1

5 mln zł z RFIL dla Rudy Śląskiej

Ponad 5 mln zł z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych trafi do Rudy Śląskiej. Z tej puli 4 mln zł stanowić będzie dofinansowanie dla budowy nowego budynku Szkoły Podstawowej nr 17 w Bielszowicach, natomiast ponad 1 mln zł przeznaczony zostanie na współfinansowanie budowy nowych mieszkań komunalnych przy ul. Bankowej w dzielnicy Ruda. – Dla obu inwestycji mamy już gotowe dokumentacje. Najszybciej powinny rozpocząć się prace przy budowie nowej szkoły. Przetarg na to zadanie ogłosimy jeszcze w tym miesiącu – zapowiada prezydent miasta Grażyna Dziedzic.

Przyznane miastu dofinansowanie to efekt rozstrzygnięcia drugiego naboru do Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych (RFIL), który miał miejsce jesienią 2020 r. – Zgłosiliśmy do niego trzy projekty na łączną kwotę 95,2 mln zł. Oprócz dwóch zadań, które otrzymają dofinansowanie, wnioskowaliśmy o  środki na budowę odcinka trasy N-S od DTŚ do ul. Magazynowej – informuje wiceprezydent Michał Pierończyk.

Największa część przyznanej miastu dotacji – 4 mln zł – wykorzystana zostanie na budowę nowej siedziby dla Szkoły Podstawowej nr 17 w Bielszowicach. – Dotychczasowy budynek przez lata eksploatacji górniczej został już tak zniszczony, że w grę wchodził albo kapitalny remont doczasowego obiektu albo budowa nowej szkoły. Zdecydowaliśmy się na to drugie rozwiązanie, bo nie mieliśmy gwarancji, że po remoncie sytuacja znów się nie powtórzy i budynek ponownie będzie musiał być poddany naprawie – tłumaczy prezydent miasta Grażyna Dziedzic. – Dodatkowo dzięki temu, że budynek wybudowany zostanie od podstaw, będziemy mogli w nim utworzyć oddziały przedszkolne i w ten sposób zwiększyć liczbę miejsc przedszkolnych w tej części miasta – dodaje.

Na tę inwestycję w budżecie miasta zarezerwowano kwotę 32 mln zł. Jeszcze w kwietniu ogłoszony ma zostać przetarg na roboty budowlane, a wykonawca, który zostanie wyłoniony w postępowaniu, będzie miał równo rok na wybudowanie nowej siedziby szkoły.

Kolejne 1.050.000 zł z RFIL przeznaczonych zostanie na budowę nowych mieszkań komunalnych. Inwestycja obejmuje dwa budynki zlokalizowane przy ul. Bankowej w dzielnicy Ruda, w których mają powstać 52 lokale o powierzchni minimum 45 m² wraz z podziemnymi garażami. – W tym przypadku również mamy już gotową dokumentację budowlaną oraz ważne pozwolenie na budowę. Rozpoczęcie realizacji pierwotnie zaplanowaliśmy na przyszły rok. Niewykluczone jednak, że przyznana dotacja przyspieszy prace nad tym przedsięwzięciem. Kluczowe w tym przypadku będą środki, o które staramy się w Banku Gospodarstwa Krajowego – wskazuje Michał Pierończyk.

Pozyskane właśnie środki z RFIL to trzeci „zastrzyk finansowy” dla miasta w ramach tego funduszu. W grudniu ub. r. rudzkiemu samorządowi przyznane zostało ponad 19 mln zł na dofinansowanie realizacji 4 inwestycji. Największa część przyznanego wsparcia, czyli 12,5 mln zł, ma wspomóc modernizację ul. Wolności. 5,5 mln zł przeznaczonych ma zostać jako wsparcie na rozbudowę ul. Janasa. Prawie 646 tys. zł, czyli 100% szacowanych kosztów, przyznano na budowę tężni solankowej w strefie aktywności w rejonie ul. Górnośląskiej. Również 100% przewidywanych kosztów ma pokryć ponad 410 tys. zł dofinansowania na budowę ścieżki aktywizacyjnej w rejonie Szkoły Podstawowej nr 13. W tym naborze miasto zgłosiło 36 projektów o wartości prawie 388,5 mln zł.

W premierowej edycji RFIL, która miała miejsce we wrześniu br., miasto otrzymało blisko 7,4 mln zł. Pieniądze te zostały przeznaczone na siedem zadań – na dalszą modernizację hali sportowej w Halembie, wykonanie nowej ekspozycji stałej w Muzeum Miejskim, modernizację zadaszenia targowiska w Wirku, termomodernizację placówek oświatowych i budynków mieszkalnych, odwodnienie terenu w rejonie budynku Straży Miejskiej oraz adaptację pustostanów na lokale socjalne. Część z nich została już zrealizowana lub jest w trakcie realizacji.

Dodatkowo w tym roku miasto złożyło wniosek do naboru z RFIL przeznaczonego dla gmin popegeerowskich. W tym przypadku chodzi o jeden projekt – rewitalizację pl. Niepodległości w dzielnicy Godula. Wnioskowa kwota to niespełna 5 mln zł. Zgodnie z aktualnymi zapowiedziami strony rządowej, rozstrzygnięcie naboru ma nastąpić do końca kwietnia.

Rządowy Fundusz Inwestycji Lokalnych to środki przeznaczone na dotacje dla gmin, powiatów i miast jako element wsparcia dla samorządów w ramach tarczy antykryzysowej. Źródłem finansowania projektu jest Fundusz COVID-19.  Wsparcie jest bezzwrotne.

Logotyp informujący o źródle pozyskanego dofinansowania. Flag i godło Polski i napis: Dofinansowano ze środków Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych

Źródło: UM Ruda Śląska




Zmiany w zasadach przydziału mieszkań

Wprowadzenie ułatwień w dostępie do mieszkań dla osób najbardziej potrzebujących, szczególnie niepełnosprawnych oraz rodzin wielodzietnych – to najważniejsze zmiany w zasadach wynajmowania lokali i pomieszczeń tymczasowych znajdujących się w zasobie miasta. Na nowych zasadach zyskają także najemcy z niższymi dochodami, którzy będą mogli liczyć na obniżkę czynszu. Uchwałę w tej sprawie na wniosek prezydent miasta przyjęli rudzcy radni.

– Modyfikacja dotychczas obowiązujących reguł to gest przede wszystkim w kierunku mieszkańców, którzy najbardziej potrzebują mieszkania, a nie są w stanie go zakupić czy wynająć na wolnym rynku – podkreśla prezydent Grażyna Dziedzic. – Jestem przekonana, że wprowadzone korekty pozwolą też jeszcze bardziej skrócić czas oczekiwania na przydział – dodaje.

