1

Rusza rewitalizacja przestrzeni przed MCK

Od dziś pełną parą ruszą prace przy rewitalizacji przestrzeni przed Miejskim Centrum Kultury w Nowym Bytomiu. Teren, który do tej pory służył głównie jako parking, będzie po przebudowie miejscem przyjaznym dla mieszkańców. Dodatkowo zakres robót obejmuje ciąg komunikacyjny wzdłuż ul. Niedurnego od skrzyżowania z ul. Markowej do skrzyżowania z ul. Hallera. W związku z rozpoczęciem prac budowlanych od dziś także występować będą utrudnienia w ruchu pieszym na odcinku objętym inwestycją.

Z uwagi na rozpoczęcie robót obowiązywać będą zmiany w organizacji ruchu. Będą one dotyczyć głównie ruchu pieszego. – Wyłączony zostanie fragment chodnika wzdłuż ul. Niedurnego od Miejskiego Centrum Kultury w kierunku ul. Hallera, natomiast cały czas drożne będą wszystkie przejścia dla pieszych, zapewnione zostało także dojście do samego MCK-u – wylicza Piotr Janik, naczelnik Wydziału Inwestycji.

W ramach przedsięwzięcia przed Miejskim Centrum Kultury ma powstać mały plac z ławkami i oświetleniem ledowym. We wszystko wkomponowana zostanie zieleń. Na trawniku przed budynkiem ustawione zostaną podświetlane płyty z granitu i szkła. Wjazd i wyjazd zabezpieczone zostaną obniżanymi słupkami.

Przebudowa nie ograniczy się do obszaru przylegającego do budynku, ale obejmie też ciąg komunikacyjny wzdłuż ul. Niedurnego od skrzyżowania z ul. Markowej do skrzyżowania z ul. Hallera. Na całej długości tego odcinka powstanie nowy chodnik z płyt betonowych oraz ścieżka rowerowa z nawierzchni mineralno-żywicznej. Ta ostatnia kończyć się będzie na wysokości przejścia dla pieszych w pobliżu willi „Florianka” (ul. Niedurnego 73). Wzdłuż przebudowywanego odcinka zainstalowane zostaną także ławki i kosze na śmieci. Co istotne, znajdujące się tam okazałe drzewa zostaną zachowane i dodatkowo wyeksponowane za pomocą oświetlenia. Wszystkie prace, zgodnie z podpisaną umową z wykonawcą, mają się zakończyć do końca listopada br.

– Realizowana inwestycja to także ważny element domykający projekt „Rewitalizacja centrum Nowego Bytomia z terenami przyległymi, ukierunkowana na nowe funkcje centrotwórcze”, na który pozyskaliśmy ponad 1,7 mln zł ze środków Unii Europejskiej – podkreśla wiceprezydent Michał Pierończyk.

Wartość wspomnianego projektu to ponad 3,2 mln zł, a unijne dofinansowanie przyznane zostało w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Śląskiego na lata 2014-2020 (Zintegrowane Inwestycje Terytorialne). W ramach tego przedsięwzięcia w ubiegłych latach zagospodarowano przestrzeń w rejonie ul. Pileckiego 24-33, odnowiono podwórko przy ul. Podgórze 5-15, wyremontowano części wspólne, przede wszystkim dachy, w budynkach przy ul. Pileckiego 28 i 33, wykonano nową nawierzchnię boiska przy ul. Podgórze, a także zaadaptowano pomieszczenia w budynku przy ul. Pileckiego 23/2 na cele społeczne, gdzie dzięki innemu dofinansowanemu przez Unię Europejską projektowi działa świetlica, punkt pralniczy z suszarnią, łaźnia oraz kaplica pw. św. Brata Alberta.

Budynek, w którym mieści się obecnie Miejskie Centrum Kultury, został wzniesiony w 1888 r. w stylu eklektycznym jako kasyno hutnicze z inicjatywy dyrektora huty „Pokój” Eduarda Meiera. Na objętym inwestycją odcinku ul. Niedurnego znajdują się również dwa inne zabytkowe budynki – wybudowana w 1905 roku willa „Florianka”, pełniąca niegdyś funkcję mieszkania dyrektora Huty Pokój oraz kolejna willa, wybudowana w zbliżonym okresie.

Źródło: UM Ruda Śląska




Dodatkowe 7,4 mln zł na inwestycje

Na konto urzędu miasta wpłynęło blisko 7,4 mln zł z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych. Miasto przeznaczy je na miejskie inwestycje, które realizowane będą w najbliższych dwóch latach.

– Wykorzystamy je m.in. na projekty, które już zostały rozpoczęte: dalszą modernizację hali sportowej w Halembie oraz budowę nowej ekspozycji stałej w Muzeum Miejskim, a także na zadania, które wymagają pilnej realizacji, ale wcześniej nie ujęte zostały w budżecie. W ten sposób chcemy przeprowadzić modernizację dachu sali gimnastycznej Szkoły Podstawowej nr 16, modernizację zadaszenia targowiska w Wirku, czy odwodnienie terenu w rejonie budynku Straży Miejskiej – informuje prezydent Grażyna Dziedzic.

Władze miasta oprócz wcześniej wskazanych inwestycji planują część środków z otrzymanej puli wykorzystać jako wkład własny do kolejnych termomodernizacji budynków wielorodzinnych w miejskim zasobie mieszkaniowym oraz na dalszą poprawę efektywności energetycznej w placówkach oświatowych, czy adaptację kolejnych lokali na mieszkania socjalne.

Rządowy Fundusz Inwestycji Lokalnych to środki przeznaczone na dotacje dla gmin, powiatów i miast, w wysokości od 0,5 mln zł do ponad 93 mln zł. To element wsparcia dla samorządów w ramach tarczy antykryzysowej. – Oczywiście cieszymy się z otrzymanych pieniędzy, gdyż każda złotówka jest dla nas ważna i ją szanujemy. Trzeba jednak powiedzieć głośno, że otrzymane teraz rządowe środki nie rekompensują w pełni ubytków, jakie ponieśliśmy w związku z mniejszymi wpływami z tytułu udziałów w podatku PIT. Te od początku roku są bowiem mniejsze o 8,4 mln zł – podkreśla Grażyna Dziedzic.

Co istotne, udziały z PIT wpływają na konto miasta w miesięcznych transzach i tym samym zachowana jest cały czas jego płynność finansowa. Co również ważne, środki z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych można wykorzystać tylko na inwestycje, natomiast udziały w PIT pozwalają przeznaczyć je także na wydatki bieżące, niestety aktualnie samorządy w całym kraju mają teraz z tym największy problem. – To z tych pieniędzy pokrywamy coraz wyższe koszty związane z funduszem wynagrodzeń, utrzymaniem miejskiej infrastruktury, czy dopłacamy do systemu gospodarki odpadami – wskazuje prezydent.

