Przeciwdziałanie niekorzystnym skutkom klimatycznym powinno stawać się codziennością – mówi Agnieszka Raus, kierownik Referatu Zieleni i Oczyszczania Wydziału Infrastruktury Miejskiej UM.
– Dlaczego podczas suszy, której w ostatnim czasie doświadczamy, nie powinniśmy kosić trawy?
– W związku z zagrożeniem suszą podejmujemy szereg różnego rodzaju inicjatyw – jedną z nich jest ograniczenie koszenia terenów zieleni. Zbyt częste koszenie trawników może doprowadzić w warunkach suszy do przesuszenia darni i wierzchniej warstwy gleby. Wstrzymanie koszenia poszczególnych obszarów lub co najmniej uzależnienie prac związanych z koszeniem od obserwacji warunków pogodowych jest w tym momencie jak najbardziej wskazane. Ważne jest, by trawy kosić w sposób rozsądny i przemyślany.
– W niektórych miejscach w mieście koszenie trawy jest konieczne.
– Wykaszanie traw należy wykonywać tam, gdzie mogą ograniczać widoczność z uwagi na bezpieczeństwo ruchu drogowego, czyli wzdłuż ciągów komunikacyjnych. Preferowany, zróżnicowany reżim koszenia to m.in. ograniczenie częstotliwości koszenia, systematyczne zwiększanie powierzchni terenów zieleni, gdzie koszenie odbywa się jedynie np. dwa razy w roku oraz pozostawianie naturalnych łąk w miejscach, gdzie jest większa wilgotność, co sprzyja zatrzymaniu wody. Warto zwrócić uwagę na fakt, że trawniki w aglomeracjach pełnią bardzo ważne funkcje, a mianowicie utrzymują wilgoć i zapobiegają erozji ziemi, trawa obniża też temperaturę powietrza oraz jest jednym z największych producentów tlenu i pochłaniaczy dwutlenku węgla. Wśród obszarów, które należy objąć koszeniem, są przede wszystkim wspomniane już wcześniej pasy drogowe, place zabaw oraz trawniki w bezpośredniej lokalizacji istniejących aranżacji.
– Jakie są plany miasta na zagospodarowanie miejskiej zieleni w przyszłości?
– Będziemy starać się podążać z duchem czasu i kreować zieleń miejską poprzez pryzmat zmieniającego się klimatu. Niemałe znaczenie mają tutaj również opinie i propozycje mieszkańców, bowiem kształtowanie zieleni jest przede wszystkim wypadkową ich oczekiwań. Działania miasta w obszarze kształtowania zieleni będą miały na celu zaspakajanie potrzeb zarówno najmłodszych mieszkańców, jak i seniorów.
– Ostatnio popularne wśród mieszańców miasta jest zbieranie deszczówki. Dlaczego warto to robić?
– Przeciwdziałanie niekorzystnym skutkom klimatycznym powinno stawać się codziennością. Jest to rola zarówno samorządów, jak i mieszkańców. Trzeba wyznaczać w tej dziedzinie nowe trendy, zarówno poprzez edukację, jak i różne formy wsparcia dla mieszkańców, by w swoich gospodarstwach domowych oszczędzali wodę i racjonalnie nią gospodarowali. Również w miastach poprzez działania polegające np. na budowie zbiorników retencyjnych, z których zgromadzoną wodę można byłoby używać m.in. do podlewania zieleni miejskiej. Gmina Dąbrowa Górnicza jest na etapie przygotowania propozycji dla mieszkańców w tym zakresie.
– Miejska partyzantka ogrodnicza również zdobywa coraz większą popularność. Mieszkańcy sadzą łąki kwietne pod balkonami. Jakie korzyści to ze sobą niesie?
– Łąki kwietne to sposób na bardzo ciekawe zagospodarowanie terenu. Nie wymagają dużych nakładów energii przy pielęgnacji, a przy tym dają doskonały efekt wizualny. Łąki kwietne nie są rabatami, gdzie rośliny są sadzone w odpowiednich rozstawach pod linijkę. Ich zadaniem jest bowiem przypominanie naturalnych zbiorowisk. Pojawienie się łąk kwietnych przyczynia się do wzrostu liczby owadów. Mają być one siedliskiem różnorodności biologicznej. Oprócz tego, iż umożliwiają retencjonowanie wody, to także wpływają na szybsze wychładzanie powierzchni w porównaniu z betonem czy asfaltem.
Rozmawiała
Aneta Błyszczek
***
1 czerwca rozpoczęła się kolejna tura wykaszania traw na terenie gminy. W pierwszej kolejności zostały wykoszone tereny wzdłuż głównych ulic, tak, by trawa nie powodowała zagrożenia dla ruchu. Ta faza objęła także otoczenie miejsc z zaaranżowaną zielenią. W tym wypadku chodzi o to, żeby ozdobne kwiaty i krzewy nie zostały zarośnięte i wyparte przez trawę. Kolejny etap obejmuje pasy drogowe wzdłuż ulic zlokalizowanych w „dzielnicach zielonych”. Następna część dotyczy trawników na pozostałych terenach gminy, a objętych utrzymaniem, a także zieleńce na osiedlach mieszkaniowych.
Koszenie na terenie całego miasta odbywa się sukcesywnie. Trawa jest koszona na wysokość 8-10 cm, a nie jak w latach ubiegłych na 4-5 cm. To wyeliminuje jej żółknięcie i zasychanie, co miewa miejsce przy krótkim cięciu w okresie występowania wysokich temperatur.
Źródło: UM Dąbrowa Górnicza