Podstawą do zmian była nowelizacja ustawy o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego. – Zgodnie z jej zapisem wszystkie dotychczas obowiązujące uchwały rad gmin dotyczące gospodarowania miejskim zasobem mieszkaniowym tracą ważność z dniem 21 kwietnia br. Dlatego musieliśmy podjąć nową uchwałę. Umożliwiło nam to również wprowadzenie nowych rozwiązań, bardziej korzystnych dla mieszkańców. Co ważne, część z nich była naszą inicjatywą, a nie obowiązkiem wprost wynikającym z ustawy – tłumaczy wiceprezydent Michał Pierończyk.

Jedną z takich zmian jest nowe podejście do najmu mieszkań powyżej 80m². Do tej pory tak duże lokale trafiały na przetarg, w którym licytowana była stawka czynszu. Teraz oferowane będą w wykazach dla wszystkich oczekujących na przydział lokalu, a w przypadku braku zainteresowania mieszkania takie będą oferowane rodzinom oczekującym na zamianę lub przydział mieszkania, wychowującym co najmniej trójkę dzieci.

Kolejną zmianą jest zawężenie grona rodzin wielodzietnych starających się o przydział mieszkania do tych najbardziej potrzebujących. Polega ona na modyfikacji kryteriów dochodowych dopuszczających do starania się o lokal mieszkaniowy z zasobu miasta. Dla gospodarstw wieloosobowych, składających się z przynajmniej 5 osób, kryterium dochodowe przypadające na jedną osobę w przypadku mieszkania do remontu to maksymalnie 250% najniższej emerytury (3 127,20 zł), natomiast w przypadku najmu socjalnego jest to 60% najniższej emerytury (750,53 zł).

Łatwiejszy dostęp do lokali powinny mieć też osoby niepełnosprawne. W przyjętej uchwale znalazł się zapis mówiący o tym, że prezydent miasta może przyznać mieszkanie poza kolejnością lub w drodze zamiany właśnie takim osobom, oczywiście jeżeli rodzaj i stopień niepełnosprawności to uzasadnia.

Kolejna inna istotna zmiana dotyczy obniżki czynszu. Według nowych zasad na 50% ulgi mogą liczyć najemcy, których dochód nie przekracza w przypadku gospodarstwa jednoosobowego 100% kwoty najniższej emerytury (1 250,88 zł), w przypadku gospodarstwa wieloosobowego 80% kwoty najniższej emerytury (1 000,70 zł), a w gospodarstwie wieloosobowym, składającym się z co najmniej 5 osób – 60% najniższej emerytury (750,53 zł). Z 30% obniżki będą mogli skorzystać z kolei ci najemcy, których dochód nie przekroczy wymienionych progów o więcej niż 60%. W systemie bonifikat obowiązują jednak wyjątki. – W przypadku mieszkań znajdujących się we wspólnotach mieszkaniowych stawka czynszu nie może być niższa niż zaliczka płacona przez właściciela na rzecz wspólnoty, a w budynkach komunalnych niż koszty zarządzania budynkiem – informuje Anna Stemplewska, naczelnik Wydziału Spraw Lokalowych Urzędu Miasta.

Nowością są także zmiany w zasadach przyznawania lokali socjalnych. – Przede wszystkim znowelizowana ustawa o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego zmienia definicję lokalu socjalnego i w jego miejsce wprowadza określenie „najem socjalny” – wskazuje Michał Pierończyk. – Pozostałe zmiany dotyczące tego, kto może się ubiegać o taki właśnie najem, precyzuje już nasza uchwała – dodaje.

Do tej pory lokal socjalny przysługiwał głównie osobom z prawomocnym wyrokiem sądu. Teraz wystarczy spełnić następujące warunki: trzeba być pełnoletnim, nie mieć zaspokojonych potrzeb mieszkaniowych – to określa też szczegółowo uchwała – oraz posiadać średni miesięczny dochód na jedną osobę w okresie 3 miesięcy poprzedzających złożenie wniosku oraz przyznanie mieszkania nie przekraczający w gospodarstwie jednoosobowym – 100% najniższej emerytury (1 250,88 zł), w gospodarstwie wieloosobowym – 80% najniższej emerytury (1 000,71 zł), w gospodarstwie wieloosobowym, składającym się z co najmniej 5 osób – 60% najniższej emerytury (750,53 zł). Wskazane kryterium dochodowe nie obowiązuje w stosunku do osób, wobec których wydano wyrok eksmisyjny.

W przypadku osób posiadających zadłużenie z tytułu opłat mieszkaniowych możliwe jest przedłużenie najmu socjalnego pod warunkiem zawarcia ugody w sprawie zapłaty zaległości i realizacji jej minimum przez 6 miesięcy. – Do tej pory wystarczyło zawrzeć samą ugodę, teraz chcemy przez obowiązek systematycznej spłaty zadłużenia z jednej strony się zabezpieczyć, a z drugiej jeszcze bardziej zmobilizować osoby do „wyprostowania” swojej sytuacji życiowej – tłumaczy wiceprezydent Pierończyk.

Następna ważna zmiana wprowadzona uchwałą dotyczy skrócenia okresu, po którym mieszkaniec zostaje skreślony z listy osób oczekujących na przydział mieszania w przypadku jego nie uzyskania. Do tej pory był to okres 10 lat, teraz skrócono go do 4 lat. Ta zmiana obowiązywać będzie jednak dopiero od 1 stycznia 2022 r.

Ponadto zmieniły się zasady związane z zawieraniem umów najmu w przypadku śmierci lub wyprowadzenia się dotychczasowego najemcy. W takich okolicznościach umowa najmu może być zawarta z wstępnymi, zstępnymi najemcy przy spełnieniu określonych zasad, ale już bez obowiązku wcześniejszego zamieszkiwania przez okres 3 lat.

Jedna z modyfikacji dotychczasowych zasad najmu lokali dotyczy zamiany mieszkań. – Do tej pory osoby, które posiadały urzędową zgodę na zamianę mieszkania, nie mogły brać udziału w wykazach dla oczekujących na przydział. Teraz się to zmieni, jednak pierwszeństwo w wyborze lokalu uzależnione będzie od daty złożenia wniosku – tłumaczy Anna Stemplewska.

