1

Zuzia czy Lena? A może Kuba albo Wojtek? Zobacz, jakie imiona wybierano w Dąbrowie

W zeszłym roku w Dąbrowie Górniczej urodziło się 508 dzieci. Jakie imiona dla maluchów cieszyły się największą popularnością? Jakie wybierano najrzadziej?

Wśród dziewczynek przodowała Zuzanna. Na to imię zdecydowano się 19 razy. Na podium, ex aequo, znalazły się też Lena i Maja, które wybrano po 14 razy. Bardzo wyrównana sytuacja była wśród chłopców. Na świat w mieście przyszło po 11 Jakubów i Wojciechów, a także po 10 Antonich, Franciszków i Janów.

10 najpopularniejszych imion i liczba dzieci, dla których je wybrano

Dziewczynki

  • Zuzanna 19
  • Lena 14
  • Maja 14
  • Laura 12
  • Amelia 11
  • Zofia 11
  • Alicja 10
  • Pola 10
  • Natalia 9
  • Julia 8

Chłopcy

  • Jakub 11
  • Wojciech 11
  • Antoni 10
  • Franciszek 10
  • Jan 10
  • Leon 9
  • Oskar 9
  • Adam 8
  • Aleksander 8
  • Filip 8

Z kolei imiona, które wybrano tylko raz to m.in. Adrian, Aniela, Damian, Diana, Fabian, Florentyna, Łukasz, Layla, Milan, Monika, Tobiasz i Zoja. 

W 2021 r. dąbrowski Urząd Stanu Cywilnego wydał 508 aktów urodzenia maluchów, które przyszły na świat w naszym mieście. Wśród noworodków lekko przeważali chłopcy, których było 256, o 4 więcej niż dziewczynek. Pod względem liczby narodzin przodował wrzesień, kiedy urodziło się 59 dzieci: 28 dziewczynek i 31 chłopców. Nieco mniej było w czerwcu – 21 dziewczynek i 35 chłopców. Na drugim krańcu znalazł się styczeń, w którym urodziło się 16 dziewczynek i 12 chłopców.

Więcej o tym, jak w liczbach i statystykach prezentuje się minione dwanaście miesięcy i co zmieniło się w porównaniu z rokiem 2020.

Źródło: UM Dąbrowa Górnicza




Centrum bez kładek i z wyniesionymi przejściami dla pieszych

Trzy pochylnie rowerowe, wyniesione przejście dla pieszych zamiast kładek i rondo turbinowe jako uspokajacz ruchu przy hucie – opisujemy jakich udogodnień mieszkańcy Dąbrowy Górniczej mogą się spodziewać po przebudowie ul. Królowej Jadwigi i Sobieskiego.

Modernizacja ul. Królowej Jadwigi i Sobieskiego to wspólny projekt Urzędu Miejskiego w Dąbrowie Górniczej oraz Tramwajów Śląskich. Wspólnie z Krzysztofem Serafińskim, zastępcą naczelnika Wydziału Inwestycji Drogowych, opowiemy w szczegółach, jakie zmiany czekają nas na trasie od ronda przy al. Róż do nowego ronda przy Powiatowym Urzędzie Pracy.

Ulica Królowej Jadwigi: od alei Róż do ul. Augustynika

Przy przejściu podziemnym przy al. Róż powstaną trzy pochylnie rowerowe: przy jezdni w kierunku centrum, po stronie Merkurego i przy Zespole  Szkół Technicznych. Tą ostatnią pochylnią wyjedziemy na ciąg pieszo-rowerowy, który powstanie po tej stronie ul. Królowej Jadwigi.

– By uniknąć wycinki drzew nowy ciąg pieszo-rowerowy wpisze się w istniejące zadrzewienie –podkreśla Krzysztof Serafiński.

Nim wspomnianym ciągiem dojedziemy do wejścia do parku Hallera naprzeciwko Pałacu Kultury Zagłębia, warto wspomnieć o zmianach na skrzyżowaniu z ul. Augustynika. – W celu poprawy płynności ruchu, wjazd i wyjazd z ul. Augustynika zostaną utrzymane tylko w relacji prawoskrętnej – zapowiada Krzysztof Serafiński.

Powyższe oznacza, że przy jezdni w kierunku Gołonoga zniknie pas do skrętu w lewo i przejazd przez tory. Istniejące przejście dla pieszych zostanie rozbudowane o przejazd rowerowy: w niedalekiej przyszłości ciąg pieszo-rowerowy powstanie także wzdłuż ul. Augustynika. Dojedziemy nim m.in. na planty i dalej na Pogorię III oraz do centrów przesiadkowych w centrum i Gołonogu.

– „Obsługa” ulicy Augustynika nie ucierpi na tych zmianach, bo przy ul. Królowej Jadwigi planowany jest dodatkowy wylot i wlot w ul. Orzeszkowej – dodaje zastępca naczelnika Wydziału Inwestycji Drogowych.

Centrum z udogodnieniami dla pieszych i rowerzystów

Dogodną komunikację na osi park Hallera – Pałac Kultury Zagłębia zapewni mieszkańcom wyniesione przejście dla pieszych. Poprawi ono dostępność do przystanków tramwajowych, które w nowej lokalizacji znajdą się na wysokości istniejących przystanków autobusowych.

Wejścia do przejścia podziemnego w centrum czeka przebudowa. W efekcie przy trzech z nich powstaną pochylnie rowerowe: po stronie parku, przy poczcie oraz od strony CH Pogoria.

Plac po stronie parku przetnie wydzielona droga rowerowa, którą zjedziemy do przejścia, by przez kolejną pochylnię kontynuować jazdę drogą rowerową wzdłuż ul. Kościuszki w stronę centrum przesiadkowego przy dworcu i dwóch tuneli pod torami.

Także do granicy z Będzinem przez pochylnię przy poczcie dojedziemy wydzieloną drogą rowerową, która powstanie wzdłuż ul. Sobieskiego.

Ulica Sobieskiego: od ul. Kościuszki do nowego ronda przy Chopina

Obie kładki dla pieszych – na wysokości CH Pogoria i przy przystanku tramwajowym Dąbrowa Górnicza Sienkiewicza  – zostaną zlikwidowane.

– Kładkę przy Pogorii zastąpi wyniesione przejścia dla pieszych, co z jednej strony uspokoi ruch samochodowy, a z drugiej sprawi, że piesi nie będą już musieli wspinać się po schodach – wyjaśnia Krzysztof Serafiński.

Co ważne, w pobliże wyniesionego przejścia dla pieszych przeniesiony zostanie przystanek tramwajowy Dąbrowa Górnicza Sienkiewicza. A skoro już jesteśmy przy ul. Sienkiewicza: zniknie możliwość przejazdu przez tory dla samochodów.

Likwidacji ulegnie także nieczynne przejście podziemne przy Hucie Bankowej. Utrzymane zostanie natomiast przejście przez jezdnie, a na bezpieczeństwo pieszych pozytywnie wpłynie zmiana geometrii skrzyżowania z ul. Chopina i budowa w tym miejscu ronda turbinowego.

Warto też wspomnieć, że przystanek autobusowy po stronie huty nie zmieni lokalizacji, zyska natomiast zatokę. Nowa będzie także zatoka przystanku autobusowego po drugiej stronie ulicy.

