1

Metropolia apeluje do ministra, by móc wybudować instalację przetwarzania odpadów

Wojewódzki Sąd Administracyjny oddalił skargę Metropolii na rozstrzygnięcie nadzorcze Wojewody Śląskiego ws. uchylenia uchwały o powołaniu spółki GZM – Czysta Energia. Spółka miała powstać, by przeprowadzić proces inwestycyjnych związany z budową – tak bardzo potrzebnej w GZM – instalacji termicznego przetwarzania odpadów komunalnych. Zgromadzenie Metropolii wystosowało apel do Ministra Klimatu i Środowiska o pilne podjęcie prac nad zmianą przepisów w ustawie o utrzymaniu czystości i porządku w gminach. Nowelizacja ta pozwoli GZM zrealizować ten ponadlokalny projekt, który jest ważny dla zapewnienia bezpieczeństwa ekologicznego mieszkańców oraz zahamowania drastycznych podwyżek cen za zagospodarowanie odpadów komunalnych. Podwyżki te przekładają się teraz na coraz wyższe rachunki za wywóz śmieci.

Metropolia do końca miała nadzieję na pozytywne rozstrzygnięcie, jednak Wojewódzki Sąd Administracyjny podjął decyzję o oddaleniu jej skargi na uchylenie przez Wojewodę uchwały ws. powołania spółki GZM – Czysta Energia. Oznacza to, że spółka, jak i proces inwestycyjny nie może być przeprowadzony według zaplanowanego wcześniej trybu.

W praktyce dla miast oznaczałoby to konieczność ustalenia dodatkowej składki zmiennej, z której sfinansowany byłby np. wkład założycielski spółki w wysokości – planowanych – 20 mln zł. A ten – zgodnie z przyjętym budżetem na 2020 rok i wieloletnią prognozą finansową, miał zostać wniesiony bezpośrednio przez Metropolię. Jednak uwzględniając stanowisko przedstawione przez Wojewodę i podtrzymane teraz przez sąd, nie jest to możliwe.

– Najprawdopodobniej nie będziemy odwoływać się od tego wyroku do Naczelnego Sądu Administracyjnego, ponieważ oznacza to niemal zamrożenie prac związanych z budową instalacji na co najmniej kilka lat. Mieszkańcy Metropolii tego czasu już nie mają, dlatego musimy rozpocząć bardzo intensywne działania związane ze znalezieniem rozwiązań, które pozwolą na jak najszybsze wybudowanie instalacji – mówi Kazimierz Karolczak, przewodniczący zarządu Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii.

Pierwsze działania już zostaną podjęte. Podczas dzisiejszej (25 listopada) sesji Zgromadzenia wystsowowano formalny apel do Ministra Klimatu i Środowiska o pilne podjęcie prac nad nowelizacją ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach. GZM wniesie o to, by poprzez zmianę przepisów umożliwić jej jako związkowi metropolitalnemu realizację tego typu ponadlokalnych inwestycji.

– Instalacja termicznego przetwarzania odpadów to aktualnie nasza najpilniejsza potrzeba. Metropolia powstała, by wprowadzać nową jakość i podnosić komfort życia mieszkańców. Dlatego budowa instalacji jest tak ważna. Pozwoli nam w końcu zahamować drastyczny wzrost cen za zagospodarowanie odpadów komunalnych, co przekłada się bezpośrednio na wysokość rachunków mieszkańców. Budowa jej przez nas jest również istotna z punktu widzenia budżetów miast i gmin. Metropolia posiada budżet, który pozwoliłby dokonać korzystnego dla gmin montażu finansowego, odciążając ich już mocno nadwyrężone finanse – dodaje.

Wcześniej pisaliśmy:

Uchwała o spółce GZM-Czysta Energia została uchylona. Stanowisko Metropolii

Przetwarzanie odpadów komunalnych. Powstanie spółka celowa, by zapewnić gwarancję cen

Naładujesz smartfona dzięki odpadom? To jest możliwe

Konieczność budowy tego typu instalacji na terenie GZM podkreślono w przeprowadzonej w ubiegłym roku analizie dotyczącej potrzeb i możliwości inwestycyjnych w zakresie zagospodarowania odpadów w Metropolii. Wynika z niej, że w naszym regionie wytwarzamy o ok. 40 proc. więcej śmieci w porównaniu do średnio krajowego wskaźnika. A może być ich jeszcze więcej ze względu na funkcjonowanie w Polsce szarej strefy. Według szacunków już teraz faktyczna ilość wytwarzanych odpadów komunalnych jest wyższa o ok. 25 proc. od zbieranych, zaś do 2030 roku może to być nawet 50 proc. w porównaniu do danych za 2018 rok. Brakuje natomiast instalacji, gdzie odpady wysokokaloryczne, których nie można składować i nie można poddać recyklingowi, mogłyby zostać wykorzystane do produkcji energii elektrycznej i ciepła.

