1

Sosnowiec zaprasza na Noc Muzeów

14 maja ogólnopolska Noc Muzeów. Placówki muzealne w naszym regionie przygotowały wiele ciekawych propozycji kulturalnych zarówno dla dzieci, jak i dorosłych. Szczególnie zapraszamy do Pałacu Schoena oraz Muzeum Farmacji w Sosnowcu.

Pałac Schoena Muzeum w Sosnowcu tegoroczny program koncentruje na jubileuszu 120-lecia uzyskania przez Sosnowiec praw miejskich.

Program:

17.00 – 18.15 Urok dawnych automobili – prezentacja zabytkowych pojazdów w Parku Schoena

17.30 i 19.00 Po drugiej stronie szafy – wystawa interaktywna dla dzieci (obowiązują zapisy, tel. 32 363 45 18)

17.30 Uratowane dziedzictwo – sosnowiecka kolekcja szkła – kuratorskie oprowadzanie po wystawie Polskie szkło współczesne

18.30 – 19.00  Paralaksa. Grafiki Hanny Rozpary – otwarcie wystawy (Galeria Trójkąt w Kole)

19.00 – 20.00 Miasto, które stworzyła kolej – wykład prof. D. Nawrota

20.00 i 21.00  Sosnowiec – 120 lat  – kuratorskie oprowadzanie po wystawie

17.00 – 20.00 Sosnowiec – 120 lat – udostępnienie ekspozycji

Wstęp wolny!

Na Noc Muzeów zaprasza także Biblioteka SUM i Muzeum Farmacji w Sosnowcu. Start o godz. 17.00 przy ul. Ostrogórskiej 30. Szczegóły poniżej.




Muzeum Miejskie zaprasza na wystawy

Przypominamy, że w Muzeum Miejskim w Zabrzu przy ul. Powstańców Śląskich 3 oraz galerii “Café Silesia” przy ul. 3 maja 6, do końca lutego oglądać można dwie wystawy przygotowane przez naszych muzealników.

“Zatrzymać niepewną pamięć. Autoportrety i portrety wzajemne twórców nieprofesjonalnych” – to pierwsza ekspozycja, w ramach której zaprezentowane zostały prace artystów, zarówno tych o uznanej już marce (Ewald Gawlik, Bronisław Krawczuk, Jan Nowak, Erwin Sówka, Paweł Wróbel), jak i twórców współczesnych.

Prace, z których duża część została po raz pierwszy zaprezentowana szerszej publiczności, pochodzą ze zbiorów Muzeum Miejskiego w Zabrzu, Muzeum Górnośląskiego w Bytomiu, Muzeum Śląskiego w Katowicach, Muzeum Historii Katowic, Muzeum im. M. Chroboka w Rudzie Śląskiej. Odwiedzając wystawę można tu także zobaczyć prace z kolekcji prywatnych Gerarda Trefonia („Barwy Śląska”), Teodora Segieta, jak i stanowiące własność samych twórców.

Wystawę tę można oglądać w galerii „Café Silesia” przy ul. 3 Maja 6 do końca lutego. Towarzyszą jej spotkania tematyczne z autorami prac oraz specjalistami w dziedzinie sztuki nieprofesjonalnej.

W muzealnej Galerii Café Silesia oglądać można wystawę “Śląskie druki religijne do 1945 roku”. Oprócz wyżej wymienionych, na ekspozycji prezentowane są katechizmy, podręczniki i tzw. nabożne czytania, a także druki stanowiące pamiątki przyjęcia sakramentów: Chrztu świętego, I Komunii Świętej, sakramentu małżeństwa oraz upamiętniające inne wydarzenia o charakterze religijnym.

Prezentowane są również druki ewangelickie – kancjonały i modlitewniki.

Wystawa jest próbą przybliżenia wszystkim zainteresowanym dawnych modlitewników, śpiewników i broszur o charakterze religijnym jakie ukazywały się na terenie Śląska do 1945 roku.