Ul. Sobieskiego: nowe rondo przy PUP

Dojeżdżamy do nowego ronda przy Powiatowym Urzędzie Pracy. Tuż za jego tarczą ulokowane zostaną nowe perony przystanku tramwajowego. Na wysokości PUP powstanie także nowa zatoka przystanku autobusowego. Na starym miejscu pozostanie natomiast przystanek autobusowy w kierunku centrum, który także zyska nową zatokę.

Z ronda pojedziemy w kierunku Będzina oraz nową obwodnicą w stronę centrum przesiadkowego przy dworcu. Wcześniej można też będzie skręcić w kierunku Ksawery. Tylko wlot w kierunku ul. Legionów Polskich pozostanie na razie zamknięty. To przedłużenie doczeka się realizacji w następnej kolejności, gdy miasto otrzyma dofinansowanie do zaprojektowanej już inwestycji.

Przy granicy za Będzinem skończy się nowa droga rowerowa. – Liczymy, że o kontynuację – aż do granicy z Czeladzią – zadba Zarząd Dróg Wojewódzkich podczas planowanej przebudowy drogi wojewódzkiej nr 910 – mówi Krzysztof Serafiński.

Źródło: UM w Dąbrowie Górniczej




Autobusy przestaną dublować się z tramwajami

Na prośbę prezydenta Dąbrowy Górniczej Marcina Bazylaka przygotowuje pan nowe rozkłady jazdy tramwajów i autobusów. Słyszałem, że w godzinach szczytu tramwaje będą podjeżdżać na przystanki co 4 minuty.

Marcin Pająk*: – Tak, przy czym wraz ze zwiększeniem częstotliwości kursowania tramwajów, proponuję zmiany w układzie linii autobusowych. Ideą, jaka przyświeca tym zmianom, jest skierowanie większej liczby autobusów na trasy, które nie pokrywają się z tramwajami.

Przykład? Dwujezdniowa aleja Zagłębia Dąbrowskiego. Osiedle Morcinka jest duże i części osób łatwiej byłoby wsiąść w autobus przy alei niż dochodzić na przystanek przy Piłsudskiego.

Przesiadka bez zbędnego oczekiwania

Czyli zamysł jest taki, by tramwaje stały się kręgosłupem komunikacji w mieście, a autobusy nie dublowały się z nimi na trasie, lecz dowoziły do nich mieszkańców?

– Dokładnie tak. To jest kwestia alei Zagłębia Dąbrowskiego, ulicy 11 Listopada, alei Majakowskiego czy osiedla Mickiewicza, skąd do tramwaju jest daleko. Stamtąd autobusy będą kursowały częściej.

Zmiany nastąpią także w dzielnicach. Zasada jest taka, że z dzielnicy będzie przynajmniej jedna lub dwie linie główne, które będą jeździły znacznie częściej niż obecnie i będą dojeżdżały do centrum. Niekoniecznie jednak tak jak teraz wzdłuż ulicy Piłsudskiego.

Będzie też część linii, które będą skomunikowane na przesiadki, np. w centrum przesiadkowym w Ząbkowicach czy też w rejonie stacji w Strzemieszycach Północnych, wreszcie w Gołonogu i w centrum miasta.

Przesiadki nie są najbardziej lubianym przez pasażerów sposobem podróżowania. Jakie warunki muszą być spełnione, by stały się akceptowalne?

– Duża częstotliwość kursowania tramwajów na głównej osi miasta ma sprawić, że – czy autobus przyjedzie punktualnie czy też spóźni się z jakiegoś powodu – na przesiadkę do tramwaju w ogóle nie trzeba będzie czekać.

Jeśli chodzi o przesiadkę z autobusu do autobusu: rozkłady jazdy linii, które będą funkcjonowały na krótszej trasie, będą tak ułożone, żeby zawsze przyjeżdżały przed autobusem, który jedzie dalej.

Modernizacja infrastruktury poprawi czas przejazdu

Rozmawiamy o tramwajach kursujących w godzinach szczytu co 4-5 minut. Wyjaśnijmy od razu, jak można taką częstotliwość uzyskać.

– Dogęszczenie kursów będzie dotyczyło przede wszystkim Dąbrowy Górniczej, czyli odcinka od Huty Katowice do pętli przy Powiatowym Urzędzie Pracy. Oczywiście trzy linie nadal będą kursowały w kierunku Będzina, Czeladzi i Sosnowca, ale tam częstotliwość będzie zależeć od tego, czego sobie te miasta zażyczą. Nie będzie to miało jednak wpływu na komunikację w Dąbrowie.

Jak więc konkretnie zostanie ułożony rozkład linii tramwajowych w mieście?

– Linia 21 co 20 minut, linia 22 w godzinach szczytu co 10 minut i linia 28 w godzinach szczytu również co 10 minut. Mamy w efekcie pięć kursów na 20 minut, czyli średnio tramwaj co 4 minuty. W  godzinach szczytu do Będzina też planowane jest dogęszczenie kursów do co ok. 5 minut , bo takie też jest życzenie prezydenta tego miasta.

Co poza częstotliwością zachęci dąbrowian do podróży tramwajami?

– Modernizacja infrastruktury poprawi czas przejazdu. Obecnie to dwadzieścia kilka minut, po modernizacji zyskamy 2-3 minuty. Na tak krótkiej trasie nie da się uzyskać więcej. Może to mały kroczek, ale jednak kroczek.

Atrakcyjna częstotliwość i modernizacja infrastruktury, ale też nowe niskopodłogowe wagony.

– Myślę, że to będzie najważniejsza zmiana: nowe wagony z niską podłogą będą kursować w znacznie większej liczbie, tak żeby tramwaje starszego typu pojawiały się w mieście znacznie rzadziej.

Pociąg do Katowic z atrakcyjnym czasem przejazdu

Jeśli będziemy chcieli jechać do Katowic, dojedziemy tam metrolinią. Zakładamy jednak, że większość podróży powinna się odbywać koleją?

– Tak. Modernizacja stacji w centrum i w Gołonogu ma zabezpieczyć dodatkowe miejsce pod tory dla pociągów w ruchu metropolitalnym. Jeśli uda się uzyskać odpowiednią ofertę – żeby pociągi jeździły w kierunku Katowic nie rzadziej niż co 15 minut, a może i co 10 – większość przemieszczeń rzeczywiście będzie można oprzeć na pociągu. Pociąg do Katowic z centrum Dąbrowy jedzie raptem 20 minut i to jest bardzo atrakcyjny czas przejazdu. Ale oczywiście musi być odpowiednia liczba pociągów.

Wracamy siłą rzeczy do autobusów, którymi mieszkańcy będą mogli dojechać pod sam dworzec.

– Centrum przesiadkowe to będzie duży obiekt. Kilka stanowisk dla autobusów, duże parkingi i łatwy sposób dostania się przejściem podziemnym na perony. To powinno zachęcać do podróży pociągiem. Oczywiście autobusy spod dworca też będą jeździły dosyć często, by nie trzeba było zbyt długo czekać.

Kiedy przygotowywana przez pana siatka połączeń wejdzie w życie?