W Metropolii wytwarzamy o prawie 21 proc. odpadów komunalnych więcej niż zakładały to prognozy zawarte w Planie Gospodarki Odpadami dla województwa śląskiego, co w przypadku miast i gmin Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii oznacza wzrost o ponad 162 tysięcy ton śmieci rocznie. W 2018 roku na terenie GZM zebrano łącznie ok. 943 tys. ton odpadów komunalnych, co stanowiło ok. 446 kg w przeliczeniu na jednego mieszkańca. Śmieci produkujemy coraz więcej, rosną wymogi związane z ich przetwarzaniem. Już dziś, gdyby nie cementownie przyjmujące paliwo wyprodukowane z części naszych odpadów, składowiska uległyby całkowitemu wypełnieniu.

Jedyną instalacją termicznego przetwarzania odpadów, która działa na terenie Metropolii, to zakład FORTUM w Zabrzu. Jego maksymalne roczne możliwości przyjmowania odpadów resztkowych z odpadów komunalnych wynoszą 70 tys. ton, a szacuje się, że w samym GZM odpadów tych jest rocznie kilka razy więcej.




Katowicka Karta Mieszkańca: służby prawne wojewody uchyliły uchwałę rady miasta

Mieszkańcy Katowic nie będą mogli zgodnie z zapowiedziami od 1 września korzystać ze zniżek, które zapewni Katowicka Karta Mieszkańca (KKM). Przypomnijmy, że 28 sierpnia odbyła się konferencja prasowa, podczas której prezydent Katowic przedstawił projekt Katowickiej Karty Mieszkańca. Zgodnie z planem władz miasta, od 1 września mieszkańcy Katowic mieli mieć możliwość wyrabiania karty i uzyskiwania szeregu upustów m.in. na miejskie baseny, wejścia na ośrodki sportowe i wydarzenia kulturalne.

Niestety, służby prawne Wojewody Śląskiego uchyliły uchwałę Rady Miasta Katowice wprowadzającą KKM. Decyzja ta została opublikowana w piątek, na platformie tzw. „e-Nadzoru”, 28 sierpnia, po godzinach pracy Urzędu Miasta Katowice – a więc tym samym kilka godzin po wspomnianej konferencji prasowej. – Decyzja służb prawnych Wojewody oraz termin jej ogłoszenia są dla nas dużym zaskoczeniem. Tym bardziej, że uchwała Rady Miasta, zgodnie z prawem, weszła w życie 19 sierpnia – tj. po 14 dniach od daty opublikowania jej w Dzienniku Urzędowym Województwa Śląskiego – mówi Maciej Stachura, naczelnik Wydziału Komunikacji Społecznej Urzędu Miasta Katowice.

Według służb prawnych Wojewody „uchwała w sprawie wprowadzenia na terenie miasta Katowice Programu pn. „Katowicka Karta Mieszkańca” wydana na podstawie m.in. art. 18 ust. 1 ustawy o samorządzie gminnym– nie podlega publikacji w Dzienniku Urzędowym Województwa Śląskiego. Uchwała ta nie stanowi aktu prawa miejscowego. Nie posiada ona bowiem cech, które umożliwiłyby zakwalifikowanie jej do tej kategorii aktów„.

Zapis służb prawnych Wojewody w zakresie nie publikowania uchwały w Dzienniku Urzędowym Województwa Śląskiego wzbudził wątpliwości w Urzędzie Miasta Katowice. – Identycznym trybem wprowadzaliśmy w Katowicach analogiczne projekty, których służby prawne Wojewody nie kwestionowały. W innych miastach, w których funkcjonują karty mieszkańca – np. w Krakowie – zastosowano dokładnie takie zapisy, jakie znalazły się w uchwale katowickiej Rady Miasta. Można więc powiedzieć, że poruszaliśmy się utartymi i sprawdzonymi schematami – dodaje Maciej Stachura.

