1

Info GZM: Jak przemieszczają się pracownicy w Metropolii?

Bliskie sąsiedztwo miast, dobra jakość infrastruktury drogowej, rozwijająca się siatka połączeń transportu publicznego i jego dostępność, wartość nieruchomości, a także zmiany społeczne związane m.in. z wyborem miejsca do życia, powodują, że coraz więcej osób pracuje poza miejscem zamieszkania. Mimo że w nadchodzących latach może się to zmienić ze względu na rozwój technologii informatycznych i popularyzację pracy zdalnej, to obecnie każdego dnia tysiące osób codziennie podróżuje do pracy poza granice gminy, w której mieszka. W jakich kierunkach najwięcej osób dojeżdża do pracy? Już teraz można to sprawdzić na mapie przepływów ludności związanych z zatrudnieniem w GZM.

Mapa przepływów ludności związanych z zatrudnieniem powstała w oparciu o dane z 2016 r., które zawarte są w opracowaniu Głównego Urzędu Statystycznego, opublikowanego w połowie 2019 r. Wyniki badania dojazdów do pracy pochodzą z administracyjnych źródeł danych Ministerstwa Finansów i Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.

Zobacz mapę: http://infogzm.metropoliagzm.pl/mapy/przeplywy.html

– Na mapie pokazano dane jedynie na poziomie GZM, ale podstawą do analizy były dane dla całego kraju. Mapa posiada dwie warstwy, dzięki którym możemy wybrać, czy chcemy przeglądać dane dot. przyjazdów do danej gminy, czy też wyjazdów. Im grubsza linia symbolizująca kierunek przepływu, tym więcej osób przemieszcza się na tym kierunku. Po wybraniu konkretnej gminy, wyświetlone zostaną szczegółowe informacje w formie tabeli oraz wykresu, z których możemy się dowiedzieć np. ile osób przyjeżdża do wybranej gminy oraz jaki procent stanowią przyjeżdżający z gmin GZM do przyjeżdżających ogółem. Trzeba jednak pamiętać, że dane udostępnione przez GUS mają pewne ograniczenia i np. nie przedstawiają przejazdów między gminami, gdzie liczba dojeżdżających do pracy jest mniejsza niż 10. Dane również nie uwzględniają różnic między miejscem zarejestrowania firmy, a faktycznym miejscem wykonywania pracy – tłumaczy Arkadiusz Goleniak z Departamentu Strategii i Polityki Przestrzennej, odpowiedzialny za przygotowanie mapy.

Z zebranych danych wynika, że największy przepływ ludności związany z zatrudnieniem odbywa się na linii Katowice – Sosnowiec. Gminy, do których więcej osób przyjeżdża do pracy niż wyjeżdża, to przede wszystkim: Katowice, Gliwice, Tychy, Tarnowskie Góry oraz Mikołów. Dodatni bilans występuje również w Chorzowie, Dąbrowie Górniczej i Bieruniu.

– Z mapy możemy się dowiedzieć m.in., że do Katowic w 2016 roku przyjeżdżało łącznie ponad 100 tysięcy osób, z czego 60 proc., stanowili mieszkańcy GZM. Jako miasto wojewódzkie, Katowice przyciągają również mieszkańców spoza GZM – zarówno z województwa śląskiego (28 proc. z wyłączeniem gmin GZM), ale również z województwa małopolskiego (ponad 5 proc. przyjeżdżających), czy innych ośrodków miejskich takich jak Warszawa, Wrocław, czy Rzeszów. W przypadku Katowic nie odnotowano przyjazdów jedynie z województwa warmińsko-mazurskiego – kontynuuje.

Katowice, to także jedyna gmina w GZM, do której przyjeżdżali do pracy mieszkańcy wszystkich pozostałych gmin Metropolii. Inne ważne ośrodki przyciągające pracowników, to: Gliwice (38 gmin), Zabrze (37), Chorzów (35) czy Sosnowiec (34).

– Analizując sytuację gmin GZM na tle kraju widzimy, że Katowice to drugie po Warszawie miasto w Polsce, w którym odnotowano największą liczbę przyjeżdżających (liczba przyjeżdżających do Katowic: 113 830, do Warszawy: 251 021). Tuż poza pierwszą dziesiątką znalazły się Gliwice, gdzie do pracy przyjeżdżało 31 578 osób. Patrząc z kolei na gminy z największą liczbą wyjeżdżających, to w pierwszej dwudziestce jest aż dwanaście gmin GZM. To pokazuje jak bardzo gminy Metropolii są ze sobą powiązane – w jednym miejscu mieszkamy, a w innym pracujemy. Taka jest specyfika naszego obszaru. Przepływy ludności związane z zatrudnieniem wskazują również, które gminy są najważniejszymi ośrodkami pod względem gospodarczym – dodaje Arkadiusz Goleniak.

Z mapą można się zapoznać na portalu InfoGZM w zakładce Analizy > Mapy > Przepływy ludności związane z zatrudnieniem

Portal InfoGZM – opracowany i prowadzony przez Departament Strategii i Polityki Przestrzennej GZM – stanowi integralny element jednego ze strategicznych działań GZM, czyli Metropolitalnego Obserwatorium Społeczno-Ekonomicznego. Celem Obserwatorium jest monitorowanie zmian i procesów zachodzących w Metropolii oraz gromadzenie danych, które potencjalnie mogą wspierać proces programowania rozwoju społeczno-gospodarczego GZM.




Monorailem na lotnisko? Odpowie na to studium Kolei Metropolitalnej



Gdzie powinny powstać nowe przystanki kolejowe? Ile dodatkowych pociągów jest potrzebnych, aby kolej stała się środkiem transportu pierwszego wyboru? Czy pociągi zmieszczą się na już istniejących torach, a jeśli nie, to gdzie w pierwszej kolejności powinny zostać wybudowane nowe? To najważniejsze pytania, na które odpowiedź poznamy za 18 miesięcy. Zostaną one zawarte w tzw. koncepcji krótkoterminowej, która będzie jedną z części studium wykonalności dla Kolei Metropolitalnej. Całość będzie gotowa za 4 lata. Umowa na opracowanie tego dokumentu właśnie została podpisana.

– Podpisaniem umowy na opracowanie studium wykonalności Kolei Metropolitalnej, wchodzimy już w zaawansowany etap przygotowujący nas do rozpoczęcia budowy tej priorytetowej dla nas inwestycji – mówi Kazimierz Karolczak, przewodniczący zarządu Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii.