Przypomnijmy, że pierwotnie uchwała w sprawie zasad wynajmowania lokali i pomieszczeń tymczasowych znajdujących się w mieszkaniowym zasobie miasta przyjęta została jeszcze w grudniu 2020 r., jednak zastrzeżenia do niej wniosły służby nadzorcze wojewody. Rozstrzygnięcie nadzorcze władze Rudy Śląskiej zaskarżyły do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Jednak z uwagi na zagrożenie wygaśnięcia do 21 kwietnia br. dotychczas obowiązujących w mieście przepisów, przygotowany został nowy projekt uwzględniający uwagi wojewody. I to właśnie ten dokument został teraz uchwalony. – Zakwestionowane przez wojewodę zapisy dotyczyły głównie doprecyzowania określeń użytych w uchwale. Co najciekawsze, większość z tych sformułowań stosowanych jest w naszych uchwałach mieszkaniowych od wielu lat, jednak dopiero teraz zostały one zakwestionowane – podkreśla Michał Pierończyk.

Aktualnie w Rudzie Śląskiej lista oczekujących na przydział mieszkania komunalnego liczy 599 pozycji. W 2016 r. ta liczba wynosiła ok. 1 150. Natomiast jeszcze w 2014 r. oscylowała na poziomie 4200.

Źródło: UM Ruda Śląska




Ranking samorządów 2020: Gliwice liderem, inne miasta GZM również wysoko

Ogólnopolski dziennik „Rzeczpospolita” opublikował coroczny „Ranking Samorządów”. Na podium znalazły się Gliwice, wysokie pozycje zajmują także inne miasta Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii.

W rankingu „Rzeczypospolitej” zwyciężyły Gliwice (1. miejsce na 65 miast). Dalej wśród miast GZM znajdziemy Katowice (9), Piekary Śląskie (16), Rudę Śląską (30), Sosnowiec (32), Tychy (40), Bytom (41), Chorzów (43) i Siemianowice Śląskie (58).

Autorzy rankingu biorą pod uwagę cztery kategorie, tj. „trwałość ekonomiczno-finansową”, „trwałość społeczną”, „trwałość środowiskową” oraz „jakość zarządzania i współpracę”.

Cały ranking dostępny TUTAJ.




Na placu wszysko gro

Tegoroczne Święto Szlaku Zabytków Techniki będzie miało swoją odsłonę 26 września. Jak zwykle wśród kilkudziesięciu organizatorów jest Kolonia Robotnicza Ficinus, gdzie w tym roku świętowanie odbędzie się pod hasłem „Na placu wszysko gro”. Zabrzmi żywa muzyka w wykonaniu orkiestry dętej i regionalnych artystów, nie zabraknie atrakcji dla najmłodszych w postaci warsztatów artystycznych i animacji. Będzie też okazja do zwiedzenia osiedla z przewodnikiem. W rudzkie świętowanie włączy się ponownie Stacja Biblioteka jako obiekt zaprzyjaźniony.

Jedenasta edycja Industriady pod hasłem „Natura w przemyśle” będzie z pewnością inna niż wszystkie poprzednie, ale z pewnością znowu połączy miłośników historii i kultury w obiektach postindustrialnych.

– Temat bieżącego Święta Zabytków Techniki „Natura w przemyśle” w naszym, tradycyjnym śląskim odbiorze to skojarzenie jednoznaczne: plac – miejsce, które nas ukształtowało i pchnęło w życie, miejsce którego już niejednokrotnie nie ma i za którym tęsknimy…- mówi Tomasz Bienek z fundacji Kreatywny Śląsk, współorganizator Industriady na Ficinusie. – Chcemy więc na jeden dzień, podczas Industriady, ożywić na Ficinusie śląski plac, z „żywą” muzyką akcentującą lokalną i regionalną przynależność – dodaje.

Tradycyjnie już podczas rudzkiej Industriady zabrzmią rytmy Orkiestry Dętej KWK „Pokój” pod dyrekcją Jacka Kampy /godz. 16:00/. – Przed laty w uroczystych chwilach orkiestra koncertowała dla załogi kopalni, rodzin górniczych oraz dla mieszkańców robotniczych osiedli. Dlatego kto inny, jak nie orkiestra dęta, może rozpocząć świętowanie na Ficinusie – mówi Iwona Małyska, koordynator rudzkiej Industriady. Następnie będzie można wysłuchać koncertu zespołu Fifidroki /16:30/, Patryka Filipowicza /17:15/, Marka Makarona Motyki /18:00/, Cocotier /18:30/ i Grzegorza Płonki z zespołem /19:00/.

Organizatorzy zaplanowali też cykl warsztatów nawiązujących do natury. Muzeum Miejskie im. Maksymiliana Chroboka w Rudzie Śląskiej zaprasza o godz. 12:00 na warsztaty pt. „Nasze tasze”. To zajęcia zdobienia bawełnianych toreb motywami inspirowanymi naturą. Na naszych taszach pojawią się kwiaty, listki czy motylki. Będzie to zależało od inwencji twórczej uczestnika.

O 14:00 będzie można wziąć udział w tworzeniu „Łogrodka we krzince” – mini kompozycji z żywych roślin we wnętrzu własnoręcznie zdobionej drewnianej szkatułki. Z kolei „Eko krałzy”  /15:30/ to zajęcia dla dzieci ze zdobienia słoików m.in. jutowym sznurkiem, włóczką i drewnianymi ozdobami. Wykonane według własnego pomysłu projekty, uzupełnione o tealight, będą piękną pamiątką z Ficinusa. Ostatni z warsztatów proponowanych przez Muzeum Miejskie dla dzieci rozpocznie się o godz. 17:00. Uczestnicy warsztatu pt. „Drewniane fizymatenta” będą mogli wykonać różne bibeloty z drewnianych części i koralików, np. magnesy, naszyjniki, breloki czy bransoletki.

Jak na Industriadę przystało, do wykorzystania będą również metalowe elementy.

Od godz. 12:00 do 16:00, co godzinę, dzieci będą mogły wziąć udział w warsztatach skubania pierza, przygotowanych przez Rudzkie Stowarzyszenie Inicjatyw Niebanalnych In-nI. Każdy z uczestników będzie mógł namalować mazakami wzór na poszewce, a następnie przy pomocy prowadzących zajęcia wypełnić wsadem i zszyć swój jasiek.

Na każdy z tych warsztatów konieczna jest rezerwacja (tel. 32 342 36 06, e-mail: media@ruda-sl.pl.) Można wziąć udział w maksymalnie dwóch warsztatach, w tym w jednym ze skubania pierza. Liczba miejsc ograniczona.