Z 7,4 mln zł przyznanych Rudzie Śląskiej miasto w tym roku zamierza wykorzystać ponad 1,3 mln zł. Pozostała kwota wydatkowana zostanie w 2021 i 2022 r.

Ogółem w tym roku w Rudzie Śląskiej na inwestycje z budżetu miasta przeznaczonych ma zostać blisko 81 mln zł. Najwięcej pieniędzy, bo ponad 15,6 mln zł, wykorzystanych zostanie na zadania z zakresu rewitalizacji. 14,4 mln zł pochłoną inwestycje drogowe, ponad 11 mln zł kosztować będą inwestycje związane z gospodarką mieszkaniową, z czego większość trafi na termomodernizacje budynków w miejskim zasobie mieszkaniowym, natomiast 8 mln zł przeznaczonych zostanie na modernizację oświetlenia w mieście.

Źródło: UM Ruda Śląska




Bez absolutorium i wotum zaufania

Rudzcy radni Prawa i Sprawiedliwości oraz Koalicji Obywatelskiej przesądzili dziś o nieudzieleniu prezydent Grażynie Dziedzic wotum zaufania. Negatywnymi głosami członków tych klubów nie przeszła również uchwała absolutoryjna, i to pomimo tego, że została ona przygotowana na wniosek Komisji Rewizyjnej Rady Miasta, co pozytywnie zaopiniowała  Regionalna Izba Obrachunkowa. – Szkoda, że poza głosowaniem w sprawie podwyżek dla rządzących, takiej jednomyślności i wspólnego frontu nie ma w parlamencie. Na rudzkim przykładzie widać, że jak się chce, to zawsze można się „dogadać” – podkreśla prezydent Grażyna Dziedzic.

Sesja absolutoryjna, podczas której odbywa się również dyskusja nad raportem o stanie miasta, to jedne z najważniejszych obrad Rady Miasta w roku. Same absolutorium jest oceną działalności prezydenta miasta za dany rok w oparciu o realizowany budżet. Najpierw oceny wykonania budżetu miasta za 2019 r. dokonała Regionalna Izba Obrachunkowa w Katowicach /RIO/, która opiniowała go pozytywnie. O udzielenie absolutorium wnioskowali także członkowie Komisji Rewizyjnej Rady Miasta, którzy kontrolowali wykonanie budżetu. Jak się okazuje, to za mało. Większość Rady Miasta, którą stanowią radni Prawa i Sprawiedliwości oraz Koalicji Obywatelskiej, była bowiem „na nie”.

Radni reprezentujący te dwa kluby wskazywali m.in. na problemy w odprowadzaniu składek ZUS w miejskich jednostkach. – Problem ten dotyczył tak naprawdę jedynie urzędu miasta i kilku jednostek budżetowych. Co najważniejsze,  zaległe składki zostały co do złotówki spłacone, aktualnie, poza odroczeniami w ramach tarczy antykryzysowej, wszystkie składki płacimy na bieżąco – poinformowała Ewa Guziel, skarbnik miasta.

Jako przyczynę prolongat tych płatności władze miasta wskazują  zmiany, jakie w ciągu ubiegłego roku wprowadzone zostały przez rząd Zjednoczonej Prawicy w systemie podatkowym. – W ten sposób pozbawiono nas wielomilionowych dochodów. Z tego powodu w drugiej połowie roku musieliśmy zrewidować nasze plany budżetowe i zacząć mocno „zaciskać pasa”. Ścięliśmy wydatki inwestycyjne ze 118 mln zł do 104 mln zł – wylicza prezydent Grażyna Dziedzic. – W ubiegłym roku musieliśmy także dopłacić 10 mln zł do systemu gospodarki odpadami. Tu odbija się „czkawką” niepodjęcie przez radnych uchwały w sprawie urealnienia opłaty śmieciowej. Co gorsza, dziura budżetowa, która w ten sposób powstała, cały czas się powiększa – dodaje.

Inny argument radnych głosujących dziś „przeciw” dotyczył rosnącego zadłużenia. Co ciekawe, to akurat w ubiegłym roku zmniejszyło się o prawie 20 mln zł. Zmniejszeniu uległ także wskaźnik zadłużenia, który pokazuje udział zobowiązań w dochodach ogółem. W porównaniu z 2018 r. spadł on z 35% do poziomu poniżej 30% i wyniósł dokładnie 29,96%. To najlepszy wynik od 2014 r. Dla porównania w sąsiednim Zabrzu wyniósł on 54,9%, w Chorzowie  34,3%, Świętochłowicach 34,1%, a w Katowicach 32,1%.

Jeszcze ciekawszych argumentów opozycyjni radni używali w dyskusji nad raportem o stanie miasta. Tu padały zarzuty, że prezydent miasta w ubiegłym roku zbyt mało razy osobiście uczestniczyła w obradach komisji Rady Miasta. – W radzie mamy 25 radnych, 10 komisji stałych. Ja jestem jedna. Do pomocy mam swoich zastępców, którzy odpowiadają za poszczególne resorty i w tych spotkaniach mnie reprezentują  – tłumaczy Grażyna Dziedzic.

Podczas głosowania nad udzieleniem wotum zaufania „za” głosowało 12 radnych. Byli to radni reprezentujący Klub Radnych Razem dla Rudy Śląskiej oraz Klub Radnych Niezależni Rudzianie. 13 głosów „przeciw” oddali radni Klubu Radnych Prawo i Sprawiedliwość oraz Klubu Radnych Koalicji Obywatelskiej. Analogiczne wyniki głosowania dotyczyły uchwały absolutoryjnej.

Przypomnijmy, że w dotychczasowej 10 letniej historii prezydentury Grażyna Dziedzic tylko dwa razy otrzymała absolutorium. Z kolei głosowanie nad wotum zaufania w samorządzie funkcjonuje dopiero od zeszłego roku. W 2019 r. większość radnych udzieliła prezydent Rudy Śląskiej takiego wotum, jednak w tym roku do tego nie doszło. Co istotne, jeżeli prezydent miasta nie uzyska wotum zaufania dwa lata z rzędu, rada może podjąć uchwałę o przeprowadzeniu referendum. – Na szczególną uwagę zasługuje postawa radnych Koalicji Obywatelskiej. W ubiegłym roku radni ci głosowali zarówno za udzieleniem wotum zaufania jak i absolutorium. Wtedy decyzję taką argumentowali oni tym, że zbliżają się wybory parlamentarne i w związku z szeroką pojętą koalicją samorządowców zagłosują „za”. Na tym przykładzie widać dobitnie, czym jest polityka… – komentuje Grażyna Dziedzic.

