1

W trosce o dzieci i ich opiekunów

Gliwice finansują badania przesiewowe w kierunku koronawirusa u pracowników publicznych żłobków, przedszkoli i szkół podstawowych. Miasto chce jak najlepiej zabezpieczyć zdrowotnie placówki przed ich otwarciem.

Badania prowadzone są w Szpitalu Miejskim nr 4 w Gliwicach z wykorzystaniem nowego analizatora immunochemicznego, przekazanego przez miasto w ramach dużych interwencyjnych zakupów związanych z przystosowaniem lecznicy do walki z COVID-19. Urządzenie bardzo się przydaje. Służy do badań przeciwciał u osób mogących mieć styczność z koronawirusem, często pozornie zdrowych, które chorobę mogą przechodzić bezobjawowo. Materiałem badanym jest pobrana krew.

Szybkie badania przesiewowe obejmą w Gliwicach ponad 1300 pracowników, którzy będą kontaktować się z dziećmi w publicznych żłobkach i przedszkolach oraz klasach I – III szkół podstawowych. Potrwają jeszcze kilka dni. Miasto chce w ten sposób zwiększyć kontrolę nad zabezpieczeniem zdrowotnym dzieci i personelu placówek.

Osoby z wynikiem dodatnim kierowane będą do dalszego diagnozowania i dokładniejszych badań genetycznych na COVID-19.

badanie krwi

Źródło: UM Gliwice, fot. Szpital Miejski nr 4




Nowy respirator w Szpitalu Miejskim

W weekend do Szpitala Miejskiego nr 4 dotarł nowy respirator kupiony przez miasto. To już 7 takie urządzenie sfinansowane przez gliwicki samorząd.

Miasto nie ustaje we wspieraniu miejskiego szpitala i zabezpieczaniu zdrowotnym mieszkańców.  Teraz – w czasie zagrożenia epidemicznego – działania te są bardzo intensywne. Szczególnie, że część lecznicy (budynek przy ul. Zygmunta Starego) funkcjonuje jako szpital jednoimienny zakaźny.

Do placówki systematycznie trafia aparatura medyczna, a zakupy są finansowane przede wszystkim z uruchomionej przez miasto 3-milionowej rezerwy kryzysowej. Dzięki temu Szpital Miejski otrzymał już w sumie 7 respiratorów, a niedługo na miejscu mają być 2 kolejne. Sprzęt służący do wentylacji pacjentów z niewydolnością oddechową jest obecnie wykorzystywany na Oddziale Intensywnej Opieki Medycznej oraz na Oddziale Chorób Wewnętrznych.

W tym miesiącu, dzięki wsparciu miasta, gliwicka lecznica zyskała również analizator immunochemiczny wykorzystujący metodę chemiluminescencji. Jest to urządzenie służące przede wszystkim do badań przeciwciał u osób podejrzanych o zakażenie koronawirusem, często pozornie zdrowych, które chorobę mogą przechodzić bezobjawowo. Znajdzie zastosowanie w badaniach przesiewowych pacjentów i personelu placówki.

Ostatnio miasto kupiło dla szpitala również m.in. diatermię elektrochirurgiczną ze specjalistycznym wyposażeniem, która jest wykorzystywana na bloku operacyjnym, a także bardzo wydajne i ciche ssaki elektryczne. Przybyły także nowe aparaty EKG, aparaty USG oraz pozycjonery zapewniające pacjentom zakażonym koronawirusem, przebywającym na oddziale OIOM, optymalne ułożenie.  

Na zakupy sprzętu i wyposażenia pomagającego w walce z COVID-19 Gliwice przeznaczyły już ponad 1,9 mln zł, w tym pozyskane przez miasto dodatkowe środki finansowe z Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii. Nowe urządzenia medyczne bardzo przydadzą się pacjentom oczywiście także po zakończeniu walki z COVID-19.

Źródło: UM Gliwice




RespiSave – Politechnika Śląska opracowała prototyp respiratora z funkcją telemetrii

Naukowcy z Wydziału Automatyki, Elektroniki i Informatyki Politechniki Śląskiej opracowali prototyp respiratora z funkcją telemetrii, czyli możliwością zdalnego sterowania. Odbyły się już pierwsze testy na fantomach w Centrach Symulacji Medycznej ŚUM w Katowicach i Zabrzu.

Respirator RespiSave został skonstruowany z myślą o przeprowadzaniu wentylacji (zarówno inwazyjnej, jak i nieinwazyjnej) pacjentów z COVID-19. – Jest to innowacyjny wynalazek, pozwalający na monitorowanie pacjenta zdalnie, przez Internet. Proszę wyobrazić sobie sytuację, gdy mamy w szpitalu wiele takich urządzeń, a lekarz może monitorować wszystkich pacjentów z jednego miejsca, sprawdzając dane pochodzące z respiratora – wyjaśnia mgr inż. Leszek Kowalik z Wydziału Automatyki, Elektroniki i Informatyki, pomysłodawca wynalazku. – Urządzenie wentyluje pacjenta, pomaga mu utrzymać odpowiednie parametry oddechowe w trakcie trwania choroby – dodaje.

