1

W Metropolii przetestowano system do oceny ryzyka lotów dronami

Na obszarze Centralnoeuropejskiego Demonstratora Dronów (Metropolia GZM) przetestowano system BFPaaS, który pozwala wyznaczać profile terenu dla lotów dronami poza zasięgiem wzroku, z wykorzystaniem różnorodnych danych geoprzestrzennych. To innowacyjne narzędzie, które w przyszłości może być niezbędne przy planowaniu misji dronami w trybie BVLOS, a także przybliża nas do wykonywania lotów autonomicznych.

System BFPaaS (Beyond Visual Line of Sight [BVLOS] Flight Planning as a Service) służy do planowania i oceny ryzyka lotów dronami. Innowacja systemu polega na wykorzystaniu wielu źródeł danych i ich agregacji na żądanie. Na tej podstawie uzyskuje się ciągły obraz danych wraz z informacją o ich pochodzeniu i czasie pozyskania. Dzięki temu,  możliwe jest dokładne i wiarygodne określenie profilu terenu dla lotu i stworzenie modelu 3D. Dodatkowo, w połączeniu z informacjami na temat misji, tworzone są dynamiczne mapy ryzyka RHM (Risk Heat Maps) wspierające proces planowania lotu. Dane satelitarne wykorzystują też inne otwarte dane, także komercyjne, pochodzące z geoportali i otwartych rejestrów – to bogactwo pozwala jeszcze bardziej przybliżać informacje na temat ukształtowania terenu, co może mieć duże znaczenie w obszarach przemysłowych czy gęsto zaludnionych.

Praktyczna prezentacja systemu BFPaaS odbyła się w piątek, 11 września. Celem było sprawdzenie założeń projektu w terenie, w warunkach rzeczywistych. Wykonano lot BVLOS z wykorzystaniem transpondera ADS-B, z transmisją danych w celu weryfikacji czy założenia planowania misji się zgadzają. Lot na obszarze CEDD odbył się w sposób kontrolowany i bezpieczny.

Obecnie operator drona przy planowaniu misji musi się skupić na analizie terenu i przeszkód, które napotka na drodze. Brak jednolitej bazy z informacjami o przeszkodach terenowych utrudnia wykonywanie bezpiecznych misji z wykorzystaniem BSP. Testowany system ma duże znaczenie zarówno dla lotów BVLOS, jak i dla planowania misji autonomicznych i automatycznych.

BFPaaS to projekt prowadzony na zlecenie Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA) przez polskie konsorcjum, kierowane przez Creotech Instruments S.A. z udziałem firmy dlapilota.pl oraz Wrocławskiego Instytutu Zastosowań Informacji Przestrzennej i Sztucznej Inteligencji, aktywnie wspierane przez CEDD.




Polskie drony – nowe wyzwania. Zaproszenie do udziału w konferencji on-line

Wykorzystanie dronów w przestrzeni powietrznej miast – to jeden z wielu tematów czterodniowej konferencji on-line „Polskie drony – nowe wyzwania”, która odbędzie się w dniach 25-28 sierpnia br. W wydarzeniu wezmą udział przedstawiciele Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii, Ministerstwa Infrastruktury, branży dronowej oraz najważniejszych instytucji z zakresu lotnictwa.

Częściowe przeniesienie ruchu miejskiego do przestrzeni powietrznej może być receptą na postępujący paraliż komunikacyjny w wielu aglomeracjach. Na całym świecie trwają przygotowania do tego, aby bezzałogowe statki powietrzne świadczyły usługi dla mieszkańców, przedsiębiorców czy administracji publicznej. Do osiągnięcia tego celu potrzebne są dojrzałe technologie, odpowiednie regulacje prawne oraz testy usług w warunkach rzeczywistych. O tym będzie mowa podczas konferencji on-line „Polskie drony – nowe wyzwania”.

– Zachęcamy do udziału w konferencji nie tylko osoby zaznajomione z tematyką bezzałogowych statków powietrznych, ale także wszystkich tych, którzy są zainteresowani nowymi sposobami zarządzania ruchem w miastach, kwestiami związanymi z bezpieczeństwem czy transportem – mówi Grzegorz Podlewski, wiceprzewodniczący zarządu GZM. – Metropolia już od dwóch lat współtworzy Centralnoeuropejski Demonstrator Dronów, czyli najważniejszy w Polsce program dotyczący bezzałogowych statków powietrznych. Z radością patrzymy na to, jak z roku na rok zainteresowanie tą inicjatywą wzrasta, dołączają do niej kolejne podmioty, a polska branża dronowa ulega coraz większej konsolidacji – dodaje.