Źródło: UM Zabrze




Dawna elektrownia Huty Królewskiej żyje na nowo – ruszyło w niej Muzeum Hutnictwa

Chorzów przypomina swoją przemysłową historię. W obiektach dawnej elektrowni Huty Królewskiej rozpoczyna działalność Muzeum Hutnictwa. Wielkie piece, walcarka, prasa i prostownica do szyn kolejowych, to tylko część urządzeń, którą od 27 listopada, m.in. dzięki wsparciu funduszy unijnych, każdy może zobaczyć w ożywionym na nowo obiekcie przy ulicy Metalowców.

Wzniesioną w 1895 roku dawną hutniczą elektrownię wraz z terenem i kilkoma innymi budynkami miast pozyskało 11 lat temu. Wówczas podjęto decyzję o stworzeniu w nim miejsca, które przypomni o dominującej niegdyś w Chorzowie gałęzi przemysłu. Tak rozpoczął się proces tworzenia pierwszego w Polsce muzeum dedykowanego w pełni dziedzictwu materialnemu oraz niematerialnemu hutnictwa żelaza i stali czasów rewolucji przemysłowej.

– Chorzów zrodził się z przemysłu. A o swojej historii i tożsamości nigdy nie można zapominać. To Muzeum jest świadectwem naszego przemysłowego rodowodu – podkreśla Andrzej Kotala, prezydent Chorzowa. – To efekt wieloletnich starań i pracy wielu osób. Jestem przekonany, że dzięki temu obiektowi chorzowskie hutnictwo, obok Ruchu i Parku Śląskiego, stanie się jedną z naszych najlepiej rozpoznawalnych marek i jednym z największych powodów do dumy. I właśnie przez ten chorzowski pryzmat zamierzamy opowiedzieć hutniczą historię całego Śląska.

– Muzeum Hutnictwa ma charakter społeczny. Nie powstałoby, gdyby nie wsparcie środowiska hutniczego i bezpośredni udział byłych pracowników w tworzeniu wystawy. Sięgamy po historię, trzymając jednak rękę na pulsie współczesnego świata – mówi Adam Kowalski, dyrektor Muzeum Hutnictwa w Chorzowie. – Nasza instytucja wypełnia pustkę powstałą pomiędzy hutniczymi i „pohutniczymi” pokoleniami. Jest mostem, dzięki któremu strumień dziedzictwa może popłynąć w przyszłość. Stal jako tworzywo świata, również tego z XXI w., już w niej jest. Teraz czas, aby i pamięć o ponad 200 latach tradycji hutniczej także odnalazła się w teraźniejszości, ale i w przyszłości – dodaje.

Kilka wyzwań zakończonych sukcesem
Prace budowlane rozpoczęły się na początku 2019 roku i trwały prawie dwa lata. Całość inwestycji kosztowała blisko 37 milionów złotych, z czego ponad 15 milionów pochodziła z funduszy unijnych. Od kilkunastu miesięcy trwały też prace nad stworzeniem wystawy stałej. Zobaczymy na niej 7 wielkich hutniczych maszyn m.in. zespół walcowniczy z 1874, młot mostowy Escheringa czy młot parowo-powietrzny Brinkmanna. Wkrótce, również dzięki funduszom unijnym, promesie z Banku Gospodarstwa Krajowego oraz pieniądzom z chorzowskiego budżetu zostanie przebudowany węzeł komunikacyjny w okolicy Muzeum, na skrzyżowaniu ulic Metalowców i Katowickiej. Na wysokości Placu Powstańców Śląskich powstanie zintegrowany przystanek komunikacji miejskiej.

– Chcemy zapewnić w ten sposób komfortowe warunki dotarcia do tego obiektu, który bez wątpienią będzie chlubą naszego miasta – podkreśla Marcin Michalik, zastępca prezydenta Chorzowa, który odpowiadał za realizację inwestycji. – Dzięki współpracy z Miastem Zabrze i Muzeum Górnictwa Węglowego udało nam się pozyskać najwyższą dotację unijną w dziedzinie kultury w historii miasta. Realizacja projektu przebiegała planowo, ale musieliśmy zmierzyć się z kilkoma wyzwaniami, bo stan obiektu okazał się dużo gorszy niż zakładaliśmy. Efekty prac są jednak wyśmienite. Bardzo się cieszę, że wykorzystaliśmy tę szansę i możemy przypomnieć skąd jako miasto wyrośliśmy.