Jeśli chodzi o finanse miasta w 2019 r., to ubiegły rok był kolejnym, w którym wzrosły dochody i wydatki budżetowe. Po stronie dochodowej była to kwota 835,7 mln zł, co w przeliczeniu na jednego mieszkańca Rudy Śląskiej dało 6 073 zł. Na tle sąsiednich miast na prawach powiatu wyższy wskaźnik w tym zakresie mają tylko Katowice i Chorzów. Mniejsze dochody na „głowę mieszkańca” odnotowały Zabrze, Bytom czy Świętochłowice. – Wzrost dochodów to w głównej mierze efekt programu 500+, którym objęte zostały wszystkie dzieci. Tylko z tego tytułu przez budżet miasta „przechodzi” ponad 100 mln zł. Bo to, co otrzymamy, następnie wypłacamy mieszkańcom, czyli pojawi się tym samym po stronie wydatków miasta – wskazuje skarbnik miasta.

Wydatki miasta w 2019 r. zamknęły się natomiast kwotą 824,5 mln zł i były wyższe od tych w 2018 r. o ponad 25,7 mln zł. Większość z tej kwoty to efekt ustawowych podwyżek w oświacie. – W ubiegłym roku musieliśmy zrealizować m.in. ustawowe podwyżki dla nauczycieli. Ciągle rosnące dopłaty do oświaty to jest jedna z bolączek samorządów. Pomiędzy 2015 a 2019 r. nasze wydatki na oświatę wzrosły o ponad 43 mln zł, przy czym w tym czasie subwencja oświatowa wzrosła o niespełna 22 mln zł. Z powodu zbyt małych środków przekazywanych Rudzie Śląskiej przez rząd, do każdej złotówki otrzymanej z subwencji i dotacji oświatowej miasto musiało w ubiegłym roku ze swojego budżetu dokładać 0,77 zł, czyli w sumie ponad 110 mln zł – wylicza prezydent miasta.

Na inwestycje miasto przeznaczyło 104,3 mln zł. – To jedna ósma całego budżetu. To naprawdę dużo. Żeby budżet „udźwignął” takie obciążenie, w pierwszej kolejności stawiamy na realizację tych inwestycji, gdzie albo już uzyskaliśmy dofinansowanie, albo wiemy, że możemy takie środki pozyskać – tłumaczy prezydent Grażyna Dziedzic. – W ubiegłym roku wartość inwestycji, które realizowane były z wykorzystaniem środków z Unii Europejskiej, wyniosła prawie 57 mln zł – dodaje.

Między innymi te dane zawarte zostały w raporcie o stanie miasta, którego opracowanie jest od zeszłego roku wymogiem ustawowym. Dokument składa się z kilku części. Pierwszą i jedną z najważniejszych jest informacja o stanie finansów miasta, oznacza to, że w tym elemencie dokument ten wpisuje się w zakres tematyczny, który obejmuje uchwała absolutoryjna. Kolejna część raportu dotyczy pracy Prezydenta Miasta i Urzędu Miasta, a także miejskich jednostek organizacyjnych i spółek. Trzecia część raportu przedstawia realizację miejskich polityk, programów i strategii. Oprócz sprawozdań ze Strategii Rozwoju Miasta na lata 2014 – 2030 oraz z Gminnego Programu Rewitalizacji, które stanowią załączniki do raportu, mowa tu m.in. o działaniach z zakresu: ochrony środowiska naturalnego, demografii i przedsięwzięć prorodzinnych, oświaty i wychowania, kultury, sportu i rekreacji, bezpieczeństwa publicznego i ochrony przeciwpożarowej, pomocy społecznej, ochrony zdrowia, gospodarowania mieszkaniowym zasobem miasta, rozwoju przedsiębiorczości, działań na rzecz osób niepełnosprawnych, ochrony zabytków, budownictwa mieszkaniowego czy komunikacji i transportu w mieście. Kolejna część raportu dotyczy budżetu obywatelskiego, a ostatnia – realizacji uchwał Rady Miasta.

Źródło: UM Ruda Śląska




ZTM precyzuje z rządem obostrzenia komunikacyjne

(ZTM) Zapowiedziane wczoraj przez rząd limity obowiązujące w komunikacji miejskiej nie uwzględniały specyfiki organizowanego na obszarze Metropolii transportu publicznego. Dlatego też Zarząd Transportu Metropolitalnego doprecyzowuje planowane zapisy.

  • ZTM zwrócił się do rządu i doprecyzowuje ustalenia dotyczące obostrzeń, które mają obowiązywać od jutra w komunikacji miejskiej
  • Informacje dotyczące obostrzeń będą aktualizowane na stronie internetowej oraz w mediach społecznościowych ZTM
  • Pracownicy ZTM we współpracy z przewoźnikami wciąż podejmują się ciężkiej pracy na rzecz wysokiego poziomu bezpieczeństwa w pojazdach komunikacji miejskiej

Z zapowiedzianych regulacji, wskazujących na dostępność w pojazdach komunikacji miejskiej jedynie 50 procent miejsc siedzących, wyłączone mają zostać połączenia międzymiastowe. ZTM zabiegał o to, gdyż zdecydowana większość połączeń na obszarze Metropolii ma właśnie taki charakter. Dotyczy to przede wszystkim mieszkańców Rudy Śląskiej. To przez obszar tego miasta przebiega bowiem najwięcej linii komunikacji miejskiej, na których liczba pasażerów zostałaby mocno ograniczona. – W przypadku tego miasta to aż 39 linii autobusowych i tramwajowych, z czego aż 35 wykracza poza jego obszar. To dobrze oddaje specyfikę organizowanego przez nas transportu publicznego. Zdecydowana większość połączeń przebiega przez więcej niż jedną gminę – wskazuje rzecznik prasowy ZTM Michał Wawrzaszek. Powyższe istotne jest także dla mieszkańców powiatów rybnickiego i pszczyńskiego. Te obszary również bowiem zostały oznaczone przez Ministerstwo jako strefy czerwone i w nich również kursują autobusy ZTM. – Cieszymy się, że nasze argumenty oraz specyfika regionu i organizowanego przez nas transportu publicznego są brane pod uwagę – podkreśla Wawrzaszek. – Duże podziękowania za otwartość  należą się panu Tomaszowi Olszewskiemu, który jest członkiem Gabinetu Politycznego Wicepremier Jadwigi Emilewicz, Ministra Rozwoju, i uczestniczył w rozmowach – dodaje.