– Wszystkie zmiany będzie można wdrożyć po wybudowaniu centrów przesiadkowych i po zakończeniu modernizacji linii tramwajowych i przyległych do nich dróg. Niektóre jednak będzie można wprowadzać wcześniej, by mieszkańcy mogli się z nimi spokojnie zapoznać i by ewentualnie móc zareagować, jeżeli pojawią się jakieś postulaty czy problemy z dojazdami.

Rozmawiał Piotr Purzyński

Marcin Pająk* – starszy specjalista ds. strategii w Łódzkich Kolejach Aglomeracyjnych i inspektor w Wydziale Infrastruktury Miejskiej. Jako pracownik Urzędu Miejskiego w Dąbrowie Górniczej zajmuje się problematyką transportu miejskiego. Głównym celem realizowanych zadań jest opracowanie nowej siatki linii komunikacji miejskiej, która wdrożona zostanie wraz ze zmianami w układzie komunikacyjnym naszego miasta.

Źródło: UM Dąbrowa Górnicza




Lepsze powietrze z miejskimi dotacjami

Ponad 660 osób skorzystało w 2021 r. z miejskich dotacji na likwidację starych kotłów węglowych i zastąpienie ich czystszymi systemami ogrzewania. Dofinansowanie dla dąbrowian przekroczyło 3 mln 800 tys. zł. Wsparcie będzie można dostać również w przyszłym roku.

– W tym roku 501 osób dostało dofinansowanie w ramach Programu Ograniczenia Niskiej Emisji na lata 2021-2023. Dotacje wynosiły maksymalnie 6 tys. na osobę i sięgnęły łącznie ponad 2 mln 837 tys. zł. Dodatkowo w tym roku wypłacono 161 dotacji tym, którzy złożyli wnioski pod koniec zeszłego roku, w ramach PONE 2017-2020. Wysokość tego wsparcia wyniosła prawie 973 tys. zł. Tym sposobem w 2021 r. dotacje w łącznej wysokości ponad 3 mln 800 tys. zł trafiły do 662 mieszkańców – podsumowuje Marcin Janik, naczelnik wydziału ochrony środowiska UM.

W mijającym roku miejskim wsparciem zainteresowanych było 607 osób, ale z różnych powodów nie udało im się sfinalizować sprawy. Na przeszkodzie stanęły m.in. problemy z podłączeniem do sieci gazowej, zakupem sprzętu, znalezieniem na czas monterów czy wzrostem kosztów kotłów i robocizny, które przekroczyły zaplanowany budżet.

– Trzeba pamiętać, że najpierw należy złożyć do Urzędu Miejskiego wniosek o dotację. Urządzenie grzewcze można kupić dopiero po podpisaniu umowy dotacyjnej. Po montażu trzeba dostarczyć nam fakturę i dokumenty potwierdzające instalację nowego systemu grzewczego. Jeśli wszystko zostało wykonane prawidłowo i zgodnie z obowiązującymi zasadami, wypłacane jest dofinansowanie – przypomina Marcin Janik.

Wnioski o dotacje przyjmowane będą od początku roku do 30 września, a rozliczenia do 15 listopada. Warto zgłosić się jak najwcześniej, żeby mieć więcej czasu na zakup, przeprowadzenie prac i rozliczenie. W ciągu roku mogą m.in. pojawić się problemy z dostępnością urządzeń i mogą one zdrożeć, dlatego lepiej nie zwlekać i uniknąć przykrych niespodzianek.

Rezygnacja z kotła węglowego i zastąpienie go innym, bardziej ekologicznym źródłem ciepła daje sporo korzyści. Możliwość otrzymania dofinansowania znacząco obniża koszt tej operacji. Dodatkowo zyskujemy wygodne rozwiązanie, zapewniające dostęp do ogrzewania bez konieczności kupowania węgla, regularnego dokładania go czy dbania o palenisko. Nowe urządzenia nie emitują do atmosfery szkodliwych substancji, które później wdychamy, a ciepło z nich jest czyste. Dzięki temu zyskuje nasze zdrowie i środowisko

Program Ograniczenia Niskiej Emisji na lata 2021-2023 to kontynuacja działań dąbrowskiego samorządu, nastawionych na poprawę jakości powietrza i ochronę środowiska. W ostatnich latach, głównie dzięki finansowemu wsparciu miasta, w Dąbrowie Górniczej wymieniono prawie 6 tys. kopcących kotłów węglowych, jednak ok. drugie tyle czeka na wymianę. Dąbrowianie skorzystali z różnych form dofinansowań, przyznawanych m.in. przez miasto i Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska, na łączną kwotę 15 mln zł. Tylko w ramach samego PONE, w latach 2017-2020, do mieszkańców wpłynęło 9,3 mln zł.

PONE w pigułce

W ramach PONE 2021-2023 nie są udzielane dopłaty do kotłów na paliwa stałe. Dotacje są przyznawane na podłączenie do miejskiej sieci ciepłowniczej, zainstalowanie ogrzewania gazowego, elektrycznego, olejowego lub instalacji pompy ciepła i kolektorów słonecznych. Kwoty dofinansowania to maksymalnie 5 tys. zł w 2022 r. i 4 tys. zł w 2023 r.

O dotację mogą występować osoby fizyczne. Pierwszym krokiem do jej uzyskanie jest złożenie wniosku i zawarcie umowy z Urzędem Miejskim. Dopiero po tym można kupić urządzenie grzewcze i zmienić system ogrzewania, następnie rozliczyć się i otrzymać wypłatę dofinansowania. Nie są dotowane zakupy urządzeń przenośnych i wyposażenia dodatkowego, koszty prac projektowych i związanych z eksploatacją.

Wnioski można składać osobiście w Urzędzie Miejskim lub przesłać pocztą (ul. Graniczna 21, Dąbrowa Górnicza). Jeśli będą wymagać korekty czy uzupełnienia, urzędnicy będą kontaktować się z wnioskodawcą. W przypadku, gdy będą kompletne, skontaktują się, żeby ustalić termin podpisania umowy. Dodatkowe informacje można uzyskać w Wydziale Ochrony Środowiska UM– 32 295 67 18.

Stare kotły trzeba zlikwidować. Sprawdź, kiedy musisz to zrobić

Zastąpienie „kopciucha” czystszym źródłem ciepła to obowiązek, który wynika z uchwały Sejmiku Województwa Śląskiego. Zapisano w niej cztery terminy wymian, uzależnione od wieku i standardu urządzenia.

  • do 31.12.2021 roku, kiedy kocioł ma ponad 10 lat oraz gdy nie ma tabliczki znamionowej,
  • do 31.12.2023 roku, gdy wiek kotła jest w przedziale od 5 do 10 lat
  • do 31.12.2025 roku, gdy wiek kotła jest poniżej 5 lat
  • do 31.12.2027 roku, gdy kocioł jest klasy 3 lub 4 wg. normy PN-EN 303-5:2012

Elektrownie na dachach, ciepło z powietrza

PONE to nie wszystko. W mieście prowadzone są też inne działania, które pozwalają mieszkańcom stosować energooszczędne urządzenia. Chodzi o panele fotowoltaiczne i pompy ciepła.

