1

Powstała mapa infrastruktury kolejowej w Metropolii. Zobaczcie, jaki mamy potencjał

Interaktywna, przejrzysta i łatwa w analizie, to atuty mapy infrastruktury kolejowej, którą przygotowała Metropolia w portalu InfoGZM. Można na niej zobaczyć nie tylko rzeczywistą sieć, ale także zobaczyć, jaki będzie przebieg przyszłej Kolei Metropolitalnej. To nie wszystko. Można dowiedzieć się, jaki jest potencjał pasażerski stacji i przystanków kolejowych.

W ramach upowszechniania wiedzy o Metropolii, na portalu InfoGZM została opublikowana mapa infrastruktury kolejowej w GZM, która w sposób interaktywny, prezentuje elementy systemu – zarówno istniejące, jak i planowane. Spośród najważniejszych elementów, jakie zostały przedstawione, można wymienić linie kolejowe, stacje i przystanki oraz cztery warianty przebiegu Kolei Metropolitalnej wyznaczone w Koncepcji Kolei Metropolitalnej).

Na mapie przedstawiony został również układ Transeuropejskiej sieci transportowej TEN-T, propozycje przebiegów kolei Centralnego Portu Komunikacyjnego, torowiska oraz przystanki tramwajowe. Ważne są także warstwy przedstawiające potencjał pasażerski istniejących i planowanych stacji/przystanków kolejowych. Prezentują one liczbę ludności zamieszkującą obszar wokół stacji, w promieniu 800 m. Mapa została także wzbogacona o siatkę rozmieszczenia ludności (PESEL). Przeglądanie mapy jest łatwiejsze, dzięki możliwości zmiany podkładów mapowych oraz dołączonemu zestawowi narzędzi.

W trakcie pojawiania się nowych istotnych danych, mapa będzie na bieżąco uzupełniana.

Portal InfoGZM – opracowany i prowadzony przez Departament Strategii i Polityki Przestrzennej GZM – stanowi integralny element jednego ze strategicznych działań GZM, czyli Metropolitalnego Obserwatorium Społeczno-Ekonomicznego. Celem Obserwatorium jest monitorowanie zmian i procesów zachodzących w Metropolii oraz gromadzenie danych, które potencjalnie mogą wspierać proces programowania rozwoju społeczno-gospodarczego GZM.

Przydatne linki:

Mapa infrastruktury kolejowej w GZM [KLIKNIJ]

Koncepcja Kolei Metropolitalnej [KLIKNIJ]

Tradycyjna, lekka i jednoszynowa. To koncepcja Kolei Metropolitalnej [KLIKNIJ]




Rola miast i regionów w zarządzaniu przestrzenią powietrzną – manifest podpisany

Europejskie miasta i regiony przyjęły Manifest na rzecz wielopoziomowego zarządzania przestrzenią powietrzną nad obszarami zurbanizowanymi. Jego celem jest uwzględnienie roli miast i regionów w zarządzaniu miejską przestrzenią powietrzną. Dokument poparło czternaście podmiotów, w tym także Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia, partner Centralnoeuropejskiego Demonstratora Dronów. Manifest ogłoszono we wtorek (1 grudnia) podczas Amsterdam Drone Week – najważniejszego wydarzenia dla branży dronowej w Europie.

Bezzałogowe statki powietrzne, popularnie nazywane dronami, będą odgrywać coraz większą rolę zarówno w biznesie, jak i w samorządach. Dlatego tak ważne jest, aby wdrażając europejską koncepcję U-Space, która dotyczy ruchu dronów w miastach, nie zapominać o roli władz lokalnych.

– Przyjęcie manifestu to ogromny krok naprzód w kontekście wdrażania koncepcji U-Space. Miasta powinny brać udział w kształtowaniu sposobu zarządzania przestrzenią powietrzną nad ich terenem. Sposób w jaki będzie się to odbywało, podział zadań i odpowiedzialności, musi być wypracowany w procesie partycypacyjnym, który my w Polsce już prowadzimy w ramach programu CEDD. Zaangażowanie miast stworzy dialog do budowy nowego wymiaru gospodarki – powiedziała podczas Amsterdam Drone Week 2020 Małgorzata Darowska, pełnomocnik ministra infrastruktury ds. bezzałogowych statków powietrznych i programu CEDD.

Manifest został opracowany przez społeczność miast działająca w ramach Inicjatywy na rzecz Miejskiej Mobilności Powietrznej (UIC2) Rynku Inteligentnych Miast UE – poprzednio znanej jako Inicjatywa na rzecz Miejskiej Mobilności Powietrznej EIP-SCC (UAM). Członkiem społeczności, jak i sygnatariuszem Manifestu, jest Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia.

– Chcemy przekonać władze samorządowe, jak i samych mieszkańców, że technologie dronowe to przyszłość dla rozwoju miast i biznesu. Dlatego popieramy manifest, ponieważ uważamy, że miasta powinny być zaangażowane w ten proces od początku – powiedział podczas ADW Kazimierz Karolczak, przewodniczący zarządu Metropolii.

W manifeście wyszczególniono, że to miasta i regiony odgrywają decydującą rolę w zapewnieniu zbieżności pomiędzy działaniami służb użyteczności publicznej, a potrzebami i preferencjami ich obywateli. Mają decydująca rolę w określeniu w jakim zakresie działania U-Space mogą być prowadzone na ich terenach. Odgrywają też decydującą rolę w obszarach działalności lotniczych na ich terenach i ścigają naruszenia w publicznym korzystaniu z miejskiej przestrzeni powietrznej.

Manifest adresowany jest zarówno do władz europejskich, jak i krajowych, a także instytucji europejskich w zakresie zarządzania przestrzenią powietrzną. Dokument poparło czternaście miast i regionów w całej Europie: Akwizgran, Amsterdam, Nowa Akwitania, Ingolstadt, Hamburg, Lublana, Liège, Malaga, Tampere, Hesja Północna, Oulu, Enschede, Trikala oraz Metropolia GZM. Kolejne miasta i regiony mogą dołączać do tego grona.

