1

Sprawdź program festiwalu PolskaÉire

PolskaÉire Festival w Rudzie Śląskiej to idealna okazja do świętowania polsko-irlandzkiej przyjaźni. Festiwal rozpocznie się 2 lipca i będzie obejmował trzy dni pełne muzyki, tańca, dyskusji, literatury, sztuki i wszystkiego, co najlepszego mają do zaoferowania Zielona Wyspa oraz Śląsk. Tradycyjnie już hasło festiwalu brzmi: „Kaj Ślōnsk trefio sie z Irlandjōm”.

Polsko-Irlandzkie Stowarzyszenie Edukacyjne oraz Rudzkie Stowarzyszenie Przyjaciół Irlandii „Czarna Koniczyna”, we współpracy z miastem Ruda Śląska, lokalnymi partnerami, Ambasadą RP w Dublinie oraz Ambasadą Irlandii w Warszawie, zapraszają do wspólnej zabawy. Poza tradycyjnymi już spotkaniami z ciekawymi ludźmi oraz prelekcjami, przygotowana została bogata oferta dla miłośników dobrej muzyki oraz występów scenicznych. Tegoroczny festiwal będzie miał charakter hybrydowy, ze wszystkimi atrakcjami dostępnymi online w formie streamingów nadawanych z Rudy Śląskiej i Dublina, gośćmi dołączającymi z różnych lokalizacji oraz widownią na żywo.

Pierwszy dzień festiwalu (2 lipca) rozpocznie się połączeniem wideo pomiędzy obydwoma krajami z ich ambasadorami w rolach głównych. Następnie ambasadorowie porozmawiają z młodymi ludźmi o tym, jak kultury ich krajów przenikają się w codziennym życiu. Zaplanowana jest dyskusja „Podwójna tożsamość – Polska i Irlandia w oczach młodej generacji’. Słuchacze przeniosą się w folkowe klimaty dzięki grupie „Inisowiacy” z zachodniej Irlandii. Atrakcją dnia będzie wieczorny koncert muzyków polskich oraz irlandzkich, wśród których wystąpi, znany festiwalowej publiczności, Greg Clifford. Zarówno koncert, jak i pozostałe festiwalowe wydarzenia będą transmitowane na profilu Facebook.

Prawdziwa muzyczna uczta czekać będzie w sobotę (3 lipca) w sali koncertowej Miejskiego Centrum Kultury im. H. Bisty. Pierwszy koncert pozwoli zanurzyć się w śląskiej oraz irlandzkiej kulturze (godz. 17:00), a to dzięki Orkiestrze Dętej KWK „Pokój” oraz Zespołowi Tańca Irlandzkiego ERIU z Krakowa, który zaprezentuje przepiękne układy taneczne przy akompaniamencie muzyki celtyckiej w wykonaniu zespołu Sheeban. Drugi koncert będzie poświęcony mocniejszemu uderzeniu (godz.19:45). Najpierw rudzkiej publiczności zaprezentuje się raper KIERON, czyli Marcin Kieroński, słynący z rapowania w języku śląskim i o Śląsku. Tuż po nim sceną zawładnie katowicki zespół rockowy 032, który w swych utworach regularnie powraca do śląskiej historii, a jednocześnie tworzy nastrojowe piosenki podkreślające piękno „śląskiego heimatu”.

W niedzielę (4 lipca) festiwal przeniesie się do Stacji Biblioteka, gdzie poza występami scenicznymi, będą czekać wystawy prezentujące dorobek artystyczny śląskiego akwarelisty Grzegorza Chudego oraz rudzkich filatelistów, którzy każdego roku przygotowują specjalnie z tej okazji filatelistyczne pamiątki i wydawnictwa. Tego dnia dla gości zagra Grzegorz Seyda (muzyk znanego zespołu Carrantuohill) z synem Pawłem, a następnie rudzka piosenkarka Marta Mansfeld. Zwieńczeniem wieczoru będzie występ formacji Cztery Piąte, czyli zespołu poezji śpiewanej i piosenki turystycznej, w której od niedawna występuje lokalna piosenkarka Katarzyna Sroka.

Specjalną atrakcją współtowarzyszącą festiwalowi będzie PolskaÉireRun, czyli bieg wirtualny, w którym miłośnicy sportu będą mogli świętować 30. lecie Ambasady RP w Dublinie. Jego organizatorami będą Polish Runners Club Ireland oraz Klub Rekreacyjno-Sportowy TKKF „Jastrząb” z Rudy Śląskiej. Na uczestników będą czekały unikatowe medale oraz koszulki.