Huta przemówi głosami dawnych pracowników
Nowy obiekt to również nowa instytucja kultury, która w tematyczny sposób będzie popularyzować naukę, organizować stałe i czasowe wystawy, prowadzić działalność wydawniczą oraz zapraszać na różne wydarzenia. Będą one skierowane do odbiorców w różnym wieku. Wystawa stała „Królowa żelaza” to opowieść dawnych pracowników i pracownic chorzowskich hut. To innowacyjna i nowatorska ekspozycja, która w dużej mierze opiera się na maszynach, które pochodzą z hut: Batory i Królewskiej, a bohaterami wystawy stałej, dzięki projektowi „Mów mi huto”, są właśnie pracownicy tych zakładów. Dla dzieci została przygotowana specjalna ścieżka, której patronem i przewodnikiem będzie „Przetopek”, dobry duch muzeum. To on przeprowadzi najmłodszych przez wystawę stałą.

– Tworzymy w mieście nową instytucję, która będzie badać, popularyzować dziedzictwo przemysłowe, ale również dawać ogromne powody do satysfakcji mieszkańcom – nie ma wątpliwości Wiesław Ciężkowski, zastępca prezydenta Chorzowa ds. społecznych. – Jestem przekonany, że to nie będzie tylko ekspozycja ciekawych maszyn i przypomnienie przemysłowej historii, ale że Muzeum umożliwi również naukę poprzez zabawę i że opowieść o „ciężkich” maszynach poprowadzi w lekki i strawny dla każdego odbiorcy sposób.

Brama do przemysłowej kultury na Śląsku
Wystawa stała „Królestwo żelaza” to industrialna podróż po górnośląskim hutnictwie. Dowiadujemy się z niej m.in. o tym, jak projektowano hutę. Poznajemy też dziewięciu luminarzy hutnictwa na Górnym Śląsku. To jednak wątki nieco poboczne. Ścieżka zwiedzania opiera się bowiem na dziesiątkach opowieści byłych hutników. To oni zapraszają nas do swoich zakładów, mówią o procesach technologicznych, pokazują maszyny (wśród nich ważący blisko 17 ton olbrzymi młot mostowy czy fragment zespołu walcowniczego z kołem zamachowym o średnicy 6 m). Mówią też o swoich przeżyciach, o tym, jak spędzali czas wolny od pracy, a także – dla zwiedzających w odpowiednim wieku – o hutniczych wypadkach. Podczas zwiedzania przygotowano też sporo atrakcji dla najmłodszych. Dzieci, na specjalnie przygotowanych stanowiskach, rozwiązują zagadki i rozmieszczone na ścieżce zadania.

– Przemysłowe historie zawsze pasjonują. Zwłaszcza tutaj, na Śląsku, gdzie kopalnie i huty były tak ważnym elementem życia dla ogromnej części mieszkańców – podkreśla Henryk Mercik, miejski konserwator zabytków w Chorzowie , jeden z inicjatorów powstania Muzeum. – To miejsce jest świątynią przemysłu. Dzięki swojej architekturze i klimatowi ma ogromny potencjał. To niezwykłe z jakim nadzwyczajnym pietyzmem i namaszczeniem traktowano obiekt, w którym miała znaleźć się „tylko” elektrownia – podkreśla.

Muzeum Hutnictwa w Chorzowie jest członkiem ERIH, Europejskiego Szlaku Dziedzictwa Przemysłowego, który prezentuje ponad 2000 zabytków techniki dostosowanych do potrzeb turystyki i kultury we wszystkich krajach Europy. Jest to największa w Europie sieć współpracy kulturalnej zorientowana na turystykę przemysłową, a jednocześnie Europejski Szlak Kulturowy Rady Europy.

W filmowym wystąpieniu przesłanym z okazji uroczystości otwarcia Muzeum Hutnictwa przez prof. dr Meinrada Marię Greweniga, prezydenta ERIH, można usłyszeć m.in. że kultura przemysłowa to kwestia europejska. Jest także wyrazem innowacyjności, która była wcześniej nieznana w historii ludzkości. – Wraz z nią tempo zmian w naszej cywilizacji wzrosło w sposób dotychczas niespotykany. Ale kultura przemysłowa to także platforma współpracy w XXI wieku. Muzeum Hutnictwa w Chorzowie jest członkiem ERIH, Europejskiego Szlaku Dziedzictwa Przemysłowego. Życzę, aby było bramą do kultury przemysłowej na Śląsku, pokazało, że nasza współczesność ma tu swoje korzenie i stało się swoistego rodzaju laboratorium teraźniejszości i przyszłości – mówi prof. Grewenig.