Amsterdam Drone Week to najważniejsze wydarzenie dotyczące branży dronowej w Europie. Tegoroczna edycja odbywa się w dniach 1-3 grudnia w formule online. Z tej okazji Metropolia zapanowała liczne wystąpienia, sesje i warsztaty dotyczące tematyki bezzałogowych statków powietrznych.

Polski Instytut Ekonomiczny szacuje, że do roku 2026 Polska osiągnie ok. 125 mld euro (576 mld złotych) korzyści bezpośrednich i pośrednich wynikających z integracji dronów i gospodarki. Jednocześnie Polska zajmuje drugie miejsce na świecie w kontekście gotowości do wdrożenia usług dronowych – tak wynika z raportu Droneii: Drone Regulations Report 2020.




Metropolia: Oczekując na transport miejski dowiesz się, jaki jest stan powietrza

Na elektronicznych tablicach informacji pasażerskiej przy godzinach przyjazdów pojawią się krótkie komunikaty o jakości powietrza i zalecanej aktywności. W tym sezonie grzewczym będą się one odnosiły do danego powiatu, a nie jak dotychczas do strefy pomiaru „Aglomeracja Górnośląska”.

– Podczas sezonu grzewczego bardzo ważna jest wiedza na temat jakości powietrza – mówi Blanka Romanowska, dyrektor Departamentu Infrastruktury i Środowiska GZM.

– W tym roku odchodzimy od dotychczasowego sposobu informowania o sytuacji w całej strefie pomiaru na rzecz komunikowania, jak wygląda sytuacja w każdym powiecie. Coraz częściej szukamy danych o jakości powietrza. W sezonie grzewczym taka informacja wpływa na nasz tryb życia. Wiedząc, że są przekroczone normy, możemy ograniczyć naszą aktywność na świeżym powietrzu czy też zdecydować się na założenie profesjonalnej maseczki antysmogowej, aby uniknąć nadmiernego ryzyka dla zdrowia– wyjaśnia Blanka Romanowska.

Od poniedziałku (30 listopada) do kwietnia 2021 r. w godzinach popołudniowych (od 12:00 do 20:00) na obecnie zainstalowanych 250 elektronicznych tablicach przystankowych będzie pojawiać się informacja o aktualnej prognozie jakości powietrza w powiecie, w którym znajduje się przystanek. Dane pochodzą z codziennego prognozowania jakości powietrza przygotowywanego przez Generalnego Inspektora Ochrony Środowiska (http://powietrze.gios.gov.pl/pjp/airPollution). Zasięg tej informacji w ciągu sezonu będzie się stopniowo powiększać. Zarząd Transportu Metropolitalnego jest w trakcie montażu kolejnych tablic. Docelowo ma ich być ok. 550.

Jakie komunikaty odczytają pasażerowie? Wyświetlany indeks jakości składa się z sześciu kategorii rozpoczynających się informacją: „Jakość powietrza bardzo dobra – aktywność na wolnym powietrzu bez ograniczeń”, przez „Jakość powietrza dostateczna – należy rozważyć ograniczenie aktywności na wolnym powietrzu”. Na  końcu zaś: „Jakość powietrza bardzo zła – wszelkie aktywności na zewnątrz są odradzane”.

Komunikaty zostały opracowane przez Główny Inspektorat Ochrony Środowiska na podstawie prognoz dobowych stężeń pyłu zawieszonego PM 10. Pył ten to mieszanina substancji organicznych i nieorganicznych. Ma toksyczny i rakotwórczy skład. To m.in.  metale ciężkie, rakotwórczy benzo(a)piren, dioksyny i furany. Ze względu na relatywnie duży rozmiar cząsteczek PM 10 osadza się w górnych drogach oddechowych.

Pamiętajmy, że w zanieczyszczonym powietrzu w pyle zawieszonym unosi się także PM 2,5. Jego cząsteczki są drobniejsze niż PM 10. Przenikają do płuc, podrażniają śluzówkę, sprzyjają astmie, powodują nowotwory płuc, gardła i krtani. PM 2,5 przenika także do naszego krwioobiegu i mają wpływ na zwiększoną krzepliwość krwi oraz powodują zaburzenia rytmu serca.

Smog zwiększa także ryzyko śmierci w przypadku zakażenia COVID-19. Dowodzą tego pierwsze badania naukowców nad przebiegiem epidemii. Na przykład, według międzynarodowych badań opublikowanych na łamach prestiżowego „Cardiovascular Research Journal”, jest związek między ekspozycją na pyły PM 2,5 a śmiertelnością na COVID. Według szacunków blisko 15 proc. zgonów w skali globalnej ma związek z długotrwałym narażeniem na zanieczyszczenie powietrza. 




Zwycięzcy Climathonu zaprezentowali swoje pomysły miastom i gminom Metropolii

Ogródki deszczowe np. w kształcie plastra miodu; system, który umożliwiłby mieszkańcom bloków wykorzystać deszczówkę do podlewania swoich domowych roślin albo specjalna aplikacja, która poinformowałaby o ryzyku wystąpienia suszy. To zwycięskie pomysły nagrodzone podczas tegorocznej edycji Climathonu, który po raz pierwszy odbył się w Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii. Autorzy mieli okazję zaprezentować swoje koncepcje przedstawicielom miast i gmin GZM. Zwycięskie projekty mogą być bowiem ciekawą inspiracją dla projektów zgłaszanych np. w ramach budżetów obywatelskich. 

Climathon, to 24-godzinne wydarzenie organizowane przez europejską organizację EIT Climate-KIC. Zadaniem uczestników jest opracowanie kreatywnych pomysłów związanych z ochroną klimatu, które mogłyby być realizowane przez społeczności lokalne. Wydarzenie odbywa się jednocześnie w ponad 100 państwach z całego świata, a w tym roku po raz pierwszy gościło w Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii. Uczestnicy zastanawiali się w jaki sposób możemy zapobiec suszy w mieście.

