1

Szyb Krystyna z zielonym światłem na rewitalizację

Od bijącego serca Szybu Krystyna, czyli artystycznej instalacji, która miała zwrócić uwagę na potrzebę ratowania cennych przykładów architektury postindustrialnej, po prawdziwe wskrzeszenie. Firma Multi Polymers, właściciel obiektu, uzyskała pozwolenia Śląskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytku na prowadzenie prac konserwatorskich oraz robót budowlanych przy zabytku.

Szyb Krystyna i Ewa - KWK Szombierki w Bytomiu - fot. GZM
Szyb Krystyna i szyb Ewa – KWK Szombierki w Bytomiu – fot. GZM

Szyb Krystyna to jedna z najbardziej ikonicznych postindustrialnych budowli w naszym regionie. Jej właścicielem od 2023 roku jest firma Multi Polymers, która otrzymała ponad 15,5 mln zł dotacji z Unii Europejskiej na rewitalizację zabytkowego obiektu.

Pozwolenie i co dalej

– Uzyskanie pozwolenia na budowę, to jedno z najważniejszych działań na tym etapie przedsięwzięcia. Obecnie Medusa Group pracuje nad projektem technicznym i wykonawczym. Gdy tylko je otrzymamy, będziemy ruszać z robotami – tłumaczy Daniel Draguła, z działu technicznej obsługi obiektów i zarządzania projektami firmy Multi Polymers Bałdyga Sp. j.

Szyb Krystyna - wizualizacja: Medusa Group
Szyb Krystyna – wizualizacja: Medusa Group

Jak zaznacza Daniel Draguła, rozpoczęcie prac budowlanych planowane jest na czerwiec, a remont prowadzić będą specjalistyczne firmy zajmujące się nie tylko tematyką ogólnobudowlaną, ale także te specjalizujące się w zabezpieczaniu konstrukcji, rozbiórkach oraz zaawansowanych technologiach antykorozyjnych.

W ramach inwestycji planowana jest zmiana sposobu użytkowania oraz rozbudowa obiektu o nowo projektowaną kubaturę w rejonie nadszybia. Zagospodarowane mają zostać także dwa poziomy oraz dach.  Powstanie tam wygodna przestrzeń dla najemców, sala konferencyjna, taras oraz infrastruktura towarzysząca. Użyte materiały i środki estetyczne będą nawiązywać do pierwotnych rozwiązań industrialnych.

Nowi użytkownicy, nowe funkcje

Koncepcję zagospodarowania Szybu Krystyna opracowała Medusa Group, a pracował nad nią cały sztab architektów: Przemo Łukasik, Łukasza Zagała, Piotr Dzidek, Bartosz Jankowiak, Grzegorz Komraus, Piotr Kurzbauer, Dawid Sulima, Radosław Radziecki, Krzysztof Dębowski, Marek Bojda, Sylwia Wawrzyczek, Konrad Karczewicz, Adrianna Skorupka i Seweryn Wróblewski.

– Szyb Krystyna od lat obecny jest w krajobrazie Bytomia. Mijały go lata wojen, Powstań Śląskich, zmieniały się wokół okoliczności ustrojowe, polityczne i ekonomiczne. On stał i stoi nadal. Ogołocony i nie w pełni kompletny, stale stawia czoła wyzwaniom, jakie pisze mu współczesna historia. Wysiłkiem wielu osób, otoczony szacunkiem i zainteresowaniem mieszkańców Bytomia, Szyb Krystyna próbuje pisać dziś nową historię – mówi Przemo Łukasik.

Szyb Krystyna - wizualizacja: Medusa Group
Szyb Krystyna – wizualizacja: Medusa Group

Jak zaznacza Łukasik, nowe przestrzenie zostaną zrealizowane w oparciu o konstrukcję szkieletową, w sposób umożliwiający przyszłą swobodną rozbudowę budynku o kolejne etapy wskazane w koncepcji projektowej.

– Planujemy oszklić wieżę szybową, uszczelnić i uzupełnić brakujące, wyszczerbione fragmenty ceglanej elewacji, tak aby nie pogłębiała się destrukcja tej śląskiej dominanty. U jej podstawy, niejako w jej wnętrzu, stanąć ma nieduży obiekt usługowy, który zaszczepić ma w niej nowe życie. Zagospodarowanie terenu wokoło, uporządkuje przestrzeń i sprzyjać będzie nowym aktywnościom – tłumaczy Przemo Łukasik. 

Całkowity koszt realizacji przedsięwzięcia to 22 mln 762 tys. zł. Kwota dofinansowania wynosi ponad 15,5 mln zł.

Szyb Krystyna i Ewa w Bytomiu - fotografia historyczna KWK Szombierki
Szyb Krystyna i szyb Ewa w Bytomiu – fotografia historyczna KWK Szombierki




Rudzka perełka na szlaku ERIH

Wielki Piec Huty „Pokój” został wpisany na Europejski Szlak Dziedzictwa Przemysłowego – ERIH (European Route of Industrial Heritage). – To kolejny krok w pracach nad rewitalizacją naszej perełki – mówi prezydent miasta Grażyna Dziedzic. Rudzki zabytek znalazł się na prestiżowej liście obok m.in. Narodowego Muzeum Górnictwa Węglowego Anglii, belgijskiego Muzeum Archeologii Przemysłowej i Włókiennictwa czy holenderskiego Muzeum Tramwajów Parowych Hoorn-Medemblik. Wizytówkę obiektu można już znaleźć na stronie www.erih.net.