Tym samym ze wszystkich ok. 450 linii organizowanych przez ZTM jedynie 4 mają zostać objęte bardziej rygorystycznymi obostrzeniami. Chodzi o autobusy linii nr 147, 155, 230 i 255. – Są to linie wewnętrzne, tzn. kursujące tylko po Rudzie Śląskiej. O ile przekazane nam ustalenia zostaną dziś oficjalnie potwierdzone przez rząd, to w pojazdach tych linii będzie mogło przebywać tyle osób, ile stanowi 30 procent liczby wszystkich miejsc siedzących i stojących – mówi Wawrzaszek – W przypadku wszystkich pozostałych linii sytuacja się nie zmieni – dodaje. Przedstawiciele ZTM jednocześnie podkreślają, że będą monitorować sytuację w Rudzie Śląskiej i podejmować stosowne, dodatkowe działania.

Przedstawiciele ZTM wskazują jednocześnie, że zarówno pracownicy organizatora transportu, jak i przewoźnicy ciężko pracują na to, aby komunikacja miejska była bezpieczna. W trosce o bezpieczeństwo pasażerów zdecydowano m.in. o codziennym myciu pojazdów ze szczególną dokładnością oraz wzmożeniu kontroli wykonywania tego zadania, automatycznym otwieraniu drzwi i zawieszeniu sprzedaży biletów w pojazdach, dodatkowym czyszczeniu automatów biletowych i wietrzeniu pojazdów oraz o regularnej obsłudze przystanków „na żądanie“. Ponadto ZTM podjął się szeroko zakrojonej akcji informacyjnej. W pojazdach na drzwiach zawisły plakaty a na siedzeniach wywieszki, które promują właściwe zachowania. – Nadal też podtrzymujemy nasz apel. Pasażerowie powinni zakrywać ust i nos – dodaje Wawrzaszek.

Zarząd Transportu Metropolitalnego jest organizatorem komunikacji publicznej na obszarze 56 gmin o łącznej powierzchni ok. 2500 km2. Na zlecenie ZTM kursuje ok. 450 linii autobusowych, tramwajowych i trolejbusowych, które obsługują niemal 7000 przystanków. Większość linii to połączenia międzymiastowe co sprawia, że komunikacja miejska organizowana przez ZTM ma wyjątkowy charakter, a co za tym idzie konieczne jest dostosowywanie różnego rodzaju rozwiązań do jej specyfiki.

Źródło: Zarząd Transportu Metropolitalnego




Koronawirus – działania w Rudzie Śląskiej

Zamknięte do odwołania wszystkie placówki kulturalne w mieście, muzeum, biblioteki oraz baseny, hale sportowe oraz Aquadrom. Odwołane spotkania z prezydent miasta, a także wszystkie miejskie imprezy. Ponadto zakaz odwiedzin w szpitalu miejskim oraz apel o ograniczenie wizyt w urzędzie miasta oraz w innych instytucjach miejskich. To najnowsze decyzje władz Rudy Śląskiej w związku z zagrożeniem koronawirusem w Polsce. Dodatkowo podobnie jak w całym kraju na okres dwóch tygodni zamknięte zostają żłobki, kluby dziecięce oraz wszystkie placówki oświatowe.

– Kolejne dni i godziny przynoszą nowe informacje dotyczące rozprzestrzeniania się koronawirusa i podejmowanych w związku z tym środków zaradczych. Nie możemy bagatelizować tych wiadomości. Jednocześnie musimy wszyscy postępować odpowiedzialnie i racjonalnie. Dlatego też podjęłam decyzję, że zawieszam wiosenne spotkania z mieszkańcami, bo zdrowie i bezpieczeństwo rudzian są teraz najważniejsze – podkreśla prezydent Grażyna Dziedzic.

Decyzją prezydent miasta w Rudzie Śląskiej zamknięte do odwołania zostaną miejskie placówki kulturalne (Miejskie Centrum Kultury, Dom Kultury w Bielszowicach, Młodzieżowy Dom Kultury), Muzeum Miejskie oraz Miejska Biblioteka Publiczna. Zamknięte zostaną także placówki świadczące wsparcie z zakresu pomocy społecznej (m.in. Placówka Wsparcia Dziennego, Dzienny Dom „Senior Wigor”, Ośrodek Adaptacyjny dla Dzieci Niepełnosprawnych w Bykowinie) oraz świetlice prowadzące zajęcia profilaktyczno-wychowawcze dla dzieci i młodzieży.  Dodatkowo nie będą również odbywały się miejskie imprezy.

Wykaz imprez odwołanych w mieście znajduje się na stronie: www.rudaslaska.pl/koronawirus.

Władze miasta apelują także o ograniczenie wizyt w urzędzie miasta. – Prosimy, o ile to możliwe, o załatwianie spraw drogą elektroniczną lub telefoniczną. Dotyczy to także płatności. Prosimy o korzystanie z przelewów internetowych, zamiast wizyty w kasie urzędu – apeluje prezydent miasta.

Władze miasta nawołują także by ograniczyć odwiedziny w domach pomocy społecznej i zastosować się do wprowadzonego w szpitalu miejskim zakazu odwiedzin. – Zadbajmy także o seniorów i osoby o obniżonej odporności. Pomóżmy im w zakupach, wykupmy dla nich leki, a przede wszystkim poświęćmy im swój czas – apeluje prezydent miasta. – Sytuacja zmienia się z godziny na godzinę, dlatego nie wykluczamy kolejnych działań mających na celu ograniczenie ryzyka zachorowania na koronawirusa. Będziemy o wszystkim na bieżąco informować – zapowiada prezydent. Kolejny apel kierowany jest do klubów i stowarzyszeń sportowych, aby ograniczyły treningi oraz rozgrywki na swoich obiektach.

Przypomnijmy, że decyzją rządu RP od 12 do 25 marca przedszkola, szkoły i placówki oświatowe zarówno publiczne, jak i niepubliczne nie będą prowadziły zajęć dydaktyczno-wychowawczych. W przedszkolach i szkołach podstawowych 12 i 13 marca br. będą jeszcze prowadzone działania opiekuńcze.

Od 12 marca do odwołania zamknięte są także wszystkie żłobki i kluby dziecięce wpisane do rejestru żłobków i klubów dziecięcych prowadzących działalność na terenie miasta.

Według najnowszych danych obecnie w Rudzie Śląskiej 41 osób objętych jest nadzorem epidemiologicznym, dwie kwarantanną, natomiast jedna osoba przebywa w szpitalu zakaźnym z podejrzeniem zarażenia koronawirusem. – Zwracamy się do wszystkich mieszkańców Rudy Śląskiej, którzy w ostatnich dniach wrócili z zagranicy, o kontakt z rudzkim „sanepidem” – apeluje Teresa Golda, kierownik Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Rudzie Śląskiej.

