1

Tychy trzecim najbogatszym miastem województwa śląskiego

Ministerstwo Finansów opublikowało informacje o dochodach miast i gmin z podatków w przeliczeniu na jednego mieszkańca. Tychy znalazły się na trzecim miejscu w województwie śląskim – tuż za Dąbrową Górniczą i Katowicami.

Pierwsze miejsce zajęła Dąbrowa Górnicza z dochodem na jednego mieszkańca w wysokości 2985,59 zł. Tuż za Dąbrową Górniczą są Katowice – z dochodem 2812,42  zł. Tychy znalazły się na trzecim miejscu z dochodem 2 662,07 zł. 

Opublikowane wskaźniki dochodów podatkowych w przeliczeniu na jednego mieszkańca dla poszczególnych gmin, powiatów i województw posłużą do obliczenia wysokości subwencji i wpłat samorządów do budżetu państwa w 2020 r.




Podatek dla przedsiębiorców bez zmian

W 2020r. stawka podatku od budynków związanych z działalnością gospodarczą pozostanie na tegorocznym poziomie i wyniesie 22,37 zł za m2.

Pierwotnie projekt uchwały zakładał wzrost stawki o wskaźnik inflacji (1,8%), do 22,77 zł za m2.

– Uważam, że stawka powinna zostać zamrożona na aktualnym poziomie. To byłby dobry gest w stronę małych i średnich przedsiębiorstw, być może przyciągający do Dąbrowy Górniczej przedsiębiorców z innych miast. Wraz z nimi mogą pojawić się wpływy z innych podatków – argumentował radny Grzegorz Jaszczura.

Zgodził się z nim Marcin Bazylak, prezydent miasta, który zdecydował się na zaproponowanie autopoprawki.

– Do stawek podatkowych podchodzimy bardzo rozważnie. Wiemy, że przedsiębiorcy m.in. od tego uzależniają swoje decyzje, gdzie ulokują działalność. Nie zdecydowaliśmy się na stawki maksymalne, choć większość miast na prawach powiatu tak zrobiła. Trzeba podkreślić, że podatki dotyczą wszystkich podmiotów, także tych największych, które bardzo dobrze sobie radzą i nie wymagają wsparcia. Dlatego apeluję o to, żebyśmy wspólnie wypracowali program stymulujący rozwój mikro, małych i średnich przedsiębiorstw. Tymczasem proponuję utrzymanie stawki na tegorocznym poziomie – wyjaśniał prezydent Marcin Bazylak.

Prezydent przypomniał również o programach „Lokal na start” i „Model biznesowy dla Dąbrowy”, realizowanych przez miasto w partnerstwie z Dąbrowskim Inkubatorem Przedsiębiorczości. To część działań, obok m.in. bezpłatnych porad, konsultacji i szkoleń, wspierających osoby stawiające pierwsze kroki w biznesie.

Radni jednogłośnie podjęli uchwałę, ustanawiającą stawkę podatku od nieruchomości dla budynków związanych z działalnością gospodarczą na poziomie 22,37 zł za m2. W przypadku budynków mieszkalnych, stawka wyniesie 0,68 zł za m2.




Rudzcy samorządowcy apelują do rządu

Rudzcy radni, na wniosek prezydent Grażyny Dziedzic, wystosowali dziś apel do Rządu w sprawie sytuacji budżetowej Rudy Śląskiej.

Samorządowcy domagają się w nim zapewnienia rekompensaty utraconych dochodów z tytułu zmian w podatkach, a także dostosowania wysokości subwencji oświatowej do rzeczywistych kosztów, jakie miasto ponosi na edukację szkolną i przedszkolną. Chcą też, by rząd pokrywał w 100% wydatki, które obciążają budżet w związku realizacją tzw. zadań zleconych.

W tej sprawie radni nie byli jednak jednomyślni. 8 z nich wstrzymało się od głosu, a jedna osoba była przeciw. Większość z nich to członkowie klubu PiS.

„Nasze położenie staje się wręcz dramatyczne. Dziś, z powodu zmian ustawowych, a także niedoszacowania wysokości subwencji oraz braku rekompensaty pełnych kosztów ponoszonych na realizację zadań zleconych, stoimy w obliczu poważnego – niezawinionego przez samorząd – kryzysu finansowego” – czytamy w apelu wystosowanym do Premiera i Rządu RP.