327 domów w Dąbrowie Górniczej korzysta z prądu produkowanego przez instalacje fotowoltaiczne, których zakup i montaż został dofinansowany w ramach projektu unijnego. Rozwiązanie jest oszczędne i ekologiczne. Projekt „Zakup i montaż instalacji fotowoltaicznych na budynkach jednorodzinnych w Dąbrowie Górniczej” został przygotowany przez dąbrowski Urząd Miejski. Jego wartość wynosi ponad 4 mln 871 tys. zł, a dofinansowanie sięgnęło 3 mln 263 tys. zł. Aktualnie prowadzone są montaże w ramach drugiego etapu tego projektu. Dzięki niemu instalacje powstają na 160 domach. Wartość całego zadania opiewa na ponad 3 mln 270 tys. zł, a dąbrowianie korzystają z dofinansowania wynoszącego niemal 2 mln 500 tys. zł. Do końca roku samorząd wojewódzki ma zdecydować o dotacji w wysokości 3 mln 825 zł, która pozwoli na zainstalowanie pomp ciepła w 70 dąbrowskich domach. Wartość tego projektu wynosi ponad 4 mln 970 tys. zł.

  • Instalacja fotowoltaiczna to Odnawialne Źródło Energii, zamieniające energię słoneczną w energię elektryczną. Prąd z takiej instalacji może pokryć w dużym stopniu zapotrzebowanie gospodarstwa domowego, co znacząco zmniejsza rachunki za elektryczność. Zakup paneli solarnych to dobra inwestycja, która powinna zwróci się po ok. 3 latach.
  • Odnawialnym Źródło Energii jest też pompa ciepła, czyli urządzenie które wytwarza ciepło z powietrza. Odbywa się to w sposób przyjazny dla środowiska, jednocześnie pozwalając zmniejszyć koszty ogrzewania. Cały system, żeby działać sprawnie, potrzebuje niewielkiej ilości prądu. Wykorzystanie ciepła z powietrza atmosferycznego to najtańszy sposób na ogrzewanie domu i wody użytkowej.

Źródło: UM Dąbrowa Górnicza




Koncert piosenek Jacka Cygana z okazji 64. urodzin PKZ

„Odnawiam duszę” – pod takim tytułem odbędzie się koncert piosenek Jacka Cygana z okazji 64. urodzin Pałacu Kultury Zagłębia! Wydarzenie odbędzie się 11 stycznia 2022 r.  w sali Teatralnej PKZ, o godz. 18:00.

A WIEK JEGO SZEŚĆDZIESIĄT I CZTERYJacek Wójcicki, Kamila Klimczak, Zofia Nowakowska i Grzegorz Skawiński pod wodzą Jacka Cygana zagrają koncert „Odnawiam duszę” z okazji 64. urodzin Pałacu Kultury Zagłębia! 11 stycznia o 18:00 w Sali Teatralnej publiczność usłyszy polskie przeboje muzyczne w nowej odsłonie!

ARTYSTYCZNE URODZINY

Drogi Jacka Cygana i Pałacu Kultury Zagłębia zbiegły się wiele lat temu, a ostatnia wizyta odbyła się 11 stycznia 2018 podczas koncertu z okazji 60-lecia PKZ oraz 40-lecia pracy artystycznej artysty, „chłopaka z Sosnowca”. Po 4 latach Jacek Cygan i pałac ponownie łączą siły, by odnowić duszę z dąbrowską publicznością oraz zapewnić wieczór pełen muzycznych wzruszeń i radości, w urodzinowej oprawie!

– Zapraszam Państwa w podróż po moich piosenkach, obiecując wzruszenia, odkrywanie tajemnic, śmiech, a czasem nawet łzy. Bo muzyka to jest życie, to są emocje, to jest miłość! – wspomina Jacek Cygan.

Te słowa są gwarancją znakomitego koncertu, który wykonają: Jacek Cygan, „mały wielki tenor” Jacek Wójcicki, artystka Piwnicy pod Baranami i wielokrotnie nagradzana aktorka Teatru Bagatela w Krakowie – Kamila Klimczak, polski głos w filmach Disneya i odtwórczyni głównej roli w musicalu Metro – Zofia Nowakowska oraz jeden z najlepszych gitarzystów i wokalistów w Polsce, przez lata związany z zespołami Kombi i O.N.A. – Grzegorz Skawiński! Uczcijmy wspólnie 64. urodziny Pałacu Kultury Zagłębia, 11 stycznia 2021 o 18:00! Więcej informacji oraz bilety dostępne na bilety.palac.art.pl oraz w Kasie PKZ.

WIZYTÓWKA REGIONU

Od 64 lat Pałac Kultury Zagłębia pełni dla społeczeństwa fundamentalną funkcję – jest kulturalnym centrum Dąbrowy Górniczej i Zagłębia Dąbrowskiego. Pałac powstał między dwoma osiedlami robotniczymi i najważniejszymi zakładami przemysłowymi – Kopalnią Węgla Kamiennego „Reden” oraz Hutą Żelaza „Bankowa”. Inicjatorem budowy był wojewoda śląsko-dąbrowski Aleksander Zawadzki, a twórcą projektu Zbigniew Rzepecki. Choć początkowe projekty różniły się od ostatecznego (zaakceptowanego w 1952), to już w 1951 ruszyła budowa monumentalnego gmachu, która trwała 7 lat. Otwarcie kulturalnego centrum odbyło się 11 stycznia 1958. W latach 2011–2014 budynek przeszedł gruntowny remont, a pałac połączył tradycję z nowoczesnością. Dziś marmurowe hole i bogato zdobione sale przyciągają uwagę gości, a także sławnych reżyserów, którzy wykorzystują pałac jako plan filmowy. Pod tą zabytkową warstwą wizualną kryją się nowoczesne technologie, udogodnienia dla niepełnosprawnych, zaawansowane systemy zabezpieczeń, profesjonalny sprzęt nagłośnieniowy, oświetleniowy i wiele innych. To wszystko sprawia, że repertuar Pałacu Kultury Zagłębia wypełniają koncerty największych gwiazd polskiej estrady, spektakle, wystawy sztuki, festiwale filmowe, zajęcia edukacji artystycznej oraz liczne ogólnopolskie i międzynarodowe przedsięwzięcia jak Międzynarodowy Festiwal im. Michała Spisaka.

Bilety w cenie: 70 zł/ 90 zł
https://palac.art.pl/pl/wydarzenie/odnawiam-dusze-koncert-piosenek-jacka-cygana-z-okazji-64-urodzin-pkz

Źródło: UM Dąbrowa Górnicza




Budżet na 2022 rok przyjęty

Dąbrowscy radni przyjęli 22 grudnia budżet miasta na 2022 rok. Przewiduje on dochody na poziomie 933 mln zł oraz wydatki w wysokości 924,2 mln zł, z czego aż 226,9 mln zł na inwestycje.

W przyjętej uchwale budżetowej zaplanowano wpływy z tytułu: podatków i opłat lokalnych w wysokości ponad 273,6 mln (29,4% wszystkich dochodów), podatków PIT i CIT – 202,2 mln zł (21,7%), dotacji celowych – 109,4 mln zł (11,7%), subwencji – 170,9 mln zł (18,3%), środków z Unii Europejskiej – 64,2 mln zł (6,9%), pozostałych źródeł dochodów – 92,4 mln zł (9,9%) oraz promesy z programu „Polski Ład” – 20 mln zł (2,1%).