– Climathony to 24-godzinne maratony kreatywności i podczas zorganizowanego przez nas wydarzenia, uczestnicy stworzyli fantastyczną listę inspirujących pomysłów – mówi Damian Kołakowski, zastępca dyrektora Departamentu Infrastruktury i Środowiska.

– Oczywiście, jedna doba to zbyt mało czasu, żeby opracować te pomysły w formę gotowych projektów, dlatego chcemy dalej wspierać autorów zwycięskich koncepcji, by efekty ich pracy mogły zostać zrealizowane w przyszłości. A to naprawdę świetne pomysły, które nie tylko mogą spełnić swoją misję ekologiczną poprzez ograniczenie zużycia wody i zastąpieniu jej deszczówką, ale mogą pełnić również funkcję integrującą sąsiadów w blokowiskach czy stać się ciekawym rozwiązaniem architektonicznym w przestrzeni naszych miast – dodaje Damian Kołakowski.

Właśnie dlatego, odbyło się tzw. Demo Day, kiedy autorzy zwycięskich koncepcji mogli zaprezentować swoje pomysły wśród przedstawicieli miast i gmin Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii. Prace te mogą być bowiem ciekawą inspiracją dla projektów zgłaszanych np. w ramach budżetów obywatelskich. 

I miejsce: Heksagon. Deszcz między nami

Pierwsze miejsce zajął projekt „Heksagon. Deszcz między nami”, opracowany przez pięć uczestniczek. W jego skład weszły dwie mamy z dwiema swoimi córkami, co jak same przyznały podczas finałowej prezentacji, miało duże znaczenie dla ostatecznego kształtu ich koncepcji.

Panie podkreślały bowiem, że dzięki tej międzypokoleniowej współpracy ich projekt poza funkcją ekologiczną, musiał posiąść walory rekreacyjne i być designarskim rozwiązaniem, które mogłoby uatrakcyjnić np. centra naszych miast.

Głównym założeniem tego projektu to stworzenie ogródków deszczowych. Ich konstrukcja miałaby być sześciobokiem i tym samym przypominać plaster miodu. Pomysł ten można byłoby zrealizować w dwóch wymiarach – tradycyjnie w poziomie, tworząc miejsca do siedzenia wokół pojemnika, gdzie znajdowałby się ogródek albo w pionie, co dałoby znacznie więcej możliwości, jeśli chodzi o rozwinięcie jego funkcji rekreacyjnych, edukacyjnych i społecznych. 

W tym drugim przypadku konstrukcja w kształcie sześcioboku stanowiłaby ramę, w której można byłoby umieść np. huśtawkę, hamak, scenę z widownią. Dzięki jej foremnemu kształtowi, woda deszczowa spływałaby po jej zewnętrznych bokach, nawadniając przestrzeń wokół tej konstrukcji, gdzie rozwinąłby się wspomniany wcześniej ogródek deszczowy. Konstrukcje te mogłyby zostać wykorzystane np. na terenie szkół, co miałoby pozytywny wpływ na poprawę mikroklimatu w tej części miasta.  

II miejsce: Pożytecznik lokalny

To pomysł na wykorzystanie wody deszczowej przez mieszkańców blokowisk i budynków wielokondygnacyjnych, co pozwoliłoby na stworzenie ogródków, gdzie można byłoby uprawiać np. warzywa, owoce lub przyprawy. Ogródki, czyli tytułowe „pożyteczniki”, byłyby niemal samowystarczalne, bo dzięki wykorzystaniu zbiorników retencyjnych i stworzeniu systemu rynien, deszczówka mogłaby być odprowadzana bezpośrednio do nawodnienia ogródka. W jego rejonie mogłyby powstać również poidełka dla pszczół, domki dla dzikich zapylaczy, budki lęgowe i karmniki.

Zaproponowane zostały trzy koncepcje na umieszczenie zbiornika, które można byłoby zamiennie wykorzystywać w zależności od uwarunkowań danego terenu. W pierwszym z wariantów woda byłaby odprowadzona z dachu przez rynny i spływałaby do podziemnego zbiornika, połączonego z kranem, który umożliwiłby pobranie wody do podlania zagospodarowanych ogródków. Druga i trzecia możliwość to wykorzystanie niecki lub zastosowanie zbiornika naziemnego

III miejsce: eco_Struktura

To kompleksowa propozycja na to, w jaki sposób mieszkańcy blokowisk i budynków wielokondygnacyjnych mogliby wykorzystać deszczówkę, do której mieliby dostęp bezpośrednio… ze swoich balkonów.

W pomyśle tym zbiorniki retencyjne znajdowałyby sią na płaskim dachu budynku, a woda w nich zebrana, dzięki sile grawitacji, spływałaby systemem rur umieszczonych wzdłuż elewacji budynku. Rury byłby porośnięte porośnięte bluszczem oraz inną pnącą roślinnością, co dodatkowo mogłoby stać się ciekawą, zieloną ozdobą takiego blokowiska.

Przy balkonach znajdowałyby się kraniki, dzięki którym mieszkańcy mogliby pobierać deszczówkę np. do podlania swoich domowych roślin. Z kolei niewykorzystana przez nich woda, spływałaby na sam dół, nawadniając w ten sposób grunty wokół budynku.

IV miejsce: Wodny zakątek

Z kolei autorzy tej koncepcji, poza stworzeniem systemu nawadniania, zaproponowali wykorzystanie również aplikacji mobilnej, która mogłyby podnosić świadomość mieszkańców w zakresie przeciwdziałania suszy w ich najbliższej okolicy.

