1

Metropolia przygotowuje się do audytu terenów pod budowę Velostrady

Podpisano
list intencyjny o współpracy z firmą PRAGBUD, właścicielem odcinków nieczynnych
linii kolejowych, przez które może przebiegać przyszła Velostrada, łącząca
Katowice z miastami Zagłębia.

Szybka
droga dla rowerów to projekt Metropolii. W przyszłości rowerzyści będą mogli
się wygodnie przemieszczać od Katowic po Dąbrowę Górniczą. Ma to być szeroka
trasa z systemem wjazdów i zjazdów, oddzielona od ruchu samochodów i pieszych.
Będzie przebiegać przez nieczynne linie kolei przemysłowej.


Rozważamy trzy warianty poprowadzenia Velostrady. Podstawowy liczy ponad 20 km,
najdłuższy 32 km. Zanim jednak wybierzemy właściwe rozwiązanie, musimy ustalić
stan prawny i faktyczny nieruchomości– mówi Paweł Krzyżak, zastępca dyrektora
Departamentu Projektów i Inwestycji.

List
intencyjny między Górnośląsko-Zagłębiowską Metropolią a PRAGBUD Sp. z o.o.
zakłada współpracę nad ustaleniem statusu prawnego oraz stanu technicznego
nieruchomości – gruntów oraz infrastruktury podczas audytu przebiegu zakładanej
trasy. W praktyce właściciel gruntów może m.in. udostępnić niezbędną
dokumentację  oraz udzielać wyjaśnień podczas prac nad przygotowaniem
koncepcji. Ponadto Metropolia i PRAGBUD wyraziły intencję podjęcia negocjacji
związanych z nabyciem nieruchomości pod przyszły wariant Velostrady.

Przyszły
audyt terenów poprzemysłowych znajdujących się w planowanych trzech wariantach
przebiegu Velostrady obejmuje ponad 600 działek. Nieruchomości zlokalizowane są
w Dąbrowie Górniczej, Czeladzi, Będzinie, Siemianowicach Śląskich, Sosnowcu,
Katowicach i Mysłowicach.


W ramach audytu zostaną zebrane takie informacje, jak szczegółowy opis
nieruchomości, ich stan prawny, struktura właścicielska, zapisy w księgach
wieczystych, prawo do pierwokupu czy obszary objęte ochroną. Przeprowadzenie
wszystkich tych czynności jest konieczne, aby wybrać optymalny wariant dla
koncepcji przyszłej Velostrady – tłumaczy Paweł Krzyżak.

Wykonawca,
który zostanie wybrany w drodze przetargu, będzie miał cztery miesiące na
przeprowadzenie audytu od momentu podpisania umowy. Na tym nie koniec, ponieważ
Metropolia jest w kontakcie z innymi zarządcami terenów, które również mogą być
wykorzystane pod przyszłą Velostradę.

19 grudnia 2019  otwarto oferty w postępowaniu przetargowym na wykonanie analizy koncepcji przebiegu drogi rowerowej Metropolia Wschód (Velostrada). Wpłynęło 5 ofert. Po rozstrzygnięciu postępowania, firma wyłoniona w przetargu będzie miała 7 miesięcy na realizację całości zlecenia.

O dokładnym przebiegu Velostrady zadecydują wyniki przyszłej analizy w
oparciu o wyznaczone przez Metropolię trzy warianty trasy.  Każdy z nich
zaczyna się w Katowicach Zawodziu, w okolicach przecięcia się bulwarów Rawy z
ul. Bohaterów Monte Cassino, a kończy w Dąbrowie Górniczej przy ul. Malinowe
Górki koło zbiornika Pogoria.  

Pierwszy wariant zakłada, że trasa ma liczyć ponad 20 km łącząc Katowice,
Sosnowiec oraz Dąbrowę Górniczą. To plan minimum, zakładający wytyczenie trasy
po dowolnym pod względem obecnego przeznaczenia i ukształtowania terenie.

Możliwe jest w tej sytuacji jeszcze sprawdzenie dodatkowo możliwości
przebiegu trasy przez Będzin lub Czeladź.

Drugi wariant wymaga przygotowanie koncepcji przebiegu po śladzie
nieczynnej linii kolejowej liczącej ok. 30 km, przebiegającej przez Dąbrowę
Górniczą, Będzin, Czeladź, Siemianowice Śląskie, Sosnowiec, Katowice i
Mysłowice.