– Oczywiście mówiąc, że cały dokument będzie gotowy za cztery lata, może wydawać się, że to bardzo długi okres, który dzieli nas od realnego wbicia pierwszej łopaty w ziemię. Niemniej należy pamiętać, że w inwestycjach finansowanych z pieniędzy publicznych, opracowanie tego rodzaju studium, to jeden z obowiązkowych etapów, po którego zrealizowaniu można przejść już do kolejnych działań. Prace nad dokumentem podzieliliśmy na etapy, aby w ich trakcie otrzymywać analizy częściowe, które pozwolą nam rozpocząć prace w miejscach, które są kluczowe dla dalszego rozwoju transportu szynowego w Metropolii. Już teraz wiemy, że wzmocnienia wymagają szlaki na trasie Gliwice – Katowice – Dąbrowa Górnicza Ząbkowice oraz Tychy Lodowisko – Katowice – Tarnowskie Góry – wyjaśnia.

Studium wyznaczy priorytety i zweryfikuje techniczne możliwości oraz koszty

Studium wykonalności to dokument, który uszczegółowi założenia, które zostały zawarte w koncepcji Kolei Metropolitalnej. Oceni również ich zasadność, techniczne możliwości ich zastosowania oraz oszacuje koszty związane z ich realizacją. Celem jest to, aby w Metropolii to właśnie kolej była środkiem transportu pierwszego wyboru i stała się tym samym kręgosłupem systemu transportu publicznego. Podróżując pociągiem można znacznie szybciej dotrzeć do celu niż korzystając m.in. z prywatnego samochodu.

– Przykładem mogą być tutaj funkcjonujące już dzisiaj połączenia na trasach pomiędzy Tychami, Katowicami, Gliwicami i Dąbrową Górniczą – wylicza Grzegorz Kwitek, członek zarządu GZM, który odpowiada za tematy związane z transportem publicznym.

– Czas przejazdu pociągiem jest bezkonkurencyjny w porównaniu do podróży samochodem. Podmycie wiaduktu na DK86 i utrudnienia drogowe z tym związane, pokazują, jak ważnym jest stworzenie sprawnie działającego systemu kolejowego na naszym obszarze, gdzie ruch aglomeracyjny byłby odseparowany od dalekobieżnego – podkreśla.  

Grzegorz Kwitek zaznacza również, że opracowanie studium będzie również pomocne w realizacji inwestycji w ramach rządowego programu Kolej+, z którego o dofinansowanie będzie się starać Metropolia wraz z gminami członkowskimi.

Kolej Metropolitalna to 400 km torów i 130 nowych przystanków

Przypomnijmy, że koncepcja Kolei Metropolitalnej oraz uzupełniający ją suplement, zawiera kilka wariantów rozbudowy infrastruktury torowej na terenie GZM – od najbardziej podstawowego, jakim jest zwiększenie częstotliwości kursowania na już istniejących trasach, po najbardziej zaawansowany, który zakłada m.in. budowę torów przeznaczonych dla lekkiej kolei miejskiej, przejeżdżającej przez Gliwice, Tychy, Rudę Śląską, Mikołów, Gliwice i Knurów oraz budowę kolei jednoszynowej (monorail), która miałaby połączyć miasta Śląska i Zagłębia z Międzynarodowym Portem Lotniczym Katowice w Pyrzowicach. W przypadku tej ostatniej – już w koncepcji zaznaczono, że jej powstanie uzależnione będzie od rozwoju Katowice Airport, które powinno obsługiwać rocznie 10 mln pasażerów. Z szacunków portu lotniczego wynika, że mogłoby się to stać w okolicach 2030 roku.

Ponadto koncepcja Kolei Metropolitalnej zakłada, że cała sieć kolejowa będzie miała długość niemal 400 km i połączyłaby m.in. Pyskowice z Dąbrową Górniczą, Nowy Bieruń z Tarnowskimi Górami. To również nowe przystanki, których miałoby być prawie 130. Najwięcej nowych lokalizacji ma być w Katowicach, m.in. przy Politechnice Śląskiej i na osiedlu Witosa. Trzy przystanki są planowane w Sosnowcu, m.in. na Środuli. Pojawią się także w Gliwicach (m.in. osiedle Kopernika) czy Mikołowie (m.in. ul. Krakowska).

Model ruchu Kolei Metropolitalnej obejmie 100 linii

– Model ruchu kolejowego, jaki docelowo powstanie w ramach opracowania studium, będzie największym modelem w Polsce obejmującym ponad 100 linii kolejowych – mówi Joanna Sarbiewska, dyrektor Departamentu Planowania Transportu w spółce Databout, która przetarg na opracowanie studium wygrała.

– W obszarze węzła kolejowego poruszają się dziennie tysiące pociągów nie tylko pasażerskich, ale również towarowych. Odwzorowanie i analityka wszystkich występujących zależności na tak dużym obszarze będą wyzwaniem, biorąc pod uwagę cel – uzyskanie jak najbardziej optymalnego rozkładu jazdy, przy jednoczesnym zachowaniu cykliczności i dużej częstotliwości kursowania pociągów.  Rozwiązań w tym przypadku będzie wiele, jednakże w poszukiwaniu najlepszego założyliśmy wsparcie w tym projekcie databout.tools, naszych autorskich narzędzi stworzonych do wielowariantowych analiz. Na obszarze zamieszkałym przez ponad 2 mln osób, o gęstej zabudowie i występujących szkodach górniczych, rozwój kolej jest szczególnie ważny, gdyż nie ma możliwości rozbudowy infrastruktury drogowej do takich parametrów, aby zapewnić swobodne przemieszczanie. Dodatkowo, obszar ten jest bogaty w istniejącą infrastrukturę kolejową – warto to wykorzystać. W trakcie realizacji studium zamierzamy ją krytycznie przeanalizować i wskazać nowe kierunki rozwoju – dodaje.

Metrobilet, dodatkowe połączenia i dofinansowanie inwestycji kolejowych

Metropolia już teraz podejmuje liczne działania, których celem jest usprawnienie transportu szynowego na swoim obszarze. Realizuje tym samym wariant podstawowy koncepcji Kolei Metropolitalnej, którego celem jest to, by w godzinach szczytu pociągi kursowały co 15 minut.

Od 2019 roku uruchomiony został Metrobilet, czyli wspólna oferta Zarządu Transportu Metropolitalnego i Kolei Śląskich. Metrobilet dostępny jest w wersji miesięcznej oraz 6-godzinnej.

