Osiem tysięcy osób odwiedziło dawną siedzibę Muzeum Śląskiego w Katowicach, gdzie w czasie Szczytu klimatycznego odbywały się Drzwi Otwarte Metropolii. W ramach wydarzenia ok.1700 najmłodszych mieszkańców Metropolii wzięło udział w warsztatach, ok. 1000osób odetchnęło pełną piersią w barze tlenowym, a ok. 600 uczestników wysłuchało organizowanych w budynku koncertów. Strefę otwartą odwiedzili też wyjątkowi goście, jak Gil Penalosa, Marcin Dorociński czy Filip Springer. W dniach 1-16 grudnia serce Metropolii biło tuż przy katowickim rynku.
Szczyt klimatyczny COP24 przyciągnął do stolicy Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii delegatów ze wszystkich stron świata. Dla Metropolii była to doskonała okazja, aby zaprezentować swoje działania i plany na przyszłość – nie tylko przed mieszkańcami regionu, ale także gośćmi z zagranicy.
Podczas wydarzenia metropolitalną strefę odwiedzali obywatele z takich krajów europejskich jak Niemcy, Holandia,Włochy, Francja czy Anglia, ale także delegaci z bardziej odległych części świata: Brazylii, Maroka, Japonii czy Stanów Zjednoczonych
– Cieszy także duża liczba odwiedzających nas osób z miast i gmin Metropolii – mówi Kazimierz Karolczak,przewodniczący GZM. – Dzięki warsztatom dla dzieci i młodzieży zdołaliśmy zainteresować kwestiami metropolitalnymi najmłodszych mieszkańców regionu. Mam nadzieję, że zdobyta przez nich wiedza będzie sukcesywnie poszerzana – dodaje.
Spotkanie z Gilem Penalosą dostarczyło dużej dawki wiedzy na temat budowania miast przyjaznych ludziom.
Przewodniczący zaznacza ponadto,że niezależnie od wieku odwiedzających, Drzwi Otwarte Metropolii spotykały się z entuzjastycznymi opiniami. – Nasza strefa stała się miejscem otwartej i merytorycznej dyskusji – mówi Karolczak. – Odwiedzający nas goście chętnie dzielili się także sugestiami i oczekiwaniami jakie mają wobec Metropolii. Te opinie były dla nas również bardzo ważne i motywujące do dalszej, wytężonej pracy – zaznacza.
Cenna wiedza ekspercka
Podczas Drzwi Otwartych Metropolii dzieci, również ze szkół specjalnych, wzięły udział w warsztatach ekologicznych. Młodzież ze szkół ponadgimnazjalnych brała natomiast udział w zajęciach z kształtowania postaw obywatelskich. Ale wydarzenie organizowane przez Metropolię było także okazją do poszerzenia swojej wiedzy dla samorządowców czy aktywistów miejskich. Wszystko za sprawą spotkania z Gilem Penalosą, światowej klasy ekspertem od tworzenia miast przyjaznych ludziom. Penalosa podzielił się z uczestnikami spotkań wiedzą zdobywaną w ponad 300 miastach, w których pracował. Penalosa był także jednym z uczestników konferencji „Revita Metropolis”, w której uczestniczyli też przedstawiciele Zagłębia Ruhry.
Dużą popularnością cieszyło się także spotkanie z aktorem Marcinem Dorocińskim, który aktywnie wspiera inicjatywy na rzecz ochrony klimatu i zwierząt. Wydarzenie zorganizowano przy współpracy z instytucją Silesia Film. Rozmowa dotyczyła spraw związanych z ochroną środowiska, dzięki czemu wpisywała się w charakter Szczytu klimatycznego. Całości towarzyszyła projekcja filmu dokumentalnego „Znikająca wyspa”, traktującego o problemie globalnego podnoszenia się poziomu wód. W ramach współpracy odbyły się także pokazy dwóch innych filmów dokumentalnych –„Łowców miodu” i „Ginącego świata”.
Tomasz Drozdek zaprezentował instrumenty, o których istnieniu wiele osób nie miało pojęcia.
Ponadto publiczność wypełniała salę koncertową w dawnym Muzeum Śląskim podczas takich wydarzeń, jak spotkanie z reportażystą Filipem Springerem, czy zajęcia z multiinstrumentalistą Tomaszem Drozdkiem.
Strefa relaksu i atrakcji
13 tys. 440 min – tyle wyniósł łączny czas, przez który był wyświetlany mapping w jednym z pomieszczeń dawnego Muzeum Śląskiego. Był to 6-minutowy, zapętlający się film, wyświetlany na trzech ścianach o łącznej szerokości 25 m, który przybliżał historię Górnego Śląska i Zagłębia Dąbrowskiego, oraz przedstawiał działania prowadzone przez Metropolię. W połączeniu z interaktywną wystawą, była to jedna ze stałych atrakcji Drzwi Otwartych Metropolii.
Do dyspozycji gości była także strefa otwarta z kawiarnią i barem tlenowym. Ten drugi cieszył się szczególną popularnością wśród odwiedzających – przez 16 dni skorzystało z niego około1000 osób.
Przed budynkiem przy katowickim rynku czekała m.in. „pulsująca ławka”, która odzwierciedlała bicie serca Metropolii. Ławka pulsowała czerwonym światłem tym intensywniej, im więcej osób na niej siadało. Całość stanowiła ciekawą metaforę hasła, że Metropolia to ludzie.
Ważne rozmowy i spotkania
Wydarzeń prowadzonych przez Górnośląsko-Zagłębiowską Metropolię w pierwszej połowie grudnia było znacznie więcej. Warto przy tym podkreślić, że część wydarzeń była dostosowana do potrzeb osób niewidomych i niesłyszących.
Pulsująca ławka, czyli metafora bijącego serca Metropolii, a także odzwierciedlenie hasła: Metropolia to ludzie.
Osoby odwiedzające dawne Muzeum Śląskie mogły wysłuchać koncertów uczniów szkół muzycznych z Rudy Śląskiej,Katowic, Tychów i Bytomia. Wśród uczestników strefy pojawili się przedstawiciele WWF Polska, którzy mówili o zagrożeniach związanych z globalnym wzrostem temperatury.
Budynek przy al. Korfantego 3gościł także debatę o jakości powietrza (zorganizowaną wspólnie z Najwyższą Izbą Kontroli i Global Compact Network Poland) oraz posiedzenie zespołu parlamentarnego, podczas którego mówiono o wodorze, jako paliwie przyszłości.Kwestie związane z transportem były także tematem konferencji „Nawyki mobilności”, w której uczestniczyli przedstawiciele GZM, aktywiści miejscy czy osoby związane z transportem – z Polski i zagranicy.
Dopełnieniem wydarzeń organizowanych przy okazji Szczytu klimatycznego, było rozstrzygnięcie konkursu Biznes Mixer, podczas którego wybrano najbardziej ekologiczny startup.