Pierwsza część pomysłu to stworzenie zbiornika retencyjnego, dzięki któremu nawadniany byłby znajdujących się jego pobliżu teren, gdzie rozwinęłaby się miododajna roślinność. Poprzez zwiększenie wilgotności w tym rejonie, zbiornik stałby się dodatkowo naturalnym oczyszczaczem powietrza z uciążliwych pyłków, a gdyby w zbiorniku umieść dodatkowo kamienie dolomitowe – woda deszczowa byłaby filtrowana.

Druga część tego projektu, to zaangażowanie społeczności lokalnej w dbanie o łąkę, która rozwinęłaby się wokół zbiornika. W tym celu powstałaby specjalna aplikacja, która wysyłałaby użytkownikom informację o stanie nawodnienia. Gdy będzie ono niebezpiecznie spadać, zostanie opublikowane powiadomienie o konieczności odblokowania pompy ze zbiornika, co pozwoli użyć deszczówki do podlania rozwijającej się roślinności.

Użycie deszczówki to podlewania gruntów, to również realne oszczędności. Dlatego też aplikacja podawałaby również informacje o tym, ile wody zostało zebrane i ile dzięki temu zaoszczędzono pieniędzy. Konkretna ilość wody odpowiadałaby pracy oczyszczalni, uschniętym drzewom lub skutkom lokalnego podtopienia.

Istotnym elementem tego projektu byłby również system nagradzania społeczności lokalnej, dbającej w ten sposób o swoje najbliższe otoczenie – zaoszczędzone pieniądze dzięki retencjonowaniu deszczówki, mogłyby zostać przez nią wykorzystane na organizację np. rodzinnego pikniku czy wystawy edukacyjnej.




Miejski Punkt Elektroodpadów

W czwartek (26 listopada) firma Kazar Polska z Warszawy wykonała montaż pierwszego w mieście Miejskiego Punktu Elektroodpadów.

Urządzenie zostało zamontowane zaraz za przystankiem autobusowym ZTM przy ul. dr F. Ogana, w sąsiedztwie z placem zabaw i Urzędem Miasta.

Od dnia dzisiejszego istnieje możliwość wyrzucania do estetycznego kontenera zużyte i zniszczone płyty CD, telefony i ładowarki, drobną elektronikę, czy też przeróżne baterie oraz żarówki.

Zachęcamy do właściwego korzystania z nowego urządzenia, który jest objęte miejskim monitoringiem.

Jeśli Miejski Punkt Elektroodpadów zostanie pozytywnie odebrany przez Knurowian, to jest szansa, że podobne pojawią się w innych częściach miasta.

Koszt inwestycji to ok. 20 tys. zł.

Źródło: UM Knurów




Metropolia apeluje do ministra, by móc wybudować instalację przetwarzania odpadów

Wojewódzki Sąd Administracyjny oddalił skargę Metropolii na rozstrzygnięcie nadzorcze Wojewody Śląskiego ws. uchylenia uchwały o powołaniu spółki GZM – Czysta Energia. Spółka miała powstać, by przeprowadzić proces inwestycyjnych związany z budową – tak bardzo potrzebnej w GZM – instalacji termicznego przetwarzania odpadów komunalnych. Zgromadzenie Metropolii wystosowało apel do Ministra Klimatu i Środowiska o pilne podjęcie prac nad zmianą przepisów w ustawie o utrzymaniu czystości i porządku w gminach. Nowelizacja ta pozwoli GZM zrealizować ten ponadlokalny projekt, który jest ważny dla zapewnienia bezpieczeństwa ekologicznego mieszkańców oraz zahamowania drastycznych podwyżek cen za zagospodarowanie odpadów komunalnych. Podwyżki te przekładają się teraz na coraz wyższe rachunki za wywóz śmieci.

Metropolia do końca miała nadzieję na pozytywne rozstrzygnięcie, jednak Wojewódzki Sąd Administracyjny podjął decyzję o oddaleniu jej skargi na uchylenie przez Wojewodę uchwały ws. powołania spółki GZM – Czysta Energia. Oznacza to, że spółka, jak i proces inwestycyjny nie może być przeprowadzony według zaplanowanego wcześniej trybu.

W praktyce dla miast oznaczałoby to konieczność ustalenia dodatkowej składki zmiennej, z której sfinansowany byłby np. wkład założycielski spółki w wysokości – planowanych – 20 mln zł. A ten – zgodnie z przyjętym budżetem na 2020 rok i wieloletnią prognozą finansową, miał zostać wniesiony bezpośrednio przez Metropolię. Jednak uwzględniając stanowisko przedstawione przez Wojewodę i podtrzymane teraz przez sąd, nie jest to możliwe.

– Najprawdopodobniej nie będziemy odwoływać się od tego wyroku do Naczelnego Sądu Administracyjnego, ponieważ oznacza to niemal zamrożenie prac związanych z budową instalacji na co najmniej kilka lat. Mieszkańcy Metropolii tego czasu już nie mają, dlatego musimy rozpocząć bardzo intensywne działania związane ze znalezieniem rozwiązań, które pozwolą na jak najszybsze wybudowanie instalacji – mówi Kazimierz Karolczak, przewodniczący zarządu Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii.

Pierwsze działania już zostaną podjęte. Podczas dzisiejszej (25 listopada) sesji Zgromadzenia wystsowowano formalny apel do Ministra Klimatu i Środowiska o pilne podjęcie prac nad nowelizacją ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach. GZM wniesie o to, by poprzez zmianę przepisów umożliwić jej jako związkowi metropolitalnemu realizację tego typu ponadlokalnych inwestycji.

– Instalacja termicznego przetwarzania odpadów to aktualnie nasza najpilniejsza potrzeba. Metropolia powstała, by wprowadzać nową jakość i podnosić komfort życia mieszkańców. Dlatego budowa instalacji jest tak ważna. Pozwoli nam w końcu zahamować drastyczny wzrost cen za zagospodarowanie odpadów komunalnych, co przekłada się bezpośrednio na wysokość rachunków mieszkańców. Budowa jej przez nas jest również istotna z punktu widzenia budżetów miast i gmin. Metropolia posiada budżet, który pozwoliłby dokonać korzystnego dla gmin montażu finansowego, odciążając ich już mocno nadwyrężone finanse – dodaje.