Funkcja telemetrii, czyli zdalnego sterowania, to wyróżnik respiratora RespiSave. – Dzięki temu respirator może być wykorzystywany w sposób dużo bardziej dogodny dla użytkowników, zarówno lekarzy jak i pacjentów, niż obecnie stosowane urządzenia. Zdalnie można zarówno monitorować działanie respiratora, jak i modyfikować jego ustawienia i parametry.  Dzięki temu, że opieka jest zdalna, lekarz nie jest narażony w takim stopniu na niebezpieczeństwo zarażenia się od pacjenta. Monitorowanie respiratora jest możliwe z trybie zdalnym, zatem lekarz może opiekować się jednocześnie wieloma pacjentami, którzy znajdują się w różnych miejscach, np. w szpitalu, czy w domu – mówi prof. Roman Starosolski z Wydziału Automatyki, Elektroniki i Informatyki Politechniki Śląskiej.

W urządzeniu zastosowano sterowanie mikroprocesorowe (przy pomocy algorytmów adaptacyjnych) oraz zadbano o to, by było łatwe w użytkowaniu nawet w warunkach domowych. Aparat został wyposażony w system zdalnego monitoringu (telemedycyna); wyróżnia go także wszechstronność – dostosowanie do potrzeb pacjentów w różnym wieku. – W przypadku umożliwienia działania respiratorów w domu, jest możliwość stworzenia bazy pacjentów i stałego monitoringu. Tak, jak w pracy kardiologów – lekarz czy ratownik medyczny ma 40-50 pacjentów, których przez całą dobę monitoruje i jak się coś dzieje, to reaguje – wyjaśnia Michał Kucap, Wojewódzki Koordynator Ratownictwa Medycznego Województwa Śląskiego, biorący udział w projekcie.

Podczas pierwszych testów badaniu poddano funkcje telemetrii oraz zdalnego zarządzania. Aby uzyskać wiarygodne rezultaty, analizy przeprowadzono na fantomach wiernej czułości symulujących pracę płuc, stanowiących wyposażenie Centrów Symulacji Medycznej Śląskiego Uniwersytetu Medycznego.

W projekcie z ramienia Politechniki Śląskiej udział biorą: dr hab. inż. Roman Starosolski, prof. PŚ, zastępca kierownika Katedry Algorytmiki i Oprogramowania Wydziału Automatyki, Elektroniki i Informatyki, prof. dr hab. inż. Marian Błachuta z Katedry Automatyki i Robotyki oraz doktorant mgr inż. Leszek Kowalik.

Oprócz naukowców naszej Uczelni w prace zaangażowani są także badacze z Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku, Uniwersytetu Medycznego w Warszawie, Wyższej Szkoły Technicznej w Katowicach oraz Uczelni Łazarskiego w Warszawie. Międzyuczelniana współpraca znalazła odzwierciedlenie w pluralizmie dziedzin, które zostały włączone w opracowanie koncepcji – projekt respiratora powstał w wyniku wspólnych działań specjalistów z zakresu medycyny, elektroniki, automatyki, informatyki i mechaniki. – Jesteśmy pasjonatami, znamy się na różnych dziedzinach nauki, dlatego postanowiliśmy połączyć wspólnie siły. Współpracujemy z uniwersytetami medycznymi, a także z firmami prywatnymi – Enego i Niedźwiedź-Lock – mówi mgr inż. L. Kowalik.  – Projekt nie ma charakteru komercyjnego, planujemy wyprodukowanie partii urządzeń i przekazanie ich nieodpłatnie szpitalom, aby pomóc w walce z epidemią – dodaje Kowalik.

RespiSave będzie wspomagał leczenie osób z problemami oddechowymi, także tymi, które są spowodowane zakażeniem koronawirusem.  – Sam respirator i cel jego ostatecznej budowy to urządzenie dla wszystkich, łącznie z pacjentami pediatrycznymi. Nie każdy respirator może być zastosowany dla dzieci. Docelowo chcemy, by urządzenie generowało jak najmniejsze objętości oddechowe oraz odpowiednie ciśnienia. Chcemy, aby w tym respiratorze znalazło się wszystko, łącznie z pomiarem stężenia dwutlenku węgla w pęcherzykach płucnych jest prawidłowa i czy zwrot dwutlenku węgla wytwarza odpowiednie ciśnienie. To jest najlepszy element pokazujący, że pacjent jest w prawidłowy sposób wentylowany – tłumaczy M. Kucap.