Największa część przyszłorocznych wydatków (260,5 mln zł) będzie przeznaczona na oświatę i wychowanie. To m.in. bieżące funkcjonowanie szkół i przedszkoli oraz wynagrodzenia nauczycieli i pracowników placówek oświatowych.

Duże nakłady na miejskie inwestycje

Na transport i łączność przeznaczone zostanie 193 mln zł. W ramach tych środków finansowany jest m.in. transport publiczny, a także remonty i bieżące utrzymanie dróg oraz inwestycje drogowe. Na gospodarkę komunalną miasto wyda 188,6 mln zł. To m.in. bieżące utrzymanie zasobów komunalnych, oczyszczanie miasta, dopłaty do wody czy dopłaty do wymiany pieców. Na politykę społeczną, obejmującą m.in. świadczenia pomocy społecznej, świadczenia rodzinne i utrzymanie żłobka, przeznaczone zostanie 126,9 mln zł.

Na inwestycje miasto wyda w sumie 226,9 mln zł. Najważniejsze z nich to kontynuacje prac związanych z budową centrów przesiadkowych w centrum i w Gołonogu, przebudową układu drogowego i modernizacją głównej osi miasta. Oprócz tego zaplanowano m.in. remonty dróg, termomodernizacje przedszkoli czy budowę mieszkań.

„Polski Ład”, środki UE, miejskie inwestycje, gospodarka

– Ze względu na regulacje wprowadzane przez rząd jako „Polski Ład”, będziemy mieć spadek wpływów z podatków PIT i CIT. Nie pokryje go subwencja rekompensująca – stwierdził Marcin Bazylak, prezydent Dąbrowy Górniczej.

Zwrócił też uwagę na rosnące koszty funkcjonowania miasta, m.in. wyższe o 12,3 mln zł (60 proc.) niż w zeszłym roku wydatki na energię elektryczną czy komunikację publiczną (więcej o 4,8 mln zł w porównaniu z 2021).

– Jesteśmy gotowi na nową perspektywę budżetową UE, na korzystanie z programów wsparcia. W przyszłym roku planujemy pozyskać 63,5 mln zł. Priorytetowo traktujemy rozwój transportu publicznego, przede wszystkim budowę centrów przesiadkowych, przebudowę układu drogowego i torowiska tramwajowego wzdłuż głównej osi miasta. Chcemy również wybudować łącznik między ul. Kolejową i al. Zagłębia Dąbrowskiego, zmodernizować ul. Augustynika oraz część ulic Staszica i Oddziału AK Ordona – zapowiedział.

– W III kwartale chcielibyśmy rozpocząć przy ul. Kwiatkowskiego budowę trzech budynków w formule Towarzystwa Budownictwa Społecznego, w których znajdzie się 160 mieszkań. Będziemy też kontynuować termomodernizację przedszkoli. W ramach tego projektu 6 placówek zostało już wyremontowanych, w jednym trwają prace, a w przyszłym roku sfinalizowane zostaną w dwóch kolejnych. Stawiamy też na rozwój gospodarczy, m.in. poprzez pozyskiwanie kolejnych inwestorów w strefie „Tucznawa”, a także w obszarze Kazdębie, który został przygotowany z myślą o małych i średnich przedsiębiorstwach – powiedział podczas dyskusji Marcin Bazylak, prezydent miasta.

– To dobry budżet dla Dąbrowy. Wszystkie komisje Rady Miejskiej zaopiniowały go pozytywnie, Regionalna Izba Obrachunkowa nie miała żadnych zastrzeżeń do tego projektu. Jeśli fachowcy tak mówią, dyskusja wydaje się zbędna i pozostaje nam go przyjąć. Klub Koalicji Obywatelskiej będzie pomagać i wspierać w jego realizacji. Jeśli będziemy mieć jakieś wątpliwości, będziemy o tym dyskutować, nie będzie z naszej strony sprzeciwu na zasadzie „nie, bo nie” – mówił radny Marek Węgrzynowicz.

– Projekt został oparty na realiach, które samorządom stworzył rząd. Dąbrowa Górnicza, z tytułu wprowadzenia „Polskiego Ładu”, poniesie 46 mln zł strat. Uszczuplenie z powodu zwolnienia z PIT osób do 26 roku życia wyniesie 4 mln zł. Nie jesteśmy przeciw działaniom prospołecznym, ale nie powinny odbywać się kosztem samorządów. 18 mln zł to strata z powodu podatku VAT odprowadzanego od prowadzonych inwestycji. Dzięki zwolnieniom podatkowym, 15 mln zł nie wpłacą podmioty korzystające z infrastruktury kolejowej. Rząd nie przedstawił konkretnego planu rekompensaty, przez to będziemy mieć mniej środków na inwestycje, remonty, rozwój. Rządowe programy wsparcia są nieczytelne, dwa wnioski złożone przez gminę zostały odrzucone bez uzasadnienia. W 2022 r. przeznaczymy 260 mln zł na oświatę, a subwencja wynosi tylko 170 mln zł, więc musimy dołożyć ok. 60 mln zł – wyliczał radny Robert Kazimirski.

– Budżet powinien zapewnić rozwój całego miasta, nie powinien pogłębiać zaniedbań w dzielnicach. W wielu miejscach stan ulic jest bardzo zły, praktycznie powinny zostać wyłączone z użytku, ale nic się z nimi nie robi. Dąbrowski Budżet Partycypacyjny w minionych latach był jedynym sposobem, żeby coś zrobić, przeprowadzić remonty czy inwestycje. Kiedy został zawieszony, mieszkańcy wielu dzielnic zostali pozbawieni takiej możliwości – uznał radny Jerzy Reszke.

– Budżet zakłada dużo inwestycji w infrastrukturę, przede wszystkim budowę centrów przesiadkowych i modernizację głównej osi miasta. W wielu miejscach drogi niestety wymagają remontu, bo dziura goni dziurę, a łata łatę. Trzeba mieć też na uwadze, że ceny materiałów budowlanych mogą nadal znaczenie wzrastać. Stąd środki na inwestycje mogą nie wystarczyć i już dziś powinniśmy się zastanowić, skąd je wziąć. Nie liczyłbym na „Polski Ład” – powiedział radny Piotr Zieliński.

W głosowaniu nad budżetem uczestniczyło 23 radnych. Za było 18, przeciw 5.

Źródło: UM Dąbrowa Górnicza




Ul. Legionów Polskich z drogą rowerową, ul. Ludowa z nowymi miejscami do parkowania

Zakończyła się przebudowa ul. Legionów Polskich w Dąbrowie Górniczej. Przy okazji mieszkańcy Mydlic zyskali ponad 100 miejsc do parkowania wzdłuż ul. Ludowej.

Efektem trwającej niespełna dwa miesiące przebudowy jest nowa nawierzchnia na 700-metrowym odcinku między rondem przy ul. Legionów Polskich 127 a granicą z Będzinem.