Uchylenie uchwały przez służby prawne Wojewody oznacza, że mieszkańcy Katowic od 1 września będą mogli wyrabiać Katowicką Kartę Mieszkańca (w wersji elektronicznej lub plastikowej), ale nie będą mogli korzystać ze zniżek, które miała zapewniać. – Gdy zapoznaliśmy się dziś z treścią pisma służb Wojewody przeanalizowaliśmy kilka możliwych scenariuszy działania. Prezydent Marcin Krupa podjął decyzję, by wybrać takie rozwiązanie, które zagwarantuje mieszkańcom możliwie szybki dostęp do zapowiedzianych zniżek. W związku z tym prezydent zwrócił się do Macieja Biskupskiego, Przewodniczącego Rady Miasta Katowice, o zwołanie nadzwyczajnej sesji Rady Miasta Katowice w poniedziałek 7 września. Maciej Biskupski wyraził zgodę na takie rozwiązanie i zapowiedział, że niezwłocznie poinformuje o tym fakcie radnych. Podczas sesji radni będą mogli przyjąć nową uchwałę w sprawie wprowadzenia Katowickiej Karty Mieszkańca. Dzięki temu zapowiedziane zniżki będą mogły obowiązywać już od 8 września. Jest nam przykro, że z przyczyn nieleżących po naszej stronie mieszkańcy będą mogli korzystać ze zniżek o tydzień później. Prosimy w tej sprawie o wyrozumiałość – dodaje Maciej Stachura i przypomina, że użytkownicy basenów miejskich, będący mieszkańcami Katowic, zgodnie ze wcześniejszymi zapowiedziami, będą korzystać ze zniżek nawet bez karty do połowy września.

Źródło: UM Katowice




AKTUALIZACJA: Uchwała o spółce GZM-Czysta Energia została uchylona. Stanowisko Metropolii

Powodem są wątpliwości Wojewody Śląskiego związane z interpretacją katalogu zadań, które może samodzielnie realizować Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia. Zdaniem władz Metropolii na rozwój społeczno-gospodarczy, który wpisany jest do ustawy o GZM, należy patrzeć szerzej. Jednym z działań, które ma charakter ponadlokalny i może podnieść jakość życia, jest właśnie powstanie instalacji termicznego przetwarzania odpadów komunalnych. Może ona przyczynić się do zahamowania drastycznych podwyżek cen oraz poprawić bezpieczeństwo ekologiczne mieszkańców. O wyjaśnienie tych wątpliwości interpretacyjnych Metropolia zwróci się do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.

AKTUALIZACJA: Do Urzędu Metropolitalnego wpłynęło rozstrzygnięcie nadzorcze Wojewody Śląskiego, w którym stwierdzono nieważność uchwały o powołaniu spółki GZM – Czysta Energia.

WCZEŚNIEJ PISALIŚMY: Uchwała o spółce GZM-Czysta Energia może zostać uchylona. Stanowisko Metropolii

Uchwała, wobec której Wydział Nadzoru Prawnego Wojewody Śląskiego wszczął postępowanie ws. stwierdzenia nieważności, dotyczy spółki celowej, której zadaniem będzie organizacja i przeprowadzenie procesu inwestycyjnego związanego z budową instalacji termicznego przetwarzania odpadów komunalnych. Spółka w całości ma należeć do samorządów, ponieważ w ten sposób możliwym będzie zagwarantowanie stabilności cen za przetwarzanie dostarczanych odpadów w wieloletniej perspektywie.

Zdaniem Nadzoru Prawnego Wojewody, Metropolia nie może samodzielnie powołać tej spółki, ponieważ do ustawy, na podstawie której działa, nie jest wpisane wprost, że jej zadaniem jest „przygotowanie procesu inwestycyjnego zmierzającego do budowy i uruchomienia instalacji termicznego przekształcania odpadów”, a zagospodarowanie odpadów komunalnych jest zadaniem własnym gmin.

Stosując się do tej interpretacji, Metropolia już na tym etapie prac związanych z powołaniem ITPOK, a te dotyczą na razie koniecznych prac koncepcyjnych i organizacyjnych dotyczących m.in. wyboru lokalizacji czy oszacowania kosztów tego projektu, powinna zawrzeć z gminami porozumienia, na mocy których przekażą do GZM realizację swojego zadania własnego. W praktyce dla miast oznacza to konieczność ustalenia dodatkowej składki zmiennej, z której sfinansowany byłby np. wkład założycielski w wysokości – planowanych – 20 mln zł. A ten – zgodnie z przyjętym budżetem na 2020 rok i wieloletnią prognozą finansową, miał zostać wniesiony bezpośrednio przez Metropolię. Jednak uwzględniając stanowisko przedstawione przez Wojewodę, nie byłoby to możliwe.

– Przygotowanie i budowa instalacji to ogromne koszty, a Metropolia posiada budżet, który pozwoliłby dokonać korzystnego dla gmin montażu finansowego, odciążając tym samym już mocno nadwyrężone finanse miast i gmin. Do realizacji i finansowania właśnie takich ponadlokalnych zadań, których celem jest rozwój naszego obszaru i poprawa komfortu życia mieszkańców, została powołana Metropolia – ocenia Kazimierz Karolczak, przewodniczący zarządu Metropolii.