Więcej informacji o Respi Save: https://respisave.org/

RespiSave  nie jest pierwszym urządzeniem zaprojektowanym na Politechnice Śląskiej w ramach waliki z epidemią koronawirusa, ukierunkowanym na mechaniczne wspomaganie oddychania pacjentów z problemami oddechowymi. Na Wydziale Inżynierii Środowiska i Energetyki Politechniki Śląskiej powstał automatyczny resuscytator, a na Wydziale Mechanicznym Technologicznym trwają prace nad respiratorem wytworzonym w technologii druku 3D.

Źródło: UM Gliwice




Ośrodki Zdrowia w Mierzęcicach i Tąpkowicach zapraszają na bezpłatną rehabilitację

Niepubliczny Zakład Opieki Zdrowotnej PROMED SP. z o. o. oraz Zakład Opieki Zdrowotnej Marcjan Latos ZAPRASZA NA BEZPŁATNĄ REHABILITACJĘ realizowaną w Mierzęcicach ul. Wolności 137 oraz w Tąpkowicach ul. Zwycięstwa 15.

 Osoby kwalifikujące się:

  • kobiety (w wieku 50-59 lat),
  • mężczyźni (w wieku 50-64 lat),
  • aktywni zawodowo lub deklarujący gotowość do podjęcia zatrudnienia,
  • chorujące przewlekle na układ mięśniowy lub kostno-stawowy,
  • zamieszkujące na terenie woj. śląskiego.

Kompleksowa rehabilitacja obejmuje:

  • wizyty lekarskie u lekarza specjalisty w dziennie rehabilitacji,
  • porady fizjoterapeutyczne,
  • zabiegi według Indywidualnego Programu Rehabilitacji (IPR) dostosowanego do stanu zdrowia pacjenta oraz zakresu potrzeb w tym kinezyterapia, masaże, ćwiczenia indywidualne, zabiegi fizykoterapeutyczne,
  • działania edukacyjne (dotyczące prawidłowego odżywiania, stylu życia, gimnastyki).

Źródło: UG Mierzęcice




Tak będzie wyglądał nowy szpital w Gliwicach

Prezydent Gliwic podjął decyzję o kontynuowaniu przygotowań do budowy nowego szpitala miejskiego. Choć czasy są trudne, to właśnie teraz zabezpieczenie zdrowotne mieszkańców może okazać się najlepszą inwestycją na przyszłość.

Na miejsce budowy szpitala wybrano wolny teren przy ul. Kujawskiej. Można tam swobodnie wkomponować spory nowoczesny budynek. Ogromną zaletą tej lokalizacji jest również wygodny dojazd z różnych części Gliwic i miejsca na parkingi. Blisko stąd także do zjazdów na Drogową Trasę Średnicową, niedaleko znajduje się duży węzeł autostradowy Gliwice Sośnica i budowana obwodnica miejska. Pobliski układ drogowy jest już zmodernizowany, konieczne są jedynie niewielkie korekty.

Prace koncepcyjne są mocno zaawansowane, projektowanie przebiega etapowo i ma zostać sfinalizowane w pierwszym kwartale 2021 roku. W tym roku zakończy się przygotowywanie projektu budowlanego, potem powstaną konieczne projekty wykonawcze i kosztorysy. – Czekają nas trudniejsze czasy, pewne rzeczy są nieprzewidywalne, także finansowe, ale będziemy dążyć do zrealizowania tej inwestycji. Nowoczesny szpital jest miastu bardzo potrzebny i po prostu się gliwiczanom należy. To absolutny priorytet i ostatnie przedsięwzięcie, z którego chcielibyśmy rezygnować – podkreśla Mariusz Śpiewok, zastępca prezydenta Gliwic.

O planowanej budowie nowego szpitala mówiło się w Gliwicach od dłuższego czasu. Miasto bardzo solidnie przygotowało się do tego zadania.

Szczegółowo przeanalizowano założenia do koncepcji i rozwiązania zastosowane w innych szpitalach w naszym kraju. Projektowanie powierzono doświadczonej firmie Industria Project, która projektowała m.in. Szpital Uniwersytecki w Krakowie. Na bieżąco rozważane są uwagi pojawiające się podczas projektowania. Od początku liczą się przede wszystkim wytyczne i opinie przedstawicieli Szpitala Miejskiego nr 4, który ma funkcjonować docelowo w nowym budynku. Miasto korzysta dodatkowo z usług specjalistycznej firmy zewnętrznej weryfikującej powstający projekt.

Właśnie wybrano jeden z wariantów nowego budynku, który ma zostać docelowo zrealizowany.

To jedna z trzech propozycji przedstawionych przez projektanta, która będzie w kolejnym etapie doprecyzowana. – Wybrany wariant jest najlepszy pod względem funkcjonalnym i najbliższy naszym oczekiwaniom, zapewnia bardzo dobre warunki leczenia i pracy w szpitalu. Najczytelniej rozwiązano w nim też sprawy logistyki i komunikacji wewnątrz i na zewnątrz budynku – mówi Piotr Zielonka, dyrektor ds. technicznych Szpitala Miejskiego nr 4 w Gliwicach.