Drogopol, któremu miasto zleciło prace, wcześniej zmienił geometrię jezdni. Zawężenie obu pasów pozwoliło na wybudowanie drogi rowerowej, która od jezdni została oddzielona krawężnikiem. Na razie drogę oznaczono jako ciąg pieszy z dopuszczeniem ruchu rowerowego. To oznacza, że korzystanie z niej nie jest jeszcze obligatoryjne. Sytuacja zmieni się, gdy droga rowerowa powstanie w Będzinie.

Radny Kamil Dybich dodaje, że nową nawierzchnię zyskało także skrzyżowanie ul. Legionów Polskich z Grynia. Przede wszystkim jednak na przejściu dla pieszych na skrzyżowaniu zamontowano nową latarnię z podwójną ledową oprawą. – Sodowe oświetlenie nie dawało takiego efektu. Teraz przejście jest naprawdę dobrze doświetlone – podkreśla mieszkający na Mydlicach radny.

– Warunki atmosferyczne nie pozwoliły na wykonanie na jezdni docelowego grubowarstwowego oznakowania. Dlatego – dla zapewnienia bezpieczeństwa w okresie zimowym – jest ono tymczasowe. Wykonawca poprawi je wiosną, z wykorzystaniem żywic wymaluje także przejazdy rowerowe – zapowiada wiceprezydent Damian Rutkowski.

Mieszkańcy ulicy Ludowej zyskali ponad 100 miejsc do parkowania

W trakcie przebudowy ul. Legionów Polskich zapadła decyzja, by w ramach prac dodatkowych zlecić Drogopolowi przebudowę czteropasmowej ul. Ludowej.

Pomysł był prosty. Zbyt szeroka, jak na osiedlową ulicę Ludowa została zwężona do dwóch pasów, a zewnętrzne pasy zmieniły się w zatoki parkingowe. W efekcie po obu stronach drogi między skrzyżowaniem z ulicą Grynia a kościołem pw. Św. Maksymiliana Marii Kolbego powstało ponad 100 miejsc do parkowania.

Powyższe rozwiązanie wpłynęło także na bezpieczeństwa pieszych, którzy po zwężeniu jezdni do dwóch pasów mają do pokonania 7 a nie 14 m przez jezdnię.

– Na Ludowej, gdy pozwolą na to warunki atmosferyczne, także planowane są jeszcze prace wykończeniowe: układanie kostki, humusowanie i malowanie jezdni – dodaje wiceprezydent Damian Rutkowski.

Źródło: UM Dąbrowa Górnicza




Akcja – zielone światło dla dąbrowian

Dworzec kolejowy z klocków Lego, od którego Bas Tajpan, rozpoczął budowę makiety dąbrowskiego centrum przesiadkowego. Wystawa o trwających w mieście przebudowach, puzzle i zagadki dla dzieci o mobilności, a przede wszystkim rozmowy o tym, jak zmienia się komfort podróżowania po Dąbrowie Górniczej.

Tak prezentuje się program spotkania, które odbędzie się w piątek 10 grudnia w Centrum Handlowym Pogoria. Organizatorzy będą czekać na mieszkańców od godziny 16 do 19. Dla osób, które przyjadą komunikacją publiczną lub rowerem przewidziano nagrody. Warto więc zachować bilet z przejazdu tramwajem czy autobusem lub zrobić zdjęcie swojego roweru, zaparkowanego przed centrum handlowym.

Jak zmienia się komfort podróżowania po Dąbrowie Górniczej

O korzystaniu z różnych środków transportu będzie można porozmawiać z prezydentem miasta Marcinem Bazylakiem oraz Tobiaszem Nykamowiczem, dąbrowianinem, który zawodowo specjalizuje się w projektowaniu przyjaznych mieszkańcom rozwiązań drogowych i rowerowych. Tematów do dyskusji nie zabranie, zwłaszcza że w Dąbrowie Górniczej trwa budowa centrum przesiadkowego w śródmieściu i w Gołonogu. Rusza także modernizacja torowiska tramwajowego i towarzyszący jej remont ulic, chodników i przystanków na odcinku od Ronda Budowniczych Huty Katowice do Alei Róż.

– Na mapach i wizualizacjach chcemy pokazać mieszkańcom, jak w efekcie remontów zmieni się Dąbrowa Górnicza. Widząc szczegóły, łatwiej dyskutować o tym, czy będzie wygodniej i bezpieczniej przejść przez tunel pod torami, który powstaje przy dworcu PKP zamiast – jak dotąd, czekać na przejazd pociągu – wyjaśnia prezydent Marcin Bazylak. – Podobnie z przebiegiem dróg rowerowych, nowymi rondami, bezpiecznymi przejściami dla pieszych, czy zintegrowanymi przystankami tramwajowo-autobusowymi, które powstaną w rejonie Alei Róż i na wysokości osiedla Manhattan – dodaje.

Nagrody, niespodzianki i Lego

Bas Tajpan i makieta dworca z LegoNa dzieci, które odwiedzą stoisko czekać będą zagadki, puzzle i drobne upominki. Wiele osób na spotkanie do CH Pogoria przyjdzie, aby zobaczyć także fragmenty makiety z klocków Lego, którą właśnie buduje Bas Tajpan. Dąbrowski artysta i finalista programu Lego Masters postanowił zbudować w miniaturze dworzec i rejon centrum przesiadkowego w śródmieściu.

Dąbrowskie Ubieranie Choinki

W trakcie wydarzenia nie zabraknie świątecznych akcentów, bo tuż obok Fundacja Godne Życie organizować będzie Dąbrowskie Ubieranie Choinki, czyli wspólnie przystrajanie świątecznego drzewa, połączone z warsztatami tworzenia ozdób i świąteczną zbiórką słodyczy dla dzieci z Dąbrowy Górniczej.

Bądź na bieżąco, sprawdź, jak zmienia się komfort podróżowania po Dąbrowie Górniczej: zieloneswiatlo.dg.pl

Źródło: UM Dąbrowa Górnicza




Bas Tajpan buduje z Lego centrum przesiadkowe w Dąbrowie Górniczej

W śródmieściu Dąbrowy Górniczej, przy dworcu PKP powstaje właśnie centrum przesiadkowe. Będą tu parkingi dla aut i rowerów, przystanki autobusowe, ronda, drogi rowerowe i tunel pod torami, który ułatwi przejście i przejazd w kierunku Pogorii. Bliźniaczy projekt, choć w dużo mniejszej skali, powstaje kilkadziesiąt metrów dalej… na poddaszu Pałacu Kultury Zagłębia. Jego autorem jest Bas Tajpan, dąbrowski artysta i wielki miłośnik klocków Lego.

Muzyk, który w zeszłym roku z sukcesem wystąpił w telewizyjnym show Lego Masters, przeniósł swoją kolekcję klocków do PKZ. Teraz pasję rozwija w tutejszej pracowni, przy okazji dzieląc się nią na kanale JabaDeBas na You Tube. Obserwuje go prawie 8,5 tysiąca osób.