Przydatne informacje
Bilet indywidualny, normalny do Muzeum Hutnictwa kosztuje 13 złotych/os., a ulgowy 9 zł / os. We wtorki wstęp do obiektu jest bezpłatny. Muzeum jest nieczynne w poniedziałki. We wtorki jest dostępne od godziny 9 do 18, w środy i czwartki od 9 do 17, w piątki i w soboty od 9 do 18, a w niedziele od 13 do 18. W związku z epidemią SARS-Cov-2 na terenie obiektu obowiązują limity wejść. Nie dotyczą jednak osób zaszczepionych. Więcej informacji na stronie www.muzeumhutnictwa.pl.

Źródło: UM Chorzów




Wystawa numizmatyczna w Muzeum Zagłębia

Muzeum Zagłębia w Będzinie serdecznie zaprasza od 19 lutego b.r. na wystawę „Pieniądz na ziemiach polskich od Kazimierza Wielkiego do czasów współczesnych”.

Na wystawie znajdują się eksponaty charakterystyczne dla systemu denarowego, groszowego, złotowego (dukatowo-talarowego), systemu monetarnego państw rozbiorowych, II Rzeczpospolitej, czasów okupacji, PRL-u oraz czasów współczesnych.

Warte zobaczenia są denary brakteatowe, grosz praski, półtorak i szóstak Zygmunta III Wazy, ort i złotówka koronna (tymf) Jana Kazimierza oraz monety z okresu rozbiorów, w tym frakcje talara Księstwa Warszawskiego i złotówka z okresu powstania listopadowego. Nie zabraknie również banknotów, w tym słynnego „górala” z okresu okupacji niemieckiej oraz monet okolicznościowych i lokalnych.

Wystawa zorganizowana ze zbiorów Muzeum Zagłębia w Będzinie oraz zbiorów pracowników Muzeum.

Plakat informujący o wystawie w Muzeum Zagłębia na tle zdjęcia monet i banknotów

Źródło: UM Będzin




„Zimowa wystawa” w Pałacu Mieroszewskich oczekuje na zwiedzających

Zapraszamy Państwa do Pałacu Mieroszewskich, gdzie do 14 lutego można obejrzeć wystawę pt. „Narty, dancing, brydż”. Inspiracją do jej realizacji były popularne rozrywki jakim się oddawali bywalcy zimowych kurortów w Odrodzonej Ojczyźnie, czyli jazda na nartach, dancingi, bale, czy gra w brydża.

Narty-Dancing-Brydż to także nazwa składu pociągu rajdowego wprowadzonego przez Polskie Koleje Państwowe i Krakowskie Towarzystwo Krzewienia Narciarstwa w latach 30. XX w.Narracja wystawy skupia się wokół sportu narciarskiego, górskich pejzaży oraz kurortów do których kursował wspomniany skład pociągu. Natomiast dawny sprzęt narciarski, wspaniałe plakaty zimowe z Muzeum Tatrzańskiego w Zakopanem i bogate archiwum fotograficzne przeniosą Państwa w klimat dwudziestolecia międzywojennego.

Wszystkim chętnym polecamy rozegrać w pałacowych wnętrzach partyjkę brydża.

Plakat informujący o wystawie fotografii przedstawiającej dawne rozrywki w okresie karnawału

Źródło: UM Będzin




Muzeum Historii Katowic obchodzi swoje 40-lecie

W dniu 17 lipca 1972 roku staraniem działaczy Katowickiego Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego powstała izba muzealna. Cztery lata później przekształcono ją wprawdzie w Społeczne Muzeum Historii Miasta Katowic, jednak Miejska Rada Narodowa w Katowicach podjęła uchwałę mówiącą o potrzebie powołania państwowej placówki muzealnej.

