Jest kolejne wsparcie miasta Tarnowskie Góry, powiatu oraz jego pozostałych gmin dla Wielospecjalistycznego Szpitala Powiatowego S.A. Dziś placówka w ramach pomocy w czasie pandemii otrzymała ufundowany przez samorządy nowy ambulans!
Pojazd wart jest blisko 240 tys. zł. Starostwo przekazało na ambulans 100 tys. zł, miasto Tarnowskie Góry kolejnych 60 tys. zł. Pozostałe gminy wsparły zakup kwotami uzależnionymi od ilości mieszkańców.
– Ten wóz to efekt solidarności samorządowej, bowiem złożyło się na niego 9 gmin i powiat. Serdecznie Wam za to dziękuję – mówiła podczas przekazania pojazdu pod Starostwem Powiatowym starosta Krystyna Kosmala.
Dodatkowy zespół wyjazdowy będzie trzecim w szpitalu. Z uwagi na usterkowość jednego z użytkowanych oraz drugiego, który często wyjeżdża obecnie z próbkami na obecność na koronawirusa do laboratorium, będzie poważnym wsparciem dla placówki.
– To nie frazes, że w jedności siła. Bardzo wszystkim dziękuję za ufundowanie tego pojazdu, który wyruszy na drogi powiatu, by ratować życie mieszkańców – podkreślił Leszek Jagodziński, prezes szpitala.
Źródło: UM Tarnowskie Góry
SK Innovation wspiera dąbrowski szpital
|
Dąbrowscy inwestorzy w walce z koronawirusem – SK Innovation przekazało ZCO 100 tys. zł na niezbędny sprzęt medyczny.
Koreańska spółka SK Innovation, która buduje w Tucznawie fabrykę separatorów baterii litowo-jonowych, zdecydowała się wesprzeć Zagłębiowskie Centrum Onkologii kwotą 100 tys. zł. Środki te pozwolą na doposażenie placówki w niezbędny w czasie epidemii COVID-19 sprzęt medyczny i środki ochrony indywidualnej dla pracowników służby zdrowia.
Testy do wykrywania wirusa COVID-19, kombinezony ochronne, maski, pulsoksymetry, dozowniki tlenu czy łyżki do laryngoskopu – to wyposażenie, które pozwoli dąbrowskim lekarzom, pielęgniarkom, ratownikom medycznym oraz diagnostom laboratoryjnym na bezpieczną i efektywną walkę z zagrożeniem, jakim dla zdrowia publicznego w Polsce jest koronawirus. W tej trudnej sytuacji, w jakiej znalazła się służba zdrowia, każde wsparcie jest bardzo ważne i pozwala na przeciwdziałanie rozprzestrzeniania się COVID-19.
SK Innovation to wiodący globalny producent separatorów baterii litowo-jonowych. W czerwcu 2019 r. spółka podjęła decyzję o budowie pierwszej w Polsce fabryki tego koreańskiego koncernu właśnie w Dąbrowie Górniczej. Koncern przykłada ogromną wagę do społecznej odpowiedzialności biznesu. W październiku ubiegłego roku przekazał fundacji „Godne Życie” 200 tys. zł na zakup oczyszczaczy powietrza oraz wdrożenie programu ekologiczno-edukacyjnego w dąbrowskich placówkach oświatowych.
Wsparcie udzielone przez SK Innovation to kolejny akcent działań nastawionych na pomoc szpitalowi i placówkom medycznym. Do tej pory podjęło się tego wiele firm, instytucji i osób prywatnych. Czytaj więcej.
Źródło: UM Dąbrowa Górnicza
Świętochłowicki szpital otrzyma z województwa 800 tys. złotych
|
Sejmik województwa śląskiego przekazał 800 tys. zł dla Zespołu Opieki Zdrowotnej w Świętochłowicach. Kwota ta ma pomóc w walce z epidemią koronawirusa.