Centrum przesiadkowe z klocków powstaje z myślą o mniej cierpliwych mieszkańcach

Kilka tygodni temu Bas Tajpan postanowił przybliżyć mieszkańcom Dąbrowy Górniczej, jak będzie wyglądać, powstające w śródmieściu, centrum przesiadkowe. – Obserwuję uważnie, co dzieje się w mieście i przyglądam się inwestycjom. Cieszy mnie, że mamy w końcu szansę zmienić akcenty w poruszaniu się po mieście. Czekam z niecierpliwością na rozwój komunikacji publicznej, lepsze warunki do jazdy na rowerze, czy chodzenia na piechotę. Zauważyłem też, że są osoby, które wolałaby, aby w mieście nic się nie zmieniało, bo to wiąże się z czasowymi utrudnieniami. To przede wszystkim dla nich postanowiłem zbudować makietę – twierdzi Bas Tajpan.

Zdaniem artysty trudno o bardziej plastyczny materiał, który pokaże, jak zmienią się okolice dworca w centrum Dąbrowy Górniczej.  – Czy jest coś bardziej pozytywnego niż klocki Lego? Zna je każdy, dobrze się kojarzą zarówno dzieciom, dorosłym, jak i seniorom. Poza tym dzięki klockom łatwo pokazać, jak dokładnie będzie wyglądało centrum przesiadkowe i że jest na co czekać – tłumaczy artysta. – Na makiecie z klocków o wiele łatwiej sobie to wszystko wyobrazić niż na tradycyjnej makiecie ze sklejki. Można też odgrywać scenki rodzajowe, wykorzystując ludziki – dodaje.

W ramach projektu powstał już budynek dworca, dąbrowski artysta zaprojektował także rozkład przestrzeni wokół centrum przesiadkowego. Wiadomo, że powstanie tu także m.in. przystanek autobusowy, torowisko z peronami oraz pociągiem. Makietę będzie można też rozwijać, dołączając np. tunel pod torami, który w rzeczywistości powstaje tuż obok dworca PKP. Bas Tajpan również przygotował już jego miniaturową wersję.  Cała konstrukcja będzie miała ok. 1,5 metra długości i ponad 2 metry szerokości.

Bas Tajpan zamiast samochodu wybiera pociąg i rower

Muzyk ma nadzieję, że jego instalacja pomoże również promować różne sposoby poruszania się po mieście i będzie głosem w dyskusji, jak prawidłowo zachowywać się na drodze.

– Dziś jazda na rowerze w wielu miastach, szczególnie w centrum nie jest łatwa. Co chwilę trzeba zsiadać z roweru, na wąskich drogach rowerzysta wstrzymuje ruch samochodów, nie ma dla niego miejsca także na chodniku. Do tego dochodzi jeszcze problem kultury jazdy. Mam więc nadzieję, że rozwiązania drogowe, które teraz powstają w Dąbrowie Górniczej zmienią to na lepsze. Szczególnie czekam na ułatwienia od strony Będzina i w kierunku Pogorii – przyznaje dąbrowianin. Kiedy kierowcy będą mogli swobodnie przejechać przez tunel pod torami, a swój własny tunel niedaleko będą miały osoby jadące rowerem czy idące pieszo będzie pewnie nie tylko bezpieczniej, ale i wygodniej dla wszystkich – podkreśla artysta.

Bas Tajpan przyznaje, że autem porusza się po Dąbrowie Górniczej w zasadzie już tylko jesienią i zimą z uwagi na pogodę. Na swoim ulubionym rowerze jeździ przez pozostałą część roku.  – Przestałem też jeździć samochodem do studia nagrań w Katowicach. To nie ma sensu. Podróż to ok. 25 minut, a kolejne 40 minut poświęcam na szukanie miejsca parkingowego. Wolę wsiąść w pociąg i raz dwa być na miejscu – opowiada muzyk, zwracając uwagę, że podobne podejście mają mieszkańcy innych większych miast.  – To jest nieunikniony kierunek i cieszę się, że w Dąbrowie Górniczej sporo się dzieje, aby poruszanie się po mieście nie tylko samochodem było coraz przyjemniejsze i bezpieczniejsze – dodaje.

**

Bądź na bieżąco, sprawdź, jak zmienia się komfort podróżowania po Dąbrowie Górniczej: zieloneswiatlo.dg.pl

Źródło: UM Dąbrowa Górnicza




„Lokal na start” dla młodych firm. Piąta edycja programu rozstrzygnięta

Kolejni przedsiębiorcy z Dąbrowy Górniczej ulokują swoje firmy w miejscach, które dostępne były w piątej edycji programu „Lokal na start”. Od pierwszej odsłony na rynku funkcjonuje trzynaście biznesów, prowadzonych przez jego zwycięzców.

„Lokal na start” jest wspólnym przedsięwzięciem miasta i Dąbrowskiego Inkubatora Przedsiębiorczości. W jego ramach, o lokale na atrakcyjnych warunkach, z niskim kosztem najmu, mogą ubiegać się małe i mikro przedsiębiorstwa, które rozpoczynają działalność gospodarczą lub prowadzą ją nie dłużej niż 5 lat. Istotne jest, aby działalność była prowadzona na terenie Dąbrowy Górniczej.

Tym razem można było starać się o jeden z 11 lokali – znajdujących się w śródmieściu, na Alejach, w Gołonogu i Strzemieszycach Wielkich. Propozycje zgłosiło siedem osób, z czego cztery będą mogły ulokować się w wybranym miejscu.

Piotr Maruszak przy ul. Głównej 61 zajmie się sprzedażą gier, zabawek i akcesoriów dla dzieci, w części własnoręcznie robionych. Piotr prowadzi już sklep internetowy, a lokal pozwoli na sprzedaż stacjonarną i możliwość osobistego odbioru zamówień. Stanie się też miejscem, w którym asortyment będzie wykonywany. 

– Dotychczas zajmowałem się szyciem głównie maseczek ochronnych i poszewek z motywem bohaterów bajek dla dzieci, ale pragnę poszerzyć zakres rękodzieła o szmatki sensoryczne, kocyki, śpiworki, ochraniacze do łóżeczka – zapowiadał w konkursowym wniosku.

Sebastian Przyłucki przy ul. Piłsudskiego 34/642A poprowadzi firmę, wykonującą dekoracje balonowe oraz sprzedającą artykuły dekoracyjne, girlandy, serpentyny, kartki okolicznościowe czy gadżety.

– Głównym założeniem tego przedsięwzięcia jest tworzenie dekoracji balonowych, z balonów napełnionych helem albo powietrzem. Będziemy tworzyć bramy, łuki, bukiety, ścianki czy słupki. Będą to zestawy na każdą uroczystość, domową czy imprezę w lokalu – przekonywał Sebastian Przyłucki.

Anna Pławecka obejmie lokal przy ul. Wyszyńskiego 3. Profil jej działalności będzie koncentrował się na dobrym, włoskim winie.

– W regionie widać wyraźny deficyt ofert dla osób lubiących dobre wino, zarówno jeśli chodzi o sklepy, jak i lokale serwujące trunki. Chcąc je kupić czy napić się, trzeba wybrać się gdzieś dalej. Chciałabym otworzyć sklep i winebar dla smakoszy wina, zaoferować również produkty sprowadzane prosto z włoskich winnic. Taki biznes można rozwinąć o szkolenia na temat win, degustacje czy organizację wycieczek do regionów słynących z winnic – tak opisywała swoją biznesową koncepcję podczas finału konkursu „Model biznesowy dla Dąbrowy”, w którym zajęła II miejsce.