W 1979 roku Urząd Miejski w Katowicach przydzielił muzeum cały budynek przy ul. ks. J. Szafranka 9, w którym dotychczas na pierwszym piętrze mieściło się muzeum społeczne. Do pomocy w organizowaniu nowej instytucji oddelegowano dwoje pracowników Muzeum Górnośląskiego w Bytomiu – historyków sztuki Macieja Wojciechowskiego i Marię Krysiak.

Pomimo wcześniejszych deklaracji o konieczności utworzenia w stolicy województwa samodzielnej instytucji, władze powołały do życia Muzeum Historii Katowic jako oddział Muzeum Górnośląskiego w Bytomiu. W dniu 27 stycznia 1981 roku Zarząd Katowickiego Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego przekazał MHK zgromadzone w Społecznym Muzeum Historii Miasta Katowic zbiory (310 eksponatów). Muzeum Historii Katowic usamodzielniło się po dwóch latach.

Dzisiaj MHK to prestiżowa, prężnie działająca instytucja kultury. Prócz realizowania podstawowej funkcji, jaką jest gromadzenie i naukowe opracowanie zbiorów, zajmuje się również pracą badawczą, podejmowaną także przy okazji przygotowania różnorodnych ekspozycji, działalnością wydawniczą oraz edukacyjną. Poza siedzibą główną MHK ma trzy oddziały. Należy też dodać, że pod opieką placówki znajduje się zabytkowy kościół pw. św. Michała Archanioła.

W tym szczególnym czasie, jaki stał się udziałem nas wszystkich od marca 2020 roku, Muzeum Historii Katowic realizuje wiele inicjatyw w przestrzeni internetowej (muzeum on-line): zbiory on-line, muzeum 3D, wirtualny przewodnik, wystawy na platformie Google Arts&Culture, prezentując ponadto materiały audiowizualne z zakresu szeroko pojętej historii miasta i regionu, muzealnictwa i edukacji.

Za działalność wystawienniczą i wydawniczą Instytucja była wielokrotnie wyróżniana i nagradzana zarówno w konkursach ogólnopolskich, ustanowionych przez Ministerstwo Kultury i Sztuki, jak i wojewódzkich ogłaszanych przez marszałka województwa śląskiego oraz inne gremia specjalistów. W 1992 roku np. w ministerialnym konkursie na Najciekawsze Wydarzenie Muzealne Roku 1991 Muzeum otrzymało Nagrodę I stopnia za ekspozycję stałą pt. Katowickie wnętrza mieszczańskie 1865–1939, a w 2014 roku MHK uhonorowano Sybillą (od 2000 roku tak nazywana jest ta najważniejsza dla muzealników nagroda), w kategorii wystawy etnograficzne, ekspozycję Woda i mydło najlepsze bielidło. W pralni i maglu na Nikiszowcu. Najwyższe uznanie jury zdobyły też liczne publikacje MHK, np. w 2007 roku Nagrodę Marszałka w kategorii publikacje otrzymało dwutomowe wydawnictwo pt. Paweł Steller. Życie i twórczość (1895–1974 ), a w 2013 roku w tej samej kategorii dwutomowa monografia pt. Katowice. Środowisko, dzieje, kultura, język i społeczeństwo. Poniżej prezentujemy pełną listę osiągnięć Muzeum.

 Wszystkie nagrody zdobyte przez MHK: https://www.mhk.katowice.pl/index.php/home/o-muzeum-szczegoly#nagrody-mhk

Z okazji jubileuszu Muzeum otrzymało wiele życzeń: https://www.youtube.com/channel/UCfFuH51oHuhWXKOlzB56jgA

Źródło: UM Katowice




Chorzowskie hutnictwo ma swój nowy dom

Koparki, dźwigi i pozostały ciężki sprzęt już opuścił teren Muzeum Hutnictwa. Budowa placówki została zakończona. Teraz przy ul. Metalowców w Chorzowie trwają odbiory i ostatnie poprawki. 