Pomoc finansową na różnym poziomie otrzyma w sumie 19 samorządów z województwa śląskiego. Program wsparcia szpitali ma dofinansować zadania inwestycyjne związane z przeciwdziałaniem rozprzestrzenianiu się, zapobieganiem i zwalczaniem COViD-19. Mogą to być zakupy aparatury i sprzętu medycznego (m.in. respiratory, kardiomonitory, defibrylatory, aparaty USG, aparaty RTG, pompy infuzyjne, ssaki, komory laminarne, zamrażarki, aparaty ECMO, sterylizatory, myjki automatyczne, sprzęt do diagnostyki związanej z wirusami, drobny sprzęt medyczny itp.). Program może też wesprzeć zakupy wyposażenia oddziałów szpitalnych (m.in. łóżka szpitalne, łóżka intensywnego nadzoru), zakupy ambulansów czy drobne prace modernizacyjne mające charakter majątkowy, niezbędne do dostosowania obiektu szpitala do walki z koronawirusem.
18 maja br. Sejmik Województwa Śląskiego zgodził się, aby samorząd województwa śląskiego utworzył fundusz na wsparcie Szpitali Powiatowych, a tydzień temu zarząd województwa śląskiego poinformował, że uruchomiono „procedury solidarnościowego programu wsparcia dla szpitali powiatowych z terenu województwa śląskiego”. Po przeprowadzeniu i zakończeniu naboru wniosków członkowie województwa śląskiego jednogłośnie podjęli uchwały o udzieleniu pomocy finansowej miastom w formie specjalnych dotacji.
Źródło: UM Świętochłowice
Kamery wi-fi monitorują pacjentów Piekarskiego Centrum Medycznego
|
Piekarski szpital zamontował kamery wi-fi do zdalnego monitorowania pacjentów. Zminimalizowano w ten sposób czas bezpośredniego kontaktu z pacjentem o nieznanym statusie epidemiologicznym, a tym samym, w dobie pandemii, zwiększono bezpieczeństwo pracy w placówce.
Każdy pacjent wymagający hospitalizacji ma pobierany wymaz w Izbie Przyjęć. Następnie oczekując na wynik badania w kierunku Covid-19 umieszczany jest w jednoosobowej sali obserwacyjnej z pełnym reżimem sanitarnym, w której to sali zainstalowano kamery. – Dzięki kamerom wi-fi możliwy jest kontakt z pacjentem, obserwacja jego stanu zdrowia, a także monitorowanie zapisów na urządzeniach medycznych znajdujących się w pokoju pacjenta – mówi dr Przemysław Michalski z Piekarskiego Centrum Medycznego. Sale te wchodzą w skład tzw. Oddziału Obserwacyjnego, w ramach którego chorzy już są diagnozowani i leczeni. Podobne kamery zainstalowano w wydzielonych, w tym samym celu pojedynczych salach obserwacyjnych na innych oddziałach szpitala oraz pomieszczeniu izolacyjnym Izby Przyjęć. – Nie wiemy, jaki jest status danego pacjenta, dlatego musimy się zabezpieczać, by nie przenieść ewentualnego zakażenia na inne oddziały – mówi Beata Pyka, naczelna pielęgniarka z Piekarskiego Centrum Medycznego.
Kamery w-fi zostały dostarczone i zamontowane w Piekarskim Centrum Medycznym przy współpracy z Hubem Innowacji Społecznych i Stowarzyszeniem Współpracy Regionalnej. Piekarskie Centrum Medyczne w ciągu 3 miesięcy pandemii raz, na niespełna dobę wstrzymało przyjęcia na Izbie Przyjęć i raz także na parę godzin zamknięty został Oddział Położniczo-Ginekologiczny. – Od samego początku staramy się dmuchać na zimne, co bez wątpienia przekłada się na normalne funkcjonowanie naszego szpitala. – dodaje Zbigniew Żołnierczyk, prezes placówki. Piekarski szpital, jako jeden z nielicznych już w lutym br. informował, że jest przygotowany na koronawirusa. Zespół Kontroli Zakażeń Szpitalnych opracował i wdrożył procedury zapobiegające transmisji wirusa. Zabezpieczono również placówkę w odpowiedni sprzęt i odzież. Przygotowano pomieszczenia przeznaczone do ewentualnej izolacji. Na bieżąco monitorowano, systematycznie przeglądano i modyfikowano wewnętrzne procedury na wypadek zagrożenia infekcją Covid-19. Przez cały ten czas, jako jednej z nielicznych jednostek ochrony zdrowia w regionie, jak dotąd, udało się uniknąć transmisji wirusa wśród pacjentów i personelu.
