1

Koncepcja Roweru Metropolitalnego tej jesieni. Umowa podpisana

Ile rowerów i jakiego rodzaju, jaki model biznesowy będzie najbardziej korzystny i ile wypożyczalni powinno stworzyć system Roweru Metropolitalnego. Na te pytania odpowiedź poznamy za cztery miesiące. Tej jesieni ma być gotowa koncepcja jednego z największych w Europie systemu wypożyczania rowerów, nad którym pracuje Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia. Proces wyłonienia wykonawcy, który dokument ten ma przygotować, z powodów niezależnych od Metropolii, trwał od ponad roku. Po unieważnieniu pierwszego przetargu, odwołaniu w drugim i przedłużającymi się procedurami spowodowanymi epidemią koronawirusa, właśnie udało się podpisać umowę na jej opracowanie.

– Mamy nadzieję, że limit pecha został już wyczerpany – żartują Paweł Krzyżak, zastępca dyrektora Departamentu Projektów i Inwestycji i Marcin Dworak, metropolitalny oficer rowerowy.

Rower Metropolitalny ma być siecią wypożyczalni rowerów, w której będą obowiązywać jednolite zasady na terenie całego GZM.

– Dzięki uruchomieniu Roweru Metropolitalnego chcemy, żeby mieszkańcy uzyskali szeroki dostęp do zdrowego i ekologicznego środka transportu. W ten sposób chcemy również zachęcić do zmiany nawyków mobilnościowych, udowadniając wszystkim, że rower w mieście to znacznie efektywniejszy środek transportu na krótkie i średnie dystanse niż indywidualny samochód – mówi Marcin Dworak.

– Wstępnie planowaliśmy, że Rower Metropolitalny będzie w pełni elektryczny. Jednak obserwując to, co stało się w innych polskich miastach, wydaje się, że musimy zweryfikować te wstępne zamierzenia, aby system mógł w pełni zaspokoić potrzeby użytkowników i działał sprawnie. Dlatego koncepcja będzie zawierać wiele różnych wariantów jego funkcjonowania, łącznie m.in. z modelem mieszanym, czyli określoną liczbą rowerów tradycyjnych i tych ze wspomaganiem. Niemniej teraz, uzbrojeni w dużą dozę cierpliwości, czekamy na przygotowanie koncepcji wraz z rekomendowanym wariantem – tłumaczy Paweł Krzyżak.

Ostatnie miesiące dla rowerów publicznych rzeczywiście łatwe nie były. W październiku ubiegłego roku zawieszony został Rower Mevo, utworzony przez Obszar Metropolitalny Gdańsk- Gdynia – Sopot. Powodem były problemy wykonawcy z tym, aby zagwarantować sprawne dostarczanie naładowanych baterii oraz kolejnej transzy jednośladów. Pomorze pracuje teraz nad nowym rozwiązaniem, aby wypożyczalnie reaktywować i aby rowery znów były do dyspozycji mieszkańców. Problemy ujawniły się też w Krakowie, gdzie operator wypowiedział umowę miastu na dalszą obsługę systemu. Całości nie ułatwiła również epidemia koronawirusa i wprowadzony przez rząd zakaz korzystania z rowerów miejskich – obostrzenie to zostało zniesione na początku maja. Niedługo później największy operator rowerów miejskich w Polsce, firma Nextbike, złożyła wniosek o restrukturyzację zadłużenia. Jak tłumaczono – powodem było zagrożenie niewypłacalności, którego efektem była właśnie epidemia.

Ucząc się na tych doświadczeniach, Metropolia chce, aby koncepcja z największą precyzją przeanalizowała różne, dostępne możliwości oraz oszacowała koszty ich wdrożenia. 