Nie zabraknie też animacji i zabaw dla dzieci. Dzięki Muzeum Miejskiemu im. M. Chroboka w Rudzie Śląskiej, które udostępni dawne sprzęty gospodarstwa domowego, będzie można spróbować prania na waszbrecie, szpanowania czy biglowania. Z kolei regionalista Mateusz Kitel z Muzeum Miejskiego opowie jak dawniej ubierano się na Śląsku /14:30, scena/. Będzie można dowiedzieć się, co składało się na śląski strój ludowy oraz jakie było znaczenie i symbolika jego poszczególnych elementów. Zaprezentowane zostaną haftowane i malowane zopaski i szlajfy, a także jakle, kabotki i kiecki na lejbiku.

Ponadto organizatorzy zapraszają na spotkanie z Kazimierzem Szymeczko, autorem książki „Gołąbek niepokoju”. O powstawaniu tej i innych książek dla dzieci będzie można porozmawiać z autorem podczas spotkania w Bibliotece Ficinus o godz. 14:00. Będzie też możliwość nabycia książek z autografem autora.

Obok programu zaplanowanego na scenie i wokół Biblioteki Ficinus (budynek nr 24) od 12:00do 18:00 (co 1,5 godziny) przy stanowisku Industriady zlokalizowanym przy kościele ewangelickim (wejście od ul. Kubiny) czekać będzie przedstawiciel Muzeum Miejskiego w Rudzie Śląskiej, z którym można będzie zwiedzić Ficinus i dowiedzieć się wielu ciekawych informacji o jednej z najstarszych kolonii robotniczych w regionie.

– Kolonia Robotnicza Ficinus to szczególne miejsce. Jej budynki w niczym nie przypominają typowych ceglanych śląskich familoków. Kto jeszcze nie odwiedził tej architektonicznej perełki, podczas Industriady będzie miał okazję podążyć śladami dawnych mieszkańców Ficinusa wraz z przewodnikiem – zaprasza Krzysztof Gołąb, dyrektor Muzeum Miejskiego w Rudzie Śląskiej. Zwiedzanie zacznie się od wnętrza zabytkowego kościoła ewangelickiego, wybudowanego w latach 1901 – 1902. – Parafia jest nierozerwalnie związana z Ficinusem, dlatego nie wyobrażam sobie Industriady bez naszego udziału – podkreśla ks. proboszcz Sebastian Olencki.

Żeby wziąć udział w zwiedzaniu należy się wcześniej zapisać pod nr. tel. 32 342 36 06 lub e-mailem na adres media@ruda-sl.pl.

Co ważne, zaplanowane wydarzenia muszą spełniać wytyczne Głównego Inspektora Sanitarnego związane z organizacją imprez kulturalnych. Między innymi uczestnicy Industriady na Ficinusie zobowiązani będą do podania danych kontaktowych i osobowych oraz do złożenia pisemnego oświadczenia w związku ze stanem epidemii COVID-19. Ponadto w pomieszczeniach będą zobligowani do zakrywania ust i nosa, a w plenerze do zachowania odległości bądź noszenia maseczek.

Organizatorzy zastrzegają również prawo do odwołania poszczególnych punktów lub całej imprezy, bądź jej organizacji w całości on-line.

Również w tym roku do świętowania przyłączy się Stacja Biblioteka, która ponownie została obiektem zaprzyjaźnionym Industriady. Tutaj wydarzenia zaplanowano on-line. – Zdecydowaliśmy, że tegoroczne świętowanie na Stacji Biblioteka w całości przeniesiemy do sieci. Na profilu FB Stacji Biblioteka dostępny będzie link do poszczególnych wydarzeń. Startujemy w samo południe – mówi Krystian Gałuszka, dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej w Rudzie Śląskiej. Między innymi będzie można zobaczyć „Komisorza Hanusika na Chebziu” – bohatera książek M. Melona w interpretacji bibliotekarzy ze Stacji Biblioteka. Zaplanowano też koncert zespołu Tomasza Garbasa z akompaniamentem szumu kasztanowców i mknących po szynach pociągów. Ponadto odbędzie się pokaz, który poprowadzi ekspertka od tworzenia aranżacji miniaturowych ogrodów w szkle, prezentacja wystawy filatelistycznej, filumenistycznej, numizmatycznej i modeli tworzonych z zapałek oraz warsztaty kreatywne pt. „Opowieści z mchu”.

Industriada jest świętem Szlaku Zabytków Techniki Województwa Śląskiego. To jedyny tego typu festiwal w Europie Środkowo – Wschodniej. Impreza promuje unikalny w skali kraju turystyczny szlak, który zrzesza najciekawsze obiekty związane z przemysłowym dziedzictwem regionu. Reprezentują one tradycję górniczą, hutniczą, energetykę, kolejnictwo, łączność, produkcję wody oraz przemysł spożywczy. Na tej liście znajduje się także kolonia robotnicza Ficinus w Rudzie Śląskiej, która powstała w 1867 roku dla pracowników kopalni Gottessegen. Pomysł Industriady został zainspirowany niemieckim wydarzeniem o nazwie „ExtraSchicht”, organizowanym od 2001 roku w Zagłębiu Ruhry. I edycja Industriady odbyła się 12 czerwca 2010 roku. Liczba uczestników tego święta wyniosła blisko 29 tysięcy i z roku na rok rośnie.

26 września odbędzie się 11 już edycja tego święta. 36 obiektów w 23 miejscowościach organizuje w sumie 301 wydarzeń.

Pełny program: www.industriada.pl.

Źródło: UM Ruda Śląska




Rekordowa frekwencja w budżecie obywatelskim

Ponad 8,6 tys. rudzian wzięło udział w głosowaniu na inwestycje, które będą realizowane w ramach budżetu obywatelskiego na 2021 rok. W ośmiu dotychczasowych głosowaniach jest to najwyższa frekwencja. – Dziękuję wszystkim, którzy poświęcili czas na oddanie głosu, a także wnioskodawcom, bez których zaangażowania w promocję projektów nie byłoby takiego zainteresowania – mówi prezydent Grażyna Dziedzic.

Ponad 95% głosów oddano za pośrednictwem platformy elektronicznej rudaslaska.budzet-obywatelski.org. Wśród głosujących więcej było kobiet, których udział wyniósł ponad 60%. Głosy zostaną teraz zweryfikowane i przeliczone, a ogłoszenie wyników nastąpi do 21 września.

Przypomnijmy, że pula środków na rudzki budżet obywatelski w 2021 r. to 4 122 640 zł, z czego 1 042 640 zł na projekty duże (koszt realizacji zadania wynosi więcej niż 280 tys. zł), a 3 080 000 zł na projekty małe (z kosztem realizacji do 280 tys. zł).

