Uczniowie Zespołu Szkół Gastronomiczno-Hotelarskich w Bytomiu będą gotować pod okiem prawdziwego mistrza sztuki kulinarnej – Jakuba Steuermarka.

Warsztaty kulinarne w szkole rozpoczną się 9 października o godzinie 11. i potrwają do godz. 13.30. Zorganizowane są one we współpracy z firmą Oerlemans Foods. W warsztatach udział wezmą następujące klasy Technikum nr 1 – technik żywienia i usług gastronomicznych oraz klasy Branżowej Szkoły I stopnia nr 1 – cukiernik, kucharz.

Jakub Steuermark urodził się i wychował na warszawskim Powiślu. Przez wiele lat pracował w reklamie, ale to nigdy nie była jego prawdziwa pasja. Zawsze gotował, a pierwsze szlify zdobywał jako dziecko u swojej babci w kuchni. Po rozstaniu z reklamą wyjechał do USA, na Florydę, gdzie założył swoje Deli – bar z kanapkami, w którym wszystkie produkty były w naturalny sposób wędzone, duszone i długo gotowane. Niestety kryzys w USA zmusił go do powrotu do kraju, ale nie na długo. Wyjechał do Anglii, gdzie objął stanowisko szefa kuchni w jednym z prestiżowych gastropubów w West Sussex. Stamtąd trafił do Londynu, gdzie razem z innymi szefami mógł współtworzyć Jamie’s Italian, włoską restaurację Jamiego Olivera w Covent Garden.
W Anglii pracował ponad dwa lata, gdzie zdobył formalne kucharskie wykształcenie. Jednak deszczowy klimat nigdy nie pasował do jego stylu życia, stąd podjął decyzję o wyjeździe do Hiszpanii. Objął tam stanowisko szefa kuchni w dwóch restauracjach – irlandzkim gastropubie i typowym grillbarze, gdzie kreował swoje menu i zarządzał kuchniami obu restauracji. Jesienią 2013 roku wrócił do Polski i rozpoczął swój własny projekt pod nazwą Masło i Szałwia.

Masło i Szałwia to projekt gastronomiczny, który oferuje proste dania, wykorzystując wysokiej jakości produkty, ale bazując na tańszych partiach mięs, drobiu i ryb, a więc: Ogonówka i gicz a nie polędwica i rozbratel, boczek i nóżki a nie schab. Masło i Szałwia zatem wpisuje się w filozofię tworzenia jedzenia tak jak czynią to francuskie Bistra. Masło i Szałwia czerpie inspiracje z potraw włoskich, hiszpańskich i angielskich. To prostota i jakość włoskiej Trattorii, hiszpańskich Tapas i dobrego, nowoczesnego angielskiego Gastropubu. Kuchnia Kuby to gotowanie typu slow, z krótką lub żadną obróbką produktu. To kuchnia produktu.

Steuermark od ponad trzech jest gospodarzem kuchni w porannym programie TVP2 – Pytaniu na Śniadanie.

Kotleciki z ciecierzycy smakiem kwietnia w konkursie „Rudzkie smaki”. Przepis na lekkie wiosenne danie nadesłała Adrianna Szefer z Rudy Śląskiej.

Do końca maja do rudzkiego magistratu można przesyłać propozycje na danie dla mamy. Podsumowaniem tej edycji konkursu, podobnie jak w latach ubiegłych, będzie kalendarz kulinarny z przepisami laureatów poszczególnych miesięcy.

– Kotleciki mogą stanowić zarówno
przekąskę, jak i danie obiadowe. Są lekkie i za każdym razem możemy nadać im
inny smak – mówi laureatka. – Świetnie nadają się na posiłek w plenerze – dodaje. Do kaszy
jaglanej i ciecierzycy, które są bazą kotlecików, możemy dodać inne, wcześniej
przesmażone warzywa (cukinia, pieczarki, marchew) albo same zioła (pietruszka,
szczypiorek czy bazylia).

Z
kolei hasłem maja w VI edycji konkursu „Rudzkie smaki” jest „danie dla mamy”. – Czekamy na przepisy na potrawy, które
ucieszą i zaskoczą nasze mamy – mówi Iwona Małyska z Wydziału Komunikacji
Społecznej i Promocji Miasta. – Proste w
przygotowaniu przez dzieci, ale pięknie podane będą najlepszym prezentem z
okazji Dnia Matki – dodaje. W
poprzednich edycjach konkursu były już słodkie propozycje: tort dla mamy czy
mus z białej czekolady z malinami. Czas
na danie lub przekąskę.Najciekawszy
przepis zostanie wybrany „smakiem maja”, a jego autor otrzyma nagrodę. Ponadto
przepis znajdzie się w kalendarzu kulinarnym na 2020 rok.

Receptury
wraz ze zdjęciem można przesyłać drogą mailową na adres media@ruda-sl.pl,
pocztą na adres Urzędu Miasta z dopiskiem „Rudzkie smaki”, bądź składać
osobiście w Wydziale Komunikacji Społecznej i Promocji Miasta (p. 325).
Zapraszamy do kulinarnej zabawy nie tylko mieszkańców Rudy Śląskiej, ale całego
regionu.

Kotleciki z ciecierzycy

(przepis
na 9 sztuk):

1
puszka cieciorki

1
torebka kaszy jaglanej

1
mała papryka

1
mała cebula

2-3
ząbki czosnku

1
jajko

natka
pietruszki

sól,
pieprz, curry, bułka tarta

Kaszę
jaglaną płuczemy w woreczku pod bieżącą wodą i gotujemy około 15 minut (zgodnie
z instrukcją na opakowaniu). Ciecierzycę odsączamy z zalewy, blendujemy
lub rozgniatamy widelcem na niezbyt gładką masę. Przekładamy do miski, dodajemy
ugotowaną kaszę.

Cebulę
i paprykę kroimy w kostkę. Czosnek obieramy i przeciskamy przez praskę lub
siekamy. Na patelni podsmażamy cebulę, aż do zeszklenia, dodajemy czosnek
i paprykę. Chwilę razem podsmażamy i dodajemy do kaszy i ciecierzycy.

Całość
doprawiamy do smaku solą, pieprzem i curry. Dodajemy posiekaną natkę
pietruszki, jajko i dokładnie mieszamy całą masę. Wilgotnymi dłońmi
formujemy kotleciki i obtaczamy je w bułce tartej. Smażymy przez kilka minut z
każdej strony, aż kotleciki się zarumienią. Podajemy z ulubionymi
dodatkami i ewentualnie sosem, np.  czosnkowym.