Tegoroczny Festiwal PolskaÉire w Rudzie Śląskiej to wydarzenie kulturalne otwierające sezon wakacyjny w mieście i oferujące bogaty program dla osób w każdym wieku. Organizatorzy zachęcają do uczestnictwa w wydarzeniach, a także śledzenia stron www festiwalu, Miejskiego Centrum Kultury im. H. Bisty oraz Stacji Biblioteka, gdzie będą pojawiały się informacje dotyczące sposobu uzyskania bezpłatnych wejściówek na wymienione atrakcje.

Festiwal odbywa się w ramach programu profilaktycznego „Kulturalna Ruda – bez używek”. Projekt dofinansowany jest ze środków Miejskiego Programu Profilaktyki i Rozwiązywania Problemów Alkoholowych oraz Przeciwdziałania Narkomanii.

W poprzednich czterech edycjach Festiwalu PolskaÉire w Rudzie Śląskiej wzięło udział na żywo około 10 tys. osób, a informacje o festiwalowych atrakcjach corocznie docierały poprzez media społecznościowe do ponad 250 tys. osób. Celem festiwalu jest wzmacnianie więzi pomiędzy polskim oraz irlandzkim społeczeństwem.




Siłą tego festiwalu są ludzie

W siedzibie Stacji Biblioteka zostało podpisane porozumienie w sprawie organizacji Festiwalu Polska Éire. Swoje siły, przy wsparciu Miasta Ruda Śląska, połączyło pięć instytucji – jedna irlandzka oraz cztery polskie. Efekty współpracy poznamy podczas kolejnej edycji wydarzenia, która zaplanowana jest na pierwszy weekend lipca 2020 roku.

– Dzięki temu porozumieniu Ruda Śląska w sposób formalny nawiązuje współpracę kulturalną z Zieloną Wyspą. Tym samym festiwal zostanie na stałe wpisany w harmonogram imprez, odbywających się na terenie naszego miasta – powiedział wiceprezydent Krzysztof Mejer. – Jestem pełen podziwu dla działań, prowadzonych z ogromną determinacją, wytrwałością i konsekwencją przez organizatorów i wolontariuszy – dodał.

Festiwal Polska Éire to coroczne świętowanie przyjaźni polsko-irlandzkiej. Impreza wzmacnia więzy pomiędzy polskim oraz irlandzkim społeczeństwem poprzez wspólne uczestnictwo członków lokalnych społeczności w wydarzeniach festiwalowych.

– Naszym celem jest przede wszystkim łączenie kultury polskiej oraz irlandzkiej, ze szczególnym uwzględnieniem elementów regionalnej kultury śląskiej. Jest to szczególnie bliskie memu sercu, gdyż sam pochodzę z Rudy Śląskiej, gdzie kultura regionalna jest wciąż żywa – mówi Wojciech Kostka, dyrektor festiwalu. – Przy organizacji imprezy stawiamy na unikatowość i wysoką jakość przygotowanych pozycji programowych – dodaje.

Głównym organizatorem po stronie polskiej będzie Stowarzyszenie Przyjaciół Irlandii „Czarna Koniczyna”, natomiast działania ze strony irlandzkiej będzie prowadziło Polish-Irish Educational Association /PIEA/, czyli Polsko-Irlandzkie Stowarzyszenie Edukacyjne. – Stowarzyszenie powstało 5 lat temu w Irlandii, by tam promować polską kulturę i zwyczaje – tłumaczyła Monika Kostka, dyrektor zarządzający PIEA. – Z czasem pojawił się pomysł, by również irlandzką kulturę przenieść na grunt polski, gdyż związki między tymi dwoma krajami są bardzo silne – uzasadniała działania organizacji.

Porozumienie podpisały też trzy rudzkie instytucje miejskie: Miejskie Centrum Kultury im. H. Bisty, Miejska Biblioteka Publiczna, Muzeum Miejskie im. M. Chroboka. – Do festiwalu przyciągamy wciąż nowe osoby, pasjonatów, którzy dzielą się swoją wiedzą i to oni są naszą największą wartością oraz bogactwem – mówi Wojciech Kostka. – Moim marzeniem jest promowanie kultury wyższej, pójście w stronę warsztatów językowych. W tym roku bardzo udany okazał się panel z pisarzami śląskimi. Idąc tym tropem, chcielibyśmy przyciągnąć także innych artystów, np. malarzy – dodaje.