W ciągu dwóch lat GZM przekazała 7,2 mln zł dofinansowania na uruchomienie dodatkowych połączeń Kolei Śląskich. W ubiegłym roku dzięki temu na torach pojawiło się więcej o 15 kursów, w tym – 40.

Dąbrowa Górnicza otrzyma łącznie 26 mln zł wsparcia na realizację projektu przebudowy infrastruktury kolejowej w obszarze stacji w centrum miasta. Pieniądze mają zostać przeznaczone na realizację inwestycji w części kolejowej związanej z budową peronów i torów. Zadanie to ma sprzyjać rozwojowi ruchu aglomeracyjnego i wpisuje się w rozwój Kolei Metropolitalnej. 10 mln zł zostanie przekazane w tym roku, a umowa na wykonanie tej inwestycji została podpisana przez władze miasta w miniony poniedziałek (10 sierpnia).




Info GZM: Czy w całej Metropolii ubywa mieszkańców?

Sytuacja demograficzna w całym kraju staje się coraz trudniejsza.  Prognozy demograficzne pokazują, że z roku na rok liczba mieszkańców Metropolii również będzie się zmniejszać – wg GUS do 2030 roku ubędzie 150 tys. mieszkańców. Powodów tej sytuacji jest wiele – starzenie się społeczeństwa, niska dzietność, migracje. Czy jednak we wszystkich obszarach Metropolii ubywa mieszkańców? Czy w GZM są obszary, w których wzrosła w ostatnich latach liczba ludności?

Metropolia: gdzie przybywa, gdzie ubywa mieszkańców?

ZOBACZ STATYSTYKI: http://infogzm.metropoliagzm.pl/Demografia.html

Według danych GUS w 2018 roku w 41 gminach Metropolii GZM żyło 2 255 505 mieszkańców. W następnym, 2019 roku, liczba ta spadła do 2 244 850 ludzi. Ubyło ponad 10 tys. mieszkańców (dokładnie 10 655 osób). Największe spadki zostały odnotowane w miastach na prawach powiatu – Sosnowcu (- 2 062 osób), Katowicach (-1 736 osób), czy Bytomiu (- 1 532 osób). Spadek liczby mieszkańców odnotowano aż w 22 gminach GZM, spośród których 12 to miasta na prawach powiatu. Wyjątkiem są Mysłowice – wystąpił tam nieznaczny wzrost o 32 mieszkańców. W 19 gminach GZM liczba mieszkańców wzrosła o łącznie 1 765 mieszkańców.  Największy przyrost wystąpił w Tarnowskich Górach (+330 osób), Mikołowie (+201 osób) oraz Wyrach (+183 osoby).

Metropolia stworzyła mapę zmian demograficznych. Jak ją czytać?

ZOBACZ MAPĘ: http://infogzm.metropoliagzm.pl/pesel/pesel.html

Sytuację dotyczącą zmiany liczby mieszkańców trudno jest rozpatrywać tylko na tak generalnym poziomie jak poziom gmin czy całej Metropolii. Żeby uzyskać bardziej szczegółową informację, Departament Strategii i Polityki Przestrzennej pozyskał dane z rejestru PESEL i na ich podstawie, opracował mapę rozmieszczenia ludności oraz zmiany liczby ludności. Aby przedstawione dane były bardziej czytelne, obszar GZM został podzielony za pomocą siatki o wielkości oczka wynoszącej 25 hektarów. Łącznie powstało ponad 5 300 pól (heksagonów), dla których liczba ludności odpowiada terenowi przykrytemu przez każde z oczek siatki. Dzięki takiemu rozwiązaniu można zejść z analizą na bardziej szczegółowy poziom niż poziom gminy.

Proces stworzenia mapy wiązał się z przetworzeniem bazy danych PESEL do postaci, którą można zwizualizować na mapie oraz wykonaniem obliczeń za pomocą specjalistycznego oprogramowania GIS. Efektem analiz była siatka, której oczka przyjmują barwę zależną od intensywności zjawiska.

Rozpatrując w ten sposób zmianę liczby ludności (między rokiem 2014 i 2019), dokładnie widoczne jest w jakich poszczególnych częściach gmin GZM liczba mieszkańców rośnie, a w jakich maleje. Na mapie dostępne są 3 warstwy: liczba ludności z początku 2019 r., z końca 2014 r. oraz dynamika zmian. Po wybraniu z mapy konkretnego heksagonu pojawią się ponadto dodatkowe informacje dotyczące ludności w danym obszarze: dynamika zmian liczby mieszkańców, udział kobiet i mężczyzn oraz biologiczne i ekonomiczne grupy wieku.

Patrząc w tym momencie na warstwę prezentującą dynamikę zmian liczby ludności widzimy, gdzie wystąpił spadek, a gdzie wzrost liczby ludności. W każdej z gmin występują oba zjawiska, ale różne jest ich natężenie.

– Przykładowo, w gminach Zbrosławice, Rudziniec, Sośnicowice, Siewierz, Ożarowice, Mierzęcice czy gminy z południowej części Metropolii (Kobiór, Bojszowy, Bieruń) dynamika zmian nie jest duża, przyrosty i spadki w miarę się bilansują.  Jednakże, patrząc na mapę, szczególnie wyróżnia się centralna część Metropoli i centra miast – komentuje Arkadiusz Goleniak z Departamentu Strategii i Polityki Przestrzennej, odpowiedzialny za stworzenie mapy.

– Możemy zaobserwować, spadek liczby mieszkańców praktycznie w całych Świętochłowicach i znacznej części Chorzowa czy Zabrza. Swoistą równowagę widać natomiast w Mysłowicach czy Tarnowskich Górach, gdzie centrum traci mieszkańców, ale zyskują obrzeża – kontynuuje Arkadiusz Goleniak.

– Trendy widoczne dzięki analizie dynamiki zmian w liczbie mieszkańców GZM potwierdzają ogólną sytuację obserwowaną w całym kraju. Prezentowane na mapie heksagony o najbardziej intensywnym zielonym kolorze, często obejmują obszary, w których powstały nowe inwestycje mieszkaniowe (widoczne jest to np. w Katowicach w rejonie osiedla Paderewskiego, Tysiąclecia czy w południowych dzielnicach). Należy jednak pamiętać, że na aktualne rozmieszczenie liczby ludności oprócz preferencji mieszkaniowych, zależnych np. od ceny nieruchomości, mają również wpływ trendy demograficzne – nasze społeczeństwo jest coraz starsze –  przyrost naturalny w roku 2019 był jedynie w 6 gminach GZM dodatni – tłumaczy Arkadiusz Goleniak.