Źródło: UM Ruda Śląska




Europejskie Dni Dziedzictwa 2020 w Rudzie Śląskiej

Kolejne dwa wrześniowe weekendy to czas ciekawych wydarzeń organizowanych w ramach Europejskich Dni Dziedzictwa. W programie rudzkiej edycji wydarzenia zaplanowano spacery po ciekawych miejscach, m.in. średniowiecznym gródku w Kochłowicach oraz webinar pt. „Obszar dzisiejszej Rudy Śląskiej w średniowieczu”. Udział w imprezach jest bezpłatny, ale organizatorzy zaznaczają, że w związku z pandemią niektóre punkty programu mogą ulec zmianie. Więcej na ten temat na stronie www.geniusloci.com.pl

W sobotę, 12 września, odbędzie się spacer pod hasłem „Wirek trzech religii”. Zbiórka zaplanowana jest pod kościołem św. Wawrzyńca i Antoniego w Wirku (ul. Nowary 16) o godz. 11.00. Stamtąd, dr Przemysław Noparlik, historyk i członek stowarzyszenia Genius Loci, oprowadzi po Rudzie Śląskiej -Wirku. Społeczność tej dzielnicy aż do II wojny światowej współtworzyli katolicy, luteranie oraz wyznawcy judaizmu. Uczestnicy będą szukać śladów związanych z religijnością i wielokulturowością dawnej Antonienhütte.

Z kolei 18 września odbędzie się webinar pt. „Obszar dzisiejszej Rudy Śląskiej w średniowieczu”. Uczestnicy spotkania przeniosą się w czasy średniowiecza, aby odkryć jak wówczas wyglądała przestrzeń obecnej Rudy Śląskiej. Wykład rozpocznie się o godz. 18.00 na stronie meet.google.com/zad-gkdo-iei

W sobotę 19 września chętni będą mogli udać się na spacer z przewodnikiem na średniowieczny gródek w Kochłowicach. Ten najstarszy zabytek w mieście kryje niezwykłe tajemnice, które stopniowo odkrywają archeolodzy i historycy. Gródek funkcjonował między XIV a XV wiekiem i jest położony niemal w samym środku miasta w malowniczym otoczeniu doliny Kochłówki. Zbiórka uczestników o godz. 16.00 na parkingu przy kościele p.w. św. Barbary (ul. Górnośląska 31 w Bykowinie).

Na zakończenie EDD organizatorzy zapraszają na wydarzenie „Kochłowice – bieganie i zwiedzanie”. – Planujemy 5-kilometrowy bieg w spokojnym tempie po jednej z najstarszych dzielnic Rudy Śląskiej – zapowiada Magdalena Lapshin, współprowadząca. Trasa poprowadzi przez najciekawsze zabytki, a podczas krótkich przerw będzie można zobaczyć i usłyszeć, jak miejscowość zmieniała się na przestrzeni XX wieku. Zbiórka odbędzie się o godz. 17.00 przy boisku KS „Urania” (ul. Tunkla 12). Ze względu na ograniczoną liczbę miejsc obowiązkowa jest rejestracja na stronie kochlowice.org

Warto dodać, że w ramach EDD będzie prowadzona sprzedaż najnowszej książki o historii parafii p.w. Trójcy Przenajświętszej w Rudzie Śląskiej – Kochłowicach, której autorem jest dr Marcin Smierz, również członek Genius Loci. Książka jest już dostępna w sprzedaży internetowej, a 13 września będzie można kupić ją również stacjonarnie po każdej mszy w ww. kościele.

Europejskie Dni Dziedzictwa to największy w Europie projekt społeczno-edukacyjny, a także najważniejsze święto zabytków kultury Starego Kontynentu. Uczestniczą w nim wszystkie państwa członkowskie Rady Europy, w tym także Polska, która włączyła się do akcji w 1993 roku. Głównym celem wydarzenia jest szeroko pojęta edukacja historyczna i kulturalna, promowanie różnorodności regionalnego dziedzictwa kulturowego, podkreślenie wspólnych korzeni kultury europejskiej oraz propagowanie dialogu międzykulturowego. Koordynatorem polskich wydarzeń EDD jest Narodowy Instytut Dziedzictwa, którego jednym z celów jest popularyzacja dziedzictwa kulturowego, edukacja społeczna i uwrażliwienie na problematykę ochrony zabytków. Cały program tegorocznej edycji EDD znajduje się na oficjalnym portalu https://edd.nid.pl/

Źródło: UM Ruda Śląska




Rusza rewitalizacja przestrzeni przed MCK

Od dziś pełną parą ruszą prace przy rewitalizacji przestrzeni przed Miejskim Centrum Kultury w Nowym Bytomiu. Teren, który do tej pory służył głównie jako parking, będzie po przebudowie miejscem przyjaznym dla mieszkańców. Dodatkowo zakres robót obejmuje ciąg komunikacyjny wzdłuż ul. Niedurnego od skrzyżowania z ul. Markowej do skrzyżowania z ul. Hallera. W związku z rozpoczęciem prac budowlanych od dziś także występować będą utrudnienia w ruchu pieszym na odcinku objętym inwestycją.

Z uwagi na rozpoczęcie robót obowiązywać będą zmiany w organizacji ruchu. Będą one dotyczyć głównie ruchu pieszego. – Wyłączony zostanie fragment chodnika wzdłuż ul. Niedurnego od Miejskiego Centrum Kultury w kierunku ul. Hallera, natomiast cały czas drożne będą wszystkie przejścia dla pieszych, zapewnione zostało także dojście do samego MCK-u – wylicza Piotr Janik, naczelnik Wydziału Inwestycji.

W ramach przedsięwzięcia przed Miejskim Centrum Kultury ma powstać mały plac z ławkami i oświetleniem ledowym. We wszystko wkomponowana zostanie zieleń. Na trawniku przed budynkiem ustawione zostaną podświetlane płyty z granitu i szkła. Wjazd i wyjazd zabezpieczone zostaną obniżanymi słupkami.

Przebudowa nie ograniczy się do obszaru przylegającego do budynku, ale obejmie też ciąg komunikacyjny wzdłuż ul. Niedurnego od skrzyżowania z ul. Markowej do skrzyżowania z ul. Hallera. Na całej długości tego odcinka powstanie nowy chodnik z płyt betonowych oraz ścieżka rowerowa z nawierzchni mineralno-żywicznej. Ta ostatnia kończyć się będzie na wysokości przejścia dla pieszych w pobliżu willi „Florianka” (ul. Niedurnego 73). Wzdłuż przebudowywanego odcinka zainstalowane zostaną także ławki i kosze na śmieci. Co istotne, znajdujące się tam okazałe drzewa zostaną zachowane i dodatkowo wyeksponowane za pomocą oświetlenia. Wszystkie prace, zgodnie z podpisaną umową z wykonawcą, mają się zakończyć do końca listopada br.