Całodobową infolinię dotyczącą koronawirusa prowadzi Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Rudzie Śląskiej pod nr tel. 668 164 330.

Stały 24-godzinny dyżur pełni także punkt informacyjny Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Katowicach pod nr tel. 32 351 23 00.

Całodobową infolinię dotyczącą koronawirusa prowadzi również NFZ pod nr tel. 800-190-590.

W Rudzie Śląskiej całodobowy dyżur pełni Centrum Zarządzania Kryzysowego pod nr tel. 800 158 800.

Specjalna infolinia ZUS pod nr. tel. 22 560 16 00.

Informacje Ministerstwa Edukacji Narodowej o zawieszeniu zajęć: https://www.gov.pl/web/edukacja/zawieszenie-zajec-w-szkolach

Aktualne informacje znajdują się również na stronie www.rudaslaska.pl/koronawirus

Źródło: UM Ruda Śląska




Z wiewiórką na start

Kolejny sezon „Biegu Wiewiórki” zbliża się wielkimi krokami. Już w sobotę (14 marca) o godz. 11.00 zapaleni biegacze i miłośnicy nordic walking wystartują w pierwszym biegu, który zainauguruje piątą edycję popularnego cyklu. Biorą w nim udział zawodnicy w różnym wieku. Tegoroczna edycja składa się z 9 comiesięcznych spotkań. W ich trakcie biegacze będą mogli pokonać dystans półmaratoński, z kolei uczestnicy marszów nordic walking – 12,6 km. Całoroczna rywalizacja zostanie nagrodzona statuetką „Rudzkiej Wiewiórki”.

– Jestem przekonana, że w tym roku, tak samo jak w latach ubiegłych, „Bieg Wiewiórki” będzie cieszył się dużym zainteresowaniem i wyjątkową frekwencją. Sama wiele razy brałam w nim udział i uważam, że to wspaniała okazja, żeby wyjść z domu i spędzić czas aktywnie razem z innymi biegaczami oraz miłośnikami nordic walking – mówi Grażyna Dziedzic, prezydent Rudy Śląskiej.

Tak jak każdego roku bieg rozpoczynał się będzie i kończył na bieżni Szkoły Podstawowej Sportowej nr 15. W trakcie biegu jego uczestnicy pokonają pętlę o długości 4,2 km, która przebiegnie przez halembski las. Z kolei dzieci, które nie przekroczyły jeszcze piętnastego roku życia, mogą sprawdzić swoje siły na dystansie 1000 m.

– Każdy z biegaczy oraz uczestników marszu nordic walking sam zdecyduje, ile okrążeni chce pokonać. To nie jest żaden przymus. Maksymalnie biegacze mogą pokonać pętlę o długości 4,2 km pięć razy, czyli w sumie zrobić 21 km, a osoby, które wezmą udział w nordic walking – trzy razy i w sumie pokonać 12,6 km – informuje ultramaratończyk August Jakubik.

Zgłoszenia do biegu prowadzone są internetowo przez specjalny formularz znajdujący się na stronie Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Rudzie Śląskiej (www.mosir.rsl.pl). Wysokość wpisowego na bieg i nordic walking wynosi 15 zł dla dorosłych i 5 zł dla dzieci. W przypadku zapisów w biurze zawodów w dniu biegu opłata wyniesie 25 zł (osoby dorosłe) i 10 zł (dzieci).

Podczas każdego biegu będzie prowadzona klasyfikacja generalna kobiet i mężczyzn z ręcznym pomiarem czasu w konkurencji biegu, jak również w konkurencji nordic walking. Warto dodać, że pod koniec cyklu statuetka „Rudzka Wiewiórka” powędruje do najaktywniejszych uczestników, którzy wystartują przynajmniej siedem razy na dowolnym dystansie i w dowolnej konkurencji. Dotyczy to również biegu na dystansie 1000 m. Co więcej, dorośli i dzieci, którzy wystartują we wszystkich zawodach, czyli dziewięć razy,  otrzymają „Dużą Rudzką Wiewiórkę”.

Impreza skierowana jest do biegaczy amatorów i sportowców zrzeszonych w klubach sportowych, a także  osób uprawiających nordic walking i dzieci.

– „Bieg Wiewiórki” ma przede wszystkim charakter rekreacyjny, a najważniejszy w nim jest systematyczny udział. Ma także uczyć aktywnych postaw i pokazać, jak można sportowo i zdrowo spędzać wolny czas, a przy okazji wspaniale się bawić – podkreśla Aleksandra Poloczek, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Rudzie Śląskiej. – Bardzo chcielibyśmy, żeby z wiewiórką każdego miesiąca biegały całe rodziny. To wspaniała okazja, żeby na chwilę oderwać się od codzienności i spędzić czas na powietrzu – dodaje.

Szczegółowe informacje na temat biegu oraz zapisów można znaleźć na stronie www.mosir.rsl.pl

Terminy „Biegu Wiewiórki”:

14.03.2020 r.

18.04.2020 r.

16.05.2020 r.

20.06.2020 r.

18.07.2020 r.

22.08.2020 r.

19.09.2020 r.

17.10.2020 r.

07.11.2020 r.

Źródło: UM Ruda Śląska




Wskazano najważniejsze drogi gminne, które powinny powstać w Metropolii

Które z planowanych dróg gminnych mogą mieć szczególne
znaczenie dla Metropolii? Jak zapewnić płynność ruchu kołowego zarówno wewnątrz
GZM, jak i w relacji z jej otoczeniem? Jak kształtuje się natężenie ruchu na
drogach ekspresowych? W odpowiedzi na te pytania powstały dwa dokumenty
związane z transportem drogowym, które Metropolia przygotowała w konsultacji z
gminami.

– Informacje zawarte w tych opracowaniach mogą być przydatne
w procesie planowania układów drogowych i prowadzenia polityki transportowej na
obszarze GZM – mówi Andrzej Kolat, dyrektor Departamentu Strategii i Polityki
Przestrzennej.

– Opracowania stanowią wskazówkę, które inwestycje
infrastrukturalne w gminach warto potraktować priorytetowo, biorąc pod uwagę
układ drogowy o znaczeniu metropolitalnym. Warto też podkreślić, że opracowania
lokują planowane inwestycje gminne w szerszym kontekście, co może być dodatkowym
argumentem dla samorządów w procesie ubiegania się o dotacje ze źródeł
zewnętrznych – dodaje.

Pierwszy z projektów to Koncepcja metropolitalnych
powiązań drogowych na obszarze Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii
. Dokument
był tworzony we współpracy ze wszystkimi gminami członkowskimi GZM, które
zgłaszały propozycje dróg (zarówno istniejących, jak i planowanych lub projektowanych),
potencjalnie istotnych dla powiązań ponadlokalnych.