Adrian Kasica przy Piłsudskiego 34/648 umieści siedzibę firmy świadczącej usługi w zakresie oprawy wydarzeń – wesel, jubileuszy, imprez firmowych. Zaoferuje fotobudki, generator dymu czy automatycznego barmana – urządzenie wykonujące drinki.

– Obsługa imprez to moja pasja i praca, w której bardzo dobrze się odnajduję. Lokal pozwoli mi na prezentację klientom działania urządzeń oraz filmów ze zorganizowanych już imprez – zapowiadał w dokumentach złożonych do konkursu.

Pozostali uczestnicy zaproponowali szkolenie psów i sprzedaż produktów dla zwierząt; otworzenie sklepu z odzieżą damską; pośrednictwo w obrocie nieruchomościami, usługi remontowe i wykończeniowe, home staging, czyli aranżację, umeblowanie i przygotowanie wystroju mieszkania przed sprzedażą, a także szkolenia BHP dla pracowników branży budowlanej. Konkursowe propozycje oceniło jury, w którym zasiedli m.in. przedstawiciele Urzędu Miejskiego, Dąbrowskiego Inkubatora Przedsiębiorczości oraz środowiska biznesowego. Następna edycja „Lokalu na start” planowana jest na pierwszy kwartał przyszłego roku.


Jury konkursu „Lokal na start” (fot. www.facebook.com/marcinbazylakofficial)

– Uczestnicy musieli przedstawić m.in. opis planowanego przedsięwzięcia, swoje doświadczenie zawodowe, rozpoznanie rynku i wskazanie potencjalnych klientów oferowanych produktów czy usług, a także sposób ich dystrybucji. Zaprezentowali też pomysł na przystosowanie lokalu do prowadzenia działalności. Projekty, które wygrały miały bardzo dobrze zdiagnozowane grupy docelowe, powiązane z planami na działalność społeczną. Wysoko oceniony został także dotychczasowy wkład w realizację biznesowej koncepcji – podsumowuje Ewa Fudali-Bondel, przewodnicząca jury, pełnomocnik prezydenta miasta ds. rozwoju gospodarczego.

Stawki czynszu za m2 w lokalach dostępnych w programie wynoszą 5, 7 albo 10 zł. Niektóre mają do dyspozycji część podziemną, w której m2 kosztuje 2,5 zł. Do kwot trzeba doliczyć podatek VAT. Opłaty na tym poziomie będą obowiązywać przez 2 lata, w trzecim roku wzrosną o 40%. Po stronie najemcy będzie także koszt mediów, odświeżenia czy dostosowania pomieszczenia, a także podatek od nieruchomości.

„Lokal na start” pomaga w działalności gospodarczej, a w pomieszczeniach przyznanych jego zwycięzcom prowadzone są różnorodne przedsięwzięcia biznesowe.

Laureatką pierwszej edycji programu jest Joanna Kozieł, która objęła lokal przy ul. Piłsudskiego 36/608. Prowadzona rehabilitacja małych zwierząt, głównie psów i kotów, które doznały urazów czy przeszły operacje. Od premierowej edycji, przy ul. Strzemieszycka 375, Monika Polaczek organizuje szkolenia, kursy, warsztaty i konferencje dla pracowników sfery budżetowej;

Od czasu rozstrzygnięcia drugiej odsłony projektu, w mieście funkcjonują cztery firmy korzystające z przyznanych im lokali. Dominika Kozłowska przy ul. Kasprzaka 10 ulokowała swoje Studio Urody Melisa. Jego oferta, która jest skierowana głównie do kobiet, to usługi fryzjerskie i kosmetyczne. Agata Borkiewicz-Cielica uruchomiła Pracownię Agaty. To przestrzeń artystyczna, która powstała przy ul. 3 maja 22. Firma rozwinęła skrzydła u zmieniła już siedzibę na większą. Agata zajmuje się projektowaniem i produkcją opakowań i pudełek. Wszystkie produkty powstają dla jej klientów na wymiar, zgodnie z ich potrzebami. Tworzy naklejki, projektuje loga, ulotki i etykiety, kartki okolicznościowe, zaproszenia, albumy i wszelkiego rodzaju prezenty okolicznościowe. Małgorzata Stachura przy ul. Strzemieszyckiej 375 prowadzi kancelarię radcy prawnego. Specjalizuje się w prawie cywilnym oraz rodzinnym i opiekuńczym, ze szczególnym uwzględnieniem tematyki odszkodowań, spadków, windykacji należności, władzy rodzicielskiej i kontaktów rodziców z dzieckiem. Paulina i Katarzyna Granda przy ul. Piłsudskiego 36D/605 stworzyły Bohomaz – przestronną kawiarnię z salą zabaw, wyposażoną w zabawki i pomoce edukacyjne, które pomagają pobudzać dziecięcą fantazję i kreatywność.

W trzeciej edycji „Lokalu na start” wyłonione zostały cztery laureatki, trzy z nich prowadzą działalność w miejscach, o które ubiegały się w konkursie. Katarzyna Ruszczyk przy ul. Wyszyńskiego 1 udziela porad psychoterapeutycznych i psychologicznych. Alicja Taborek-Skubij przy ul. 3 Maja 22 prowadzi kancelarię prawną, gdzie zajmuje się m.in. opracowywaniem projektów, analiz i opinii dokumentów, a także wsparciem w negocjacjach. Z kolei Anna Maciążek przy ul. Piłsudskiego 36/615A ma internetowy second hand z wysokiej jakości ubraniami, rękodziełem i przedmiotami użytkowymi.

Czwartą edycję wygrały: Angelika Paszcza, której pomysł na lokal ul. Piłsudskiego 34/642B to szkoła językowa, oferująca zajęcia z języka angielskiego, a w miarę rozwoju również z innych języków obcych; Magdalena Maleta przy ul. Kasprzaka 6 uruchomiła salon kosmetyczny oferujący wykonywanie makijażu permanentnego i stylizacji brwi; Joanna Machera przy ul 3 Maja 22 umieściła pracownię zajmująca się kompleksowym projektowaniem wnętrz i przygotowaniem projektów graficznych, a Katarzyna Białas przy ul. Kościuszki 36 prowadzi salon optyczny.

Wszyscy, którzy mają firmę w Dąbrowie Górniczej krócej niż 5 lat albo zastanawiają się nad otwarciem działalności, powinni zainteresować się Pakietem Młodego Przedsiębiorcy. To program scalający wszystkie dostępne w mieście formy wsparcia dla początkujących przedsiębiorców. Obejmuje m.in. pomoc przy przygotowaniu biznes planu, rejestracji i uruchomieniu działalności. Umożliwia pozyskanie dotacji, krajowych i unijnych, na funkcjonowanie czy zatrudnienie pracowników. Pomaga też w nawiązaniu relacji z kontrahentami i uzyskaniu u nich ulg albo zniżek. Więcej informacji na stronie pmp.dabrowa-gornicza.com

Aktualności dla osób prowadzących działalność gospodarczą w mieście, dotyczące m.in. uzyskania wsparcia, a także informacje dla inwestorów zainteresowanych pozyskaniem nowych terenów do prowadzenie biznesowych przedsięwzięć, na stronie dabrowa-gornicza.com

fot. pixabay.com

Źródło: UM Dąbrowa Górnicza