W wybranym wariancie powierzchnia całego budynku jest optymalna, choć większa niż pierwotnie zakładano. Wynika to przede wszystkim z innego zorganizowania połączeń komunikacyjnych w szpitalu. Projektant zaproponował zastosowanie dwukorytarzowego układu oddziałów, zgodnie z obecnymi światowymi trendami w budowie obiektów szpitalnych. Po zmianach powierzchnia wyniesie w przybliżeniu 57 000 m2 i przewiduje możliwości dalszego rozwoju.

– Musimy kroić na naszą miarę, więc wielkość powierzchni będziemy jeszcze weryfikować. Z jednej strony nie chcemy, żeby była za duża, bo musimy brać pod uwagę koszty bieżącego utrzymania obiektu. Z drugiej strony większa niż planowaliśmy powierzchnia uwzględnia rezerwowe pomieszczenia, które w razie potrzeby będzie można zagospodarować w momencie poszerzania lub zmiany oferty szpitalnej – bez konieczności rozbudowy szpitala. Pozwala także na wprowadzenie rozwiązań przydatnych na przykład w czasie walki z pandemią, co gwarantuje większe bezpieczeństwo zdrowotne – informuje Mariusz Śpiewok.  

Jak będzie wyglądać szpital? Obiekt ma mieć 5 kondygnacji (podpiwniczenie, parter i trzy piętra), a na dachu lądowisko dla śmigłowców medycznych.

Bryła przypomina na planie literę H, jest mniej zwarta niż w pozostałych proponowanych wariantach. Pozwala na lepsze dostosowanie szpitala do funkcjonowania w czasie zagrożeń epidemicznych. Na każdej kondygnacji przewidziano podobne moduły i możliwość odcięcia w razie potrzeby poszczególnych części budynku bez konieczności zamykania całej placówki. Na każdym skrzydle i oddziale zaprojektowano układy dwóch korytarzy, co umożliwia łatwe izolowanie osób narażonych na zakażenie.

Zgodnie z obecnymi założeniami, w budynku ma działać 12 oddziałów mieszczących 353 łóżka dla pacjentów – więcej niż pierwotnie zakładano.

Zaplanowano m.in. 8 sal operacyjnych, zespół przychodni i działy diagnostyczno-zabiegowe. Nowością w miejskim szpitalu ma być Szpitalny Oddział Ratunkowy z prawdziwego zdarzenia, zakład rehabilitacji kardiologicznej i laboratorium genetyczne. Szpital będzie wyposażony w panele fotowoltaiczne oraz system trigeneracji, które przyczynią się do oszczędności zużycia energii w obiekcie.

– To dobrze przemyślany projekt. Bloki operacyjne są na jednym poziomie z oddziałami chirurgicznymi i oddziałem urologicznym, które są ściśle z nimi funkcjonalnie powiązane. Drogi dojść są krótkie, łatwiej zarządzać też personelem. Bezpośrednio nad blokami operacyjnymi jest oddział intensywnej terapii, a nad chirurgią ogólną – oddział wewnętrzny. To ułatwi prowadzenie konsultacji i bezpieczniejsze, szybsze przemieszczanie się windami personelu oraz pacjentów. Z kolei usytuowanie oddziału pediatrycznego na parterze ogranicza do minimum kontakt dzieci i rodziców z innymi oddziałami. Można mnożyć przykłady takich racjonalnych rozwiązań – mówi dyrektor Zielonka.

W klarowny sposób przedstawia się także rozdział wejść do różnych stref szpitala.

Główny wjazd i główne wejście przewidziano od ul. Kujawskiej, przy czym zachowany zostanie cenny starodrzew, zaplanowano również nowe nasadzenia roślin.

Pracownicy będą wjeżdżali od ul. Ceglarskiej, a karetki od strony ul. Pocztowej. Zaprojektowano ponad 330 miejsc postojowych dla samochodów, ale w dalszym etapie mogą być organizowane kolejne parkingi na sąsiednich wolnych działkach.

– Każdy czas jest dobry na inwestowanie w opiekę medyczną, bo – jak pokazały obecne doświadczenia – rzeczywistość może nas nie raz zaskoczyć. Mam nadzieję, że właśnie teraz będzie można skuteczniej pozyskiwać wsparcie z ministerstwa zdrowia lub programów unijnych na inwestycje w służbie zdrowia. Będziemy się starać o dofinansowanie ze źródeł zewnętrznych – deklaruje zastępca prezydenta.

Po zakończeniu projektowania, w przyszłym roku miasto będzie mogło ogłosić przetarg, który pozwoli wyłonić wykonawcę budowy. Realizacja tak dużej inwestycji może potrwać kilka najbliższych lat.  