Jako źródło problemów finansowych władze miasta wskazują zmiany w przepisach prawa. Tylko z powodu zmian w systemie podatkowym Rudę Śląską pozbawiono w 2020 r. dochodów na poziomie 27 mln zł.

– Nie zgadzamy się z tezą, że w ostatnich latach samorządy bogaciły się na wzroście wpływów z podatku PIT. Dynamika wzrostu dochodów z tego podatku jest dla naszego miasta mniejsza niż dynamika wzrostu wydatków – podkreśla wiceprezydent Krzysztof Mejer.

Okazuje się, że w latach 2014 – 2019 dla Rudy Śląskiej wzrost dochodów z PIT to kwota rzędu 63,86 mln zł, a wzrost samych wydatków na wynagrodzenia dla pracowników samorządowych to 71,39 mln zł, w tym 52,67 mln zł na wynagrodzenia w oświacie.

To właśnie zmiany w oświacie są kolejnym powodem pogarszającej się sytuacji finansowej miasta. Pomiędzy 2015 a 2019 r. wydatki miasta na oświatę wzrosły o ponad 46,5 mln zł, przy czym w tym czasie subwencja oświatowa wzrosła jedynie o 21,6 mln zł. Z powodu zbyt małych środków przekazywanych Rudzie Śląskiej przez Rząd do każdej złotówki otrzymanej z subwencji i dotacji oświatowej miasto w tym roku musi ze swojego budżetu dokładać 0,80 zł, czyli w sumie ponad 114 mln zł.

„Otrzymywane z Budżetu Państwa środki pokrywają jedynie 65% wydatków miasta na wynagrodzenia w oświacie. Do samych tylko wynagrodzeń nauczycieli w tym roku z budżetu miasta dopłacone zostanie rekordowe 23,2 mln zł, rok temu była to kwota 14,3 mln zł, a jeszcze w 2016 r. 5,1 mln zł” – wyliczyli w apelu samorządowcy.

Kolejnym czynnikiem, który ciągnie miejskie finanse w dół, jest przekazywanie niewystarczających środków w ramach dotacji na zadania zlecone. – Chodzi tu o działalność Biura Geodety Miasta, USC, Wydziału Spraw Obywatelskich, a także część zadań realizowanych przez MOPS. W ubiegłym roku do tych zadań musieliśmy dopłacić blisko 5,3 mln zł, a w tym roku – tylko do końca września – z budżetu miasta na ten cel wyłożonych zostało już prawie 4,9 mln zł – wskazuje skarbnik miasta Ewa Guziel. Stąd też w apelu, który do rządu skierowały władze Rudy Śląskiej oczekują one skorygowania sposobu kalkulowania środków na dotacje celowe na zadania zlecone.

„Wierzymy, że nasz apel spotka się z szybką i zdecydowaną reakcją Rządu, w którego skład wchodzi wiele osób wywodzących się ze środowisk samorządowych. Wspólnymi siłami musimy zrobić wszystko, by nie zaprzepaścić dobrych efektów 30-letniego wysiłku naszego społeczeństwa w dążeniu do tego, by lokalny samorząd był silną i sprawną jednostką, stanowiącą fundament demokratycznego państwa. Bez dbałości o kondycję JST mówienie o dążeniu do zwiększania udziału obywateli w życiu publicznym oraz budowaniu społeczeństwa demokratycznego i obywatelskiego pozostanie tylko nic nieznaczącym sloganem” – zakończyli apel przedstawiciele rudzkiego samorządu.

Jednym rozwiązaniem trudnej sytuacji samorządu jest zwiększenie dochodów. Dlatego podczas dzisiejszej sesji po raz drugi w okresie dwóch tygodni Rada Miasta głosowała w sprawie uchwał, które zapewniłyby miastu zwiększone wpływy do budżetu. Ponownie nie uzyskały one jednak wymaganej większości.