Podczas czterech dni konferencji omówione zostaną wszystkie najważniejsze zagadnienia dotyczące budowy nowego ekosystemu dla ruchu bezzałogowych statków powietrznych. Uczestnicy konferencji przybliżą zagadnienia dotyczące testów i pilotaży dla wprowadzania produktów branży dronowej na rynek, jak i te kluczowe z punktu widzenia ich potencjalnych odbiorców – w tym również samorządów. Poruszone będą także tematy regulacji prawnych, wytycznych oraz ram finansowania unijnego. Nowości technologiczne i usługowe przedstawią polscy producenci.

Konferencja realizowana jest w ramach programu CEDD. W wydarzeniu będą uczestniczyć przedstawiciele m.in. Ministerstwa Infrastruktury, Metropolii GZM, Urzędu Lotnictwa Cywilnego, Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej, Zarządu Morskiego Portu Gdynia, a także Sieci Badawczej Łukasiewicz – Instytutu Lotnictwa.

Konferencja „Polskie drony – nowe wyzwania” odbędzie się w dniach 25-28 sierpnia 2020 r. za pośrednictwem platformy Microsoft Teams. Udział w wydarzeniu jest bezpłatny.

Warunkiem udziału w konferencji jest rejestracja pod adresem: https://app.evenea.pl/event/polskiedronynowewyzwania/

Agenda wydarzenia: https://bit.ly/2Yc5H2I




Drony na korytarzach życia i w rolnictwie. Za nami kolejna edycja Droniady



Identyfikacja intruza na autostradowym korytarzu życia oraz identyfikacja obszarów zajętych przez patogeny chorób roślin – to główne konkurencje terenowe, które rozegrano podczas Droniady GZM 2020 (1-4 lipca). W rywalizacji brało udział sześć zespołów akademickich. Nagrodę główną Przewodniczącego GZM w wysokości 15 tys. złotych zdobył zespół MelAvio z Politechniki Warszawskiej.

Tegoroczna Droniada dzieliła się na fazę online, przygotowawczą oraz fazę terenową. W grudniu 2019 r. chęć startu wyraziło 10 zespołów. Okres pandemii i pracy zdalnej wytrzymało ostatecznie sześć zespołów: Uniwersytet Technologiczno-Przyrodniczy w Bydgoszczy UTP, HetBot, High Flyers, WUThrust, AGH&Dronpix oraz Koło Naukowe Avioniki MelAvio.

To właśnie MelAvio zdobyło we wszystkich konkurencjach największą łączną liczbę punktów i sięgnęło po nagrodę główną Przewodniczącego GZM w wysokości 15 tys. zł. Z kolei nagroda specjalna w wysokości 2 tys. zł za demosystem powędrowała do zespołu WuThrust.

Celem Droniady jest dostarczenie innowacyjnych rozwiązań z dziedziny robotyki, teleinformatyki i lotnictwa, które w przyszłości znajdą szerokie zastosowanie m.in. w pracy samorządów czy służb mundurowych.

L.p.              Nazwa zespołu Prezentacja online Korytarz życia Trzy kolory SUMA 
1 HighFlyers 7 25 11,5 43,5
2 HetBot 7 5 5 17
3 AGH & Dronpix 6 8 5 19
4 WuThrust              10 0 0 10
5 Melavio 8 21 35,5 64,5
6 UTP 8 0 0 8

Organizatorem głównym Droniady GZM 2020 jest Fundacja Instytut Mikromakro. Współorganizatorami konkursu byli Metropolia GZM, Poznańskie Centrum Sieciowo-Superkomputerowe oraz Centrum Naukowo-Badawcze Ochrony Przeciwpożarowej.

Fot. Metropolia GZM
Fot. Metropolia GZM

Więcej na: droniada.eu




Dronoid zdezynfekował Rynek w Katowicach. W przyszłości takie technologie mogą być standardem



Dezynfekcja miejskiej infrastruktury przy pomocy samodzielnie latających robotów? Na razie wydaje się to mało prawdopodobne, ale wkrótce taki widok może stać się codziennością. We wtorek (30 czerwca) Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia, w porozumieniu z miastem Katowice oraz katowicką firmą Spartaqs, przeprowadziła testową dezynfekcję miejskich ławek przy pomocy dronoida Heracles V8ASD.