– Przygotowana przez nas mapa posiada niewątpliwie dużą wartość informacyjną, potwierdzającą aktualne i palące współczesne trendy demograficzne. To także cenny zbiór danych, dzięki któremu Metropolia, będzie mogła lepiej planować swoje działania, inwestycje transportowe, a przed wszystkim monitorować zachodzące zmiany w liczbie ludności. To element budowania naszej interdyscyplinarnej bazy wiedzy o GZM – komentuje Andrzej Kolat, Dyrektor Departamentu Strategii i Polityki Przestrzennej GZM.

Mapę można znaleźć na portalu InfoGZM w zakładce Analizy > Mapy > Demografia (PESEL).

Portal InfoGZM – opracowany i prowadzony przez Departament Strategii i Polityki Przestrzennej GZM- stanowi integralny element jednego ze strategicznych działań GZM, czyli Metropolitalnego Obserwatorium Społeczno-Ekonomicznego. Celem Obserwatorium jest monitorowanie zmian i procesów zachodzących w Metropolii oraz gromadzenie danych, które potencjalnie mogą wspierać proces programowania rozwoju społeczno-gospodarczego GZM.




ZTM precyzuje z rządem obostrzenia komunikacyjne

(ZTM) Zapowiedziane wczoraj przez rząd limity obowiązujące w komunikacji miejskiej nie uwzględniały specyfiki organizowanego na obszarze Metropolii transportu publicznego. Dlatego też Zarząd Transportu Metropolitalnego doprecyzowuje planowane zapisy.

  • ZTM zwrócił się do rządu i doprecyzowuje ustalenia dotyczące obostrzeń, które mają obowiązywać od jutra w komunikacji miejskiej
  • Informacje dotyczące obostrzeń będą aktualizowane na stronie internetowej oraz w mediach społecznościowych ZTM
  • Pracownicy ZTM we współpracy z przewoźnikami wciąż podejmują się ciężkiej pracy na rzecz wysokiego poziomu bezpieczeństwa w pojazdach komunikacji miejskiej

Z zapowiedzianych regulacji, wskazujących na dostępność w pojazdach komunikacji miejskiej jedynie 50 procent miejsc siedzących, wyłączone mają zostać połączenia międzymiastowe. ZTM zabiegał o to, gdyż zdecydowana większość połączeń na obszarze Metropolii ma właśnie taki charakter. Dotyczy to przede wszystkim mieszkańców Rudy Śląskiej. To przez obszar tego miasta przebiega bowiem najwięcej linii komunikacji miejskiej, na których liczba pasażerów zostałaby mocno ograniczona. – W przypadku tego miasta to aż 39 linii autobusowych i tramwajowych, z czego aż 35 wykracza poza jego obszar. To dobrze oddaje specyfikę organizowanego przez nas transportu publicznego. Zdecydowana większość połączeń przebiega przez więcej niż jedną gminę – wskazuje rzecznik prasowy ZTM Michał Wawrzaszek. Powyższe istotne jest także dla mieszkańców powiatów rybnickiego i pszczyńskiego. Te obszary również bowiem zostały oznaczone przez Ministerstwo jako strefy czerwone i w nich również kursują autobusy ZTM. – Cieszymy się, że nasze argumenty oraz specyfika regionu i organizowanego przez nas transportu publicznego są brane pod uwagę – podkreśla Wawrzaszek. – Duże podziękowania za otwartość  należą się panu Tomaszowi Olszewskiemu, który jest członkiem Gabinetu Politycznego Wicepremier Jadwigi Emilewicz, Ministra Rozwoju, i uczestniczył w rozmowach – dodaje.

Tym samym ze wszystkich ok. 450 linii organizowanych przez ZTM jedynie 4 mają zostać objęte bardziej rygorystycznymi obostrzeniami. Chodzi o autobusy linii nr 147, 155, 230 i 255. – Są to linie wewnętrzne, tzn. kursujące tylko po Rudzie Śląskiej. O ile przekazane nam ustalenia zostaną dziś oficjalnie potwierdzone przez rząd, to w pojazdach tych linii będzie mogło przebywać tyle osób, ile stanowi 30 procent liczby wszystkich miejsc siedzących i stojących – mówi Wawrzaszek – W przypadku wszystkich pozostałych linii sytuacja się nie zmieni – dodaje. Przedstawiciele ZTM jednocześnie podkreślają, że będą monitorować sytuację w Rudzie Śląskiej i podejmować stosowne, dodatkowe działania.

Przedstawiciele ZTM wskazują jednocześnie, że zarówno pracownicy organizatora transportu, jak i przewoźnicy ciężko pracują na to, aby komunikacja miejska była bezpieczna. W trosce o bezpieczeństwo pasażerów zdecydowano m.in. o codziennym myciu pojazdów ze szczególną dokładnością oraz wzmożeniu kontroli wykonywania tego zadania, automatycznym otwieraniu drzwi i zawieszeniu sprzedaży biletów w pojazdach, dodatkowym czyszczeniu automatów biletowych i wietrzeniu pojazdów oraz o regularnej obsłudze przystanków „na żądanie“. Ponadto ZTM podjął się szeroko zakrojonej akcji informacyjnej. W pojazdach na drzwiach zawisły plakaty a na siedzeniach wywieszki, które promują właściwe zachowania. – Nadal też podtrzymujemy nasz apel. Pasażerowie powinni zakrywać ust i nos – dodaje Wawrzaszek.

Zarząd Transportu Metropolitalnego jest organizatorem komunikacji publicznej na obszarze 56 gmin o łącznej powierzchni ok. 2500 km2. Na zlecenie ZTM kursuje ok. 450 linii autobusowych, tramwajowych i trolejbusowych, które obsługują niemal 7000 przystanków. Większość linii to połączenia międzymiastowe co sprawia, że komunikacja miejska organizowana przez ZTM ma wyjątkowy charakter, a co za tym idzie konieczne jest dostosowywanie różnego rodzaju rozwiązań do jej specyfiki.

Źródło: Zarząd Transportu Metropolitalnego




Kartę ŚKUP można już zamówić do domu lub odebrać w 10 dodatkowych punktach ZTM

To jedne z najbardziej przyjaznych zmian w systemie ŚKUP od czasu jego wdrożenia. Pasażerowie mogą już korzystać z możliwości wysyłki kart ŚKUP pod wskazany adres. Koszt tej dodatkowej usługi wynosi 10 zł. Zwiększa się także zakres spraw, które można załatwić w Punktach Obsługi Pasażera. Od teraz można w nich m.in. odebrać kartę spersonalizowaną albo odblokować, zastrzec lub zwrócić kartę. Takich punktów w Metropolii jest 10: po jednym w Bytomiu, Chorzowie, Gliwicach, Piekarach Śląskich, Sosnowcu, Tychach i Tarnowskich Górach oraz trzy w Katowicach. 