Źródło: UM Gliwice (al)




Pomóż bytomskiemu szpitalowi. Rozlicz darowiznę w podatku

Firmy i przedsiębiorcy, którzy wsparli finansowo lub rzeczowo walkę z epidemią będą mogły odliczyć nawet 200% wartości darowizny w zeznaniu podatkowym. Taką możliwość daje obowiązująca już ustawa łagodząca skutki koronawirusa.

Darowizny przekazane od 1 stycznia 2020 roku do 30 września 2020 roku na przeciwdziałanie COVID-19 podmiotom wykonującym działalność leczniczą, np. szpitalom, będą mogły być odliczane przez podatników CIT i PIT od podstawy opodatkowania (dochodu) na bardzo korzystnych zasadach.

  • darowizny przekazane do 30 kwietnia 2020 r. – odliczenie 200% wartości darowizny,
  • darowizny przekazane w maju 2020 r. – odliczenie 150% wartości darowizny,
  • darowizny przekazane do 30 września 2020 r. – odliczenie 100% wartości darowizny

Do skorzystania z odliczenia i wsparcia działań oddziału zakaźnego Szpitala Specjalistycznego nr 1 w Bytomiu zachęca bytomskich przedsiębiorców prezydent Mariusz Wołosz.

Więcej informacji na: https://www.gov.pl/web/gov/odliczenie-przekazanej-darowizny-od-dochodu

Źródło: UM Bytom / AK




Stomatolog podczas epidemii

Dla osób, którym w okresie epidemii niezbędna jest pomoc stomatologa, na stronie internetowej Śląskiego Oddziału Wojewódzkiego Narodowego Funduszu Zdrowia w zakładce Gdzie się leczyć w czasie COVID-19 publikowane są listy otwartych gabinetów dentystycznych, posiadających umowę z NFZ na terenie województwa śląskiego, w tym w Dąbrowie Górniczej.

Usługi stomatologiczne w Dąbrowie Górniczej w dobie koronawirusa oferują:

  •  „Merkury” Sp. z o.o.
    ul. Adamieckiego 13
    tel. 32 262 36 71
  •  Paweł Tarabuła
    Al. Piłsudskiego 92
    tel. 32 307 38 88

Informacje o innych gabinetach stomatologicznych, które działają podczas epidemii są dostępne na stronie internetowej Polskiego Towarzystwa Stomatologicznego. Mapa gabinetów stomatologicznych jest tam na bieżąco aktualizowana.

Pamiętaj! Zanim udasz się do gabinetu stomatologicznego, zadzwoń do swojego dentysty i skonsultuj swoje dolegliwości.

Ministerstwo Zdrowia opublikowało zalecenia dotyczące opieki stomatologicznej w czasie epidemii koronawirusa. Zgodnie
z nimi zalecana jest telefoniczna weryfikacja przyczyny zgłoszenia się
do lekarza dentysty, umożliwiająca dostęp do niego wyłącznie pacjentom,
którzy wymagają udzielenia pilnej pomocy lekarskiej.
Wśród pilnych potrzeb uzasadniających udzielenie świadczeń stomatologicznych jest występowanie bólu, procesy zapalne i ropne, urazy, torbiele oraz stany z wysokim ryzykiem wystąpienia powikłań u pacjentów.

ŚWIADCZENIA ORTODONTYCZNE

W zakresie świadczeń ortodontycznych refundowanych
zalecane jest przesuwanie wizyt kontrolnych, jak i konsultacji, do
czasu odwołania ograniczenia wychodzenia z domu przez dzieci i młodzież.
W przypadku awarii aparatu można tymczasowo zaprzestać
użytkowania aparatu do czasu następnej kontroli lub zadzwonić do
placówki, w której prowadzone jest leczenie ortodontyczne i ustalić
procedury postępowania i termin przyjęcia.
W przypadku leczenia
z wykorzystaniem aparatów stałych, odroczenie wizyty kontrolnej, bez
awarii aparatu o 1 miesiąc lub dłużej, nie pogorszy uzyskanego efektu.
Jednak w przypadku awarii aparatu stałego należy skontaktować się
telefonicznie lub zdalnie z placówką, w której prowadzone jest leczenie
ortodontyczne lub bezpośrednio z lekarzem prowadzącym i ustalić tryb
postępowania lub wyznaczyć termin wizyty. W przypadku braku możliwości
kontaktu z jednostką prowadzącą leczenie ortodontyczne, należy zgłosić
się do wyznaczonych placówek w województwie, które będą przygotowane do
pomocy w przypadkach awarii aparatów.

LECZENIE PROTETYCZNE

W przypadku leczenia protetycznego planowe procedury protetyczne nie powinny być realizowane w okresie epidemii, zwłaszcza u osób w podeszłym wieku,
ze względu na duże niebezpieczeństwo przeniesienia zakażenia pomiędzy
gabinetem stomatologicznym, a laboratorium techniki dentystycznej. Ministerstwo
dopuszcza jedynie korektę protezy w gabinecie stomatologicznym przy
odleżynach lub też przyjmując do naprawy złamaną protezę po jej
uprzednim odkażeniu i szczelnym opakowaniu do transportu.