Robotyzacja i technologie autonomiczne będą pełnić coraz większą rolę w naszym życiu. Mając to na uwadze, Metropolia konsekwentnie testuje rozwiązania z wykorzystaniem bezzałogowych statków powietrznych, które będą funkcjonować w przestrzeni powietrznej miast, świadcząc różnego rodzaju usługi dla mieszkańców, administracji i biznesu. Jedną z możliwości może być dezynfekcja miejskiej infrastruktury przy użyciu latających robotów. Właśnie taką usługę testowano we wtorek przy Sztucznej Rawie na Rynku w Katowicach.

– Oprysku miejskich ławek dokonaliśmy dronoidem, który powstał z myślą o gaszeniu pożarów. Jednak ze względu na pandemię koronawirusa, w porozumieniu z Metropolią i miastem Katowice, dzisiaj postanowiliśmy wykorzystać tę maszynę do celów dezynfekcji – mówi Sławomir Huczała, główny konstruktor i współwłaściciel katowickiej firmy Spartaqs.

Dronoid Heracles V8ASD, który spryskał ławki na katowickim rynku, wyposażony był w zasobnik o pojemności 12 litrów. Do oprysków wykorzystano bezpieczny dla zdrowia koncentrat, używany m.in. do mycia i dezynfekcji wyrobów medycznych, takich jak łóżka, fotele zabiegowe, stoły operacyjne czy aparatura medyczna. Cała operacja trwała kilkanaście minut.

– Podczas dzisiejszego oprysku dronoid był sterowany przez operatora, ponieważ usługa cały czas jest testowana. Chcieliśmy poznać zarówno specyfikę terenu, jak i samego oprysku. Natomiast kiedy w pełni zakończymy ten projekt, dronem będzie sterował komputer. Urządzenie w sposób skomputeryzowany będzie wylatywać z samochodu i opryskiwać teren. Dezynfekcja takiej powierzchni jak dzisiaj nie zajmie więcej niż 10 minut – dodaje przedstawiciel Spartaqs.

Wykorzystanie bezzałogowych systemów latających w celach zapobiegania pandemii koronawirusa ma miejsce na całym świecie. Ale drony były już wykorzystywane w administracji publicznej dużo wcześniej, także w Polsce.

– Nowe technologie w Katowicach wykorzystujemy w wielu działaniach. Już od kilku lat straż miejska wykorzystuje drony przy kontroli palenisk pod kątem spalania odpadów. Urządzenia tego typu mają wielki potencjał, więc chętnie włączyliśmy się jako miasto w testy pod kątem wykorzystania ich w trakcie dezynfekcji przestrzeni miejskiej – mówi Ewa Lipka, rzecznik prasowy miasta Katowice.

– W związku ze stanem epidemii, dezynfekcje wykonują ręcznie służby miejskie. Teraz w ramach współpracy z Metropolią, a także katowicką firmą Spartaqs, przetestowaliśmy drona, który zdezynfekował ławki przy Sztucznej Rawie na Rynku. Chętnie przyjrzymy się dokładniej takim rozwiązaniom, by być może w przyszłości wdrożyć je na stałe – dodaje.  

Metropolia dostrzega potencjał bezzałogowych statków powietrznych, dlatego od blisko dwóch lat współtworzy inicjatywę Centralnoeuropejskiego Demonstratora Dronów (CEDD). Jednym z jego celów jest testowanie i wdrażanie usług z wykorzystaniem dronów.

– Zanim dokonaliśmy oprysku ławek na katowickim Rynku, najpierw wykonaliśmy testy tej usługi na wydzielonym i odizolowanym od ruchu lotniczego obszarze w Metropolii. Zachowując takie procedury, jesteśmy w stanie wdrażać rozwiązania z wykorzystaniem dronów, które są technologiczne dojrzałe i w pełni bezpieczne – mówi Marcin Dziekański, kierownik projektu „Drony nad Metropolią”.

– Mamy wizję miasta, w którym przestrzeń powietrzna będzie wykorzystywana do nowych możliwości. Testy takie jak dzisiaj pokazują, że ta wizja już wkrótce może stać się rzeczywistością – dodaje.