– Choć ustawa o związku metropolitalnym w województwie śląskim nie wymienia wprost, że naszym zadaniem jest termiczne przekształcanie odpadów komunalnych, to wpisuje się to w inne z naszych zadań, jakim jest rozwój społeczno-gospodarczy. Ustawa umożliwia nam również prowadzenie działalności gospodarczej, gdy na naszym obszarze występują niezaspokojone potrzeby w danym zakresie. W tej chwili tą jedną z najpilniejszych potrzeb jest doprowadzenie do powstania instalacji termicznego przekształcania odpadów, której brakuje na naszym obszarze. Pozwoli ona na to, by zahamować w końcu drastyczny wzrost cen za zagospodarowanie odpadów komunalnych, co przekłada się w końcu bezpośrednio na wysokość rachunków mieszkańców – podkreśla.

W wyjaśnieniu przekazanym przez GZM do Wydziału Nadzoru Prawnego Wojewody zaznaczono, że Metropolia została powołana, aby realizować zadania ponadlokalne, które w pewnym stopniu wpisują się w zadania gminne, niemniej jednak mają wymiar metropolitalny. „Bez wątpienia termiczne przekształcanie odpadów komunalnych ma taki charakter, a próba kwestionowania tego i powoływania się na mało precyzyjne zadania określone w ustawie o związku metropolitalnym w województwie śląskim jest niedopuszczalna. Wszakże wolą ustawodawcy było wyposażenie związku metropolitalnego w na tyle szeroki zakres zadań określonych w art. 12 ust. 1 u.z.m.ś., aby nie ograniczać sfery jego działań do konieczności poszukiwania konkretnych zadań metropolitalnych w ustawach szczególnych, które miałyby determinować w ocenie Wojewody Śląskiego czy dane zadanie wpisuje się w zakres zadań własnych GZM” – możemy przeczytać w wyjaśnieniu.

Kazimierz Karolczak przypomina również, że od listopada 2019 roku Zgromadzenie GZM przyjęło dwie uchwały, w których doprecyzowano, że zadanie związane z przeprowadzaniem tej inwestycji należy traktować jako zadanie własne Metropolii. Chodzi o uchwałę intencyjną wyrażającą zgodę na podejmowanie przedsięwzięć związanych z budową ITPOK oraz o aktualizację programu działań strategicznych.

– Tym samym budzi zdziwienie, że w tamtym czasie Wojewoda Śląski, pomimo podjęcia tychże uchwał, nie kwestionował zadania w postaci termicznego przekształcania odpadów jako zadania własnego Metropolii. Obie uchwały zostały przyjęte przez nadzór prawny i obie obowiązują – zwraca uwagę.

– Gdyby ustawę o związku metropolitalnym czytać wyłącznie literalnie bez szerszej interpretacji i bez uwzględnienia konieczności realizacji zadań ponadlokalnych, wówczas istnieje poważne ryzyko, że Metropolia zostałaby sprowadzona jedynie do zwykłego związku komunalnego, jakim był np. KZK GOP, a jej jedynymi zadaniami byłyby te związane z transportem. Takie podejście spowodowałoby, że potencjał, również finansowy, w jaki została wyposażona GZM, nie zostałby w całości wykorzystany – ocenia.

Powstanie instalacji termicznego przetwarzania odpadów komunalnych przyczyni się do podniesienia jakości życia i bezpieczeństwa mieszkańców, co dla Metropolii jest bardzo ważne z punktu widzenia jej rozwoju społeczno-gospodarczego. Po pierwsze pozwoli na zahamowanie drastycznych podwyżek cen za zagospodarowanie odpadów komunalnych. Po drugie wpłynie na poprawę bezpieczeństwa ekologicznego, ponieważ prawo zakazuje składowania odpadów resztkowych (czyli pozostałości po oddzieleniu surowców wtórnych) o wysokiej kaloryczności. Mogą one zostać wykorzystane do produkcji prądu i ciepła w specjalistycznych elektrociepłowniach. Powstanie instalacji może też uchronić nas przed niekontrolowanymi i niebezpiecznymi pożarami składowisk i magazynów odpadów, gdy do atmosfery emitowane są szkodliwe zanieczyszczenia. Z danych Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej wynika, że w zeszłym roku doszło w Śląskiem do kilkunastu takich pożarów.

Zatwierdzanie lub uchylanie uchwał przez Wydział Nadzoru Prawnego Wojewody to standardowa procedura mająca na celu weryfikację całkowitej zgodności podejmowanych uchwał lokalnych z ogólnokrajowymi ustawami. Dopiero otrzymanie pozytywnej opinii nadzoru prawnego, pozwala na to, by zapisy podjętych uchwał mogły być realizowane. W przypadku stwierdzenia ich nieważności – nie mogą być wykonywane, ale możliwym jest odwołanie do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, aby ten rozstrzygnął wątpliwości interpretacyjne.