  • Kartę ŚKUP można otrzymać bez wychodzenia z domu. Zostanie ona wysłana pod wskazany adres listem poleconym. Koszt tej usługi to 10 zł 
  • Zwiększa się funkcjonaloność Punktów Obsługi Pasażera. Zyskują one liczne uprawnienia dotyczące karty ŚKUP, które do tej pory były zadaniem Punktów Obsługi Klienta 

Zarząd Transportu Metropolitalnego uruchamia wysyłkę kart ŚKUP pod wskazany adres w odpowiedzi na pytania i prośby pasażerów. Do ZTM, zwłaszcza od czasu pandemii, zaczęły wpływać wnioski o ułatwienia odbioru kart bez wychodzenia z domu. Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia zorganizowała dodatkowo sondę internetową, w której 63 proc. głosujących przyznało, że skorzystaliby z opcji wysyłki karty do domu w sytuacji, gdyby koszt usługi wyniósł 10 zł.  

– Jesteśmy otwartą i przyjazną firmą dla naszych podróżnych. Cieszy nas fakt, że wprowadziliśmy zmiany, które będą udogodnieniem dla pasażerów. To wdrożenie szczególnie istotne, bowiem wynika wprost z dialogu, który prowadzimy z podróżnymi – mówi rzecznik prasowy ZTM Michał Wawrzaszek. 

Podstawowa forma zamawiania i odbioru nowych kart z punktów stacjonarnych pozostaje dla pasażerów bezpłatna. Nowością jest możliwość odbioru kart w Punktach Obsługi Pasażera ZTM. Tym samym liczba lokalizacji, z których kartę ŚKUP można odebrać wzrasta z 42 do 52. Lista POP i POK oraz informacje o godzinach ich otwarcia znajdują się na stronie internetowej Zarządu Transportu Metropolitalnego

Na tym nie koniec zmian. Zwiększa się bowiem zakres uprawnień Punktów Obsługi Pasażera. Od teraz możliwe w nich jest to, co do tej pory było zadaniem Punktów Obsługi Klienta. Chodzi m.in. o wydawanie kart spersonalizowanych, zmianę danych osobowych, czy też wydawanie duplikatu, odblokowanie, zastrzeżenie i zwrot karty. 

– To jedne z najbardziej przyjaznych i praktycznych zmian w systemie ŚKUP od czasu jego wdrożenia – podsumowuje naczelnik Wydziału Punktów Obsługi Pasażera ZTM Justyna Czardybon. – Nasi pasażerowie mogą teraz otrzymać swoją kartę ŚKUP bez wychodzenia z domu. A gdy już się na to zdecydują to dużo więcej spraw będą mogli załatwić podczas jednej wizyty w naszym Punkcie Obsługi Pasażera. Chodzi m.in. o wydanie karty spersonalizowanej lub jej duplikatu, zmianę danych osobowych, albo odblokowanie, zastrzeżenie lub zwrot karty – dodaje Czardybon. 

O czym należy pamiętać, zamawiając kartę ŚKUP z wysyłką pod wskazany adres:  

  • Karty będą wysyłane listem poleconym. Koszt wysyłki wynosi 10 zł. 
  • Zamawiając kartę ŚKUP przez Portal Klienta należy dokonać wpłaty na kartę w wysokości 20 zł. Kwota ta zostanie na niej zapisana i będzie można ją później wykorzystać m.in. do zakupu biletów lub dokonania opłaty za parking. 
  • Jeśli nie odbierzemy przesyłki z kartą po jej dwukrotnym awizowaniu, wówczas wróci do Punktu Obsługi Pasażera, znajdującego się w siedzibie Zarządu Transportu Metropolitalnego (ul. Barbary 21A, Katowice). Czas na jej odbiór to 30 dni. Po tym czasie karta zostanie zablokowana, a pasażer będzie mógł zwrócić się do mBanku o wypłatę 20 zł zapisanych na karcie podczas składania wniosku o jej wydanie. 
  • Podczas wypełniania wniosku na Portalu Klienta, należy podać kod PIN naszej nowej karty, hasło oraz adres e-mail. Po odebraniu przesyłki, odbiór karty należy potwierdzić pierwszym logowaniem za pomocą podanych haseł. 
  • Dotychczas wykorzystywana karta ŚKUP zostaje zablokowana w momencie aktywacji nowej. 
  • W przypadku, gdy nie otrzymamy przesyłki z kartą w ciągu 5 dni roboczych od potwierdzenia mailowego o jej wysyłce, pasażerowie proszeni są wówczas o kontakt z infolinią Zarządu Transportu Metropolitalnego. Infolinia pracuje przez całą dobą, siedem dni w tygodniu (również w weekendy i święta). Bezpłatny numer to 800 16 30 30. 

Kartą ŚKUP możemy zapłacić za przejazdy komunikacją miejską Zarządu Transportu Metropolitalnego. Jest ona potrzebna szczególnie tym osobom, które korzystają m.in. z biletów okresowych np. 30-dniowych, wieloprzejazdowych. Każda karta posiada określony termin ważności, który w przypadku kart spersonalizowanych upływa po 4 latach. Informacja o tym, do kiedy karta jest ważna, znajduje się w jej prawym dolnym rogu. Wniosek o wydanie nowej karty można złożyć 3 miesiące przed upływem terminu jej ważności.

Źródło: Zarząd Transportu Metropolitalnego




Młodzi doradcy GZM wybrani. Zakończyła się rekrutacja do projektu „Młodzi robią Metropolię”

Wybrano 26. młodych mieszkańców GZM, którzy wezmą udział w cyklu spotkań i warsztatów z pracownikami urzędu metropolitalnego i ekspertami zewnętrznymi. Uczestnicy projektu podpowiedzą jaka powinna być Metropolia dla młodych i w jakich kierunkach należy ją rozwijać, aby była miejscem „pierwszego wyboru” i przyciągała innych. Ich pomysły mogą znaleźć odzwierciedlenie w dokumentach, które określą strategię Metropolii na kolejne lata.