– Prace budowlane są już za nami. Budowa trwała niecałe 2 lata i dzięki niej udało się uratować część zabytkowych obiektów na terenie Huty Kościuszko czyli dawnej Huty Królewskiej. Udało się też odrestaurować hutnicze maszyny, które będą działały. To ogromna wartość, bo nie wszędzie takie, zabytkowe maszyny można zobaczyć. To muzeum pokazuje ogromną część naszej historii i kultury, naszego dziedzictwa. W końcu to właśnie wokół tej huty wyrosło nasze miasto, które kiedyś nazywało się zresztą Królewska Huta – przypomina Andrzej Kotala, Prezydent Chorzowa.

Budowa nie była łatwa. Część zabytkowych budynków (z halą ponad stuletniej elektrowni Huty Królewskiej na czele) wymagały kompleksowej rewaloryzacji, inne zostały zbudowane od zera.

– Zabytkowe budynki przeszły kompleksową rewitalizację. Odrestaurowaliśmy chociażby mury, które mają ponad 120 lat. Ponadto do tych dwóch zabytkowych hal, w których będzie wystawa stała i wystawy czasowe, dobudowaliśmy kilka nowoczesnych budynków. Tutaj znajdzie się chociażby sala multimedialna czy szkoleniowa – mówi Marcin Michalik, Zastępca Prezydenta Chorzowa.

Efektem tej pracy jest imponujący kompleks wraz z małą infrastrukturą, który sąsiaduje z wciąż działającym przemysłem.

– Będziemy tutaj przeżywać naszą historię. Będziemy też przeżywać historię innych, bo na wystawie będzie prawie 100 filmów, które są indywidualnymi relacjami autentycznych hutników i hutniczek. Przed nami jeszcze praca związana z wyposażeniem muzeum, utworzeniem wystawy stałej i przenosiny. Wszystko po to, aby jak najlepiej przygotować się do otwarcia, które nastąpi jeszcze w tym roku – mówi Adam Kowalski, dyrektor Muzeum Hutnictwa (w organizacji).

Źródło: UM Chorzów




Przed nami XI Konferencja Naukowa Muzeum Miejskiego w Zabrzu

“Instytucje samorządowe Zabrza” to tytuł XI Konferencji Naukowej Muzeum Miejskiego w Zabrzu, która odbędzie się w naszym mieście 19 października br. Honorowy patronat nad tym wydarzeniem objęła prezydent Zabrza Małgorzata Mańka-Szulik.

Konferencję zainauguruje wykład Przemysława Nadolskiego pt. “Struktury samorządu Zabrza po nadaniu praw miejskich w roku 1922”. Kolejne wystąpienia przygotowali pracownicy Muzeum Górnictwa Węglowego w Zabrzu oraz Muzeum Miejskiego w Zabrzu.

Moderatorem spotkania będzie Urszula Wieczorek z Muzeum Miejskiego w Zabrzu.

Program Konferencji Naukowej “Instytucje samorządowe Zabrza”:

godz. 9.00–9.20 – Otwarcie konferencji
godz. 9.20–9.45 – Przemysław Nadolski, wykład pt. “Struktury samorządu Zabrza po nadaniu praw miejskich w roku 1922”          

godz. 9.45-10.10 – dr Magdalena Korzeniowska (Urząd Miejski w Zabrzu), wykład pt. “Restytucja samorządu terytorialnego w 1990 roku – nowa droga. 30 lat zabrzańskich władz samorządowych”    

godz. 10.10–10.20 – dyskusja          

godz. 10.20–10.45 – dr Adam Frużyński (Muzeum Górnictwa Węglowego w Zabrzu), wykład pt. “Gazownia miejska”

godz. 10.45–11.10 – Dariusz Czernik (Górnik Zabrze), wykład pt. “Stadion miejski”

godz. 11.10–11.20 – dyskusja

godz. 11.20–11.40 – przerwa na kawę

godz. 11.40–12.05 – Piotr Hnatyszyn (Muzeum Miejskie w Zabrzu), wykład pt. “Od Kreis Sparkasse do Komunalnej Kasy Oszczędności Miasta Zabrze”

godz. 12.05–12.30 – Urszula Wieczorek (Muzeum Miejskie w Zabrzu), wykład pt. “Targowiska gminne i miejskie w Zabrzu do 1945 roku”

godz. 12.30–12.55 – Anna Kulczyk (Muzeum Miejskie w Zabrzu), wykład pt. “Szalety miejskie”

godz. 12.55–l3.30 – Dyskusja i podsumowanie konferencji.