ŚWIADCZENIA PERIODONTOLOGICZNE

Świadczenia periodontologiczne, które zgodnie z zaleceniem Ministerstwa mogą być udzielane w okresie epidemii w trybie doraźnym
obejmują: diagnostykę kliniczną zmian nowotworowych w jamie ustnej,
diagnostykę kliniczną oraz pobranie materiału do badania
histopatologicznego w przypadku zaburzeń potencjalnie nowotworowych w
jamie ustnej, leczenie zmian na błonie śluzowej jamy ustnej wywołujących
ból, leczenie ostrych stanów przyzębia (ropni, martwiczego zapalenia
dziąseł lub przyzębia, leczenie zespołu perio-endodontycznego),
usunięcie zęba ze wskazań periodontologicznych. Jednocześnie zalecane
jest powstrzymanie się od wykonywania zarówno maszynowego skalingu, jak i
piaskowania.

***

Ból zęba a pacjent z koronawirusem

Zgodnie z
komunikatem Narodowego Funduszu Zdrowia w nagłych przypadkach, na
przykład bólu zęba, pacjenci zakażeni lub podejrzewani o zakażenie
koronawirusem otrzymają niezbędną pomoc stomatologiczną.
Narodowy
Fundusz Zdrowia zapewnił finansowanie doraźnych świadczeń
stomatologicznych dla pacjentów chorych na COVID-19 i podejrzewanych o
zakażenie.

Specjalnie dla osób z COVID-19 opieka stomatologiczna w nagłych przypadkach, np. ból zęba, będzie wykonywana w dentobusach. Mobilne gabinety dentystyczne mają stacjonować m.in. przy szpitalach jednoimiennych, ale w razie potrzeby będą mogły dojechać bezpośrednio do pacjentów. Pacjentom z podejrzeniem zakażenia koronawirusem pomoc doraźną zapewnią wybrane, odpowiednio do tego przygotowane, gabinety stomatologiczne.

Źródło: UM Dąbrowa Górnicza




Miasto wspiera ginekologię

Po zakończonej w ubiegłym roku, szeroko zakrojonej modernizacji bloku porodowego ze środków unijnych, własnych i miejskich, Szpital Wielospecjalistyczny w Gliwicach przygotowuje się do następnych prac remontowych. Tym razem placówka chciałaby latem zmodernizować pomieszczenia łazienek na oddziałach Ginekologii, Położnictwa i Patologii Ciąży oraz Fizjologii, Patologii i Intensywnej Opieki Noworodka. Miasto przekaże na ten cel 100 tysięcy złotych bezzwrotnej dotacji.

Zakres przewidzianych prac obejmie modernizację łazienek dla pacjentek – z wymianą instalacji, płytek, wykładziny ceramicznej, drzwi oraz tzw. białego montażu, a także wydzieleniem z sali chorych nr 1 powierzchni umożliwiającej budowę łazienki. Szacowany koszt całej inwestycji to ok. 108 tys. zł. Niemal w całości pokryje ją bezzwrotna, 100-tysięczna dotacja Miasta Gliwice, zarezerwowana w budżecie Wydziału Zdrowia i Spraw Społecznych UM. Modernizacja łazienek, jak zakładają władze Szpitala Wielospecjalistycznego, powinna zostać przeprowadzona w lipcu lub sierpniu tego roku. Wszystko będzie oczywiście uzależnione od aktualnej sytuacji epidemicznej.

Będzie to kolejna inwestycja szpitala, podnosząca jakość obsługi i komfort pobytu pacjentek

W ubiegłym roku w ramach modernizacji bloku porodowego w Szpitalu Wielospecjalistycznym utworzono 5 jednoosobowych sal porodowych (każda z dostępem do łazienki), zamontowano klimatyzację, system monitorowania bezpieczeństwa oraz nowe instalacje wewnętrzne. Blokporodowy został doposażony w specjalistyczny sprzęt medyczny – komfortowe łóżka porodowe, inkubator noworodkowy, stanowisko resustacyjno-pielęgnacyjne dla noworodka oraz aparat USG. Całkowity koszt szpitalnej inwestycji wyniósł ponad 3 mln zł. Największą część prac (wartości ponad 2,2 mln zł) zrealizowano w ramach unijnego projektu ,,Poprawa jakości świadczonych usług medycznych w zakresie koordynowanej i kompleksowej opieki nad matką i dzieckiem w Szpitalu Wielospecjalistycznym w Gliwicach”.