– Realizowana inwestycja to także ważny element domykający projekt „Rewitalizacja centrum Nowego Bytomia z terenami przyległymi, ukierunkowana na nowe funkcje centrotwórcze”, na który pozyskaliśmy ponad 1,7 mln zł ze środków Unii Europejskiej – podkreśla wiceprezydent Michał Pierończyk.

Wartość wspomnianego projektu to ponad 3,2 mln zł, a unijne dofinansowanie przyznane zostało w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Śląskiego na lata 2014-2020 (Zintegrowane Inwestycje Terytorialne). W ramach tego przedsięwzięcia w ubiegłych latach zagospodarowano przestrzeń w rejonie ul. Pileckiego 24-33, odnowiono podwórko przy ul. Podgórze 5-15, wyremontowano części wspólne, przede wszystkim dachy, w budynkach przy ul. Pileckiego 28 i 33, wykonano nową nawierzchnię boiska przy ul. Podgórze, a także zaadaptowano pomieszczenia w budynku przy ul. Pileckiego 23/2 na cele społeczne, gdzie dzięki innemu dofinansowanemu przez Unię Europejską projektowi działa świetlica, punkt pralniczy z suszarnią, łaźnia oraz kaplica pw. św. Brata Alberta.

Budynek, w którym mieści się obecnie Miejskie Centrum Kultury, został wzniesiony w 1888 r. w stylu eklektycznym jako kasyno hutnicze z inicjatywy dyrektora huty „Pokój” Eduarda Meiera. Na objętym inwestycją odcinku ul. Niedurnego znajdują się również dwa inne zabytkowe budynki – wybudowana w 1905 roku willa „Florianka”, pełniąca niegdyś funkcję mieszkania dyrektora Huty Pokój oraz kolejna willa, wybudowana w zbliżonym okresie.

Źródło: UM Ruda Śląska




Dodatkowe 7,4 mln zł na inwestycje

Na konto urzędu miasta wpłynęło blisko 7,4 mln zł z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych. Miasto przeznaczy je na miejskie inwestycje, które realizowane będą w najbliższych dwóch latach.

– Wykorzystamy je m.in. na projekty, które już zostały rozpoczęte: dalszą modernizację hali sportowej w Halembie oraz budowę nowej ekspozycji stałej w Muzeum Miejskim, a także na zadania, które wymagają pilnej realizacji, ale wcześniej nie ujęte zostały w budżecie. W ten sposób chcemy przeprowadzić modernizację dachu sali gimnastycznej Szkoły Podstawowej nr 16, modernizację zadaszenia targowiska w Wirku, czy odwodnienie terenu w rejonie budynku Straży Miejskiej – informuje prezydent Grażyna Dziedzic.

Władze miasta oprócz wcześniej wskazanych inwestycji planują część środków z otrzymanej puli wykorzystać jako wkład własny do kolejnych termomodernizacji budynków wielorodzinnych w miejskim zasobie mieszkaniowym oraz na dalszą poprawę efektywności energetycznej w placówkach oświatowych, czy adaptację kolejnych lokali na mieszkania socjalne.

Rządowy Fundusz Inwestycji Lokalnych to środki przeznaczone na dotacje dla gmin, powiatów i miast, w wysokości od 0,5 mln zł do ponad 93 mln zł. To element wsparcia dla samorządów w ramach tarczy antykryzysowej. – Oczywiście cieszymy się z otrzymanych pieniędzy, gdyż każda złotówka jest dla nas ważna i ją szanujemy. Trzeba jednak powiedzieć głośno, że otrzymane teraz rządowe środki nie rekompensują w pełni ubytków, jakie ponieśliśmy w związku z mniejszymi wpływami z tytułu udziałów w podatku PIT. Te od początku roku są bowiem mniejsze o 8,4 mln zł – podkreśla Grażyna Dziedzic.

Co istotne, udziały z PIT wpływają na konto miasta w miesięcznych transzach i tym samym zachowana jest cały czas jego płynność finansowa. Co również ważne, środki z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych można wykorzystać tylko na inwestycje, natomiast udziały w PIT pozwalają przeznaczyć je także na wydatki bieżące, niestety aktualnie samorządy w całym kraju mają teraz z tym największy problem. – To z tych pieniędzy pokrywamy coraz wyższe koszty związane z funduszem wynagrodzeń, utrzymaniem miejskiej infrastruktury, czy dopłacamy do systemu gospodarki odpadami – wskazuje prezydent.

Z 7,4 mln zł przyznanych Rudzie Śląskiej miasto w tym roku zamierza wykorzystać ponad 1,3 mln zł. Pozostała kwota wydatkowana zostanie w 2021 i 2022 r.

Ogółem w tym roku w Rudzie Śląskiej na inwestycje z budżetu miasta przeznaczonych ma zostać blisko 81 mln zł. Najwięcej pieniędzy, bo ponad 15,6 mln zł, wykorzystanych zostanie na zadania z zakresu rewitalizacji. 14,4 mln zł pochłoną inwestycje drogowe, ponad 11 mln zł kosztować będą inwestycje związane z gospodarką mieszkaniową, z czego większość trafi na termomodernizacje budynków w miejskim zasobie mieszkaniowym, natomiast 8 mln zł przeznaczonych zostanie na modernizację oświetlenia w mieście.

Źródło: UM Ruda Śląska




Bez absolutorium i wotum zaufania

Rudzcy radni Prawa i Sprawiedliwości oraz Koalicji Obywatelskiej przesądzili dziś o nieudzieleniu prezydent Grażynie Dziedzic wotum zaufania. Negatywnymi głosami członków tych klubów nie przeszła również uchwała absolutoryjna, i to pomimo tego, że została ona przygotowana na wniosek Komisji Rewizyjnej Rady Miasta, co pozytywnie zaopiniowała  Regionalna Izba Obrachunkowa. – Szkoda, że poza głosowaniem w sprawie podwyżek dla rządzących, takiej jednomyślności i wspólnego frontu nie ma w parlamencie. Na rudzkim przykładzie widać, że jak się chce, to zawsze można się „dogadać” – podkreśla prezydent Grażyna Dziedzic.

Sesja absolutoryjna, podczas której odbywa się również dyskusja nad raportem o stanie miasta, to jedne z najważniejszych obrad Rady Miasta w roku. Same absolutorium jest oceną działalności prezydenta miasta za dany rok w oparciu o realizowany budżet. Najpierw oceny wykonania budżetu miasta za 2019 r. dokonała Regionalna Izba Obrachunkowa w Katowicach /RIO/, która opiniowała go pozytywnie. O udzielenie absolutorium wnioskowali także członkowie Komisji Rewizyjnej Rady Miasta, którzy kontrolowali wykonanie budżetu. Jak się okazuje, to za mało. Większość Rady Miasta, którą stanowią radni Prawa i Sprawiedliwości oraz Koalicji Obywatelskiej, była bowiem „na nie”.