Źródło: UM Zabrze




Nowy zabytek minionej epoki w Muzeum PRL-u

Rudzkie Muzeum PRL-u wzbogaciło się o nowy pomnik. W Parku Pomników już wiosną przyszłego roku będzie można zobaczyć monument poświęcony Bojownikom Polskiego Ruchu Oporu poległym w latach 1846-1945 w walkach o wyzwolenie narodowe i społeczne. Na razie zabytek minionej epoki, który został przywieziony do Rudy Śląskiej z Jaworzna, czeka niewielka renowacja.

– Od dziesięciu lat, czyli od momentu, kiedy powstało Muzeum PRL-u, staramy się sprowadzać do Rudy Śląskiej różne socrealistyczne pomniki – symbole tamtego czasu – które zgodnie z ustawą maja zostać zlikwidowane – zaznacza Monika Nizioł, prezes Fundacji Minionej Epoki. – Tak też stało się w przypadku pomnika z Jaworzna, który wzbogaci nasze zasoby, a my nadamy mu drugie życie – dodaje.

W lutym br. w Jaworznie zapadła decyzja o rozbiórce pomnika, podjęta przez radnych tego miasta na mocy ustawy z dnia 1 kwietnia 2016 roku o zakazie propagowania komunizmu lub innego ustroju totalitarnego. Nowym domem dla tego socrealistycznego obiektu zostało właśnie Muzeum PRL-u. Pomnik musi teraz zostać poskładany z elementów i wyczyszczony. A już na wiosnę stanie w Parku Pomników należącym do muzeum, w którym znajduje się już kilkanaście innych monumentów pochodzących z czasów PRL-u.

– Już od pierwszego roku działalności Muzeum PRL-u nasi goście mogli zobaczyć rozmaite pomniki socrealistyczne, które przyjechały z różnych stron Polski. Mamy na przykład pomnik z Warszawy, Strzelec Opolskich, Ostródy, pomniki z Zabrza. Mamy też pomnik z Kędzierzyna-Kożla i teraz z Jaworzna. Sprowadzane zostają w częściach. Niektóre są bardzo zniszczone i uszkodzone, wtedy musimy je poskładać i poddać renowacji – tłumaczy Monika Nizioł. – Chcielibyśmy, żeby kolejne pomniki z minionej epoki ozdabiały nasz Park Pomników. Jesteśmy już po wstępnych rozmowach z burmistrzem Czechowic-Dziedzic i jeśli tylko okaże się, że pomnik Braterstwa Broni, który postawiono tam w latach 50., zostanie zdemontowany, postaramy się go tutaj sprowadzić – dodaje.

Muzeum PRL-u powstało na pozostałościach dziewiętnastowiecznego folwarku wybudowanego przez rodzinę Ballestremów. Po wojnie majątek przeszedł na własność Skarbu Państwa i został zmieniony w PGR (Państwowe Gospodarstwo Rolne). Po zamknięciu PGR-ów w Polsce, folwark pozostawiony został sam sobie. Placówka swoją działalność zainaugurowała 4 czerwca 2010 roku w 21. rocznicę polskich, demokratycznych wyborów. Pod koniec 2018 roku Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego wpisał rudzkie Muzeum PRL-u do Państwowego Rejestru Muzeów. Muzeum znajduje się przy ul. Zajęczej 42 w Rudzie Śląskiej – Bielszowicach. W tym roku placówka obchodzi dziesięciolecie działalności, jednak z powodu epidemii koronawirusa jest nieczynne do odwołania. Więcej na stronie www.muzeumprl-u.pl.

Źródło: UM Ruda Śląska




Muzealna Akademia Uniwersytetu III Wieku – Historia polskiej szabli bojowej

Zapraszamy na krótką historię polskiej szabli bojowej, którą w ramach prowadzonej przez Muzeum Miejskie w Siemianowicach Śląskich Akademii Muzealnej Uniwersytetu III Wieku, przedstawi kustosz naszej wystawy „Czyn Zbrojny Górnoślązaków w XX w.” – Artur Garbas.

Źródło: UM Siemianowice Śląskie