W ciągu kolejnych tygodni jeden z oddziałów przekształcono w oddział obserwacyjny. Przed wejściem na teren szpitala w specjalnym namiocie pobierane są wymazy od każdego pacjenta wymagającego przyjęcia do szpitala lub w ramach tzw. pretriażu. Wyznaczona jest także strefa izolowana, w której „podejrzany” pacjent przebywa. Tu także jest przez cały czas pobytu monitorowany przez kamery, które nie tylko rejestrują pomieszczenie, ale i parametry życiowe danej osoby. Każdy wchodzący na teren placówki musi przejść przez specjalną bramkę do bezdotykowego pomiaru temperatury. Dodatkowo przed Izbą Przyjęć zamontowano bramkę do dezynfekcji. – Wszystkie działania, sprzęt, które wprowadziliśmy, bez wątpienia pomogły nam normalnie funkcjonować w tym trudnym okresie. Placówka nie była zamknięta, świadczyła i nadal świadczy usługi na najwyższym poziomie. Chroniliśmy pacjentów i siebie nawzajem. Warto także podkreślić, że na wysokości zadania stoją wszyscy pracownicy placówki od portierów, sprzątaczek, salowych, pań z kuchni, po pielęgniarki, położne i lekarzy. Cały personel naszego szpitala przez cały ten okres pracuje normalnie na najwyższych obrotach – dodaje prezes Żołnierczyk.
Źródło: UM Piekary Śląskie
Zagłębiowskie Centrum Onkologii – stopniowy powrót do normalnych przyjęć
|
− Uwzględniając wszystkie niezbędne zabezpieczenia, staramy się stopniowo przywracać szpital do normalnego trybu pracy. Działamy tak, by zastosowane rozwiązania gwarantowały bezpieczeństwo zarówno pacjentom, jak i personelowi, ale pozwoliły na całkowite odmrożenie naszej pracy – mówi dr Tomasz Szczepanik, zastępca dyrektora ZCO.
Już dziś w normalnym trybie działa dąbrowska onkologia. Chirurgia Onkologiczna przyjmuje wszystkich planowanych pacjentów oraz ostre przypadki. Działają też oddziały Onkologii Klinicznej i Radioterapii. W pełni przyjmuje również Poradnia Onkologiczna.
Oddział Chorób Wewnętrznych przyjmuje tylko ostre przypadki, podobnie jak Oddział Pediatrii, ale obydwa oddziały w kolejnych dniach będą rozszerzać zakres pracy i będą przyjmować również pacjentów z lżejszymi schorzeniami.
Oddział Chirurgii Urazowej i Chirurgii Ogólnej będą od przyszłego tygodnia wdrażać zabiegi planowe. Podobnie będzie z Oddziałami Laryngologii i Ginekologii. Oddział Udarowy działa również w normalnym trybie, jednak Neurologia wciąż na „ostro”, czyli nie ma planowych przyjęć. Rehabilitacja nie realizuje planowych przyjęć, a przyjmuje tylko pacjentów z Oddziału Udarowego. O szczegóły pracy poszczególnych oddziałów należy pytać telefonicznie.
Przypominamy, że do końca tygodnia zamknięta jest Chirurgia Urazowo-Ortopedyczna, ponieważ szpital czeka na wyniki powtórzonych testów na Covid 19, które były wykonane u wszystkich pracowników i pacjentów oddziału.
Poradnie
Część z nich działa wciąż w trybie porad online, ale od przyszłego tygodnia będą zwiększać liczbę pacjentów, którzy mogą przyjść i zasięgnąć porady na miejscu. Praca poradni będzie organizowana w trybie 50 proc. porady online / 50 proc. porady na miejscu. A wszystko po to, by nie tworzyły się kolejki oczekujących na wizytę u specjalisty.
Pracownie Tomografii, Rezonansu i USG już przyjmują normalnie. W godzinach pracy pracowni pojawiają się niezbędne na dezynfekcję przerwy, jednak pacjenci są na bieżąco diagnozowani. Planowych przyjęć nie realizuje jeszcze Pracownia RTG – ze względu na bardzo dużą liczbę pacjentów z ostrych przyjęć szpitalnych. W najbliższych dniach wznowi przyjęcia również Pracownia Gastrologiczna.