Ruszył projekt „Młodzi robią Metropolię” skierowany do mieszkańców w wieku od 16 do 25 lat, którzy chcą mieć realny wpływ na to, jak rozwija się ich otoczenie. Wyłoniono grupę 26. młodych „Ambasadorów Metropolii”, którzy będą mieli okazję opracować najważniejsze postulaty dotyczące kierunków rozwoju i działań Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii, tak aby sprzyjała potrzebom jej młodych mieszkańców. Ten projekt to także szansa, aby przeciwdziałać zjawisku migracji osób młodych, które rodzi negatywne konsekwencje dla rozwoju miast i regionów. Projekt spotkał się z dużym zainteresowaniem i odzewem ze strony młodzieży.

– Otrzymaliśmy łącznie 56 zgłoszeń z czego 46 kompletnych. To bardzo dużo – ocenia Łukasz Łata, zastępca dyrektora Departamentu Rozwoju Społeczno-Gospodarczego i Współpracy w GZM. – Bardzo cieszymy się z takiego zainteresowania udziałem w projekcie. Dziękujemy wszystkim za czas i wysiłek poświęcony w przygotowaniu odpowiedzi na zadanie ogłoszone w naborze. Poziom zgłoszeń był tak wysoki i wyrównany, że zdecydowaliśmy się rozszerzyć liczbę osób, które wezmą udział w projekcie. Pierwotnie uczestników miało być 25, ostatecznie jest 26 – dodaje.

Uczestnicy projektu wezmą udział w spotkaniach, które odbędą się w okresie od września 2020 do września 2021 roku. Działając we współpracy z pracownikami GZM i ekspertami zewnętrznymi, młodzi będą dzielić się pomysłami, które znajdą odzwierciedlenie jako rekomendacje w „Strategii Rozwoju GZM do 2027 r., z perspektywą do 2035 r.” Obszary wymagające interwencji i kierunki działań pojawiły się już w zgłoszeniach. Jednym z zadań rekrutacyjnych była odpowiedź na pytania dotyczące tego, jak młodzi widzą Metropolię swoimi oczami, gdzie spędzają czas i jaki mają pomysł na jej rozwój.

Zgodnie z założeniami projektu, wśród uczestników można zauważyć duże zróżnicowanie pod kątem wieku i miejsca zamieszkania – w pracach uczestniczyć będą zarówno licealiści i studenci, jak i osoby pracujące. Grupa ma swoich przedstawicieli zarówno z małych gmin, jak z dużych miast aglomeracji. Wszyscy uczestnicy mieszkają na terenie Metropolii. Motywacji do udziału w projekcie jest tak wiele, jak wiele miejsc reprezentują uczestnicy.

–Chciałabym być świadomym mieszkańcem metropolii, to właśnie tutaj chcę się rozwijać, pracować, spędzać wolny czas, jednocześnie biorąc czynny udział w jej rozwoju. Kto ma rozwijać nasz region jak nie osoba młoda, dynamiczna, pełna innowacyjnych pomysłów? – mówi Kamila Pierzchała, jedna z uczestniczek projektu.

Dla wielu udział w przedsięwzięciu to również ważny element samorozwoju i zdobywania doświadczenia.

– Przyjemnie jest patrzeć, jak pracują zawodowcy. Udział w projekcie to nie tylko możliwość podzielenia się własną wiedzą, przemyśleniami, opinią i – choć skromnym – doświadczeniem. To również znakomita okazja uczyć się nowych rzeczy od innych uczestników i organizatorów. Nie będę ukrywał, nie znoszę tkwić w miejscu. Bo tylko wymieniając się wiedzą człowiek się rozwija. Projekt to świetna okazja, aby się czegoś nauczyć i być może pokazać innym osobom swój punkt widzenia. Poza tym, uwielbiam pracę w grupie i poznawanie nowych ludzi – podkreśla Przemysław Antkowiak, młody mieszkaniec Katowic.

Zgłoszenia zostały ocenione przez przedstawicieli Metropolii, którzy odpowiadają za kwestie związane z rozwojem społeczno-gospodarczym, transportem, planowaniem przestrzennym, inwestycjami i promocją. 

Ponieważ poziom odpowiedzi był bardzo wyrównany, Metropolia przygotowała także ofertę współpracy dla tych, którym nie udało się dostać do grupy projektowej. Kandydaci zostali zaproszeni do współpracy przy tworzeniu materiałów edukacyjnych dotyczących Metropolii adresowanych do ludzi młodych.  

Lista uczestników (KLIKNIJ)




InfoGZM: obszary rewitalizacji obejmują pół miliona mieszkańców Metropolii

Rewitalizacja to coś znacznie więcej niż tylko remont kamienic czy placów w naszych miastach. Jest to proces, którego zadaniem jest przywrócenie życia obszarom zdegradowanym, ale głównym celem tych działań jest podniesienie jakości i komfortu życia mieszkańców.  Powinny się one przełożyć również na wzrost potencjału gospodarczego takiego miejsca.

Dane i informacje dotyczące programów rewitalizacji, obowiązujących w miastach i gminach Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii, można od teraz znaleźć na podstronie na portalu InfoGZM: REWITALIZACJA

Zgodnie z obowiązującymi przepisami aktualnie mamy dwa rodzaje dokumentów, na podstawie których gminy prowadzą działania rewitalizacyjne. To lokalne programy rewitalizacji lub gminne programy rewitalizacji. Te drugie są opracowane na podstawie ustawy, która daje możliwość korzystania ze specjalnych narzędzi . Natomiast do końca 2023 roku gminy mogą prowadzić proces rewitalizacji w oparciu o lokalne programy rewitalizacji. 

Warto dodać, że jednym z głównych zapisów ustawy o rewitalizacji jest wskazanie maksymalnej powierzchni i liczby ludności, jeśli chodzi o wielkość obszaru, który ma zostać zrewitalizowany: nie może być on większy niż 20 proc. powierzchni całej gminy i nie może być zamieszkany przez więcej niż 30 proc. liczby mieszkańców tej gminy. Ograniczenia te mają na celu koncentrację działań na najbardziej wymagającym terenie.

Z zebranych i opublikowanych na portalu InfoGZM danych wynika, że zdecydowana większość gmin, bo 32, korzysta z lokalnych programów rewitalizacji, natomiast 6 gmin – opracowało już gminne programy rewitalizacji.

Możemy również zaobserwować – co myślę, że jest bardzo ciekawe – że obszary rewitalizacji obejmują obecnie ok. 215 km2 powierzchni Metropolii, co stanowi prawie 9 proc. jej całkowitej powierzchni i obejmują szacunkowo ponad pół miliona mieszkańców, czyli prawie co czwartą osobę, mieszkającą w gminach Metropolii – mówi Martyna Puc z Departamentu Strategii i Polityki Przestrzennej.