Radni reprezentujący te dwa kluby wskazywali m.in. na problemy w odprowadzaniu składek ZUS w miejskich jednostkach. – Problem ten dotyczył tak naprawdę jedynie urzędu miasta i kilku jednostek budżetowych. Co najważniejsze,  zaległe składki zostały co do złotówki spłacone, aktualnie, poza odroczeniami w ramach tarczy antykryzysowej, wszystkie składki płacimy na bieżąco – poinformowała Ewa Guziel, skarbnik miasta.

Jako przyczynę prolongat tych płatności władze miasta wskazują  zmiany, jakie w ciągu ubiegłego roku wprowadzone zostały przez rząd Zjednoczonej Prawicy w systemie podatkowym. – W ten sposób pozbawiono nas wielomilionowych dochodów. Z tego powodu w drugiej połowie roku musieliśmy zrewidować nasze plany budżetowe i zacząć mocno „zaciskać pasa”. Ścięliśmy wydatki inwestycyjne ze 118 mln zł do 104 mln zł – wylicza prezydent Grażyna Dziedzic. – W ubiegłym roku musieliśmy także dopłacić 10 mln zł do systemu gospodarki odpadami. Tu odbija się „czkawką” niepodjęcie przez radnych uchwały w sprawie urealnienia opłaty śmieciowej. Co gorsza, dziura budżetowa, która w ten sposób powstała, cały czas się powiększa – dodaje.

Inny argument radnych głosujących dziś „przeciw” dotyczył rosnącego zadłużenia. Co ciekawe, to akurat w ubiegłym roku zmniejszyło się o prawie 20 mln zł. Zmniejszeniu uległ także wskaźnik zadłużenia, który pokazuje udział zobowiązań w dochodach ogółem. W porównaniu z 2018 r. spadł on z 35% do poziomu poniżej 30% i wyniósł dokładnie 29,96%. To najlepszy wynik od 2014 r. Dla porównania w sąsiednim Zabrzu wyniósł on 54,9%, w Chorzowie  34,3%, Świętochłowicach 34,1%, a w Katowicach 32,1%.

Jeszcze ciekawszych argumentów opozycyjni radni używali w dyskusji nad raportem o stanie miasta. Tu padały zarzuty, że prezydent miasta w ubiegłym roku zbyt mało razy osobiście uczestniczyła w obradach komisji Rady Miasta. – W radzie mamy 25 radnych, 10 komisji stałych. Ja jestem jedna. Do pomocy mam swoich zastępców, którzy odpowiadają za poszczególne resorty i w tych spotkaniach mnie reprezentują  – tłumaczy Grażyna Dziedzic.

Podczas głosowania nad udzieleniem wotum zaufania „za” głosowało 12 radnych. Byli to radni reprezentujący Klub Radnych Razem dla Rudy Śląskiej oraz Klub Radnych Niezależni Rudzianie. 13 głosów „przeciw” oddali radni Klubu Radnych Prawo i Sprawiedliwość oraz Klubu Radnych Koalicji Obywatelskiej. Analogiczne wyniki głosowania dotyczyły uchwały absolutoryjnej.

Przypomnijmy, że w dotychczasowej 10 letniej historii prezydentury Grażyna Dziedzic tylko dwa razy otrzymała absolutorium. Z kolei głosowanie nad wotum zaufania w samorządzie funkcjonuje dopiero od zeszłego roku. W 2019 r. większość radnych udzieliła prezydent Rudy Śląskiej takiego wotum, jednak w tym roku do tego nie doszło. Co istotne, jeżeli prezydent miasta nie uzyska wotum zaufania dwa lata z rzędu, rada może podjąć uchwałę o przeprowadzeniu referendum. – Na szczególną uwagę zasługuje postawa radnych Koalicji Obywatelskiej. W ubiegłym roku radni ci głosowali zarówno za udzieleniem wotum zaufania jak i absolutorium. Wtedy decyzję taką argumentowali oni tym, że zbliżają się wybory parlamentarne i w związku z szeroką pojętą koalicją samorządowców zagłosują „za”. Na tym przykładzie widać dobitnie, czym jest polityka… – komentuje Grażyna Dziedzic.

Jeśli chodzi o finanse miasta w 2019 r., to ubiegły rok był kolejnym, w którym wzrosły dochody i wydatki budżetowe. Po stronie dochodowej była to kwota 835,7 mln zł, co w przeliczeniu na jednego mieszkańca Rudy Śląskiej dało 6 073 zł. Na tle sąsiednich miast na prawach powiatu wyższy wskaźnik w tym zakresie mają tylko Katowice i Chorzów. Mniejsze dochody na „głowę mieszkańca” odnotowały Zabrze, Bytom czy Świętochłowice. – Wzrost dochodów to w głównej mierze efekt programu 500+, którym objęte zostały wszystkie dzieci. Tylko z tego tytułu przez budżet miasta „przechodzi” ponad 100 mln zł. Bo to, co otrzymamy, następnie wypłacamy mieszkańcom, czyli pojawi się tym samym po stronie wydatków miasta – wskazuje skarbnik miasta.

Wydatki miasta w 2019 r. zamknęły się natomiast kwotą 824,5 mln zł i były wyższe od tych w 2018 r. o ponad 25,7 mln zł. Większość z tej kwoty to efekt ustawowych podwyżek w oświacie. – W ubiegłym roku musieliśmy zrealizować m.in. ustawowe podwyżki dla nauczycieli. Ciągle rosnące dopłaty do oświaty to jest jedna z bolączek samorządów. Pomiędzy 2015 a 2019 r. nasze wydatki na oświatę wzrosły o ponad 43 mln zł, przy czym w tym czasie subwencja oświatowa wzrosła o niespełna 22 mln zł. Z powodu zbyt małych środków przekazywanych Rudzie Śląskiej przez rząd, do każdej złotówki otrzymanej z subwencji i dotacji oświatowej miasto musiało w ubiegłym roku ze swojego budżetu dokładać 0,77 zł, czyli w sumie ponad 110 mln zł – wylicza prezydent miasta.

Na inwestycje miasto przeznaczyło 104,3 mln zł. – To jedna ósma całego budżetu. To naprawdę dużo. Żeby budżet „udźwignął” takie obciążenie, w pierwszej kolejności stawiamy na realizację tych inwestycji, gdzie albo już uzyskaliśmy dofinansowanie, albo wiemy, że możemy takie środki pozyskać – tłumaczy prezydent Grażyna Dziedzic. – W ubiegłym roku wartość inwestycji, które realizowane były z wykorzystaniem środków z Unii Europejskiej, wyniosła prawie 57 mln zł – dodaje.