Wcześniej pisaliśmy:

Uchwała o spółce GZM-Czysta Energia została uchylona. Stanowisko Metropolii

Przetwarzanie odpadów komunalnych. Powstanie spółka celowa, by zapewnić gwarancję cen

Naładujesz smartfona dzięki odpadom? To jest możliwe

Konieczność budowy tego typu instalacji na terenie GZM podkreślono w przeprowadzonej w ubiegłym roku analizie dotyczącej potrzeb i możliwości inwestycyjnych w zakresie zagospodarowania odpadów w Metropolii. Wynika z niej, że w naszym regionie wytwarzamy o ok. 40 proc. więcej śmieci w porównaniu do średnio krajowego wskaźnika. A może być ich jeszcze więcej ze względu na funkcjonowanie w Polsce szarej strefy. Według szacunków już teraz faktyczna ilość wytwarzanych odpadów komunalnych jest wyższa o ok. 25 proc. od zbieranych, zaś do 2030 roku może to być nawet 50 proc. w porównaniu do danych za 2018 rok. Brakuje natomiast instalacji, gdzie odpady wysokokaloryczne, których nie można składować i nie można poddać recyklingowi, mogłyby zostać wykorzystane do produkcji energii elektrycznej i ciepła.

W Metropolii wytwarzamy o prawie 21 proc. odpadów komunalnych więcej niż zakładały to prognozy zawarte w Planie Gospodarki Odpadami dla województwa śląskiego, co w przypadku miast i gmin Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii oznacza wzrost o ponad 162 tysięcy ton śmieci rocznie. W 2018 roku na terenie GZM zebrano łącznie ok. 943 tys. ton odpadów komunalnych, co stanowiło ok. 446 kg w przeliczeniu na jednego mieszkańca. Śmieci produkujemy coraz więcej, rosną wymogi związane z ich przetwarzaniem. Już dziś, gdyby nie cementownie przyjmujące paliwo wyprodukowane z części naszych odpadów, składowiska uległyby całkowitemu wypełnieniu.

Jedyną instalacją termicznego przetwarzania odpadów, która działa na terenie Metropolii, to zakład FORTUM w Zabrzu. Jego maksymalne roczne możliwości przyjmowania odpadów resztkowych z odpadów komunalnych wynoszą 70 tys. ton, a szacuje się, że w samym GZM odpadów tych jest rocznie kilka razy więcej.




Kolej Metropolitalna. Wszystkie projekty GZM w drugim etapie Programu „Kolej Plus”

Wszystkie 15 projektów, zgłoszonych z terenu Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii zostało zakwalifikowanych do drugiego etapu Programu „Kolej Plus”. Wśród nich znalazło się sześć projektów liniowych, których zadaniem jest usprawnienie połączeń na trasie kilku gmin z miastem wojewódzkim, czyli Katowicami oraz dziewięć punktowych, które mają poprawić funkcjonowanie kolei w ramach jednej gminy. Każdy wyremontowany, zrewitalizowany czy wybudowany kilometr torów lub nowo powstały przystanek w ramach Programu „Kolej Plus”, będzie elementem Kolei Metropolitalnej.

Zgłoszone projekty to efekt intensywnych prac i uzgodnień prowadzonych przez Metropolię z miastami i gminami, które ją tworzą oraz z Urzędem Marszałkowskim Województwa Śląskiego, z którym został zgłoszony wspólny wniosek, wykraczający poza granice GZM i dojeżdżający do Orzesza.

– To nasz wspólny sukces. Cieszy nas bardzo, że wszystkie projekty, w których uczestniczymy znalazły się w drugim etapie Programu „Kolej Plus”. To dowód, że zostały one odpowiednio wyselekcjonowane i profesjonalnie przygotowane – tłumaczy Grzegorz Kwitek, członek zarządu GZM.

Jakie projekty zostały zgłoszone? Czytaj WIĘCEJ

W drugim etapie do każdego wniosku konieczne jest opracowanie wstępnego studium planistyczno-prognostycznego lub dokumentu równoważnego. Ponadto niezbędne jest m.in. złożenie deklaracji, że po zakończeniu inwestycji przez minimum pięć lat na odcinkach objętych inwestycjami będą kursować co najmniej cztery pary pociągów. Oprócz tego wnioskodawcy muszą złożyć dokumenty potwierdzające zabezpieczenie finansowe na wkład własny.

– Jesteśmy w pełni gotowi do drugiego etapu, mamy zabezpieczone na ten cel fundusze. Wymagane wstępne studium planistyczno-prognostyczne planujemy zrealizować w ramach opracowywanego obecnie Wstępnego Studium Wykonalności Kolei Metropolitalnej. Zatem gminy nie będą musiały ponosić żadnych dodatkowych kosztów na opracowanie tego dokumentu – mówi Grzegorz Kwitek.

– Ponadto Metropolia sfinansuje także wymagany w Programie 15-procentowy wkład własny kosztów kwalifikowalnych każdego z projektów – dodaje członek Zarządu GZM.

Program „Kolej Plus” jest szansą na szybszą realizację kluczowych inwestycji pod kątem budowy Kolei Metropolitalnej, która w przyszłości ma być kręgosłupem systemu transportowego dla mieszkańców Metropolii.

– Od początku jesteśmy mocno zaangażowani w Program „Kolej Plus”. Nasze działania rozpoczęliśmy w czerwcu od spotkania z przedstawicielami gmin. Później przez dwa kolejne miesiące intensywnie pracowaliśmy nad przygotowaniem wniosków od strony merytorycznej i formalno-prawnej. Wszystkie z nich znalazły się w drugim etapie, co potwierdza, że nasza praca okazała się skuteczna – podkreśla Lucjan Dec, Dyrektor Departamentu Komunikacji i Transportu GZM.