– Przygotowanie koncepcji rozpoczniemy od analizy lokalnych uwarunkowań, takich jak rozmieszczenie miejsc pracy, nauki i rekreacji, stanowiących główne generatory ruchu ludności czy warunki geograficzne i klimatyczne obszaru – mówi Anna Drozdowska, kierownik projektu w spółce DS Consulting, która w konsorcjum z firmą A2P2 przetarg na opracowanie koncepcji wygrała. Prace zespołu będą wspierać eksperci z Instytutu Rozwoju Miast oraz firmy Trako.

– Projekt systemu Roweru Metropolitalnego zostanie ustalony pod kątem możliwości integracji z innymi systemami transportu publicznego funkcjonującymi i projektowanymi w obrębie Metropolii. System ma jak najlepiej odpowiadać potrzebom obszaru i jego mieszkańców. Wykorzystamy doświadczenia innych polskich i europejskich samorządów, w których funkcjonują systemy roweru miejskiego. Przeprowadzimy wstępne konsultacje z potencjalnymi operatorami i dostawcami usług, co pozwoli na dopasowanie projektowanego systemu do aktualnych warunków rynkowych i szybko zmieniających się rozwiązań technologicznych. Kluczowe będą także wielowariantowe analizy finansowe, uwzględniające koszty i przychody związane zarówno z wdrożeniem, jak i utrzymaniem systemu rowerowego. Rozważymy różne formuły biznesowo-organizacyjne realizacji projektu, w tym w szczególności model współpracy z partnerem prywatnym w formule partnerstwa publiczno-prywatnego. Wierzymy, iż dobre przygotowanie koncepcji systemu istotnie ograniczy potencjalne ryzyka związane z jego wprowadzeniem i działaniem. Planowany system ma być nie tylko efektywny ekonomicznie, ale przede wszystkim atrakcyjny, funkcjonalny i komfortowy w użytkowaniu dla mieszkańców Metropolii – wymienia.

Koncepcja Roweru Metropolitalnego według pierwotnych założeń miała być gotowa w zeszłym roku. Niestety, ze względu na procedury przetargowe, cały proces wydłużył się do teraz. Do pierwszego przetargu, ogłoszonego w kwietniu 2019 roku, zgłosiło się trzech wykonawców. Dwóch z nich zostało wykluczonych ze względu na przedstawienie rażąco niskiej ceny oraz przedstawienie informacji, które mogły wprowadzić w błąd zamawiającego i mogły mieć wpływ na wyniki postępowania. Decyzja ta została zaskarżona do Krajowej Izby Odwoławczej, a posiedzenie w tej sprawie odbyło się w sierpniu 2019 roku. KIO przyznała rację Metropolii, a ta przygotowywała się do podpisania umowy ze zwycięską firmą. Jednak podczas dopełniania ostatnich formalności, okazało się, że i trzeci wykonawca nie spełnia wszystkich wymogów, by umowę z nim podpisać. Przetarg został unieważniony w listopadzie.

Drugie postępowanie zostało ogłoszone w grudniu, a termin składania ofert upływał w połowie stycznia tego roku. Zgłosiło się do niego siedmiu oferentów. Dwóch z nich zostało odrzuconych, ponieważ nie spełniali formalnych wymagań. Pozostałe pięć ofert zostało poddane ocenie. W połowie marca komisja przetargowa wskazała zwycięzcę tego postępowania, jednak i tym razem decyzję tę zaskarżono do KIO. Ze względu na pandemię koronawirusa cały proces przedłużył się, a rozprawa odbyła się dopiero w czerwcu. Izba ponownie przyznała rację Metropolii. Po uprawomocnieniu decyzji, można było w końcu podpisać umowę z wyłonionym wykonawcą.




Rowery miejskie nie w tym roku

Z uwagi na pandemię koronawirusa oraz wprowadzone w tym zakresie ograniczenia i zakazy na obszarze całego kraju, system rowerów miejskich w Knurowie nie wystartuje w 2020 roku.