Jednym z podstawowych efektów tych prac jest wykaz 10 priorytetowych
odcinków dróg, które powinny być realizowane w pierwszej kolejności. Mowa o
takich arteriach, jak Drogowa Trasa Średnicowa – Wschód, nowe odcinki DK 79,
rudzka Trasa N-S czy bytomska „BeCeTka”. Są to drogi, które mogą zapewnić
efektywność i płynność ruchu kołowego w GZM, jak i w jej otoczeniu.

Ponadto w dokumencie można znaleźć wykaz zarządców dróg (łącznie aż 50 podmiotów na obszarze GZM), informacje o systemie zarządzania ruchem ITS czy szacunkowe koszt budowy tras wg klas technicznych i rocznego utrzymania dróg.

Niemal równolegle do tych prac wykonany został drugi
projekt, czyli Badania dobowych przepływów ruchu
tranzytowego wraz z pomiarem natężenia dla wybranych dwóch odcinków / korytarzy
dróg krajowych (S1, S11) – w relacjach z obszarem Górnośląsko-Zagłębiowskiej
Metropolii.
Badanie polegało na ustawieniu łącznie
19 punktów pomiarowych, które mierzyły natężenie ruchu na dwóch istotnych obszarach
drogowych: S1/DK1 w relacji GZM z Bielsko-Białą, a także S11/DK11 w relacji GZM
z Aglomeracją Poznańską.

Opracowanie prezentuje wyniki tych badań i pomiarów, wśród
których znajdują się m.in. informacje na temat wielkości dobowych potoków
tranzytowych czy natężenia ruchu drogowego. Do tej pory brakowało tego typu
danych w programach krajowych i regionalnych, a mogą być one kluczowe w
kontekście podejmowania dalszych decyzji projektowych i inwestycyjnych w GZM.

Przypomnijmy, że współdziałanie w ustalaniu przebiegu dróg
krajowych i wojewódzkich jest jednym z zadań Metropolii, które zostały ujęte w
ustawie o związku metropolitalnym w woj. śląskim.

Oba opracowania dostępne są do pobrania na portalu InfoGZM  pod adresem: infogzm.metropoliagzm.pl, w zakładce: publikacje/opracowania GZM.




Metropolia utworzyła grupę zakupową gazu

Po wspólnym zakupie energii elektrycznej, przyszła pora na wspólny zakup gazu. Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia powołała grupę, która w latach 2020-2021 chce wspólnie kupować to paliwo. W jej skład weszło 21 miast i gmin GZM. Ogłoszenie przetargu planowane jest na trzeci kwartał 2019 roku. 

– Będzie to największa grupa zakupowa gazu w Polsce oraz pierwszy grupowy zakup gazu w Metropolii – zapowiada Kazimierz Karolczak, przewodniczący Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii.

– Podobnie jak przy okazji wspólnego zakupu prądu, chcemy wynegocjować korzystniejsze stawki niż gdyby każdy miał ogłaszać przetarg indywidualnie. Obecnie gromadzimy dane niezbędne do opracowania dokumentacji przetargowej, zaś samo ogłoszenie przetargu planujemy na trzeci kwartał tego roku – dodaje.

Obecnie Metropolia podpisała porozumienie ws. przygotowania i przeprowadzenia tego postępowania. Porozumienie zostało podpisanie przez 21 gmin członkowskich: Będzin, Chełm Śląski, Chorzów, Czeladź, Gliwice, Imielin, Katowice, Łaziska Górne, Mikołów, Mysłowice, Piekary Śląskie, Psary, Ruda Śląska, Siemianowice Śląskie, Siewierz, Sławków, Sosnowiec, Sośnicowice, Świętochłowice, Tychy, Zabrze. Wszystkie te gminy uczestniczą także we wspólnym zakupie prądu.

Podobnie jak w przypadku energii elektrycznej, projekt zakłada centralizację i optymalizację zakupu gazu dla miast i gmin Metropolii, a także dla ich placówek i instytucji. Dzięki wspólnym zakupom, możliwe jest negocjowanie korzystniejszych stawek u dostawców.

Metropolia nie rezygnuje także ze wspólnego zakupu energii elektrycznej – w tej sprawie zostanie ogłoszony osobny przetarg. Obecnie opracowywana jest dokumentacja przetargowa na zakup energii na lata 2020-2021. Grupę stworzy aż 113 zamawiających, w ramach których  działa ponad 300 jednostek. Przypomnijmy, że grupa zakupowa energii elektrycznej na rok 2019 liczyła 73 zamawiających, skupiających 289 jednostek. Łącznie zamówiono prawie pół TWh energii.




Budżet obywatelski na nowych zasadach

Podział
na projekty duże i małe w miejsce ogólnomiejskich i dzielnicowych oraz
możliwość odwołania się od wyniku weryfikacji wniosku – to nowe rozwiązania w
rudzkim budżecie obywatelskim, który będzie realizowany w 2020 roku. Uchwałę w
tej sprawie podczas ostatniej sesji podjęła Rada Miasta. Pulę środków i
harmonogram realizacji określi w najbliższym czasie zarządzenie Prezydent
Miasta.


W miastach na prawach powiatu budżet obywatelski jest obecnie obowiązkowy w
związku z ubiegłoroczną zmianą ustawy o samorządzie gminnym, ale w Rudzie
Śląskiej wprowadziliśmy to rozwiązanie już w 2014 r.
– przypomina prezydent
miasta Grażyna Dziedzic. – Dotychczas najwięcej projektów zgłaszanych przez
mieszkańców dotyczyło miejsc rekreacji. Jestem ciekawa, jak będzie tym razem

– dodaje.

W
realizowanym w 2020 roku rudzkim budżecie obywatelskim nie będzie już podziału
puli środków na projekty ogólnomiejskie i dzielnicowe. – Po zmianach w
ustawie o samorządzie gminnym jest to możliwe tylko tam, gdzie dzielnice
funkcjonują jako jednostki pomocnicze gminy, a w naszym mieście mają one
charakter zwyczajowy. W zamian wprowadzamy podział na projekty duże i małe, w
zależności od kosztów ich realizacji
– tłumaczy Grażyna Janduła-Jonda,
sekretarz miasta. Kolejna zawarta w uchwale zmiana to wprowadzenie możliwości
odwołania się od decyzji komisji weryfikacyjnej. Ostateczną decyzję podejmie
wówczas prezydent miasta po zapoznaniu się z treścią odwołania i opinią zespołu
ds. budżetu obywatelskiego.