Do drugiego etapu, który potrwa 12 miesięcy, zakwalifikowano łącznie 79 projektów, z czego 18 z województwa śląskiego, w tym 15 z terenu Metropolii.

Po przygotowaniu niezbędnej dokumentacji, projekty będą podlegały ocenie wielokryterialnej, której wynikiem będzie utworzenie listy rankingowej projektów i kwalifikacja ich do Programu „Kolej Plus”.

Realizacja inwestycji potrwa do 2028 roku. Całkowita kwota dofinansowania w Programie „Kolej Plus” wyniesie 5,6 mld zł. Łącznie z wkładem własnym jednostek samorządu terytorialnego wartość to 6,5 mld zł.




Metropolia ma nowe ustawowe kompetencje. Może skuteczniej walczyć o czyste powietrze

Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia będzie mogła brać udział wraz z gminami w rządowym projekcie STOP SMOG. To efekt jej starań o zmianę w zapisach ustawy o wspieraniu termomodernizacji i remontów.

Niedawno, 13 listopada 2020 roku, Prezydent RP podpisał ustawę o zmianie ustawy o wspieraniu termomodernizacji i remontów oraz niektórych innych ustaw. Zmiana dotyczy m.in. udoskonalenia funkcjonującego od lutego 2019 r. rządowego „Programu Stop Smog”. Dzięki temu Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia będzie mogła brać wraz z zainteresowanymi gminami udział w tym rządowym projekcie.

– Ustawa daje Metropolii kolejny finansowy instrument do efektywniejszego prowadzenia polityki związanej z ograniczaniem niskiej emisji – mówi Kazimierz Karolczak, przewodniczący Górnośląsko- Zagłębiowskiej Metropolii.

– Będziemy mogli aktywnie współpracować z gminami na rzecz wsparcia mieszkańców, których nie stać finansowo na wymianę nieekologicznych źródeł ciepła czy termomodernizację budynków jednorodzinnych. Udział w Programie Stop Smog może zwiększyć naszą skuteczność w oddziaływaniu na środowisko. Ważne, aby skoordynować go z naszymi obecnymi działaniami na rzecz gmin w ramach metropolitalnego „Programu działań na rzecz ograniczenia niskiej emisji” – tłumaczy Kazimierz Karolczak.

Program Stop Smog jest realizowany na podstawie przepisów ustawy o wspieraniu termomodernizacji i remontów. Daje on możliwości pozyskania środków finansowych na termomodernizację prywatnych budynków jednorodzinnych należących do osób ubogich energetycznie wraz z wymianą nieekologicznego źródła ciepła, przyłączeniem budynku do sieci ciepłowniczej, elektroenergetycznej lub gazowej.

Realizacja Programu STOP SMOG potrwa do końca 2024 roku. Jego całkowity budżet ma wynieść 1,2 mld zł. W tej kwocie ok. 883 mln zł zapewnia budżet państwa, pozostała część- gminy. Obecnie w skali kraju do programu przystąpiło 7 gmin. Wśród nich znajduje się Sosnowiec, który wchodzi w skład Metropolii GZM.

Przypomnijmy, że Górnośląsko- Zagłębiowska Metropolia dysponuje mechanizmem wsparcia gmin  w walce z niska emisją. W tym roku powstał „Program działań na rzecz ograniczenia niskiej emisji”. Jego głównym celem jest zmniejszenie szkodliwej niskiej emisji do powietrza na obszarze  41 gmin członkowskich. Budżet wsparcia wynosi w bieżącym roku ok. 90 mln zł.

Na liście znajduje się  ponad 100  projektów, które zostały objęte dofinansowaniem.  Niemalże połowa dotyczy  termomodernizacji budynków użyteczności publicznej i budynków mieszkalnych stanowiących własność gmin. Realizowane są także inwestycje polegające na wymianie źródeł ciepła oraz  podłączaniu budynków do sieci ciepłowniczych jak i  budowie instalacji OZE. Udzielone dotacje finansują  również  inwestycje związane z budową lub modernizacją systemu oświetlenia ulic, ciągów pieszych jak i budynków użyteczności publicznej oraz budowę lub modernizację  infrastruktury rowerowej lub ciągów pieszo-rowerowych  na terenie gmin członkowskich Metropolii. Dla części inwestycji środki dotacji stanowią także  źródło wkładu własnego dla projektów finansowanych ze środków unijnych.

Więcej o programie STOP SMOG




Innowator Śląska 2020: Nagrodzono najlepsze rozwiązania i technologie w naszym regionie

W piątek (20 listopada), podczas gali „Innowator Śląska 2020”, nagrodzono najbardziej innowacyjne podmioty z naszego regionu. W ramach konkursu przyznano nagrodę specjalną Przewodniczącego Zarządu Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii w kwocie 10 tys. zł. Nagroda trafiła do Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach za urządzenie służące m.in. do wczesnej diagnostyki zmian śródmiąższowych u pacjentów po przebytym ARDS.

Ideą konkursu „Innowator Śląska”, organizowanego przez Górnośląską Agencję Przedsiębiorczości i Rozwoju Sp. z o.o. , jest promowanie i nagradzanie najbardziej innowacyjnych podmiotów z województwa śląskiego. Wyróżniane są te firmy i instytucje badawczo-rozwojowe, które podejmują się nowatorskich zmian, wprowadzając najnowocześniejsze technologie, nowe produkty czy usługi i osiągając dzięki temu sukcesy biznesowe lub naukowe.

– Chyba nikogo nie trzeba już przekonywać, jak bardzo w ostatnich latach zmieniły się miasta i gminy Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii. Innowacyjne rozwiązania opracowane i wdrażane przez firmy i instytucje stają się znakiem rozpoznawczym Metropolii w kraju i daleko poza jego granicami. Są one także podstawą szybkiego rozwoju miast i regionów oraz przyczyniają się do poprawy jakości życia naszych mieszkańców – powiedział podczas gali wręczania nagród Jacek Brzezinka, członek zarządu GZM, po czym wręczył nagrodę specjalną Przewodniczącego Zarządu Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii.