– Procentowo największy obszar rewitalizacji w stosunku do powierzchni gminy występuje w Zabrzu – to 19,5 proc., natomiast największy udział ludności, objętej obszarem rewitalizacji jest w Czeladzi – to 30 proc. – dodaje.

Dane te pokazują, że jest to zagadnienie, które należy wziąć pod uwagę przy planowaniu dalszych działań dotyczących rozwoju społeczno-gospodarczego oraz planowania przestrzennego. Temat rewitalizacji będzie w dalszym ciągu analizowany. Planowane jest m.in. uzupełnienie danych o granice konkretnych obszarów rewitalizacji, aby zobrazować w jakich częściach gmin prowadzone są te działania. Materiały te będą wykorzystane przy opracowaniu Strategii GZM.

Portal InfoGZM – opracowany i prowadzony przez Departament Strategii i Polityki Przestrzennej GZM – stanowi integralny element jednego ze strategicznych działań GZM, czyli Metropolitalnego Obserwatorium Społeczno-Ekonomicznego. Celem Obserwatorium jest monitorowanie zmian i procesów zachodzących w Metropolii oraz gromadzenie danych, które potencjalnie mogą wspierać proces programowania rozwoju społeczno-gospodarczego GZM.

Portal Info GZM: REWITALIZACJA (KLIKNIJ)




Absolutorium dla Zarządu Metropolii GZM

Zgromadzenie Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii jednogłośnie udzieliło Zarządowi absolutorium za wykonanie budżetu za rok 2019.

W ubiegłym roku wydatki wyniosły ok. 950,2 mln zł, a dochody 1,1 mld zł. Najwięcej pieniędzy przeznaczono na organizację transportu miejskiego – ok. 864 mln zł.

Od 1 stycznia 2019 roku zadania trzech dotychczasowych organizatorów transportu (KZK GOP, MZK Tychy i MZKP Tarnowskie Góry) zostały przejęte przez jeden podmiot, czyli Górnośląsko-Zagłębiowską Metropolię, która następnie przekazała je do realizacji swojej jednostce – Zarządowi Transportu Metropolitalnego. Powstanie ZTM było bardzo istotne z punktu widzenia organizacyjnego. W ten sposób łatwiej jest budować spójną i jednolitą ofertę oraz zarządzać komunikacją miejską w całej Metropolii.

W ramach organizacji i integracji transportu miejskiego, pod koniec czerwca 2019 roku, Metropolia GZM uruchomiła Metrobilet. Pozwala on na korzystanie z komunikacji miejskiej Zarządu Transportu Metropolitalnego oraz pociągów Kolei Śląskich na podstawie wspólnego biletu.  

Rozpoczęto także prace nad projektem nowej siatki połączeń, tzw. Metrolinii. Zgodnie z założeniami projektu 18 przyspieszonych linii autobusowych ma skrócić czas dojazdu do najważniejszych ośrodków w Metropolii. Powstanie też system nowych połączeń dowożących pasażerów do miejsc przesiadkowych, gdzie będą zatrzymywać się autobusy Metrolinii.

W ubiegłym roku Metropolia dofinansowała na kwotę 1,2 mln zł uruchomienie 15 dodatkowych połączeń kolejowych, tak aby zwiększyć ich częstotliwość na podstawowych, najbardziej obciążonych ruchem, ciągach kolejowych w obszarze GZM. Był to pierwszy krok w ramach realizacji podstawowego wariantu Kolei Metropolitalnej.

Pod koniec 2019 roku rozpoczął się proces przejmowania przez GZM infrastruktury przystankowej. Podpisano porozumienia z czterema pierwszymi gminami: Sławkowem, Świerklańcem, Tychami i Sośnicowicami.

Ponadto w 2019 roku trwały prace nad zmianami w taryfie przewozu osób i bagażu w komunikacji zbiorowej organizowanej przez ZTM. Nowa taryfa weszła w życie w marcu 2020 roku.

Rok 2019 przebiegał pod znakiem inwestycji rowerowych. Do najważniejszych działań można zaliczyć utworzenie zintegrowanego systemu wypożyczalni rowerów miejskich. Pozwala on na oddawanie wypożyczonego sprzętu w innych miastach.  W ubiegłym roku system liczył 7 miast. Metropolia jest odpowiedzialna za finansowanie relokacji rowerów.

Pod koniec ubiegłego roku Metropolia GZM ogłosiła przetarg na budowę Velostrady – szybkiej trasy rowerowej, która ma połączyć Katowice z miastami Zagłębia Dąbrowskiego.

W 2019 GZM realizowała Metropolitalny Fundusz Solidarności. To mechanizm wspierania gmin, służący wyrównywaniu między nimi różnic rozwojowych. W 2019 roku na wsparcie realizacji 106 projektów wydano ok. 60,3 mln zł.

W 2019 roku dochody Metropolii GZM wyniosły ok. 1,1 mld zł. Największą część – ok. 459 mln zł stanowiła część zmienna składki rocznej. Część stała składki rocznej wyniosła ok. 37 mln zł. Wpływy z usług przewozowych wyniosły ok. 226 mln zł. W ubiegłym roku do budżetu Metropolii trafiło ok. 376 mln zł. Ta kwota pochodzi z 5-procentowego udziału w podatku dochodowym od osób fizycznych.




Uchwała o spółce GZM- Czysta Energia: Metropolia złoży skargę do sądu na decyzję wojewody

Podczas Sesji Zgromadzenia Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii przedstawiciele gmin członkowskich podjęli uchwałę w sprawie złożenia skargi do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach na rozstrzygnięcie nadzorcze wojewody w sprawie utworzenia spółki GZM- Czysta Energia.

GZM- Czysta Energia to spółka celowa, którą chce powołać Metropolia. Jej głównym zadaniem jest przygotowanie i realizacja inwestycji związanej z budową i uruchomieniem instalacji termicznego przetwarzania odpadów komunalnych. Spółka ma w całości należeć do samorządów, by zapewnić stabilność cen za przetworzenie dostarczanych odpadów.

26 maja br. Zgromadzenie GZM podjęło uchwałę w sprawie jej powołania. Została ona uchylona 1 lipca przez Wojewodę Śląskiego. Według argumentacji Nadzoru Prawnego Wojewody, Metropolia nie może samodzielnie powołać tej spółki, ponieważ do ustawy, na podstawie której działa, nie jest wpisane wprost, że jej zadaniem jest „przygotowanie procesu inwestycyjnego zmierzającego do budowy i uruchomienia instalacji termicznego przekształcania odpadów”, a zagospodarowanie odpadów komunalnych jest zadaniem własnym gmin.