W ramach tego projektu dofinansowanie z Funduszy Europejskich stanowiło około 1,8 mln zł. Dodatkowe prace, nieobjęte pierwotnym projektem, zostały wsparte finansowo przez Miasto Gliwice, które przekazało na tę realizację ponad 600 tys. zł. Pieniądze pozwoliły na remont korytarza doprowadzającego do bloku porodowego oraz zakup nowoczesnych sprzętów i aparatury medycznej – inkubatora do transportu noworodka z respiratorem, dodatkowego łóżka porodowego, 2 niezwykle komfortowych wanien porodowych, 19 klimatyzatorów do sal pacjentek na położnictwie i patologii ciąży oraz nowych sufitowych lamp zabiegowych.

Gliwicki samorząd od lat wspiera gliwickie szpitale, dofinansowując zakupy sprzętu i modernizacje

W latach 2003–2006, gdy Szpital Wielospecjalistyczny funkcjonował jeszcze jako placówka miejska, miasto przekazało mu łącznie ok. 7,7 mln zł na zakupy niezbędnego sprzętu medycznego i duże modernizacje (m.in. gospodarki cieplnej czy izby przyjęć wraz z budową podjazdu dla karetek). Od 2007 roku (w którym szpital został przekształcony w NZOZ) do 2019 roku do lecznicy trafiło z miasta ok. 2,9 mln zł.

Źródło: UM Gliwice




Katowice zakupiły nowoczesną maszynę do testów na koronawirusa

W ubiegłym tygodniu Katowice uruchomiły w ramach swojego budżetu tzw. wymazobusy, dzięki którym w skali miesiąca będzie można pobrać co najmniej trzy tysiące próbek do badań. Kolejnym krokiem miasta jest zakup nowoczesnej maszyny, która będzie pobrane próbki badać odciążając tym samym diagnostów laboratoryjnych.

– Bezpieczeństwo mieszkańców jest dla nas priorytetem, dlatego walczymy z koronawirusem na wielu frontach – także wspierając w miarę możliwości heroiczne wysiłki pracowników ochrony zdrowia. Wielu specjalistów podkreśla, że dużą rolę w zwalczaniu epidemii ma szybka diagnostyka, dlatego uruchomiliśmy tzw. wymazobusy. Dzięki temu katowiczanie czekają krócej na pobranie próbek. Kolejnym działaniem jest zakup Systemu Hamilton MagEx STARlet, który jednocześnie będzie wykonywać aż 96 testów jednocześnie – mówi Marcin Krupa, prezydent Katowic i dodaje, że większość zakupywanych tego typu urządzeń dzisiaj może ich wykonywać tylko 20. Ze względu na konieczność importu maszyny ze Szwajcarii dotrze ona do Katowic dotrze na początku maja i co istotne, będzie mogła zostać wykorzystana także po pandemii do innej diagnostyki molekularnej zakażeń zarówno bakteryjnych, jak i wirusowych.

Maszyna jest automatyczną platformą do oczyszczania kwasów nuklidowych w otarciu o kulki magnetyczne, co oznacza, że system jest zoptymalizowany do izolowania RNA wirusów, w tym SARS-COVID2. Materiałem do badań w kierunku koronawirusa jest wymaz z gardła. Na zakup urządzenia oraz potrzebnych materiałów zużywalnych i odczynników z budżetu miasta Katowice przeznaczonych będzie 932,6 tys. zł.

Liczba osób zarażonych rośnie, co oznacza konieczność wykonywania coraz większej liczby testów. Dzięki zakupowi urządzenia nie tylko na pobranie próbek, a także na wynik testu pod kątem koronawirusa katowiczanie będą czekać krócej. – Zakup maszyny przez miasto pozwoli zwiększyć przepustowość laboratorium Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemioogicznej w Katowicach przynajmniej trzykrotnie. Dzisiaj bada ono około 200 próbek dziennie, a od chwili uruchomienia urządzenia będzie mogło analizować nawet 600 próbek – wyjaśnia Ewa Lipka, rzecznik prasowy urzędu miasta.

Przypomnijmy, że Katowice realizują w walce z koronawirusem wiele działań. Oprócz uruchomienia wspomnianych wymazobusów, Katowice zakupiły maseczki jednorazowe dla służb i medyków, a dla seniorów bezpłatnie dostępne są wielorazowe. Ponadto dotację na walkę z koronawirusem otrzymał Szpital Murcki i przychodnia miejska. Regularnie prowadzone są dezynfekcje przestrzeni miejskiej oraz oferowana jest szeroka pomoc potrzebujących, od posiłków, pogotowia zakupowego po pomoc psychologów. Odrębne pakiety pomocowe miasto przygotowało dla przedsiębiorców, organizacji pozarządowych, a w tym tygodniu zaprezentuje posobne rozwiązania dla obszaru kultury. Szczegóły dotyczące działań miasta są na bieżąco publikowane na www.koronawirus.katowice.eu.