Poradnie Diabetologiczna i Neurologiczna wznowią przyjęcia od lipca, a Laryngologiczna od 18.06. W ciągu dwóch najbliższych tygodni pacjenci będą mogli się zgłaszać również do Poradni Chorób Piersi.
Źródło: UM Dąbrowa Górnicza
Nowy respirator w Szpitalu Miejskim
|
W weekend do Szpitala Miejskiego nr 4 dotarł nowy respirator kupiony przez miasto. To już 7 takie urządzenie sfinansowane przez gliwicki samorząd.
Miasto nie ustaje we wspieraniu miejskiego szpitala i zabezpieczaniu zdrowotnym mieszkańców. Teraz – w czasie zagrożenia epidemicznego – działania te są bardzo intensywne. Szczególnie, że część lecznicy (budynek przy ul. Zygmunta Starego) funkcjonuje jako szpital jednoimienny zakaźny.
Do placówki systematycznie trafia aparatura medyczna, a zakupy są finansowane przede wszystkim z uruchomionej przez miasto 3-milionowej rezerwy kryzysowej. Dzięki temu Szpital Miejski otrzymał już w sumie 7 respiratorów, a niedługo na miejscu mają być 2 kolejne. Sprzęt służący do wentylacji pacjentów z niewydolnością oddechową jest obecnie wykorzystywany na Oddziale Intensywnej Opieki Medycznej oraz na Oddziale Chorób Wewnętrznych.
W tym miesiącu, dzięki wsparciu miasta, gliwicka lecznica zyskała również analizator immunochemiczny wykorzystujący metodę chemiluminescencji. Jest to urządzenie służące przede wszystkim do badań przeciwciał u osób podejrzanych o zakażenie koronawirusem, często pozornie zdrowych, które chorobę mogą przechodzić bezobjawowo. Znajdzie zastosowanie w badaniach przesiewowych pacjentów i personelu placówki.
Ostatnio miasto kupiło dla szpitala również m.in. diatermię elektrochirurgiczną ze specjalistycznym wyposażeniem, która jest wykorzystywana na bloku operacyjnym, a także bardzo wydajne i ciche ssaki elektryczne. Przybyły także nowe aparaty EKG, aparaty USG oraz pozycjonery zapewniające pacjentom zakażonym koronawirusem, przebywającym na oddziale OIOM, optymalne ułożenie.
Na zakupy sprzętu i wyposażenia pomagającego w walce z COVID-19 Gliwice przeznaczyły już ponad 1,9 mln zł, w tym pozyskane przez miasto dodatkowe środki finansowe z Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii. Nowe urządzenia medyczne bardzo przydadzą się pacjentom oczywiście także po zakończeniu walki z COVID-19.
Źródło: UM Gliwice
Darowizny dla bytomskiego szpitala
|
Prezydent Mariusz Wołosz przekazał 2 tys. zł Szpitalowi Specjalistycznemu nr 1. Darowizny na rzecz bytomskiej lecznicy oraz DPS „Kombatant” wpłacili także jego zastępcy: Michał Bieda, Waldemar Gawron, Adam Fras oraz Mirosław Luks, sekretarz miasta.
Deklarację dotyczącą wsparcia naszego szpitala złożyłem podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej i wywiązuję się z danego słowa. To trudny czas dla tego typu placówek, dlatego liczy się każda kwota – mówi prezydent Mariusz Wołosz.
Dużym zrozumieniem wykazały się też firmy, które miały sponsorować tegoroczne Dni Bytomia. Już wiemy, że wspólne świętowanie zostało przełożone na przyszły rok, a duża część pieniędzy, z których miała być finansowana impreza w ramach zawartych już umów sponsorskich, została przekazana na walkę z pandemią.
Darowiznę na rzecz bytomskiej lecznicy przekazało Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej Sp. z o.o. Warto wspomnieć, że wcześniej spółka wsparła pomocą rzeczową w formie środków ochrony osobistej dla DPS Kombatant. Środki finansowe w wysokości kilkudziesięciu tysięcy przekazały też inne podmioty, które w swojej działalności kierują się zasadami społecznej odpowiedzialności biznesu.