Festiwal polsko-irlandzki to dni wypełnione filmem, muzyką, literaturą, sztuką, prelekcjami, warsztatami, smakowitą kuchnią i wszystkim, co najlepszego mają do zaoferowania Zielona Wyspa oraz Śląsk. Uczestnicy tworzyli spersonalizowane widokówki festiwalowe, próbowali swych sił w tańcu irlandzkim, a także podczas śląskiej potańcówki. Do tej pory, w ramach festiwalu, można było usłyszeć koncerty takich artystów jak: Barry Jay Hughes, Greg Clifford, Katarzyna Sroka, Grzegorz Płonka czy zespół Billow Wood. – Na pewno będziemy kontynuować cykl koncertów zespołów irlandzkich – mówi Wojciech Kostka.

W organizację corocznie włączą się szereg partnerów polskich oraz irlandzkich o zróżnicowanym charakterze: instytucje państwowe, władze lokalne, stowarzyszenia, osoby indywidualne, hobbyści, wolontariusze, członkowie rudzkiego koła Polskiego Związku Filatelistów.

Festiwal zaistniał w Polsce w 2017 roku, jego organizatorem jest Polsko-Irlandzkie Stowarzyszenie Edukacyjne oraz Rudzkie Stowarzyszenie Przyjaciół Irlandii „Czarna Koniczyna”. Do tej pory impreza w Rudzie Śląskiej odbyła się już trzykrotnie. W ponad 100 wydarzeniach festiwalowych o charakterze sportowym, kulturalnym, biznesowym oraz naukowym wzięło udział prawie 10 tys. osób. Informacje o nich ukazały się w 88 artykułach w mediach lokalnych, regionalnych, ogólnopolskich oraz irlandzkich.




W imię polsko-irlandzkiej przyjaźni

W dniach od 5 do 7 lipca Ruda Śląska stanie się miejscem, gdzie pokazane zostanie piękno polsko-irlandzkiej przyjaźni oraz będą toczyły się wydarzenia, mające na cele wzmocnienie tej więzi. Będą to trzy dni wypełnione filmem, muzyką, literaturą, smakowitą kuchnią i wszystkim, co najlepszego mają do zaoferowania Zielona Wyspa oraz Śląsk. W sumie zaplanowanych jest ponad 40 różnego rodzaju atrakcji. Dziś podczas konferencji prasowej zdradzono, jak wyglądają przygotowania do tegorocznej imprezy.

Tradycyjny
już festiwalowy śląsko-irlandzki przeplataniec kulturalny będzie uzupełniony o
atrakcje, związane ze świętowaniem 60. rocznicy powstania miasta Ruda Śląska
oraz historią powstańczej drogi Śląska do Polski. – Godny podkreślenia jest
fakt, że festiwal jest inicjatywą oddolną, wymyśloną przez mieszkańców

mówi Wojciech Kostka, jeden z organizatorów. – Mamy grupę przyjaciół, na
których już od kilku lat możemy liczyć, z którymi współpraca układa się bardzo
dobrze
. Hasło, które powstało w ubiegłym roku „Kaj Śląsk trefio się z
Irlandiom” zostanie z nami na dłużej, bo zależy nam właśnie na spotkaniu
Ślązaków i Irlandczyków, na spotkaniu dwóch kultur
– dodaje.

Pierwszy
dzień festiwalu (5 lipca, piątek) odbędzie się na terenie Stacji Biblioteka, w
budynku zrewitalizowanego dworca w dzielnicy Chebzie i poświęcony zostanie
literaturze. – Uczestnicy festiwalu będą mieli możliwość spotkania i
porozmawiania z literatami ze Śląska o tym, jak piękno oraz historia regionu
wpływają na twórczość
– zapowiada Krystian Gałuszka, dyrektor Miejskiej
Biblioteki Publicznej w Rudzie Śląskiej. – Będzie okazja do spotkania z
Grzegorzem Kulikiem, Martą Matyszczak, Marcinem Melonem, Wojciechem Szwiecą,
Sabiną Waszuk oraz ze mną
– dodaje. Wydarzeniom będzie towarzyszyć dobra
kuchnia, muzyka oraz film.