Przypomnijmy, że w roku bieżącym Gmina Knurów planowała uruchomić pilotażowy system wypożyczalni rowerów miejskich. W tym celu, w I kwartale 2020r. ogłoszono przetarg oraz wyłoniono wykonawcę, który miał zająć się przygotowaniem, uruchomieniem i zarządzaniem systemem przez okres 5 miesięcy. Zgodnie z opisem przedmiotu zamówienia oraz zlożoną ofertą przetargową, na system składać się miały 3 stacje bazowe, działające od 1 czerwca do 30 października i 1 sezonowa, funkcjonująca w okresie letnim od 1 czerwca do 30 sierpnia w rejonie kąpieliska Leśne Zacisze. System miały obsługiwać 32 rowery, w tym 4 typu ,,tandem”.

Wszystkie te plany pokrzyżowała jednak epidemia koronawirusa, szybko rozprzestrzeniająca się po całym świecie. Sukcesywnie do wzrostu stwierdzonych przypadków zakażenia w Polsce, Sejm RP, Ministerstwo Zdrowia oraz inne organy podległe administracji rządowej wprowadzać zaczęły restrykcje, ograniczenia i zakazy mające na celu powstrzymanie niekontrolowanej ilości zachorowań. Począwszy od 13 marca stopniowemu ograniczeniu ulegały wszystkie dziedziny życia społecznego i gospodarczego w naszym kraju, na czele z zakazem wychodzenia z domów poza naprawdę ważnymi sytuacjami, czy też zakazem korzystania z terenów rekreacyjnych, parków, bulwarów, w tym  wypożyczalni rowerów miejskich.

Dlatego też analizując obecną sytuację w kraju, skutki spowolnienia gospodarczego dla budżetów domowych i publicznych oraz bardzo prawdopodobny scenariusz z którego wynika, że do 1 czerwca nie uda się pokonać pandemii, Gmina Knurów zdecydowała się odstąpić od realizacji zadania w roku 2020.

Źródło: UM Knurów




Zintegrowany rower miejski popularny w Metropolii

Ponad 40 tysięcy przejazdów rowerami Nextbike między miastami Górnośląsko- Zagłębiowskiej Metropolii, to bilans pierwszego roku funkcjonowania systemu zintegrowanych wypożyczalni miejskich.

– Dane, jakie otrzymujemy od kwietnia, pierwszego miesiąca kiedy można się było przemieszczać między miastami wykazują tendencję rosnącą. Pokazują, że to rozwiązanie  zostało zaakceptowane przez użytkowników rowerów- zaznacza Karolina Mucha-Kuś, dyrektor Departamentu Projektów i Inwestycji.

– Zaczynaliśmy w kwietniu tego roku. Po pierwszym
miesiącu funkcjonowania Zintegrowanego Systemu Rowerów Miejskich między
pierwszymi współpracującymi 4 miastami przemieszczano się ok. 6 tys. razy.
Kilka miesięcy później rodzina miast wzrosła o 3 kolejne, co miało wpływ na
wzrost statystyk tego typu przejazdów- tłumaczy Karolina Mucha- Kuś.

Zintegrowany system rowerów miejskich Nextbike,
który liczy ok. 1,6 tys. rowerów standardowych, pozwala na oddawanie
wypożyczonego sprzętu w innych miastach. Początkowo w kwietniu b.r. rozwiązanie
to obejmowało Katowice, Sosnowiec, Tychy oraz Chorzów. Potem do „rodziny”
przyłączyły się Siemianowice Śląskie, Zabrze oraz Gliwice. Metropolia jest
odpowiedzialna za finansowanie relokacji rowerów. To
znaczy, że wypożyczenie roweru w jednym mieście i pozostawienie go w innym, nie
wiąże się z żadnymi wydatkami po stronie samorządów, czy samych rowerzystów.
Łącznie w tym roku Metropolia dofinansowała 3,6 tys.relokacji.