Dezynfekcja infrastruktury miejskiej to tylko niewielki wycinek możliwości, jakie dają bezzałogowe statki powietrzne. Drony – określane coraz częściej mianem latających komputerów – mogą być wykorzystywane na wiele sposobów. Będzie można się o tym przekonać podczas konkursu technologicznego Droniada GZM.

W tegorocznej edycji konkursu zespoły akademickie będą opracowywać sposoby wykorzystania dronów na autostradowych korytarzach życia, a także w rolnictwie precyzyjnym. Wydarzenie odbędzie się w dniach 1-4 lipca br. na lotnisku Katowice-Muchowiec. Z uwagi na środki bezpieczeństwa związane z pandemią koronawirusa, część wydarzenia będzie odbywać się online. Konkurencje terenowe będzie można śledzić pod adresem: droniada.eu. 




Miasta wzmacniają współpracę w zakresie dronów. W Metropolii powołano Zespół ds. BSP

Sposoby wykorzystania technologii dronowych w miastach – taki był dominujący temat pierwszego spotkania Metropolitalnego Zespołu ds. Bezzałogowych Statków Powietrznych. Celem zespołu jest wymiana wiedzy i doświadczeń pomiędzy przedstawicielami miast Metropolii oraz wspólne budowanie rynku BSP.  

Metropolitalny Zespół ds. BSP powołano na mocy zarządzenia przewodniczącego GZM w kwietniu br. Pierwsze spotkanie odbyło się w czwartek (4 czerwca) i było prowadzone online. Uczestnicy zapoznali się ze strategią działań, które są prowadzone w ramach CEDD, a także omówili sposoby wykorzystania dronów w przestrzeni powietrznej miast.

Zagospodarowanie tzw. „trzeciej warstwy miasta”, czyli ruchu powietrznego na wysokości do 150 m, jest głównym celem europejskiej koncepcji U-Space. W Polsce koordynatorem działań w tym zakresie jest Centralnoeuropejski Demonstrator Dronów, zaś pierwsze testy i wdrożenia usług prowadzone są na terenie Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii, która zrzesza 41 samorządów woj. śląskiego.

Do zadań członków Metropolitalnego Zespołu ds. BSP należeć będzie m.in. wymiana informacji, polegająca na identyfikacji działań miast  podejmowanych w obszarze BSP i przekazywanie wiedzy o nich. Ważne będzie także wspieranie Metropolii w realizacji testów, pilotaży oraz demonstracji usług dronowych.  

Członkami zespołu są pracownicy GZM oraz przedstawiciele miast: Katowice, Sosnowiec, Dąbrowa Górnicza, Gliwice, Zabrze, Będzin, Łaziska Górne, Bieruń, Siemianowice Śląskie, Mysłowice i Mikołów. Dzięki utworzeniu zespołu – w którym udział jest dobrowolny i nieodpłatny – możliwe będzie jeszcze lepsze zacieśnienie współpracy samorządów w obszarze BSP oraz budowanie akceptacji społecznej dla technologii bezzałogowych.

Źródło: CEDD.pl




Wykorzystajmy potencjał dronów w Polsce! Branża gotowa nie tylko na czasy pandemii

Pandemia koronawirusa wymusza ograniczenia w mobilności i
kontaktach międzyludzkich. Stanowi również wyzwanie dla funkcjonowania
gospodarki. W dobie kryzysu, gdy nowe technologie są realnym wsparciem w walce
z wirusem polska branża dronowa pokazuje swój potencjał i prosi o wsparcie. Do
inicjatywy włączyła się Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia by wspólnie z jedenastoma
przedstawicielami branży wystosować list do Prezesa Rady Ministrów.

Przykłady z Europy i ze świata pokazują, że drony już teraz są
przydatnym narzędziem w obliczu pandemii koronawirusa. Władze centralne,
samorządy i służby mundurowe łączą siły z prywatnymi operatorami BSP w imię
walki z COVID-19.

Prewencja, komunikacja, transport

Na francuskiej Riwierze drony nadzorowane przez tamtejszą
policję wysyłają komunikaty głosowe, przypominające o obowiązku zachowania
bezpiecznej odległości między ludźmi. We włoskim Treviolo policja wykorzystuje
drona z kamerą termowizyjną do mierzenia temperatury ciała mieszkańców. W
Chinach i Indiach wykorzystano drony do oprysków przestrzeni publicznych
środkami dezynfekującymi.