Wydarzenia
w ramach dwóch kolejnych dni (6- 7 lipca) będą toczyć się na terenie ogrodów
Miejskiego Centrum Kultury im. H. Bisty w Nowym Bytomiu. – W sezonie letnim
staramy się, by nasze imprezy odbywały się na zewnątrz, na terenie ogrodu. Ten
pomysł doskonale sprawdza się np. podczas sobotnich Ogrodów śniadaniowych

wyjaśnia Katarzyna Furmaniuk, dyrektor Miejskiego Centrum Kultury im. H. Bisty.

Wszyscy
uczestnicy będą mieć możliwość, by stworzyć spersonalizowane widokówki
festiwalowe, spróbować swych sił w tańcu irlandzkim z zespołem Galway, a zespół
Starszaki zaprosi do śląskiej potańcówki.

Dzieci
będą mogły wziąć udział w zabawach opartych o elementy rugby oraz spróbować
swych sił w warsztatach kulinarnych, organizowanych przez Pub Druid. – Dla
najmłodszych przygotowaliśmy warsztaty plastyczne, podczas których dzieci będą
wykonywać gadżety inspirowane śląskim rękodziełem, takie jak breloczki,
bransoletki, broszki
– zapowiada Krzysztof Gołąb, dyrektor Muzeum
Miejskiego im. M. Chroboka. – Dodatkowo zostanie przygotowane stanowisko
muzealne „Sztand z klamorami”, na którym zaprezentujemy dawne śląskie sprzęty
gospodarstwa domowego. Będzie także możliwość przymierzania strojów, zarówno
przez dzieci, jak i przez dorosłych
– dodaje.

Goście
będą mogli również uczestniczyć w szeregu wykładów, w tym z prof. Leszkiem
Drongiem, który opowie o muralach w Belfaście oraz Moniką Kostką, która opisze
jak Polonia świętowała 100-lecie niepodległości Polski. Na miłośników historii
Śląska czeka spotkanie z prof. Małgorzatą Myśliwiec, która zobrazuje postać
pierwszego marszałka Sejmu Śląskiego oraz Martą-Lip Kornatką, która przedstawi
informacje o budynkach wznoszonych przez polskie władze po I wojnie światowej
na terenach śląskich przyłączonych do odrodzonej Polski.

Festiwal
PolskaÉire będzie również pełen akcentów niepodległościowych. Będzie można
wybrać się na spacer śladami śląskich powstańców, posłuchać o śląskim
arystokracie, który ukochał Polskę, a nawet zobaczyć reprodukcje górnośląskich
banknotów zastępczych z lat 1921-1922.

W
czasie festiwalu nie zabraknie muzyki granej na żywo. Kolejny raz powracają do
Rudy Śląskiej Barry Jay Hughes oraz Greg Clifford. Po raz pierwszy zagrają zaś
zespoły Billow Wood z Irlandii oraz Fifidroki, ONLY-M ze Śląska. Swoimi występami
uraczą festiwalową widownię wokalistka zespołu „Fryna” Katarzyna Sroka,
charyzmatyczna formacja muzyczna „Kasia Skiba i Ja” oraz zespół Tintreach,
grający tradycyjną muzykę irlandzką . – Jest wiele spraw, które łączą Śląsk
i Irlandię. Pierwszą z nich jest niewątpliwie trudna, złożona i skomplikowana
historia, trudna do zrozumienia dla osób z zewnątrz. Drugą jest silne poczucie
dumy z własnej tożsamości. Kolejną jest miłość do muzyki
– mówi Adam
Kowalski z Regionalnego Instytutu Kultury. – Mam nadzieję, że koncert
Grzegorza Płonki będzie świetnym pretekstem do wspólnego śpiewania, bo nic nie
wyraża lepiej tożsamości niż pieśni
– dodaje.

W
tym roku odbędzie się trzecia edycja Festiwalu PolskaEire, w dwóch poprzednich
odsłonach w Rudzie Śląskiej wzięło udział ok. 8 tys. osób. Organizatorem
uroczystości jest Polsko-Irlandzkie Stowarzyszenie Edukacyjne oraz Rudzkie
Stowarzyszenie Przyjaciół Irlandii „Czarna Koniczyna”, wsparcia udziela również
szereg lokalnych partnerów oraz wolontariuszy.

Dokładny
program wydarzenia dostępny jest na stronie internetowej www.polskaeirefestiwal.pl oraz na
profilu facebook www.facebook.com/PolskaEireRuda.