Ze specjalnej puli budżetowej zarezerwowanej na zarządzanie kryzysowe, miasto przekazało już ponad 1,76 mln zł na walkę z pandemią koronawirusa. Pieniądze zostały przekazane nie tylko na zakup tak potrzebnych środków dezynfekcyjnych i ochrony osobistej, ale też na sprzęt medyczny, który zasilił miejski szpital oraz na funkcjonowanie bytomskiego wymazobusu.
Warto wspomnieć, że załoga specjalnego pojazdu wspierającego służby medyczne w testowaniu osób pozostających w kwarantannie, przeprowadziła dotąd 774 badania w wymazobusie.
Darowizny można przekazywać na konto szpitala: ING o/Bytom 58 1050 1230 1000 0023 5039 0619 z dopiskiem „Darowizna na cele oddziału zakaźnego Szpitala Specjalistycznego nr 1 w Bytomiu”.
To urządzenie jest niczym „laboratoryjny detektyw”
|
Nazwa jest trudna: analizator immunochemiczny iFlash 1800 wykorzystujący metodę chemiluminescencji. Równie trudne stoi przed nim zadanie: wykorzystywany jest przede wszystkim do badań przeciwciał u osób podejrzanych o koronawirusa, często pozornie zdrowych, które zakażenie mogły przejść bezobjawowo.
To pierwszy taki aparat zamontowany w Szpitalu Miejskim nr 4. Jego zakup był możliwy dzięki wsparciu miasta Gliwice. Bardzo się przyda w czasie walki z pandemią, zwłaszcza, że część lecznicy (budynek przy ul. Zygmunta Starego) została przekształcona w szpital jednoimienny zakaźny.
Nowy sprzęt pozwoli na większe zabezpieczenie zdrowotne gliwickiej placówki. Ze względu na wysoką wydajność analizatora (180 oznaczeń w ciągu godziny), metoda ta znajdzie zastosowanie w badaniach przesiewowych pacjentów i personelu szpitala. – Badania na tym analizatorze są przydatne w monitorowaniu przebiegu choroby osób zakażonych. Pomagają także wykrywać osoby, które przeszły chorobę w sposób bezobjawowy – informuje Kinga Kozień, kierownik laboratorium analitycznego w Szpitalu Miejskim nr 4.
Materiałem badanym jest krew pobrana od pacjenta. Metoda ta ma mniejszą czułość niż w przypadku czasochłonnych i skomplikowanych testów genetycznych, ale jest zdecydowanie szybsza. Umożliwia badanie przesiewowe większej liczby osób, które w razie potrzeby można kierować do dalszej diagnostyki.
– Gliwicki „laboratoryjny detektyw” jest wyjątkowym analizatorem, którego zastosowanie nie kończy się na działaniach związanych z epidemią – wyjaśnia Kinga Kozień. Będzie służył także w badaniach funkcji tarczycy, hormonów płciowych, markerów nowotworowych i szeregu innych specjalistycznych oznaczeń jak np. pełny panel badań do diagnostyki cukrzycy wrodzonej lub panel do pełnej diagnostyki stanu niewydolności wątroby.
Źródło: UM Gliwice
Szpitale Onkologicznie Skoordynowane – podsumowanie pierwszego kwartału
|
Średnio ponad 25 osób miesięcznie korzystało z utworzonego
we wrześniu programu Szpitali Onkologicznie Skoordynowanych, który
utworzyły jednostki z pięciu zagłębiowskich miast. Liczba pacjentów
stale rośnie.
Uproszczenie ścieżki z lokalnej placówki medycznej do
specjalistów-onkologów, włączenie w proces leczenia specjalnych
koordynatorów współpracujących z pacjentami oraz najlepsze wykorzystanie
potencjału szpitali – to główne założenia programu S.O.S. RAK, który
od czterech miesięcy realizuje pięć szpitali z województwa śląskiego. Dane
z pierwszego kwartału pokazują, że ściślejsza współpraca pomiędzy
placówkami przekłada się na lepszą i szybszą dostępność do terapii oraz
zindywidualizowane podejście do pacjenta.