Kilkanaście nowych ozonatorów jest już w Gliwicach

W Gliwicach jest już 13 nowych generatorów ozonu. Pomogą w dezynfekowaniu pomieszczeń w Szpitalu Miejskim nr 4 oraz miejskich instytucjach i placówkach, które muszą działać bez względu na zagrożenie epidemiczne.

Ozonowanie to jedna z nowoczesnych metod przeprowadzenia dokładnej dezynfekcji pomieszczeń, która nie wymaga użycia środków bakteriobójczych. Zamiast nich jest stosowany ozon. Generatory mogą oczyszczać powietrze i powierzchnie z bakterii, wirusów, alergenów czy grzybów. Są szeroko wykorzystywane w obecnej sytuacji epidemicznej, bo zmniejszają ryzyko zakażeń i infekcji. Sprawdzają się zwłaszcza w połączeniu z innymi metodami dezynfekcji.

Gliwice kupiły 13 profesjonalnych generatorów ozonu, z czego 12 o wydajności 10 000 mg/h. 

Przy ich pomocy można odkażać m.in. pomieszczenia medyczne. Mogą wspomagać także dezynfekcję środków ochrony osobistej, rękawic, przyłbic czy kombinezonów. Są łatwe w obsłudze – w zależności od wielkości pomieszczenia czy powierzchni, określa się odpowiedni czas pracy urządzenia i poziom ozonu. Przykładowo 50 m3 dezynfekuje się takimi generatorami w niespełna 10 minut, a 300 m3 – w niecałą godzinę. Podczas ozonowania w pokoju czy sali nie mogą być obecni pracownicy, pacjenci czy personel medyczny. Trzynaste z kupionych urządzeń ma jeszcze większą wydajność (do 46 000 mg/h) i umożliwia sprawne dezynfekowanie największych pomieszczeń.

Nowymi generatorami ozonu dysponuje Centrum Ratownictwa Gliwice, które koordynuje obecnie wiele działań kryzysowych. Kto będzie z nich korzystał?

Do Szpitala Miejskiego nr 4 w Gliwicach mają trafić od razu 2 urządzenia, ale w razie potrzeby, można ich dostarczyć więcej. Urządzenia będą także wykorzystywane do prowadzenia dezynfekcji w innych obiektach, w których nieprzerwanie świadczone są ważne usługi dla mieszkańców. To np. domy pomocy społecznej i Ośrodek Pomocy Społecznej oraz budynki Urzędu Miejskiego. Posłużą również m.in. do odkażania pojazdów Straży Miejskiej.

– Na bieżąco monitorujemy sytuację w mieście i będziemy kierować generatory ozonu tam, gdzie będą najbardziej potrzebne. To niewielkie urządzenia, łatwo je przewozić i chcemy, żeby były wykorzystywane w różnych miejscach, w jak najszerszym zakresie – podkreśla Tomasz Wójcik, dyrektor Centrum Ratownictwa Gliwice.

W ubiegłym tygodniu miasto kupiło szpitalowi także 2 oczyszczacze powietrza.

W przeciwieństwie do ozonatorów, można je uruchamiać w miejscach, w których przebywają pacjenci. Wykorzystane będą na Oddziale Intensywnej Opieki Medycznej, gdzie hospitalizowane są osoby wymagające stałego wspomagania specjalistyczną aparaturą.  To wydajne i ciche urządzenia z kilkustopniową filtracją, w tym z filtrem HEPA zatrzymującym m.in. wirusy. Każde może oczyszczać powietrze w pomieszczeniu o powierzchni do 50 m2.

Szpital Miejski nr 4 jest obecnie wspierany przez władze Gliwic bardzo mocno.

Prezydent Adam Neumann, który kieruje działaniami zespołu zarządzania kryzysowego, stale współpracuje z lekarzami i konsultuje z nimi zakupy kolejnych urządzeń medycznych, które mogą podwyższyć bezpieczeństwo zdrowotne mieszkańców.  Do szpitala dotarły już 3 kupione przez miasto respiratory. Będą następne, bo udało się zamówić już w sumie 7. W najbliższym czasie szpital powinien też otrzymać m.in. chemiluminescencyjny analizator immunologiczny, który pozwoli na wykonywanie testów immunochemicznych, pomocnych w szybszym diagnozowaniu chorych z podejrzeniem koronawirusa.

W Szpitalu Miejskim nr 4 przygotowywane są również stanowiska dializacyjne, które w razie potrzeby mogą pomóc osobom zakażonym. Zostały także podpisane umowy na zakup wyposażenia centralnej sterylizatorni, co pozwoli usprawnić pracę działu sterylizacji, zwiększyć jego bezpieczeństwo oraz wydajność, nie dopuszczając do zbytniego przeciążenia urządzeń i ewentualnych przestojów. Zakupy dla szpitala są finansowane przez miasto z uruchomionej 3-milionowej rezerwy kryzysowej.

Źródło: UM Gliwice