Między innymi te dane zawarte zostały w raporcie o stanie miasta, którego opracowanie jest od zeszłego roku wymogiem ustawowym. Dokument składa się z kilku części. Pierwszą i jedną z najważniejszych jest informacja o stanie finansów miasta, oznacza to, że w tym elemencie dokument ten wpisuje się w zakres tematyczny, który obejmuje uchwała absolutoryjna. Kolejna część raportu dotyczy pracy Prezydenta Miasta i Urzędu Miasta, a także miejskich jednostek organizacyjnych i spółek. Trzecia część raportu przedstawia realizację miejskich polityk, programów i strategii. Oprócz sprawozdań ze Strategii Rozwoju Miasta na lata 2014 – 2030 oraz z Gminnego Programu Rewitalizacji, które stanowią załączniki do raportu, mowa tu m.in. o działaniach z zakresu: ochrony środowiska naturalnego, demografii i przedsięwzięć prorodzinnych, oświaty i wychowania, kultury, sportu i rekreacji, bezpieczeństwa publicznego i ochrony przeciwpożarowej, pomocy społecznej, ochrony zdrowia, gospodarowania mieszkaniowym zasobem miasta, rozwoju przedsiębiorczości, działań na rzecz osób niepełnosprawnych, ochrony zabytków, budownictwa mieszkaniowego czy komunikacji i transportu w mieście. Kolejna część raportu dotyczy budżetu obywatelskiego, a ostatnia – realizacji uchwał Rady Miasta.

Źródło: UM Ruda Śląska




ZTM precyzuje z rządem obostrzenia komunikacyjne

(ZTM) Zapowiedziane wczoraj przez rząd limity obowiązujące w komunikacji miejskiej nie uwzględniały specyfiki organizowanego na obszarze Metropolii transportu publicznego. Dlatego też Zarząd Transportu Metropolitalnego doprecyzowuje planowane zapisy.

  • ZTM zwrócił się do rządu i doprecyzowuje ustalenia dotyczące obostrzeń, które mają obowiązywać od jutra w komunikacji miejskiej
  • Informacje dotyczące obostrzeń będą aktualizowane na stronie internetowej oraz w mediach społecznościowych ZTM
  • Pracownicy ZTM we współpracy z przewoźnikami wciąż podejmują się ciężkiej pracy na rzecz wysokiego poziomu bezpieczeństwa w pojazdach komunikacji miejskiej

Z zapowiedzianych regulacji, wskazujących na dostępność w pojazdach komunikacji miejskiej jedynie 50 procent miejsc siedzących, wyłączone mają zostać połączenia międzymiastowe. ZTM zabiegał o to, gdyż zdecydowana większość połączeń na obszarze Metropolii ma właśnie taki charakter. Dotyczy to przede wszystkim mieszkańców Rudy Śląskiej. To przez obszar tego miasta przebiega bowiem najwięcej linii komunikacji miejskiej, na których liczba pasażerów zostałaby mocno ograniczona. – W przypadku tego miasta to aż 39 linii autobusowych i tramwajowych, z czego aż 35 wykracza poza jego obszar. To dobrze oddaje specyfikę organizowanego przez nas transportu publicznego. Zdecydowana większość połączeń przebiega przez więcej niż jedną gminę – wskazuje rzecznik prasowy ZTM Michał Wawrzaszek. Powyższe istotne jest także dla mieszkańców powiatów rybnickiego i pszczyńskiego. Te obszary również bowiem zostały oznaczone przez Ministerstwo jako strefy czerwone i w nich również kursują autobusy ZTM. – Cieszymy się, że nasze argumenty oraz specyfika regionu i organizowanego przez nas transportu publicznego są brane pod uwagę – podkreśla Wawrzaszek. – Duże podziękowania za otwartość  należą się panu Tomaszowi Olszewskiemu, który jest członkiem Gabinetu Politycznego Wicepremier Jadwigi Emilewicz, Ministra Rozwoju, i uczestniczył w rozmowach – dodaje.

Tym samym ze wszystkich ok. 450 linii organizowanych przez ZTM jedynie 4 mają zostać objęte bardziej rygorystycznymi obostrzeniami. Chodzi o autobusy linii nr 147, 155, 230 i 255. – Są to linie wewnętrzne, tzn. kursujące tylko po Rudzie Śląskiej. O ile przekazane nam ustalenia zostaną dziś oficjalnie potwierdzone przez rząd, to w pojazdach tych linii będzie mogło przebywać tyle osób, ile stanowi 30 procent liczby wszystkich miejsc siedzących i stojących – mówi Wawrzaszek – W przypadku wszystkich pozostałych linii sytuacja się nie zmieni – dodaje. Przedstawiciele ZTM jednocześnie podkreślają, że będą monitorować sytuację w Rudzie Śląskiej i podejmować stosowne, dodatkowe działania.

Przedstawiciele ZTM wskazują jednocześnie, że zarówno pracownicy organizatora transportu, jak i przewoźnicy ciężko pracują na to, aby komunikacja miejska była bezpieczna. W trosce o bezpieczeństwo pasażerów zdecydowano m.in. o codziennym myciu pojazdów ze szczególną dokładnością oraz wzmożeniu kontroli wykonywania tego zadania, automatycznym otwieraniu drzwi i zawieszeniu sprzedaży biletów w pojazdach, dodatkowym czyszczeniu automatów biletowych i wietrzeniu pojazdów oraz o regularnej obsłudze przystanków „na żądanie“. Ponadto ZTM podjął się szeroko zakrojonej akcji informacyjnej. W pojazdach na drzwiach zawisły plakaty a na siedzeniach wywieszki, które promują właściwe zachowania. – Nadal też podtrzymujemy nasz apel. Pasażerowie powinni zakrywać ust i nos – dodaje Wawrzaszek.

Zarząd Transportu Metropolitalnego jest organizatorem komunikacji publicznej na obszarze 56 gmin o łącznej powierzchni ok. 2500 km2. Na zlecenie ZTM kursuje ok. 450 linii autobusowych, tramwajowych i trolejbusowych, które obsługują niemal 7000 przystanków. Większość linii to połączenia międzymiastowe co sprawia, że komunikacja miejska organizowana przez ZTM ma wyjątkowy charakter, a co za tym idzie konieczne jest dostosowywanie różnego rodzaju rozwiązań do jej specyfiki.

Źródło: Zarząd Transportu Metropolitalnego