image_pdfimage_print
image_pdfimage_print

Podziemny schron w Miechowicach to jedna z największych atrakcji w Bytomiu. Obiekt niczym magnez przyciąga pasjonatów historii, którzy mogą się zapoznać nie tylko z jego dziejami, ale również ofertą kulturalną naszego miasta dzięki miesięcznikowi Rynek 7, który kolportowany jest podczas dni otwartych schronu.

W ubiegłą niedzielę, 15 września miechowicki schron po raz kolejny cieszył się zainteresowaniem mieszkańców Bytomia, ale także turystów z naszego regionu. Warto podkreślić, że dzięki wsparciu władz miasta do schronu zakupiono sprzęt audiowizualny, który przekazano w użyczenie Stowarzyszeniu Pro Fortalicium oraz powstało nagranie prezentujące walki o Miechowice w języku niemieckim i angielskim. Wersje niemiecko – i angielskojęzyczna nagrania powstały ze względu na duże zainteresowanie schronem turystów z zagranicy. Podziemny obiekt w Miechowicach odwiedzili już turyści między innymi z: Niemiec, Czech, Słowacji, Ukrainy, Holandii, Grecji, Wielkiej Brytanii, a nawet Chin, Stanów Zjednoczonych oraz Bangladeszu.

Warto dodać, że dzięki współpracy Wydziału Komunikacji Medialnej i Promocji Urzędu Miejskiego w Bytomiu ze Stowarzyszeniem Pro Fortalicium oraz opiekunami miechowickiego schronu, podczas dni otwartych schronu bezpłatnie kolportowany jest miesięcznik „Rynek 7”. Tym samym mieszkańcy Bytomia oraz turyści z naszego regionu odwiedzający podziemny schron mogą zapoznać się z bogatą ofertą kulturalną naszego miasta oraz ciekawostkami historycznymi związanymi z dziejami Bytomiem.

Od chwili otwarcia podziemnego przeciwlotniczego schronu w Bytomiu-Miechowicach odwiedziło go już 14 088 osób, co świadczy o ogromnym zainteresowaniu podziemnym obiektem w naszym mieście. Przypomnijmy, że znajdujące się w nim wystawy poświęcone m.in.: Tragedii Miechowickiej, Tragedii Górnośląskiej, a także ukazujące walki o Górny Śląsk, a przede wszystkim Miechowice w 1945 roku, stanowią ważne źródło wiedzy historycznej dla odwiedzających to miejsce mieszkańców Śląska i turystów spoza regionu.

O historii schronu w Bytomiu-Miechowicach

Przeciwlotniczy schron w Bytomiu – Miechowicach liczy około 100 metrów długości, jednak na razie udostępniony zwiedzającym jest 50-metrowy odcinek. Schron prawdopodobnie powstał w latach II wojny światowej, między 1942 a 1944 roku i mógł pomieścić około 250 osób. Dość ciekawa jest jego budowa. Dolna część schronu zbudowana jest z betonowych bloków, a częściowo z cegły. Górna z żelbetonowych bloków w kształcie łuku. Do dzisiaj zachowały się także oryginalne wywietrzniki, dzięki którym do wnętrza schronu dopływało świeże powietrze.

W podziemnym obiekcie, dzięki staraniom członków Stowarzyszenia Pro Fortalicium, powstała Izba Pamięci, która poświęcona jest styczniowi 1945 roku. Zaprezentowane zostały w niej zdjęcia i multimedialna prezentacja upamiętniające wydarzenia ze stycznia 1945 roku. Wówczas na terenie Miechowic wkraczający żołnierze Armii Czerwonej dopuścili się morderstw, rabunków, gwałtów. Wśród zamordowanych był ksiądz Jan Frenzel, który został uprowadzony z jednego z domów przy obecnej ul. Styczyńskiego i po wielogodzinnych torturach zamordowany w sąsiednich Stolarzowicach.