Trzeci wariant także dotyczy wykorzystania nieczynnych linii kolejowych o
długości 32 km, które przechodzą przez Dąbrowę Górniczą, Sosnowiec,
Mysłowice oraz Katowice.

Link:
Metropolia planuje
budowę autostrady dla rowerów

Link:
Informacja z
otwarcia ofert w przetargu na wykonanie koncepcji Velostrady




Rower Metropolitalny czeka na wykonawcę. Drugi przetarg na koncepcję

Gdy Górnośląsko-Zagłębiowska
Metropolia miała odbierać już gotową koncepcję i wybierać model biznesowy
Roweru Metropolitalnego, właśnie ogłosiła nowy przetarg na opracowanie tego
dokumentu. Poprzednie postępowanie – z powodów niezależnych od GZM – ciągnęło
się od kwietnia tego roku. W listopadzie zdecydowano ostatecznie o jego unieważnieniu,
bo w wyniku długotrwałego procesu wyłonienia wykonawcy, w tym postępowaniu
prowadzonym przed Krajową Izbą Odwoławczą, ostatecznie żaden z oferentów nie
spełnił wymogów formalnych. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, koncepcja
teraz wypracowana, powinna zostać odebrana w połowie przyszłego roku.  

Rower Metropolitalny ma być jedną
z największych wypożyczalni rowerów miejskich w Europie. Według wstępnych
szacunków mogłoby go utworzyć nawet 10 tysięcy jednośladów. To oznacza, że
system ten byłby co najmniej dwukrotnie większy od największej wypożyczalni
tego typu, która dotychczas funkcjonowała w Polsce, czyli Roweru Mevo.

Został on utworzony przez Obszar
Metropolitalny Gdańsk-Gdynia-Sopot. Jednak pod koniec października władze miast
Pomorza, które w projekt się zaangażowały, zdecydowały o zawieszeniu systemu.
Powód? Operator nie był w stanie zapewnić sprawnego funkcjonowania systemu
poprzez m.in. sprawne ładowanie baterii oraz dostarczenie kolejnej transzy
rowerów. 

Automaty do wypożyczania
baterii?

– Problemy, z którymi mierzy się
Obszar Metropolitalny Gdańsk-Gdynia-Sopot, tylko potwierdzają z jak niezwykłą
precyzją trzeba podejść do tego zagadnienia, aby móc udostępnić rowery
elektryczne na tak szeroką skalę – mówi Paweł Krzyżak, zastępca dyrektora
Departamentu Projektów i Inwestycji.  

– Nauczeni również doświadczeniem
naszych partnerów z Pomorza, chcemy przeanalizować różne, inne możliwości,
które sprawią, że system ten będzie działał sprawnie. Zatem w tej chwili nie
myślimy tylko o modelu biznesowym tego przedsięwzięcia – o tym czy kupić
rowery, czy je dzierżawić, ale również o tym w jaki sposób usprawnić system
ładowania baterii. Tutaj jedną z takich możliwości jest na przykład stworzenie
sieci automatów, skąd będzie można je wypożyczać lub usługi długoterminowego
wydzierżawiania baterii użytkownikom, którzy samodzielnie zadbaliby o jej
naładowanie. Wszystkie te zagadnienia będą przedmiotem analizy, a koncepcja
przedstawi nam rekomendacje dotyczące najbardziej optymalnego rozwiązania –
wyjaśnia Krzyżak.

Jeśli teraz wszystko pójdzie
zgodnie z planem, to koncepcja powinna być gotowa w połowie przyszłego roku.
System mógłby zostać uruchomiony najprawdopodobniej w 2021 roku.

Wykluczenia, odwołanie,
unieważnienie

Przypomnijmy: pierwszy przetarg
na opracowanie koncepcji Elektrycznego Roweru Metropolitalnego został ogłoszony
w kwietniu tego roku. Zgłoszone do niego zostały trzy oferty. W trakcie ich
analizy, komisja przetargowa zdecydowała o wykluczeniu dwóch. Jednej z powodu
przedstawienia rażąco niskiej ceny, która odbiegała od szacunków rynkowych i
dwóch pozostałych, a drugą – ze względu na przedstawienie informacji, które
mogły wprowadzić w błąd zamawiającego i mieć istotny wpływ na wynik.