Drony mogą być także wykorzystywane do transportowania
przesyłek na długich dystansach. Przykładów takich działań nie trzeba szukać
daleko: 29 kwietnia 2020 r. w Warszawie wykonano automatyczny lot drona z
modułem cargo, w którym przetransportowano próbki z materiałem do badań na
obecność koronawirusa. Przelot dronoida transportowego odbył się na trasie
pomiędzy szpitalem  MSWiA przy ul. Wołoskiej a Centralnym Szpitalem
Klinicznym UCK WUM przy ul. Batorego. Wcześniej realizowano testy tegoż lotu,
które prowadzono w ramach CEDD na obszarze Górnośląsko-Zagłębiowskiej
Metropolii.

Lista polskich przykładów wykorzystania bezzałogowych
statków powietrznych jest dużo dłuższa. Służby mundurowe wykorzystują te
urządzenia m.in. do monitorowania skupisk ludzi. Z takiego rozwiązania
skorzystały służby w Katowicach, Zielonej Górze, Tarnowie, Inowrocławiu,
Siemianowicach Śląskich czy Wojkowicach.

Apel o wsparcie branży BSP

Automatyzacja, którą zapewniają drony, będzie miała coraz większe znaczenie w dziedzinie zarządzania kryzysowego. Polskie firmy BSP są gotowe do współpracy w tym zakresie – zarówno od strony operatorów, jak i dostawców technologii. Potrzebują jednak wsparcia, dlatego Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia włączyła się w inicjatywę listu do Prezesa Rady Ministrów. Apel, który został podpisany przez przewodniczącego GZM oraz 11 przedstawicieli spółek z branży BSP, zawiera prośbę o zagospodarowanie potencjału polskich dronów i ochronę polskich producentów.



Sygnatariusze listu do premiera oczekują, że dzięki
zaangażowaniu Rządu RP, technologie dronowe na stałe zagoszczą w przestrzeni
publicznej i będą wykorzystywane nie tylko w sytuacjach kryzysowych, ale także świadcząc
na co dzień usługi dla sektora publicznego, jak i komercyjnego.

Metropolia wykazuje jednocześnie gotowość do testowania i
przygotowywania nowych rozwiązań z użyciem dronów. Taką możliwość daje jej udział
w programie CEDD (Centralnoeuropejski Demonstrator Dronów), który współtworzą
także: Urząd Lotnictwa Cywilnego, Polska Agencja Żeglugi Powietrznej oraz Zarząd
Morskiego Portu Gdynia.

Zadania CEDD obejmują zarówno tworzenie infrastruktury i
procedur wdrożeniowych dla rozwoju branży bezzałogowych statków powietrznych,
jak również zapewnienie obszarów testowych, opracowanie rekomendacji w zakresie
certyfikacji, serwisowania i obsługi BSP. Ponadto Demonstrator koordynuje
działania promocyjne i edukacyjne oraz angażuje się w projekty
badawczo-rozwojowe.

Sygnatariuszami listu do premiera są Górnośląsko-Zagłębiowska
Metropolia oraz spółki: AVIATION TECHNIK, FLYTECH UAV, UAVS POLAND, FLYTRONIC,
CERVI ROBOTISC, PELIXAR, SPARTAQS, DRONERADAR, VALO INDUSTRIES, UAVIONICS
TECHNOLOGIES oraz IWING.

Treść listu dostępna jest w załączniku.




Akcja mieszkańców gminy Świerklaniec. Machali w różnych kolorach!

Niebieski zarezerwowany dla mieszkańców Nowego Chechło, żółty – Nakła Śląskiego, brązowy – Orzecha, a zielony dla Świerklańca. Rekwizytami w takich kolorach machali mieszkańcy gminy Świerklaniec w stronę przelatującego nad ich głowami drona. Akcję zainicjowali gminni radni Jacek Grysko z Nakła Śląskiego i Michał Nolewajka z Orzecha, którzy hobbystycznie zajmują się fotografowaniem.

Organizatorzy stworzyli w mediach społecznościowych stronę z wydarzeniem pod nazwą „Pomachaj sąsiadowi!”, na której zachęcali mieszkańców wszystkich sołectw wchodzących w skład gminy Świerklaniec na wyjście na balkon, podwórko, dach czy podejście do okna w niedzielę 27 kwietnia o danej godzinie, w której uruchamiali „Świerkodron” wyposażony w aparat fotograficzny.
Akcja powstała ze względu na to, aby zintegrować mieszkańców i wspólnie przejść przez trudny czas epidemii.
– Chcemy zaktywować mieszkańców, oczywiście bez wychodzenia z domu – mówił Jacek Grysko.

