Japonii, przez Ukrainę na Hiszpanii kończąc.

– To wielki wysiłek włożony w organizację działania przed rokiem obchodów oraz ważne zmiany po jego zakończeniu. W trakcie przygotowań oddano do użytku kilkanaście nowych przestrzeni dla kultury, takich jak Barbara, Kino Nowe Horyzonty, Narodowe Forum Muzyki czy wyremontowany Teatr Muzyczny Capitol. ESK powstało wspólnym wysiłkiem biura organizacyjnego, Prezydenta i Urzędu Miasta, Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, ogólnopolskich, rządowych agend odpowiedzialnych za turystykę i kulturę. Wrocław do współtworzenia zaprosił również inne polskie miasta, które brały udział w konkursie, tworząc trwałą sieć – Koalicja miast dla kultury.

– Po ESK w mieście pozostało wiele emocji i procesów. Powstał program dla kultury, a środowisko aktywistyczne na trwałe zyskało swój głos. Europejską Stolicą Kultury miasto się staje i na zawsze nią pozostaje. [WT]

Artykuł pochodzi z magazynu „W Metropolii” nr 14 / grudzień 2022




Powtórzenie przetargu dało efekt – gaz na przyszły rok będzie tańszy

Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia rozstrzygnęła powtórzony przetarg na grupowy zakup gazu dla części swoich gmin w 2023 r. W ramach postępowania wpłynęła jedna oferta od PGNiG Obrót Detaliczny na łączną kwotę 53,9 mln zł, która jest niższa od kwoty zaproponowanej w poprzednim, unieważnionym postępowaniu.

Był to drugi przetarg przeprowadzony dla gmin, które w ubiegłym roku zdecydowały się na zakup gazu jedynie na 2022 r. Przedmiotem zamówienia był zakup paliwa o łącznym wolumenie 110,5 GWh na 2023 r. w podziale na dwa zadania.

W ofercie złożonej przez PGNiG Obrót Detaliczny zadanie pierwsze wyceniono na 25,4 mln zł, a zadanie drugie na 28,5 mln zł. Łącznie daje to kwotę 53,9 mln zł przy budżecie zamawiających na poziomie 58,9 mln zł.

– Nie tylko otrzymaliśmy oferty na obie części postępowania ale również są one niższe o 34,7 proc. od kwoty w pierwszym przetargu, który unieważniliśmy pod koniec października tego roku. Decyzję, aby powtórzyć postępowanie, podjęliśmy właśnie ze względu na zbyt wysokie ceny paliwa gazowego. Dzisiaj widzimy, że był to dobry ruch – mówi Karolina Mucha-Kuś, dyrektor Departamentu Projektów i Inwestycji w GZM. Dodaje, że niższa cena gazu w obecnym przetargu wynika wprost z sytuacji na rynku energii.

W przetargu na grupowy zakup gazu na 2023 r. uczestniczyły miasta i gminy: Bobrowniki, Chorzów, Czeladź, Dąbrowa Górnicza, Gliwice, Katowice, Knurów, Kobiór, Mierzęcice, Psary, Ruda Śląska, Siewierz, Sławków, Świętochłowice, Wyry i Zabrze, a także samorządowe jednostki organizacyjne, m.in. Planetarium Śląskie, Muzeum Hutnictwa w Chorzowie, Muzeum Górnictwa Węglowego w Zabrzu, Teatr Miejski w Gliwicach, Pałac Kultury Zagłębia, gminne domy kultury, biblioteki miejskie czy zakłady opieki zdrowotnej.

Przypomnijmy, że w grudniu ubiegłego roku rozstrzygnięto przetarg na grupowy zakup gazu dla 32 miast i gmin, przy czym część samorządów zdecydowała się na zakup paliwa na dwa lata (2022-2023), a część tylko na rok. Jedyną ofertę złożyło wtedy PGNiG Obrót Detaliczny na kwotę 84,3 mln zł, a łączny wolumen zamówienia wynosił 198,7 GWh.

Obok metropolitalnej grupy zakupowej gazu, która powstała w 2019 r., funkcjonuje także grupa zakupowa energii elektrycznej – ostatni jej przetarg obejmował 115 zamawiających, którzy zakupili prąd na lata 2022-2023, uzyskując średnią cenę na poziomie 505,35 zł/MWh. Utworzone przez GZM grupy zakupowe są największymi tego typu podmiotami w kraju.