Metropolia ma odmienne zdanie. W wyjaśnieniu dla Wojewody argumentuje, że została powołana, aby realizować zadania ponadlokalne, które w pewnym stopniu wpisują się w zadania gminne, niemniej jednak mają wymiar metropolitalny.

– Wszakże wolą ustawodawcy było wyposażenie związku metropolitalnego w na tyle szeroki zakres zadań określonych w art. 12 ust. 1 u.z.m.ś., aby nie ograniczać sfery jego działań do konieczności poszukiwania konkretnych zadań metropolitalnych w ustawach szczególnych, które miałyby determinować w ocenie Wojewody Śląskiego czy dane zadanie wpisuje się w zakres zadań własnych GZM” – możemy przeczytać w wyjaśnieniu.

Zobacz także:

AKTUALIZACJA: Uchwała o spółce GZM-Czysta Energia została uchylona. Stanowisko Metropolii

Przetwarzanie odpadów komunalnych. Powstanie spółka celowa, by zapewnić gwarancję cen




Tour de Pologne: ZTM uprzedza o licznych zmianach w komunikacji miejskiej

Zarząd Transportu Metropolitalnego zapewni komunikację miejską pasażerom, których linie autobusowe i tramwajowe pokryją się 5 i 6 sierpnia z trasą wyścigu Tour de Pologne. Organizator transportu z wyprzedzeniem publikuje najważniejsze informacje i zachęca, aby zapoznać się z nimi przed wyjściem na przystanek. Z utrudnieniami muszą liczyć się m.in. mieszkańcy Katowic, Sosnowca, Chorzowa, Zabrza i Dąbrowy Górniczej. Modyfikacje rozkładów jazdy obejmą prawie 200 linii autobusowych i tramwajowych. 

  • W związku z Tour de Pologne mieszkańcy Metropolii muszą liczyć się z licznymi zmianami w komunikacji miejskiej. 
  • ZTM na dwa dni trwania wyścigu (5 i 6 sierpnia) wprowadzi specjalne rozkłady jazdy na ponad 170 liniach autobusowych i prawie 20 tramwajowych w większości gmin Metropolii. 
  • ZTM z wyprzedzeniem publikuje na stronie internetowej informacje o zaplanowanych zmianach w komunikacji miejskiej. Podróż warto zaplanować przed wyjściem z domu. 

W tym roku dwa etapy najważniejszego kolarskiego wyścigu w Polsce odbędą się w miastach Metropolii 5 i 6 sierpnia. Pierwszy z nich rozpocznie się w Chorzowie i zakończy w Katowicach, a na trasie kolarzy znajdą się jeszcze m.in. Piekary Śląskie, Dąbrowa Górnicza, Ogrodzieniec, Sosnowiec oraz Siemianowice Śląskie. Drugi etap obejmie trasę od Opola do Zabrza. – To głównie mieszkańcy tych miast będą musieli się liczyć z utrudnieniami. Jako organizatorowi transportu zależy nam, aby, mimo skali wydarzenia, komunikacja miejska pozostała jak najbardziej przyjazna. Dlatego zespół ekspertów z ZTM wprowadza zmiany na ponad 170 liniach autobusowych i prawie 20 tramwajowych – wskazuje rzecznik prasowy ZTM Michał Wawrzaszek. – W tym roku utrudnienia niestety mogą być nieco bardziej uciążliwe, gdyż obydwa etapy wyścigu będą rozgrywały się w Metropolii w dni robocze. Dlatego tym bardziej zachęcamy do planowania podróży z wyprzedzeniem – wskazuje Wawrzaszek. 

Pracownicy ZTM odpowiedzialni za układanie rozkładów jazdy w taki sposób planują organizację ruchu, aby niedogodności były jak najmniejsze. – Niektóre połączenia będą zawieszane. W przypadku innych będą zmieniane albo skracane trasy. Skala wydarzenia jest bowiem bardzo duża. Niemniej jednak, wsłuchując się w głos mieszkańców, w porównaniu do zeszłego roku zmiany w większym stopniu polegają na kierowaniu pojazdów trasami objazdowymi – wskazuje Wawrzaszek. Ponadto w Katowicach udogodnieniem będą dodatkowe połączenia tramwajowe pomiędzy przystankami Zawodzie Zajezdnia – Zawodzie Paderewskiego, Katowice Damrota – Katowice Plac Wolności i Katowice Stadion AWF – Brynów Huberta. Będą to kolejno linie nr 41, 45 i 46, które na co dzień nie kursują. W Chorzowie z kolei pasażerowie będą musieli liczyć się z tym, że służby odpowiedzialne za kierowanie ruchem będą czasowo wstrzymywać przejazdy tramwajów. – Wszyscy powinniśmy w tych dniach uzbroić się w cierpliwość – dodaje Wawrzaszek. 

ZTM dbając o komfort pasażerów, już zamieścił na swojej stronie internetowej pierwsze rozkłady jazdy oraz informacje o zmianach w funkcjonowaniu komunikacji miejskiej w czasie Tour de Pologne. Pozostałe wiadomości będą systematycznie udostępniane, m.in. po jutrzejszym spotkaniu organizowanym w Urzędzie Miasta Katowice. Organizator transportu podkreśla, że czas zamknięcia poszczególnych dróg jest zależny od służb drogowych i organizatora wyścigu kolarskiego. Należy się zatem liczyć z tym, że mogą zostać wprowadzone także wcześniej nieprzewidziane zmiany, skutkujące np. opóźnieniami. – Wszyscy musimy się dostosować do sytuacji i decyzji organizatorów imprezy. Musimy mieć świadomość, że w tym czasie, kiedy ulice zostaną zamknięte, komunikacja miejska będzie funkcjonować w zmienionej formie. Wiele dróg będzie zamykanych wczesnym rankiem, a otwieranych późnym wieczorem i nie jest to tożsame z czasem przejazdu kolarzy. Dobrym przykładem może być centralne rondo Katowic im. J. Ziętka, które będzie dla naszych autobusów nieprzejezdne na dużo przed kolarską rywalizacją i otworzy się na długo po tym, jak je sportowcy opuszczą – wskazuje Wawrzaszek. 

Źródło: Zarząd Transportu Metropolitalnego