Decyzja ta została zaskarżona
przez jednego z oferentów do Krajowej Izby Odwoławczej. Posiedzenie odbyło się
w sierpniu i KIO przyznała rację Metropolii o wykluczeniu tego podmiotu. Po jej
uprawomocnieniu, trwały przygotowania do podpisania umowy z trzecim wykonawcą.
Jednak podczas dopełnienia ostatnich formalności, okazało się, że nie może on
wykazać braku podstaw do wykluczenia z tego postępowania. W związku z tym nie
było innych możliwości prawnych, jak unieważnienie całego postępowania.

43 tysięcy przejazdów dzięki
zintegrowaniu wypożyczalni

Do czasu uruchomienia
Elektrycznego Roweru Metropolitalnego, w GZM będzie funkcjonował zintegrowany
system dotychczasowych wypożyczalni rowerów miejskich. Pozwala on na
wypożyczenie roweru na przykład w Katowicach i oddanie go w Sosnowcu lub w
Chorzowie.

W 2019 roku do zintegrowanego
systemu należało siedem wypożyczalni z: Katowic, Sosnowca, Chorzowa,
Siemianowic Śląskich, Tychów, Zabrza oraz Gliwic. Mieszkańcy od kwietnia do
listopada dokonali ponad 43 tysięcy przejazdów pomiędzy tymi miastami. Koszty
związane z relokację rowerów pokrywała Metropolia.

– Dane z przejazdów pomiędzy
miastami potwierdzają potrzebę powstania tras o charakterze metropolitalnym,
ponadlokalnym. 17 tysięcy przejazdów między Katowicami a Chorzowem, utwierdza
nasz w przekonaniu o potrzebie powstania infrastruktury pozwalającej
bezpiecznie przemieszczać się rowerem pomiędzy miastami GZM – ocenia Paweł
Krzyżak.

Velostradą w pierwszym etapie pojedziemy
z Katowic na Pogorię w Dąbrowie Górniczej

– Działamy również nad rozbudową
infrastruktury rowerowej zgodnej ze Studium Systemu Tras Rowerowych – mówi
Marcin Dworak, metropolitalny oficer rowerowy.

– Ogłosiliśmy przetarg na
opracowanie koncepcji przebiegu pierwszego etapu Velostrady Metropolia Wschód,
czyli autostrady dla rowerów. O jej przebiegu zadecydują wyniki przyszłej
analizy w oparciu o wyznaczone przez Metropolię trzy warianty trasy. Każdy z
nich zaczyna się w ścisłym centrum Metropolii, czyli w Katowicach Zawodziu, w
okolicach przecięcia się bulwarów Rawy z ul. Bohaterów Monte Cassino, a kończy
w Dąbrowie Górniczej przy ul. Malinowe Górki koło zbiornika Pogoria.  Według wstępnych szacunków trasa może liczyć
od 20 do 32 kilometrów – przypomina.

Oferty w tym postępowaniu można składać do 19 grudnia. Po wyłonieniu zwycięzcy, będzie miał on 7 miesięcy na opracowanie dokumentu.

Dokumentacja przetargowa dostępna jest >> TUTAJ <<




Metropolia planuje budowę autostrady dla rowerów

Velostrada 
ma połączyć miasta Zagłębia z Katowicami. Do realizacji tej inwestycji mogą zostać
wykorzystane dawne tereny poprzemysłowe i nieczynne trasy kolejowe. Rowerzyści
będą mogli wygodnie przemieszczać się szeroką trasą z systemem wjazdów i
zjazdów, oddzieloną od ruchu samochodów i pieszych. Górnośląsko-Zagłębiowska
Metropolia ogłosiła przetarg na przygotowanie koncepcji przebiegu szybkiej
drogi dla rowerów.


Velostrada ma być kręgosłupem transportu rowerowego, który połączy miasta w
Metropolii. To działanie w kierunku integracji tej ważnej dla mieszkańców miast
infrastruktury – mówi Kazimierz Karolczak, przewodniczący zarządu
Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii.

– Rower to równorzędny
środek transportu i uzupełnienie całego systemu transportowego. Zdajemy sobie
sprawę, że brak odpowiedniej infrastruktury, jest kluczowym czynnikiem,
powodującym to, że wybierany jest inny środek przemieszczania się. Dlatego
inicjujemy właśnie nasze działania, aby to zmienić i umożliwić mieszkańcom
szybkie podróżowanie na rowerach. To też istotne z punktu widzenia prac nad
utworzeniem Roweru Metropolitalnego – musimy mieć, gdzie na nim jeździć.
Planując przebieg Velostrady rozważamy również możliwość wykorzystania
potencjału, jaki tkwi w nieczynnych liniach kolejowych. To szansa na stworzenie
atrakcyjnych tras i rewitalizację terenów poprzemysłowych – tłumaczy Kazimierz
Karolczak.