W 2019 roku użytkownicy wypożyczali rowery blisko
800 tys. razy. Dokonali łącznie ok. 43 tys. przejazdów między miastami.
Najchętniej przemieszczano się między Katowicami i Chorzowem- łącznie ok. 23
tys razy. Chętnie podróżowano między Chorzowem i Siemianowicami Śląskimi- ok.
3,9 tys razy oraz Katowicami i Siemianowicami- ok. 2,3 tys.razy.

– Obserwacja ruchu użytkowników systemu pokazała,
jak ważna jest odpowiednia infrastruktura rowerowa, aby zachęcić do
przemieszczania się między miastami- wyjaśnia Marcin Dworak, oficer rowerowy
Metropolii.

– Dlatego dla Metropolii tak ważne prócz
inwestowania w obecne systemy wypożyczalni a w przyszłości w Rower
Metropolitalny jest tworzenie tras rowerowych łączących miasta Metropolii –
dodaje Marcin Dworak.

Górnośląsko- Zagłębiowska Metropolia zapewnia
gotowość do kontynuacji dalszej integracji systemów w gminach w roku 2020 oraz
rekomenduje samorządom ujednolicenie terminów rozpoczęcia i zakończenia sezonu
funkcjonowania wypożyczalni.




XIX sesja Zgromadzenia. Podsumowanie

Regulamin Metropolitalnego Funduszu Wspierania Nauki, zgoda na przejęcie wiat przystankowych w 14 gminach oraz pieniądze na ogłoszenie przetargu dotyczącego opracowania koncepcji velostrady. To uchwały podjęte podczas XIX sesji Zgromadzenia Metropolii.

XIX sesja Zgromadzenia Metropolii odbyła się 17 września (wtorek) w sali konferencyjnej Stadionu Miejskiego w Tychach.

Metropolitan Science and Education Support Fund: >> czytaj więcej <<

14 gmin przekaże wiaty przystankowe: >> czytaj więcej <<

Pieniądze na opracowanie koncepcji velostrady, czyli autostrady dla rowerów

Zgromadzenie wyraziło zgodę na dokonanie zmian w tegorocznym budżecie
GZM, co pozwoli na ogłoszenie przetargu na opracowanie koncepcji
velostrady, czyli autostrady dla rowerów.

Postępowanie zostanie ogłoszone jeszcze w tym roku. Będzie to rozwinięcie opracowanego w ubiegłym roku studium tras rowerowych.

Zadaniem wykonawcy, który wygra to postępowanie, będzie opracowanie, szczegółowego wariantu przebiegu trasy, która połączy miasta, znajdujące się we wschodniej części GZM: od Dąbrowy Górniczej do Katowic.

Projekty uchwał oraz porządek obrad dostępne są >> tutaj <<

Zapis transmisji dostępny >> tutaj <<

Autopoprawki oraz uchwały wprowadzone do porządku obrad:




Zintegrowane rowery miejskie: 6 tysięcy przejazdów między miastami Metropolii

Ponad 6 tysięcy
przejazdów rowerami Nextbike dokonano między miastami Górnośląsko-Zagłębiowskiej
Metropolii. Liczba dotyczy pierwszego miesiąca funkcjonowania zintegrowanego
systemu rowerów miejskich, który Metropolia wprowadziła od 5 kwietnia w
Katowicach, Sosnowcu, Tychach i Chorzowie, a od końca kwietnia również w
Siemianowicach Śląskich.

Wypożyczasz rower w Katowicach, a oddajesz w Sosnowcu,
Tychach albo Chorzowie – takim hasłem zapowiadaliśmy wprowadzenie
zintegrowanego systemu rowerów miejskich Nextbike. Wcześniej regulaminy
poszczególnych wypożyczalni nie pozwalały na oddawanie rowerów w innym mieście
niż to, z którego zostały wypożyczone. Od 5 kwietnia jest to jednak możliwe i
liczby pokazują, że użytkownicy chętnie z takiego rozwiązania korzystają.