Nagrodę w wysokości 10 tys. zł przyznano Uniwersytetowi Śląskiemu w Katowicach za urządzenie do selektywnego pobierania i przechowywania fazy gazowej. Umożliwi ono m.in. prowadzenie wczesnej diagnostyki zmian śródmiąższowych w płucach poprzez analizę składu frakcji oskrzelikowo-pęcherzykowej wydychanego powietrza u pacjentów po przebytym ARDS (zespół ostrej niewydolności oddechowej) oraz z podejrzeniem przewlekłych chorób śródmiąższowych płuc.

Oprócz jednostek badawczo-rozwojowych, w ramach konkursu nagrodzono również mikro, małe i średnie przedsiębiorstwa. W tej pierwszej kategorii zwyciężył Smart Labs za startup Customy, skierowany dla pacjentów z zakresu chirurgii czaszkowo-szczękowej i ortopedycznej. W kategorii małych przedsiębiorców nagrodę otrzymała firma Helioenergia za produkt SilverCon, wykorzystywany w procesie srebrzenia termicznego aluminium, miedzi i innych powierzchni. Nagrodę dla średniego przedsiębiorcy odebrała firma Alumast SA za aktywne przejście dla pieszych Smartpole Crossing.

Konkurs „Innowator Śląska” był organizowany po raz dwunasty. Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia objęła wydarzenie honorowym patronatem.




Mobilność w Metropolii. Czym jest i jakie są plany od przyszłego roku?

Na początku przyszłego roku Metropolia przedstawi podsumowanie dotychczasowych prac nad „Planem zrównoważonej mobilności miejskiej”. Dokument ten powstaje przy wsparciu Ministerstwa Funduszy i Polityki Regionalnej oraz zgodnie z wytycznymi Komisji Europejskiej. Będzie receptą na to, co zrobić, aby mieszkańcy mogli szybko, wygodnie i bezpiecznie podróżować po Metropolii. Jednym z elementów zbliżających do jego wypracowania jest „Plan Transportowy”. Dokument właśnie został opublikowany i oddany pod konsultacje społeczne, które potrwają do 11 grudnia. – Plan transportowy jest dla nas bazą i punktem wyjścia do rozmowy z mieszkańcami. Chcemy poszczególne zagadnienia rozwinąć razem z pasażerami – zapowiada Kazimierz Karolczak, przewodniczący zarządu Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii.

Średnio co trzeci zatrudniony mieszkaniec Metropolii każdego dnia wyjeżdża do pracy poza teren swojego miasta i gminy. W ciągu roku pasażerowie Zarządu Transportu Metropolitalnego dokonują ponad 250 mln przejazdów, pokonując autobusami, tramwajami i trolejbusami ponad 100 mln kilometrów.

–  To pokazuje skalę i liczbę codziennych podróży, które każdego dnia odbywają się na drogach GZM. Ale wiemy też, że wystarczy też jedna, czasem nawet drobna, kolizja w centrum konurbacji, żeby Metropolia stanęła w gigantycznym korku. W centrach miast też nie sposób pomieścić już wszystkich samochodów – zauważa Kazimierz Karolczak, przewodniczący zarządu Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii.

– Żeby temu przeciwdziałać, musimy mieć szeroki plan na rozwój mobilności i nie możemy oceniać jej tylko przez pryzmat komunikacji autobusowej. To tylko jeden z elementów całej układanki, w której największą wagę ma dla nas rozwój Kolei Metropolitalnej jako najszybszego i najbardziej ekologicznego środka transportu. Metropolia powstała po to, aby wprowadzić nową jakość, koordynować współpracę, żeby przestrzeń w naszych miastach i gminach była coraz bardziej przyjazna mieszkańcom. Dlatego właśnie rozwój transportu jest tak ważnym aspektem naszej działalności. Dostępność, wygoda i szybkość przemieszczania się są jednymi z kluczowych elementów, przesądzającymi o tym, czy w naszej ocenie w danym mieście również dobrze się żyje, pracuje, uczy i spędza wolny czas – zaznacza.

W stronę przyjaznych i dostępnych przestrzeni w miastach i gminach

Metropolia już teraz podejmuje szereg działań, które mają sprawić, że nowopowstające inwestycje będą spełniać najwyższe standardy dostępności dla mieszkańców, wpisując się tym samym w ideę zrównoważonej mobilności miejskiej.

Dlatego też podczas ostatniego posiedzenia Zarządu GZM zmieniony został regulamin „Programu na rzecz ograniczania niskiej emisji”, w którym podkreślono konieczność, by realizowane inwestycje w ramach tych dotacji, a które związane są m.in. z modernizacją chodników, spełniały metropolitalne standardy ruchu pieszych. Oznacza to, że powstające chodniki muszą być np. odpowiedniej szerokości, aby rzeczywiście podnosić komfort korzystania z nich.

Podobne zapisy już funkcjonują w odniesieniu do powstających dróg rowerowych, które współfinansowane są z dotacji GZM.

Metropolia chce wspierać gminy na każdym etapie realizacji tego typu projektów. Już działa „pogotowie eksperckie” ds. dróg rowerowych. Na każdym etapie realizowania tego typu inwestycji, bez względu na to, czy posiadają metropolitalną dotację czy powstają z budżetów miejskich, samorządowcy mogą zwrócić się z prośbą o konsultacje czy wszystkie zastosowane przez wykonawców elementy wpisują się w metropolitalne zalecenia. Podobnie będzie w przypadku standardów ruchu pieszych.