O
dokładnym przebiegu Velostrady zadecydują wyniki przyszłej analizy w oparciu o
wyznaczone przez Metropolię trzy warianty trasy.  Każdy z nich zaczyna się
w Katowicach Zawodziu, w okolicach przecięcia się bulwarów Rawy z ul. Bohaterów
Monte Cassino, a kończy w Dąbrowie Górniczej przy ul. Malinowe Górki koło
zbiornika Pogoria.  

Pierwszy
wariant zakłada, że trasa ma liczyć ponad 20 km łącząc Katowice, Sosnowiec oraz
Dąbrowę Górniczą. To plan minimum, zakładający wytyczenie trasy po dowolnym pod
względem obecnego przeznaczenia i ukształtowania terenie.

Możliwe
jest w tej sytuacji jeszcze sprawdzenie dodatkowo możliwości przebiegu trasy
przez Będzin lub Czeladź.

Drugi
wariant wymaga przygotowanie koncepcji przebiegu po śladzie nieczynnej linii
kolejowej liczącej ok. 30 km, przebiegającej przez Dąbrowę Górniczą, Będzin,
Czeladź, Siemianowice Śląskie, Sosnowiec, Katowice i Mysłowice.

Trzeci
wariant także dotyczy wykorzystania nieczynnych linii kolejowych o długości 32
km, które przechodzą przez Dąbrowę Górniczą, Sosnowiec, Mysłowice oraz
Katowice.

Przyszła
Velostrada zapewni szybki i bezpieczny przejazd dla rowerzystów. Będzie
odseparowana od ruchu samochodowego oraz ruchu pieszych z systemem
bezkolizyjnych zjazdów oraz skrzyżowań. Wymagać to może budowy tuneli i kładek.
Rowerzyści będą się przemieszczać dwupasmową drogą o minimum 4 m
szerokości z wyznaczonymi pasami ruchu. Według technicznych założeń można na
niej będzie osiągnąć prędkość ok. 30-40 km/h. Ponadto na trasie można będzie
skorzystać z punktów obsługi rowerów, zostaną wyznaczone miejsca parkingowe.
Dla większego bezpieczeństwa użytkowników, po zmroku zakłada się także na jej
odcinkach montaż oświetlenia.

Budowa
Velostrady wynika m.in. z założeń powstałego w 2018 r. Studium Metropolitalnych
Tras Rowerowych. W tym dokumencie znajdują się rozwiązania dotyczące
wyznaczania tras rowerowych.

Przy
realizacji przyszłej inwestycji będą miały zastosowanie przyjęte przez Metropolię
„Standardy i wytyczne kształtowania infrastruktury rowerowej”. Dokument ten
zawiera jednolite zalecenia i propozycje rozwiązań technicznych oraz
organizacji ruchu na trasach rowerowych.

Oferty
należy składać do 12 grudnia b.r. Po rozstrzygnięciu postępowania wyłoniona
firma ma 7 miesięcy czasu na przygotowanie koncepcji.

Warunki
przetargu

Velostrada: obszar analizy



Spotkanie dotyczące budowy metropolitalnej drogi rowerowej

We wtorek w Urzędzie Miasta Mysłowice odbyło się spotkanie dotyczące budowy metropolitalnej drogi rowerowej, łączącej 6 miast. Velostrada ma mieć początek w Mysłowicach, w okolicach Trójkąta Trzech Cesarzy, a koniec zaplanowano nad zalewem Pogoria III w Dąbrowie Górniczej.

Projektowana Velostrada połączy Mysłowice, Sosnowiec, Katowice, Siemianowice Śląskie, Będzin i Dąbrowę Górniczą.

Spotkanie prowadził Oficer Rowerowy Metropolii Marcin Dworak, Wojciech Wieczorek i Paweł Krzyżak. Urząd Miasta Mysłowice reprezentowali: dyrektor Kancelarii Prezydenta Michał Woźniczko, naczelnik Wydziału Architektury, Budownictwa i Planowania Dominik Lorenz, naczelnik Wydziału Przygotowania i Realizacji Inwestycji Roman Michalski, Jarosław Ligas, Jan Torbus, prezydent Miasta Mysłowice Dariusz Wójtowicz oraz niedawno powołany mysłowicki Oficer Rowerowy Marcin Ziółkowski.