Pulę
środków, które będą do dyspozycji mieszkańców, jej podział na projekty duże i
małe, limit kosztów rozgraniczający oba typy projektów oraz harmonogram prac
nad budżetem obywatelskim na 2020 rok określi w najbliższym czasie zarządzenie
prezydent miasta. Co istotne, jeśli w wyniku weryfikacji koszt zadania
zgłoszonego jako małe przekroczy limit, to zadanie zostanie automatycznie
zakwalifikowane do zadań dużych.

Po
ogłoszeniu harmonogramu budżetu obywatelskiego pierwszym etapem będzie
zgłaszanie projektów, do czego służyć będzie uruchomiona w ubiegłym roku
platforma elektroniczna lub formularz w wersji papierowej. Zgłaszający będzie
musiał dołączyć do wniosku listę co najmniej 30 osób popierających projekt.
Następnie złożone wnioski zostaną zweryfikowane pod kątem zgodności z wymogami
zawartymi w uchwale i zarządzeniu. Zakwalifikowane projekty zostaną poddane pod
głosowanie mieszkańców, które prowadzone będzie za pośrednictwem wspomnianej
platformy elektronicznej oraz w formie tradycyjnej w wyznaczonych punktach. – Do
realizacji wybrane zostaną zadania, które uzyskają najwyższą liczbę głosów,
jednak nie mniej niż 30 i będą mieściły się w przewidzianej puli pieniędzy

– informuje sekretarz miasta.

Propozycje
do budżetu obywatelskiego od ubiegłego roku mogą dotyczyć nie tylko zadań
inwestycyjnych, ale także tzw. „projektów miękkich”, czyli przedsięwzięć o
charakterze kulturalnym, sportowym czy społecznym, np. organizację koncertów,
zawodów sportowych, festynów itp. Muszą one obejmować działania zgodne z
obowiązującym prawem oraz stanowić zadania własne gminy, możliwe do
zrealizowania w trakcie jednego roku budżetowego. Zlokalizowane muszą być na
terenie, na którym miasto może zgodnie z prawem wydatkować środki publiczne.
Projekty muszą spełniać również warunek ogólnodostępności, czyli być dostępne
dla wszystkich mieszkańców Rudy Śląskiej, przy czym korzystanie z nich nie może
być biletowane ani płatne. Utrzymana została zasada, że z budżetu
obywatelskiego wyłączone są inwestycje i remonty w budynkach placówek
oświatowych. Pozostałe wymogi, jakie muszą spełniać wnioski, można znaleźć w
uchwale Rady Miasta.

Wydzielenie
z przyszłorocznego budżetu miasta specjalnej puli do dyspozycji mieszkańców to
siódma tego typu inicjatywa realizowana w Rudzie Śląskiej. W 2014 roku były to
2 mln zł, w 2015 roku – 2,375 mln zł, w 2016 roku – 2,650 mln zł, w 2017 i 2018
roku – 2,815 mln zł, a w 2019 roku – 3,720 mln zł. W pierwszym głosowaniu
wzięło udział 3,5 tys. osób, w ostatnim – prawie 5,2 tys.

W ramach tegorocznego budżetu obywatelskiego w Rudzie Śląskiej realizowanych będzie 10 zadań – 1 ogólnomiejskie i 9 dzielnicowych. Zadanie ogólnomiejskie to tężnia solankowa w strefie aktywności przy ul. Górnośląskiej. W trakcie opracowania jest projekt budowlano – wykonawczy dla tej inwestycji. Zadania dzielnicowe to: Bielszowice – budowa terenowych tras rowerowych typu singletrack/bikepark w okolicy Parku Strzelnica (przetarg w przygotowaniu), Bykowina – rozbudowa pasa drogowego wzdłuż ulicy Alfonsa Zgrzebnioka na miejsca postojowe (rozstrzygnięty przetarg), Godula – rozbudowa infrastruktury sportowej przy Szkole Podstawowej nr 40 (w realizacji), Halemba – Halembska Strefa Aktywności Fizycznej przy Szkole Podstawowej nr 24 (przetarg w przygotowaniu), Kochłowice – strefa aktywności „Mrówcza Górka” (trwa procedura przetargowa), Nowy Bytom – strefa crossfit/siłownia napowietrzna typu street workout (przetarg w przygotowaniu), Orzegów – plac zabaw z dwupoziomową piaskownicą, trampolinami oraz innymi atrakcjami przy ul. Fojkisa (dokumentacja w przygotowaniu), Ruda – strefa aktywności lokalnej Park Gorgol (dokumentacja w przygotowaniu), Wirek – budowa ścieżki sensorycznej i placu zabaw przy Miejskim Przedszkolu nr 37 (dokumentacja w przygotowaniu). Z dzielnicy Chebzie do tej edycji budżetu obywatelskiego nie zgłoszono żadnego projektu, natomiast jedyny projekt zgłoszony z dzielnicy Czarny Las nie zakwalifikował się do etapu głosowania. Szczegółową prezentację projektów można znaleźć na platformie elektronicznej rudaslaska.budzet-obywatelski.org.

Źrodło: rudaslaska.pl




Pieniądze na rewitalizację Wielkiego Pieca zabezpieczone. Czas na konkurs

Władze
Rudy Śląskiej w najbliższych dniach ogłoszą międzynarodowy konkurs na
opracowanie koncepcji zagospodarowania Wielkiego Pieca Huty „Pokój”. Autor
zwycięskiego projektu, który wyłoniony zostanie jeszcze w tym roku oprócz
nagrody finansowej w wysokości 80 tys. zł będzie mógł opracować całość dokumentacji
rewitalizacji Wielkiego Pieca. Tu stawką są nawet dwa miliony złotych, które
miasto zamierza przeznaczyć na ten cel. Dziś rudzcy radni na wniosek prezydent
miasta podjęli uchwałę o zabezpieczeniu właśnie tej kwoty na kolejne dwa
budżetowe lata.


Podjęcie dzisiejszej uchwały to kolejny milowy krok do rewitalizacji
Wielkiego Pieca.  Podchodzimy poważnie do zagospodarowania tego miejsca,
dlatego zdecydowaliśmy się na formę konkursu i to takiego, w którym będą mogli
uczestniczyć architekci praktycznie z całego świata. W ten sposób będziemy
mogli wyłonić najlepszą propozycję adaptacji pieca na cele turystyczne i
kulturalne
– podkreśla prezydent Grażyna Dziedzic.

Konkurs,
który lada dzień zostanie ogłoszony składać się będzie z kilku etapów. W
pierwszym, od momentu ogłoszenia przez blisko miesiąc pracownie projektowe,
zainteresowane przygotowaniem koncepcji zagospodarowania Wielkiego Pieca, będą
mogły zgłaszać swój udział w konkursie. Będą się one musiały m.in. wykazać
stosownym doświadczeniem w projektowaniu budynku/zespołu budynków użyteczności
publicznej o kubaturze co najmniej 9000 m³ lub powierzchni użytkowej co
najmniej 2 500 m².