Zrównoważona mobilność, czyli jak tracić mniej czasu na dojazdy

Aby na zagadnienia transportowe spojrzeć całościowo, Metropolia pracuje nad „Planem zrównoważonej mobilności miejskiej”. To dokument, którego celem jest przedstawienie propozycji działań, inwestycji i modyfikacji, które mogą poprawić mobilność, żeby mieszkańcy tracili mniej czasu na dojazdy.

Proces jego przygotowywania to w pierwszej kolejności dogłębne poznanie powodów, które zakorzenione są w świadomości mieszkańców, a które kształtują nasze nawyki i przyzwyczajenia związane z przemieszczaniem się. Zebranie tych informacji w całość da pełniejszy obraz obszarów, które wymagają poprawy, a dzięki temu mają potencjał do zmiany.

Pierwsze, wstępne badania w tym zakresie zostały przeprowadzone w połowie września podczas Europejskiego Tygodnia Zrównoważonego Transportu, kiedy przedstawiciele GZM spotkali się z mieszkańcami siedmiu miast w punktach informacyjnych i rozmawiali o ich przyzwyczajeniach związanych z mobilnością. Wśród ciekawszych spostrzeżeń jest m.in. to, że kobiety częściej i chętniej korzystają z komunikacji miejskiej, a także są lepiej zorientowane w jej funkcjonowaniu.

Konsultacje Planu Transportowego nie kończą rozmów nad mobilnością w Metropolii

Kolejnym z elementów, zbliżających do budowy systemu zrównoważonej mobilności miejskiej, jest opublikowany właśnie „Plan Transportowy”. To ogólny dokument, którego zadaniem jest wyznaczanie najważniejszych kierunków i celów związanych z rozwojem komunikacji miejskiej na danym obszarze. Jego opracowanie jest niezwykle potrzebne podczas ubiegania się o dofinansowanie nowych projektów i inwestycji m.in. z funduszy unijnych. Porusza wiele, różnych aspektów jego funkcjonowania – nie tylko tych „oczywistych” związanych np. ze standardem, jeśli chodzi o wyposażenie autobusów, ale również tych związanych z ekologią.

Zgodnie z ustawowymi wymogami, dokument został oddany pod konsultacje społeczne, które potrwają od 21 listopada do 11 grudnia. Wszyscy zainteresowani swoje uwagi mogą przysyłać pocztą tradycyjną na adres ZTM (ul. Barbary 21 A, 40-053 Katowice) oraz mailowo (plantransportowy@metropoliaztm.pl). Można je również złożyć osobiście do skrzynki podawczej, znajdującej się w holu Urzędu Metropolitalnego od poniedziałku do piątku w godz. 7:00-15:00. Wybór tej formy złożenia korespondencji wyklucza potwierdzenie wpływu korespondencji do Urzędu.

Istnieje również możliwość osobistego wglądu do dokumentu w siedzibie ZTM po wcześniejszym umówieniu spotkania z pracownikami Wydziału Planowania Rozwoju Transportu (tel. 32 74 38 416), jednak ze względu na trwającą epidemię koronawirusa, mieszkańcy proszeni są o to, by w pierwszej kolejności spróbować zapoznać się z nim w wersji cyfrowej. Dokument dostępny jest w Biuletynie Informacji Publicznej Metropolii LINK.

Konsultacje społeczne Planu Transportowego nie zakończą jednak rozmów z mieszkańcami w bardziej szczegółowych obszarach związanych z funkcjonowaniem komunikacji miejskiej i szeroko pojętej mobilności.

Najważniejszymi osiami tej dyskusji mają być zagadnienia związane m.in. z optymalizacją siatki połączeń, w tym również dalszy rozwój linii metropolitalnych.

Metrolinie to jeden ze szczegółowych aspektów, który zostanie oceniony z mieszkańcami

Linie metropolitalne to nowe, przyspieszone połączenia autobusowe, których zadaniem będzie usprawnienie przemieszczania się po GZM do czasu budowy Kolei Metropolitalnej. A ta dla Metropolii wciąż jest priorytetem – to transport szynowy ma stać się kręgosłupem całego transportu publicznego w GZM, zaś komunikacja tramwajowa, autobusowa i trolejbusowa – jego uzupełnieniem.

Jednak budowa kolei to inwestycje, których realizacja potrzebuje znacznie więcej czasu. Dlatego też, aby już teraz usprawnić komunikację, GZM chce uruchomić metrolinie.

Metrolinie będą systemem połączeń autobusowych, które będą miały zapewnić maksymalnie jak najszybszy przejazd pomiędzy węzłowymi punktami w Metropolii. Ważnym elementem tego projektu są również linie o charakterze dowozowo-odwozowym – ich zadaniem będzie umożliwienie dojazdu mieszkańcom na te przystanki, gdzie będą mogli przesiąść się do linii przyspieszonych.

Trasy metrolinii zostały już praktycznie uzgodnione z miastami i gminami Metropolii, dopracowywane są jeszcze pewne szczegóły. Niemniej i w tym przypadku możliwość ewentualnej modyfikacji tras przejazdu nie będzie zamknięta wraz z ich uruchomieniem.

– Transport publiczny to organizm, który żyje i który odczuwa bardzo mocno zmianę nawyków i przyzwyczajeń jego użytkowników, czyli mieszkańców – mówi Marcin Domański, kierownik projektu „Mobilna Metropolia”, który zajmuje się zagadnieniami związanymi z rozwojem zrównoważonej mobilności miejskiej.

– Dlatego wraz z uruchomieniem metrolinii będziemy chcieli zaprosić mieszkańców do wspólnego oceniania jak funkcjonują, czy spełniają ich oczekiwania i gdzie ewentualnie wymagają modyfikacji, aby ich trasy i rozkład jazdy zachęcał jak najwięcej osób do skorzystania z nich – dodaje Domański.

Pozostałymi obszarami, które będą rozwijane z mieszkańcami GZM to m.in. przejrzystość i czytelność informacji pasażerskiej, zakres standardowego wyposażenia pojazdów oraz kwestie związane z infrastrukturą przystankową.