Do programu przystąpiły szpitale z Myszkowa i Zawiercia, PZZOZ z siedzibą w Będzinie oraz Czeladzi, a także Zagłębiowskie Centrum Onkologii w Dąbrowie Górniczej. To właśnie lekarze z ZCO prowadzą wyjazdowe konsylia, które regularnie odbywają się w każdym ze szpitali.
Dzięki temu we wszystkich czterech powiatach pacjent ma dostęp do lekarza każdej specjalności onkologicznej tj. onkologa klinicznego, radioterapeuty, chirurga onkologa lub lekarza specjalisty związanego z konkretnym umiejscowieniem nowotworu.
Prof. Krzysztof Nowosielski, kierownik oddziału ginekologicznego
szpitala w Czeladzi konsylium zwołuje raz w tygodniu. Wraz z
radioterapeutami i onkologami z Zagłębiowskiego Centrum Onkologii
decyduje o dalszej terapii. W zależności od rodzaju nowotworu pacjentka
bezzwłocznie trafia do placówki specjalizującej się w danych
procedurach.
Dzięki współpracy w ramach S.O.S RAK do minimum skróciliśmy czas oczekiwania pacjentki na leczenie. Czas od momentu diagnozy do konsylium to maksymalnie dwa tygodnie. To okres potrzebny na dodatkowe badania. A już dzień po konsylium chora trafia na konsultacje w ZCO lub ma wyznaczony termin na oddziale ginekologii. Ma również pełne informacje na temat dostępnych opcji leczenia i dalszych kroków – wyjaśnia prof. Nowosielski.
Placówki zatrudniły także koordynatorów, którzy przeprowadzają pacjentów przez wszystkie etapy leczenia, ułatwiają komunikację z lekarzami i pilnują terminów. Pacjent przez cały okres terapii może liczyć na wsparcie i wie, do kogo zwrócić się z problemem.
W Szpitalu Powiatowym w Zawierciu rolę koordynatora pełni Małgorzata Grabowska.
Każde konsylium odbywa się z udziałem pacjentów. Osobiście zawsze zachęcam, by choremu towarzyszył także ktoś bliski. To podnosi komfort pacjenta i pozwala złagodzić stres. Zarówno pacjent, jak i osoba towarzysząca mogą zadać lekarzom pytania i wyjaśnić wszelkie wątpliwości. – podkreśla.
Współpraca szpitali pozwala także na optymalne wykorzystanie możliwości i zasobów każdego z nich.
Szpital w Czeladzi, jako jeden z nielicznych w województwie śląskim,
wykonuje procedurę mapowania węzła wartownika w raku endometrium oraz
szyjki macicy przy użyciu zieleni indocyjaninowej. Dzięki
pozyskaniu specjalistów z zakresu chirurgii małoinwazyjnej w Zawierciu
laparoskopowo operowane są m.in. guzy jelita grubego, wątroby oraz
trzustki, a także nowotwory nerki czy prostaty. Oba szpitale mają również oddziały opieki paliatywnej.
Za kompleksowe leczenie nowotworów piersi odpowiada Zagłębiowskie Centrum Onkologii w Dąbrowie Górniczej. Nowoczesne
metody leczenia, wdrożone w dąbrowskiej placówce, pozwalają ograniczyć
konieczność amputacji piersi, a chorą tkankę zwalczyć poprzez
naświetlenia, operację czy chemioterapię.
Tam też są kierowani pacjenci wymagający radio- lub chemioterapii
oraz pacjenci z podejrzeniem raka okrężnicy, odbytnicy, żołądka czy
czerniaka i nowotworów tkanek miękkich.
W sumie w ciągu pierwszego kwartału z konsyliów skorzystało już prawie 80 osób.
– Placówki zaangażowane w utworzenie programu S.O.S RAK ciągle się rozwijają. W Zagłębiowskim Centrum Onkologii w Dąbrowie Górniczej, już w czasie działania programu, dzięki kontraktowi z Narodowym Funduszem Zdrowia, uruchomiliśmy Oddział Chirurgii Onkologicznej, dzięki któremu możemy jeszcze lepiej zadbać o pacjentów walczących z nowotworami – podsumowuje Tomasz Szczepanik, zastępca dyrektora do spraw lecznictwa ZCO w Dąbrowie Górniczej.