– Spłynęły do nas dane za okres od 5 kwietnia do 8 maja,
czyli za pierwszy miesiąc funkcjonowania zintegrowanego systemu. Wstępne
wyliczenia pokazują, że rowery miejskie były relokowane między miastami Metropolii
aż 6025 razy – wylicza Karolina Mucha-Kuś, dyrektor Departamentu Projektów i
Inwestycji.

–  Liczby wyraźnie
pokazują, że zintegrowanie rowerów było działaniem bardzo pożądanym wśród
mieszkańców. Pierwsze wyniki są świetne, a w okresie letnim średnia wypożyczeni
na pewno jeszcze wzrośnie – ocenia.

Od 5 kwietnia do 8 maja zdecydowanie najchętniej dokonywano
przejazdów pomiędzy Chorzowem i Katowicami – łącznie aż 5465! Użytkownicy
pokonywali drogę od Chorzowa do Katowic 2694 razy, natomiast od Katowic do
Chorzowa – 2771 razy.

Chętnie także podróżowano między Chorzowem i Siemianowicami
Śląskimi – łącznie dokonano 258 przejazdów. Liczba jest naprawdę imponująca,
jeśli weźmiemy pod uwagę, że Siemianowicki Rower Miejski wystartował dopiero 29
kwietnia.

Użytkownicy Sosnowieckiego Roweru Miejskiego najchętniej podróżowali
do Katowic – 88 razy. W drugą stronę – z Katowic do Sosnowca – przejechano 85
razy. Warto dodać, że rekordowe pod względem długości były trzy przejazdy pomiędzy
Tychami a Chorzowem.

Zintegrowany system rowerów miejskich dotyczy w sumie ponad
900 rowerów standardowych. Można je wypożyczać w chorzowskim systemie KajTeroz,
katowickim City By Bike, Sosnowieckim Rowerze Miejskim, Siemianowickim Rowerze
Miejskim i Tyskim Rowerze.

Co ważne, system cały czas się rozrasta – 6 maja wystartował
Zabrzański Rower Miejski, w którym również można relokować rowery między
Zabrzem a wspomnianymi pięcioma miastami. Metropolia, jako podmiot finansujący
relokacje rowerów, jest otwarta na współpracę z kolejnymi miastami.




Kolejny sezon Zabrzańskiego Roweru Miejskiego

Miłośnicy jazdy na rowerach z pewnością będą zadowoleni z informacji, że już wkrótce w naszym mieście ruszy kolejny sezon Zabrzańskiego Roweru Miejskiego. Co więcej – w rejonie ulicy Badestinusa w Grzybowicach oraz przy Aquariusie Kopernik otwarte zostaną dwie nowe stacje. O ich lokalizacji zdecydowali zabrzanie biorący udział w głosowaniu, które odbywało się za pomocą mediów elektronicznych.

Warto przypomnieć, że mieszkańcy do tej pory mogli wypożyczać rowery w sześciu miejscach naszego miasta: przy Politechnice Śląskiej (ul. Roosevelta), dworcu PKP, w dzielnicy Rokitnica (pętla autobusowa), w sąsiedztwie Kopalni Guido (ul. 3 Maja), Sztolni Królowa Luiza (ul. Miarki) oraz Łaźni Łańcuszkowej Sztolni Królowa Luiza (ul. Wolności). Teraz do w/w punktów dołączą dwa nowe – w Grzybowicach oraz przy Aquariusie Kopernik.

W poprzednim sezonie do dyspozycji wypożyczających było 50 rowerów. Jak informuje Anna Folarska z Nextbike Polska S.A. – tym razem przygotowanych zostanie 65 rowerów, w tym: 62 standardowe, 2 tandemy i 1 typu cargo.

Kolejny sezon Zabrzańskiego Roweru Miejskiego ruszy 6 maja.

Więcej informacji na stronie: www.zabrzanskirowermiejski.

Źródło: um.zabrze.pl