Europejski Szlak Dziedzictwa Przemysłowego to jedyny na taką skalę szlak zabytków industrialnych na Starym Kontynencie. Łączy ponad 1850 obiektów, w tym 17 z Polski. Są to m.in.: obiekty światowego dziedzictwa UNESCO jak Muzeum Żup Krakowskich – Kopalnia Soli „Wieliczka”, Kopalnia Srebra w Tarnowskich Górach, a także Muzeum Browaru Żywiec czy bydgoskie Exploseum. Warto dodać, że poszczególne zabytki tworzą szlaki regionalne, także wchodzące w skład ERIH. Obecnie jest ich 20, w tym Szlak Zabytków Techniki Województwa Śląskiego, do którego należy zabytkowa kolonia robotnicza Ficinus w Rudzie Śląskiej.

– ERIH jest jednym z prestiżowych Europejskich Szlaków Kulturowych Rady Europy – mówi dr Adam Hajduga, Wiceprezydent ERIH i reprezentant krajowy tej sieci w Polsce. – Osobiście bardzo się cieszę, że Wielki Piec Huty „Pokój” z miasta, w którym się urodziłem, dołączył do tego zacnego grona. To bardzo ważne, aby pamiętać co uczyniło nas tym, kim jesteśmy, a przecież nie byłoby Nowego Bytomia bez huty. Jestem przekonany, że za jakiś czas ten symbol otrzyma nowe życie – podkreśla.

ERIH jest koordynowany przez stowarzyszenie o tej samej nazwie, które zostało powołane w 1999 roku w celu zabezpieczenia, ochrony, zwiększenia świadomości społecznej o wartości zabytków industrialnych oraz ich promocji. Ważnym aspektem jego działalności są doroczne konferencje, projekty skierowane do członków sieci i wizyty studyjne dające możliwość wymiany doświadczeń i dobrych praktyk w zakresie poszukiwań najbardziej efektywnych sposobów rewitalizacji obiektów i przywrócenia im funkcji użytkowych. Obecnie stowarzyszenie liczy ponad 300 członków z 26 państw.

– Przykładem zabytku, który jest dla nas inspiracją i wzorem w pracach nad rewitalizacją naszej perełki jest „Weltkulturerbe Völklinger Hütte” – mówi prezydent Dziedzic. – Przez wiele lat funkcjonowała tam największa huta w Niemczech, a dziś obiekt jest wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO, ma setki tysięcy zwiedzających, jest miejscem unikatowych wystaw i koncertów – mówi. – Mam nadzieję, że współpraca w ramach ERIH pomoże skutecznie ubiegać się o środki na realizację projektu rewitalizacji Wielkiego Pieca. Wierzę, że będzie to miejsce, z którego wszyscy będziemy dumni – podkreśla prezydent miasta.

Przypomnijmy, że Wielki Piec Hutniczy wchodził pierwotnie w skład zabudowań nowobytomskiej Huty „Pokój”, która została założona w 1840 roku. Obiekt został uruchomiony w 1968 roku. Budowa urządzenia trwała zaledwie 105 dni, zamiast szacowanego 1,5 roku. Wzniesiono go w głębi zakładu, a następnie przesunięto we właściwą lokalizację za pomocą stalowych lin. Po niespełna 20 latach funkcjonowania Wielki Piec okazał się przestarzały i nieefektywny, w związku z czym zdecydowano o jego modernizacji. Prace remontowe ukończono w 1987 roku. Zmieniono wówczas profil produkcyjny urządzenia, przestawiając je na wytop żelazomanganu. Huta „Pokój” była wtedy jedynym w kraju producentem tego stopu.

Kolejna modernizacja urządzenia miała miejsce w latach 1995-1997, jednak na wznowienie produkcji zdecydowano się dopiero w 2004 roku. Obiekt przejęło wówczas Konsorcjum „Eurostal Inwestycje”, przekształcone wkrótce w Stalmag Sp. z o.o. Wysoka awaryjność urządzenia oraz negatywny wpływ odpadów produkcyjnych na środowisko szybko zdecydowały o ostatecznym wygaszeniu Wielkiego Pieca, co nastąpiło w lutym 2005 roku. Pod koniec 2012 r. decyzją Śląskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w Katowicach wpisany został do rejestru zabytków.

Miasto stało się formalnym właścicielem Wielkiego Pieca pod koniec 2018 r. i po paru miesiącach ogłosiło międzynarodowy konkurs architektoniczny na opracowanie koncepcji jego zagospodarowania, do którego zgłosiło się 96 pracowni projektowych i architektów. Autorem najlepszego projektu okazał się „eM4. Pracownia Architektury. Brataniec” z Krakowa. Zwycięska koncepcja zakłada powstanie platformy widokowej wraz ze ścieżką dydaktyczną, adaptację budynku sterowni i maszynowni na cele muzealne oraz budowę nowego obiektu „zawieszonego” w powietrzu, w którym znajdzie się m.in. część ekspozycyjna i wystawiennicza oraz strefa wypoczynku i spotkań. Budynek ma mieć tzw. „zielony dach”, który pozwoli na zwiększenie powierzchni biologicznie czynnej i retencję wód deszczowych. Pod budynkiem będzie m.in. plac zabaw nawiązujący do tradycji hutniczej.

– Teraz czas na opracowanie projektu budowlanego, na co mamy zarezerwowany w tegorocznym budżecie 1 mln zł – informuje dr inż. arch. Łukasz Urbańczyk, Miejski Konserwator Zabytków. – Poza tym szukamy zewnętrznych źródeł finansowania samej inwestycji. Na pewno pozyskany przez nas certyfikat i znalezienie się na liście tak ważnych zabytków przemysłowych pomoże nam w tych działaniach – dodaje.

Źródło: UM Ruda Śląska