Jakie są efekty wydarzenia? Powstały cztery zdjęcia panoramiczne 360 stopni, z każdego sołectwa po jednym. Udostępnione zostały też dodatkowe fotografie, na których uwiecznieni zostali mieszkańcy gminy Świerklaniec w powiększeniu. Rezultaty akcji można zobaczyć na Facebooku w wydarzeniu „Pomachaj sąsiadowi!”.

Źródło: UG Świerklaniec

Źródło: UG Świerklaniec



Drony sprawdzą, czym palą mieszkańcy

Sławków patrolowany będzie przez specjalistyczne drony antysmogowe. Urządzenia będą sprawdzać, czym mieszkańcy palą w piecach.

Referat Ochrony Środowiska i Gospodarki Odpadami urzędu miasta wdraża kolejne działania antysmogowe. Dzięki nawiązaniu współpracy z firmą FlyandWatch, do końca 2020 roku nad miastem pojawiać będą się specjalistyczne drony. Dzięki temu urzędnicy skuteczniej będą mogli kontrolować domowe paleniska.

Smog jest problemem, którego nie można lekceważyć. Zanieczyszczenie powietrza szkodliwymi dla zdrowia rakotwórczymi związkami, tlenkiem węgla i azotu, metalami ciężkimi, dwutlenkiem siarki, chlorowodorem i cyjanowodorem nadal jest wysokie. – Trwa sezon grzewczy i niestety wciąż niektórzy mieszkańcy ignorują zapisy uchwały antysmogowej i ustawy o odpadach, opalając mieszkania mułem i węglem brunatnym, wrzucając do pieców śmieci – mówi Maksym Pięta, pełnomocnik burmistrza ds. ochrony środowiska. Na zlecenie miasta drony smogowe spółki FlyandWatch będą regularnie dokonywać pomiarów zanieczyszczenia powietrza, wskazując obszary i domy, które stanowią poważne zagrożenia dla środowiska. Urządzenia wyposażone w specjalistyczne czujniki na bieżąco analizują skład chemiczny dymu wydobywającego się z komina. Tym samym od razu będzie można określić, co spalane jest w piecu.

Firma FlyandWatch jest właścicielem specjalnego systemu pomiarowego FlyAirTest (FAT), stworzonego na potrzeby badań jakości powietrza przy udziale drona i obsługi naziemnej. – Uzbrojenie dronów w specjalistyczne czujniki, odpowiednia aparatura i personel przeszkolony do odczytywania pomiarów zebranych podczas lotu pozwala nam odnajdywać emitory, z których wydobywają się gazy i pyły pochodzące z paliw niedopuszczonych do spalania w przydomowych oraz fabrycznych kotłach i piecach – mówi Artur Jarosz, prezes zarządu FlyandWatch sp. z o.o. – Kilka godzin lotu dronem wystarczy, by zweryfikować kilkaset palenisk. Urządzenie bezbłędnie wskazuje paleniska, w których spalane są odpady, plastikowe butelki, kolorowy papier, malowane i lakierowane drewno czy węgiel brunatny.

Kontrole trwać będą do końca roku kalendarzowego. Działania antysmogowe prowadzone w mieście mają pomóc nie tylko wyegzekwować od mieszkańców zakaz spalania w domowych piecach paliw złej jakości i śmieci, ale również uzmysłowić im skutki tego typu praktyk. – Mieszkańcy muszą mieć świadomość, że odpady wrzucane do pieca, pod wpływem spalania, wydzielają toksyczne substancje, które wdychają w pierwszej kolejności domownicy, następnie ich sąsiedzi, a na końcu wszyscy mieszkańcy miasta – podkreśla Maksym Pięta.




Miasto kontynuuje walkę ze smogiem przy użyciu dronów

Sosnowiec będzie kontynuował program walki ze smogiem przy użyciu dronów. Właśnie została podpisana umowa z firmą FlyandWatch.

Umowa dotyczy wykonywania pomiarów jakości powietrza przy użyciu drona. Badania obejmują analizę zanieczyszczenia powietrza w zakresie stężenia pyłów zawieszonych PM1,PM2,5, PM10, formaldehydu, chlorowodoru, lotnych związków organicznych (LZO) i innych substancji, które wskazują na spalanie w piecach c.o. niedozwolonych paliw lub odpadów.