Po
weryfikacji formalnej nadesłanych zgłoszeń w kolejnym etapie konkursu 
pracownie będą musiały do września przygotować opracowania studialne. Składać
się będą one z części graficznej, opisowej i cyfrowej, przedstawiającej
koncepcję zagospodarowania Wielkiego Pieca. Prace oceniane będą przez  Sąd
Konkursowy, który do ostatniego etapu konkursu zaprosi autorów maksymalnie 5
najlepiej ocenionych projektów. – Pod uwagę będą brane walory estetyczne
zaproponowanych form architektonicznych i rozwiązań konstrukcyjnych, walory
konserwatorskie i urbanistyczne oraz rozwiązania funkcjonalno–użytkowe.
Oceniany będzie także aspekt ekonomiczny przedstawionych rozwiązań

wylicza dr inż. arch. Łukasz Urbańczyk, miejski konserwator zabytków.

Skład
Sądu Konkursowego stanowić będzie 8 osób. Będzie to czterech sędziów
Stowarzyszenia Architektów Polskich, Zastępca Śląskiego Wojewódzkiego Konserwatora
Zabytków oraz dwóch przedstawicieli Europejskiego Szlaku Dziedzictwa
Przemysłowego – ERIH. Przewodniczącym Sądu będzie dr inż. arch. Łukasz
Urbańczyk, miejski konserwator zabytków. 

W
ostatnim etapie konkursu finaliści będą musieli uszczegółowić swoje
wcześniejsze prace. M.in. będą musieli przygotować model fizyczny całego
projektowanego zespołu zabudowy, a także rzuty czy przekroje projektowanych
budynków. Konkurs rozstrzygnięty zostanie w grudniu. Wtedy też wyłoniony
zostanie autor zwycięskiego projektu. Oprócz otrzymania głównej nagrody
finansowej w wysokości 80 tys. zł zaproszony zostanie on do podpisania umowy na wykonanie projektu
architektoniczno-budowlanego zagospodarowania Wielkiego Pieca. – Na ten cel
chcemy przeznaczyć nawet dwa miliony złotych. Wierzę, że w ten sposób zachęcimy
do zainteresowania naszym konkursem największe biura projektowe, także z
zagranicy
  – podkreśla prezydent miasta.

Władze miasta już teraz myślą też o środkach na samo
przeprowadzenie rewitalizacji Wielkiego Pieca. – Ten i przyszły
rok to czas na opracowanie koncepcji, a następnie dokumentacji. W tym czasie
będziemy szukać możliwości pozyskania zewnętrznych źródeł finansowania dla tej
inwestycji. Mam nadzieję, że jak najszybciej uda wpisać się ten obiekt na Szlak
Zabytków Techniki

mówi prezydent Grażyna Dziedzic. Jak szacują rudzcy samorządowcy koszt
rewitalizacji oraz adaptacji Wielkiego Pieca na nowe cele wyniesie ok. 40 mln
zł.

Przypomnijmy,
że miasto stało się formalnym właścicielem Wielkiego Pieca pod koniec 2018 r.Wtedy nastąpiła zamiana nieruchomości ze spółką
Stalmag, która otrzymała prawo użytkowania wieczystego gruntu wraz z prawem
własności budynku Bramy II, czyli byłej portierni Huty
„Pokój”. W zamian, na takich samych zasadach, miasto nabyło obiekt
Wielkiego Pieca wraz z całą infrastrukturą towarzyszącą. Różnica w
wartościach obu nieruchomości wynosiła ponad 90 tys. zł, które zostały już przez
miasto zapłacone.

W miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego Rudy
Śląskiej działki, na których stoi Wielki Piec, są oznaczone symbolem 34 UP, co
oznacza tereny zabudowy usługowej o charakterze publicznym
z przeznaczeniem gruntów pod obiekty usługowe, przede wszystkim
kulturalne, rekreacyjne czy gastronomiczne. – Taki rodzaj
zagospodarowania przewidzieliśmy w konkursie 
– mówi Łukasz
Urbańczyk. – Wielki Piec ma być dostępny dla mieszkańców, którzy znajdą
tutaj miejsce na to, by odpocząć np. przy filiżance kawy, posłuchać koncertu,
obejrzeć wystawę czy popatrzeć na piękną panoramę Śląska. Ze szczytu Wielkiego
Pieca można dojrzeć nawet Beskidy
– mówi.

Przypomnijmy, że Wielki Piec Hutniczy
wchodził pierwotnie w skład zabudowań nowobytomskiej Huty „Pokój”, która została
założona w 1840 roku. Dynamiczny rozwój przedsiębiorstwa sprawił,
że huta szybko stała się największym tego typu zakładem w okolicy.
W 1907 roku huta posiadała już 6 wielkich pieców. To w tym
miejscu Tadeusz Sendzimir uruchomił pierwszą walcarkę blach na zimno
swojego pomysłu. Innowacyjność opracowanego przez niego procesu polegała
na walcowaniu blachy z równoczesnym jej rozciąganiem. W latach
powojennych nowobytomska huta była największym zakładem metalurgicznym
w Polsce.

Wielki Piec uruchomiono w 1968 roku, co zarejestrowała nawet Polska Kronika Filmowa. Wzniesiono go w głębi zakładu, a następnie przesunięto we właściwą lokalizację za pomocą stalowych lin. Budowa urządzenia trwała zaledwie 105 dni, zamiast szacowanego 1,5 roku. Po niespełna 20 latach funkcjonowania Wielki Piec okazał się przestarzały i nieefektywny, w związku z czym zdecydowano o jego modernizacji. Prace remontowe ukończono w 1987 roku. Zmieniono wówczas profil produkcyjny urządzenia, przestawiając je na wytop żelazomanganu. Huta „Pokój” była wtedy jedynym w kraju producentem tego stopu. Kolejna modernizacja urządzenia miała miejsce w latach 1995-1997, jednak na wznowienie produkcji zdecydowano się dopiero w 2004 roku. Obiekt przejęło wówczas Konsorcjum „Eurostal Inwestycje”, przekształcone wkrótce w Stalmag Sp. z o.o. Wysoka awaryjność urządzenia oraz negatywny wpływ odpadów produkcyjnych na środowisko szybko zdecydowały o ostatecznym wygaszeniu Wielkiego Pieca, co nastąpiło w lutym 2005 roku. Pod koniec 2012 r. decyzją Śląskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w Katowicach wpisany został do rejestru zabytków.

Źródło: rudaslaska.pl