– Po raz kolejny rudzcy radni z klubów PiS i Koalicji Obywatelskiej nie zgodzili się na podniesienie podatków od nieruchomości oraz opłaty śmieciowej. W tej sytuacji zabraknie nam pieniędzy na zadania obowiązkowe. Czekają nas drastyczne cięcia. Niestety apel o rozsądek pozostał wołaniem na puszczy. Rozumiem, że podwyżki to nic przyjemnego. Rozumiem, że nikt nie chce być autorem złych wieści. Ale takie działanie uważam za skrajnie nieodpowiedzialne. A najbardziej zdumiewa mnie brak dyskusji o tak istotnych dla samorządu sprawach – skomentował dzisiejszą sesję wiceprezydent Krzysztof Mejer.




Co nowego w podatkach? Specjalista doradzi

Zerowy PIT dla młodych, obowiązkowy split payment oraz zmiany dotyczące kas fiskalnych będą tematem spotkania dla przedsiębiorców organizowanego przez Bytomską Izbę Przemysłowo-Handlową w partnerstwie z Urzędem Skarbowym w Bytomiu.

Omawiając temat zerowego PIT-u dla młodych,
przedsiębiorcy dowiedzą się m.in., jakie przychody są objęte zerowym
PIT, jak wypełniać wnioski o zastosowanie zwolnienia, jaki jest limit
przychodów bez podatku PIT oraz czy wszystkie osoby poniżej 26. roku
życia mogą skorzystać z ulgi.

Spotkanie będzie też okazją do rozwiązywania
wątpliwości dotyczących obowiązkowego split paymentu czyli solidarnej
odpowiedzialności w podatku od towarów i usług. Według zapowiedzi, od 1
listopada przepisy mają być jeszcze bardziej restrykcyjne, a grono
podmiotów, których będą dotyczyć, ulegną znacznemu rozszerzeniu.
Uczestnicy spotkania dowiedzą się m.in., jakie nowe towary będą wchodzić
w zakres objęty split paymentem i jakie są sankcje za pominięcie metody
split payment przy przelewie lub wystawianiu faktur.

Specjaliści Urzędu Skarbowego odpowiedzą także na
wszystkie pytania dotyczące kas fiskalnych, zwłaszcza zmian, jakie
weszły w życie po 1 maja 2019 roku.

Spotkanie jest bezpłatne, odbędzie się w czwartek, 19 września o 13.00 w sali konferencyjnej CH Agora (III piętro).
Bytomscy przedsiębiorcy będą mogli we wrześniu jeszcze dwukrotnie
skorzystać z porad specjalistów. 24 i 27 września w Agorze pracownicy
Zakładu Ubezpieczeń Społecznych poruszać będą zagadnienia związane z
rodzajem wypłacanych świadczeń i opłacanych składek w zależności od
zatrudnienia. Będą rozmawiać też o możliwych formach spłaty zadłużenia.




Płać podatki dla Chełmu Śląskiego

38,08 % z Twojego podatku dochodowego za rok 2018 może wrócić do miejsca Twojego zamieszkania i zasilić budżet Twojej Gminy. Mieszkasz w Chełmie Śl. a jesteś zameldowany gdzie indziej, nic straconego. Możesz zdecydować na co zostaną przeznaczone Twoje podatki.

Jak to zrobić?

Zgodnie z prawem, w przypadku podatku PIT, miejscem rozliczania się osoby fizycznej jest urząd skarbowy właściwy według miejsca zamieszkania, a nie zameldowania  podatnika w ostatnim dniu roku podatkowego. W Tychach mogą się więc rozliczać również wszystkie te osoby, które mieszkają w naszej Gminie, ale nie są tutaj zameldowane – mówi Wójt Gminy Chełm Śl. Stanisław Jagoda. Żeby zostawić podatek w Chełmie Śl. wystarczy złożyć w urzędzie skarbowym, właściwym dla miejsca zamieszkania – w Tychach, formularz ZAP-3, w którym wskaże się dla celów podatkowych adres zamieszkania w Chełmie. Wypełnienie formularza nie jest trudne i zajmuje maksymalnie 10 minut. Wpływy z podatków od osób fizycznych to ważne źródło dochodu. Chętnie przyjmujemy do naszej społeczności nowych mieszkańców, ale liczymy, że ich podatki zasilą budżet Gminy. Środki te będą przeznaczone na dalszy rozwój naszej miejscowości – podsumowuje Wójt Stanisław Jagoda.

Źródło: www.chelmsl.pl