Celem pomiarów jest zwiększenie świadomości mieszkańców na temat zagrożeń związanych ze złą jakością powietrza, a także wsparcie systemu kontroli przestrzegania zapisów uchwały antysmogowej oraz zakazu spalania odpadów, prowadzonych przez Straż Miejską.

Pomiary będą prowadzone do 30 marca. Rejony miasta, w których będą przeprowadzone zostały ustalone na podstawie interwencji zgłaszanych przez mieszkańców do Straży Miejskiej i Wydziału Ekologii i Gospodarki Odpadami oraz mapy smogowej przygotowanej przez GIG w Katowicach w ramach zeszłorocznej umowy.

Poniżej zaprezentowana została mapa zagrożeń smogowych wykonana dla Sosnowca przez GIG na podstawie badań wykonanych w 2019 roku.

Analiza mapy wskazuje, ze najbardziej narażonymi na zjawisko smogu są dzielnice Pogoń, Porąbka, Juliusz oraz Klimontów na południe od ulicy mjr. Henryka Dobrzańskiego-Hubala. Należy zwrócić uwagę na wysokie stężenia zanieczyszczeń pyłowych w obrębie dolin rzecznych – co jest naturalnym zjawiskiem wynikającym z ukształtowania terenu oraz przy głównych arteriach komunikacyjnych i węzłach drogowych gdzie niska emisja z gospodarstw domowych jest potęgowana zanieczyszczeniem komunikacyjnym.

Stosunkowo najlepszą jakością powietrza charakteryzowały się dzielnice Zagórze, Środula, Śródmieście oraz najdalej na wschód położona część miasta, które w stosunku do wyników notowanych na stacji WIOŚ charakteryzowały się niższym stężeniem pyłów zawieszonych.

 




Piekarska straż miejska ma drona

Urządzenie, choć dopiero niedawno kupione, jest już wykorzystywane. Obecnie przede wszystkim do walki ze smogiem.

Dron to bezzałogowy statek latający, zazwyczaj zdalnie sterowany. Urządzenie, którym dysponuje piekarska straż, może bez problemu latać na poziomie 120 metrów (wówczas jest niewidoczne i niesłyszalne). Do operatora przesyła bardzo wyraźny i ostry obraz.

Krzysztof Piekarz, komendant Straży Miejskiej w Piekarach Śląskich tłumaczy, że dron może być wykorzystywany na wiele sposobów.
– Do monitorowania dymu wylatującego z kominów, na podstawie czego możemy przystąpić do kontroli pieca i sprawdzić, czy są w nim spalane odpady. Dron jest wykorzystywany także do monitorowania terenów, na których bywają nielegalnie wyrzucane odpady – wylicza komendant Piekarz. – Poza tym będzie też przydatny przy inspekcjach wysokich obiektów, w przypadku katastrof naturalnych czy do poszukiwań zaginionych osób. Możliwości jego wykorzystania są bardzo szerokie.

Obecnie dron najczęściej jest używany do kontroli związanych z ochroną środowiska. Strażnicy od drugiej połowy listopada, gdy już na dobre rozpoczął się sezon grzewczy, codziennie sprawdzają piece w domach, co do których mają podejrzenia, że są w nich spalane odpady. W niecały miesiąc takich kontroli przeprowadzono prawie sto.

– Teoretycznie przepisy zobowiązują nas do wykonania minimum pięciu kontroli tylko w dniach, w których jest największe zagrożenie i ogłoszono trzeci poziom alarmowy stężenia pyłów zawieszonych w powietrzu. Chcę podkreślić, że w Piekarach Śląskich owe pięć kontroli lub więcej przeprowadzamy codziennie. Z tego co wiem, to znacznie więcej niż w innych, podobnej wielkości miastach – mówi komendant Krzysztof Piekarz.

Przypominamy: mieszkańcy mają obowiązek wpuścić strażników, którzy chcą skontrolować piec. Jeżeli lokator nie wyrazi zgody na kontrolę, strażnicy wrócą z policją. Za spalanie odpadów straż miejska karze mandatami do 500 złotych. Jeżeli lokator nie zgadza się z nałożonym mandatem, sprawa trafia do sądu. Ten zaś może nałożyć grzywnę do 5 tys. zł i nakazać zwrot kosztów specjalistycznych badań.

W Piekarach Śląskich na prawie 100 kontroli od połowy listopada do połowy grudnia ukarano mandatami osiem osób.